Kwietniówki 2019 - cz. 3

[NuFCia]

Napisane przez Coccinellla

Serio. Wystawcy byli zaskoczeni ilością odwiedzajacych. Słyszeliśmy jak jedni mowili, że w zeszlym roku byli na targach w Krakowie i mniejszy szał był, teraz naprawdę było ludzi multum.

Brakowało towaru, targi byly od 10 do 17 a o 12 Lullalove np. nie miało podusi bambusowych, a byłam chętna. Jak patrzyłam na kocyki to kolory też wybrane były. Z ciekawości w le pampuch zapytałam o kolory otulaczy z jonami srebra to też może 3 kolory im zostały. Jeszcze inne stanowisko to o 11 jak ogladalam otulacz bambusowy w konkretnym wzorze to zeby zachecic do zakupu to pani mowila że jeden taki mają, za 2h przechodzilam znow kolo tego stoiska kata okiem sprawdzalam czy nadal wisi gdzie wisial - juz go nie bylo o tyle, że wszystkie te firmy mają swoje sklepy internetowe, więc jak coś to sobie zamowisz na necie, a na targach mialas mozliwosc obmacania

Dużo firm oferowało wczoraj promocyjne ceny - najczesciej 15% rabatu na wszystko, inne sprzedawały bez rabatu. I szczerze? Co byś tam nie wystawiła i za ile, zawsze się znajdzie ktoś kto to kupi część miała wypatrzone już w domu co chce od konkretnego wystawcy, a jeszcze inni poznawali marki przy stoisku, mieli szansę zobaczyć na żywo i się przekonać do firmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wzięłam ten otulacz Pampuchowy biały. Fajny w dotyku. Jak Mały nie będzie lubiał otulania to będzie jako kocyk służył (jak będzie lubiał to też)

Napisane przez Michacha1234

Kurcze, ale pech Jak nie urok to sra.czka Daj znać potem co i jak. No to bliżej niż dalej już. Ja mam sąsiada, który np. lubi ciąć drewno od 6-7 Mogą wrócić z wszystkim, tylko nie z butami

Przysnęło mi się. Śniło mi się, że tż miał jeszcze dwie baby na boku i jedna też była w ciąży. Obudziłam się roztrzęsiona. Już sobie z nim pogadam jak wróci z pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam takie sny na początku ciąży. Niby nic nie zrobił ale niesmak pozostał

Napisane przez mamaszkrabka

Przec to po prostu pchac jakbys miala zaparcie roku, a ten moment kiedy wlasnie parte skurcze przychodza to jest kiedy wydaje Ci sie, ze chcesz kupe

PESTKA fajny pomysl i pamiatka bedzie super )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha. Super! To już wiem po co mi przez całą ciążę te zaparcia Szkoda tylko że na to czopek nie pomoże

Napisane przez Lisek_kartezjanski

NibyNic chciałabym zobaczyć Twój dom Ja mam 17 okien w tym 6 podwójnych i wydawało mi się, że to dużo...

Cocci o kurczę, współczuję

Mój mąż w kwietniu, akurat w okolicach tp kończy 40 - w ramach prezentu dostanie noworodka oraz, siłą rzeczy, starszą córkę i dom do ogarnięcia na wyłączność. Pytał mnie, co sądzę o wynajęciu domku w górach na wiosnę i zrobieniu tam imprezy dla kilkunastu / kilkudziesięciu osób, myślę że moja mina wyjaśniła wszystko bo nie kontynuował tematu

Do dziewczyn które kupowały kokony, z jakich firm macie i jak oceniacie jakość? Muszę coś wybrać już a tyle tego… Zależy mi żeby był gruby i dobrze znosił pranie

To samo powiedziałam mojemu. TP 10 a on ma 30stkę 22. "Dostaniesz na urodziny bobo"

Napisane przez coco00

Ja sobie pomagam ściągaczką lidlową, ale idąc tym tokiem liczenia mam 5 okien + drzwi balkonowe, przy 26 chyba bym umarła na samą myśl

Nienawidzę myć okien... Na szczęście te w nowym mieszkaniu jakoś mało się brudzą
Nawet moja mama była w szoku bo były myte jesienią jakoś a teraz jak były zdjęte firanki i świeciło słońce to wyglądały bardzo przyzwoicie Jakby niedawno myte były....

Napisane przez Tereskaa

Wlasnie na to licze, ze ten gaz nieco mnie zamroczy Ponoc sie go wdycha jakos przed skurczem zeby zadzialal, bo podczas skurczu to juz za pozno. Faktycznie tak jest? I czy dziecka nie zamroczy?

Szanowny Pan maz sie nie zjawil w poradni. Coz, jego strata, a ja sie przy okazjo dowiedzialam, ze oni sa patologia, bo taki zwiazek z mamusia wlasnie tak nazwala pani psycholog. Poparla wszystko co robie, lacznie z tym, ze sie przestalam do niego odzywac i nie chce zeby przyjezdzal, bo niby po co mamy udawac fajna rodzinke skoro nia nie jestesmy... posiedzialam tam godzine i w sumie czuje sie jakby cos ze mnie splynelo, serio. Ale.w ogole ta poradnia miesci sie w przychodni psychiatrycznej, jak tam weszlam to poczulam sie dziwnie. Bardzo duzo osob z obledem w oczach sie na mnie wpatrywalo a zwlaszcza na moj brzuch. Brrrr nieciekawe uczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Polecam polecana Lanile po wyjeciu materacyka wpakowalam caly kokon do pralki i przezyl w stanie nienaruszonym Na fb wstawialam kilka dni temu zdjecie. Mi tez dziewczyny polecily i nie zaluje. Warto nawet kupic uzywke ale lepszej jakosci, przynajmniej ja tak uwazam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

O tak, wlasnie napisalam o kokonie

Strasznie Ci wspolczuje sytuacji, ale uwazam, ze sluchanie lekarza a nie zawwze najmadrzejszej tesciowej to najlepszy wybor.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że Ci lepiej po tej wizycie

Napisane przez Lisek_kartezjanski

NibyNic, niezłe okna Tak licząc to mam 23, myję ręcznie, mycie szyb to przecież chwila - najgorsze są ramy, a do tego chyba jeszcze żadnego ustrojstwa nie wymyślili Tzn. tej wiosny mycie wygrał tż

Cocci, widocznie teściowa miała Cię na tym zakaźnym chronić niczym magiczny amulet

Tereska widzę że trafiłaś na sensowną psycholog, super.

Patrzę na te kokony i z każdej z wymienionych dotąd firm brałabym po kilka Czemu tego jest aż tyle i takie ładne

Ooo i jeszcze ze sleepee jakie piękne wzory…
W ogóle negocjuję z córką spanie w łóżeczku zamiast z nami (przyda się trochę miejsca w łóżku dla Nowej), pomyślałam że przekupię ją nową pościelą. Wymyśliła - oczywiście - że chce z dzikiem. I wiecie co, są!

Dobry wzór
Ja mam kokon z La Millou, ale jeszcze go nie wyprałam. Tak samo jak wszystkich innych potrzebnych rzeczy
Miałam ambitny plan spakować torbę do szpitala w tym tygodniu, ale spakowałam siebie do rodziców na kilka dni a torbę do szafy wcisnęłam

Napisane przez ofelka 123

Tereska cieszę się że po tej wizycie poczulas się odrobinę lepiej. Mam nadzieję że podejmiesz słuszna decyzję. I jakoś bardzo mnie to nie zdziwiło że pan tata się nie zjawił.
Podobają mi się te kokony z LA nila ale cena też fajna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może mu się popsuł samochód od mamusi

Napisane przez Coccinellla

Oni w szpitalach wpisują co chcą...

A co do 3 minutowej wizyty - trzeba było zostac lekarzem co ?

Nie...nie natarła, jak się skarzylam mu sie na nia przez telefon to byl wkurzony, że miala nie dzwonic do mnie i mnie nie wku*** a to zrobila, i ze bedzie zaraz w domu. Pozniej przepraszal, ze sie w ogole do pracy wybral mi serio nie przeszkadzalo, że mam jechac sama bo nie jestem przyzwyczajona, że ktos dmucha i chucha na mnie, ale drugiej strony milo czasem poksiezniczkowac i poczuc sie zaopiekowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

My też mieszkamy z dziadkami tj przez wiekszosc tygodnia tylko z babcia tzta. Ogolnie wolę to niż mieszkanie z tesciami. Wolalabym chleb woda popijac niz z nimi mieszkac ale u nas nie ma takich jazd, raczej nie wchodzilismy i nie wchodzimy sobie w droge, kazdy ma swoja lodowke, a co do marnowania jedzenia to powiedzialabym nawet, że ta kobieta bardziej marnuje jedzenie niz my. Jedyne co nas irytowalo to wieczne prosby i zero docenienia za to co robimy, dlatego od kilku miesiecy mieszkamy z powietrzem
Albo węch w ciąży Ci się zmienił albo reklamuj O wzór z tz? What??? Mój mówi ,,bier co chcesz"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mówiła fizjoterapeutka że miała pacjentkę, która po porodzie skarżyła się na bolesny seks, dziwnie ją ciągnęła blizna po nacięciu krocza. I co? Okazało się że ją strasznie pocięli w kierunku odbytu i nigdzie tego nie wpisali ani jej nie powiedzieli

Napisane przez mamaszkrabka

TENSa akurat uzywalismy w domu duzo wczesniej wiec wiedzialam co to ale ten gaz mnie zaciekawil

Kurde... Bylabym zimna od kasy gdybym byla lekarzem 😂

A z tymi umowami i roznymi prezentacjami to mam takiego wujka, starego kawalera, ktory mieszka rodzicami (dziadkami moimi) i swoim bratem z rodzina. I ten wujek tak troche lubi sobie wypic.
Kiedys dzwoni jego brat do mojej mamy (rodzenstwo wszyscy) ze podjechalo auto dostawcze pod dom i zaczeli im wnosic kartony do domu z garnkami, materacami innymi ☠☠☠☠☠☠☠ami, bo wujek (ten, co lubi wypic) podpisal umowe na zakup sprzetow na 12 tysi i co oni maja z tym teraz zrobic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam taką ciocię-babcię, wiecznie sobie da coś wcisnąć. Jak nie garnki to jakieś dostępy do portali z informacjami z umowami z których ciężko się wyplątać, itp....

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:45 ----------

Napisane przez Tereskaa

Rozwazam rozwod na ktorym bede chciala wszystko ustalic, rowniez alimenty i jego przyjezdzanie ewentualne do dziecka. Jutro mamy wizyte w poradni malzenskiej, jednak watpie zeby on przyjechal, bo na pewno mamusia uznala, ze nie potrzeba. Ale to nic, moze mi ten psycholog cos rozjasni w glowie, bo na razie mam metlik. Najbardzjej mnie meczy psychicznie ta jego sinusoida w zachowaniu, bo raz pala typowa agresja a raz placze i zaluje tego, ze traci wszystko. Az mi momentami go zal, serio. W jednym z ostatnich smsow przed tym jak kazalam mu przestac mnie w koncu dreczyc nie zaprzeczyl, ze wtedy jak jest agresywny to siedzi przy nim matka i razem pisza te smsy. Mysle, ze od tej jutrzejszej wizyty wiele bedzie zalezalo, a przynajmniej w moim postrzeganiu tego wszystkiego. Moze tez sie dowiem jak nie zwariowac z zalu widzac na porodowce te wszystkie kobiety z mezami, ktorzy z czuloscia patrza na zone i dziecko. I nie ukrywam, ze boje sie bardzo depresji poporodowej, bo wiadomo hormony wtedy szaleja a u mnie dochodzi jeszcze sytuacja. Zobaczymy co powie psycholog.
I oczywiscie takze uwazam, ze facet powinien w tej sytuacji fuknac na mamuske i isc za swoja rodzina, no ale to trzeba miec jaja za przeproszeniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piszą RAZEM smsy do Ciebie? Serio?!
Tyłek w łazience też mu podciera?
Wybacz, ale to faktycznie już patologia...

[mamaszkrabka]

Napisane przez agassek

A jak tens? Warto? Często w szpitalach wystarczy mieć swoje elektrody czy jakieś końcówki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W szpitalu go nie uzywalam jednak ale byl dostepny. Podobno fajnie dziala ale jak skurcze nie sa zbyt mocne bo jednak te programy trzeba ogarniac i guziki sobie naciskac, kable sie plataja wiec jak juz masz bardzo bolesne skurcze to podobno ciezko sobie z tym poradzic.

Napisane przez NuFCia

Ja wzięłam ten otulacz Pampuchowy biały. Fajny w dotyku. Jak Mały nie będzie lubiał otulania to będzie jako kocyk służył (jak będzie lubiał to też)



Ja miałam takie sny na początku ciąży. Niby nic nie zrobił ale niesmak pozostał



Haha. Super! To już wiem po co mi przez całą ciążę te zaparcia Szkoda tylko że na to czopek nie pomoże



To samo powiedziałam mojemu. TP 10 a on ma 30stkę 22. "Dostaniesz na urodziny bobo"



Nienawidzę myć okien... Na szczęście te w nowym mieszkaniu jakoś mało się brudzą
Nawet moja mama była w szoku bo były myte jesienią jakoś a teraz jak były zdjęte firanki i świeciło słońce to wyglądały bardzo przyzwoicie Jakby niedawno myte były....



Super, że Ci lepiej po tej wizycie



Dobry wzór
Ja mam kokon z La Millou, ale jeszcze go nie wyprałam. Tak samo jak wszystkich innych potrzebnych rzeczy
Miałam ambitny plan spakować torbę do szpitala w tym tygodniu, ale spakowałam siebie do rodziców na kilka dni a torbę do szafy wcisnęłam



Może mu się popsuł samochód od mamusi



Mówiła fizjoterapeutka że miała pacjentkę, która po porodzie skarżyła się na bolesny seks, dziwnie ją ciągnęła blizna po nacięciu krocza. I co? Okazało się że ją strasznie pocięli w kierunku odbytu i nigdzie tego nie wpisali ani jej nie powiedzieli



Ja mam taką ciocię-babcię, wiecznie sobie da coś wcisnąć. Jak nie garnki to jakieś dostępy do portali z informacjami z umowami z których ciężko się wyplątać, itp....

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:45 ----------



Piszą RAZEM smsy do Ciebie? Serio?!
Tyłek w łazience też mu podciera?
Wybacz, ale to faktycznie już patologia...

Kiwi na zaparcia super dziala! Ja jem 2-3 dziennie i nie mam od tego czasu problemu w ogole.

Wczoraj juz nie wytrzymalam i poczytalam na google czemu mnie tak wszystko boli na dole. Brzuch mi sie obnizyl pare dni temu, co dla mnie jest nowoscia bo w 1 ciazy tego nie bylo, i z opisu wynika, ze glowa dziecka wstawia sie w kanal rodny (przy Igorze tez tego nie mialam) i tak juz pozostanie 😭 jeszcze z lozka nie wstalam, a juz mnie tam wszystko boli.

Dzien dobry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Dzień dobry

Napisane przez mzgz

Z tego co ja sie uczyłam o gazie przed 1wszym porodem to wlasnie trzeba go wdychać tak głęboko tzn oddychać przepona aż do brzucha bo jak sie wdycha go na takich krótkich oddechach to wtedy jest jazda!
Ja w sumie go tylko wzięłam 2 razy i potem poszło znieczulenie wiec nie pocwiczylam za długo

Umiem oddychać przepona. Bynajmiej sie uczyłam. W ogóle te wszystkie nauki ze sr podczas porodu pal licho, w tych bólach nie było to takie proste może i źle oddcyhalam. Przed gazem i tak położna ciągle mnie krytykowała za te moje oddechy ze za szybko. Itp. A na prawdę duzo sie uczyłam i myślałam jestem przygotowana. Nie wiem czy ja coś źle robiłam czy ona miała po prostu jakieś obiekcje. Na partych też uczono mnie jak oddychać żeby nie przez kiedy nie powinnam to też poszła taka krytyka ze mi się wstyd zrobiło. niby poród miałam spoko, szybko ale położna nie nalwAla do najprzyjemniejszych. Muszę pod pytać jak oddychac na tym gazie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez agassek

A jak tens? Warto? Często w szpitalach wystarczy mieć swoje elektrody czy jakieś końcówki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też jestem ciekawa Mamoszkrabka czy to coś daje faktycznie?

Znowu mi się śniły jakieś głupoty, aż cała mokra się obudziłam. A co wstawałam do wc to tż do mnie "Co się dzieje?". Już mnie irytował tymi pytaniami. Jakbym pierwszy raz w nocy wstawała. Jak zacznę rodzić to go obudzę przecież

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ok, doczytałam już z tym Tens

[mamaszkrabka]

Napisane przez Listopadowaa

Dzień dobry Umiem oddychać przepona. Bynajmiej sie uczyłam. W ogóle te wszystkie nauki ze sr podczas porodu pal licho, w tych bólach nie było to takie proste może i źle oddcyhalam. Przed gazem i tak położna ciągle mnie krytykowała za te moje oddechy ze za szybko. Itp. A na prawdę duzo sie uczyłam i myślałam jestem przygotowana. Nie wiem czy ja coś źle robiłam czy ona miała po prostu jakieś obiekcje. Na partych też uczono mnie jak oddychać żeby nie przez kiedy nie powinnam to też poszła taka krytyka ze mi się wstyd zrobiło. niby poród miałam spoko, szybko ale położna nie nalwAla do najprzyjemniejszych. Muszę pod pytać jak oddychac na tym gazie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mialam tendencje w 1 fazie do wstrzymywania powietrza jak szedl skurcz, to taki naturalny odruch u mnie byl i wtedy nie myslalam jak oddychac tylko byleby ten bol przeszedl... A potem przy partych polozna przy mnie stala spokojnym i glosem tlumaczyla,ze jak poczuje ze idzie skurcz to mam nabrac duzo powietrza i cisnac. Widziala po mnie, ze idzie skurcz i mowila "teraz, nabieramy i przemy". To bylo meeeega pomocne bo nie wiem bez tego wiedzialabym, co robic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Nufcia ja w żadna kurtkę nie wchodzę... Dostałam dwie od mamy i teściowej na te końcówkę ciąży...Spodnie za małe. Mam tylko legginsy. Mam nadzieję że dotrwaja bo też najpszej jakości nie są. Do tego czuje sie jak grubas jak nosze swetry do legginsw. Nie moja stylowa a mam tylko już jednen sweter i jedna bluzkę co zasłania pupe..a nie mam wyboru. Nie ma sensu już nic kupowac przecież.. Chodze w adidasach bo w botki nogi nie wcisnę. Niby tylko ubrania ale bardzo dołuje fakt ze nie mogę ubrać sie jak lubię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ----------

Napisane przez mamaszkrabka

Ja mialam tendencje w 1 fazie do wstrzymywania powietrza jak szedl skurcz, to taki naturalny odruch u mnie byl i wtedy nie myslalam jak oddychac tylko byleby ten bol przeszedl... A potem przy partych polozna przy mnie stala spokojnym i glosem tlumaczyla,ze jak poczuje ze idzie skurcz to mam nabrac duzo powietrza i cisnac. Widziala po mnie, ze idzie skurcz i mowila "teraz, nabieramy i przemy". To bylo meeeega pomocne bo nie wiem bez tego wiedzialabym, co robic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w pierwszej fazie sobie oddychalam jak mnie uczono i mi to pomagało ale położna krytykowała więc nie wiem i co kaman przed umiałam, za głowa stał tz. Najgorzej wspominam te " Teraz nie przyj" Gdzie na prawdę byo mi ciężko tego nie robić. Ja chyba już od 5 czy 6 cm miałam ochotę sobie przec. Takie mega wstrzymywanie wielkiej kupy która masz ochotę tu i teraz a ci nie pozwalają straszne moja położna teraz mówiła ze przy drugim porodzie mogę jesCze mocniej to czuć i tutaj oddechy będą ważne bo za drugim razem dziecko może szybciej przeciskać się przez kanał. A jak za szybko to można popekac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Dzień dobry szykuje się na sesję wczoraj nawet dwie szminki kupiłam zobaczymy co z tego wyniknie, wyglądam ogólnie jak ziemniak, więc jak to się mówi z G.wna bata nie ukrecisz

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[ofelka 123]

E dziewczyny opowiadanie głupoty każda wygląda pięknie no chyba że nie swoje foty wrzucacie na fejsa.
Choć też już mam tylko 2 pary spodni i kilka bluzek i tez bym się chciała ubrać w coś innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez pajka03

Dzień dobry szykuje się na sesję wczoraj nawet dwie szminki kupiłam zobaczymy co z tego wyniknie, wyglądam ogólnie jak ziemniak, więc jak to się mówi z G.wna bata nie ukrecisz

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Powodzenia! Na pewno zdjecia beda super


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez pajka03

Dzień dobry szykuje się na sesję wczoraj nawet dwie szminki kupiłam zobaczymy co z tego wyniknie, wyglądam ogólnie jak ziemniak, więc jak to się mówi z G.wna bata nie ukrecisz

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Bawcie się dobrze, a zdjęcia napewno będą super

Napisane przez ofelka 123

E dziewczyny opowiadanie głupoty każda wygląda pięknie no chyba że nie swoje foty wrzucacie na fejsa.
Choć też już mam tylko 2 pary spodni i kilka bluzek i tez bym się chciała ubrać w coś innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wydało się

Ja dziś w planie mam ogarnąć szczepienie na ten krztusiec, paznokcie i odpalić pierwsze pranie

[mamaszkrabka]

A tak poza tym to otwieraja u nas zlobek od wrzesnia i klubik malucha ale nie wiem od kiedy wiec troche mi to problemow rozwiazuje

Jak tylko Leo sie urodzi to zloze wniosek do zlobka. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok i od grudnia bedzie mogl isc na adaptacje, a od stycznia na stale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Dzień dobry
Tak - wszystkie brzydkie a chwilę później same laski ze zgrabnymi brzusiami na Facebooku

Moja teściowa nigdy mi nie pomogła i nie zaproponowała, ja nigdy nie prosiłam ale jej pomagamy całkiem często i to czasami z takimi drobiazgami że wstyd.
Z mamą pomagamy sobie w zależnosci która potrzebuje

Ja mieszczę się nadal w spodnie i bluzki srzed ciąży o ile spodnie kończą się pod brzuchem
No ale ja przed ciażą drobniutka nie byłam.
Moja kuzynka jest bardzo szczupła, termin ma na koniec marca. Mówiła, że przytyła 14 kg i chciałaby zeby z 5 jej zostało. Ja przytyłam 8 a po ciąży fajnie by było zgubić 18

[Listopadowaa]

Napisane przez NibyNic

Dzień dobry
Tak - wszystkie brzydkie a chwilę później same laski ze zgrabnymi brzusiami na Facebooku

Moja teściowa nigdy mi nie pomogła i nie zaproponowała, ja nigdy nie prosiłam ale jej pomagamy całkiem często i to czasami z takimi drobiazgami że wstyd.
Z mamą pomagamy sobie w zależnosci która potrzebuje

Ja mieszczę się nadal w spodnie i bluzki srzed ciąży o ile spodnie kończą się pod brzuchem
No ale ja przed ciażą drobniutka nie byłam.
Moja kuzynka jest bardzo szczupła, termin ma na koniec marca. Mówiła, że przytyła 14 kg i chciałaby zeby z 5 jej zostało. Ja przytyłam 8 a po ciąży fajnie by było zgubić 18

Z przed ciąży! Wow! Ja z xs, na jakąś M wskoczyłam. Ale na pewno znowu po porodzie schudnę i będę chudsza niż przed ciąża w ogole rozstępy na pupie mi wychodzą na razie krótkie małe czerwone kreseczki.

Co do sesji, ciazowa nas nie interesuje. Ja tylko marzę o końcu tej ciąży. Zdjęcia starcza mi takie moje prywatne, samego brzuszka. Z noworodkowej rezygnujemy. Robiliśmy dla pierwszej córki i straszna meczarnia. 5 godzin! Młoda zasnęła, a fotograf ja lekko ruszyła, bo to poprawić raczke, nóżkę to się zaraz budziła. Szaleństwo. Jedno zdjęcia w pół godziny. Nigdy więcej. A im dłużej sesja trwała córką była bardziej wrażliwa i tylko było co raz gorzej. Do tego ten upał. Trochę niektorzy przesadzają z ogrzewanie nawet przy noworodkach. Głowy nas bolały. Podejrzewam że malutka też najlepiej się nie czuła.

U mnie kolejne pranie. Opornie to idzie. Duzo tego. A w międzyczasie nasze pranie się zbiera, długo schnie. Dopiero trzecia turę wstawiłam dla noworodka a już piorę od tygodnia. Jeszcze chyba dwa albo trzy prania zostaly. Zastanawiam się czy w gole to prasowac ktoś też nie prasuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestka_arbuza88]

Hej hej

Napisane przez Michacha1234

Ze starszymi ludźmi to ciężka przeprawa niestety. Ja bym nie miała chyba cierpliwości. Babcia tż też kobieta wiekowa, zawsze wpakuje sie w jakieś problemy, łatwo ją omotać, podpisuje jakieś umowy na dostawy prądu, telefony komórkowe. A tż potem odkręca....A może przeterminowane Albo w ciąży Ci się węch wyczulił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O dziwo moja babcia na szczęście nigdy żadnej umowy nie podpisała, ale przede wszystkim raz na jakiś czas przypominam, że od "ludzi z ulicy" nic się nie bierze. Po drugie wieczorami ogląda te wszystkie Ukryte prawdy czy Szpitale, więc tu muszę przyznać, że te paradokumenty mają jakąś pozytywną stronę, bo przeróżne dziwne historie tam są.

Napisane przez Coccinellla

My też mieszkamy z dziadkami tj przez wiekszosc tygodnia tylko z babcia tzta. Ogolnie wolę to niż mieszkanie z tesciami. Wolalabym chleb woda popijac niz z nimi mieszkac ale u nas nie ma takich jazd, raczej nie wchodzilismy i nie wchodzimy sobie w droge, kazdy ma swoja lodowke, a co do marnowania jedzenia to powiedzialabym nawet, że ta kobieta bardziej marnuje jedzenie niz my. Jedyne co nas irytowalo to wieczne prosby i zero docenienia za to co robimy, dlatego od kilku miesiecy mieszkamy z powietrzem ☺
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja babcia to jakiś typ ukrytej męczennicy czasem. A co do marnowania jedzenia, to w dużej mierze jej wina. Często narobi tyle jedzenie (jak pamiętacie wigilijne pierogi ), że zostaje na drugi dzień, ale kolejnego dnia pyta co robimy na obiad, tamto leży, a potem wysłuchuję dlaczego nie zjadłam. Z oszczędzania to notorycznie wyłącza np. listwy ze światełkiem, "bo to 20zł oszczędności na prądzie rocznie", za to podczas mycia naczyń woda leeeeeci i leeeeeeeeci :P

Napisane przez mamaszkrabka

A z tymi umowami i roznymi prezentacjami to mam takiego wujka, starego kawalera, ktory mieszka rodzicami (dziadkami moimi) i swoim bratem z rodzina. I ten wujek tak troche lubi sobie wypic.
Kiedys dzwoni jego brat do mojej mamy (rodzenstwo wszyscy) ze podjechalo auto dostawcze pod dom i zaczeli im wnosic kartony do domu z garnkami, materacami innymi ☠☠☠☠☠☠☠ami, bo wujek (ten, co lubi wypic) podpisal umowe na zakup sprzetow na 12 tysi i co oni maja z tym teraz zrobic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to srogo :P
TŻ opowiadał jak jego mama odebrała telefon gdzie jej mówili, że wygrała telewizor, tylko musi gdzieś tam pojechać bla bla. To powiedziała, żeby jej przywieźli, bo ona się nigdzie nie wybiera.

Napisane przez NuFCia

Ja obczajałam te stoiska chustowe, ale poczekamy z doborem i zakupem aż się Mały pojawi. Jak będzie się Go dało spokojnie na dłużej odłożyć to może w ogóle nie będziemy kupować. Chociaż przydałoby się jakoś z psami móc na szybko wyjść jak mąż na 2-3 dni wyjedzie.... Ale może uda się jakoś to ogarnąć na początku a porem może nosidło ogarniemy...

Dostałam jakąś prostą chustę na próbę czy mi się to spodoba, a przydatne by było na poranny wyskok do przedszkola.
Kiedy Erni miał pół roku byłam u koleżanki pilnować im mieszkania jak wyjechali, właściwie to miały byc mini wakacje od moich problemów Mieli psa. I współlokatora, który własciwie miał z tym psem wychodzić. Raz poszedł w tango i w końcu musiałam zebrać ekipę i iść na spacer. Było ciężko pod górę z wózkiem i szalejącym psiakiem, bo wiadomo jak to z obcym zwierzakiem.

Napisane przez mamaszkrabka

Wczoraj juz nie wytrzymalam i poczytalam na google czemu mnie tak wszystko boli na dole. Brzuch mi sie obnizyl pare dni temu, co dla mnie jest nowoscia bo w 1 ciazy tego nie bylo, i z opisu wynika, ze glowa dziecka wstawia sie w kanal rodny (przy Igorze tez tego nie mialam) i tak juz pozostanie 😭 jeszcze z lozka nie wstalam, a juz mnie tam wszystko boli.

Dzien dobry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez mamaszkrabka

Ja mialam tendencje w 1 fazie do wstrzymywania powietrza jak szedl skurcz, to taki naturalny odruch u mnie byl i wtedy nie myslalam jak oddychac tylko byleby ten bol przeszedl... A potem przy partych polozna przy mnie stala spokojnym i glosem tlumaczyla,ze jak poczuje ze idzie skurcz to mam nabrac duzo powietrza i cisnac. Widziala po mnie, ze idzie skurcz i mowila "teraz, nabieramy i przemy". To bylo meeeega pomocne bo nie wiem bez tego wiedzialabym, co robic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie ostatnio też pobolewa między nogami, pupcia też już się przemieszcza po całym brzuchu, więc może pomału się zaczyna ustawiać. Jak przedtem TŻ był chętny do "łapania" małej za nogę kiedy mnie kopała, tak po wczorajszych brzuchowych pląsach
przerażony powiedział, że chyba już poczeka na takie macanki aż się urodzi

A oddychanie przy skurczach to całkiem fajna sprawa. Obczaiłam to dopiero przy bólach okresowych w ostatnich latach Mam nadzieję, że teraz trafię na jakąś spoko położną, która mi w tym pomoże

Napisane przez Listopadowaa

Nufcia ja w żadna kurtkę nie wchodzę... Dostałam dwie od mamy i teściowej na te końcówkę ciąży...Spodnie za małe. Mam tylko legginsy. Mam nadzieję że dotrwaja bo też najpszej jakości nie są. Do tego czuje sie jak grubas jak nosze swetry do legginsw. Nie moja stylowa a mam tylko już jednen sweter i jedna bluzkę co zasłania pupe..a nie mam wyboru. Nie ma sensu już nic kupowac przecież.. Chodze w adidasach bo w botki nogi nie wcisnę. Niby tylko ubrania ale bardzo dołuje fakt ze nie mogę ubrać sie jak lubię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ----------

Nie przejmuj się, ostatnio do przedszkola chodzę jak dresiara Ukochane legginsy, bluza i kurtka bomberka taka dłuższa. Dzisiaj idę do szpitala do TŻ, więc pewnie muszę się jakoś ogarnąć

Napisane przez pajka03

Dzień dobry szykuje się na sesję wczoraj nawet dwie szminki kupiłam zobaczymy co z tego wyniknie, wyglądam ogólnie jak ziemniak, więc jak to się mówi z G.wna bata nie ukrecisz

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

No to czekamy na efekty.
Z poprzedniej ciąży mam oficjalne dokumentowe foto, które robiłam jakieś 3 tygodnie przed porodem. Tak, tam wyglądam jak ziemniak, do tego moje misternie wyprostowane włosy i tak się pomięły po mżawce. Tragedia.

A co do sesji na urodziny TŻ, to chyba już znalazłam babeczkę. 350zł za 10 zdjęć 21x15 w druku i płytka z obrobionymi fociami. Ważne, że ma własne studio, więc niezależnie od pogody można podjechać, no i chciałabym kilka różnych ujęć naszej rodzinki, więc będzie trochę roboty. Zdjęcia ma ładne i z tego co widzę różne tła do wyboru.

TŻ dzisiaj zgłosił się do szpitala na 3 dniowe odczulanie. Szef bardzo to przeżywa, że wczoraj mu mówił, żeby nie szedł do tego szpitala, on będzie stał i odganiał od niego te osy

[NibyNic]

Dziś dzień teściowej trzeba "mamusiom" życzenia złożyć

[NuFCia]

Napisane przez mamaszkrabka

W szpitalu go nie uzywalam jednak ale byl dostepny. Podobno fajnie dziala ale jak skurcze nie sa zbyt mocne bo jednak te programy trzeba ogarniac i guziki sobie naciskac, kable sie plataja wiec jak juz masz bardzo bolesne skurcze to podobno ciezko sobie z tym poradzic. Kiwi na zaparcia super dziala! Ja jem 2-3 dziennie i nie mam od tego czasu problemu w ogole.

Wczoraj juz nie wytrzymalam i poczytalam na google czemu mnie tak wszystko boli na dole. Brzuch mi sie obnizyl pare dni temu, co dla mnie jest nowoscia bo w 1 ciazy tego nie bylo, i z opisu wynika, ze glowa dziecka wstawia sie w kanal rodny (przy Igorze tez tego nie mialam) i tak juz pozostanie 😭 jeszcze z lozka nie wstalam, a juz mnie tam wszystko boli.

Dzien dobry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie niestety po kiwi strasznie w buzi boli. Coś mnie w tym owocu podrażnia :/ Biorę cały czas syrop, jem owoce, często maliny bo podobno też są dobre na zaparcia (może przez te pestki) i coś tam jest lepiej, ale ogólnie szału nie ma...

Napisane przez Listopadowaa

Nufcia ja w żadna kurtkę nie wchodzę... Dostałam dwie od mamy i teściowej na te końcówkę ciąży...Spodnie za małe. Mam tylko legginsy. Mam nadzieję że dotrwaja bo też najpszej jakości nie są. Do tego czuje sie jak grubas jak nosze swetry do legginsw. Nie moja stylowa a mam tylko już jednen sweter i jedna bluzkę co zasłania pupe..a nie mam wyboru. Nie ma sensu już nic kupowac przecież.. Chodze w adidasach bo w botki nogi nie wcisnę. Niby tylko ubrania ale bardzo dołuje fakt ze nie mogę ubrać sie jak lubię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ----------

Ja w pierwszej fazie sobie oddychalam jak mnie uczono i mi to pomagało ale położna krytykowała więc nie wiem i co kaman przed umiałam, za głowa stał tz. Najgorzej wspominam te " Teraz nie przyj" Gdzie na prawdę byo mi ciężko tego nie robić. Ja chyba już od 5 czy 6 cm miałam ochotę sobie przec. Takie mega wstrzymywanie wielkiej kupy która masz ochotę tu i teraz a ci nie pozwalają straszne moja położna teraz mówiła ze przy drugim porodzie mogę jesCze mocniej to czuć i tutaj oddechy będą ważne bo za drugim razem dziecko może szybciej przeciskać się przez kanał. A jak za szybko to można popekac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wczoraj poszłam popatrzeć na jakieś kurtki i płaszcze ale wszystko takie wąskie że ała. Był w Reserved jeden płaszczyk, całkiem, całkiem, ale kosztował 350zł albo 400zł Chciałam coś co będzie też jakoś wyglądać w tym początkowym czasie po porodzie żeby na jakiś spacer z wózkiem pójść chcociażby jak brzuch jeszcze nie zginie

Napisane przez NibyNic

Dzień dobry
Tak - wszystkie brzydkie a chwilę później same laski ze zgrabnymi brzusiami na Facebooku

Moja teściowa nigdy mi nie pomogła i nie zaproponowała, ja nigdy nie prosiłam ale jej pomagamy całkiem często i to czasami z takimi drobiazgami że wstyd.
Z mamą pomagamy sobie w zależnosci która potrzebuje

Ja mieszczę się nadal w spodnie i bluzki srzed ciąży o ile spodnie kończą się pod brzuchem
No ale ja przed ciażą drobniutka nie byłam.
Moja kuzynka jest bardzo szczupła, termin ma na koniec marca. Mówiła, że przytyła 14 kg i chciałaby zeby z 5 jej zostało. Ja przytyłam 8 a po ciąży fajnie by było zgubić 18

Mój mąż mówi że zabrałam dzieciom piłkę
I po ciąży mam w planach wrócić do wagi z wesela naszego czyli też jakieś 5kg mniej niż na początku ciąży

Wczoraj wieczorem patrzę na moją mamę i siostrę i im mówię że są coraz bardziej do siebie podobne na buzi. A moja mama, że ja do taty już nie tylko z rysów ale teraz mamy podobne brzuchy

[mamaszkrabka]

Napisane przez NuFCia

Mnie niestety po kiwi strasznie w buzi boli. Coś mnie w tym owocu podrażnia :/ Biorę cały czas syrop, jem owoce, często maliny bo podobno też są dobre na zaparcia (może przez te pestki) i coś tam jest lepiej, ale ogólnie szału nie ma...



Ja wczoraj poszłam popatrzeć na jakieś kurtki i płaszcze ale wszystko takie wąskie że ała. Był w Reserved jeden płaszczyk, całkiem, całkiem, ale kosztował 350zł albo 400zł Chciałam coś co będzie też jakoś wyglądać w tym początkowym czasie po porodzie żeby na jakiś spacer z wózkiem pójść chcociażby jak brzuch jeszcze nie zginie



Mój mąż mówi że zabrałam dzieciom piłkę
I po ciąży mam w planach wrócić do wagi z wesela naszego czyli też jakieś 5kg mniej niż na początku ciąży

Wczoraj wieczorem patrzę na moją mamę i siostrę i im mówię że są coraz bardziej do siebie podobne na buzi. A moja mama, że ja do taty już nie tylko z rysów ale teraz mamy podobne brzuchy

Kiwi czesto uczula wiec faktycznie nie dla kazdego.

Haha dobry komenatrz mamy

Ale z wiekiem faktycznie niektkrzy robia sie baaaardzo podobni fizycznie do rodzicow. Moj tata nigdy nie byl podobny do swojwgo ojca ale teraz to jak dwie krople wody... Tak samo jego siostra jest identyczna jak babcia ale dopiero teraz jak sa po 50 i po 40 to widac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NuFCia]

https://www.reserved.com/pl/pl/vh940-01x/quilted-gilet
Myślicie że jest szansa w tym zostać bałwankiem albo przynajmniej ludzikiem Michelin?

[mamaszkrabka]

Napisane przez NuFCia

https://www.reserved.com/pl/pl/vh940-01x/quilted-gilet
Myślicie że jest szansa w tym zostać bałwankiem albo przynajmniej ludzikiem Michelin?

Obstawiam balwanka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lisek_kartezjanski]

Z tymi dzikami… no więc dziki to mojej córki życiowa pasja Zaczęło się od dzików w 3 części Pucia a potem już poszłoooo. Bez pluszowego dzika nigdzie się nie rusza, jak chcę ją mieć z głowy to puszczam jej dziki na youtube, itd itp, oczywiście na niedzielę zamówiłam już tort z dzikiem

Ja też łażę w bluzach/swetrach i legginsach, do tego uggi, które zaraz zamienię na trampki (myślicie, że można już chować zimowe ciuchy i buty?). Jestem gruba i spuchnięta jak balon więc nie wysilam się na outfity, bo wyglądać i tak nie będę Odbiję sobie na wiosnę. Cel na po porodzie to waga sprzed ciąży, czyli na ten moment 14 kg do zrzucenia Z dwójką dzieci powinno pójść sprawnie

[Coccinellla]

Napisane przez mamaszkrabka

W szpitalu go nie uzywalam jednak ale byl dostepny. Podobno fajnie dziala ale jak skurcze nie sa zbyt mocne bo jednak te programy trzeba ogarniac i guziki sobie naciskac, kable sie plataja wiec jak juz masz bardzo bolesne skurcze to podobno ciezko sobie z tym poradzic. Kiwi na zaparcia super dziala! Ja jem 2-3 dziennie i nie mam od tego czasu problemu w ogole.

Wczoraj juz nie wytrzymalam i poczytalam na google czemu mnie tak wszystko boli na dole. Brzuch mi sie obnizyl pare dni temu, co dla mnie jest nowoscia bo w 1 ciazy tego nie bylo, i z opisu wynika, ze glowa dziecka wstawia sie w kanal rodny (przy Igorze tez tego nie mialam) i tak juz pozostanie jeszcze z lozka nie wstalam, a juz mnie tam wszystko boli.

Dzien dobry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jejjj to musi być dyskomfort czuć główkę tam tam między nogami

Napisane przez pajka03

Dzień dobry szykuje się na sesję wczoraj nawet dwie szminki kupiłam zobaczymy co z tego wyniknie, wyglądam ogólnie jak ziemniak, więc jak to się mówi z G.wna bata nie ukrecisz

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Pajka, Ty głuptasie pójdziesz i będziesz shine like a diamont

Napisane przez mamaszkrabka

A tak poza tym to otwieraja u nas zlobek od wrzesnia i klubik malucha ale nie wiem od kiedy wiec troche mi to problemow rozwiazuje

Jak tylko Leo sie urodzi to zloze wniosek do zlobka. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok i od grudnia bedzie mogl isc na adaptacje, a od stycznia na stale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo super sprawa! Też musimy się powoli zorientować jak tu ze złobkami...

Pestko, co czytam Twoje posty to aż mi się humor poprawia Chyba taki urok starszych ludzi, że lubią marudzić i robić z siebie ofiary, żeby chodzić wokół nich i ojojać

Dzień dobry?
Zaraz się zbieramy do szpitala ciekawe jak wyniki. Bardziej pewne, że przeciwciał brak i że zostaje na oddziale w ramach poprawy humoru przed chwilą był kurier z wygraną wyprawką z Musteli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Z tymi dzikami… no więc dziki to mojej córki życiowa pasja Zaczęło się od dzików w 3 części Pucia a potem już poszłoooo. Bez pluszowego dzika nigdzie się nie rusza, jak chcę ją mieć z głowy to puszczam jej dziki na youtube, itd itp, oczywiście na niedzielę zamówiłam już tort z dzikiem

Ja też łażę w bluzach/swetrach i legginsach, do tego uggi, które zaraz zamienię na trampki (myślicie, że można już chować zimowe ciuchy i buty?). Jestem gruba i spuchnięta jak balon więc nie wysilam się na outfity, bo wyglądać i tak nie będę Odbiję sobie na wiosnę. Cel na po porodzie to waga sprzed ciąży, czyli na ten moment 14 kg do zrzucenia Z dwójką dzieci powinno pójść sprawnie

Hahhaa no to Twoja corka mialaby kompana w tesciu, ktory jest mysliwym i tylko dziki na youtubie oglada

Wlasnie kurier dzwonil i jada moje podstawki na buty wiec ja juz pochowan zimowe i zostawie przejsciowki + mega wiosenne.. na sandaly chyba jeszcze za wczesnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lisek_kartezjanski]

Napisane przez NuFCia

https://www.reserved.com/pl/pl/vh940-01x/quilted-gilet
Myślicie że jest szansa w tym zostać bałwankiem albo przynajmniej ludzikiem Michelin?

Nie no, w kwietniu to ja obstawiam raczej tshirty, ewentualnie lekki sweterek

[mamaszkrabka]

Napisane przez Coccinellla

Jejjj to musi być dyskomfort czuć główkę tam tam między nogami Pajka, Ty głuptasie pójdziesz i będziesz shine like a diamont Oooo super sprawa! Też musimy się powoli zorientować jak tu ze złobkami...

Pestko, co czytam Twoje posty to aż mi się humor poprawia Chyba taki urok starszych ludzi, że lubią marudzić i robić z siebie ofiary, żeby chodzić wokół nich i ojojać

Dzień dobry?
Zaraz się zbieramy do szpitala ciekawe jak wyniki. Bardziej pewne, że przeciwciał brak i że zostaje na oddziale w ramach poprawy humoru przed chwilą był kurier z wygraną wyprawką z Musteli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj znac jak przeciwciala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

PESTKA a jak z tym mieszkaniem sasiadki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Z tym kiwi to się podpinam, jak zjem to jakby ktoś mi wbijał tysiąc szpilek w buzię.
Ciekawa jestem jak będzie z tą figurą po porodzie, jak szybko uda mi sie jako tako zacząć wyglądać. Jeszcze akurat święta będą to wypadałoby się jakoś ubrać na tę okazję. Oby tylko coś ze starej garderoby pasowało
Nowe rzeczy sobie kupię jak już schudnę z nawiązką Mój 4 letni siostrzeniec ostatnio zdał relację swojej mamie ze spotkania ze mną: "A ciocia ma gruby brzuch i grube plecy"

U nas taki wiatr dzisiaj, że aż strach wychodzić Nie wiem co tu porobić pożytecznego...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarna_pantera90]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Z tymi dzikami… no więc dziki to mojej córki życiowa pasja Zaczęło się od dzików w 3 części Pucia a potem już poszłoooo. Bez pluszowego dzika nigdzie się nie rusza, jak chcę ją mieć z głowy to puszczam jej dziki na youtube, itd itp, oczywiście na niedzielę zamówiłam już tort z dzikiem



Ja też łażę w bluzach/swetrach i legginsach, do tego uggi, które zaraz zamienię na trampki (myślicie, że można już chować zimowe ciuchy i buty?). Jestem gruba i spuchnięta jak balon więc nie wysilam się na outfity, bo wyglądać i tak nie będę Odbiję sobie na wiosnę. Cel na po porodzie to waga sprzed ciąży, czyli na ten moment 14 kg do zrzucenia Z dwójką dzieci powinno pójść sprawnie

Dziki mnie urzekły
Ja tez spuchłam ostatnio, wyglądam jak księżyc w pełni, tylko gorzej.
Rozpakuję się podobno w marcu, po 20 marca będzie cc, jeśli nadal będzie położenie miednicowe. Może się obróci? Jutro zaczynam 37 tydzień, czyli jeszcze 8 dni i ciąża donoszona


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Listopadowa, ja nie zamierzam prasować
W ogóle mamy jeszcze tyle do zrobienia w domu, do kupienia (łóżko,materac, szafa), a wszystko nam tak opornie idzie,nie wiem czy się wyrobimy jeszcze mi tylko prasowania brakuje

Na swoją wagę to już nawet nie patrzę, chodzę w 3 sukienkach na krzyż, dżinsów mi się nie chce wciągać na tyłek jeżeli chodzi o wygląd po porodzie to też nie nastawiam się zbyt optymistycznie, więc chyba wynoszę na początku wszystko co mam, choć to nie wróży zbyt dobrze
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NuFCia]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Z tymi dzikami… no więc dziki to mojej córki życiowa pasja Zaczęło się od dzików w 3 części Pucia a potem już poszłoooo. Bez pluszowego dzika nigdzie się nie rusza, jak chcę ją mieć z głowy to puszczam jej dziki na youtube, itd itp, oczywiście na niedzielę zamówiłam już tort z dzikiem

Ja też łażę w bluzach/swetrach i legginsach, do tego uggi, które zaraz zamienię na trampki (myślicie, że można już chować zimowe ciuchy i buty?). Jestem gruba i spuchnięta jak balon więc nie wysilam się na outfity, bo wyglądać i tak nie będę Odbiję sobie na wiosnę. Cel na po porodzie to waga sprzed ciąży, czyli na ten moment 14 kg do zrzucenia Z dwójką dzieci powinno pójść sprawnie

Dobre pytanie z tym chowaniem.... Kupiłam sobie te trampki jakieś przewiewne bo jak trochę cieplej się zrobiło to moje stopy się gotują w tej ciąży - więc byle nie padało bo mnie podkusiło na beżowe Dorzucilabym teraz do tego jakiś lekki jasny płaszczyk bo ta parka khaki z futrem już mnie obrzydza...
Ale chyba mi zostaje zakup brezentu i sznurka Bo wszystko w sklepach takie wąskie.... Wymyśliłam sobie że jak znajdę coś luźniejsze to biorę a potem wcisnę siostrze bo jest ode mnie z 10cm wyższa i nosi większy rozmiar - żeby się nie zmarnowało jak już będę tą szczupłą laską

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Nie no, w kwietniu to ja obstawiam raczej tshirty, ewentualnie lekki sweterek

Ja chętnie, ale boję się żeby mnie nie przewiało bo niestety mam tendencję do łapania różnych paskudztw

Napisane przez czarna_pantera90

Dziki mnie urzekły
Ja tez spuchłam ostatnio, wyglądam jak księżyc w pełni, tylko gorzej.
Rozpakuję się podobno w marcu, po 20 marca będzie cc, jeśli nadal będzie położenie miednicowe. Może się obróci? Jutro zaczynam 37 tydzień, czyli jeszcze 8 dni i ciąża donoszona


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba szanse są małe bo ja pytałam wczoraj mojej gin - tylko ja znowu w drugą stronę bo Mały głową w dół. I chciałabym żeby tak zostało już

Jeszcze 5 tygodni do godziny zero

[ofelka 123]

Lisku ja już popralam i pochowalam ciuchy zimowe ale ja zawsze bardzo szybko to robię no i ja też nie jestem zmarzluchem. Wczoraj jak byłam na spacerze i widziałam tych pobieranych ludzi to mi się słabo robiło a u nas było 17 stopni. Dziś ma przybyć łóżeczko.
Czarna pantera a nie jutro jesteś już donoszona?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Wie ktoś tutaj czy szczepionkę na krztusiec zawsze trzeba zamawiać czy da się kupić od ręki? Zaraz dopiero ogarnę receptę a umówiłam się na 13.30 na szczepienie nie wiem czy mam to przekładać czy uda się dorwać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz