Kwietniówki 2019 - cz. 3

[agassek]

Mi moja mama nigdy nic nie posprzątała, nie pomogła i nie zaproponowała dla mnie to jakaś abstrakcja jak o tym piszecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ofelka 123]

Napisane przez agassek

Mi moja mama nigdy nic nie posprzątała, nie pomogła i nie zaproponowała dla mnie to jakaś abstrakcja jak o tym piszecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No u mnie też mama mi nie sprząta ani nic tylko mówi że nie mam jeszcze tak dużo robić i po oknach nie skakać. A co do teściowej to przemilcze temat q

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Tereskaa

Przeciez trabia w telewizji, wiec na pewno dostane A tatus palcem nie kiwnie zeby wniosek zlozyc, ale rozporzadzac to pierwszy. Nawet sama bede musiala jechac do urzedu dziecko zarejestrowac zaraz po porodzie, bo tatus musi mamusi ostatnie szklanki wody podawac w tym czasie, ciekawe czy do pracy tez jej zawozi ta szklanke wody Baba pracuje fizycznie na zmianach 12 i 24 godzinnych jako niby pielegniarka w dps-sie gdzie dzwiga pacjentow, ale ostatnia szklanke wody trzeba jej podawac jakos mam duze watpliwosci czy ona jest na pewno pielegniarka, bo jak kiedys prosilam zeby poradzila cos na bol przewianych plecow to jedyne co mogla poradzic to... ze bedzie sie modlila Takze przypuszczam, ze z niej to taka pielegniarka jak ze mnie stolarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Ja sobie w ogole nie wyobrazam zeby nasza znajomosc upadla, mam nadzieje, ze chociaz fb przezyje i bedziemy tak zagladaly jeszcze dlugo po porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sprobuj zalozyc epuap wtedy dziecko przez internet zarejestrujesz

Napisane przez agassek

Mi moja mama nigdy nic nie posprzątała, nie pomogła i nie zaproponowała dla mnie to jakaś abstrakcja jak o tym piszecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez ofelka 123

No u mnie też mama mi nie sprząta ani nic tylko mówi że nie mam jeszcze tak dużo robić i po oknach nie skakać. A co do teściowej to przemilcze temat q

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja mama sie oferowala i we wrzesniu mi tez okna pomyla, firanki poprala, poprasowala i w szafie poukladala ale wtedy bylam bez zycia. Teraz jak siedze w domu na L4 to sama sobie szukam roboty bo mnie bardziej meczy takie siedzenie i czekanie...

Zreszta kiedys wlasnie kobiety byly bardziej aktywne do dnia porodu i mysle, ze to lepiej na nie dzialalo niz nic nie robienie bo wtedy miesnie sie rozleniwiaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez agassek

Mi moja mama nigdy nic nie posprzątała, nie pomogła i nie zaproponowała dla mnie to jakaś abstrakcja jak o tym piszecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To oddam Ci troche swojej, bo moja sie co chwile pyta czy przyjechac i cos pomoc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez mamaszkrabka

Sprobuj zalozyc epuap wtedy dziecko przez internet zarejestrujesz Moja mama sie oferowala i we wrzesniu mi tez okna pomyla, firanki poprala, poprasowala i w szafie poukladala ale wtedy bylam bez zycia. Teraz jak siedze w domu na L4 to sama sobie szukam roboty bo mnie bardziej meczy takie siedzenie i czekanie...

Zreszta kiedys wlasnie kobiety byly bardziej aktywne do dnia porodu i mysle, ze to lepiej na nie dzialalo niz nic nie robienie bo wtedy miesnie sie rozleniwiaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Slyszalam o rejestracji przez internet, ale chyba wole osobiscie, zwlaszcza, ze musze pobrac odpis naszego aktu malzenstwa bo jedyny egzemplarz zabral mi jakis czas temu notariusz przy czynnosci. Poza tym chyba wole takie rzeczy zalatwiac osobiscie. Jakos mocno daleko nie mam, wezme taksowke, bo pewnie jeszcze nie bede sie czula na silach zeby jechac sama samochodem.

Kobietki jak ktoras jeszcze potrzebuje legginsow albo rajstop ciazowych to jwst fajna promka, za 12 zl mozna nawet legginsy kupic https://sklep.lida.com.pl/136-ciazowe-promocja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Dzień dobry!
A mi nikt nie chce posprzątać no dobra tz bynajmniej to robi. Ale dzisiaj od rana wściekniety chodzi. Nie dziwie mu się bo co dziennie wstaje o 5, po 5 a dzisiaj córka już przed 5 się obudziła. Ja walnęłam tylko tekstem czemu ten koc pod ławą leży, czy może go podnieść i odłożyć. Wiecie dla mnie to już wyczyn a córka co chwile cos po ziemi rozrzuca a ja mam dość tego schylania się a denerwują mnie poduszki, piloty,koce, puzzle porozrzucane na ziemi. I się zaczęło wstał i ze złością i wziął się za porzadki. Łazienka, kuchnia, podlogi. Aż kazalam mu usiąść bo niedziela jest. Zmęczony właśnie poszedl spac. A córka też zmęczona a odmawia spania, spała dzisiaj jakoś 1,5-2 h mniej 🤨 a to początek dnia. A już zaczyna wariować. Rano ciśnienie mi podniosła bo nie chciała się ubrać, umyć zębów, zmienić pieluchy. Przestałam za nią ganiać i powiedziałam ze jak się na myśli to niech przyjdzie. Tz oczywiście interweniowal i siłą, pod pache i wszystko zrobił. W tygodniu jak byłyśmy same słuchała się w miare

W ogóle moje drugie dziecko zamiast się obnizac w brzuchu to chyba wchodzi mi co raz bardziej pod żebra...rano nie mogłam skarpetki stopa podnieść z ziemi bo przy lekkim podniesieniu nogi czułam wnetrznosci w płucach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Tak mnie naszlo jeszcze za wczasu... jak zacznie sie porod jak jestesmy na L4 to jak to sie ma pozniej do macierzynskiego? Czy chorobowe jest ciagniete do konca na jaki zostalo wystawione, czy konczy sie z momentem urodzenia czy moze wyjscia ze szpitala? A co jesli chorobowe nam sie konczy jak jestesmy jeszcze w szpitalu przed porodem? Czy zglaszamy gdzies, ze urodzilysmy i zaczynamy macierzynski? To, ze do pracodawcy z wnioskiem to wiem, ale skad zus bedzie wiedzial, ze urodzilysmy? Takie mnie pytania egzystencjonalne naszly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ofelka 123]

Z chwilą urodzenia l4 przerywa się automatycznie i przechodzi się na macierzyński. A papier do macierzyńskiego z aktem urodzenia trzeba donieść do kadr. A co do l4 które się kończy przed porodem to już różne historie słyszałam jedni wystawiają inni mają opory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez ofelka 123

Z chwilą urodzenia l4 przerywa się automatycznie i przechodzi się na macierzyński. A papier do macierzyńskiego z aktem urodzenia trzeba donieść do kadr. A co do l4 które się kończy przed porodem to już różne historie słyszałam jedni wystawiają inni mają opory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieki, troche mi rozjasnilas sprawe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Listopadowaa

Dzień dobry!
A mi nikt nie chce posprzątać no dobra tz bynajmniej to robi. Ale dzisiaj od rana wściekniety chodzi. Nie dziwie mu się bo co dziennie wstaje o 5, po 5 a dzisiaj córka już przed 5 się obudziła. Ja walnęłam tylko tekstem czemu ten koc pod ławą leży, czy może go podnieść i odłożyć. Wiecie dla mnie to już wyczyn a córka co chwile cos po ziemi rozrzuca a ja mam dość tego schylania się a denerwują mnie poduszki, piloty,koce, puzzle porozrzucane na ziemi. I się zaczęło wstał i ze złością i wziął się za porzadki. Łazienka, kuchnia, podlogi. Aż kazalam mu usiąść bo niedziela jest. Zmęczony właśnie poszedl spac. A córka też zmęczona a odmawia spania, spała dzisiaj jakoś 1,5-2 h mniej 🤨 a to początek dnia. A już zaczyna wariować. Rano ciśnienie mi podniosła bo nie chciała się ubrać, umyć zębów, zmienić pieluchy. Przestałam za nią ganiać i powiedziałam ze jak się na myśli to niech przyjdzie. Tz oczywiście interweniowal i siłą, pod pache i wszystko zrobił. W tygodniu jak byłyśmy same słuchała się w miare

W ogóle moje drugie dziecko zamiast się obnizac w brzuchu to chyba wchodzi mi co raz bardziej pod żebra...rano nie mogłam skarpetki stopa podnieść z ziemi bo przy lekkim podniesieniu nogi czułam wnetrznosci w płucach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sie tez powyżywałam na meżu wczoraj bo mnie wszystko wkurzalo, dzis od rana tez mu gderam za uchem aleeee stwierdzil, ze woli jak mu gderam niz jak mam focha i sie nie odzywam.. ale fakt, czepiam sie o ☠☠☠☠☠☠☠y... Czasem mi sie plakac chce bo sama wiem, ze jestem wkurzajaca i jak wstane lewa noga to od razu widac :/

Nie mam na nic sily... Rodzice moi dzwonili czy do nich przyjedziemy i zastanawiam sie czy jechac, bo jesli nie pojedziemy to pewnie oni przyjada, a nie wiem czy mam sile na gosci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Mi przeszkadzają we wszystkim sparzone opuszki i też chodzę poirytowana ale chyva wyjdziemy na spacer i Jarmark Kaziukowy.

[pajka03]

Dzień dobry tort i serniczek siedzą już w lodówce jak się goście nie potruja to będę zachwycona

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Listopadowaa]

Napisane przez agassek

Mi moja mama nigdy nic nie posprzątała, nie pomogła i nie zaproponowała dla mnie to jakaś abstrakcja jak o tym piszecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi moja mama raz umyla okna byliśmy na wakacjach, mieszkamy w jednym domu, robili elewacje i jak to moja mama powiedziała no nie mogła patrzec na te brudne okna więc nam umyla. Eh wolałabym uslyszec ze umyla żebym nie musiała robić tego w ciąży. Ogólnie rodzice nam pomagaja ale w kwestii porządków i naszego mieszkania musimy liczyć sami na siebie. Zdarza się czasami jakieś zaprosznie na obiad...ja już powiedziałam ze jak drugie się urodzi to chcoiaz na początku jakby z obiadami pomogli byłoby super. Ale zobaczymy. Przy pierwszej corce ciągle slyszalam jaka to chuda jestem i jak znikam ale zeby obiad dla nas zrobić to sie nie zdarzalo. Ewentualnie jak poszłam do nich a coś mieli to zaproponowali. Wnuczki dlugo nie brali pod opiekę. Jak jeździła w gondoli mieli ja raz na spacerze, w spacerowce chyba nigdy przed rokiem zdarzało się ze już na chwilę zostawiliśmy ja na chwile u nich w domu. Jak już była mocno biegająca to częściej i tak powoli moi rodzice się wdrażali....chyba po prostu bali się trochę tego małego czlowieka na początku no i teraz od stycznia moja mama jest na emyreturze i bardzo się zmieniła dla wnuczki. Co dziennie ja bierze, na dwór nawet na 2 godziny. Córka wraca brudna ale szczesliwa. Teraz moja mama bardzo sie zaangażowała i ciągle mówi o tym jak będzie sie z nią bawić w ogródku, gdzie nie pójdą jak tylko zrobi sie ciepło. Nawet obiecała spacerować ze mną z dwójka mam nadzieję na chociaż taką pomoc. Na początku to druga babcia dużo pomagała, ale ostatnio zauważyłam tendencje do siedzenia w domu a wątpię ze wiosna nasz mały szalaput będzie chciał siedzieć w domu.



Teresko bardzo wspolczuje. Rozważasz jakaś rozwiązanie tej sytuacji? Bo to kpina jak traktuje cie mąż. Wolałabym mieć na piśmie sadownie gwarancje alimentów. Co to za ojciec co nawet dziecka po porodzie nie zarejestruje. Chyba lepiej ci było jakbyś widniała jako samotna matka. Więcej przywilejów i mniej nerwów z bucem. Przecież jak on jest taki podatny na zdanie matki to za rok może mu się odmienić i grosza wam nie da. Gorzej jak zacznie sobie roscic prawa do syna.

I z tym ze to wina jego matki się nie zgodzę. Bo madry, myślący odpowiedzialny facet nie byłby aż tak wpływowy na zdanie swojej matki. Inny by taka dawna przepędzil i kontakt z nią urwał. Wybacz ze ostro ale to okropne jak on postepuje wobec ciebie i jak ciebie traktuje. Powinien ponieść za to odpowiedzialnosc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez mamaszkrabka

Ja sie tez powyżywałam na meżu wczoraj bo mnie wszystko wkurzalo, dzis od rana tez mu gderam za uchem aleeee stwierdzil, ze woli jak mu gderam niz jak mam focha i sie nie odzywam.. ale fakt, czepiam sie o y... Czasem mi sie plakac chce bo sama wiem, ze jestem wkurzajaca i jak wstane lewa noga to od razu widac :/

Nie mam na nic sily... Rodzice moi dzwonili czy do nich przyjedziemy i zastanawiam sie czy jechac, bo jesli nie pojedziemy to pewnie oni przyjada, a nie wiem czy mam sile na gosci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jedźcie! My się też właśnie zbieramy. Na obiadek do moich rodziców i muszę gemini odebrać. Wole wyjechać niż ryzykować że "teściowa" wpadnie albo tż brat. Też mi się jakoś nie chce nikogo podejmować i obsługiwać.

Napisane przez pajka03

Dzień dobry tort i serniczek siedzą już w lodówce jak się goście nie potruja to będę zachwycona

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Mmmmm, zdolniacha! A to jaką okazję świętujemy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez mamaszkrabka

Ja sie tez powyżywałam na meżu wczoraj bo mnie wszystko wkurzalo, dzis od rana tez mu gderam za uchem aleeee stwierdzil, ze woli jak mu gderam niz jak mam focha i sie nie odzywam.. ale fakt, czepiam sie o y... Czasem mi sie plakac chce bo sama wiem, ze jestem wkurzajaca i jak wstane lewa noga to od razu widac :/

Nie mam na nic sily... Rodzice moi dzwonili czy do nich przyjedziemy i zastanawiam sie czy jechac, bo jesli nie pojedziemy to pewnie oni przyjada, a nie wiem czy mam sile na gosci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja często gderam wiem o tym. A tz na prawdę dużo robi. Ja mam sama siebie dość. Tz dzielnie wszystko znosił ale dzisiaj coś chyba mu puściło bo ja tylko powiedziałam ze "koc nie musi leżeć na ziemię, czemu nie podniósł" Siedzial w salonie od dwóch godzin, że jemu to nie przeszkadza to nie wiem no ale zrobił ciasteczka i śniadanie. No może troche przesadzam jednak ale na prawdę wstałam i od rana już coś mnie boli. Nawet ręce teraz mi dretwieja jak trzymam i pisze w telefonie. Najgorsze to ze normalne co dzienne czynności przychodzą mi z trudem. Normalnie bym sama pozbierała wszystko migiem z podłogi. Jeszcze mała zrobiła w pieluche. Przewijak mamy tam gdzie akurat tz spał. Musiałam iść. A ona się rozpłakała ze chce do taty. Tłumaczylam jej ze tata śpi, a ona jeszcze gorzej. A tz burknal i krzyknął na nas jeszcze. To ja zabrałam do salonu. Ale tak się zanosiła placzem ze w końcu zaprowadzilam ja do taty. Myślę sobie będzie wściekły. Jej wytłumaczyłam ze była cichutko u się tylko przytuliła. Wiecie ze zasnęła z nim? Tylko tz wstal i nie pospał

U na leje. Kolejny dzień w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Napisane przez Michacha1234

Jedźcie! My się też właśnie zbieramy. Na obiadek do moich rodziców i muszę gemini odebrać. Wole wyjechać niż ryzykować że "teściowa" wpadnie albo tż brat. Też mi się jakoś nie chce nikogo podejmować i obsługiwać.Mmmmm, zdolniacha! A to jaką okazję świętujemy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje 26

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[coco00]

Pajka sto lat!

My wracamy z targów. Z Cocci poznalysmy się praktycznie zaraz po otwarciu z łupow to tylko kura babci dany i chusta tkana lenny lamb oraz zarezerwowalismy fotografke na sesję brzuszkowa (jednak!) i noworodkowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Pajkaaa wszystkiego najlepszego?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Napisane przez coco00

Pajka sto lat!

My wracamy z targów. Z Cocci poznalysmy się praktycznie zaraz po otwarciu z łupow to tylko kura babci dany i chusta tkana lenny lamb oraz zarezerwowalismy fotografke na sesję brzuszkowa (jednak!) i noworodkowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Listopadowaa

Pajkaaa wszystkiego najlepszego?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[NibyNic]

Pajka - wszystkiego dobrego
Wróciliśmy z jarmarku, zimno trochę. Ludzi dużo więc trochę bałam się o brzuchol ale syn szedł z przodu i mnie osłaniał

[mamaszkrabka]

Napisane przez pajka03

Moje 26

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

To wszystkiego najlepszego! 🎁🎆

Pojechalismy na chwilke do rodzicow i juz wrocilismy wiec teraz leze bo mnie tak ciagnie w dole brzucha, ze nie moge siedziec ze zlaczonymi nogami tylko w rozkroku :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mia128]

Pajka 100 lat!

Ja mam jakiś spadek formy. W dzień muszę dospać po 2 godziny. Strasznie mi psychika też siadła. Mam nadzieję, że to chwilowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Listopadowaa

Ja często gderam wiem o tym. A tz na prawdę dużo robi. Ja mam sama siebie dość. Tz dzielnie wszystko znosił ale dzisiaj coś chyba mu puściło bo ja tylko powiedziałam ze "koc nie musi leżeć na ziemię, czemu nie podniósł" Siedzial w salonie od dwóch godzin, że jemu to nie przeszkadza to nie wiem no ale zrobił ciasteczka i śniadanie. No może troche przesadzam jednak ale na prawdę wstałam i od rana już coś mnie boli. Nawet ręce teraz mi dretwieja jak trzymam i pisze w telefonie. Najgorsze to ze normalne co dzienne czynności przychodzą mi z trudem. Normalnie bym sama pozbierała wszystko migiem z podłogi. Jeszcze mała zrobiła w pieluche. Przewijak mamy tam gdzie akurat tz spał. Musiałam iść. A ona się rozpłakała ze chce do taty. Tłumaczylam jej ze tata śpi, a ona jeszcze gorzej. A tz burknal i krzyknął na nas jeszcze. To ja zabrałam do salonu. Ale tak się zanosiła placzem ze w końcu zaprowadzilam ja do taty. Myślę sobie będzie wściekły. Jej wytłumaczyłam ze była cichutko u się tylko przytuliła. Wiecie ze zasnęła z nim? Tylko tz wstal i nie pospał

U na leje. Kolejny dzień w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie tez takie rozrzucone rzeczy denerwuja i chlopaki maja ze mna przekichane bo non stop gderam, zeby bylo cos odlozone na miejsce.

Unas tez dzis brzydka pogoda... Poszlabym spac najchetniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez pajka03

Moje 26

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Sto lat, sto lat niechaj żyje nam! Hej!

Napisane przez coco00

Pajka sto lat!

My wracamy z targów. Z Cocci poznalysmy się praktycznie zaraz po otwarciu z łupow to tylko kura babci dany i chusta tkana lenny lamb oraz zarezerwowalismy fotografke na sesję brzuszkowa (jednak!) i noworodkowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, chciałabym mieć jakąś pamiątkę, ale nie podobają mi się takie sztuczne sesje, chyba poczekamy aż odrobinę podrośnie. Znajomi robili sesję przed roczkiem i fajnie wyszła.

Napisane przez mia128

Pajka 100 lat!

Ja mam jakiś spadek formy. W dzień muszę dospać po 2 godziny. Strasznie mi psychika też siadła. Mam nadzieję, że to chwilowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam to samo. Psychicznie kiepsko, fizycznie jeszcze gorzej. Koleżanka zaproponowała, że pomoże babyshower zorganizować, ale chyba odmówię, bo nawet nie chodzi o przygotowania, bo wiem że by ogarnęła, ale chyba nie chce mi się obcować z ludźmi i udawać że się cieszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez Michacha1234

Sto lat, sto lat niechaj żyje nam! Hej! Kurcze, chciałabym mieć jakąś pamiątkę, ale nie podobają mi się takie sztuczne sesje, chyba poczekamy aż odrobinę podrośnie. Znajomi robili sesję przed roczkiem i fajnie wyszła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi się noworodkowe z tymi słodkimi, malutkimi kilkudniowymi dziećmi bardzo podobają. Mieszane uczucia mam do brzuszkowych... ale już kij, boje się że jak nie zrobię będę później żałować, więc już zrobimy. Niech się fotograf męczy, żebym jakoś wyszła

Też mam teraz w domu mega zjazd i brak siły...

[Coccinellla]

Napisane przez Michacha1234

No tak Ewentualnie ostatni będą pierwszymi, ale tego nikomu nie życzymy.



A właśnie, bo sesja brzuszkowa za pasem



W sumie taka pozycja na czworaka kojarzy mi się bardzo zwierzęco i prymitywnie, ale kto wie czy to nie jest fakrycznie o wiele lepsze i szybsze.
O tak, mamy są kochane. U mnie jeszcze siostra była. Teściową wiecznie wszystko boli więc nie można na nią liczyć w żadnej kwestii. A jak tż brat się przeprowadzał do nich do domu, na dół z ciężarną dziewczyną to niby pomagała, ale osobiście słyszałam jak narzekała cierpiętnica jedna. A młodsza od mojej mamy, tylko leniwa.



Akurat mnie by nie zdziwiło. Jak w filmie Barei, ale to Polska w końcu
Haha, też wchodzę jak nie widzi. Choć moja mama jest gorsza pod tym względem. W dodatku moja mama oburzona, że jeszcze jeżdżę samochodem jako kierowca





No tak, bo 500+ to starczy na wszystko. Brrrrr wredne człowieki!

Witam się. Rozpoczęłam zacnie dzień i wycisnęłam sobie cytrynę do kawy. Kalafior ciążowy czy co....



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kaca chciałaś leczyć kawą z cytrynką ☺?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez agassek

Mi moja mama nigdy nic nie posprzątała, nie pomogła i nie zaproponowała dla mnie to jakaś abstrakcja jak o tym piszecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha mojej to ja bym musiała sprzątać w ogóle nikt na mnie nie dmucha ani nie chucha, tż pozwala mi na drabinie śmigać, teściowa taka dobra w zabranianiu ,,ojej te orzechy ziemne takie toksyczne" -,,a ten kurczak co teściowa zaserwowała na obiadek to bez hormonów był"? jedynie koleżanka kiedyś mi zabraniala firanki na drabinie wieszac i zrobila to za mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez pajka03

Dzień dobry tort i serniczek siedzą już w lodówce jak się goście nie potruja to będę zachwycona

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Omnom nom będziesz smaka robić Ty Ty!!!

Napisane przez Listopadowaa

Ja często gderam wiem o tym. A tz na prawdę dużo robi. Ja mam sama siebie dość. Tz dzielnie wszystko znosił ale dzisiaj coś chyba mu puściło bo ja tylko powiedziałam ze "koc nie musi leżeć na ziemię, czemu nie podniósł" Siedzial w salonie od dwóch godzin, że jemu to nie przeszkadza to nie wiem no ale zrobił ciasteczka i śniadanie. No może troche przesadzam jednak ale na prawdę wstałam i od rana już coś mnie boli. Nawet ręce teraz mi dretwieja jak trzymam i pisze w telefonie. Najgorsze to ze normalne co dzienne czynności przychodzą mi z trudem. Normalnie bym sama pozbierała wszystko migiem z podłogi. Jeszcze mała zrobiła w pieluche. Przewijak mamy tam gdzie akurat tz spał. Musiałam iść. A ona się rozpłakała ze chce do taty. Tłumaczylam jej ze tata śpi, a ona jeszcze gorzej. A tz burknal i krzyknął na nas jeszcze. To ja zabrałam do salonu. Ale tak się zanosiła placzem ze w końcu zaprowadzilam ja do taty. Myślę sobie będzie wściekły. Jej wytłumaczyłam ze była cichutko u się tylko przytuliła. Wiecie ze zasnęła z nim? Tylko tz wstal i nie pospał

U na leje. Kolejny dzień w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Twój tż jest bardzo pomocny sprzątanie, gotowanie, pieczenie....szok szok szok

Napisane przez pajka03

Moje 26

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Stoooo lat stoooo lat

Napisane przez coco00

Pajka sto lat!

My wracamy z targów. Z Cocci poznalysmy się praktycznie zaraz po otwarciu z łupow to tylko kura babci dany i chusta tkana lenny lamb oraz zarezerwowalismy fotografke na sesję brzuszkowa (jednak!) i noworodkowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Potwierdzam! Miło było

Ooo widzę, że skromnie, ale grubo

Tą kurę przymierzałam i ta poducha z mothercare bardziej podeszła mi do gustu (bd mieć od siostry). Chciałam poduchę motylka z la millou i nie było jak dla mnie ładnego wzoru dorwałam fartem ze sleepe.

Jaką chustę? pooookaż

I którego fotografa ☺?

Napisane przez Michacha1234

Sto lat, sto lat niechaj żyje nam! Hej! Kurcze, chciałabym mieć jakąś pamiątkę, ale nie podobają mi się takie sztuczne sesje, chyba poczekamy aż odrobinę podrośnie. Znajomi robili sesję przed roczkiem i fajnie wyszła.Mam to samo. Psychicznie kiepsko, fizycznie jeszcze gorzej. Koleżanka zaproponowała, że pomoże babyshower zorganizować, ale chyba odmówię, bo nawet nie chodzi o przygotowania, bo wiem że by ogarnęła, ale chyba nie chce mi się obcować z ludźmi i udawać że się cieszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie bawi Cię to? To nie zgadzaj się. Nic na siłę ;-)
PS. Ja bym sie cieszyla jakby ktos wysedl z taką propozycja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez Coccinellla

Kaca chciałaś leczyć kawą z cytrynką ☺?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Haha mojej to ja bym musiała sprzątać w ogóle nikt na mnie nie dmucha ani nie chucha, tż pozwala mi na drabinie śmigać, teściowa taka dobra w zabranianiu ,,ojej te orzechy ziemne takie toksyczne" -,,a ten kurczak co teściowa zaserwowała na obiadek to bez hormonów był"? jedynie koleżanka kiedyś mi zabraniala firanki na drabinie wieszac i zrobila to za mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Omnom nom będziesz smaka robić Ty Ty!!! Twój tż jest bardzo pomocny sprzątanie, gotowanie, pieczenie....szok szok szok Stoooo lat stoooo lat Potwierdzam! Miło było

Ooo widzę, że skromnie, ale grubo

Tą kurę przymierzałam i ta poducha z mothercare bardziej podeszła mi do gustu (bd mieć od siostry). Chciałam poduchę motylka z la millou i nie było jak dla mnie ładnego wzoru dorwałam fartem ze sleepe.

Jaką chustę? pooookaż

I którego fotografa ☺?Nie bawi Cię to? To nie zgadzaj się. Nic na siłę ;-)
PS. Ja bym sie cieszyla jakby ktos wysedl z taką propozycja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie zdziwiło, że te kury są takie małe w rzeczywistości, ale chciałam już odbębnić ten zakup Pewnie nigdzie bym się nie wybrała już, żeby to porównywać, a kurę sobie też dziewczyny chwalą, więc liczę że będzie ok, a jak coś to będzie ładnie wyglądać
Chustę taką jak Pani na warsztatach usiłowała nam zaprezentować z tkanych Akurat mieliśmy ją już wcześniej upatrzoną, a ceną do tej pory jesteśmy zaskoczeni, więc to od strzała braliśmy.
https://pl.lennylamb.com/web_page/11353

Co do fotografki to nie wiem czy tak z imienia i nazwiska tu pisać mogę, ale taka ruda Maja K., Pani osobowościowo nam bardzo podeszła

A u Was jak łupy? Tir był potrzebny ?

[Michacha1234]

Napisane przez coco00

Mi się noworodkowe z tymi słodkimi, malutkimi kilkudniowymi dziećmi bardzo podobają. Mieszane uczucia mam do brzuszkowych... ale już kij, boje się że jak nie zrobię będę później żałować, więc już zrobimy. Niech się fotograf męczy, żebym jakoś wyszła

Też mam teraz w domu mega zjazd i brak siły...

Pewnie też zależy od fotografa, jaką ma wizję. Mam nadzieję, że się pochwalisz potem fotkami

Napisane przez Coccinellla

Kaca chciałaś leczyć kawą z cytrynką ☺?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Haha mojej to ja bym musiała sprzątać w ogóle nikt na mnie nie dmucha ani nie chucha, tż pozwala mi na drabinie śmigać, teściowa taka dobra w zabranianiu ,,ojej te orzechy ziemne takie toksyczne" -,,a ten kurczak co teściowa zaserwowała na obiadek to bez hormonów był"? jedynie koleżanka kiedyś mi zabraniala firanki na drabinie wieszac i zrobila to za mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Omnom nom będziesz smaka robić Ty Ty!!! Twój tż jest bardzo pomocny sprzątanie, gotowanie, pieczenie....szok szok szok Stoooo lat stoooo lat Potwierdzam! Miło było

Ooo widzę, że skromnie, ale grubo

Tą kurę przymierzałam i ta poducha z mothercare bardziej podeszła mi do gustu (bd mieć od siostry). Chciałam poduchę motylka z la millou i nie było jak dla mnie ładnego wzoru dorwałam fartem ze sleepe.

Jaką chustę? pooookaż

I którego fotografa ☺?Nie bawi Cię to? To nie zgadzaj się. Nic na siłę ;-)
PS. Ja bym sie cieszyla jakby ktos wysedl z taką propozycja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miesiąc temu pewnie bym przyjęła propozycję, wtedy miałam jeszcze werwę do działania. A tu sprzątanie chaty musiałabym zrobić, jakieś jedzenie ogarnąć, znając życie to przynajmniej dwie osoby nie miałyby jak dojechać, więc jeszcze zorganizować transport Następnym razem, ale to max w 7 miesiącu jak będę, a nie prawie na ostatnich nogach

Czyli wypad uznajecie za udany? Super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ofelka 123]

Pajka wszystkiego najlepszego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mzgz]

Hej pozdrawiam niedzielnie. U mnie śnieg sypie , szok bo w tym toku jesCze nie było a w sumie ogólnie to rzadkość . Nie ma mrozu wiec sie nie nabędzie

Pajka wszystkiego naj !

Napisane przez Lisek_kartezjanski

“Dzień dobry, rodzę” - “Grupę krwi ma?” - “Nie…” - “To proszę zrobić i wrócić pojutrze”



Mnie tż trochę tak traktuje, wrrr. Na drabinę muszę wchodzić jak nie widzi :P



Gratulacje Ja czekam do przyszłego tygodnia bo w tym mam trochę innych spraw do ogarnięcia plus zrobić córce urodziny… ale potem to już na pewno!


Mi tak kuzynka tż zwinęła Olę I teraz mam problem bo czego nie wybiorę to i tak ciągle myślę “a miała być Ola, buuuu” i boję się że tak już zostanie
Wszystkie macie już wybrane imiona?

Dzień dobry. Moje dziecko znowu z katarem i kaszlem tośmy mieli rodzinną wycieczkę na targi...

Mnie sie potem odmieniło na imie dla córki ale gdybym dalej chciała to bym nie odpuszczała. Tym bardziej ze kuzyn to juz dalsza rodzina wiec co tam!
My juz wybraliśmy imie tez jest teraz popularne ale ja żadnego osobnika o tym imieniu nie znam !!

[Listopadowaa]

Napisane przez mia128

Pajka 100 lat!

Ja mam jakiś spadek formy. W dzień muszę dospać po 2 godziny. Strasznie mi psychika też siadła. Mam nadzieję, że to chwilowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jak i u mnie.... Dzisiaj próbowałam spać. Dwa razy usnęłam ale obudziło mnie własne chrapanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez mamaszkrabka

Mnie tez takie rozrzucone rzeczy denerwuja i chlopaki maja ze mna przekichane bo non stop gderam, zeby bylo cos odlozone na miejsce.

Unas tez dzis brzydka pogoda... Poszlabym spac najchetniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja moja dwulatke uczę. Mam nadzieję że coś z tego wyniesie. Teraz mała i wiadomo różnie bywa... Ale ostatnio robi postępy bo nawet coś podniesie i mi poda z ziemi.
Mnie tz wygonił na spacer. Poszłam z córką i moja mama. Tak mi się nie chciało. Nawet trochę zmoklysmy ale dobrze ten spacer mi zrobil.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Cocci dziękuję. Wiem moj tz jest niezastąpiony... ☺ właśnie wykapał i przygotował córkę do soania. Mi zostalo czytanie książeczek i usypianie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz