Staraczki 2019- część 2

[vidia9]

Napisane przez Misty_May

Na pewno
1. tarczyca tsh fsh f3 i f4 LH ale tu dziewczyny niech mnie poprawia bo one się lepiej znają.
2. prolaktyny obojętnie od dnia cyklu
3. Progesteron 20 lub 21 dc w zależności jakie masz cykle
4. Toksoplazmoza różyczka dla spokoju jak już się uda
5. Testosteron można.
6.Do tego mierz temperaturę i idź z raz na monitoring żeby wiedzieć czy jest owulacja.
7.zwykla morfologia i mocz tak kontrolnie czy ogólnie że zdrowiem wsio ok.
A potem ogień
Aaaa i mężu niech sobie zbada zolnierzyki

Dzięki, w środę już jestem umówiona do ginekolog

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez Ska

Ja miałam dokładnie tak samo. Przy pierwszej ciąży kompletnie nie myślałam, nie nastawiałam się, po prostu przestaliśmy się zabezpieczać I po 4 miesiącach bach - dwie kreski na Dzień Dziecka 1czerwca Miałam wtedy 28lat. Synka urodziłam tuż przed skończeniem 29.
Teraz bardziej mi zależy żeby różnica wieku nie była duża, jeszcze niedawno planowałam że max 3lata a teraz to widzę że to planowanie to sobie można wsadzić

Trzeba próbować, jeśli są marzenia i chęci

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

Oby u mnie było identycznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez Essence89

Nie wolno się obarczać winą wzajemnie. To niczego nie poprawi a jak będziesz mu wypominać to on w obronie może powiedzieć, że skoro wiedziałaś o problemach to mogłaś badania sobie robić. Nie wiem zresztą czy ginekolog by Ci coś wiecej zaproponował na tak wczesnym etapie starań. Mój ginekolog uważa np. że leczenie powinno zacząć się dopiero po roku bezowocnych starań. Można się z tym nie zgadzać, ale ja w sumie to trochę rozumiem, bo jednak ingerencja chemiczna to nic dobrego i lepiej dla nas i dla dziecka, żeby tego uniknąć.
W sumie nie wiem czy istnieje odpowiedni czas na zajscie w ciążę. Ja też żałuję, że nie zaczęliśmy wcześniej, ale prawda jest taka, że gdyby wcześniej mi sie przydarzyła ciąża to nie bylibyśmy w tym samym miejscu. Też mam 30 lat no ale nie przesadzajmy, staruszkami nie jestesmy. Mnóstwo kobiet odkłada macierzyństwo na nawet późniejsze lata.
Też miewam gorsze dni, ale zaraz podnoszę głowę i idę dalej bo wiem ze 8 cykli to statystycznie wcale nie tak wiele. Kiedyś i na nas przyjdzie czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez Ska

Myślę że po prostu chciałaś bardzo mieć prezent rocznicowy i stąd ten smutek.
Nie poddawaj się i nie myśl negatywnie, jeśli cykle regularne, owu jest to tylko kwestia czasu. Organizm sam znajdzie najlepszy moment
Myślę że w obecnej chwili po prostu cieszcie się sobą, seksem i w ogóle. Być może i za chwilę pojawi się lokator pod serduszkiem

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

Ehh, dokładnie, plus mój tata ma 50 urodziny, to byłaby świetna wiadomość dla wszystkich a tak to nic z tego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez vidia9

Dzięki, w środę już jestem umówiona do ginekolog

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Oby u mnie było identycznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Oby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Ehh, dokładnie, plus mój tata ma 50 urodziny, to byłaby świetna wiadomość dla wszystkich a tak to nic z tego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lepiej mi, mąż też już mi nagadał ze muszę zmienić nastawienie bo tak sama sobie zaszkodzę ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stypi_89]

Napisane przez Misty_May

Co ty gadasz ale jaja anestezjolog coś musiał skopac. Ja nic nie czułam. Potem trochę przy pionizowaniu ciągnęło.

No pionizacja też nie była przyjemna niestety ale najważniejsze, że młoda cała i zdrowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bd15674]

Hej, jestem Patrycja i w tym roku skończę 31 lat. Staramy się od września 2018. Mojego narzeczonego brat w październiku ogłosił, ze spodziewają się dziecka po 4 miesięcznym związku (planowanego)! Mi jest tak ciężko na to wszystko patrzeć, gdyż w okresie dojrzewania narzeczony miał swinkowe zapalenie jąder. Ginekolog stwierdził, ze mamy się rok starać i dopiero wtedy badania, a ja ciagle o tym myśle ☹️ Pozdrawiam wszystkich!

[triss]

Napisane przez Bd15674

Hej, jestem Patrycja i w tym roku skończę 31 lat. Staramy się od września 2018. Mojego narzeczonego brat w październiku ogłosił, ze spodziewają się dziecka po 4 miesięcznym związku (planowanego)! Mi jest tak ciężko na to wszystko patrzeć, gdyż w okresie dojrzewania narzeczony miał swinkowe zapalenie jąder. Ginekolog stwierdził, ze mamy się rok starać i dopiero wtedy badania, a ja ciagle o tym myśle ️ Pozdrawiam wszystkich!

Witaj

Mój brat tez miał zapalenie jader w dzieciństwie a właśnie spodziewają się z żoną trzeciego dziecka także głowa do góry będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bd15674]

Tyle, ze mój narzeczony miał w okresie dojrzewania, a mówią, ze im później tym gorzej 😧 ale mega mnie podnosi na duchu jak słyszę o takich przypadkach i pozytywnym zakonczeniu. 🤗

[Keylley]

Dziewczyny a ja czasami mysle, ze nasyzm (moim i mojego meza) najgorszym problemem jest/bedzie to ze, ze choc kocham mojemo meza to po prostu za rzadko uprawiamy seks :P to juz nie ten etap zwiazku (niestety) ale prawda jest taka ze czasami wolimy sie po prostu do sieie prztulic. I jeszcze jak trzeba trafiac w dni plodne a tu np pozno sie wraca albo czlowieka nie ma caly dzien, albo zmeczony Teraz jak byla owulacja to my poszlismy na randke ale wrocilismy tak pozno ze juz sie nam nie chcialo a na nastepny dzien ja znow najpierw bylam w pracy potem mialam babskie wyjscie, potem znow stresowalam sie i przygotowywalam do delegacji.

Nastepnym razem chyba musimy wziac urlop bo ja nie wiem jak inaczej sobie tutaj sytuacje poprawic

[triss]

Napisane przez Keylley

Dziewczyny a ja czasami mysle, ze nasyzm (moim i mojego meza) najgorszym problemem jest/bedzie to ze, ze choc kocham mojemo meza to po prostu za rzadko uprawiamy seks to juz nie ten etap zwiazku (niestety) ale prawda jest taka ze czasami wolimy sie po prostu do sieie prztulic. I jeszcze jak trzeba trafiac w dni plodne a tu np pozno sie wraca albo czlowieka nie ma caly dzien, albo zmeczony Teraz jak byla owulacja to my poszlismy na randke ale wrocilismy tak pozno ze juz sie nam nie chcialo a na nastepny dzien ja znow najpierw bylam w pracy potem mialam babskie wyjscie, potem znow stresowalam sie i przygotowywalam do delegacji.

Nastepnym razem chyba musimy wziac urlop bo ja nie wiem jak inaczej sobie tutaj sytuacje poprawic

To ja znowu z dobrymi wieściami. My też rzadko a już trzy razy zaszłam. Tym razem byl sex jeden raz w całym cyklu niestety skończyło się jak się skończyło ale generalnie żeby zajść to na prawdę wystarczy jeden raz tylko w dobrym momencie. Poprzednia ciąża to jak dziś pamiętam były dwa razy w cały cyklu a pierwsza też jakoś raz czy dwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PandziaL]

Napisane przez gr8ania

Dzień dobry


Pandzia, a jak u Ciebie ze śluzem płodnym? warto też na śluz zwrócić uwagę i dupka włączyć 2-3 dni po ostatniej obserwacji śluzu płodnego

Dzięki dziewczyny za rady, wybaczcie, że późno odpisuję, śluz ostatnio po wiesiołku był bardzo mocno widoczny, więc chyba zrobię tak jak radzicie. Kupiłam te 50 testow na allegro ovu to będę testować, obserwować i może tym razem się uda. Mam jeszcze hashimoto co pewnie też nie pomoże

[Keylley]

Napisane przez triss

To ja znowu z dobrymi wieściami. My też rzadko a już trzy razy zaszłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki Triss bede sie trzymac tej mysli, ze nie ilosc ale jakosc tzn moment

[PandziaL]

Napisane przez Keylley

Dziewczyny a ja czasami mysle, ze nasyzm (moim i mojego meza) najgorszym problemem jest/bedzie to ze, ze choc kocham mojemo meza to po prostu za rzadko uprawiamy seks :P to juz nie ten etap zwiazku (niestety) ale prawda jest taka ze czasami wolimy sie po prostu do sieie prztulic. I jeszcze jak trzeba trafiac w dni plodne a tu np pozno sie wraca albo czlowieka nie ma caly dzien, albo zmeczony Teraz jak byla owulacja to my poszlismy na randke ale wrocilismy tak pozno ze juz sie nam nie chcialo a na nastepny dzien ja znow najpierw bylam w pracy potem mialam babskie wyjscie, potem znow stresowalam sie i przygotowywalam do delegacji.

Nastepnym razem chyba musimy wziac urlop bo ja nie wiem jak inaczej sobie tutaj sytuacje poprawic

U mnie podobnie, w ostatnim cyklu już się wzięliśmy w obroty, żeby dać sobie więcej szans. W tym cyklu jestem na 7dniu ale owulacja u mnie późno jest, więc trochę czasu mam nadzieję że energii wystarczy bo mega ciężki okres mam w pracy i też przychodzę wykończona. A kiedyś mi się wydawało że to wszystko będzie takie łatwe, ależ ja naiwna byłam

[mychamycha]

Dzień dobry

My też musieliśmy zwiększyć częstotliwość przytulania, bo w tygodniu to u nas rzadko cokolwiek było. Człowiek zbytnio zmęczony. Teraz trzymamy się zasady "co drugi dzień", ale nie przez cały cykl, tylko przez jakieś dwa tyg od skończenia @. Cykle mam regularne (poza ostatnim dziwnym wyjątkiem), więc na tydzień przed @ możemy sobie już odpuścić te żelazne zasady. Zobaczymy, czy coś to da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bd15674]

Ja kupiłam te testy z allegro i cały czas miałam negatywne. Kupiłam na następny miesiąc normalne z apteki i robiłam te z allegro i z apteki. Allegrowiczom były negatywne z apteki wyraźnie kreska się zmieniała.

[Essence89]

Dzień dobry,

U mnie wyraźny spadek temperatury, nigdy nie przypuszczałam, że będę się ze zbliżającej @ tak cieszyć . Trochę się rozregulowałam i mam nadzieje, że w następnym cyklu wszystko wróci do normy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triss]

Napisane przez Bd15674

Ja kupiłam te testy z allegro i cały czas miałam negatywne. Kupiłam na następny miesiąc normalne z apteki i robiłam te z allegro i z apteki. Allegrowiczom były negatywne z apteki wyraźnie kreska się zmieniała.

U mnie było to samo z testami z apetki Gemini . Ciągle biało a objawy owulacji były. Kupiłam w Rossmanie i robiłam jeden i drugi, Rossmanowy pozytywny ten z apteki Gemini biały...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bd15674]

Ja już zaczęłam zastanawiać się nad poprawnością tych testów. Kupiłam wiesiłka i teraz widzę po śluzie kiedy jest owulacja. Ile dni macie pozytywne testy owulacyjne?

[gr8ania]

Dzień dobry

[pink_rabbit22]

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Manka157]

Dzień dobry
My kochamy się w sumie często. Nie tylko dlatego, że staramy się o dziecko, po prostu lubimy i o odziwo, nawet jak jestem zmęczona albo zestresowana, to seks super mnie relaksuje

Do @ jakies 5 dni, ale o dziwo plecy i piersi mnie jeszce nie bolą, w ogóle nie czuję się jak przed okresem 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bd15674]

Dzień dobry

ja powinnam dostać dzisiaj @ i w ogóle nie czuje się jak na @. Zawsze dwa tygodnie przed @ bolały mnie piersi, a teraz zero! Jak za tydzień nie dostanę @ to zrobię test.

[Poziomka64]

Cześć dziewczyny
czy mogę do Was dołączyć?
To był nasz 4 cykl starań. Znowu nieudany. Wiem, że to niedługo i inny starają się dłużej, ale ja jestem podłamana...

Mam synka, który skończył 13 miesięcy. Udało się nam w 2cs. W listopadzie skończyłam karmić piersią i od razu zaczęliśmy starania. Myślałam, że tym razem uda nam się równie szybko...
Okres po porodzie dostałam po pół roku. Na początku mój cykl miał 34 dni, potem z każdym miesiącem skracał się o 1/2 dni, aż doszłam do pułapu książkowych 28 dni. W 2 pierwszych cyklach najprawdopodobniej nie trafiliśmy w owulację, bo wtedy jeszcze był etap skracania cyklu. W poprzednim zrobiłam wszystko co jest możliwe: piłam zioła, brałam witaminy, mąż przyjmował cynk, współżycie co 2 dni, testy owulacyjne, mierzenie temperatury. Nie dało się zrobić nic więcej. Więc jakie było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że się nie udało... Zrzuciłam winę na przeprowadzkę i stres przy tym.
Ten cykl miał być inny, bardziej na luzie. I taki był. Było zdecydowanie mniej stresu i luzu. Ale fizycznie też był inny. Testy owulacyjne pokazały ledwo pozytyw tylko w jednym dniu (w poprzednim cyklu aż w 3 dniach!). Brak bólu owulacyjnego, którego wcześniej wyraźnie odczuwałam. I temperatura skoczyła na owulację, ale bardzo słabo, do tego stopnia, że aplikacja nawet owulacji mi nie zaznaczyła. Coś też dziwnego było ze śluzem - niby był, ale jakoś mniej niż wcześniej (nie zalewał mnie, gdzie ja mam tendencję o tego).
Nie doszukiwałam się w tym cyklu objawów, ale same się nawijały - mega silny ból w zeszły piątek w okolicy jednego jajnika - podobny ból miałam jak zaszłam w ciążę z synem. Kilkudniowe zmęczenie po owulacji do tego stopnia, że nie byłam w stanie wstać z łóżka. Do tego ból piersi, ale inny niż zwykle i smyranie "w środku" pod pępkiem. Nie nakręcałam się zbytnio, ale gdzieś tam iskierka się zapaliła.
Okres powinnam dostać w sobotę/niedzielę. Wczoraj dostałam bóli okresowych, które zawsze mam w pierwszy dzień okresu, nigdy wcześniej. I to chyba już "dało mi pewność", że jestem w ciąży.
I co? Okres dostałam dzisiaj. Jestem zła, wściekła i rozczarowana. Nie chce mi się już myśleć o tej ciąży.
Ale nie rezygnuje. Idę zrobić jutro badania hormonalne i idę do lekarki, która jako jedyna zainteresowała się moją sprawą

Dlatego przyszłam do Was. Może będzie mi trochę raźniej z tym, że nie tylko ja jestem w takiej sytuacji.

Uffff, lżej mi jeśli ktoś wytrwał do końca - moje gratulacje

[triss]

Napisane przez Bd15674

Dzień dobry

ja powinnam dostać dzisiaj @ i w ogóle nie czuje się jak na @. Zawsze dwa tygodnie przed @ bolały mnie piersi, a teraz zero! Jak za tydzień nie dostanę @ to zrobię test.

Wytrzymasz tydzień ? Podziwiam ja zawsze mówię że testuje najwcześniej dzień dwa po terminie @ a potem i tak testuje przed ;p kciuki zacisniete

Witaj Poziomka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pink_rabbit22]

A mnie znowu zaczal boleć jajnik z ta torbielą... Już był spokój i znowu jazda.
Cześć Poziomka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bd15674]

Ja tez tak zawsze robiłam, a w tym miesiącu jakoś sama nie mam ochoty na testowanie. W sumie nie wiem dlaczego... może tyle razy już zobaczyłam jedna kreskę, ze średnio wierze w szanse na 2 + miałam robione prześwietlenie płuc 2-3 dni po owulacji i jakoś chyba wolałabym, żeby jednak pojawiła się jedna kreska. W sumie ten miesiąc przytulalismy się tylko raz.

[Manka157]

Napisane przez Bd15674

Dzień dobry

ja powinnam dostać dzisiaj @ i w ogóle nie czuje się jak na @. Zawsze dwa tygodnie przed @ bolały mnie piersi, a teraz zero! Jak za tydzień nie dostanę @ to zrobię test.

Podziwiam, że będziesz czekać

Poziomka cześć
To dopiero poczatek starań, na pewno niedługo zobaczysz II kreski


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Poziomka64]

Napisane przez Manka157

Podziwiam, że będziesz czekać

Poziomka cześć
To dopiero poczatek starań, na pewno niedługo zobaczysz II kreski


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki
wiem, że to początek, ale mój mózg chyba nie przyswaja tego, że jeśli nic nie stoi na przeszkodzie to nie można zajść w ciążę. I tutaj jest chyba mój problem
Idę sprawdzić hormony, ale mając idealne książkowe cykle pewnie jest wszystko w porządku. Ale jeśli nie zrobię to nie będę miała czarno na białym, że wszystko jest ze mną ok
Już nawet męża zaczęłam podejrzewać...

[Bd15674]

Po jakim czasie zaczęłyście się badać? Mi ginekolog powiedział, ze mamy rok się starać. Jakie badania robilłyście i czy trzeba mieć na nie skierowania?

[Poziomka64]

Napisane przez Bd15674

Po jakim czasie zaczęłyście się badać? Mi ginekolog powiedział, ze mamy rok się starać. Jakie badania robilłyście i czy trzeba mieć na nie skierowania?

Ja byłam w poprzednim miesiącu w lekarza, który zbadał mnie i powiedział że nie widzi przeszkód i wszystko jest idealnie. Po czym powiedział mi to samo co Tobie - że jakiekolwiek badania dopiero po roku.
2 miesiące temu byłam na wizycie prywatnej u innej lekarki, która też mnie zbadala i powiedziała, że tutaj jest wszystko super ale jeśli nie zajde w ciążę w ciągu następnych 2 cykli to żeby zrobić progesteron. Jeśli to wyjdzie ok to będziemy myśleć dalej.
Ja idę zrobić progesteron, prolaktyne i chyba fsh.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bd15674]

a trzeba mieć na to skierowanie czy mogę pójść prywatnie do laboratorium?

[mychamycha]

Napisane przez Bd15674

Dzień dobry

ja powinnam dostać dzisiaj @ i w ogóle nie czuje się jak na @. Zawsze dwa tygodnie przed @ bolały mnie piersi, a teraz zero! Jak za tydzień nie dostanę @ to zrobię test.

Wow, tygodnia bym chyba nie wytrzymała. Ciekawe, czy wytrzymam w ogóle trzy dni od terminu @, gdyby się spóźniał. A tak sobie na razie założyłam.


Cześć Poziomka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bd15674]

Jutro mam odczulanie 🤦☠♀️ Czyli test muszę zrobić najpóźniej jutro rano. Dam znać co i jak.