Kwietniówki 2019 - cz.4

[agassek]

Napisane przez respekt_girl

Ja się chyba troszkę wcisnę w kolejkę
Chociaż to może być też dopiero sam początek.

Nie strasz, masz termin dzień po mnie, a ja jeszcze nie jestem gotowa

U mnie to nie były aż takie bóle, ale bardzo, bardzo silne miesiączkowe, jak łapie skurcz to nie można mówić, najpierw niezbyt regularne, potem coraz silniejsze. W pierwszej ciąży trwało to ok 6 godzin od momentu pierwszych skurczy, do regularnych co 3-4-5 minut, kiedy pojechaliśmy do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mzgz]

Napisane przez pajka03

Z tymi stopami to ja akurat nie widzę, ale czuje doskonale jak mi przy zebrach jeździ, wczoraj to przechodziła samą siebie, dokładnie było czuć te syrki małe aż się chciało złapać za nią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie chcialam złapac tylko wepchnąć do środka bo miałam wrażenie ze pęknę juz i będę rozpakowana

Napisane przez pajka03

Hahaha brawo! U mnie całą ciążę ani jednego pawia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zaliczyłam jednego

Napisane przez mamaszkrabka

Nie ma szans, zeby je zbagatelizowac.

Naprawde to taki bol jakby ktos kosci lamal w srodku i probowal oderwac je od miesni Godzine przed wyjazdem do szpitala jej odeszly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tym jednym zdaniem zachęciłaś wszystkie mamuśki do rodzenia

Napisane przez NuFCia

Współczuję. Mam tak już drugą noc. Budzi mnie ból brzucha i tylko siusiu pomaga Dzisiaj rano na siłę trzymałam żeby do badania pobrać to myślałam że eksploduję
Wieczorem jestem bardziej wypoczęta niż jak rano wstaję. Po nocy jestem zmęczona i spuchnięta Łatwiej mi się buty zakłada wieczorem niż rano - paradoks

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



Heh, bobo sobie z nimi urządziło wyścigi



Milusio Opis bólu bardzo zachęcający Też czasem myślę że coś przegapię, ale teraz chyba już nie

Tez sie lepiej czuje wieczorem , rano jak z krzyża zdjęta , a dzis w nocy miałam refluks roku

[respekt_girl]

Napisane przez agassek

Nie strasz, masz termin dzień po mnie, a ja jeszcze nie jestem gotowa

U mnie to nie były aż takie bóle, ale bardzo, bardzo silne miesiączkowe, jak łapie skurcz to nie można mówić, najpierw niezbyt regularne, potem coraz silniejsze. W pierwszej ciąży trwało to ok 6 godzin od momentu pierwszych skurczy, do regularnych co 3-4-5 minut, kiedy pojechaliśmy do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja szyjka od dwóch tyg jest całkowicie skrócona i zgładzona - więc już się oswoiłam z myślami, że mogę w każdej chwili rodzić.
Chociaż liczymy z TŻ na to że Mały będzie łaskawy, bo jesteśmy w trakcie przeprowadzki z mieszkania do domku. Jak poczeka jeszcze tydzień to się wyrobimy. Stolarz przychodzi montować mebelki w pt.
Ale już się na nic nie nastawiam - co ma być to będzie

[pajka03]

Pola ma 3120g i nie chce jeszcze wychodzić do nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[respekt_girl]

Napisane przez pajka03

Pola ma 3120g i nie chce jeszcze wychodzić do nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pola chce jeszcze przybyczyć w brzuszku
A jak łożysko i przepływy, szyjka Pajeczko?

[pajka03]

Napisane przez respekt_girl

Pola chce jeszcze przybyczyć w brzuszku
A jak łożysko i przepływy, szyjka Pajeczko?

A ja już mam przed oczami wizje wywoływania porodu kill me

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[respekt_girl]

Napisane przez pajka03

A ja już mam przed oczami wizje wywoływania porodu kill me

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie, może samo się zacznie.
Zaangażuj TŻ-ta w wywoływanie :P

[Listopadowaa]

Napisane przez mamaszkrabka

Wiec tak z opowiesci kolezanek lub osob z rodziny.

1. Odnosnie diety, corka kuzyna ma okropne uczulenie/skaze lub atopoww zapalenie skory, ma 7 miesiecy. Zjezdzili sie po tylu lekarzach, oczywiscie dieta eliminacyjna u mamy i inne cuda na kiju. W koncu trafili na jakiegos lekarza ze stowarzyszenia, ktory powiedzial im, ze najgorsze co mogla zrobic to wyeliminowac wszystko bo tych skladnikow i mikroelementow tak malo przechodzi do mleka matki, ze tylko sobie mamy robia krzywde.
2. Odnosnie starszej corki, tez zona kuzyna opowiadala, ze jak sie im drugie urodzilo to starszaka 2 letniego nie mogli opanowac i poszli do psychologa, ktory poradzil im, zeby mama wygospodarowala w ciagu dnia 30 minut tylko dla niego. Spacer, zabawa tylko ze starszakiem, zeby nie czul sie odtracony, bez rozmow o maluszku. Pomoglo.


Ja musze ostro reagowac jak ktos walnie tekstem, ze Igor spadl z łopaty albo cos podobnego bo u nas niestety takie rzeczy opowiadaja przy dziecku, a nie chce dopuscic do tego, zeby poczul sie gorszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co znaczy spadł z łopaty ?
Ja dzisiaj już miałam kryzys i wrzasnęłam na córkę. Jak wstałam mniejsza nieodkladalna. Przebrałam ja, starsza pomogła no super. Ale raz, drugi, trzeci kp i dalej płacz. Zasnęła więc odłożyłam. Zrobiłam tylko siku. Starsza wyjęła patyczki do uszu i ona chce się tym bawić. Wrzask pisk, tłumaczenie nic nie pomaga i młodsze zaczęło płakać.. A starsza leży na ziemi i histeryzuje. Brakowało żebym tylko ja się jeszcze rozplakala. A ja głos podniosłam na starsza bo gdzieś mi nerwy puściły. tu chce sie sikac, podpache trzeba zmienić a nie mam jak się wyrwać na 3 minuty. W końcu mała znowu do cyca i zasnęła nareszcie głęboko ale starsza się denerwowala. Jest zazdrosna i widze ze mnie potrzebuje. Dzisiaj albo jutro pójdziemy do ogrodka i mam nadzieję że mała polubi się z wózkiem. Będę mogła że starsza chcoiaz w tej piaskownicy czy na huśtawce spędzić czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez NuFCia

A te wzdymające i ciężkostrawne to nie czasem tylko ze względu na własny komfort? Ja jedynie słyszałam o tym żeby po prostu jeść zdrowo (najlepiej wg piramidy żywieniowej) jak każdy powinien żeby dostarczać wszystkie potrzebne składniki - szczególnie sobie (taaa, już widzę ten udział warzyw i owoców w mojej diecie ). Bo mleko się chyba i tak jakoś do dziecka samo dostosowuje. A w razie problemów alergicznych dziecka próbować eliminować z diety np. nabiał (i chyba inne rzeczy zawierające alergeny, ale nie pamiętam dobrze)



Ja wczoraj męża poprosiłam żeby mi pomógł poprawić Zdziwił się, ale przyszedł. Stwierdził że jest nieźle

Nasze z nami mieszkają, na dwór to tyle co na spacer. Też nigdy po tabletkach nic nie miały, ale lepiej dmuchać na zimne przy dziecku
My sterylizację przerabialiśmy w zeszłym roku. Kropka w maju i potem kilka dni ledwo się ruszała, Kulka w sierpniu i pierwszego dnia już chciała biegać i skakać Ale ogólnie pierwszy dzień jest ciężki, łącznie z tym że pies po narkozie przez kilka godzin siusia pod siebie. I trzeba uważać żeby sobie rany nie zapaprał więc my je wyprowadzaliśmy tylko na szybkie załatwienie się. Niestety Kula sobie tam podlizywała mimo że miała ubranko i się dłużej goiło

Fajne zdjęcie I widzę że kura przyszła pełnowymiarowa. Ja to nigdy nic nie wygrywam, nawet mi się nie chce już brać udziału. Chociaż raz coś wygrałam, chyba w konkursie drzwi. Trzeba było napisać jakieś hasło reklamowe, przeczytałam że do wygrania było 100 wycieczek. Jakie było moje zdziwienie jak pewnego dnia przysłał mi ktoś wycieRAczkę

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:52 ----------

Na stronie Empik jest promocja na Chicco - m.in. BabyHug i dostawki do -20%
Zastanawiam się nad tym BabyHug ale nie wiem czy jest sens kupować kolejny grat do mieszkania. Znajoma to ma, ale mam wrażenie że ta podstawa wielka jest...

Haha to żeś poleciała na tej wycieraczce niczym Alladyn

Ja lubię te fotograficzne konkursy, ale jak mam szanse i ilość nagród nie jest śmieszna

Napisane przez coco00

Marcowki skończyły rodzic, możemy szaleć po całości szybko się dziewczyny uwinely

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ładnie się uwinęły, mam nadzieję, że my tak samo ;-)

Napisane przez srebrnykot

Bejata i Elf - powodzenia

Pytanie do tych z Was, które już urodziły, niekoniecznie teraz - właśnie, po czym rozpoznać skurcze porodowe? Istnieje w ogóle szansa, że się je zbagatelizuje i nie zauważy?

Zastanawiam się nad tym, od tygodnia mniej więcej mam bóle "okresowe" o słabej intensywności, zakładam, że to przepowiadające, ale mam nadzieję, że rozpoznam te prawdziwe... jakoś. Że będą się różnić.

Michacha - no i widzisz, nie zrobiłam bezy, przekonałaś mnie Ale kupiłam składniki na marchewkowca.

Podobno nie da się ich zbagatelizować, ale ja tam nie wiem bo nawet straszaków nie mam ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Napisane przez respekt_girl

Spokojnie, może samo się zacznie.
Zaangażuj TŻ-ta w wywoływanie :P

On chętny, ja nie bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez srebrnykot

Bejata i Elf - powodzenia

Pytanie do tych z Was, które już urodziły, niekoniecznie teraz - właśnie, po czym rozpoznać skurcze porodowe? Istnieje w ogóle szansa, że się je zbagatelizuje i nie zauważy?

Zastanawiam się nad tym, od tygodnia mniej więcej mam bóle "okresowe" o słabej intensywności, zakładam, że to przepowiadające, ale mam nadzieję, że rozpoznam te prawdziwe... jakoś. Że będą się różnić.

Michacha - no i widzisz, nie zrobiłam bezy, przekonałaś mnie Ale kupiłam składniki na marchewkowca.

Bóle okresowe miałam długo. To był ciągły bol, nawet w godzinny. Często brzuch mi się robił kanciasty i miałam przy tym jakby takie skurcze braxtona. Myślałam mała się wypina ale ona chyba się ruszała bo macica już pracowała. Takie mega stawianie się brzucha miałam już w dobre przed i czułam ze trwa to tak niecałą minutę. Więc już się zaczynało. A typowe skurcze będziesz czuć. Na początku nie będą takie bolesne ale będą trwać 30-40 sekund, Ja włączałam apke i sprawdzalam częstotliwość. Po paru h już były tak bolesne ze wiedziałam że to to.. Ale spoko to powoli się rozkręca bo ja nawet obiad zrobiłam a potem nawet jeszcze kolacje zjadłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez elf01

Dziewczyny od 23 wstawałam do łazienki co dwie godziny. Budzil mnie ból typowo jak na okres, który utrzymuje się z przerwami do teraz.. Termin mam na jutro. Myślcie, że coś powoli się zaczyna rozkręcać? Poza tym żadnych innych objawów.. Ale jestem jak zombie, noc nieprzespana, a brzuch pobolewa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki

Napisane przez coco00

Rzyganko w 9 miesiącu zaliczone no ale moja wina zjadłam bułkę i poszłam umyć zęby, a tak się nie robi o

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pjona! Ja zwróciłam moje pyszne niedzielne śniadanko, które popijałam colą tak też się nie robi. Jajka + popijanie ich to mój duet rzygankowy 1 trymestrowy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez pajka03

Pola ma 3120g i nie chce jeszcze wychodzić do nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to idelna para z moim Antoniuszem!
Lekarz coś Ci sugerował, jak się nie zacznie to co dalej? Bo ja przyszły tydzień szpital 😭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Napisane przez Michacha1234

No to idelna para z moim Antoniuszem!
Lekarz coś Ci sugerował, jak się nie zacznie to co dalej? Bo ja przyszły tydzień szpital

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiedział, że w poniedziałek mam przyjść na oddział do niego, on mnie zbada i wtedy pomyślimy co dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lovelly44]

Boziu dziewczyny, trochę Was podczytuję ale zupełnie nie mam czasu na nic
W szpitalu lezalam 8dni po porodzie ze względu na wysokie ciśnienie, ładowali we mnie mega dawki leków przez co chodziłam jak zamroczona. W domu dobrze że pomaga tż bo nie wiem jak dałabym radę, dopiero od dwóch dni ciśnienie wróciło do normy, odstawilam leki i zaczynam wracać do żywych.
Wiem jak bardzo czekacie na swoje maleństwa moja jest przesłodka, ale dziś porządnie daje się we znaki, od 5 nie śpi i interesuje ją tylko cyc ja w piżamie, ledwie co się umylam i skorzystałam z toalety tż zrobił kanapki do łóżka
Na szczęście Maja budzi się w nocy tylko 2razy to można pospać.
Wczoraj byłyśmy na pierwszym 15minutowym spacerku, chyba jej się podobało bo po zetknięciu ze świeżym powietrzem zapadła w głęboki sen
Wczoraj też zaliczylysmy pierwszą wizytę patronażową położnej, jak to mówi mój tż wizyta szpiega nie miała zastrzeżeń. Namieszała w głowach jedynie co do kąpieli, my kapiemy co 3dni, ona kazała codziennie....hmm ile ludzi tyle teorii. Chyba pozostaniemy narazie przy naszym, a jak będzie gorąco, upały to będziemy kąpać codziennie.
Pępuszek nam odpadł 10dnia, jest już pięknie wygojony.
Ja mam szwy zdjete i rana wygląda bardzo ładnie. Jeszcze trochę plamię ale zauważyłam że tylko podczas karmienia.
Kibicuję Wam wszystkim dziewczyny, zdrowych maluszków i bezbolesnych porodów.

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

[pajka03]

Napisane przez Lovelly44

Boziu dziewczyny, trochę Was podczytuję ale zupełnie nie mam czasu na nic
W szpitalu lezalam 8dni po porodzie ze względu na wysokie ciśnienie, ładowali we mnie mega dawki leków przez co chodziłam jak zamroczona. W domu dobrze że pomaga tż bo nie wiem jak dałabym radę, dopiero od dwóch dni ciśnienie wróciło do normy, odstawilam leki i zaczynam wracać do żywych.
Wiem jak bardzo czekacie na swoje maleństwa moja jest przesłodka, ale dziś porządnie daje się we znaki, od 5 nie śpi i interesuje ją tylko cyc ja w piżamie, ledwie co się umylam i skorzystałam z toalety tż zrobił kanapki do łóżka
Na szczęście Maja budzi się w nocy tylko 2razy to można pospać.
Wczoraj byłyśmy na pierwszym 15minutowym spacerku, chyba jej się podobało bo po zetknięciu ze świeżym powietrzem zapadła w głęboki sen
Wczoraj też zaliczylysmy pierwszą wizytę patronażową położnej, jak to mówi mój tż wizyta szpiega nie miała zastrzeżeń. Namieszała w głowach jedynie co do kąpieli, my kapiemy co 3dni, ona kazała codziennie....hmm ile ludzi tyle teorii. Chyba pozostaniemy narazie przy naszym, a jak będzie gorąco, upały to będziemy kąpać codziennie.
Pępuszek nam odpadł 10dnia, jest już pięknie wygojony.
Ja mam szwy zdjete i rana wygląda bardzo ładnie. Jeszcze trochę plamię ale zauważyłam że tylko podczas karmienia.
Kibicuję Wam wszystkim dziewczyny, zdrowych maluszków i bezbolesnych porodów.

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

super, że już wszystko dobrze! Zazdroszczę, że masz małą już przy sobie z tym kapaniem to nam położna na SR też mówiła, że codziennie to nie za dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Lovelly, róbcie jak Wam wygodnie. Dzidziuś i tak jest myty przy każdej kupie, na mokro przemywa się szyjkę i buzię, więc nie widzę sensu codziennej kąpieli (poza ewentualnym wprowadzaniem rytuałów, jeżeli ktoś lubi), to czy wykąpiecie codziennie, czy co 2-3 dni serio nic nie zmieni teraz nawet chyba nie zaleca się takich częstych kąpieli, ja już nawet nie pamiętam co nam położna zalecała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[respekt_girl]

Napisane przez pajka03

On chętny, ja nie bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie podobnie, ciężko się jakoś do tego przełamać.
Tż również chętny.

[AncientQueen]

Napisane przez pajka03

super, że już wszystko dobrze! Zazdroszczę, że masz małą już przy sobie z tym kapaniem to nam położna na SR też mówiła, że codziennie to nie za dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też położna na szkole rodzenia mówiła o kąpieli raz na 2 dni. Wiadomo, jak trzeba, np jest gorąco i dziecko się spoci czy mocniej ubrudzi to inna bajka, ale codziennie tylko i wyłącznie dla zasady - nope.

[Coccinellla]

Napisane przez Michacha1234

Złapać i wygilać Biedna z tym rzygankiem jesteś, ale ostatnia prosta Dzięki, tego właśnie pragnęłam, żeby przeczytać " jakby ktoś kosci lamał" 3 dni przed tp Ja nie wiem jak te siury jutro pobiorę, bo leci kiepsko, a poza tym nie widzę strumienia Nie mów hop

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mamaszkrabka może mieć rację osoatnio przeczytalam, że ból porodowy jest tak silny, że porownywalny ze zlamaniem 20 kosci na raz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez mamaszkrabka

Oporne te nasze dzieci

Gin mi wczoraj mowi, ze moge sutki masowac ale chyba meza do tego zatrudnie bo mi sie nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po cichu powiem ze u nas było ale taki masaż przyjemny dla mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AncientQueen]

Napisane przez Coccinellla

Mamaszkrabka może mieć rację osoatnio przeczytalam, że ból porodowy jest tak silny, że porownywalny ze zlamaniem 20 kosci na raz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jezu, dziewczyny, nie pomagacie...

[mia128]

Z kąpaniem mieliśmy dylemat przy pierwszym (czy trzymać się rytuałów czy co 2 dni), ale nie dość że urodził się w środku upalnego lata, to uwielbiał kąpiele. Więc skoro lubi kąpaliśmy też wydaje mi się, że twarde zasady nie mają sensu. Dziecko się nie brudzi więc trzeba robić tak żeby jemu i wam było dobrze

A w ogóle to dzień dobry

Mały nam rano przygorączkował więc jednak mamy NOP po szczepionce. Siedzimy razem w domu chociaż rano się popłakał jak mu nie chciałam ubrać bucików do żłobka. Pralka już skończyła pranie, zmywarka zmywanie i ciasto wyjęte z piekarnika tak to jest jak trzeba wymyślać zajęcie młodemu człowiekowi, to chociaż niech będzie przydatne. Chociaż to już nie moje tempo ;P

Widzę że na wątku coraz bardziej dzieciowo. Super dajecie radę dziewczyny! Muszę się nastawić bojowo bo mega szybko się zapomina o trudach początków. W pierwszej ciąży jakoś bardziej byłam w temacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Ja myslę, że każde dziecko jest inne i tez pod wzgledem potrzeby kąpieli. Bo jak np ma bujną czuprynkę i czesto mu gorąco to powinno byc wedlug mnie częsciej kąpane.
Albo jak widać że bardzo lubi kąpiel to czemu mu jej odmawiać. Znowu jak cała kapiel to płacz i spinanie się dziecka to bez sensu codziennue narażac go na taki stres

[pajka03]

Dziewczyny, smoczek do szpitala. Pakować czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorka607]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

U nas drugi (po niedzielnym) atak lęku nocnego. Córka i tż zasnęli, ja już raczej nie mam szans.
No nie ogarniemy nocy z dwójką jak się te lęki utrzymają. Ba, nawet samego porodu i dni w szpitalu chyba nie ogarniemy.

Współczuję barrrdzo leków, moja tez miewała i to było straszne ((( serce pęka bo nic nie można zrobić

Napisane przez Listopadowaa

Przy kp nie trzeba ograniczać produktów wżdy mających, pikantnych itp. ☺ mleko bierze się z krwi a nie z zawartości naszego żołądka ☺ na ale alergeny trzeba uważać. W ogóle takie maluszki mają prawa boleć brzuszki, ich układ trawienny się uczy trawic. Prędzej bym wkroczyła masaze na przykład a nie dietę u mamy. O zdrowym odżywianiu to wiadomo pisać nie trzeba.
Powiedzcie kładziecie już swoje maluchy na brzuszku? To też pomoże się odgazowac dziecku. Ja tak wczoraj o tym pomyślałam. Starsza dosyć szybko kładliśmy na brzuch. Ja wogle jakaś nieogarnięta jestem teraz. Właśnie sobie uświadomiłam że nie mam zdjęcia z końcowi ciazy chyba tylko takie z 32 tc... Teraz też muszę aparat odkopać i porobić jakieś focie. Dzieci tak babardzo sie zmieniają w tych pierwszych dniach. Ja ciągle tylko myślę jak uspać mała i jak to zrobić żeby starsza jej nie szarpala i nie budziła. Rozdarta jestem. Nie chcem zabraniac jej patrzeć i dotykać ale ona nie umie być delikatna do tego strasznie krzyczy. I nie mam dla niej czasu tyle co kiedys. Widzę że on to czuje i tak mi jej szkoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niby wiem z tym kp że mozna jeść wszystko ale jak dziecko płacze to człowiek głupieje

Co do starszej to macie teraz trudną sytuację i wszyscy potrzebujecie czasu ... najgorsze jest to że kobieta która nie ma chwili dla siebie na podstatwowe czynności i jest świeżo po porodzie niestety jest zmęczona i brak jej cierpliwości której teraz tak dużo potrzeba przytulam mocno. Nim się obejrzysz ten gorszy czas minie i bedzie lepiej

[AncientQueen]

Napisane przez NibyNic

Ja myslę, że każde dziecko jest inne i tez pod wzgledem potrzeby kąpieli. Bo jak np ma bujną czuprynkę i czesto mu gorąco to powinno byc wedlug mnie częsciej kąpane.
Albo jak widać że bardzo lubi kąpiel to czemu mu jej odmawiać. Znowu jak cała kapiel to płacz i spinanie się dziecka to bez sensu codziennue narażac go na taki stres

To jest to, nie ma co się trzymać zasad. Dziecko lubi czy potrzebuje częściej - okej, ale jeśli nie wykazuje takiej konieczności, nie ma sensu malucha męczyć po prostu cieszę się z obalania mitu pod tytułem "koniecznie TRZEBA codziennie"...

[mia128]

Napisane przez pajka03

Dziewczyny, smoczek do szpitala. Pakować czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym wzięła. Najwyżej nie podasz, a dużo miejsca nie zajmuje. Położna mówiła że czasem są takie dzieci co nawet objedzone mają dużą potrzebę ssania i wtedy lepiej podać smoczek niż żeby ciumkało pierś bez przerwy bo później są problemy z brodawkami.

Ja byłam raczej przeciwko smoczkom, w rezultacie podaliśmy bo mały ciągle chciał ssać, karmiłam go ponad rok i smoka odstawiliśmy bez wielkich dramatów koło 1,5 roku.

Chociaż doradcy laktacyjni nie polecają więc mówię tylko o moim doświadczeniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Listopadowaa

Co znaczy spadł z łopaty ?
Ja dzisiaj już miałam kryzys i wrzasnęłam na córkę. Jak wstałam mniejsza nieodkladalna. Przebrałam ja, starsza pomogła no super. Ale raz, drugi, trzeci kp i dalej płacz. Zasnęła więc odłożyłam. Zrobiłam tylko siku. Starsza wyjęła patyczki do uszu i ona chce się tym bawić. Wrzask pisk, tłumaczenie nic nie pomaga i młodsze zaczęło płakać.. A starsza leży na ziemi i histeryzuje. Brakowało żebym tylko ja się jeszcze rozplakala. A ja głos podniosłam na starsza bo gdzieś mi nerwy puściły. tu chce sie sikac, podpache trzeba zmienić a nie mam jak się wyrwać na 3 minuty. W końcu mała znowu do cyca i zasnęła nareszcie głęboko ale starsza się denerwowala. Jest zazdrosna i widze ze mnie potrzebuje. Dzisiaj albo jutro pójdziemy do ogrodka i mam nadzieję że mała polubi się z wózkiem. Będę mogła że starsza chcoiaz w tej piaskownicy czy na huśtawce spędzić czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spadl z lopaty to u nas znaczy, ze ktos byl wazny i z wzwiazku z jakimis okolicznosciami przestal byc najwazniejszy

Co do sytuacji to mysle, ze normalnie zareagowalas bo dla Was wszystkich to nowa sytuacja, a dla takiego 2,5 rocznego dziecka to w ogole jest kosmos i nie potrafi sie odnalezc. Mam nadzieje, ze szybko przyzwyczaicie sie do nowego czlonka rodziny

Napisane przez Lovelly44

Boziu dziewczyny, trochę Was podczytuję ale zupełnie nie mam czasu na nic
W szpitalu lezalam 8dni po porodzie ze względu na wysokie ciśnienie, ładowali we mnie mega dawki leków przez co chodziłam jak zamroczona. W domu dobrze że pomaga tż bo nie wiem jak dałabym radę, dopiero od dwóch dni ciśnienie wróciło do normy, odstawilam leki i zaczynam wracać do żywych.
Wiem jak bardzo czekacie na swoje maleństwa moja jest przesłodka, ale dziś porządnie daje się we znaki, od 5 nie śpi i interesuje ją tylko cyc ja w piżamie, ledwie co się umylam i skorzystałam z toalety tż zrobił kanapki do łóżka
Na szczęście Maja budzi się w nocy tylko 2razy to można pospać.
Wczoraj byłyśmy na pierwszym 15minutowym spacerku, chyba jej się podobało bo po zetknięciu ze świeżym powietrzem zapadła w głęboki sen
Wczoraj też zaliczylysmy pierwszą wizytę patronażową położnej, jak to mówi mój tż wizyta szpiega nie miała zastrzeżeń. Namieszała w głowach jedynie co do kąpieli, my kapiemy co 3dni, ona kazała codziennie....hmm ile ludzi tyle teorii. Chyba pozostaniemy narazie przy naszym, a jak będzie gorąco, upały to będziemy kąpać codziennie.
Pępuszek nam odpadł 10dnia, jest już pięknie wygojony.
Ja mam szwy zdjete i rana wygląda bardzo ładnie. Jeszcze trochę plamię ale zauważyłam że tylko podczas karmienia.
Kibicuję Wam wszystkim dziewczyny, zdrowych maluszków i bezbolesnych porodów.

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka

To Was niezle przetrzymali w szpitalu. Mam nadzieje, ze sytuacjavz cisnieniem juz nie wroci.

Najwazniejsze, ze malutka rosnie zdrowo

Napisane przez pajka03

super, że już wszystko dobrze! Zazdroszczę, że masz małą już przy sobie z tym kapaniem to nam położna na SR też mówiła, że codziennie to nie za dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

6 lat temu kazali kapac codziennie

Napisane przez respekt_girl

U mnie podobnie, ciężko się jakoś do tego przełamać.
Tż również chętny.

My nie mamy oporow wiec wczoraj przytulanki byly.

Napisane przez Listopadowaa

Po cichu powiem ze u nas było ale taki masaż przyjemny dla mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzis zaproponuje mezowi wieczorem bo wczoraj probowalismy innych metod ale jak widac efektu zero.

Napisane przez pajka03

Dziewczyny, smoczek do szpitala. Pakować czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biore ale przy Igorze nie mialam w szpitalu.

No to paznokcie na porodowke mam, brwi wyskubane wiec moge jechac ale Leo sie nie kwapi

Zjaflam grochowke i kupilam sobie malinowa chmurke i sernik czekoladowy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Napisane przez pajka03

Dziewczyny, smoczek do szpitala. Pakować czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie biorę i nie chce podawać przez pierwsze 6 tyg, ze względu na laktację, możliwe, że potem już nie chwyci (tak było z córką), u nas dodatkowo były problemy z przybieraniem, więc staralam się robić wszystko, żeby nie narobic sobie problemów z kp. Prawda że może więcej przy piersi być, ale coś za coś, wziąć możesz i sama zadecydujesz co dla Ciebie będzie lepsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz