Czy mogę być w ciąży? Prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz. XII

[Andz126p]

Tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzagubionax]

Nawet jeśli test nie był robiony z porannego moczu? Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[Andz126p]

Nawet jeśli. Ale jak masz schizowac to zrób sobie z porannego. Ale jakbyś miała być w ciąży to i tak by ci to wykazał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nelka199]

A jak masz ich zrobić jeszcze ze trzy, bo ja taki numer robiłam w pierwszej schizowej ciąży to idź na badanie krwi. Kosztuje tyle co trzy testy apteczne, nie domyślasz się drugiej kreski, czy aby na pewno mocz był wystarczająco poranny itp. I pewny jest na 100%. Mnie uspokoił na maksa

[xzagubionax]

Co prawda nie było niebezpiecznej sytuacji, więc chciałam kontrolnie zrobić, ale ten test mnie wewnętrznie uspokoił

[twist__dance]

Dziewczyny, 4 miesiące temu odstawiłam tabletki po 6 latach stosowania, do tego czasu od odstawienia okres przychodził w miarę regularnie, plus minus 2-3 dni różnicy. Teraz się trochę spóźnia, teoretycznie powinnam dostać kilka dni temu. Miałam jeden stosunek, ale zabezpieczony prezerwatywa, która na pewno nie pękła..

Czy mimo dotychczasowej regularnosci (w miarę) może się teraz tyle spóźnić lub zacząć przychodzić jak mu się podoba?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

Napisane przez Andz126p

Dziewczyny, zazwyczaj doradzam, ale zaczęłam się głośno zastanawiać.
3 miesiące temu zmieniłam tabletki oraz gina (na prywatnego...).
Z tabletek Vibin Mini, po których też swoje przytylam, przeszłam teraz na Marvelon.
Ogólnie czuje się na nim ok, Tylko zobaczyłam że waga znów poszła 2kg do przodu...
W takim razie, przy następnej wizycie, chciałabym je zmienić, bo kazał mi dać znać czy pójdę do przodu czy nie...
I nie, nie obzeram się, nawet mam mniejszy apetyt niż wcześniej, jem mniej, bo mnie nie ciągnie do słodyczy też, A jednak doznalam szoku że znów 2kg na plusie...
I stwierdziłam że może po tylu latach ciągłego brania (wyniki ok), może powinnam zrobić sobie przerwę i zobaczyć, czy bez hormonów będzie mi łatwiej zrzucić kg lub wrócić do wagi początkowej choć w połowie...
Aż przykro mówić, ale od 7 lat przytylam w sumie ok 15kg...
Zaczęłam tyc jak tylko zaczęłam brać tabletki będąc nastolatka (Zaczęłam wtedy od cyprestu na trądzik...)

I w sumie nie wiem, czy nadal ryzykować zmiana tabletek, czy po prostu spróbować odstawić je całkowicie?
Jestem w kropce...
Lubiłam tabsy, bo nie musiałam się martwić czy pękła gumka, czy nie...
Czy może jest jakaś opcja, z której bym mogła skorzystać? Zastrzyki? Plastry?
Sama już nie wiem. A wolę tutaj głośno pomyśleć z Wami...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo dobrze Cię rozumiem. Ja biorę anty od prawie 4 lat i w tym czasie przytyłam 8 kg, co przy moim wzroście 152 jest dużą różnicą. Biorąc pod uwagę, że w od 1,5 roku ćwiczę, zakładam, że może 1-1,5 kg to różnica między tluszczem a mięśniami, których trochę nabyłam. Być może kolejne 1-1,5 kg to woda zebrana od hormonów.
Ale w moim przypdaku pewnie nic poza tym.
Ze zmianami tabletek też wiązałam zawsze rózne nadzieje, że może schudnę. Od 5 miesięcy używam krążków dopochwowych. Czytałam o nich, że dziewczyny na nich "samoistnie" chudly. Nic takiego mnie nie spotkało

Wydaje mi sie, że po odstawieniu hormonów może Ci zejść jedynie trochę wody - ale to z 1-2 kg, pewnie nie więcej. Może zejdzie też trochę z tej oponki pod pępkiem, bo ona chyba się robi wlaśnie od gromadzenia wody + od hormonów.

A reszta to niestety spowolnienie przemiany materii, zmiana trybu życia, itd. Ja już przestałam sobie wmawiać, że to przez hormony, chociaż u mnie też rozpoczecie tycia zbiegło się z hormonami.
Ale i z innymi sprawami - końcówką studiów, początkiem pracy, więcej siedzenia, mniej "ganiania" po mieście, więcej pieniędzy = częściej wychodze do knajp, później rzuciłam palenie, może nawet nieświadomie więcej podjadałam, chociaż staralam się pilnować. I tak można wymieniać długo. To prawie nigdy nie jest tylko jeden czynnik.



A bez hormonów to właśnie wspomniana spirala miedziana.
Myślę, że zastrzyk, plastry, implanty będą miały podobny wpływ co tabletki.

[quench]

Napisane przez twist__dance

Dziewczyny, 4 miesiące temu odstawiłam tabletki po 6 latach stosowania, do tego czasu od odstawienia okres przychodził w miarę regularnie, plus minus 2-3 dni różnicy. Teraz się trochę spóźnia, teoretycznie powinnam dostać kilka dni temu. Miałam jeden stosunek, ale zabezpieczony prezerwatywa, która na pewno nie pękła..

Czy mimo dotychczasowej regularnosci (w miarę) może się teraz tyle spóźnić lub zacząć przychodzić jak mu się podoba?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, niestety, może tak się zdarzyć. U niektórych kobiet wahania hormonalne po odstawieniu tabletek potrafią ciągnąć się 6 miesięcy i dłużej. Musisz dać sobie czas, więc spokojnie.Stosunek był zabezpieczony, więc dzidzi się nie obawiaj.

[twist__dance]

Napisane przez quench

Tak, niestety, może tak się zdarzyć. U niektórych kobiet wahania hormonalne po odstawieniu tabletek potrafią ciągnąć się 6 miesięcy i dłużej. Musisz dać sobie czas, więc spokojnie.Stosunek był zabezpieczony, więc dzidzi się nie obawiaj.

Dzięki za odpowiedź. Po prostu nie rozumiem dlaczego do tej pory było w miarę regularnie, a teraz coś świruje. Ech, no cóż, będę czekać, może niedługo przyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez twist__dance

Dzięki za odpowiedź. Po prostu nie rozumiem dlaczego do tej pory było w miarę regularnie, a teraz coś świruje. Ech, no cóż, będę czekać, może niedługo przyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Organizm potrzebuje trochę czasu na pozbycie się syntetycznych hormonów. U mnie wszystko unormowało się ok. roku od odstawienia. Mimo wszystko organizm to nie zegarek, wystarczy że np. przez stres opóźni Ci się owulacja i od razu okres przyjdzie później.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lea90]

Hej. Kojarzycie jak to jest z tymi testami LH (owulacyjnymi) , a mianowicie mam na myśli to czy jak zrobilam ten test w środę i byly 2 tak samo wyraźne kreski , a następnego dnia juz niestety ta lewa byla jasna ...
Wyglada na to , ze przegapilam owulke, bo ta byla wczesniej niż zwykle
Moje pytanie brzmi : jesli odbyl sie stosunek w tym dniu co byly jeszcze dwie wyrazne kreski ( nastepnego juz ra jedna bledsza) to jest szansa , że trafilismy na owulke i mogło dosc do zaplodnienia ?


Wiem, że napisalam maslo maślane, ale mam nadzieję, ze udało sie Wam zrozumiem co mam na mysli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Oczywiście, że jest szansa.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Lea90

Hej. Kojarzycie jak to jest z tymi testami LH (owulacyjnymi) , a mianowicie mam na myśli to czy jak zrobilam ten test w środę i byly 2 tak samo wyraźne kreski , a następnego dnia juz niestety ta lewa byla jasna ...
Wyglada na to , ze przegapilam owulke, bo ta byla wczesniej niż zwykle
Moje pytanie brzmi : jesli odbyl sie stosunek w tym dniu co byly jeszcze dwie wyrazne kreski ( nastepnego juz ra jedna bledsza) to jest szansa , że trafilismy na owulke i mogło dosc do zaplodnienia ?


Wiem, że napisalam maslo maślane, ale mam nadzieję, ze udało sie Wam zrozumiem co mam na mysli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, jest szansa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lea90]

Dzięki, mam nadzieję, że macie racje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Julia__96]

Hej,od października nie biorę tabletek anty. Okres mam bardzo regularny,co 31 dni z zegarkiem w ręku Ostatnia miesiączka była 1 lutego. 17 lutego kochałam się z partnerem kilka razy i za każdym razem był to pełny stosunek. Było to dokładnie w dzień owulacji. Dzisiaj od rana bardzo boli mnie podbrzusze, zdaję sobie sprawę,że to jeszcze żaden ciążowy objaw nie jest,bo na ciążę za wcześnie Pytam,bo mam niedoczynność tarczycy i nadnerczy i dlatego przyjmuje sporo leków. W związku z tym chciałabym dowiedzieć się o ewentualnej ciąży jak najwcześniej. Dlatego moje pytanie jest takie kiedy mogę najwcześniej zrobić test i badanie z krwii oraz czy któraś z was zaszła w ciążę po stosunku w owulację i który to był cykl starań o dzidzię? Pozdrawiam

[Lea90]

Najlepiej 12-14dpo zrobic bete. U nas z pierwszym dzieckiem udalo sie zajsc w pierwszym cyklu staran... teraz probuje zajsc w ciaże i tym razem pierwszy cykl niestety nieudany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez Julia__96

Hej,od października nie biorę tabletek anty. Okres mam bardzo regularny,co 31 dni z zegarkiem w ręku Ostatnia miesiączka była 1 lutego. 17 lutego kochałam się z partnerem kilka razy i za każdym razem był to pełny stosunek. Było to dokładnie w dzień owulacji. Dzisiaj od rana bardzo boli mnie podbrzusze, zdaję sobie sprawę,że to jeszcze żaden ciążowy objaw nie jest,bo na ciążę za wcześnie Pytam,bo mam niedoczynność tarczycy i nadnerczy i dlatego przyjmuje sporo leków. W związku z tym chciałabym dowiedzieć się o ewentualnej ciąży jak najwcześniej. Dlatego moje pytanie jest takie kiedy mogę najwcześniej zrobić test i badanie z krwii oraz czy któraś z was zaszła w ciążę po stosunku w owulację i który to był cykl starań o dzidzię? Pozdrawiam

Podobno 8dpo najwcześniej sie da , ale mi sie wydaje , że niezbyt to miarodajne bo nie wiadomo kiedy doszlo do zagniezdzenia, wiec lepiej poczekac jeszcze kilka dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Julia__96]

Napisane przez Lea90

Najlepiej 12-14dpo zrobic bete. U nas z pierwszym dzieckiem udalo sie zajsc w pierwszym cyklu staran... teraz probuje zajsc w ciaże i tym razem pierwszy cykl niestety nieudany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Podobno 8dpo najwcześniej sie da , ale mi sie wydaje , że niezbyt to miarodajne bo nie wiadomo kiedy doszlo do zagniezdzenia, wiec lepiej poczekac jeszcze kilka dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak tylko by się udało to powinnam też zacząć przyjmować heparynę. Dlatego się stresuję i chciałabym jak najszybciej wiedzieć żeby pomóc maluszkowi. Ja dzięki temu ,że mam regularne cykle to udało nam się wyliczyć idealnie dzień owulacji. Chyba bardziej sprzyjającego dnia zapłodnieniu u kobiety nie ma

[Lea90]

Napisane przez Julia__96

Jak tylko by się udało to powinnam też zacząć przyjmować heparynę. Dlatego się stresuję i chciałabym jak najszybciej wiedzieć żeby pomóc maluszkowi. Ja dzięki temu ,że mam regularne cykle to udało nam się wyliczyć idealnie dzień owulacji. Chyba bardziej sprzyjającego dnia zapłodnieniu u kobiety nie ma

To spróbuj isc te 8dpo a potem dla pewnosci powtorz za kilka dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Julia__96]

Napisane przez Lea90

To spróbuj isc te 8dpo a potem dla pewnosci powtorz za kilka dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli 8 dni będzie 25 lutego Jeszcze tyle dni czekania... Dziękuję Ci za odpowiedź !

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Julia__96

Czyli 8 dni będzie 25 lutego Jeszcze tyle dni czekania... Dziękuję Ci za odpowiedź !

Ja to bym najwcześniej robiła z krwi po 10 dniach czyli 27. Szkoda twoich pieniędzy i emocji, bo po 8 dniach jest naprawdę duża szansa, że hCG nie będzie jeszcze widocznie podniesione, nawet jakbyś była w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Julia__96]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86515901]Ja to bym najwcześniej robiła z krwi po 10 dniach czyli 27. Szkoda twoich pieniędzy i emocji, bo po 8 dniach jest naprawdę duża szansa, że hCG nie będzie jeszcze widocznie podniesione, nawet jakbyś była w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Masz rację,lepiej się wstrzymać bo przecież też nie wiadomo kiedy dokładnie doszło do zapłodnienia (jeśli doszło) Dziwne,bo podbrzusze mnie dzisiaj tak boli,że aż mnie skręca

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Możesz zbadać sobie progesteron, jeśli będzie wysoki to jest coś na rzeczy, bo w niezapłodnionym cyklu powinien być na najwyższym poziomie po 7 dniach od owulacji, potem powinien zacząć spadać. Jeśli nie zacznie spadać to być może się udało. Ale jeszcze jest za wcześnie na te badania.

[Julia__96]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86516043]Możesz zbadać sobie progesteron, jeśli będzie wysoki to jest coś na rzeczy, bo w niezapłodnionym cyklu powinien być na najwyższym poziomie po 7 dniach od owulacji, potem powinien zacząć spadać. Jeśli nie zacznie spadać to być może się udało. Ale jeszcze jest za wcześnie na te badania.[/QUOTE]

Czyli wszystkie badania i test ciążowy jest sens robić najwcześniej ok.27 lutego prawda?

[stotek]

Napisane przez Julia__96

Czyli wszystkie badania i test ciążowy jest sens robić najwcześniej ok.27 lutego prawda?

Betę tak - 10 dpo czyli 27 lutego

[Andzia252525]

Witam, mam nieregularne miesiączki. Ostatnia 11 stycznia. Staramy się o dziecko. Mam powiększone piersi i żyłki na nich oraz brzuch też mi się jakoś zmienił. Robilam test 15 lutego wyszedł negatywny i nie wiem czy był on za wcześnie. Innych objawów nie zaobserowalam. Miesiączki nadal brak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Julia__96]

Napisane przez stotek

Betę tak - 10 dpo czyli 27 lutego

Ok,dziękuję za odpowiedź. Ajjj to czekanie Ja bym już chciała wiedzieć

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Radzę uzbroić się w cierpliwość, bo robienie dziecka to wbrew pozorom wcale nie takie hop siup. Plus nie nakręcać się

[Julia__96]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86516167]Radzę uzbroić się w cierpliwość, bo robienie dziecka to wbrew pozorom wcale nie takie hop siup. Plus nie nakręcać się [/QUOTE]

Zdaję sobie sprawę z tego,że nie jest to łatwa sprawa Plus te moje obciążenia zapewne też nie ułatwiają Dlatego chciałabym wiedzieć żeby szybko działać i pomóc,a nie zaszkodzić

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Jak masz nieregularne miesiączki, a chcesz mieć dziecko to marsz do lekarza ginekologa. Najpierw trzeba ustalić dlaczego twój układ rozrodczy nie funkcjonuje prawidłowo, a potem dopiero starać się o potomka.

[Julia__96]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86517287]Jak masz nieregularne miesiączki, a chcesz mieć dziecko to marsz do lekarza ginekologa. Najpierw trzeba ustalić dlaczego twój układ rozrodczy nie funkcjonuje prawidłowo, a potem dopiero starać się o potomka.[/QUOTE]

Ja akurat miesiączki mam bardzo regularne,tak jak pisałam co 31 dni z zegarkiem w ręku Mam niedoczynność tarczycy i nadnerczy ale to wszystko jest uregulowane i na bieżąco kontrolowane