Kwietniówki 2019 - cz. 3

[NibyNic]

Napisane przez mamaszkrabka

Wow ile okien...
Myjesz recznie? Ja mam karchera przy moich 3 dachowych i 2 podwojnych juz wymiekam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam taką elektryczną ściągaczkę Viledy to trochę ułatwia i przyśpiesza pracę z tego co wiem Karcher jest o wiele lepszy.

[coco00]

Ja sobie pomagam ściągaczką lidlową, ale idąc tym tokiem liczenia mam 5 okien + drzwi balkonowe, przy 26 chyba bym umarła na samą myśl

[pestka_arbuza88]

Napisane przez Michacha1234

Właśnie ostatnio się zastanawiałam jak to jest przeć i wyczytałam, że tak jakby się chciało zrobić wielką kupę To tak nawiązując do Twoich wspomnień z porodu i wielkiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No parcie to właściwie tak, jak na kupę :P Ale młodego tak czułam w tej pozycji na czworakach opierając się oparcie - wielka kupa, która nie chce wyjść. Takie miałam bóle

Napisane przez ofelka 123

Pestka uważam że bardzo fajny prezent jeśli oczywiście choć trochę lubi zdjęcia bo wiadomo jak to z tymi chłopami jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez mamaszkrabka

PESTKA fajny pomysl i pamiatka bedzie super )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez coco00

Fajne ! Mnie czeka podobna rozkmina, 30 tż w czerwcu. Nie zgapię kurczę bo my wcześniej noworodkową zrobimy już... Nie mam pomysłu jak ogarnąć tą 30 z 1,5 miesięcznym bobasem... A powinnam teraz nad tym myśleć, bo w połogu mogę że tak powiem trochę nie ogarniać Bungee to wersja lajt, mój chciał ze spadochronu skakać na 30, ale to jak nie byłam w ciąży, teraz powiedział że w tej sytuacji nie będzie skakać uff ...

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Mój mąż w kwietniu, akurat w okolicach tp kończy 40 - w ramach prezentu dostanie noworodka oraz, siłą rzeczy, starszą córkę i dom do ogarnięcia na wyłączność. Pytał mnie, co sądzę o wynajęciu domku w górach na wiosnę i zrobieniu tam imprezy dla kilkunastu / kilkudziesięciu osób, myślę że moja mina wyjaśniła wszystko bo nie kontynuował tematu

:

Myślałam też o jakimś wyjeździe, ale to będzie jakiś miesiąc po porodzie. Poza tym TŻ zwykle zjeżdża późnym wieczorem w piątek, więc taka niespodzianka też nie wchodzi w grę, bo wtedy wyjazd o świcie. Na dwa dni z taką ekipą nie ma sensu. Na kilka dni nie ma opcji, bo na pewno szef mu nie da wolnego. Już teraz jest dramat, bo musi dzisiaj zjechać na 3 dniowe odczulanie do szpitala. Chyba zostanę przy tej sesji. I tak mieliśmy robić jakąś rodzinną jak mała będzie na świecie

Matko, jaki mam napięty brzuch teraz. Muszę się jakoś doturlać do przedszkola zaraz. Pogoda piękna, to młody pobiega, a ja powegetuję na ławce uff...

[ofelka 123]

Napisane przez NibyNic

Lisku - mój dom to takie pudełko po zapałkach z 70 lat.
Nie wiem czy my tak samo liczymy okna bo np w sypialni mam okna na dwóch scianach. Że tak powiem "dziury" mam dwie i w jednej są trzy otwierane szyby w drugiej 2 więc ja to liczę jako 5 okien. Każda z szyb ma 150cm wysokości i srednio 70cm szerokości
Załącznik 7666383

A to dla mnie okno na prawej ścianie liczę jako jedno. Bo np moje tarasowe dzieli się na 3 i wszystkie części są otwierane ale to dla mnie jedno okno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

NibyNic chciałabym zobaczyć Twój dom Ja mam 17 okien w tym 6 podwójnych i wydawało mi się, że to dużo...

Cocci o kurczę, współczuję

Mój mąż w kwietniu, akurat w okolicach tp kończy 40 - w ramach prezentu dostanie noworodka oraz, siłą rzeczy, starszą córkę i dom do ogarnięcia na wyłączność. Pytał mnie, co sądzę o wynajęciu domku w górach na wiosnę i zrobieniu tam imprezy dla kilkunastu / kilkudziesięciu osób, myślę że moja mina wyjaśniła wszystko bo nie kontynuował tematu

Do dziewczyn które kupowały kokony, z jakich firm macie i jak oceniacie jakość? Muszę coś wybrać już a tyle tego… Zależy mi żeby był gruby i dobrze znosił pranie

Ja kupiłam używke z Lanila jest mega duży, boki z super wypełnieniem. Materacyk wyciągany. Był pewnie prany kilka razy, a naprawdę fajnie wygląda. Tereska też kupiła używke - potwierdzi ;-)

La millou ma cudowne, ale już droższe...

Pestko, super prezent i pamiątka na całe życie

Laski, ja już wrocilam. JUŻ. 3h z życia -ok.2h czekania na ginekologii na skierowanie na zakaźny. Zrobili mi przy okazji usg - przepływy i wody, wszystko ok. Później godzine oczekiwanie w zakaźnym na pobranie krwi. Pobrali krew na przeciwciala, jesli beda dodatnie - konczymy przygode, jesli nie to jutro ide na oddizal, na kilka godzin niby pod pompe? z immunoglobulina.

A rano teściowa zdążyła mnie wk***** Tż powiedzial jej o mnie i kazal jej czasem do mnie nie dzwonić i nie denerwować. Co zrobila? Zadzwoniła do mnie i zaczela piepszyc. Ona i jej siostra pielegniareczka madrzejsze od lekarzy, zebym nigdzie nie jechala, nie szczepila sie bo ,,ale by ta narobila jakby sie zaszczepila w ciazy na różyczke bo miala kontakt z chorym, a tez byla w 6 miesiacu". Uswiadomilam ja, że to nie jest szczepionka, ale immunoglobulina i że jakby nie wiedziala zaczelam 8 miesiac ciąży, a nie 6 i że po to mam lekarza żebym go słuchała, a nie ciotek

A no i ,,przyjedz pojade z Toba, nie jedz sama, nie wchodz na zakazny" A przecież na zakaźnym tak czy siak się muszę pojawić bo nikt do mnie przed szpital nie wyjdzie i tego nie poda. Mogla inaczej ze mna rozmawiac jak chcialaby pomoc, zaoferowac, że po mnie przyjedzie wejdzie najpierw sama na zakazny, a nie zebym naupierw ja sie do niej 20km tlukla i jeszcze mi bedzie nerwy psuć i dawac takie rady jak dla idiotki albo zeby bylo ,,tak zrobilas bo ja ci powiedzialam".

Mialam jechac to zalatwiac sama, a koniec koncow tż po 2h pracy wrocil do domu i pojechal ze mną. Chyba nieźle ta akcja uraziła męska dumę skoro nagle urlopy bierze żeby mnie do szpitala wozić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez Listopadowaa

U nas też nie ma znieczulenia. Dostałam gaz przy pierwszym porodzie. Teraz wybieram inny szpital i chyba nic tam do zaoferowania nie mają ze znieczulen. Gaz niby spoko ale bardzo mnie zamroczyl. Tz mówi ze od leciałam, nie było ze mną kontaktu i mało współpracowalam. Mi było dobrze ale prawda taka ze duzo rzeczy nie pamiętam. Poród jak przez mgle na jakimś haju albo upojeniu.

Ja idę do sr. Potem szybkie zakupy w rossmanie. Obiad, pranie reszty dziecięcych ciuszkow. Tz wkoncu kupił pieluchy. Jedna paczka z biedronki ale fajna do szpitala. I tak trzeba więcej tego kupić. Ale jak to faceci to wziął też dwójki od razu no będą leżeć jakiś czas w kącie a jedynek dalej brakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wlasnie na to licze, ze ten gaz nieco mnie zamroczy Ponoc sie go wdycha jakos przed skurczem zeby zadzialal, bo podczas skurczu to juz za pozno. Faktycznie tak jest? I czy dziecka nie zamroczy?

Szanowny Pan maz sie nie zjawil w poradni. Coz, jego strata, a ja sie przy okazjo dowiedzialam, ze oni sa patologia, bo taki zwiazek z mamusia wlasnie tak nazwala pani psycholog. Poparla wszystko co robie, lacznie z tym, ze sie przestalam do niego odzywac i nie chce zeby przyjezdzal, bo niby po co mamy udawac fajna rodzinke skoro nia nie jestesmy... posiedzialam tam godzine i w sumie czuje sie jakby cos ze mnie splynelo, serio. Ale.w ogole ta poradnia miesci sie w przychodni psychiatrycznej, jak tam weszlam to poczulam sie dziwnie. Bardzo duzo osob z obledem w oczach sie na mnie wpatrywalo a zwlaszcza na moj brzuch. Brrrr nieciekawe uczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez Lisek_kartezjanski

NibyNic chciałabym zobaczyć Twój dom Ja mam 17 okien w tym 6 podwójnych i wydawało mi się, że to dużo...

Cocci o kurczę, współczuję

Mój mąż w kwietniu, akurat w okolicach tp kończy 40 - w ramach prezentu dostanie noworodka oraz, siłą rzeczy, starszą córkę i dom do ogarnięcia na wyłączność. Pytał mnie, co sądzę o wynajęciu domku w górach na wiosnę i zrobieniu tam imprezy dla kilkunastu / kilkudziesięciu osób, myślę że moja mina wyjaśniła wszystko bo nie kontynuował tematu

Do dziewczyn które kupowały kokony, z jakich firm macie i jak oceniacie jakość? Muszę coś wybrać już a tyle tego… Zależy mi żeby był gruby i dobrze znosił pranie

Polecam polecana Lanile po wyjeciu materacyka wpakowalam caly kokon do pralki i przezyl w stanie nienaruszonym Na fb wstawialam kilka dni temu zdjecie. Mi tez dziewczyny polecily i nie zaluje. Warto nawet kupic uzywke ale lepszej jakosci, przynajmniej ja tak uwazam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez Coccinellla

Ja kupiłam używke z Lanila jest mega duży, boki z super wypełnieniem. Materacyk wyciągany. Był pewnie prany kilka razy, a naprawdę fajnie wygląda. Tereska też kupiła używke - potwierdzi ;-)

La millou ma cudowne, ale już droższe...

Pestko, super prezent i pamiątka na całe życie

Laski, ja już wrocilam. JUŻ. 3h z życia -ok.2h czekania na ginekologii na skierowanie na zakaźny. Zrobili mi przy okazji usg - przepływy i wody, wszystko ok. Później godzine oczekiwanie w zakaźnym na pobranie krwi. Pobrali krew na przeciwciala, jesli beda dodatnie - konczymy przygode, jesli nie to jutro ide na oddizal, na kilka godzin niby pod pompe? z immunoglobulina.

A rano teściowa zdążyła mnie wk***** Tż powiedzial jej o mnie i kazal jej czasem do mnie nie dzwonić i nie denerwować. Co zrobila? Zadzwoniła do mnie i zaczela piepszyc. Ona i jej siostra pielegniareczka madrzejsze od lekarzy, zebym nigdzie nie jechala, nie szczepila sie bo ,,ale by ta narobila jakby sie zaszczepila w ciazy na różyczke bo miala kontakt z chorym, a tez byla w 6 miesiacu". Uswiadomilam ja, że to nie jest szczepionka, ale immunoglobulina i że jakby nie wiedziala zaczelam 8 miesiac ciąży, a nie 6 i że po to mam lekarza żebym go słuchała, a nie ciotek

A no i ,,przyjedz pojade z Toba, nie jedz sama, nie wchodz na zakazny" A przecież na zakaźnym tak czy siak się muszę pojawić bo nikt do mnie przed szpital nie wyjdzie i tego nie poda. Mogla inaczej ze mna rozmawiac jak chcialaby pomoc, zaoferowac, że po mnie przyjedzie wejdzie najpierw sama na zakazny, a nie zebym naupierw ja sie do niej 20km tlukla i jeszcze mi bedzie nerwy psuć i dawac takie rady jak dla idiotki albo zeby bylo ,,tak zrobilas bo ja ci powiedzialam".

Mialam jechac to zalatwiac sama, a koniec koncow tż po 2h pracy wrocil do domu i pojechal ze mną. Chyba nieźle ta akcja uraziła męska dumę skoro nagle urlopy bierze żeby mnie do szpitala wozić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tak, wlasnie napisalam o kokonie

Strasznie Ci wspolczuje sytuacji, ale uwazam, ze sluchanie lekarza a nie zawwze najmadrzejszej tesciowej to najlepszy wybor.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lisek_kartezjanski]

NibyNic, niezłe okna Tak licząc to mam 23, myję ręcznie, mycie szyb to przecież chwila - najgorsze są ramy, a do tego chyba jeszcze żadnego ustrojstwa nie wymyślili Tzn. tej wiosny mycie wygrał tż

Cocci, widocznie teściowa miała Cię na tym zakaźnym chronić niczym magiczny amulet

Tereska widzę że trafiłaś na sensowną psycholog, super.

Patrzę na te kokony i z każdej z wymienionych dotąd firm brałabym po kilka Czemu tego jest aż tyle i takie ładne

Ooo i jeszcze ze sleepee jakie piękne wzory…
W ogóle negocjuję z córką spanie w łóżeczku zamiast z nami (przyda się trochę miejsca w łóżku dla Nowej), pomyślałam że przekupię ją nową pościelą. Wymyśliła - oczywiście - że chce z dzikiem. I wiecie co, są!

[NibyNic]

Nie mam kokonu i ten zakup odpuszczę

Lisek - pościel z dzikiem się córce marzy? ale pomysł

[agassek]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

NibyNic, niezłe okna Tak licząc to mam 23, myję ręcznie, mycie szyb to przecież chwila - najgorsze są ramy, a do tego chyba jeszcze żadnego ustrojstwa nie wymyślili Tzn. tej wiosny mycie wygrał tż

Cocci, widocznie teściowa miała Cię na tym zakaźnym chronić niczym magiczny amulet

Tereska widzę że trafiłaś na sensowną psycholog, super.

Patrzę na te kokony i z każdej z wymienionych dotąd firm brałabym po kilka Czemu tego jest aż tyle i takie ładne

Ooo i jeszcze ze sleepee jakie piękne wzory…
W ogóle negocjuję z córką spanie w łóżeczku zamiast z nami (przyda się trochę miejsca w łóżku dla Nowej), pomyślałam że przekupię ją nową pościelą. Wymyśliła - oczywiście - że chce z dzikiem. I wiecie co, są!

Ja myłam na Boże Narodzenie, teraz zamierzam umyć w kwietniu, może dzięki temu faktycznie urodzę
Ale ja mam mało okien, 2 podwójne i 4 pojedyncze, więc idzie raz dwa. I lubię sobie czasem w ciąży posprzątać

Napisane przez Coccinellla

Ja kupiłam używke z Lanila jest mega duży, boki z super wypełnieniem. Materacyk wyciągany. Był pewnie prany kilka razy, a naprawdę fajnie wygląda. Tereska też kupiła używke - potwierdzi ;-)

La millou ma cudowne, ale już droższe...

Pestko, super prezent i pamiątka na całe życie

Laski, ja już wrocilam. JUŻ. 3h z życia -ok.2h czekania na ginekologii na skierowanie na zakaźny. Zrobili mi przy okazji usg - przepływy i wody, wszystko ok. Później godzine oczekiwanie w zakaźnym na pobranie krwi. Pobrali krew na przeciwciala, jesli beda dodatnie - konczymy przygode, jesli nie to jutro ide na oddizal, na kilka godzin niby pod pompe? z immunoglobulina.

A rano teściowa zdążyła mnie wk***** Tż powiedzial jej o mnie i kazal jej czasem do mnie nie dzwonić i nie denerwować. Co zrobila? Zadzwoniła do mnie i zaczela piepszyc. Ona i jej siostra pielegniareczka madrzejsze od lekarzy, zebym nigdzie nie jechala, nie szczepila sie bo ,,ale by ta narobila jakby sie zaszczepila w ciazy na różyczke bo miala kontakt z chorym, a tez byla w 6 miesiacu". Uswiadomilam ja, że to nie jest szczepionka, ale immunoglobulina i że jakby nie wiedziala zaczelam 8 miesiac ciąży, a nie 6 i że po to mam lekarza żebym go słuchała, a nie ciotek

A no i ,,przyjedz pojade z Toba, nie jedz sama, nie wchodz na zakazny" A przecież na zakaźnym tak czy siak się muszę pojawić bo nikt do mnie przed szpital nie wyjdzie i tego nie poda. Mogla inaczej ze mna rozmawiac jak chcialaby pomoc, zaoferowac, że po mnie przyjedzie wejdzie najpierw sama na zakazny, a nie zebym naupierw ja sie do niej 20km tlukla i jeszcze mi bedzie nerwy psuć i dawac takie rady jak dla idiotki albo zeby bylo ,,tak zrobilas bo ja ci powiedzialam".

Mialam jechac to zalatwiac sama, a koniec koncow tż po 2h pracy wrocil do domu i pojechal ze mną. Chyba nieźle ta akcja uraziła męska dumę skoro nagle urlopy bierze żeby mnie do szpitala wozić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niezła akcja współczuję i trzymam kciuki za wyniki. Głupi stres na końcówce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

NibyNic, niezłe okna Tak licząc to mam 23, myję ręcznie, mycie szyb to przecież chwila - najgorsze są ramy, a do tego chyba jeszcze żadnego ustrojstwa nie wymyślili Tzn. tej wiosny mycie wygrał tż

Cocci, widocznie teściowa miała Cię na tym zakaźnym chronić niczym magiczny amulet

Tereska widzę że trafiłaś na sensowną psycholog, super.

Patrzę na te kokony i z każdej z wymienionych dotąd firm brałabym po kilka Czemu tego jest aż tyle i takie ładne

Ooo i jeszcze ze sleepee jakie piękne wzory…
W ogóle negocjuję z córką spanie w łóżeczku zamiast z nami (przyda się trochę miejsca w łóżku dla Nowej), pomyślałam że przekupię ją nową pościelą. Wymyśliła - oczywiście - że chce z dzikiem. I wiecie co, są!

Trzymam kciuki za negocjacje noc z dzikiem brzmi fascynujaco

A psycholog konkretna, oficjalnie za duzo mi powiedziec nie mogla ale miedzy wierszamk dalo sie odczytac to co tak na prawde siedzialo w jej glowie No coz, sama jestem pedagogiem i psychologii rowniez liznelam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez Tereskaa

Wlasnie na to licze, ze ten gaz nieco mnie zamroczy Ponoc sie go wdycha jakos przed skurczem zeby zadzialal, bo podczas skurczu to juz za pozno. Faktycznie tak jest? I czy dziecka nie zamroczy?

Szanowny Pan maz sie nie zjawil w poradni. Coz, jego strata, a ja sie przy okazjo dowiedzialam, ze oni sa patologia, bo taki zwiazek z mamusia wlasnie tak nazwala pani psycholog. Poparla wszystko co robie, lacznie z tym, ze sie przestalam do niego odzywac i nie chce zeby przyjezdzal, bo niby po co mamy udawac fajna rodzinke skoro nia nie jestesmy... posiedzialam tam godzine i w sumie czuje sie jakby cos ze mnie splynelo, serio. Ale.w ogole ta poradnia miesci sie w przychodni psychiatrycznej, jak tam weszlam to poczulam sie dziwnie. Bardzo duzo osob z obledem w oczach sie na mnie wpatrywalo a zwlaszcza na moj brzuch. Brrrr nieciekawe uczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Polecam polecana Lanile po wyjeciu materacyka wpakowalam caly kokon do pralki i przezyl w stanie nienaruszonym Na fb wstawialam kilka dni temu zdjecie. Mi tez dziewczyny polecily i nie zaluje. Warto nawet kupic uzywke ale lepszej jakosci, przynajmniej ja tak uwazam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

O tak, wlasnie napisalam o kokonie

Strasznie Ci wspolczuje sytuacji, ale uwazam, ze sluchanie lekarza a nie zawwze najmadrzejszej tesciowej to najlepszy wybor.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się dowiedziałam że gaz jednak jest dostepny tam gdzie chcem rodzic. Mam nadzieję dostać. A powiem ci ze ja nie pamiętam kiedy wdychalam ten gaz. Nawet sie zastanawiałam teraz jak i kiedy powinnam. Na sr uczymy sie oddychać no i myślę sobie jak to polaczyc. A wstyd pytać bo przecież już rodziłam na gazie ja chyba jednak za mocno to wdychalam skoro tak mnie sponiewierało w ogóle późno dostałam bo jakoś na 7 cm. Ciekawa jestem czy są jakieś zasady co do tego kiedy można już ten gaz podać.


Fajnie ze w poradni pomogli. Czasami taka rozmowa duzo daje. Będziesz częściej chodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Cocci kciuki za wyniki! Oby były dodatnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Cocci, eh te dobre rady! A uwierz mi -będzie ich jeszcze więcej jak urodzimy ☺ Także wdech....wydech.
Lisku- masz wyzwanie z tą pościelą. Dzieci to jednak mają pomysły
Tereska, a jednak! Nie wstawił się wielki pan. No to już masz odpowiedź jak mu zależy. I faktycznie takie wygadanie się zupełnie obcej osobie jest czasami bardzo pomocne. Mam nadzieję, że się trochę "oczyściłaś". A jak to będzie dalej wyglądać? Bo jak dobrze rozumiem to miały być spotkania w ramach poradni małżeńskiej, ale jak on nie będzie chodził?

Mam gbs ujemny. Na szczęście, bo jak jest dodatni to podobno podają penicylinę, a ja mam alergię na to ustrojstwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Teresko - przykro mi to pisać ale ja bym się naprawdę mocno zdziwiła gdyby on zjawił się w tej poradni. A teraz to chyba masz już całkiem jasną sytuację - tu nie ma czego ratować bo on nie chce, w sumie to ciekawe czemu do Ciebie się odzywa czasami, żeby Ci krwi napsuć?

[Coccinellla]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

NibyNic, niezłe okna Tak licząc to mam 23, myję ręcznie, mycie szyb to przecież chwila - najgorsze są ramy, a do tego chyba jeszcze żadnego ustrojstwa nie wymyślili Tzn. tej wiosny mycie wygrał tż

Cocci, widocznie teściowa miała Cię na tym zakaźnym chronić niczym magiczny amulet

Tereska widzę że trafiłaś na sensowną psycholog, super.

Patrzę na te kokony i z każdej z wymienionych dotąd firm brałabym po kilka Czemu tego jest aż tyle i takie ładne

Ooo i jeszcze ze sleepee jakie piękne wzory…
W ogóle negocjuję z córką spanie w łóżeczku zamiast z nami (przyda się trochę miejsca w łóżku dla Nowej), pomyślałam że przekupię ją nową pościelą. Wymyśliła - oczywiście - że chce z dzikiem. I wiecie co, są!

Haha to masz szczęście może córa specjalnie zażyczyła sobie coś co jest niby nie do zdobycia

Sleepe ma też ładne kokony, małe, ale zgrabne i delikatne

Hah a mój amulet już nie zadzwonił jeszcze raz, ani do mnie ani do tż chyba dotarło do niej to co powinno. Była przed chwilą dosłownie na 3 minuty po dokumenty to się zapytała jak tam to powiedziałam tak jak jest i nawet nie skomentowała. Minę miała albo smutną albo sfochowaną albo spokorniałą - nie wiem, nie odróżniłam

Napisane przez agassek

Ja myłam na Boże Narodzenie, teraz zamierzam umyć w kwietniu, może dzięki temu faktycznie urodzę
Ale ja mam mało okien, 2 podwójne i 4 pojedyncze, więc idzie raz dwa. I lubię sobie czasem w ciąży posprzątać Niezła akcja współczuję i trzymam kciuki za wyniki. Głupi stres na końcówce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zapewne będzie brak przeciwciał, no jestem na to przygotowana.

W ogóle bardziej mnie czyjaś panika stresuje...Przewertowalam internet i ospa w 3 trymestrze jest najmniej groźna, jedynie chodzi o to żeby jej nie mieć podczas porodu żeby nie miało dziecko ospy wrodzonej. I o dziwo jestem spokojna, licze na to, że nie zlapie tego paskudztwa i ewentualna immunoglobulina w tym pomoze. Mam dobrą opiekę, robię to co powinnam, to co lekarze zlecaja nie powinno zaszkodzic malutkiej wiec...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez Tereskaa

Wlasnie na to licze, ze ten gaz nieco mnie zamroczy Ponoc sie go wdycha jakos przed skurczem zeby zadzialal, bo podczas skurczu to juz za pozno. Faktycznie tak jest? I czy dziecka nie zamroczy?

Szanowny Pan maz sie nie zjawil w poradni. Coz, jego strata, a ja sie przy okazjo dowiedzialam, ze oni sa patologia, bo taki zwiazek z mamusia wlasnie tak nazwala pani psycholog. Poparla wszystko co robie, lacznie z tym, ze sie przestalam do niego odzywac i nie chce zeby przyjezdzal, bo niby po co mamy udawac fajna rodzinke skoro nia nie jestesmy... posiedzialam tam godzine i w sumie czuje sie jakby cos ze mnie splynelo, serio. Ale.w ogole ta poradnia miesci sie w przychodni psychiatrycznej, jak tam weszlam to poczulam sie dziwnie. Bardzo duzo osob z obledem w oczach sie na mnie wpatrywalo a zwlaszcza na moj brzuch. Brrrr nieciekawe uczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Polecam polecana Lanile po wyjeciu materacyka wpakowalam caly kokon do pralki i przezyl w stanie nienaruszonym Na fb wstawialam kilka dni temu zdjecie. Mi tez dziewczyny polecily i nie zaluje. Warto nawet kupic uzywke ale lepszej jakosci, przynajmniej ja tak uwazam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

O tak, wlasnie napisalam o kokonie

Strasznie Ci wspolczuje sytuacji, ale uwazam, ze sluchanie lekarza a nie zawwze najmadrzejszej tesciowej to najlepszy wybor.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciesze sie, że jesteś zadowolona wiem, że wiesz, ze dobrze robisz, a potwierdzenie od pani psycholog na pewno Cie w tym utwierdziło. I to na Twoj plus, że mezulek się nie wstawil, na pewno kobitka to odnotowala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez Michacha1234

Cocci, eh te dobre rady! A uwierz mi -będzie ich jeszcze więcej jak urodzimy ☺ Także wdech....wydech.
Lisku- masz wyzwanie z tą pościelą. Dzieci to jednak mają pomysły
Tereska, a jednak! Nie wstawił się wielki pan. No to już masz odpowiedź jak mu zależy. I faktycznie takie wygadanie się zupełnie obcej osobie jest czasami bardzo pomocne. Mam nadzieję, że się trochę "oczyściłaś". A jak to będzie dalej wyglądać? Bo jak dobrze rozumiem to miały być spotkania w ramach poradni małżeńskiej, ale jak on nie będzie chodził?

Mam gbs ujemny. Na szczęście, bo jak jest dodatni to podobno podają penicylinę, a ja mam alergię na to ustrojstwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba już dziś sobie nagram ,, ooo dziękuję za radę, a prosiłam o nią w ogóle? Nie przypominam sobie, jak bede potrzebowac to sama poprosze"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ofelka 123]

Tereska cieszę się że po tej wizycie poczulas się odrobinę lepiej. Mam nadzieję że podejmiesz słuszna decyzję. I jakoś bardzo mnie to nie zdziwiło że pan tata się nie zjawił.
Podobają mi się te kokony z LA nila ale cena też fajna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Listopadowaa

Ja się dowiedziałam że gaz jednak jest dostepny tam gdzie chcem rodzic. Mam nadzieję dostać. A powiem ci ze ja nie pamiętam kiedy wdychalam ten gaz. Nawet sie zastanawiałam teraz jak i kiedy powinnam. Na sr uczymy sie oddychać no i myślę sobie jak to polaczyc. A wstyd pytać bo przecież już rodziłam na gazie ja chyba jednak za mocno to wdychalam skoro tak mnie sponiewierało w ogóle późno dostałam bo jakoś na 7 cm. Ciekawa jestem czy są jakieś zasady co do tego kiedy można już ten gaz podać.


Fajnie ze w poradni pomogli. Czasami taka rozmowa duzo daje. Będziesz częściej chodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Cocci kciuki za wyniki! Oby były dodatnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem jak jest z tym gazem ale dowiedzialam sie, ze u nas nosi nazwe Entonox, a ja to mam wpisane w karcie wypisowej ze szpitala razem z oxytocyna. Ale ja nie kojarze zadnego gazu, zebym cos wdychala. Wiec moze jakies opary po poprzedniej rodzacej byly
Na dniach otwartych polozna mowila tylko, ze to sie ogolnie ulatnia i musza byc normy spelnione odnosnie wielkosci sal i wentylacji dlatego na tymczasowej porodowce nie ma gazu... Ale jest ZZO

Napisane przez Lisek_kartezjanski

NibyNic, niezłe okna Tak licząc to mam 23, myję ręcznie, mycie szyb to przecież chwila - najgorsze są ramy, a do tego chyba jeszcze żadnego ustrojstwa nie wymyślili Tzn. tej wiosny mycie wygrał tż

Cocci, widocznie teściowa miała Cię na tym zakaźnym chronić niczym magiczny amulet

Tereska widzę że trafiłaś na sensowną psycholog, super.

Patrzę na te kokony i z każdej z wymienionych dotąd firm brałabym po kilka Czemu tego jest aż tyle i takie ładne

Ooo i jeszcze ze sleepee jakie piękne wzory…
W ogóle negocjuję z córką spanie w łóżeczku zamiast z nami (przyda się trochę miejsca w łóżku dla Nowej), pomyślałam że przekupię ją nową pościelą. Wymyśliła - oczywiście - że chce z dzikiem. I wiecie co, są!

Hahah posciel w dziki ale wymagania. U nas byly motywy z bajek.

Napisane przez Tereskaa

Wlasnie na to licze, ze ten gaz nieco mnie zamroczy Ponoc sie go wdycha jakos przed skurczem zeby zadzialal, bo podczas skurczu to juz za pozno. Faktycznie tak jest? I czy dziecka nie zamroczy?

Szanowny Pan maz sie nie zjawil w poradni. Coz, jego strata, a ja sie przy okazjo dowiedzialam, ze oni sa patologia, bo taki zwiazek z mamusia wlasnie tak nazwala pani psycholog. Poparla wszystko co robie, lacznie z tym, ze sie przestalam do niego odzywac i nie chce zeby przyjezdzal, bo niby po co mamy udawac fajna rodzinke skoro nia nie jestesmy... posiedzialam tam godzine i w sumie czuje sie jakby cos ze mnie splynelo, serio. Ale.w ogole ta poradnia miesci sie w przychodni psychiatrycznej, jak tam weszlam to poczulam sie dziwnie. Bardzo duzo osob z obledem w oczach sie na mnie wpatrywalo a zwlaszcza na moj brzuch. Brrrr nieciekawe uczucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Polecam polecana Lanile po wyjeciu materacyka wpakowalam caly kokon do pralki i przezyl w stanie nienaruszonym Na fb wstawialam kilka dni temu zdjecie. Mi tez dziewczyny polecily i nie zaluje. Warto nawet kupic uzywke ale lepszej jakosci, przynajmniej ja tak uwazam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

O tak, wlasnie napisalam o kokonie

Strasznie Ci wspolczuje sytuacji, ale uwazam, ze sluchanie lekarza a nie zawwze najmadrzejszej tesciowej to najlepszy wybor.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wcale mnie to nie dziwi, ze sie nie zjawil.

Bedziesz kontynuowac indywidualna terapie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez Coccinellla

Ja kupiłam używke z Lanila jest mega duży, boki z super wypełnieniem. Materacyk wyciągany. Był pewnie prany kilka razy, a naprawdę fajnie wygląda. Tereska też kupiła używke - potwierdzi ;-)

La millou ma cudowne, ale już droższe...

Pestko, super prezent i pamiątka na całe życie

Laski, ja już wrocilam. JUŻ. 3h z życia -ok.2h czekania na ginekologii na skierowanie na zakaźny. Zrobili mi przy okazji usg - przepływy i wody, wszystko ok. Później godzine oczekiwanie w zakaźnym na pobranie krwi. Pobrali krew na przeciwciala, jesli beda dodatnie - konczymy przygode, jesli nie to jutro ide na oddizal, na kilka godzin niby pod pompe? z immunoglobulina.

A rano teściowa zdążyła mnie wk***** Tż powiedzial jej o mnie i kazal jej czasem do mnie nie dzwonić i nie denerwować. Co zrobila? Zadzwoniła do mnie i zaczela piepszyc. Ona i jej siostra pielegniareczka madrzejsze od lekarzy, zebym nigdzie nie jechala, nie szczepila sie bo ,,ale by ta narobila jakby sie zaszczepila w ciazy na różyczke bo miala kontakt z chorym, a tez byla w 6 miesiacu". Uswiadomilam ja, że to nie jest szczepionka, ale immunoglobulina i że jakby nie wiedziala zaczelam 8 miesiac ciąży, a nie 6 i że po to mam lekarza żebym go słuchała, a nie ciotek

A no i ,,przyjedz pojade z Toba, nie jedz sama, nie wchodz na zakazny" A przecież na zakaźnym tak czy siak się muszę pojawić bo nikt do mnie przed szpital nie wyjdzie i tego nie poda. Mogla inaczej ze mna rozmawiac jak chcialaby pomoc, zaoferowac, że po mnie przyjedzie wejdzie najpierw sama na zakazny, a nie zebym naupierw ja sie do niej 20km tlukla i jeszcze mi bedzie nerwy psuć i dawac takie rady jak dla idiotki albo zeby bylo ,,tak zrobilas bo ja ci powiedzialam".

Mialam jechac to zalatwiac sama, a koniec koncow tż po 2h pracy wrocil do domu i pojechal ze mną. Chyba nieźle ta akcja uraziła męska dumę skoro nagle urlopy bierze żeby mnie do szpitala wozić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale masz tesciowa! Moze tesciowa natarla mezowi uszy i wzial urlop

Ledwo dycham... Ale udalo sie nam zalatwic wszystko.
U laryngologa super bo 3 migdal nie odrosl, Igor slyszy idealnie, nos zdrowy i za 3 minuty w gabinecie zaplacilam 120 zl 😏

U fizjo mniej super bo o ile kregoslup idealnie prosty o tyle stopy krzywi faktycznie do srodka. Dostaniemy pakiet cwiczen i bedziemy musieli cwiczyc.

Jak dobrze, ze nie zostawilam kupna butow mezowi 😤 wybieral calkiem fajne modele tylko zamiast najpierw sprawdzic czy jest rozmiar, to pokazywal Igorowi a ten potem marudzil, ze on chce takie, a tu pupa bo rozmiaru nie ma. Nagle Igor przybiega w jednym bucie.. o 3 rozmiary za duzym. Im sie podoba! Sa super! Co z tego, ze but jak kajak...

Co 15 minut musialam isc do toalety, chodze jak kaczka bo Leo jest tak nisko 😣 odpuszczam w tym tygodniu i tylko leże. Niech jeszcze siedzi po tamtej stronie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez Listopadowaa

Ja się dowiedziałam że gaz jednak jest dostepny tam gdzie chcem rodzic. Mam nadzieję dostać. A powiem ci ze ja nie pamiętam kiedy wdychalam ten gaz. Nawet sie zastanawiałam teraz jak i kiedy powinnam. Na sr uczymy sie oddychać no i myślę sobie jak to polaczyc. A wstyd pytać bo przecież już rodziłam na gazie ja chyba jednak za mocno to wdychalam skoro tak mnie sponiewierało w ogóle późno dostałam bo jakoś na 7 cm. Ciekawa jestem czy są jakieś zasady co do tego kiedy można już ten gaz podać.


Fajnie ze w poradni pomogli. Czasami taka rozmowa duzo daje. Będziesz częściej chodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Cocci kciuki za wyniki! Oby były dodatnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Legalna bania i to na koszt nfz

A do poradni jestem umowiona na 22 marca, nie wiem ile jeszcze to potrwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez Michacha1234

Cocci, eh te dobre rady! A uwierz mi -będzie ich jeszcze więcej jak urodzimy ☺ Także wdech....wydech.
Lisku- masz wyzwanie z tą pościelą. Dzieci to jednak mają pomysły
Tereska, a jednak! Nie wstawił się wielki pan. No to już masz odpowiedź jak mu zależy. I faktycznie takie wygadanie się zupełnie obcej osobie jest czasami bardzo pomocne. Mam nadzieję, że się trochę "oczyściłaś". A jak to będzie dalej wyglądać? Bo jak dobrze rozumiem to miały być spotkania w ramach poradni małżeńskiej, ale jak on nie będzie chodził?

Mam gbs ujemny. Na szczęście, bo jak jest dodatni to podobno podają penicylinę, a ja mam alergię na to ustrojstwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluje ujemnego wyniku

Jeszcze w marcu oojde sie radzic do poradni, to bedzie majwyzej polmapzenska Moze sie jeszcze pam maz obudzi i jednak pojdzie ze.mna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez NibyNic

Teresko - przykro mi to pisać ale ja bym się naprawdę mocno zdziwiła gdyby on zjawił się w tej poradni. A teraz to chyba masz już całkiem jasną sytuację - tu nie ma czego ratować bo on nie chce, w sumie to ciekawe czemu do Ciebie się odzywa czasami, żeby Ci krwi napsuć?

Pewnie sie dobrze.z mamusia bawia pojezdzajac ciezarna, w koncu to dodatkowa adrenalina czy organizm wytrzyma, a moze poroni, a moze szybszy porod zacznie, a moze.podniesione cisnienie wywola stan przedrzucawkowy... Ale juz w piatek mu napisalam, ze juz za dlugo zylam w trojlacie z jego matka i ma sie juz przestac do mnie odzywac. I dzieki Bogu do dzis mam spokoj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestka_arbuza88]

Napisane przez Coccinellla

Laski, ja już wrocilam. JUŻ. 3h z życia -ok.2h czekania na ginekologii na skierowanie na zakaźny. Zrobili mi przy okazji usg - przepływy i wody, wszystko ok. Później godzine oczekiwanie w zakaźnym na pobranie krwi. Pobrali krew na przeciwciala, jesli beda dodatnie - konczymy przygode, jesli nie to jutro ide na oddizal, na kilka godzin niby pod pompe? z immunoglobulina.

A rano teściowa zdążyła mnie wk***** Tż powiedzial jej o mnie i kazal jej czasem do mnie nie dzwonić i nie denerwować. Co zrobila? Zadzwoniła do mnie i zaczela piepszyc. Ona i jej siostra pielegniareczka madrzejsze od lekarzy, zebym nigdzie nie jechala, nie szczepila sie bo ,,ale by ta narobila jakby sie zaszczepila w ciazy na różyczke bo miala kontakt z chorym, a tez byla w 6 miesiacu". Uswiadomilam ja, że to nie jest szczepionka, ale immunoglobulina i że jakby nie wiedziala zaczelam 8 miesiac ciąży, a nie 6 i że po to mam lekarza żebym go słuchała, a nie ciotek

A no i ,,przyjedz pojade z Toba, nie jedz sama, nie wchodz na zakazny" A przecież na zakaźnym tak czy siak się muszę pojawić bo nikt do mnie przed szpital nie wyjdzie i tego nie poda. Mogla inaczej ze mna rozmawiac jak chcialaby pomoc, zaoferowac, że po mnie przyjedzie wejdzie najpierw sama na zakazny, a nie zebym naupierw ja sie do niej 20km tlukla i jeszcze mi bedzie nerwy psuć i dawac takie rady jak dla idiotki albo zeby bylo ,,tak zrobilas bo ja ci powiedzialam".

Mialam jechac to zalatwiac sama, a koniec koncow tż po 2h pracy wrocil do domu i pojechal ze mną. Chyba nieźle ta akcja uraziła męska dumę skoro nagle urlopy bierze żeby mnie do szpitala wozić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję przeżyć z teściową. My mieszkamy z moją babcia, także złote rady mamy raz na dwa dni. Ale to takie konkretne, że
Ostatnio była moja mama i ciocia, siedziałyśmy wszystkie w kuchni i pokazywałam mamie matę jaką kupiłam w biedrze na tej wyprzedaży mówiąc, że to będzie taka mata wyjazdowa, bo i u niej 5 kotów i wszędzie kłaki, i u mamy TŻ 4 psy i kot bla bla, a babcia wypala, że po co ja tam będę jeździła jak dziadka już nie ma. Dobrze, że TŻ nie było. Powiedziałam jej, że czasami lepiej, żeby się nie odzywała w ogóle.
Raz na 2 tygodnie jest drama, bo ją o coś ochrzanię, więc "ona wszystko robi źle, jeszcze nic nie zrobiła dla mnie dobrze. Mam wieczne pretensje jak dziadek, ona to już wolałaby umrzeć i dać nam spokój. Ona się wyprowadza" Bla bla bla. I tak dzisiaj była awantura, bo miałam zrobić zupę z resztki kukurydzy i ciecierzycy. Weszłam w pewnym momencie do kuchni, ona przegrzebuje jakąś puszkę kukurydzy znalezioną za słoikami, bo tam pod spodem tej spelśniałej (!) jest dobra. Powiedziałam, żeby to wywaliła wszystko , a nie grzebała, bo to jest syf już. A ona dalej, że dlaczego tego nie zamroziłam, dlaczego ma wyrzucać, że się marnuje blablabla Na serio nie mogę z nią czasem.

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Ooo i jeszcze ze sleepee jakie piękne wzory…
W ogóle negocjuję z córką spanie w łóżeczku zamiast z nami (przyda się trochę miejsca w łóżku dla Nowej), pomyślałam że przekupię ją nową pościelą. Wymyśliła - oczywiście - że chce z dzikiem. I wiecie co, są!

Ale że dlaczego akurat dzik? :P

[Listopadowaa]

A ja dzisiaj dostalam paczke z allegro. Kupiłam dwa takie same balsamy sylveco na rozstępy. Jestem po kąpieli i strasznie smierdzi alkoholem ten balsam :/ zużyłam kilka opakowań tego balsamu, kupowanych w hebe i gemini i żadnen tak nie pachnial :/ nie wiem co o tym myśleć. Cena była normalna, oryginalnie zapakowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez ofelka 123

Tereska cieszę się że po tej wizycie poczulas się odrobinę lepiej. Mam nadzieję że podejmiesz słuszna decyzję. I jakoś bardzo mnie to nie zdziwiło że pan tata się nie zjawił.
Podobają mi się te kokony z LA nila ale cena też fajna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja po tej wizycie to fruwam pod sufitem, tak ze mnie ten ciezar zlazl

A ile jestes w stanie wydac.na kokon? Bo uzywka Lanili ok 100 zl.

Kurcze, cos mnie boli w ledzwiach i bardzo to przypomina bole jakie mialam przy @. Ale w brzuszku spokoj, wiec wierze, ze to moze przez ciezki dzien i stres i niebawem wszystko przejdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez mamaszkrabka

Nie wiem jak jest z tym gazem ale dowiedzialam sie, ze u nas nosi nazwe Entonox, a ja to mam wpisane w karcie wypisowej ze szpitala razem z oxytocyna. Ale ja nie kojarze zadnego gazu, zebym cos wdychala. Wiec moze jakies opary po poprzedniej rodzacej byly
Na dniach otwartych polozna mowila tylko, ze to sie ogolnie ulatnia i musza byc normy spelnione odnosnie wielkosci sal i wentylacji dlatego na tymczasowej porodowce nie ma gazu... Ale jest ZZO Hahah posciel w dziki ale wymagania. U nas byly motywy z bajek.Wcale mnie to nie dziwi, ze sie nie zjawil.

Bedziesz kontynuowac indywidualna terapie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Ale masz tesciowa! Moze tesciowa natarla mezowi uszy i wzial urlop

Ledwo dycham... Ale udalo sie nam zalatwic wszystko.
U laryngologa super bo 3 migdal nie odrosl, Igor slyszy idealnie, nos zdrowy i za 3 minuty w gabinecie zaplacilam 120 zl

U fizjo mniej super bo o ile kregoslup idealnie prosty o tyle stopy krzywi faktycznie do srodka. Dostaniemy pakiet cwiczen i bedziemy musieli cwiczyc.

Jak dobrze, ze nie zostawilam kupna butow mezowi wybieral calkiem fajne modele tylko zamiast najpierw sprawdzic czy jest rozmiar, to pokazywal Igorowi a ten potem marudzil, ze on chce takie, a tu pupa bo rozmiaru nie ma. Nagle Igor przybiega w jednym bucie.. o 3 rozmiary za duzym. Im sie podoba! Sa super! Co z tego, ze but jak kajak...

Co 15 minut musialam isc do toalety, chodze jak kaczka bo Leo jest tak nisko odpuszczam w tym tygodniu i tylko leże. Niech jeszcze siedzi po tamtej stronie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też jest info o Entonox. Plus zzo i nowe dla mnie zjawisko TENS. Czyli jak doczytałam rażenie prądem
Koniecznie się oszczędzaj, niech Leo sobie jeszcze grzecznie mieszka w brzuchu.
Wysłać faceta na zakupy...

Napisane przez pestka_arbuza88

Współczuję przeżyć z teściową. My mieszkamy z moją babcia, także złote rady mamy raz na dwa dni. Ale to takie konkretne, że
Ostatnio była moja mama i ciocia, siedziałyśmy wszystkie w kuchni i pokazywałam mamie matę jaką kupiłam w biedrze na tej wyprzedaży mówiąc, że to będzie taka mata wyjazdowa, bo i u niej 5 kotów i wszędzie kłaki, i u mamy TŻ 4 psy i kot bla bla, a babcia wypala, że po co ja tam będę jeździła jak dziadka już nie ma. Dobrze, że TŻ nie było. Powiedziałam jej, że czasami lepiej, żeby się nie odzywała w ogóle.
Raz na 2 tygodnie jest drama, bo ją o coś ochrzanię, więc "ona wszystko robi źle, jeszcze nic nie zrobiła dla mnie dobrze. Mam wieczne pretensje jak dziadek, ona to już wolałaby umrzeć i dać nam spokój. Ona się wyprowadza" Bla bla bla. I tak dzisiaj była awantura, bo miałam zrobić zupę z resztki kukurydzy i ciecierzycy. Weszłam w pewnym momencie do kuchni, ona przegrzebuje jakąś puszkę kukurydzy znalezioną za słoikami, bo tam pod spodem tej spelśniałej (!) jest dobra. Powiedziałam, żeby to wywaliła wszystko , a nie grzebała, bo to jest syf już. A ona dalej, że dlaczego tego nie zamroziłam, dlaczego ma wyrzucać, że się marnuje blablabla Na serio nie mogę z nią czasem.



Ale że dlaczego akurat dzik?

Ze starszymi ludźmi to ciężka przeprawa niestety. Ja bym nie miała chyba cierpliwości. Babcia tż też kobieta wiekowa, zawsze wpakuje sie w jakieś problemy, łatwo ją omotać, podpisuje jakieś umowy na dostawy prądu, telefony komórkowe. A tż potem odkręca....

Napisane przez Listopadowaa

A ja dzisiaj dostalam paczke z allegro. Kupiłam dwa takie same balsamy sylveco na rozstępy. Jestem po kąpieli i strasznie smierdzi alkoholem ten balsam :/ zużyłam kilka opakowań tego balsamu, kupowanych w hebe i gemini i żadnen tak nie pachnial :/ nie wiem co o tym myśleć. Cena była normalna, oryginalnie zapakowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A może przeterminowane Albo w ciąży Ci się węch wyczulił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Ja chyba zaryzykuję jakiś kokon z allegro, najwyżej zwrócę. Na razie mamy wojnę o wzór z tż Trzeci wieczór z rzędu patrzę na kokony i mnie zaczyna łeb od tego boleć.

[Coccinellla]

Napisane przez mamaszkrabka

Nie wiem jak jest z tym gazem ale dowiedzialam sie, ze u nas nosi nazwe Entonox, a ja to mam wpisane w karcie wypisowej ze szpitala razem z oxytocyna. Ale ja nie kojarze zadnego gazu, zebym cos wdychala. Wiec moze jakies opary po poprzedniej rodzacej byly
Na dniach otwartych polozna mowila tylko, ze to sie ogolnie ulatnia i musza byc normy spelnione odnosnie wielkosci sal i wentylacji dlatego na tymczasowej porodowce nie ma gazu... Ale jest ZZO Hahah posciel w dziki ale wymagania. U nas byly motywy z bajek.Wcale mnie to nie dziwi, ze sie nie zjawil.

Bedziesz kontynuowac indywidualna terapie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Ale masz tesciowa! Moze tesciowa natarla mezowi uszy i wzial urlop

Ledwo dycham... Ale udalo sie nam zalatwic wszystko.
U laryngologa super bo 3 migdal nie odrosl, Igor slyszy idealnie, nos zdrowy i za 3 minuty w gabinecie zaplacilam 120 zl

U fizjo mniej super bo o ile kregoslup idealnie prosty o tyle stopy krzywi faktycznie do srodka. Dostaniemy pakiet cwiczen i bedziemy musieli cwiczyc.

Jak dobrze, ze nie zostawilam kupna butow mezowi wybieral calkiem fajne modele tylko zamiast najpierw sprawdzic czy jest rozmiar, to pokazywal Igorowi a ten potem marudzil, ze on chce takie, a tu pupa bo rozmiaru nie ma. Nagle Igor przybiega w jednym bucie.. o 3 rozmiary za duzym. Im sie podoba! Sa super! Co z tego, ze but jak kajak...

Co 15 minut musialam isc do toalety, chodze jak kaczka bo Leo jest tak nisko odpuszczam w tym tygodniu i tylko leże. Niech jeszcze siedzi po tamtej stronie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oni w szpitalach wpisują co chcą...

A co do 3 minutowej wizyty - trzeba było zostac lekarzem co ?

Nie...nie natarła, jak się skarzylam mu sie na nia przez telefon to byl wkurzony, że miala nie dzwonic do mnie i mnie nie wku*** a to zrobila, i ze bedzie zaraz w domu. Pozniej przepraszal, ze sie w ogole do pracy wybral mi serio nie przeszkadzalo, że mam jechac sama bo nie jestem przyzwyczajona, że ktos dmucha i chucha na mnie, ale drugiej strony milo czasem poksiezniczkowac i poczuc sie zaopiekowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez pestka_arbuza88

Współczuję przeżyć z teściową. My mieszkamy z moją babcia, także złote rady mamy raz na dwa dni. Ale to takie konkretne, że
Ostatnio była moja mama i ciocia, siedziałyśmy wszystkie w kuchni i pokazywałam mamie matę jaką kupiłam w biedrze na tej wyprzedaży mówiąc, że to będzie taka mata wyjazdowa, bo i u niej 5 kotów i wszędzie kłaki, i u mamy TŻ 4 psy i kot bla bla, a babcia wypala, że po co ja tam będę jeździła jak dziadka już nie ma. Dobrze, że TŻ nie było. Powiedziałam jej, że czasami lepiej, żeby się nie odzywała w ogóle.
Raz na 2 tygodnie jest drama, bo ją o coś ochrzanię, więc "ona wszystko robi źle, jeszcze nic nie zrobiła dla mnie dobrze. Mam wieczne pretensje jak dziadek, ona to już wolałaby umrzeć i dać nam spokój. Ona się wyprowadza" Bla bla bla. I tak dzisiaj była awantura, bo miałam zrobić zupę z resztki kukurydzy i ciecierzycy. Weszłam w pewnym momencie do kuchni, ona przegrzebuje jakąś puszkę kukurydzy znalezioną za słoikami, bo tam pod spodem tej spelśniałej (!) jest dobra. Powiedziałam, żeby to wywaliła wszystko , a nie grzebała, bo to jest syf już. A ona dalej, że dlaczego tego nie zamroziłam, dlaczego ma wyrzucać, że się marnuje blablabla Na serio nie mogę z nią czasem.



Ale że dlaczego akurat dzik?

My też mieszkamy z dziadkami tj przez wiekszosc tygodnia tylko z babcia tzta. Ogolnie wolę to niż mieszkanie z tesciami. Wolalabym chleb woda popijac niz z nimi mieszkac ale u nas nie ma takich jazd, raczej nie wchodzilismy i nie wchodzimy sobie w droge, kazdy ma swoja lodowke, a co do marnowania jedzenia to powiedzialabym nawet, że ta kobieta bardziej marnuje jedzenie niz my. Jedyne co nas irytowalo to wieczne prosby i zero docenienia za to co robimy, dlatego od kilku miesiecy mieszkamy z powietrzem ☺

Napisane przez Listopadowaa

A ja dzisiaj dostalam paczke z allegro. Kupiłam dwa takie same balsamy sylveco na rozstępy. Jestem po kąpieli i strasznie smierdzi alkoholem ten balsam :/ zużyłam kilka opakowań tego balsamu, kupowanych w hebe i gemini i żadnen tak nie pachnial :/ nie wiem co o tym myśleć. Cena była normalna, oryginalnie zapakowane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Albo węch w ciąży Ci się zmienił albo reklamuj

Napisane przez coco00

Ja chyba zaryzykuję jakiś kokon z allegro, najwyżej zwrócę. Na razie mamy wojnę o wzór z tż Trzeci wieczór z rzędu patrzę na kokony i mnie zaczyna łeb od tego boleć.

O wzór z tz? What??? Mój mówi ,,bier co chcesz"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez Michacha1234

U mnie też jest info o Entonox. Plus zzo i nowe dla mnie zjawisko TENS. Czyli jak doczytałam rażenie prądem
Koniecznie się oszczędzaj, niech Leo sobie jeszcze grzecznie mieszka w brzuchu.
Wysłać faceta na zakupy...
Ze starszymi ludźmi to ciężka przeprawa niestety. Ja bym nie miała chyba cierpliwości. Babcia tż też kobieta wiekowa, zawsze wpakuje sie w jakieś problemy, łatwo ją omotać, podpisuje jakieś umowy na dostawy prądu, telefony komórkowe. A tż potem odkręca....A może przeterminowane Albo w ciąży Ci się węch wyczulił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Termin do 2020. Jutro dam tz powąchać. Ale na prawdę daje sprytem dla mnie. w ogóle to te balsamy używałam tylko w tej ciąży także musiałby mi się z zmysl węchu teraz uwrazliwic
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez Coccinellla

O wzór z tz? What??? Mój mówi ,,bier co chcesz"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no to ja nie mam tak prosto, jeśli chodzi o rzeczy gdzie jest do wybrania kolor/wzór. Tzn. pewnie byłoby ok gdybym zamówiła bez konsultacji, ale skoro chłopak ma ochotę wybierać no to nie będę mu odbierać tej przyjemności Z resztą co do kokonu to ja zaczęłam nawet poddawać w wątpliwość czy to nam potrzebne, bo nie chce zagracać mieszkania czymś co ma nie być używane, na co on mi powiedział "jak już wiem, że coś takiego jest to ja to chcę" także tego, zgasił mnie i koniec

[ofelka 123]

Tereska teraz w ciąży to pewnie każda cenę bym dała na małą ale czasem idę po rozum do głowy i mój też się angażuje w wybory rzeczy dzieciowych nawet ten róż mu nie przeszkadza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Michacha1234

U mnie też jest info o Entonox. Plus zzo i nowe dla mnie zjawisko TENS. Czyli jak doczytałam rażenie prądem
Koniecznie się oszczędzaj, niech Leo sobie jeszcze grzecznie mieszka w brzuchu.
Wysłać faceta na zakupy...
Ze starszymi ludźmi to ciężka przeprawa niestety. Ja bym nie miała chyba cierpliwości. Babcia tż też kobieta wiekowa, zawsze wpakuje sie w jakieś problemy, łatwo ją omotać, podpisuje jakieś umowy na dostawy prądu, telefony komórkowe. A tż potem odkręca....A może przeterminowane Albo w ciąży Ci się węch wyczulił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

TENSa akurat uzywalismy w domu duzo wczesniej wiec wiedzialam co to ale ten gaz mnie zaciekawil

Napisane przez Coccinellla

Oni w szpitalach wpisują co chcą...

A co do 3 minutowej wizyty - trzeba było zostac lekarzem co ?

Nie...nie natarła, jak się skarzylam mu sie na nia przez telefon to byl wkurzony, że miala nie dzwonic do mnie i mnie nie wku*** a to zrobila, i ze bedzie zaraz w domu. Pozniej przepraszal, ze sie w ogole do pracy wybral mi serio nie przeszkadzalo, że mam jechac sama bo nie jestem przyzwyczajona, że ktos dmucha i chucha na mnie, ale drugiej strony milo czasem poksiezniczkowac i poczuc sie zaopiekowana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

My też mieszkamy z dziadkami tj przez wiekszosc tygodnia tylko z babcia tzta. Ogolnie wolę to niż mieszkanie z tesciami. Wolalabym chleb woda popijac niz z nimi mieszkac ale u nas nie ma takich jazd, raczej nie wchodzilismy i nie wchodzimy sobie w droge, kazdy ma swoja lodowke, a co do marnowania jedzenia to powiedzialabym nawet, że ta kobieta bardziej marnuje jedzenie niz my. Jedyne co nas irytowalo to wieczne prosby i zero docenienia za to co robimy, dlatego od kilku miesiecy mieszkamy z powietrzem ☺Albo węch w ciąży Ci się zmienił albo reklamuj O wzór z tz? What??? Mój mówi ,,bier co chcesz"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde... Bylabym zimna od kasy gdybym byla lekarzem 😂

A z tymi umowami i roznymi prezentacjami to mam takiego wujka, starego kawalera, ktory mieszka rodzicami (dziadkami moimi) i swoim bratem z rodzina. I ten wujek tak troche lubi sobie wypic.
Kiedys dzwoni jego brat do mojej mamy (rodzenstwo wszyscy) ze podjechalo auto dostawcze pod dom i zaczeli im wnosic kartony do domu z garnkami, materacami innymi ☠☠☠☠☠☠☠ami, bo wujek (ten, co lubi wypic) podpisal umowe na zakup sprzetow na 12 tysi i co oni maja z tym teraz zrobic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mzgz]

Napisane przez Listopadowaa

Ja się dowiedziałam że gaz jednak jest dostepny tam gdzie chcem rodzic. Mam nadzieję dostać. A powiem ci ze ja nie pamiętam kiedy wdychalam ten gaz. Nawet sie zastanawiałam teraz jak i kiedy powinnam. Na sr uczymy sie oddychać no i myślę sobie jak to polaczyc. A wstyd pytać bo przecież już rodziłam na gazie ja chyba jednak za mocno to wdychalam skoro tak mnie sponiewierało w ogóle późno dostałam bo jakoś na 7 cm. Ciekawa jestem czy są jakieś zasady co do tego kiedy można już ten gaz podać.


Fajnie ze w poradni pomogli. Czasami taka rozmowa duzo daje. Będziesz częściej chodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Cocci kciuki za wyniki! Oby były dodatnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co ja sie uczyłam o gazie przed 1wszym porodem to wlasnie trzeba go wdychać tak głęboko tzn oddychać przepona aż do brzucha bo jak sie wdycha go na takich krótkich oddechach to wtedy jest jazda!
Ja w sumie go tylko wzięłam 2 razy i potem poszło znieczulenie wiec nie pocwiczylam za długo

[agassek]

Napisane przez mamaszkrabka

TENSa akurat uzywalismy w domu duzo wczesniej wiec wiedzialam co to ale ten gaz mnie zaciekawil

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jak tens? Warto? Często w szpitalach wystarczy mieć swoje elektrody czy jakieś końcówki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NuFCia]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

“Dzień dobry, rodzę” - “Grupę krwi ma?” - “Nie…” - “To proszę zrobić i wrócić pojutrze”



Mnie tż trochę tak traktuje, wrrr. Na drabinę muszę wchodzić jak nie widzi :P



Gratulacje Ja czekam do przyszłego tygodnia bo w tym mam trochę innych spraw do ogarnięcia plus zrobić córce urodziny… ale potem to już na pewno!



Mi tak kuzynka tż zwinęła Olę I teraz mam problem bo czego nie wybiorę to i tak ciągle myślę “a miała być Ola, buuuu” i boję się że tak już zostanie
Wszystkie macie już wybrane imiona?

Dzień dobry. Moje dziecko znowu z katarem i kaszlem tośmy mieli rodzinną wycieczkę na targi...

My odkąd poznaliśmy płeć czyli chyba od października

Napisane przez mamaszkrabka

Moja mama tez tak ma... Nic nie rob tylko leż

Ale ja to jednak wole posorzatac sama, po swojemu czekam do kolejnej wizyty i jeszcze okna pomyje, firanki popiore i w szafie letnie ciuchy poukladam OMG... Dla mnie rozwod wchodzilby tylko w gre...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Leż i pachnij....
Też mi się tak wydaje (niestety). Jakby miał trochę własnej woli to by podjął dobrą decyzję, a nie mamusia to, mamusia tamto. Brr. Z jednej strony jak widzę jak mój mąż jest niezwiązany ze swoją mamą to trochę mi się wydaje to przykre (dla niej), ale z drugiej na mnie nic nie da powiedzieć (kiedyś jego siostra mi dopiekła to stanął za mną murem)

Napisane przez ofelka 123

No to widzę że z moją mamą nie jest nic złego bo jak jestem u niej to też mówi odpocznij sobie usiądź nawet niesienie papieru toaletowego jest za ciezkie
Lisek to mogą być dwie Ole w rodzinie skoro to imię wam się podoba. Krakowianki musicie się pochwalić lupami z targów.
Tereska zgadzam się z Mamaszkrabka ze w grę wchodzi rozwód z prawnym uregulowaniem alimentów i wizyt Pana taty

Sent from my SNE-LX1 using Wizaz Forum mobile app

Kupiłam skarpetkobuciki nie mogłam się powstrzymać jak je zobaczyłam. I jeszcze kilka pierdół, ale zostawiłam w domu wszystko, a przyjechaliśmy dzisiaj do rodziców

Napisane przez mamaszkrabka

Ale to nie zmienia faktu, ze jeszcze maluszka nie ma na swiecie, a oni juz zagladaja do Twojego portfela i wyliczaja kase, ktorej nie masz... :/ nawet bym sie im nie przyznala, ze dostaje 500, co ich to interesuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ile w ogóle będzie. Poza tym ja 500+ nie wróżę świetlanej przyszłości. Polski na to w sumie nie stać Ale kiełbachę rzucili mimo wszystko...

Napisane przez Michacha1234

No tak Ewentualnie ostatni będą pierwszymi, ale tego nikomu nie życzymy.



A właśnie, bo sesja brzuszkowa za pasem



W sumie taka pozycja na czworaka kojarzy mi się bardzo zwierzęco i prymitywnie, ale kto wie czy to nie jest fakrycznie o wiele lepsze i szybsze.
O tak, mamy są kochane. U mnie jeszcze siostra była. Teściową wiecznie wszystko boli więc nie można na nią liczyć w żadnej kwestii. A jak tż brat się przeprowadzał do nich do domu, na dół z ciężarną dziewczyną to niby pomagała, ale osobiście słyszałam jak narzekała cierpiętnica jedna. A młodsza od mojej mamy, tylko leniwa.



Akurat mnie by nie zdziwiło. Jak w filmie Barei, ale to Polska w końcu
Haha, też wchodzę jak nie widzi. Choć moja mama jest gorsza pod tym względem. W dodatku moja mama oburzona, że jeszcze jeżdżę samochodem jako kierowca





No tak, bo 500+ to starczy na wszystko. Brrrrr wredne człowieki!

Witam się. Rozpoczęłam zacnie dzień i wycisnęłam sobie cytrynę do kawy. Kalafior ciążowy czy co....



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teściowa się oferowała kilka razy, ale mówiłam że nie trzeba i sobie poradzę. A potem moja mama stwierdziła że przyjedzie i mąż powiedział o tym teściowej.... To mówię żeby jej zapytał czy chce z moją mamą przyjechać żeby sobie nie pomyślała potem że jej nie chcemy u nas i dlatego odrzucamy pomoc
Ja i moja mama mamy podobne charaktery i dobrze się dogadujemy i ona zna moje różne dziwactwa dotyczące sprzątania (co, czym i w jaki sposób)

Napisane przez Listopadowaa

Dzień dobry!
A mi nikt nie chce posprzątać no dobra tz bynajmniej to robi. Ale dzisiaj od rana wściekniety chodzi. Nie dziwie mu się bo co dziennie wstaje o 5, po 5 a dzisiaj córka już przed 5 się obudziła. Ja walnęłam tylko tekstem czemu ten koc pod ławą leży, czy może go podnieść i odłożyć. Wiecie dla mnie to już wyczyn a córka co chwile cos po ziemi rozrzuca a ja mam dość tego schylania się a denerwują mnie poduszki, piloty,koce, puzzle porozrzucane na ziemi. I się zaczęło wstał i ze złością i wziął się za porzadki. Łazienka, kuchnia, podlogi. Aż kazalam mu usiąść bo niedziela jest. Zmęczony właśnie poszedl spac. A córka też zmęczona a odmawia spania, spała dzisiaj jakoś 1,5-2 h mniej 🤨 a to początek dnia. A już zaczyna wariować. Rano ciśnienie mi podniosła bo nie chciała się ubrać, umyć zębów, zmienić pieluchy. Przestałam za nią ganiać i powiedziałam ze jak się na myśli to niech przyjdzie. Tz oczywiście interweniowal i siłą, pod pache i wszystko zrobił. W tygodniu jak byłyśmy same słuchała się w miare

W ogóle moje drugie dziecko zamiast się obnizac w brzuchu to chyba wchodzi mi co raz bardziej pod żebra...rano nie mogłam skarpetki stopa podnieść z ziemi bo przy lekkim podniesieniu nogi czułam wnetrznosci w płucach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dzisiaj mierzyłam trampki w sklepie bo chciałam jakieś przewiewne. Matkobosa. Babeczka jak zobaczyła jak się siłuję to mi w końcu łyżkę do butów przyniosła I udało się coś kupić, nie do końca jestem przekonana bo są w jasnym kolorze, ale pasowały, były na przecenie a moje stopy jak się zrobiło cieplej to płoną w butach w których chodzę teraz

Napisane przez pajka03

Moje 26

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez coco00

Pajka sto lat!

My wracamy z targów. Z Cocci poznalysmy się praktycznie zaraz po otwarciu z łupow to tylko kura babci dany i chusta tkana lenny lamb oraz zarezerwowalismy fotografke na sesję brzuszkowa (jednak!) i noworodkowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja obczajałam te stoiska chustowe, ale poczekamy z doborem i zakupem aż się Mały pojawi. Jak będzie się Go dało spokojnie na dłużej odłożyć to może w ogóle nie będziemy kupować. Chociaż przydałoby się jakoś z psami móc na szybko wyjść jak mąż na 2-3 dni wyjedzie.... Ale może uda się jakoś to ogarnąć na początku a porem może nosidło ogarniemy...

Napisane przez coco00

Mi się noworodkowe z tymi słodkimi, malutkimi kilkudniowymi dziećmi bardzo podobają. Mieszane uczucia mam do brzuszkowych... ale już kij, boje się że jak nie zrobię będę później żałować, więc już zrobimy. Niech się fotograf męczy, żebym jakoś wyszła

Też mam teraz w domu mega zjazd i brak siły...

Mi moja mama przypomniała w weekend. Mówi żeby zrobić i nie żałować potem że pamiątki nie mamy. Tylko nie mam się w co ubrać...
Dzisiaj przymierzyłam wszystkie moje krótkie kurtki a'la skóra i każda gdzieś w łokciach mnie uciskała, w ramionach albo na plecach. We wrześniu wchodziły na mnie wszystkie. Polazłam do męża jak mył zęby, siadłam sobie w łazience i się rozpłakałam że jestem grubasem

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Hej wieczorem. Ja jednak wpadłam na te targi, ale jak po ogień i z powrotem do mojej chorej marudy, bo choroba = mamoza. Jeżu jakie tłumy. Obleciałam na szybko i nic nie kupiłam, za to udało mi się porozmawiać chwilę z Blog Ojcem Wpadło mi parę rzeczy w oko ale nie aż tak żeby płacić 160zł za bluzę z uszami

Coco - mam bardzo podobna chustę z LL (mglisty poranek), bardzo ją lubię. Będzie pani zadowolona



A no waham się jeszcze, cała rodzina tż mieszka daleko, widzimy się parę razy w roku, a kuzynka jest spoko więc myślę że by się nie obraziła. Z drugiej strony nie chcę na spotkaniach rodzinnych tych wszystkich pomyłek “Ola to, Ola tamto… ale która?” - no wiecie... Najwyżej zdecyduję przy porodzie, na kogo mi wygląda

Widzę że o mamach było, ja myślę że jakbym poprosiła to miałabym pomoc, ale jakoś nigdy mi to do głowy nie przyszło 36 lat mam, od połowy życia mieszkam daleko od niej i sobie radzę, to wręcz dziwnie by mi było gdyby teraz mamusia lat 66 przyjeżdżała mi z sąsiedniego województwa myć okna, no bez jaj

My się wymieniamy tak. My pomagamy raz na jakiś czas materialnie a oni nam pomagają coś czasem w domu zrobić