Wymarzony pierścionek - część X

[kaska87]

Napisane przez pollynema

Hehe no ja mam trochę inne podejście, ale warto dodać, że swojego TŻ znam od ok. 4lat i wcześniej bywały już chwile, że iskrzyło między nami mocno, a poza tym mi TŻ wyznał miłość z 2 lata temu

nie musisz się tłumaczyć przeciez to tylko Wasza sprawa

a ile jesteście razem oficjalnie?

[pollynema]

Napisane przez kaska87

nie musisz się tłumaczyć przeciez to tylko Wasza sprawa

a ile jesteście razem oficjalnie?

Oficjalnie od 30 czerwca, nie tłumaczę, po prostu przedstawiam całą sytuację ;-)

[twin--maid]

Mój TŻ potrafi być romantyczny ostatnio na spływie kąpaliśmy się w jeziorze przy księżycu sam z siebie czasem przyniesie bukiecik kwiatków, zabierze na ulubione lody, zapali świeczki, poszepce do uszka

Ja uważam, że prawdziwy facet to taki co nie wstydzi się łez ale żeby płacz nie za często mu sie zdarzał

[kaska87]

Napisane przez pollynema

Oficjalnie od 30 czerwca, nie tłumaczę, po prostu przedstawiam całą sytuację ;-)

z tego co piszesz mam wrażenie, że trafiłąś na dobrego człowieka, który jest także przyjacielem

[pollynema]

Napisane przez kaska87

z tego co piszesz mam wrażenie, że trafiłąś na dobrego człowieka, który jest także przyjacielem

Szczerze? Odkąd go poznałam wiedziałam, że to ideał mężczyzny. Bardzo bardzo dobry człowiek pełen pasji. Problem tylko tkwił w moim okresie 'buntu', gdzie zamiast wspaniałego związku, szukałam biegu z przeszkodami, gdzie częściej dostaje się kopa i to nie motywującego, zamiast głaskania po głowie i podawania pomocnej dłoni

No ale już w głowie się poukładało i pozostaje mi tylko cieszyć się faktem, że mężczyzna idealny zakochał się kilka lat temu właśnie we mnie i postanowił, że na mnie poczeka.

Ps. Właśnie przeglądam zdjęcia z naszego ostatniego wypadu na ściankę wspinaczkową i znów zaśliniam monitor

[kaska87]

Napisane przez pollynema

No ale już w głowie się poukładało i pozostaje mi tylko cieszyć się faktem, że mężczyzna idealny zakochał się kilka lat temu właśnie we mnie i postanowił, że na mnie poczeka.

widzisz jaki kochany ile na Ciebie czekał czasem dobrze się chwilę pomęczyć, żeby później dostrzeć coś co jest wyjątkowe masz na nk zdjęcia z TZ-cikiem?

łeee nie widać TZ

[twin--maid]

Jeszcze niecałe 2 godzinki i do domkua wieczorkiem jedziemy z TŻ na rowery do Fortu Bema

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

ja nie lubię płaczących mężczyzn mój raz w życiu płakał
no mój też niby z pozoru twardziel a potrzebuję dużo miłości

Ej no nie tak żeby wył , ale widziałam że się wzruszył w tym samym momencie co ja ....a później powiedział, że nie ja płakałem oczy mi się spociły i tyle

Właśnie co znaczy "moherowe"podejście do sexu ?

[kaska87]

Napisane przez dorinka30

Właśnie co znaczy "moherowe"podejście do sexu ?

nie aż tak, ze do ślubu, ale jakoś tak nie wiem ja wiedziałam, ze z tym Tadzikiem chcę spędzić życie inaczej no way
coś na zasadzie, że tylko jeden w życiu

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

nie aż tak, ze do ślubu, ale jakoś tak nie wiem ja wiedziałam, ze z tym Tadzikiem chcę spędzić życie inaczej no way

Czyli rozumiem, że jesteś zwolenniczką teorii- sex tylko z jednym facetem i z tym też facetem do ołtarza, tak ?

Edit
a myślac zupełnie abstrakcyjnie- jesteś zakochana, zdobyłaś się na ten krok bo wiesz że to ten a ON zostawia Cię dla innej, bo stwierdził że to NIE TO ?
I co robisz ? sepuku ?

[kaska87]

Napisane przez dorinka30

Czyli rozumiem, że jesteś zwolenniczką teorii- sex tylko z jednym facetem i z tym też facetem do ołtarza, tak ?

Edit
a myślac zupełnie abstrakcyjnie- jesteś zakochana, zdobyłaś się na ten krok bo wiesz że to ten a ON zostawia Cię dla innej, bo stwierdził że to NIE TO ?
I co robisz ? sepuku ?

no dlatego dopiero jak wiedziałam, że Tadzik to Tadzik i że sobie nie pójdzie to wtedy się zdecydowałam
nie sepuku nie-zakon tak

moja przyjaciółka też miała takie podejście była z facetem 4 lata....zostawił ją bo chciał spróbować z innymi teraz ma nowego faceta i mówi, że jakbym to przezyła to miłabym inne podejści

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

no dlatego dopiero jak wiedziałam, że Tadzik to Tadzik i że sobie nie pójdzie to wtedy się zdecydowałam
nie sepuku nie-zakon tak

Wszystkiego w życiu nie przewidzisz niestety, a gdybyś Ty się pomyliła i zakochała na zabój w innym ???

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Czyli rozumiem, że jesteś zwolenniczką teorii- sex tylko z jednym facetem i z tym też facetem do ołtarza, tak ?

Edit
a myślac zupełnie abstrakcyjnie- jesteś zakochana, zdobyłaś się na ten krok bo wiesz że to ten a ON zostawia Cię dla innej, bo stwierdził że to NIE TO ?
I co robisz ? sepuku ?

No właśnie...i co wtedy?
Ja tam nie jestem zwolenniczką krótkotrwałych przygód erotycznych... ale dziwi mnie takie 'radykalne' podejście generalnie.

EDIT:
Kaska, a gdzie ta zwykła ludzka ciekawość jak by to było z kimś innym?

[pollynema]

Napisane przez kaska87

widzisz jaki kochany ile na Ciebie czekał czasem dobrze się chwilę pomęczyć, żeby później dostrzeć coś co jest wyjątkowe masz na nk zdjęcia z TZ-cikiem?

łeee nie widać TZ

Mogę pokazać TŻ na prv jak jesteś ciekawa

[hania811]

Napisane przez ButterBear

No ja właśnie w Gattcie (jakkolwiek powinno się to odmienić ) widziałam. Są zwykłe 3/4. Bez żadnych udziwnien, koronek, dżetów, cekinów i innych tego typu atrakcji

Nie ma w gattcie..tam wlasnie pani zaproponowala mi takie z dziurkami i koronmą na dole

Napisane przez pollynema

Angina + w bonusie zapalenie pęcherza, poleniuchuję trochę do poniedziałku...


Ja się nie chwaliłam, ale myślę, że warto napisać.... W sobotę wróciliśmy z TŻ ok 1 w nocy z klubu, uparł się, że chce iść pierwszy pod prysznic, gdy przyszła moja kolej okazało się, że wanna wyłożona jest świeczkami i czeka na mnie kieliszek wina Zaproponowałam TŻtowi przyłączenie się do kąpieli, ale on powiedział, że to czas dla mnie. Za to jak wyszłam z wanny... w pokoju było z 5x więcej świeczek, no i TŻ już wtedy nigdzie nie uciekał ;-) Chyba zasłużył na order wzorowego TŻ, co

Wracaj szybko do zdrowia...ale sie zalatwials bidulko.

Nemuś ja mysle ze zaslużyl na order w 100%

Napisane przez asiuk

Tak bez powodu czy po jakimś konkretnym wydarzeniu?
Ja też teraz przeżywam podobny okres

Ja też mam akcję- kocham Cię do szaleństwa, chodzę za Tobą krok w krok, a wieczorem tam mocno przytulam że aż powietrza brak.


A tak w ogole to ja nigdy nie mialam fazy na kwiaty,świeczki, romantyczne niespodzianki.
Nie potrzebuję .

Może też dlatego ze mój eks pięknie mowił o uczuciach, kwiaty dawal raz w tygodniu minimum, zapraszal na kolacje, wywozil w srodku nocy na romantyczne spacery przy blasku ksiezyca...a tak na prawdę był największym skurczybykiem jakiego w życiu poznalam.

[kaska87]

Nema poczekam aż wstawisz kiedyś na nk

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Nie ma w gattcie..tam wlasnie pani zaproponowala mi takie z dziurkami i koronmą na dole


Wracaj szybko do zdrowia...ale sie zalatwials bidulko.

Nemuś ja mysle ze zaslużyl na order w 100%



Ja też mam akcję- kocham Cię do szaleństwa, chodzę za Tobą krok w krok, a wieczorem tam mocno przytulam że aż powietrza brak.


A tak w ogole to ja nigdy nie mialam fazy na kwiaty,świeczki, romantyczne niespodzianki.
Nie potrzebuję .

Może też dlatego ze mój eks pięknie mowił o uczuciach, kwiaty dawal raz w tygodniu minimum, zapraszal na kolacje, wywozil w srodku nocy na romantyczne spacery przy blasku ksiezyca...a tak na prawdę był największym skurczybykiem jakiego w życiu poznalam.

Jak to?Ja właśnie w gattcie wypatrzyłam te, które chcę. Zwykłe, 3/4, bez ozdób.

[pollynema]

Napisane przez kaska87

Nema poczekam aż wstawisz kiedyś na nk

Hehe może uda mi się go kiedyś namówić, mój TŻ jest bardzo a-internetowy i ledwo znosi to, że wstawiam czasem jakieś jego zdjęcia na mojego bloga

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

EDIT:
Kaska, a gdzie ta zwykła ludzka ciekawość jak by to było z kimś innym?

Wiesz ostatnio trafiłam na wizażu na wątek- "brak dziewictwa..."-watek założył facet, który nie był pierwszym mężczyzną w życiu swojej kobiety. W szoku byłam ile było odpowiedzi, że rozumieją, że wspierają i że też nie dałyby rady w takim układzie.....normalnie jak dla mnie psychoza
Ja nie byłam pierwsza, Tżet też nie był a kochamy się jak nastolatki, nie wspominając o przeszłości choć oboje mamy świadomość, że taką za sobą mamy Dla mnie liczy się to co jest tu i teraz, odcinam przeszłość grubą krechą i zapominam, nawet zazdrości o tą sferę we mnie nie ma......Pomyślałam sobie jakby było tak bosko to nie byłby teraz tu ze mną, a jest Mnie to wystarcza

[Poemi]

Napisane przez ANITKA79

Poemi dobrze ze sie juz pogodziliscie, a w Egipcie nie klocic mi sie za bardzo z Tztem tylko okazywac sobie milosc

W Egipcie nie będziemy się kłócić . Teraz się kłócimy na zapas żeby potem był spokój .

Napisane przez et-ka

Poemi, stooooo lat,. stoooooo lat! i żadnych sprzeczek i kłótni z TŻtem. proszę cieszyć się życiem i być nadal tak pozytywną osobą, jak jesteś

Napisane przez miskowa

to ja się też podłączę, Poemi wszystkiego naj!

Napisane przez ANITKA79

Poemi wiec i ja sie przylaczam

STO LAT ZYCIA, MNOSTWO ZDROWKA I BY NIEPOTRZEBNYMI GLUPOTAMI NIE BYLA ZAPRZATNIETA TWA SLICZNA GLOWKA. DUZO MILOSCI , DUZO RADOSCI , KOCHAJACEGO CIE ZAWSZE TZTA I DZIS SAMYCH SLODKOSCI

Napisane przez ButterBear

Cześć Dziewczyny

Poemi, przyłączam się do życzeń. Wszystkiego najlepszego Spełnienia marzeń i samych dobrych i szczęśliwych chwil

Napisane przez hania811

Poemi wszystkiego najlepszego

Napisane przez kaska87

cześć
Poemi ma dzisiaj urodzny? sto lat bejbe wszystkiego czego sobie tylko zażyczysz!!!

Napisane przez asiuk

Wszystkiego najlepszego!!!

Napisane przez twin--maid

Poemi wszystkiego najlepszego

Napisane przez pollynema

Poemi, wszystkiego dobrego i udanej imprezy ;*

Dzięki dziewczyny

Napisane przez gold-fish

Hej Znam policjanta. Super sprawa- po 15 latach idziesz na emeryturę ale musiałabyś zostawić TŻ i spędzić kilka miesięcy w szkole (są tylko 3 szkoły w Polsce)...


Poemi masz dzisiaj jakieś święto?

No właśnie... TŻ twierdzi, że to może być tak jak w straży. Czyli ok. 1.5 miesiąca w namiocie bez przepustek . To nie dla mnie niestety

Tort w lodówce (czeka tylko na przybranie), muszę jeszcze ogarnąć pokój i siebie , pojechać do sklepu i chyba to koniec na dzisiaj . 2 osoby już się zapowiedziały, że nie będzie ich wieczorem . O, jeszcze byłam u szawca z butami bo mam problematyczne fleki . I zadzwonił TŻ...

ja: słucham?
TŻ: [składa życzenia]
ja: a co? nie będzie cię wieczorem?
TŻ: będę
ja: to czemu teraz? [wcześniej z nim smsowiałam i nawet rozmawiałam przez chwilę]
TŻ: no bo urodziłaś się o 1 i czekałem
ja: yyy... o 1 w nocy
TŻ: kurczę, a ja czekałem do północy, ale stwierdziłem, że jak o pierwszej to o pierwszej



Jak byłam młodsza to koleżanki mi wmawiały, że skoro urodziłam się o 1 to mam urodziny 20, a nie 19 i w żaden sposób nie dało im się wytłumaczyć jak to jest

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Wiesz ostatnio trafiłam na wizażu na wątek- "brak dziewictwa..."-watek założył facet, który nie był pierwszym mężczyzną w życiu swojej kobiety. W szoku byłam ile było odpowiedzi, że rozumieją, że wspierają i że też nie dałyby rady w takim układzie.....normalnie jak dla mnie psychoza
Ja nie byłam pierwsza, Tżet też nie był a kochamy się jak nastolatki, nie wspominając o przeszłości choć oboje mamy świadomość, że taką za sobą mamy Dla mnie liczy się to co jest tu i teraz, odcinam przeszłość grubą krechą i zapominam, nawet zazdrości o tą sferę we mnie nie ma......Pomyślałam sobie jakby było tak bosko to nie byłby teraz tu ze mną, a jest Mnie to wystarcza

Kurcze, ostro...
W moim związku jest tak, jak Ty piszesz... że żadne z nas nie jest 'pierwsze', ale właściwie żadne z nas nie miało z tym problemu. No może moja mała zazdrość się ujawniła... ale generalnie ja jestem zazdrośnicą.
Dla mnie właśnie np. wspomniana wcześniej ciekawość jest czymś całkiem naturalnym...

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Jak to?Ja właśnie w gattcie wypatrzyłam te, które chcę. Zwykłe, 3/4, bez ozdób.

ano widzisz...u nas jest dziwnie
Dlatego tez ostatnio ubranie kupilam w kwietniu.. nie mam ochoty chodzic po tych sklepach.
Właśnie ostatnio sobie usiwadomilam ze NIC nie kupiłam na lato i chodze non stop w jednej tunice i bialych rybaczkach.

Napisane przez Poemi

W Egipcie nie będziemy się kłócić . Teraz się kłócimy na zapas żeby potem był spokój .

[rav12345]

Poemi !
Wszystkiego NAJ!

Napisane przez kaska87

byłam w witchenie zobaczyć portfele był jeden ładny, miła duzo przgrudek i dużo miejsc na karty chcę TZ na gwiazdkę kupić
http://www.allegro.pl/item417135334_...a_0.html#photo

fajny portfel, ale możesz się zastanowić nad takim z większą ilością przegródek (widzę tam jakieś 8). Mój tż ma 18 i mu mało... ale może to specyfika USA też, bo tutaj musisz mieć karty kredytowe, bo inaczej nie żyjesz... w znaczeniu nikt ci nawet mieszkania nie wynajmie. Więc ilość kart się mnoży w oczach...

Napisane przez ButterBear

Nema, ale super Twój TŻ wymyślił. Ze świecą szukać chłopa z taką inicjatywą...

Ja napisałabym: ze świecą szukać chłopa z tyloma świeczkami



To ja zmykam do pracy...

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Kurcze, ostro...
W moim związku jest tak, jak Ty piszesz... że żadne z nas nie jest 'pierwsze', ale właściwie żadne z nas nie miało z tym problemu. No może moja mała zazdrość się ujawniła... ale generalnie ja jestem zazdrośnicą.
Dla mnie właśnie np. wspomniana wcześniej ciekawość jest czymś całkiem naturalnym...

Dokładnie u nas to samo, nasza zazdrość też dała znać na chwilę ale ją odgoniliśmy szybko , teraz już nie ma tematu. Jesteśmy TYLKO MY, dla mnie to było bardzo łatwe, nie pamiętam tej sfery przed spotkaniem Tża, widocznie nie ma czego wspominać....bo przy nim "narodziłam się " tak naprawdę na nowo

[Poemi]

Napisane przez ButterBear

Kurcze, ostro...
W moim związku jest tak, jak Ty piszesz... że żadne z nas nie jest 'pierwsze', ale właściwie żadne z nas nie miało z tym problemu. No może moja mała zazdrość się ujawniła... ale generalnie ja jestem zazdrośnicą.
Dla mnie właśnie np. wspomniana wcześniej ciekawość jest czymś całkiem naturalnym...

A u mnie chyba najgorsza opcja... Ja jestem dla TŻ-a pierwszą kobietą... Ale on nie jest dla mnie pierwszym mężczyzną . Twierdzi, że nigdy się z tym nie pogodzi, ale stara się o tym nie myśleć. Tyle że czasami wywleka to w kłótni (jak np. ostatnio) . Na początku myślałam, że był wcześniej z jakąś, a z błędu zostałam wyprowadzona dopiero po jakimś czasie i teraz mówię do TŻ-a "gdybym wiedziała, że to twój pierwszy raz to by było inaczej" a TŻ "co byś robiła?" na co ja "łoooo a czego bym nie robiła!" .

[Poemi]

Napisane przez rav12345

Poemi !

Wszystkiego NAJ!

Dzięki

Ps.
Trzymajcie kciuki, może będę pracować z TŻ-em

[kaska87]

Napisane przez rav12345

fajny portfel, ale możesz się zastanowić nad takim z większą ilością przegródek (widzę tam jakieś 8). Mój tż ma 18 i mu mało... ale może to specyfika USA też, bo tutaj musisz mieć karty kredytowe, bo inaczej nie żyjesz... w znaczeniu nikt ci nawet mieszkania nie wynajmie. Więc ilość kart się mnoży w oczach...

bez przesady jemu 8 wystarczy a jak nie to powkłada po 2 do jednej przegrudki-nie chcę żeby miał wilgachny portfel

[dorinka30]

Napisane przez Poemi

A u mnie chyba najgorsza opcja... Ja jestem dla TŻ-a pierwszą kobietą... Ale on nie jest dla mnie pierwszym mężczyzną . Twierdzi, że nigdy się z tym nie pogodzi, ale stara się o tym nie myśleć. Tyle że czasami wywleka to w kłótni (jak np. ostatnio) . Na początku myślałam, że był wcześniej z jakąś, a z błędu zostałam wyprowadzona dopiero po jakimś czasie i teraz mówię do TŻ-a "gdybym wiedziała, że to twój pierwszy raz to by było inaczej" a TŻ "co byś robiła?" na co ja "łoooo a czego bym nie robiła!" .

Czyli u Ciebie sytuacja jest podobna jak w tym wątku na Intymnie, co wspominałam....Tam jest opisana taka historia, to nie Twój Tż czasem ???

[kaska87]

Napisane przez dorinka30

Czyli u Ciebie sytuacja jest podobna jak w tym wątku na Intymnie, co wspominałam....Tam jest opisana taka historia, to nie Twój Tż czasem ???

idę poszukać

[Poemi]

Napisane przez dorinka30

Czyli u Ciebie sytuacja jest podobna jak w tym wątku na Intymnie, co wspominałam....Tam jest opisana taka historia, to nie Twój Tż czasem ???

NIe, TŻ nie uznaje takich wywodów w internecie . Poza internetem też nie . Myślę, że to dla niego nie jest zbyt duży problem, jedynie gdy sobie przypomni, ale stara się o tym nie myśleć.