Kwietniówki 2019 - cz. 3

[dorka607]

Pajka wszystkiego co najlepsze


Cocco fajna chusta- będziesz zadowolona wypierz bez dodawania płynu do płukania i troche pomemłaj, zapleć warkocz i będzie milusia do noszenia maluszka latem


Boziu a moja córcia znów ma problem z uchem...kuźwa przez 3 lata nigdy nic a od wrzesnia już z 4 raz :/ i to zawsze od dłuższego kataru. Dziś była najgorsza noc jaką pamiętam... ona tak płakała przez to ucho mimo, że co 4 godz dawałam paracetamol i ibuprofen na zmianę a on jakby w ogóle nie działał. Do 3 w nocy nie spałam w ogóle a od 3ciej przysypiałam momentami. Od rano uszko ją już nie boli na szczęście ale paracetamol i tak dostaje . Oby dzisiejsza noc była lepsza bo aż się boję

[Lisek_kartezjanski]

Hej wieczorem. Ja jednak wpadłam na te targi, ale jak po ogień i z powrotem do mojej chorej marudy, bo choroba = mamoza. Jeżu jakie tłumy. Obleciałam na szybko i nic nie kupiłam, za to udało mi się porozmawiać chwilę z Blog Ojcem Wpadło mi parę rzeczy w oko ale nie aż tak żeby płacić 160zł za bluzę z uszami

Coco - mam bardzo podobna chustę z LL (mglisty poranek), bardzo ją lubię. Będzie pani zadowolona

Napisane przez mzgz

Mnie sie potem odmieniło na imie dla córki ale gdybym dalej chciała to bym nie odpuszczała. Tym bardziej ze kuzyn to juz dalsza rodzina wiec co tam!

A no waham się jeszcze, cała rodzina tż mieszka daleko, widzimy się parę razy w roku, a kuzynka jest spoko więc myślę że by się nie obraziła. Z drugiej strony nie chcę na spotkaniach rodzinnych tych wszystkich pomyłek “Ola to, Ola tamto… ale która?” - no wiecie... Najwyżej zdecyduję przy porodzie, na kogo mi wygląda

Widzę że o mamach było, ja myślę że jakbym poprosiła to miałabym pomoc, ale jakoś nigdy mi to do głowy nie przyszło 36 lat mam, od połowy życia mieszkam daleko od niej i sobie radzę, to wręcz dziwnie by mi było gdyby teraz mamusia lat 66 przyjeżdżała mi z sąsiedniego województwa myć okna, no bez jaj

[mamaszkrabka]

Napisane przez dorka607

Pajka wszystkiego co najlepsze


Cocco fajna chusta- będziesz zadowolona wypierz bez dodawania płynu do płukania i troche pomemłaj, zapleć warkocz i będzie milusia do noszenia maluszka latem


Boziu a moja córcia znów ma problem z uchem...kuźwa przez 3 lata nigdy nic a od wrzesnia już z 4 raz :/ i to zawsze od dłuższego kataru. Dziś była najgorsza noc jaką pamiętam... ona tak płakała przez to ucho mimo, że co 4 godz dawałam paracetamol i ibuprofen na zmianę a on jakby w ogóle nie działał. Do 3 w nocy nie spałam w ogóle a od 3ciej przysypiałam momentami. Od rano uszko ją już nie boli na szczęście ale paracetamol i tak dostaje . Oby dzisiejsza noc była lepsza bo aż się boję

A bylas u laryngologa ? Ucho czesto lapie jak jest 3 migdal powiekszony, a taka czestotliwosc zapalenia uszu to raczej nie jest normalna.
Wspolczuje bo ucho bardzo bolesne jest.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez coco00

Mnie zdziwiło, że te kury są takie małe w rzeczywistości, ale chciałam już odbębnić ten zakup Pewnie nigdzie bym się nie wybrała już, żeby to porównywać, a kurę sobie też dziewczyny chwalą, więc liczę że będzie ok, a jak coś to będzie ładnie wyglądać
Chustę taką jak Pani na warsztatach usiłowała nam zaprezentować z tkanych Akurat mieliśmy ją już wcześniej upatrzoną, a ceną do tej pory jesteśmy zaskoczeni, więc to od strzała braliśmy.
https://pl.lennylamb.com/web_page/11353

Co do fotografki to nie wiem czy tak z imienia i nazwiska tu pisać mogę, ale taka ruda Maja K., Pani osobowościowo nam bardzo podeszła

A u Was jak łupy? Tir był potrzebny ?

Tez mam ta chuste ale uzywana kupilam przez fb, jest bardzo fajna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

O to widzę, że ta chusta ma wzięcie. Mi koleżanka ją polecała i na SR też na takich ćwiczyliśmy

[Lovelly44]

Pajka wszystkiego najlepszego i szczęśliwego rozwiązania.

Puchną mi stopy, lewa okrutnie balon normalnie...jak trzymam wyżej to opuchlizna ustępuje, boję się żeby to nie było nic poważnego...ech cały czas coś u mnie już 37 tydzień rozpoczęty z terminu z usg, pozostało 27dni

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[Tereskaa]

Napisane przez Listopadowaa

Mi moja mama raz umyla okna byliśmy na wakacjach, mieszkamy w jednym domu, robili elewacje i jak to moja mama powiedziała no nie mogła patrzec na te brudne okna więc nam umyla. Eh wolałabym uslyszec ze umyla żebym nie musiała robić tego w ciąży. Ogólnie rodzice nam pomagaja ale w kwestii porządków i naszego mieszkania musimy liczyć sami na siebie. Zdarza się czasami jakieś zaprosznie na obiad...ja już powiedziałam ze jak drugie się urodzi to chcoiaz na początku jakby z obiadami pomogli byłoby super. Ale zobaczymy. Przy pierwszej corce ciągle slyszalam jaka to chuda jestem i jak znikam ale zeby obiad dla nas zrobić to sie nie zdarzalo. Ewentualnie jak poszłam do nich a coś mieli to zaproponowali. Wnuczki dlugo nie brali pod opiekę. Jak jeździła w gondoli mieli ja raz na spacerze, w spacerowce chyba nigdy przed rokiem zdarzało się ze już na chwilę zostawiliśmy ja na chwile u nich w domu. Jak już była mocno biegająca to częściej i tak powoli moi rodzice się wdrażali....chyba po prostu bali się trochę tego małego czlowieka na początku no i teraz od stycznia moja mama jest na emyreturze i bardzo się zmieniła dla wnuczki. Co dziennie ja bierze, na dwór nawet na 2 godziny. Córka wraca brudna ale szczesliwa. Teraz moja mama bardzo sie zaangażowała i ciągle mówi o tym jak będzie sie z nią bawić w ogródku, gdzie nie pójdą jak tylko zrobi sie ciepło. Nawet obiecała spacerować ze mną z dwójka mam nadzieję na chociaż taką pomoc. Na początku to druga babcia dużo pomagała, ale ostatnio zauważyłam tendencje do siedzenia w domu a wątpię ze wiosna nasz mały szalaput będzie chciał siedzieć w domu.



Teresko bardzo wspolczuje. Rozważasz jakaś rozwiązanie tej sytuacji? Bo to kpina jak traktuje cie mąż. Wolałabym mieć na piśmie sadownie gwarancje alimentów. Co to za ojciec co nawet dziecka po porodzie nie zarejestruje. Chyba lepiej ci było jakbyś widniała jako samotna matka. Więcej przywilejów i mniej nerwów z bucem. Przecież jak on jest taki podatny na zdanie matki to za rok może mu się odmienić i grosza wam nie da. Gorzej jak zacznie sobie roscic prawa do syna.

I z tym ze to wina jego matki się nie zgodzę. Bo madry, myślący odpowiedzialny facet nie byłby aż tak wpływowy na zdanie swojej matki. Inny by taka dawna przepędzil i kontakt z nią urwał. Wybacz ze ostro ale to okropne jak on postepuje wobec ciebie i jak ciebie traktuje. Powinien ponieść za to odpowiedzialnosc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozwazam rozwod na ktorym bede chciala wszystko ustalic, rowniez alimenty i jego przyjezdzanie ewentualne do dziecka. Jutro mamy wizyte w poradni malzenskiej, jednak watpie zeby on przyjechal, bo na pewno mamusia uznala, ze nie potrzeba. Ale to nic, moze mi ten psycholog cos rozjasni w glowie, bo na razie mam metlik. Najbardzjej mnie meczy psychicznie ta jego sinusoida w zachowaniu, bo raz pala typowa agresja a raz placze i zaluje tego, ze traci wszystko. Az mi momentami go zal, serio. W jednym z ostatnich smsow przed tym jak kazalam mu przestac mnie w koncu dreczyc nie zaprzeczyl, ze wtedy jak jest agresywny to siedzi przy nim matka i razem pisza te smsy. Mysle, ze od tej jutrzejszej wizyty wiele bedzie zalezalo, a przynajmniej w moim postrzeganiu tego wszystkiego. Moze tez sie dowiem jak nie zwariowac z zalu widzac na porodowce te wszystkie kobiety z mezami, ktorzy z czuloscia patrza na zone i dziecko. I nie ukrywam, ze boje sie bardzo depresji poporodowej, bo wiadomo hormony wtedy szaleja a u mnie dochodzi jeszcze sytuacja. Zobaczymy co powie psycholog.
I oczywiscie takze uwazam, ze facet powinien w tej sytuacji fuknac na mamuske i isc za swoja rodzina, no ale to trzeba miec jaja za przeproszeniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez Lovelly44

Pajka wszystkiego najlepszego i szczęśliwego rozwiązania.

Puchną mi stopy, lewa okrutnie balon normalnie...jak trzymam wyżej to opuchlizna ustępuje, boję się żeby to nie było nic poważnego...ech cały czas coś u mnie już 37 tydzień rozpoczęty z terminu z usg, pozostało 27dni

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

Ja caly dzien podczas zwyczajnych czynności robię przerwę siadam albo sie klade i wywalam kopyta do góry. Jakoś funkcjonuje wtedy. No skarpetek nie nosze. Po nich straszne ślady mi zostają a stopy jak balony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez pajka03

Moje 26

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Pajka najlepszego i przede wszystkim szczesliwego rozpakowania i zdrowej dzidzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez coco00

Pajka sto lat!

My wracamy z targów. Z Cocci poznalysmy się praktycznie zaraz po otwarciu z łupow to tylko kura babci dany i chusta tkana lenny lamb oraz zarezerwowalismy fotografke na sesję brzuszkowa (jednak!) i noworodkowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedy macie sesje? Pochwal sie pozniej zdjeciami

Mam tez kurke ale taka plyka mi sie wydaje, znaczy w sensie, ze rogal opasa mnie w pasie a kurka sie nie trzyma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez mia128

Pajka 100 lat!

Ja mam jakiś spadek formy. W dzień muszę dospać po 2 godziny. Strasznie mi psychika też siadła. Mam nadzieję, że to chwilowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze zrob cos dla siebie co lubisz? Jakas maseczka albo cos innego co poprawk Ci humor. I spij, na zdrowie, poki mozesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Teresko w takim razie trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! Mam nadzieję że tam troszke ci pomogą. Może i mąż jest manipulowani przez matke i ma na jego psychikę duży wplyw, szkoda ci go ale pamiętaj że teraz to ty i synek jestescie najwazniejszi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mzgz]

Napisane przez mia128

Pajka 100 lat!

Ja mam jakiś spadek formy. W dzień muszę dospać po 2 godziny. Strasznie mi psychika też siadła. Mam nadzieję, że to chwilowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mnie cos wlazło w mięśnie przy kręgosłupie i masakra ledwo sie ruszam boli nawet jak oddycham /
Jeszcze tego mi brakowało !!! Rozgrzewam termoforem
Ratunku !!!

Napisane przez Coccinellla

Julka - chyba każdy jakąś zna/ ma w rodzinie, cóż taki los popularnych imion, ale Wasza będzie wyjątkowa, więc się nie przejmuj, że imię popularne jak najbardziej pasuje do NatalkiCiekawe jaki będzie drugi dzidziuś
Wow gratulacje prania, prasowania
ja ruszam od nowego tygodnia z tym powoli...

Geny genami Coco napisała, że boi się, że będzie jak siostra u Was było z siostrą podobnie ;-)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ups coś źle przeczytałam .

Wtedy bardzo wierzyłam ze tez urodzę szybko i bezproblemowo jak mama !

[coco00]

Napisane przez Tereskaa

Kiedy macie sesje? Pochwal sie pozniej zdjeciami

Mam tez kurke ale taka plyka mi sie wydaje, znaczy w sensie, ze rogal opasa mnie w pasie a kurka sie nie trzyma


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brzuszkowa dopiero 22 marca. Mam nadzieję, że chociaż zdjęcia dostaniemy zanim młody będzie na świecie Pochwalę się

[Michacha1234]

Napisane przez Tereskaa

Rozwazam rozwod na ktorym bede chciala wszystko ustalic, rowniez alimenty i jego przyjezdzanie ewentualne do dziecka. Jutro mamy wizyte w poradni malzenskiej, jednak watpie zeby on przyjechal, bo na pewno mamusia uznala, ze nie potrzeba. Ale to nic, moze mi ten psycholog cos rozjasni w glowie, bo na razie mam metlik. Najbardzjej mnie meczy psychicznie ta jego sinusoida w zachowaniu, bo raz pala typowa agresja a raz placze i zaluje tego, ze traci wszystko. Az mi momentami go zal, serio. W jednym z ostatnich smsow przed tym jak kazalam mu przestac mnie w koncu dreczyc nie zaprzeczyl, ze wtedy jak jest agresywny to siedzi przy nim matka i razem pisza te smsy. Mysle, ze od tej jutrzejszej wizyty wiele bedzie zalezalo, a przynajmniej w moim postrzeganiu tego wszystkiego. Moze tez sie dowiem jak nie zwariowac z zalu widzac na porodowce te wszystkie kobiety z mezami, ktorzy z czuloscia patrza na zone i dziecko. I nie ukrywam, ze boje sie bardzo depresji poporodowej, bo wiadomo hormony wtedy szaleja a u mnie dochodzi jeszcze sytuacja. Zobaczymy co powie psycholog.
I oczywiscie takze uwazam, ze facet powinien w tej sytuacji fuknac na mamuske i isc za swoja rodzina, no ale to trzeba miec jaja za przeproszeniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawa jestem czy wstawi się na tą wizytę Poza tym, tak jak pisała Listopadowa, to dorosły facet, jakby miał jaja to by zerwał kontakt z matką i był przy Tobie i synku. Kochana, nie usprawidliwiaj go. Poza tym sprawia wrażenie trochę niezrównoważonego, chyba bym się go bała, bo nie wiadomo co mu odbije. Lepiej może niech się trzyma od Was z daleka, skoro trąci agresją
Co do Twoich odczuć na porodówce-napewno będzie Ci ciężko, jak będziesz widzieć ćwierkające parki. Nawet jak będzie z Tobą mama, to wiadomo że nie zastąpi męża/partnera. Mam jednak nadzieję, że całą Twoją uwagę pochłonie synek i to na niego przelejesz swoje uczucia i tego się trzymajmy. Głowa do góry, będzie dobrze ☺


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Dziękuję dziewczyny za życzenia
Spędziłam naprawdę fajny wieczór z rodzicami, tesciami i przyjaciółmi tylko męża brakowało

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[NibyNic]

Tereska - nnue wątpię, że bedzie trochę przykro bez kochającego partnera na porodówce ale Twojemu mężowi niestety nie mozna ufać. Kto to wie co on by odwalił za akcję w takiej sytuacji? Pomyśl ze hak będziesz bez niego to przynajmniej wstydu nie zrobi.

Mi mama umyła okba i zawiesiła firany mimo, że czuję się całkiem nieźle ale ja mam tych okien 26 sztuk więc mozliwe, że po takim remoncie domu to i bez ciąży pomagałaby mi je ogarnąć a firany i zasłony mi szyła więc jak przywiozła to i zawiesiła

[dorka607]

Napisane przez mamaszkrabka

A bylas u laryngologa ? Ucho czesto lapie jak jest 3 migdal powiekszony, a taka czestotliwosc zapalenia uszu to raczej nie jest normalna.
Wspolczuje bo ucho bardzo bolesne jest.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Tez mam ta chuste ale uzywana kupilam przez fb, jest bardzo fajna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie byliśmy u laryngologa bo w sumie raz było typowo zapalenie ucha środkowego i dostała antybiotyk, 2 razy infekcja gardła i nosa przeszła na ucho też ale krople wystarczyły i raz czy dwa bolało ją ucho np w nocy ale po jednorazowej dawce przeciwbólowego przychodziło choć teraz już widzę, że każdy katar który utrzymuje się dość długo <a przy przedszkolu to łatwo o to > idzie na ucho jutro pojadę z nią do lekarza i porozmawiam o tym... bo to normalne nie jest

Napisane przez Lovelly44

Pajka wszystkiego najlepszego i szczęśliwego rozwiązania.

Puchną mi stopy, lewa okrutnie balon normalnie...jak trzymam wyżej to opuchlizna ustępuje, boję się żeby to nie było nic poważnego...ech cały czas coś u mnie już 37 tydzień rozpoczęty z terminu z usg, pozostało 27dni

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[Tereskaa]

Napisane przez Michacha1234

Ciekawa jestem czy wstawi się na tą wizytę Poza tym, tak jak pisała Listopadowa, to dorosły facet, jakby miał jaja to by zerwał kontakt z matką i był przy Tobie i synku. Kochana, nie usprawidliwiaj go. Poza tym sprawia wrażenie trochę niezrównoważonego, chyba bym się go bała, bo nie wiadomo co mu odbije. Lepiej może niech się trzyma od Was z daleka, skoro trąci agresją
Co do Twoich odczuć na porodówce-napewno będzie Ci ciężko, jak będziesz widzieć ćwierkające parki. Nawet jak będzie z Tobą mama, to wiadomo że nie zastąpi męża/partnera. Mam jednak nadzieję, że całą Twoją uwagę pochłonie synek i to na niego przelejesz swoje uczucia i tego się trzymajmy. Głowa do góry, będzie dobrze ☺


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez NibyNic

Tereska - nnue wątpię, że bedzie trochę przykro bez kochającego partnera na porodówce ale Twojemu mężowi niestety nie mozna ufać. Kto to wie co on by odwalił za akcję w takiej sytuacji? Pomyśl ze hak będziesz bez niego to przynajmniej wstydu nie zrobi.

Mi mama umyła okba i zawiesiła firany mimo, że czuję się całkiem nieźle ale ja mam tych okien 26 sztuk więc mozliwe, że po takim remoncie domu to i bez ciąży pomagałaby mi je ogarnąć a firany i zasłony mi szyła więc jak przywiozła to i zawiesiła

Troche sie go faktycznie boje. Rowniez z tego wzgledu nie pozwolilam mu przyjechac od 3 miesiecy, bo kto wie co takiemu odwali.. no i nie chce juz udawac szczesliwej rodzinki, juz mam dosc po 4 latach tej farsy w zabawe w super.malzenstwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez mzgz

A mnie cos wlazło w mięśnie przy kręgosłupie i masakra ledwo sie ruszam boli nawet jak oddycham /
Jeszcze tego mi brakowało !!! Rozgrzewam termoforem
Ratunku !!!



Ups coś źle przeczytałam .

Wtedy bardzo wierzyłam ze tez urodzę szybko i bezproblemowo jak mama !

Nie uwierzysz, ale ja tez walcze z placami od 3 dni, na poczatku myslalam, ze mnie przewialo, ale to nie jest taki typowy bol przewianiowy, boli mnie na wysokosci klatki piersiowej miedzy lopatkami i to glownie jak leze, w nocy najgorzej, bo jak juz uda mi sie zasnac z tym bolem to sie budze po krotkim czasie i musze wstac to rozchodzic, bo to tak paskudnie narasta. Szczerze mowiac to kwalifikuje mi sie to juz na ketonal, ale wiadomo, musze przetrwac na zywca. Mam wrazenie, ze mam jakis ucisk w kregoslupie, bo jak chodze to bol mija, boli tylko przy lezeniu i siedzeniu, ale tez trzeba czasem spac na poczatku ciazy mialam to samo przez dwa tygodnie, pozniej przeszlo i znow ciaza to taki wspanialy czas...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez coco00

Mnie zdziwiło, że te kury są takie małe w rzeczywistości, ale chciałam już odbębnić ten zakup Pewnie nigdzie bym się nie wybrała już, żeby to porównywać, a kurę sobie też dziewczyny chwalą, więc liczę że będzie ok, a jak coś to będzie ładnie wyglądać
Chustę taką jak Pani na warsztatach usiłowała nam zaprezentować z tkanych Akurat mieliśmy ją już wcześniej upatrzoną, a ceną do tej pory jesteśmy zaskoczeni, więc to od strzała braliśmy.
https://pl.lennylamb.com/web_page/11353

Co do fotografki to nie wiem czy tak z imienia i nazwiska tu pisać mogę, ale taka ruda Maja K., Pani osobowościowo nam bardzo podeszła

A u Was jak łupy? Tir był potrzebny ?

Też się zdziwiłam
Tir nie był potrzebny chyba, że niektórym wystawcom bo im produktów zaczęło brakować na fb wstawiłam łupy, skromnie, ale zadowolona jestem nic na siłę, w regularnych cenach mogę sobie w każdej chwili na necie kupić.

A chusta bardzo fajna! Podoba mi się, że jest dwukolorowa i tak inteligentnie się przez to ją mota będę nad nią myśleć jeszcze

Napisane przez coco00

Brzuszkowa dopiero 22 marca. Mam nadzieję, że chociaż zdjęcia dostaniemy zanim młody będzie na świecie Pochwalę się

A mogę wiedzieć jaką ofertę Wam babeczka dała za sesje ciążową? Przyznam szczerze, że nie podchodzilismy do stanowisk foto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez Coccinellla

Też się zdziwiłam
Tir nie był potrzebny chyba, że niektórym wystawcom bo im produktów zaczęło brakować na fb wstawiłam łupy, skromnie, ale zadowolona jestem nic na siłę, w regularnych cenach mogę sobie w każdej chwili na necie kupić.

A chusta bardzo fajna! Podoba mi się, że jest dwukolorowa i tak inteligentnie się przez to ją mota będę nad nią myśleć jeszczeA mogę wiedzieć jaką ofertę Wam babeczka dała za sesje ciążową? Przyznam szczerze, że nie podchodzilismy do stanowisk foto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oferta jest chyba taka sama jak na jej stronie, za obie sesje w pakiecie stowke taniej, czyli 950. Sama ciążowa 500.
Chyba były tylko 3 fotografki i z tyloma gadaliśmy, ale w sumie wybór się zrobił dość prosty, ta spasowala nam jako osoba. Mimo, że wcześniej braliśmy pod uwagę inna Panią z targów lub jeszcze jedna, która się nie wystawiała tam to się to finalnie inaczej złożyło tak z głupa.
Ogólnie wcześniej chciałam jeszcze kogoś innego i okazało się, że ta osoba chce na tydzień na jakiegoś lasta jechać w okresie majówki i stwierdziliśmy, że nie ryzykujemy i tak szukaliśmy alternatywy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myszka_11]

Napisane przez coco00

Oferta jest chyba taka sama jak na jej stronie, za obie sesje w pakiecie stowke taniej, czyli 950. Sama ciążowa 500.
Chyba były tylko 3 fotografki i z tyloma gadaliśmy, ale w sumie wybór się zrobił dość prosty, ta spasowala nam jako osoba. Mimo, że wcześniej braliśmy pod uwagę inna Panią z targów lub jeszcze jedna, która się nie wystawiała tam to się to finalnie inaczej złożyło tak z głupa.
Ogólnie wcześniej chciałam jeszcze kogoś innego i okazało się, że ta osoba chce na tydzień na jakiegoś lasta jechać w okresie majówki i stwierdziliśmy, że nie ryzykujemy i tak szukaliśmy alternatywy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co obejmuje ta cena 500 zl? U nas ciążowa 250 zl i w cenie 10 zdjęć obrobionych, reszta zdjęć na serwerze. Plusem jest to że fotograf ma swoje sukienki i nie muszę z tym kombinować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez myszka_11

A co obejmuje ta cena 500 zl? U nas ciążowa 250 zl i w cenie 10 zdjęć obrobionych, reszta zdjęć na serwerze. Plusem jest to że fotograf ma swoje sukienki i nie muszę z tym kombinować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też 10 zdjęć na gotowo wydrukowanych w pudelczku plus na pendrive nie wiem co tam jeszcze może być w cenie, sukienki są ale to juz chyba standard, a i makijaż tutaj akurat jako coś ekstra, ale to 500 w Krk to chyba taka normalna cena niestety..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez pajka03

Dziękuję dziewczyny za życzenia
Spędziłam naprawdę fajny wieczór z rodzicami, tesciami i przyjaciółmi tylko męża brakowało

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Ale już Wam trochę tej rozłąki chyba minęło? Nie martw się jeszcze troszku i nadrobicie

Napisane przez NibyNic

Tereska - nnue wątpię, że bedzie trochę przykro bez kochającego partnera na porodówce ale Twojemu mężowi niestety nie mozna ufać. Kto to wie co on by odwalił za akcję w takiej sytuacji? Pomyśl ze hak będziesz bez niego to przynajmniej wstydu nie zrobi.

Mi mama umyła okba i zawiesiła firany mimo, że czuję się całkiem nieźle ale ja mam tych okien 26 sztuk więc mozliwe, że po takim remoncie domu to i bez ciąży pomagałaby mi je ogarnąć a firany i zasłony mi szyła więc jak przywiozła to i zawiesiła

26 okien? O pani, jakim cudem

Napisane przez Tereskaa

Troche sie go faktycznie boje. Rowniez z tego wzgledu nie pozwolilam mu przyjechac od 3 miesiecy, bo kto wie co takiemu odwali.. no i nie chce juz udawac szczesliwej rodzinki, juz mam dosc po 4 latach tej farsy w zabawe w super.malzenstwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej sam na sam się z nim nie spotykaj Lepiej w jakimś publicznym miejscu jeśli już. Chyba bezpieczniej.

Napisane przez Coccinellla

Też się zdziwiłam
Tir nie był potrzebny chyba, że niektórym wystawcom bo im produktów zaczęło brakować na fb wstawiłam łupy, skromnie, ale zadowolona jestem nic na siłę, w regularnych cenach mogę sobie w każdej chwili na necie kupić.

A chusta bardzo fajna! Podoba mi się, że jest dwukolorowa i tak inteligentnie się przez to ją mota będę nad nią myśleć jeszczeA mogę wiedzieć jaką ofertę Wam babeczka dała za sesje ciążową? Przyznam szczerze, że nie podchodzilismy do stanowisk foto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to brakowało towaru? To ludzie tak się rzucili czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Dorka zdrowia dla córki. Ucho to niefajna sprawa. Czasami z innego powodu ból przechodzi na ucho. Warto to skonsultować.

A ja nie moge otworzyć tego linku z chusta. Ja niby się rozgladam za chustami ale ceny używek są tak różne że w sumie nie wiem na co patrzeć.

Mnie tak wątroba boli ze już usiedzieć wieczorem nie mogłam ani nie mogłam znaleść sobie wygodnej pozycji. Leżę teraz w łóżku w swoim ciazowym kokonie i tak najlepiej. Aż mnie już piecze w tym miejscu. Brzuch pod zebrami ci raz bardziej wypukły. Co chwile sikam i zgina mnie momentami w pół w podbrzuszu ale nie od bólu tylko ucisku. Nawet nie pamiętam czy mi się coś brzuch obniżył w pierwszej ciąży. Wiem ze dwa dni przed porodem dalej młoda miała nogi pod zebrami bo też bolała mnie wątroba od kopniakow. Ktoś też ma refleks nawet po wodzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Napisane przez coco00

Mi się noworodkowe z tymi słodkimi, malutkimi kilkudniowymi dziećmi bardzo podobają. Mieszane uczucia mam do brzuszkowych... ale już kij, boje się że jak nie zrobię będę później żałować, więc już zrobimy. Niech się fotograf męczy, żebym jakoś wyszła

Też mam teraz w domu mega zjazd i brak siły...

Mi się brzuszkowe niektóre podobają, ale ja bym nie chciała, nie lubię oglądać siebie na zdjęciach. Noworodkowa robiliśmy córce, teraz już nie będę jakoś mi się przejadły, ale zrobimy jakąś rodzinną lajfstajlową

Napisane przez Coccinellla

Tą kurę przymierzałam i ta poducha z mothercare bardziej podeszła mi do gustu (bd mieć od siostry). Chciałam poduchę motylka z la millou i nie było jak dla mnie ładnego wzoru dorwałam fartem ze sleepe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam poduszkę mothercare, ale nie lubiłam jej teraz kupiłam kurę i zobaczymy, porównam sobie

Pajka, sto lat, spełnienia marzeń!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mzgz]

Napisane przez Tereskaa

Nie uwierzysz, ale ja tez walcze z placami od 3 dni, na poczatku myslalam, ze mnie przewialo, ale to nie jest taki typowy bol przewianiowy, boli mnie na wysokosci klatki piersiowej miedzy lopatkami i to glownie jak leze, w nocy najgorzej, bo jak juz uda mi sie zasnac z tym bolem to sie budze po krotkim czasie i musze wstac to rozchodzic, bo to tak paskudnie narasta. Szczerze mowiac to kwalifikuje mi sie to juz na ketonal, ale wiadomo, musze przetrwac na zywca. Mam wrazenie, ze mam jakis ucisk w kregoslupie, bo jak chodze to bol mija, boli tylko przy lezeniu i siedzeniu, ale tez trzeba czasem spac na poczatku ciazy mialam to samo przez dwa tygodnie, pozniej przeszlo i znow ciaza to taki wspanialy czas...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie w tym miejscu - łącze sie w bólu
Jak leżę to boli , ale jak chodze to tez , jak ręce podnoszę , jak głowę schylam- tak jakby mi sie tam cos zablokowało. Troche to masuje kolczasta piłeczka i troche okładam termoforem!
Pojechaliśmy dzis na shoping i jak mnie złapało na środku to o mało sie nie popłakałam aż oddychać nie mogłam... a teraz leżę i stekam!! Na klatce piersiowej mam tak cieżko od tego jakby słoń na mnie siedział ... jest super po prostu
2 tygodnie mówisz ??? Oby nie i żeby Nam szybko minęło

[Coccinellla]

Napisane przez coco00

Oferta jest chyba taka sama jak na jej stronie, za obie sesje w pakiecie stowke taniej, czyli 950. Sama ciążowa 500.
Chyba były tylko 3 fotografki i z tyloma gadaliśmy, ale w sumie wybór się zrobił dość prosty, ta spasowala nam jako osoba. Mimo, że wcześniej braliśmy pod uwagę inna Panią z targów lub jeszcze jedna, która się nie wystawiała tam to się to finalnie inaczej złożyło tak z głupa.
Ogólnie wcześniej chciałam jeszcze kogoś innego i okazało się, że ta osoba chce na tydzień na jakiegoś lasta jechać w okresie majówki i stwierdziliśmy, że nie ryzykujemy i tak szukaliśmy alternatywy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ach, czyli standardowo
Ja myślałam o tych swoich slubnych do ciążowej, ale powiem Ci, że oni sami na dniach zostaną rodzicami, wiec czasu beda miec jak na lekarstwo, pewnie weźmiemy juz rodzinna u nich. Nad ciążową nadal gdybam...

Napisane przez myszka_11

A co obejmuje ta cena 500 zl? U nas ciążowa 250 zl i w cenie 10 zdjęć obrobionych, reszta zdjęć na serwerze. Plusem jest to że fotograf ma swoje sukienki i nie muszę z tym kombinować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myszko, żaden profesjonalny fotograf nie puszcza w świat swoich nieobrobionych zdjęć.

10 zdjęć obrobionych to standardowo u nas 500zł + nieraz każde dodatkowe to koszt 30zł np, do tego max 3 kreacje i makijaz dodatkowo płatny.

Napisane przez coco00

Też 10 zdjęć na gotowo wydrukowanych w pudelczku plus na pendrive nie wiem co tam jeszcze może być w cenie, sukienki są ale to juz chyba standard, a i makijaż tutaj akurat jako coś ekstra, ale to 500 w Krk to chyba taka normalna cena niestety..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Potwierdzam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez Michacha1234

Ale już Wam trochę tej rozłąki chyba minęło? Nie martw się jeszcze troszku i nadrobicie 26 okien? O pani, jakim cudem Lepiej sam na sam się z nim nie spotykaj Lepiej w jakimś publicznym miejscu jeśli już. Chyba bezpieczniej.Jak to brakowało towaru? To ludzie tak się rzucili czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio. Wystawcy byli zaskoczeni ilością odwiedzajacych. Słyszeliśmy jak jedni mowili, że w zeszlym roku byli na targach w Krakowie i mniejszy szał był, teraz naprawdę było ludzi multum.

Brakowało towaru, targi byly od 10 do 17 a o 12 Lullalove np. nie miało podusi bambusowych, a byłam chętna. Jak patrzyłam na kocyki to kolory też wybrane były. Z ciekawości w le pampuch zapytałam o kolory otulaczy z jonami srebra to też może 3 kolory im zostały. Jeszcze inne stanowisko to o 11 jak ogladalam otulacz bambusowy w konkretnym wzorze to zeby zachecic do zakupu to pani mowila że jeden taki mają, za 2h przechodzilam znow kolo tego stoiska kata okiem sprawdzalam czy nadal wisi gdzie wisial - juz go nie bylo o tyle, że wszystkie te firmy mają swoje sklepy internetowe, więc jak coś to sobie zamowisz na necie, a na targach mialas mozliwosc obmacania

Dużo firm oferowało wczoraj promocyjne ceny - najczesciej 15% rabatu na wszystko, inne sprzedawały bez rabatu. I szczerze? Co byś tam nie wystawiła i za ile, zawsze się znajdzie ktoś kto to kupi część miała wypatrzone już w domu co chce od konkretnego wystawcy, a jeszcze inni poznawali marki przy stoisku, mieli szansę zobaczyć na żywo i się przekonać do firmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez mzgz

Dokładnie w tym miejscu - łącze sie w bólu
Jak leżę to boli , ale jak chodze to tez , jak ręce podnoszę , jak głowę schylam- tak jakby mi sie tam cos zablokowało. Troche to masuje kolczasta piłeczka i troche okładam termoforem!
Pojechaliśmy dzis na shoping i jak mnie złapało na środku to o mało sie nie popłakałam aż oddychać nie mogłam... a teraz leżę i stekam!! Na klatce piersiowej mam tak cieżko od tego jakby słoń na mnie siedział ... jest super po prostu
2 tygodnie mówisz ??? Oby nie i żeby Nam szybko minęło

Trzymam za nas kciuki zeby te bole ustapily, bo z tym niestety niewiele da sie zrobic zeby sobie ulzyc. Ja sie obudzilam znow z bolu i juz sie wilam na lozku na wszystkie strony jak piskorz i stwierdzam, ze najmniej boli jak leze na plecach i nawet zaczelam juz przysypiac ale stwierdzilam, ze nie zaryzykuje ucisku na zyle glowna zeby malemu doplywu tlenu nie zatkac. Wiec na lewy bok i znowu rwie. W koncu i synka obudzilam tym wierceniem sie, to zaczal mi jakas czesc ciala wkladac pod watrobe... super... w ogole to mam wrazenie od kilku dni, ze sie odwrocil glowka w dol, albo mu sie tak silne rece zrobily Czulam ostrego fikolka jednego dnia, a w zasadzie nocy No ale w czwartek usg i sie okaze czy moje podejrzenia sie sprawdza Dobrze by bylo, bo przeraza mnie mysl o cesarce a zwlaszcz tego co po niej... i tak sie kotluje w lozku od 1 w nocy i z bolu i z mysli, bo probuje sobie ulozyc jakos w glowie co mowic u tego psychologa. Az zrobilam sie glodna mialam jeszcze kurczaka od obiadu to wciagnelam z warzywami To teraz maly dostal czkawki, wiec znow perspektywa chocby drzemki sie oddala...

Na marcowkach kobietki sie rozpakowuja i jak przeczytalam opis porodu + to, ze laska musiala wziac znieczulenie bo tak bolalo to dostalam malpiego rozumu Bo u nas w szpitalu jedyne "znieczulenie" to gaz, nie ma szans na zewnatrzoponowe

Jakie plany na dzis macie? Bo ja w sumie jakos przetrwac psychologa i doabetologa a pod wieczor pomyslec w koncu o napisaniu planu porodu, bo juz mnie to mocno dreczy, ze jeszcze nie mam a jak sie zacznie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Napisane przez Michacha1234

Ale już Wam trochę tej rozłąki chyba minęło? Nie martw się jeszcze troszku i nadrobicie 26 okien? O pani, jakim cudem Lepiej sam na sam się z nim nie spotykaj Lepiej w jakimś publicznym miejscu jeśli już. Chyba bezpieczniej.Jak to brakowało towaru? To ludzie tak się rzucili czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak - 26. Nie licząc tych małych na strychu.
Przyznam, że brałam to jako minus przy zakupie tego domu. Śmiejemy się z M, że ktoś kto budował ten dom miał lepszy dostęp do okien niż cegieł i pustaków. Ale za to jak jasno

Też nie mogę spać, kolejną noc mam jakis zapchany nos i trudno mi się oddycha, budzę się chyba swoim chrapaniem. Dłonie zdrętwiałe i obrzęknięte, opuszki pieką i jeszcze Maluch chyba kolanem w bok mi się wbija.
Ja już nawet nie patrzę w jakiej pozycji zasynam, abybtylko pospać. I tak przebudzam się jak jestem na prawym boku (Maluch zaczyna się wiercić) i na plecach też się budzę (chyba wtedy chrapię)

A w ogóle to oficjalnie zakonczyliśmy remont domu. Zostało o kilka drobnych rzeczy typu nakładki na parapety w sypialni, odmalowanie futryn drzwiowych na piętrze i z czasem wymiana tam drzwi ale pomieszczenia wszystkie mamy już urządzone, wysprzątane i w użytkowaniu.
Cieszę się bardzo i jestem mega dumna z mojego męża bo 90% prac wykonał sam. Pomogli mu trochę mój ojciec i brat a firmę braliśmy tylko do ogrzewania podłogowego. No i meble do kuchni zrobił nam wujek.

Tyle chwalenia się
Z rzeczy dla Maluszka brakuje mi złożonego, ubranego łóżeczka, niani elektronicznej i ozdób nad łóżeczkiem.

Żadnej sesji nie planuję - tak jak kiedyś pisałam - nie mam pomysłu jak w nią zaangażować też starszego syna a pominąć go nie można przecież i nie lubię siebie na zdjęciach. Może gdyby te sesje były o wiele tańsze to bardziej bym szukała pomysłu a tak... obejdzie się.

Tereska - powodzenia w poradni.

[coco00]

Dzień dobry ja ostatnio się budzę o 4, nie śpię do 6, a później zasypiam...

Tereska powodzenia w poradni! Niespecjalnie komentuje cała sta sytuację, bo szczerze mówiąc jest dla mnie to wszystko mega abstrakcyjne
Nibynic gratuluję zakończenia remontu
U mnie dzis tż ma wolne, taki przedłużony weekend zrobił, więc w ciągu dnia wybieramy się na basen.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz