Kwietniówki 2019 - cz. 3

[mamaszkrabka]

Napisane przez Tereskaa

Trzymam za nas kciuki zeby te bole ustapily, bo z tym niestety niewiele da sie zrobic zeby sobie ulzyc. Ja sie obudzilam znow z bolu i juz sie wilam na lozku na wszystkie strony jak piskorz i stwierdzam, ze najmniej boli jak leze na plecach i nawet zaczelam juz przysypiac ale stwierdzilam, ze nie zaryzykuje ucisku na zyle glowna zeby malemu doplywu tlenu nie zatkac. Wiec na lewy bok i znowu rwie. W koncu i synka obudzilam tym wierceniem sie, to zaczal mi jakas czesc ciala wkladac pod watrobe... super... w ogole to mam wrazenie od kilku dni, ze sie odwrocil glowka w dol, albo mu sie tak silne rece zrobily Czulam ostrego fikolka jednego dnia, a w zasadzie nocy No ale w czwartek usg i sie okaze czy moje podejrzenia sie sprawdza Dobrze by bylo, bo przeraza mnie mysl o cesarce a zwlaszcz tego co po niej... i tak sie kotluje w lozku od 1 w nocy i z bolu i z mysli, bo probuje sobie ulozyc jakos w glowie co mowic u tego psychologa. Az zrobilam sie glodna mialam jeszcze kurczaka od obiadu to wciagnelam z warzywami To teraz maly dostal czkawki, wiec znow perspektywa chocby drzemki sie oddala...

Na marcowkach kobietki sie rozpakowuja i jak przeczytalam opis porodu + to, ze laska musiala wziac znieczulenie bo tak bolalo to dostalam malpiego rozumu Bo u nas w szpitalu jedyne "znieczulenie" to gaz, nie ma szans na zewnatrzoponowe

Jakie plany na dzis macie? Bo ja w sumie jakos przetrwac psychologa i doabetologa a pod wieczor pomyslec w koncu o napisaniu planu porodu, bo juz mnie to mocno dreczy, ze jeszcze nie mam a jak sie zacznie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia u lekarzy dzis daj znac jak po wizycie u psychologa.

Napisane przez NibyNic

Tak - 26. Nie licząc tych małych na strychu.
Przyznam, że brałam to jako minus przy zakupie tego domu. Śmiejemy się z M, że ktoś kto budował ten dom miał lepszy dostęp do okien niż cegieł i pustaków. Ale za to jak jasno

Też nie mogę spać, kolejną noc mam jakis zapchany nos i trudno mi się oddycha, budzę się chyba swoim chrapaniem. Dłonie zdrętwiałe i obrzęknięte, opuszki pieką i jeszcze Maluch chyba kolanem w bok mi się wbija.
Ja już nawet nie patrzę w jakiej pozycji zasynam, abybtylko pospać. I tak przebudzam się jak jestem na prawym boku (Maluch zaczyna się wiercić) i na plecach też się budzę (chyba wtedy chrapię)

A w ogóle to oficjalnie zakonczyliśmy remont domu. Zostało o kilka drobnych rzeczy typu nakładki na parapety w sypialni, odmalowanie futryn drzwiowych na piętrze i z czasem wymiana tam drzwi ale pomieszczenia wszystkie mamy już urządzone, wysprzątane i w użytkowaniu.
Cieszę się bardzo i jestem mega dumna z mojego męża bo 90% prac wykonał sam. Pomogli mu trochę mój ojciec i brat a firmę braliśmy tylko do ogrzewania podłogowego. No i meble do kuchni zrobił nam wujek.

Tyle chwalenia się
Z rzeczy dla Maluszka brakuje mi złożonego, ubranego łóżeczka, niani elektronicznej i ozdób nad łóżeczkiem.

Żadnej sesji nie planuję - tak jak kiedyś pisałam - nie mam pomysłu jak w nią zaangażować też starszego syna a pominąć go nie można przecież i nie lubię siebie na zdjęciach. Może gdyby te sesje były o wiele tańsze to bardziej bym szukała pomysłu a tak... obejdzie się.

Tereska - powodzenia w poradni.

No to gratulacje! Kiedy parapetowa?


Nasiusialam do pojemnika i muszw go zawiezc rano wypije kawe i jade. U nas juz 8 stopni, ptaszki zaczynaja spiewac. Wiosna idzie!!!! Jeszcze tylko dzieci nam brakuje i mozna ruszac na spacer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez Coccinellla

Serio. Wystawcy byli zaskoczeni ilością odwiedzajacych. Słyszeliśmy jak jedni mowili, że w zeszlym roku byli na targach w Krakowie i mniejszy szał był, teraz naprawdę było ludzi multum.

Brakowało towaru, targi byly od 10 do 17 a o 12 Lullalove np. nie miało podusi bambusowych, a byłam chętna. Jak patrzyłam na kocyki to kolory też wybrane były. Z ciekawości w le pampuch zapytałam o kolory otulaczy z jonami srebra to też może 3 kolory im zostały. Jeszcze inne stanowisko to o 11 jak ogladalam otulacz bambusowy w konkretnym wzorze to zeby zachecic do zakupu to pani mowila że jeden taki mają, za 2h przechodzilam znow kolo tego stoiska kata okiem sprawdzalam czy nadal wisi gdzie wisial - juz go nie bylo o tyle, że wszystkie te firmy mają swoje sklepy internetowe, więc jak coś to sobie zamowisz na necie, a na targach mialas mozliwosc obmacania

Dużo firm oferowało wczoraj promocyjne ceny - najczesciej 15% rabatu na wszystko, inne sprzedawały bez rabatu. I szczerze? Co byś tam nie wystawiła i za ile, zawsze się znajdzie ktoś kto to kupi część miała wypatrzone już w domu co chce od konkretnego wystawcy, a jeszcze inni poznawali marki przy stoisku, mieli szansę zobaczyć na żywo i się przekonać do firmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze jakiś rabat, nawet te 15% przyciągnie ludzi, do tego brak kosztów wysyłki. Poza tym, ja też lubię mieć "tu i teraz" jak mi się coś spodoba, więc nie dziwota, że brali aż miło Choć wystawcy pewnie pluli sobie w brodę, że mieli za mało towaru

Napisane przez mamaszkrabka

Powodzenia u lekarzy dzis daj znac jak po wizycie u psychologa.

No to gratulacje! Kiedy parapetowa?


Nasiusialam do pojemnika i muszw go zawiezc rano wypije kawe i jade. U nas juz 8 stopni, ptaszki zaczynaja spiewac. Wiosna idzie!!!! Jeszcze tylko dzieci nam brakuje i mozna ruszac na spacer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas 7 stopni aktualnie, a jest dopiero 7 godzina O tak, mam nadzieję, że wiosna już z nami zostanie i będziemy mogły wkrótce śmigać na spacery. Moja mama wczoraj stwierdziła, że trwa prawdziwe babyboom, bo któregoś dnia teraz, jak było tak ciepło, to wyległo tyle kobiet z wózkami, że nie do uwierzenia

Tereska powodzenia! Daj znać jak poszło i czy Szanowny Małżonek się zjawił

NibyNic - fajnie z tym remontem, że się udało zdążyć no i szacun dla Tż, że tyle rzeczy zrobił sam ☺

Kurcze, było słodkopierdząco, ale te ruchy już zaczynają powoli być bardzo bolesne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lisek_kartezjanski]

NibyNic gratki - w sam raz na czas Wam to wyszło

Tereska powodzenia!

Plany na dziś - jakieś miałam… ale kogo to obchodzi, znowu zostaję w domu z dzieckiem. Mam już tak dość w tym roku, dosłownie z jednego wirusa w drugi, nic sensownego zrobić nie mogę tylko ogarniam po niej pobojowisko! Przestałam planować kiedy wypiorę i wyprasuję ciuszki dla Nowej, chyba w kwietniu!

[mamaszkrabka]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

NibyNic gratki - w sam raz na czas Wam to wyszło

Tereska powodzenia!

Plany na dziś - jakieś miałam… ale kogo to obchodzi, znowu zostaję w domu z dzieckiem. Mam już tak dość w tym roku, dosłownie z jednego wirusa w drugi, nic sensownego zrobić nie mogę tylko ogarniam po niej pobojowisko! Przestałam planować kiedy wypiorę i wyprasuję ciuszki dla Nowej, chyba w kwietniu!

Szczerze wspolczuje bo pamietam te stany jak Igor poszedl do przedszkola. Mam nadzieje, ze szybko jej przejdzie.
Najgorszy okres przejsciowy na wiosne bo niby juz cieplo ale nie do konca...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Dzień dobry?

Szykuje mi się wycieczka do szpitala zakaźnego wczoraj widziałam się z bratanicą, której wieczorem wylazła ospa. Nie chorowałam, więc mam jechać na podanie immunoglobuliny
Już mi słabo na myśl o bieganiu między szpitalami, czekaniu i użeraniu się z służbą zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

My dzis z mlodym do fizjoterapeuty idziemy,zeby popatrzyl na jego postawe i potem do laryngologa. Moze jeszcze do decathlonu wpadniemy jakies butki przejsciowe mu kupic bo potem nie wiadomo jaka bedzie ze mna sytuacja, a jak wysle chlopakow samych na zakupy to nie wiem z czym wroca 😏

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Napisane przez Michacha1234

Ale już Wam trochę tej rozłąki chyba minęło? Nie martw się jeszcze troszku i nadrobicie 26 okien? O pani, jakim cudem Lepiej sam na sam się z nim nie spotykaj Lepiej w jakimś publicznym miejscu jeśli już. Chyba bezpieczniej.Jak to brakowało towaru? To ludzie tak się rzucili czy co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3 tygodnie minęły, jeszcze 2

Napisane przez agassek

Mi się brzuszkowe niektóre podobają, ale ja bym nie chciała, nie lubię oglądać siebie na zdjęciach. Noworodkowa robiliśmy córce, teraz już nie będę jakoś mi się przejadły, ale zrobimy jakąś rodzinną lajfstajlową



Ja mam poduszkę mothercare, ale nie lubiłam jej teraz kupiłam kurę i zobaczymy, porównam sobie

Pajka, sto lat, spełnienia marzeń!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję!

Dzień dobry mamy remont klatki i panowie stwierdzili, że kucie kafelek to praca w sam raz na 7 rano

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[ofelka 123]

Niby nic super że udało się skończyć remont i gratuluję zdolnego męża a te 26 to masakra to ile masz pomieszczeń? Ja mam 10 okien plus 3 dachowe i to mi się wydawało normalnie jak na dom a ty tu z taką liczba wyskakujesz.
My nie robimy sesji ciążowej i noworodkowej myślę o rodzinnej ale to np swiatecznej. Cocolinea współczuję wizyty w szpitalu. Dziś ma być 17 stopni więc jakiś spacer obowiązkowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez Coccinellla

Serio. Wystawcy byli zaskoczeni ilością odwiedzajacych. Słyszeliśmy jak jedni mowili, że w zeszlym roku byli na targach w Krakowie i mniejszy szał był, teraz naprawdę było ludzi multum.

Brakowało towaru, targi byly od 10 do 17 a o 12 Lullalove np. nie miało podusi bambusowych, a byłam chętna. Jak patrzyłam na kocyki to kolory też wybrane były. Z ciekawości w le pampuch zapytałam o kolory otulaczy z jonami srebra to też może 3 kolory im zostały. Jeszcze inne stanowisko to o 11 jak ogladalam otulacz bambusowy w konkretnym wzorze to zeby zachecic do zakupu to pani mowila że jeden taki mają, za 2h przechodzilam znow kolo tego stoiska kata okiem sprawdzalam czy nadal wisi gdzie wisial - juz go nie bylo o tyle, że wszystkie te firmy mają swoje sklepy internetowe, więc jak coś to sobie zamowisz na necie, a na targach mialas mozliwosc obmacania

Dużo firm oferowało wczoraj promocyjne ceny - najczesciej 15% rabatu na wszystko, inne sprzedawały bez rabatu. I szczerze? Co byś tam nie wystawiła i za ile, zawsze się znajdzie ktoś kto to kupi część miała wypatrzone już w domu co chce od konkretnego wystawcy, a jeszcze inni poznawali marki przy stoisku, mieli szansę zobaczyć na żywo i się przekonać do firmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak ten otula czy z jonami srebra od Le pampuch oceniasz? Na zdjęciach w necie ciężko stwierdzić grubość, materiał. On jest jak kocyk czy ma takie dziurki przewiewne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestka_arbuza88]

Heloł

Napisane przez pajka03

Moje 26

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Wszystkiego naj!

Napisane przez mamaszkrabka

Mnie tez takie rozrzucone rzeczy denerwuja i chlopaki maja ze mna przekichane bo non stop gderam, zeby bylo cos odlozone na miejsce.

Unas tez dzis brzydka pogoda... Poszlabym spac najchetniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli chodzi o zabawki, to najczęściej TŻ "torturuje" młodego, że ma zbierać zabawki. Także synek jak idzie się wysikać, to nawet mówi, żeby mu nie zabierać pociągów, bo on idzie tylko siku.

Napisane przez dorka607

Pajka wszystkiego co najlepsze


Cocco fajna chusta- będziesz zadowolona wypierz bez dodawania płynu do płukania i troche pomemłaj, zapleć warkocz i będzie milusia do noszenia maluszka latem


Boziu a moja córcia znów ma problem z uchem...kuźwa przez 3 lata nigdy nic a od wrzesnia już z 4 raz :/ i to zawsze od dłuższego kataru. Dziś była najgorsza noc jaką pamiętam... ona tak płakała przez to ucho mimo, że co 4 godz dawałam paracetamol i ibuprofen na zmianę a on jakby w ogóle nie działał. Do 3 w nocy nie spałam w ogóle a od 3ciej przysypiałam momentami. Od rano uszko ją już nie boli na szczęście ale paracetamol i tak dostaje . Oby dzisiejsza noc była lepsza bo aż się boję

O mamo, zdrówka dla córci.

Napisane przez Coccinellla

Dzień dobry?

Szykuje mi się wycieczka do szpitala zakaźnego wczoraj widziałam się z bratanicą, której wieczorem wylazła ospa. Nie chorowałam, więc mam jechać na podanie immunoglobuliny
Już mi słabo na myśl o bieganiu między szpitalami, czekaniu i użeraniu się z służbą zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O jacie, współczucia. Ja się całą ciążę modliłam, żeby młody nic strasznego nie przyniósł z przedszkola. Na szczęście tylko opryszczka.

Napisane przez mamaszkrabka

My dzis z mlodym do fizjoterapeuty idziemy,zeby popatrzyl na jego postawe i potem do laryngologa. Moze jeszcze do decathlonu wpadniemy jakies butki przejsciowe mu kupic bo potem nie wiadomo jaka bedzie ze mna sytuacja, a jak wysle chlopakow samych na zakupy to nie wiem z czym wroca 😏

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też muszę Erniemu kupić adidasy na wiosnę, bo oczywiście te jesienne są już za małe Wyzwanie jest takie, że muszą być za kostkę i na rzepę, bo wiązanie jeszcze nie wchodzi w grę. Na szczęście obczaiłam na allegro, że gość od którego kupowałam jesienne ma jeszcze większą rozmiarówkę tego modelu. Tylko teraz jaki rozmiar, bo też muszę kupić wkładkę :roll eyes:

Melduję, że spakowałam torbę do szpitala TŻ przeszkolony i przerażony, bo dociera do niego, że to już blisko Muszę jeszcze tylko kupić gumowe klapki i będzie wszystko Karton z rzeczami do doniesienia przygotowany, reklamówka różnymi ciuszkami na wyjście też, bo napakowałam ile wlezie w różnych rozmiarach, bo nie mogłam się zdecydować. Tak więc została mi do ogarnięcia kwestia transportu.

[Listopadowaa]

Napisane przez Tereskaa

Trzymam za nas kciuki zeby te bole ustapily, bo z tym niestety niewiele da sie zrobic zeby sobie ulzyc. Ja sie obudzilam znow z bolu i juz sie wilam na lozku na wszystkie strony jak piskorz i stwierdzam, ze najmniej boli jak leze na plecach i nawet zaczelam juz przysypiac ale stwierdzilam, ze nie zaryzykuje ucisku na zyle glowna zeby malemu doplywu tlenu nie zatkac. Wiec na lewy bok i znowu rwie. W koncu i synka obudzilam tym wierceniem sie, to zaczal mi jakas czesc ciala wkladac pod watrobe... super... w ogole to mam wrazenie od kilku dni, ze sie odwrocil glowka w dol, albo mu sie tak silne rece zrobily Czulam ostrego fikolka jednego dnia, a w zasadzie nocy No ale w czwartek usg i sie okaze czy moje podejrzenia sie sprawdza Dobrze by bylo, bo przeraza mnie mysl o cesarce a zwlaszcz tego co po niej... i tak sie kotluje w lozku od 1 w nocy i z bolu i z mysli, bo probuje sobie ulozyc jakos w glowie co mowic u tego psychologa. Az zrobilam sie glodna mialam jeszcze kurczaka od obiadu to wciagnelam z warzywami To teraz maly dostal czkawki, wiec znow perspektywa chocby drzemki sie oddala...

Na marcowkach kobietki sie rozpakowuja i jak przeczytalam opis porodu + to, ze laska musiala wziac znieczulenie bo tak bolalo to dostalam malpiego rozumu Bo u nas w szpitalu jedyne "znieczulenie" to gaz, nie ma szans na zewnatrzoponowe

Jakie plany na dzis macie? Bo ja w sumie jakos przetrwac psychologa i doabetologa a pod wieczor pomyslec w koncu o napisaniu planu porodu, bo juz mnie to mocno dreczy, ze jeszcze nie mam a jak sie zacznie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też nie ma znieczulenia. Dostałam gaz przy pierwszym porodzie. Teraz wybieram inny szpital i chyba nic tam do zaoferowania nie mają ze znieczulen. Gaz niby spoko ale bardzo mnie zamroczyl. Tz mówi ze od leciałam, nie było ze mną kontaktu i mało współpracowalam. Mi było dobrze ale prawda taka ze duzo rzeczy nie pamiętam. Poród jak przez mgle na jakimś haju albo upojeniu.

Ja idę do sr. Potem szybkie zakupy w rossmanie. Obiad, pranie reszty dziecięcych ciuszkow. Tz wkoncu kupił pieluchy. Jedna paczka z biedronki ale fajna do szpitala. I tak trzeba więcej tego kupić. Ale jak to faceci to wziął też dwójki od razu no będą leżeć jakiś czas w kącie a jedynek dalej brakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez Listopadowaa

I jak ten otula czy z jonami srebra od Le pampuch oceniasz? Na zdjęciach w necie ciężko stwierdzić grubość, materiał. On jest jak kocyk czy ma takie dziurki przewiewne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie jest lekki jak mgiełka ani ciężki jak kocyk, ma dziurki, jest taki miękki, delikatny ogólnie jak się zastanawiasz nad zakupem to myślę, że Ci się spodoba ;-)

Podeślę Wam wieczorem zniżki z targów na Le pampuch jest -20%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Ja sie wciaz zastanawiam nad tym znieczuleniem ale chyba ostateczna decyzje podejme jak sie zacznie akcja w domu, pojade do szpitala i powiedza mi jakie rozwarcie... Jesli bedzie 2-3 cm i bede miec perspektywe czekania jak poprzednio pare godzin na poszerzenie to sobie wezme,ale jak juz bedzie 5 cm to odpuszcze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez Coccinellla

Dzień dobry?

Szykuje mi się wycieczka do szpitala zakaźnego wczoraj widziałam się z bratanicą, której wieczorem wylazła ospa. Nie chorowałam, więc mam jechać na podanie immunoglobuliny
Już mi słabo na myśl o bieganiu między szpitalami, czekaniu i użeraniu się z służbą zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, ale pech Jak nie urok to sra.czka Daj znać potem co i jak.

Napisane przez pajka03

3 tygodnie minęły, jeszcze 2 Dziękuję!

Dzień dobry mamy remont klatki i panowie stwierdzili, że kucie kafelek to praca w sam raz na 7 rano

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

No to bliżej niż dalej już. Ja mam sąsiada, który np. lubi ciąć drewno od 6-7

Napisane przez mamaszkrabka

My dzis z mlodym do fizjoterapeuty idziemy,zeby popatrzyl na jego postawe i potem do laryngologa. Moze jeszcze do decathlonu wpadniemy jakies butki przejsciowe mu kupic bo potem nie wiadomo jaka bedzie ze mna sytuacja, a jak wysle chlopakow samych na zakupy to nie wiem z czym wroca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mogą wrócić z wszystkim, tylko nie z butami

Przysnęło mi się. Śniło mi się, że tż miał jeszcze dwie baby na boku i jedna też była w ciąży. Obudziłam się roztrzęsiona. Już sobie z nim pogadam jak wróci z pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Współczuję chorób dzieci.
I ten nieoczekiwany kontakt z ospą też niedobry.

Mnie też czekają zakupy dla starszego: wiosenna kurtka w sportowym stylu i buty (ale muszę poszukac tych jesiennych bo może jednak dobre). Pestka ja mam inny ptoblem - mój syn ma małe stopy i często takie buty jakie on chce są od większych rozmiarów

Pomieszczen w sumie nie mam jakoś mega dużo, ale okien już tak
Na piętrze 5, na parterze 4 plus korytarz i klatka schodowa.

W moich szpitalach jest możliwość znieczulenia (tak piszą na stronach) ale w rzeczywistości chyba jest problem ze skorzystaniem.
Poprzednio "znieczulili" mi tylko biodra - dali miejscowe zastrzyki przy kościach biodrowych prawir w ostatniej chwili.

[ofelka 123]

U mnie chwała się na stronie szpitala że jest możliwe znieczulenie ale chyba decyzję będę podejmować na miejscu wraz z rozwojem akcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Michacha1234

Kurcze, ale pech Jak nie urok to sra.czka Daj znać potem co i jak. No to bliżej niż dalej już. Ja mam sąsiada, który np. lubi ciąć drewno od 6-7 Mogą wrócić z wszystkim, tylko nie z butami

Przysnęło mi się. Śniło mi się, że tż miał jeszcze dwie baby na boku i jedna też była w ciąży. Obudziłam się roztrzęsiona. Już sobie z nim pogadam jak wróci z pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez mam takiego sasiada... A najlepszy byl kiedys tesc o 5:30 odpalił piłe motorowa do drewna... Po czym szła 10 sekund i ja wyłączyl... Bo chcial tylko sprawdzic czy dziala... Polowe sasiadow zbudzil i nas rowniez.

A co do chlopakow... To znajac zycie wrociliby z jakas zabawka i tekstem, ze przeciez nie bylo zadnych butow 😏

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justi8822]

Dzień dobry !

Teresko powodzenia ! przykro czytać że on taki podatny i daje się tak matce manipulować ale chyba sam powinien się ogarnąć i zrozumieć co jest najważniejsze.

Niby nic fajnie że remont z głowy mnie czeka wykończenie mieszkania za jakieś 10 miesięcy

Jeśli chodzi o sesję to siostra tż jest fotografem i to chyba dobrym skoro ludzie jej 5 tysi za ślub płacą... Ale ja brzuszkowej nie chce. Zrobimy sobie pewnie jakąś jak już maluch będzie na świecie

Ja właśnie jak wytrzymam jeszcze 2-3 tygodnie to jadę do mojej miejscowości rodzić, tam często proponują znieczulenie i mają troszkę fajniejsze podejście i dobrą opinię. Szczególnie że do szpitala mogłabym iść pieszo, i zawsze ktoś mógłby ze mną iść. Jak nie to nie ryzykuje zdrowia małego i pomęczę się tu wtedy nie wiem czy tż nie będzie w pracy, jak juz do niej pójdzie to puszczą go dopiero jak znajdą zastęstwo. No i dostałam już te sterydy, dziecko jest większe jak na tydzień ciąży z miesiączki więc problemów nie powinno być z oddchaniem.

Taka piękna pogoda ! może jakiś spacer , może wyparze w koncu butelki i zabawki i kuchnie ogarnę , ale z tą szyjką to powinnam w sumie leżeć... ale męczy mnie już to bezcznność i monotonia. A i też mam takie bóle miedzy łopatkami ! na szczęście puchnięcia i żylaków brak, tylko drętwienia w nocy

Do kogo się odezwać z profilem na fejsa?

[pestka_arbuza88]

Napisane przez NibyNic

Współczuję chorób dzieci.
I ten nieoczekiwany kontakt z ospą też niedobry.

Mnie też czekają zakupy dla starszego: wiosenna kurtka w sportowym stylu i buty (ale muszę poszukac tych jesiennych bo może jednak dobre). Pestka ja mam inny ptoblem - mój syn ma małe stopy i często takie buty jakie on chce są od większych rozmiarów

Pomieszczen w sumie nie mam jakoś mega dużo, ale okien już tak
Na piętrze 5, na parterze 4 plus korytarz i klatka schodowa.

W moich szpitalach jest możliwość znieczulenia (tak piszą na stronach) ale w rzeczywistości chyba jest problem ze skorzystaniem.
Poprzednio "znieczulili" mi tylko biodra - dali miejscowe zastrzyki przy kościach biodrowych prawir w ostatniej chwili.

Mój maluch jeszcze na razie nie wybrzydza aż tak z ubraniami. Jedyne co, to robił ostatnio akcje, że nie lubi koszulek z krótkim rękawem jak mu ubrałam w te cieplejsze dni :P A z butami to masakra. Zaraz pewnie zamówię, chyba nawet 32. Na jesień miałam straaaaaszny problem, żeby znaleźć wysokie adidasy 30 na rzepy (nie za miliony ), zresztą lekarz mówił, że nie musi nosić cały czas tych ortopedycznych, ważne, żeby za kostkę. Na szczęście znalazłam jakieś na allegro.


U mnie niby w szpitalu dają zzo. Słyszałam podczas ostatniego pobytu jak zbierali się na akcję porodową, że "idziemy,jest anestezjolog dla pani". Nie mam pojęcia czy brać czy nie. Przy pierwszym porodzie nie miałam jakiś mega skurczy, dopiero po oksy zaczęły się pojawiać. A te najgorsze ból ze skurczami kojarzę jako wielką kupę, która nie chce wyjść. Do tego to było chyba już na samym końcu. Krzyżowych nie miałam. Gaz ponoć też jest. Dodatkowo pamiętam, że było mi cholernie gorąco, a one mi dały jakąś mini rureczkę z powietrzem, żebym sobie wiała po twarzy

Tak czytam o tych sesjach i tak ostatnio sobie myślałam nad prezentem dla TŻ. W maju ma 30stkę. Póki co wszelakie najprostsze pomysły są do bani, bo ani imprezy niespodzianki nie ogarnę, ani zegarek, bo i tak nie nosi, zresztą na budowie siedzi po 12h. Na bungee go nie puszczę Myślałam o takiej sesji familijnej niespodziankowej. Ogarnę jakieś studio, ugadam się z panią na uniwersalne tło z dmuchaną 30, muffinką ze świeczką i zaciągnę tam naszą familię. Nie wiem ile w pakiecie bywa zdjęć i jakby to fotograf widział, ale ze 2 zdjęcia ze mną, z dziećmi, dzieci same, i byłyby dwie pieczenie na jednym ogniu, bo i tak myślał nad sesją dla małej po urodzeniu. Taka w sumie bardziej pamiątka. Nie mam totalnie innego pomysłu.

Idę ogarnąć paznokcie. Muszę wymyślić jakiś porodówkowy mani

[Michacha1234]

Napisane przez pestka_arbuza88

Mój maluch jeszcze na razie nie wybrzydza aż tak z ubraniami. Jedyne co, to robił ostatnio akcje, że nie lubi koszulek z krótkim rękawem jak mu ubrałam w te cieplejsze dni A z butami to masakra. Zaraz pewnie zamówię, chyba nawet 32. Na jesień miałam straaaaaszny problem, żeby znaleźć wysokie adidasy 30 na rzepy (nie za miliony ), zresztą lekarz mówił, że nie musi nosić cały czas tych ortopedycznych, ważne, żeby za kostkę. Na szczęście znalazłam jakieś na allegro.


U mnie niby w szpitalu dają zzo. Słyszałam podczas ostatniego pobytu jak zbierali się na akcję porodową, że "idziemy,jest anestezjolog dla pani". Nie mam pojęcia czy brać czy nie. Przy pierwszym porodzie nie miałam jakiś mega skurczy, dopiero po oksy zaczęły się pojawiać. A te najgorsze ból ze skurczami kojarzę jako wielką kupę, która nie chce wyjść. Do tego to było chyba już na samym końcu. Krzyżowych nie miałam. Gaz ponoć też jest. Dodatkowo pamiętam, że było mi cholernie gorąco, a one mi dały jakąś mini rureczkę z powietrzem, żebym sobie wiała po twarzy

Tak czytam o tych sesjach i tak ostatnio sobie myślałam nad prezentem dla TŻ. W maju ma 30stkę. Póki co wszelakie najprostsze pomysły są do bani, bo ani imprezy niespodzianki nie ogarnę, ani zegarek, bo i tak nie nosi, zresztą na budowie siedzi po 12h. Na bungee go nie puszczę Myślałam o takiej sesji familijnej niespodziankowej. Ogarnę jakieś studio, ugadam się z panią na uniwersalne tło z dmuchaną 30, muffinką ze świeczką i zaciągnę tam naszą familię. Nie wiem ile w pakiecie bywa zdjęć i jakby to fotograf widział, ale ze 2 zdjęcia ze mną, z dziećmi, dzieci same, i byłyby dwie pieczenie na jednym ogniu, bo i tak myślał nad sesją dla małej po urodzeniu. Taka w sumie bardziej pamiątka. Nie mam totalnie innego pomysłu.

Idę ogarnąć paznokcie. Muszę wymyślić jakiś porodówkowy mani

Właśnie ostatnio się zastanawiałam jak to jest przeć i wyczytałam, że tak jakby się chciało zrobić wielką kupę To tak nawiązując do Twoich wspomnień z porodu i wielkiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ofelka 123]

Pestka uważam że bardzo fajny prezent jeśli oczywiście choć trochę lubi zdjęcia bo wiadomo jak to z tymi chłopami jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Michacha1234

Właśnie ostatnio się zastanawiałam jak to jest przeć i wyczytałam, że tak jakby się chciało zrobić wielką kupę To tak nawiązując do Twoich wspomnień z porodu i wielkiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przec to po prostu pchac jakbys miala zaparcie roku, a ten moment kiedy wlasnie parte skurcze przychodza to jest kiedy wydaje Ci sie, ze chcesz kupe

PESTKA fajny pomysl i pamiatka bedzie super )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez Coccinellla

Szykuje mi się wycieczka do szpitala zakaźnego wczoraj widziałam się z bratanicą, której wieczorem wylazła ospa. Nie chorowałam, więc mam jechać na podanie immunoglobuliny
Już mi słabo na myśl o bieganiu między szpitalami, czekaniu i użeraniu się z służbą zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojjj... szkoda, że coś takiego na ostatniej prostej trzymam kciuki !

Napisane przez pajka03

3 tygodnie minęły, jeszcze 2 Dziękuję!

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Ale to już bliżej niż dalej !

Napisane przez mamaszkrabka

Ja sie wciaz zastanawiam nad tym znieczuleniem ale chyba ostateczna decyzje podejme jak sie zacznie akcja w domu, pojade do szpitala i powiedza mi jakie rozwarcie... Jesli bedzie 2-3 cm i bede miec perspektywe czekania jak poprzednio pare godzin na poszerzenie to sobie wezme,ale jak juz bedzie 5 cm to odpuszcze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znieczulenie chyba dają dopiero od 4cm ?

Ja na wejściu powiem, że chce znieczulenie i niech biorą krew na badanie tej krzepliwości itp, a później zobaczę czy je chcę czy nie. Wydaje mi się że tak, ale może będzie fajnie i nie będę jednak chcieć

Napisane przez Coccinellla

Nie jest lekki jak mgiełka ani ciężki jak kocyk, ma dziurki, jest taki miękki, delikatny ogólnie jak się zastanawiasz nad zakupem to myślę, że Ci się spodoba ;-)

Podeślę Wam wieczorem zniżki z targów na Le pampuch jest -20%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko teraz tam była trochę bieda z kolorami... pan na stoisku mówił, że od kwietnia będzie od nowa dużo kolorów dostępnych i będzie dobry rabat, że nawet z przesyłką cena będzie podobna jak na targach.

My ogólnie kocowo-kokonowo-przykryciowo jesteśmy w du.... Dziś może coś pozamawiamy. Do lullalove był taki tłum, że nie miałam siły i ochoty się pchać właśnie, a w le pampuch nie było mojego koloru.

Napisane przez Michacha1234

Właśnie ostatnio się zastanawiałam jak to jest przeć i wyczytałam, że tak jakby się chciało zrobić wielką kupę To tak nawiązując do Twoich wspomnień z porodu i wielkiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O dokładnie tak znajoma miała problem urodzić, dopiero położna jej powiedziała, że ma "przeć jak na kupę" i mała raz dwa wyskoczyła

Napisane przez pestka_arbuza88

Tak czytam o tych sesjach i tak ostatnio sobie myślałam nad prezentem dla TŻ. W maju ma 30stkę. Póki co wszelakie najprostsze pomysły są do bani, bo ani imprezy niespodzianki nie ogarnę, ani zegarek, bo i tak nie nosi, zresztą na budowie siedzi po 12h. Na bungee go nie puszczę Myślałam o takiej sesji familijnej niespodziankowej. Ogarnę jakieś studio, ugadam się z panią na uniwersalne tło z dmuchaną 30, muffinką ze świeczką i zaciągnę tam naszą familię. Nie wiem ile w pakiecie bywa zdjęć i jakby to fotograf widział, ale ze 2 zdjęcia ze mną, z dziećmi, dzieci same, i byłyby dwie pieczenie na jednym ogniu, bo i tak myślał nad sesją dla małej po urodzeniu. Taka w sumie bardziej pamiątka. Nie mam totalnie innego pomysłu.

Fajne ! Mnie czeka podobna rozkmina, 30 tż w czerwcu. Nie zgapię kurczę bo my wcześniej noworodkową zrobimy już... Nie mam pomysłu jak ogarnąć tą 30 z 1,5 miesięcznym bobasem... A powinnam teraz nad tym myśleć, bo w połogu mogę że tak powiem trochę nie ogarniać Bungee to wersja lajt, mój chciał ze spadochronu skakać na 30, ale to jak nie byłam w ciąży, teraz powiedział że w tej sytuacji nie będzie skakać uff ...

[Lisek_kartezjanski]

NibyNic chciałabym zobaczyć Twój dom Ja mam 17 okien w tym 6 podwójnych i wydawało mi się, że to dużo...

Cocci o kurczę, współczuję

Mój mąż w kwietniu, akurat w okolicach tp kończy 40 - w ramach prezentu dostanie noworodka oraz, siłą rzeczy, starszą córkę i dom do ogarnięcia na wyłączność. Pytał mnie, co sądzę o wynajęciu domku w górach na wiosnę i zrobieniu tam imprezy dla kilkunastu / kilkudziesięciu osób, myślę że moja mina wyjaśniła wszystko bo nie kontynuował tematu

Do dziewczyn które kupowały kokony, z jakich firm macie i jak oceniacie jakość? Muszę coś wybrać już a tyle tego… Zależy mi żeby był gruby i dobrze znosił pranie

[ofelka 123]

Podpinam się pod pytanie liska o kokon bo chyba większość z was posiada
Ja na szczęście 30stke tz mam za sobą w tym roku moja kolej więc niech on myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Napisane przez ofelka 123

Podpinam się pod pytanie liska o kokon bo chyba większość z was posiada
Ja na szczęście 30stke tz mam za sobą w tym roku moja kolej więc niech on myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam 30stke 2,5 roku temu, córka miała wtedy 5 miesięcy i w ogóle nie chciało mi się o tym myśleć i nic organizować ja mojemu robiłam imprezę niespodziankę u nas w ogrodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez Coccinellla

Nie jest lekki jak mgiełka ani ciężki jak kocyk, ma dziurki, jest taki miękki, delikatny ogólnie jak się zastanawiasz nad zakupem to myślę, że Ci się spodoba ;-)

Podeślę Wam wieczorem zniżki z targów na Le pampuch jest -20%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O dzieki. Dzisiaj przyszedł do mnie ten kocyk pol na pół bambus i bawełna. Fajny jest. Nie dość że z rabatem kupowalam to jeszcze gratis dorzucili

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Lisku - mój dom to takie pudełko po zapałkach z 70 lat.
Nie wiem czy my tak samo liczymy okna bo np w sypialni mam okna na dwóch scianach. Że tak powiem "dziury" mam dwie i w jednej są trzy otwierane szyby w drugiej 2 więc ja to liczę jako 5 okien. Każda z szyb ma 150cm wysokości i srednio 70cm szerokości
20190301_182137.jpeg

[mzgz]

Napisane przez Tereskaa

Trzymam za nas kciuki zeby te bole ustapily, bo z tym niestety niewiele da sie zrobic zeby sobie ulzyc. Ja sie obudzilam znow z bolu i juz sie wilam na lozku na wszystkie strony jak piskorz i stwierdzam, ze najmniej boli jak leze na plecach i nawet zaczelam juz przysypiac ale stwierdzilam, ze nie zaryzykuje ucisku na zyle glowna zeby malemu doplywu tlenu nie zatkac. Wiec na lewy bok i znowu rwie. W koncu i synka obudzilam tym wierceniem sie, to zaczal mi jakas czesc ciala wkladac pod watrobe... super... w ogole to mam wrazenie od kilku dni, ze sie odwrocil glowka w dol, albo mu sie tak silne rece zrobily Czulam ostrego fikolka jednego dnia, a w zasadzie nocy No ale w czwartek usg i sie okaze czy moje podejrzenia sie sprawdza Dobrze by bylo, bo przeraza mnie mysl o cesarce a zwlaszcz tego co po niej... i tak sie kotluje w lozku od 1 w nocy i z bolu i z mysli, bo probuje sobie ulozyc jakos w glowie co mowic u tego psychologa. Az zrobilam sie glodna mialam jeszcze kurczaka od obiadu to wciagnelam z warzywami To teraz maly dostal czkawki, wiec znow perspektywa chocby drzemki sie oddala...

Na marcowkach kobietki sie rozpakowuja i jak przeczytalam opis porodu + to, ze laska musiala wziac znieczulenie bo tak bolalo to dostalam malpiego rozumu Bo u nas w szpitalu jedyne "znieczulenie" to gaz, nie ma szans na zewnatrzoponowe

Jakie plany na dzis macie? Bo ja w sumie jakos przetrwac psychologa i doabetologa a pod wieczor pomyslec w koncu o napisaniu planu porodu, bo juz mnie to mocno dreczy, ze jeszcze nie mam a jak sie zacznie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To miałaś przejścia w nocy. Ja dzis troche lepiej z tymi plecami wiec mysle ze u mnie to mięśnie sie spięły wiec troche próbuje rozruszać

Cesarka to nie koniec świata- czasem dochodzi sie do siebie dłużej czasem krócej ale nie ma tragedii.

Napisane przez ofelka 123

U mnie chwała się na stronie szpitala że jest możliwe znieczulenie ale chyba decyzję będę podejmować na miejscu wraz z rozwojem akcji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sorki za sarkazm ....ale jest sie nawet czym chwalić!!ja dalej tego nie rozumiem jak w 21 wieku moze nie być dostępnego znieczulenia do porodu!
No ale wlasnie to jest to Prawa Kobiet - zawsze na ostatnim miejscu !!

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez Michacha1234

Kurcze, ale pech Jak nie urok to sra.czka Daj znać potem co i jak. No to bliżej niż dalej już. Ja mam sąsiada, który np. lubi ciąć drewno od 6-7 Mogą wrócić z wszystkim, tylko nie z butami

Przysnęło mi się. Śniło mi się, że tż miał jeszcze dwie baby na boku i jedna też była w ciąży. Obudziłam się roztrzęsiona. Już sobie z nim pogadam jak wróci z pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe
Ja kiedyś miałam sen ... pol nocy sie stresowałam ze nie wiem kto jest ojcem mojego dziecka hehe

Napisane przez Lisek_kartezjanski

NibyNic chciałabym zobaczyć Twój dom Ja mam 17 okien w tym 6 podwójnych i wydawało mi się, że to dużo...

Cocci o kurczę, współczuję

Mój mąż w kwietniu, akurat w okolicach tp kończy 40 - w ramach prezentu dostanie noworodka oraz, siłą rzeczy, starszą córkę i dom do ogarnięcia na wyłączność. Pytał mnie, co sądzę o wynajęciu domku w górach na wiosnę i zrobieniu tam imprezy dla kilkunastu / kilkudziesięciu osób, myślę że moja mina wyjaśniła wszystko bo nie kontynuował tematu

Do dziewczyn które kupowały kokony, z jakich firm macie i jak oceniacie jakość? Muszę coś wybrać już a tyle tego… Zależy mi żeby był gruby i dobrze znosił pranie

Ja mam z firmy Jukki.pl. Jakość oceniam dobrze ładnie uszyty ja mam w wersji bold wiec jest gruby .. ale nie prałam go jesCze wiec nie wiem.

[mamaszkrabka]

Napisane przez NibyNic

Lisku - mój dom to takie pudełko po zapałkach z 70 lat.
Nie wiem czy my tak samo liczymy okna bo np w sypialni mam okna na dwóch scianach. Że tak powiem "dziury" mam dwie i w jednej są trzy otwierane szyby w drugiej 2 więc ja to liczę jako 5 okien. Każda z szyb ma 150cm wysokości i srednio 70cm szerokości
Załącznik 7666383

Wow ile okien... 😱
Myjesz recznie? Ja mam karchera przy moich 3 dachowych i 2 podwojnych juz wymiekam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz