Kobieta to nie walizka... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-20, 12:40   #31
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Mi się od dłuzszego czasu wydaje, że nastała moda, chyba troche z Hollywoodu na cesarki. Gwiazdy rodza dzieci i każda z nich rodzi przez cesarskie cięcie.
Sam poród jest bardzo wyolbrzymiany, jako jeden wielki ból, trauma, nieszczęście i nie wiadomo co. Nie zauważyłam, żeby kobiety z pokolenia mojej mamy miały jakieś traumy po porodzie, a w tamtych czasach wyglądało to zupełnie inaczej niż teraz, nie było porodów rodzinnych, w wodzie. Moja mama rodziła 12h, nigdy nie słyszałam, żeby był to dla niej jakiś koszmar i udręka.

Teraz mam wrażenie trwa jakieś wzajemne nakręcanie się przez kobiety, zwłaszcza w internecie, jaki to ten poród straszliwy jest.

Pisanie, że jakby cesarki były zakazane (co jest oczywiście niemozliwe, zawsze znajda sie kliniki, lekarze, gdzie się te zabiegi będzie wykonywać) to się w ogóle zrezygnuje z posiadania dzieci, jest ogromnym nietaktem wobec kobiet, które chciałby zajść w ciążę, leczą się, a nie mogą. Bo podejrzewam, że one byłyby w stanie rodzić naturalnie nawet tydzień, byleby mieć to dziecko.

Jestem zdania, że zdrowa kobieta, która nie jest w ciąży zagrożonej, płod się rozwija normalnie, powinna rodzić naturalnie. Są przecież znieczulenia, których moim zdaniem żaden lekarz nie powinien odmówić rodzącej (pewnie rzeczywistość wygląda inaczej, ale to już inna kwestia).

Nie ma co gloryfikować cesarki. Pamietajmy też o tym:
Czy ciecie jest bezpieczne?
Należy pamiętać, że jest to operacja i niesie ryzyko większe niż poród drogami natury. Obecna śmiertelność przy porodzie cięciem jest pięciokrotnie wyższa niż przy porodzie naturalnym.

Po cięciu usunięto mi macicę. Czy na pewno można było tego uniknąć?
Usunięcie macicy po cięciu wykonywane jest tylko w przypadkach, kiedy nie można opanować krwotoku. Wykonanie tego zabiegu ratuje życie kobiety.

Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia jedynie 10-15 proc. wszystkich porodów powinno się kończyć w ten sposób.

Warto się zapoznać:http://www.emama.eu/index.php/porod/cesarskie-ciecie-2/
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 12:44   #32
ankasz
Zakorzenienie
 
Avatar ankasz
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
Dot.: Kobieta to nie walizka...

A tam.. Niech nas od razu ubezwłasnowolnią!
Niech zabiorą prawo głosowania!

Ludzie! Ten rząd cofa polskę do tyłu!!

Jakim prawem ktoś ma decydować jak ja bede rodzic???





ps. gdyby faceci mogli rodzic dzieci, to aborcja byłaby sakramentem...
__________________
"from delusion lead me to the truth.."

mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się
ankasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 12:45   #33
201703061232
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 605
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Oczywiście, kazda kobieta powinna mieć wybór. Tez zawsze byłam za cesarką, do czasu praktyk na porodówce. Kobiety rodzące siłami natury parę godzin po porodzie szly o własnych siłach do łazienki, zajmowały sie od razu dzieckiem, ładnie im się zwijała macica ( brzuh sie pomniejszał). Jak zobaczyłam panie po cesarce, płakać mi się chciało. Obraz nędzy i rozpaczy. Przy każym poruszeniu sie na łozku czuły ból, nie mogły wstawać, wszystkie potrzeby fizjologiczne załątwiały w na łóżku.
Teraz jestem za porodem siłami natury, ale ze znieczuleniem. Płacisz 500 zl i nic nie czujesz .
201703061232 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 12:45   #34
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia jedynie 10-15 proc. wszystkich porodów powinno się kończyć w ten sposób.

[/I]Warto się zapoznać:http://www.emama.eu/index.php/porod/cesarskie-ciecie-2/
Ja się z tym wszystkim zgadzam, jednak boje się, że gdy wprowadzi się prawo zakazujące cesarek przy braku wyraźnych wskazań medycznych, to dojdzie do tego, że każdy lekarz będzie się bał dokonac cesarki nawet jeśli będą ku temu powody, bo w końcu 15% porodów to wcale nie tak mało, prawda? Żeby nie było tak, że w nagłej sytuacji lekarz będzie się wahał, bo... moge miec problemy i cesarki nie wykona kosztem zdrowia rodzącego się dziecka

Bo słowo "zakaz" paraliżuje.

edit:
O czym w ogóle ja dyskutuje, skoro nie planuję rodzic w ogóle
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 12:50   #35
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: Kobieta to nie walizka...

No i jeszcze ten aspekt:

Cesarka nie jest korzystna dla dziecka. Gdy przechodzi przez kanał rodny, w jego organizmie wydzielają się hormony stymulujące prawidłowy rozwój płuc. Dziecko dostaje zastrzyk adrenaliny, dzięki czemu ma silniejszy odruch ssania. Jeśli cięcia dokona się za wcześnie, rośnie ryzyko zaburzeń oddychania u dziecka.

Słyszałam też, że dla dziecka dobrze, jak ma kontakt z bakteriami znajdującymi się w pochwie kobiety, wzmacnia to jego odporność i mniejsza jest szansa, że będzie alergikiem.
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 12:56   #36
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Evil Mindet, pisze, że mamy pamiętać o skutkach ubocznych, że popierasz zakaz. Powiedz mi, dlaczego nikt nie zabrania robienia sobie operacji plastycznych? Myślę, ze skutków ubocznych jest więcej niż po cesarskim cięciu!
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 13:00   #37
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
Evil Mindet, pisze, że mamy pamiętać o skutkach ubocznych, że popierasz zakaz. Powiedz mi, dlaczego nikt nie zabrania robienia sobie operacji plastycznych? Myślę, ze skutków ubocznych jest więcej niż po cesarskim cięciu!
Nie napisalam, że popieram zakaz.
Tylko dziwi mnie takie podejście do sprawy typu: "jak nie będzie cesarki, to ja dzieci też mieć nie będę". I może jest coś w tym stwierdzeniu, że kobieta nie walizka - może chodzi o to, że cesarka to nie zabieg typu wyjęcie ciuchów z walizki i zamknięcie jej bez konsekwencji. Może właśnie na te konsekwencje też chce się kobietom zwrócić uwagę.
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-20, 13:05   #38
TeaHouseMoon
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 740
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez madzia.a Pokaż wiadomość
Evil Mindet, pisze, że mamy pamiętać o skutkach ubocznych, że popierasz zakaz. Powiedz mi, dlaczego nikt nie zabrania robienia sobie operacji plastycznych? Myślę, ze skutków ubocznych jest więcej niż po cesarskim cięciu!
Dlatego, że poród to nie tylko kobieta i jej potrzeby, ale także dziecko. Może warto to wziąć pod uwagę? Gdyby cesarskie cięcie było dobre, to kobiety rodziłyby się z suwakiem w brzuchu.
Chcesz sobie odessać tłuszcz, proszę bardzo. Nikomu w ten sposób nie szkodzisz, a sobie pomagasz. Ale przy porodzie to dziecko jest moim zdaniem najważniejsze.
I nie wiem, jak będąc zdrową i silną kobietą, można się na to decydować, wiedząc o zagrożeniach, jakie za sobą ten zabieg niesie. Choć pewnie wiele kobiet właśnie nie zdaje sobie z tego sprawy. Najważniejsze, żeby nie bolało, nic więcej.
__________________

TeaHouseMoon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 13:08   #39
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
Nie napisalam, że popieram zakaz.
Tylko dziwi mnie takie podejście do sprawy typu: "jak nie będzie cesarki, to ja dzieci też mieć nie będę". I może jest coś w tym stwierdzeniu, że kobieta nie walizka - może chodzi o to, że cesarka to nie zabieg typu wyjęcie ciuchów z walizki i zamknięcie jej bez konsekwencji. Może właśnie na te konsekwencje też chce się kobietom zwrócić uwagę.
Ja Ciebie rozumiem, ale jak wpisałam na wątku o dzieciach, z racji mojego zawodu widziałam naprawdę wiele dzieci upośledzonych dlatego, że podczas porodu lekarz na siłę chciał, aby kobieta rodziła naturalne, podczas gdy powinien jednak zrobić tę cesarkę, nastepowało niedotlenienie mózgu dziecka, które powoduje, no... różne, naprawdę różne przypadłości i boję się, że jak się uchwali zakaz cesarek, to to wróci, dlatego owszem, uważam, że cesarka nie powinna być uznanym sposobem rodzenia dziecka dostępnym na życzenie, ale... jednak nie można zakazywać na amen
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 13:09   #40
madzia.a
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 198
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
Nie napisalam, że popieram zakaz.
Tylko dziwi mnie takie podejście do sprawy typu: "jak nie będzie cesarki, to ja dzieci też mieć nie będę". I może jest coś w tym stwierdzeniu, że kobieta nie walizka - może chodzi o to, że cesarka to nie zabieg typu wyjęcie ciuchów z walizki i zamknięcie jej bez konsekwencji. Może właśnie na te konsekwencje też chce się kobietom zwrócić uwagę.
Kobieta jest tylko człowiekiem, która niekoniecznie musi godzić się na cierpienie. I tak naprawde jest dużo kobiet które rezygnują z kolejnych dzieci, bo mają traumatyczne przeżycia z porodów, bądź świadome, tego, ze w naszych szpitalach nawet znieczuleń nie ma, rezygnują z porodów. Nie widze w tym nic dziewnego.
Może to głupie porównanie, ale jakbym wiedziała, ze nie dostane znieczulenia u dentysty, to bym nie poszła na wyrwanie, nawet jakby mnie bardzo bolał.
Kobieta to nie walizka....
madzia.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 13:13   #41
velika
Winter is coming
 
Avatar velika
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
Nie napisalam, że popieram zakaz.
Tylko dziwi mnie takie podejście do sprawy typu: "jak nie będzie cesarki, to ja dzieci też mieć nie będę". I może jest coś w tym stwierdzeniu, że kobieta nie walizka - może chodzi o to, że cesarka to nie zabieg typu wyjęcie ciuchów z walizki i zamknięcie jej bez konsekwencji. Może właśnie na te konsekwencje też chce się kobietom zwrócić uwagę.
No to zwraca się uwagę na konsekwencje w mocno kontrowersyjny sposób. Nie lepiej przez edukację? Ale tym się nikt nie zajmuje, lepiej zakazać bo taniej, no i oszczędności będą! To właśnie mnie oburza- odbieranie kobietom prawa wyboru, traktowanie ich jak bezmózgich istot, za które trzeba odgórnie decydować. Mnie zwisa i powiewa kto w jaki sposób będzie rodził- jeśli zapłaci za cesarkę to co komu do tego? Ja pewnie za parę lat zdecyduję się na dziecko- mam drżeć z obawy, czy lekarz nie będzie bał się przeprowadzić cesarki mimo takiej potrzeby? I nie chcę żeby ktokolwiek poza lekarzem prowadzącym ciążę i położną dyskutował ze mną na temat formy mojego porodu, a zwłaszcza by ograniczał mi wybór. W chwili obecnej bez mrugnięcia okiem zrobiłabym sobie cesarkę na życzenie. Czy tak będzie za kilka lat? Nie wiem. Ale chcę mieć wybór, zwłaszcza że sama bym zapłaciła.
velika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-20, 13:20   #42
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
jednak nie można zakazywać na amen
Ale przecież nikt nie chce cesarki zakazywać na amen, ma być ona wykonywana w przypadku wskazań medycznych po prostu, a nie na życzenie.
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 13:25   #43
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
Ale przecież nikt nie chce cesarki zakazywać na amen, ma być ona wykonywana w przypadku wskazań medycznych po prostu, a nie na życzenie.
Ale tak jak piszę - lekarze czasami nawet przy wskazaniach medycznych cesarek nie robią albo robią późno co kończy się tragediami, a jak się wprowadzi przepisy zaostrzające to istnieje ryzyko, że będzie jeszcze gorzej.


ale to tylko od lekarza zależy.
P.S.
Od razu mi się przypomina artykuł, który wrzuciłaś o "pojemnikach na płody" i... po prostu żeby nie było tak samo w druga stronę.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 13:28   #44
YenneferD
Zakorzenienie
 
Avatar YenneferD
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 7 772
GG do YenneferD
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez velika Pokaż wiadomość
No to zwraca się uwagę na konsekwencje w mocno kontrowersyjny sposób. Nie lepiej przez edukację? Ale tym się nikt nie zajmuje, lepiej zakazać bo taniej, no i oszczędności będą! To właśnie mnie oburza- odbieranie kobietom prawa wyboru, traktowanie ich jak bezmózgich istot, za które trzeba odgórnie decydować. Mnie zwisa i powiewa kto w jaki sposób będzie rodził- jeśli zapłaci za cesarkę to co komu do tego? Ja pewnie za parę lat zdecyduję się na dziecko- mam drżeć z obawy, czy lekarz nie będzie bał się przeprowadzić cesarki mimo takiej potrzeby? I nie chcę żeby ktokolwiek poza lekarzem prowadzącym ciążę i położną dyskutował ze mną na temat formy mojego porodu, a zwłaszcza by ograniczał mi wybór. W chwili obecnej bez mrugnięcia okiem zrobiłabym sobie cesarkę na życzenie. Czy tak będzie za kilka lat? Nie wiem. Ale chcę mieć wybór, zwłaszcza że sama bym zapłaciła.
Dokładnie o to samo mi chodzi - o wolność wyboru. I o właściwą edukację, która ten wybór umożliwi. A rządzącym już chyba aż tak bardzo władza uderzyła do głowy, że zapomnieli, że ludzie potrafią myśleć i decydować sami o sobie, a Kobiety nie są bezmyślnymi chodzącymi inkubatorami. I zamiast oszczędzać na służbie zdrowia może by sobie zmniejszyli pensje i ograniczyli wydatki...

Uh, znowu polityka i znowu się wkurzam
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję
YenneferD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 13:38   #45
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
Nie przesadzasz?
Moja znajoma urodziła naturalnie bliźniaki, owszem, poród nie należał do przyjemności, ale żadnej traumy nie ma, było, minęło, są na głowie dzieci, a nie wspominanie porodu. A nawet sie cieszy, ze cesarki nie miała, bo nie ma blizny na brzuchu.
nie, nie przesadzam.
moja mama ma traume po swoim pierwszym porodzie, ktory trwal, bagatela, 25 godzin
ja urodzilam sie juz przez cesarke, matka blizny na brzuchu duzej nie ma i jest cala szczesliwa,z e tego piekla drugi raz przezywac nie musiala.

moja siostra pierwsze dziecko urodzila naturalnie, drugie juz przez cesarke. nie wspomina dobrze swojego porodu i tego, ze przez niekompetencje lekarzy prawie stracila corke.
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-08-20, 13:43   #46
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Ale tak jak piszę - lekarze czasami nawet przy wskazaniach medycznych cesarek nie robią albo robią późno co kończy się tragediami, a jak się wprowadzi przepisy zaostrzające to istnieje ryzyko, że będzie jeszcze gorzej.
To jest właśnie najgorsz w tym całym zamieszaniu
Skądś to znamy?
Oczywiście, nierealna aborcja ze wskazań medycznych.
Swoją drogą, jakby nic złego się nie działo, to wolałabym rodzić naturalnie. Po co fundować sobie bliznę na życzenie?
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 13:53   #47
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Jak czytam takie wiadomości,to coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu,że dobrze zrobiłam wyjeżdzając do UK.Czasami,aż wstyd mi za ten kraj,zwłaszcza na tych co mają władze. Jeszcze czego,nie mam zamiaru się kiedyś męczyć i chciałabym mieć cesarke i tak przypuszczam,że tak będzie.Tak czy siak raczej będe rodzić w Anglii a nie w Polsce,no chyba że to się jeszcze zmieni.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 13:55   #48
Vivee
Wtajemniczenie
 
Avatar Vivee
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 2 706
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez YenneferD Pokaż wiadomość
Dokładnie o to samo mi chodzi - o wolność wyboru. I o właściwą edukację, która ten wybór umożliwi. A rządzącym już chyba aż tak bardzo władza uderzyła do głowy, że zapomnieli, że ludzie potrafią myśleć i decydować sami o sobie, a Kobiety nie są bezmyślnymi chodzącymi inkubatorami. I zamiast oszczędzać na służbie zdrowia może by sobie zmniejszyli pensje i ograniczyli wydatki...

Uh, znowu polityka i znowu się wkurzam
Zgadzam się z Tobą.
Kobieta powinna mieć świadomy wybór i nikt nie powinien jej tego wyboru uniemożliwiać. Co to się teraz dzieje, że inni zaczynają decydować o kobietach, odbierać im pewne prawa, które z pewnością im się należą niezaprzeczalnie! Cofamy się w czasie?
Naprawdę co w tym dziwnego, że kobiety żyjące w współczesnych czasach nie chcą tak niewyobrażalnie cierpieć przy porodzie?Co dziwnego w tym, że nie myślą tylko o dziecku a o sobie również?
Naturalny poród- dobrze ale niech to będzie w godnych warunkach ze znieczuleniem, a nie w bólach i w otoczeniu pielęgniarek i ich komentarzy typu : ,,P****** się to cierp" ( mojej znajomy mama taki miała poród i teraz ma wielki uraz...)
Kobieta to nie chodzący inkubator....
Ja jeśli chciałabym mieć dziecko, mogłabym jedynie przez cesarkę, bo mój wzrok na nic innego by nie pozwolił. A nawet, gdyby nie było z nim problemów to bałabym się naturalnego porodu. I co idę na łatwiznę? Nie uznaję nawet takiego określenia. Po prostu mam jako kobieta a może i w przyszłości matka prawo decydować o swoim losie- po odpowiedniej edukacji na temat cesarskiego cięcia czy też naturalnego porodu- sama decyduje o tym, co by było dobre dla mnie i mojego dziecka.

A biblijne ,,będziesz rodzić w bólu" nic mnie w tej sytuacji nie obchodzi.

Edytowane przez Vivee
Czas edycji: 2008-08-20 o 13:57 Powód: Dopiska.
Vivee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 14:00   #49
SerenaVDW
Raczkowanie
 
Avatar SerenaVDW
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 321
GG do SerenaVDW
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Ciekawe czego jeszcze zakaza Moze niedlugo bedziemy mogly oddychac tylko za specjalnym pozwoleniem panow rzadzacych. Jezeli bede w ciazy to zebym miala stanac na glowie i machac uszami to cesarke bede miala.

Cesarka niesie przede wszystkim ryzyko dla kobiety a nie dla dziecka. co kogo obchodzi czy bede miala blizny, nie bede mogla sie ruszac przez tydzien, usuna mi macice czy sie w ogole wykrwawie. To jest tylko i wylacznie moja sprawa.
Po liposukcji istnieje duze ryzyko zatoru ktory jak dotrze do pluc to raczej male szanse na uratowanie zycia. I co? Jakos nikt jej nie zakazuje.

A tak poza tym to siostra mojej kolezanki powinna miec cesarke bo dziecko bylo duze a ona drobna. Oczywiscie cesarki nie wykonano. Nie dosc ze musiala sie pewnie strasznie nameczyc przy porodzie to dziecko mialo zlamane obydwa obojczyki i uszkodzone nerwy splotu ramiennego w obydwoch raczkach. Koszty operacji 100 tys + rehabilitacja, leki itd, a i tak dziecko nigdy nie bedzie mialo w pelni sprawnych rak. Teraz panstwo sie na nich wypielo i sami musza zbierac na operacje. I wlasnie dlatego jak zakaza cesarki to ja urodze za granica albo w ogole nie bede miec dzieci. Zaden za przeproszenie baran w sejmie czy jakims innym NFZ nie bedzie decydowal o tym jak bede rodzic.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
SerenaVDW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-20, 14:09   #50
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez SerenaVDW Pokaż wiadomość
A tak poza tym to siostra mojej kolezanki powinna miec cesarke bo dziecko bylo duze a ona drobna. Oczywiscie cesarki nie wykonano. Nie dosc ze musiala sie pewnie strasznie nameczyc przy porodzie to dziecko mialo zlamane obydwa obojczyki i uszkodzone nerwy splotu ramiennego w obydwoch raczkach. Koszty operacji 100 tys + rehabilitacja, leki itd, a i tak dziecko nigdy nie bedzie mialo w pelni sprawnych rak. Teraz panstwo sie na nich wypielo i sami musza zbierac na operacje. I wlasnie dlatego jak zakaza cesarki to ja urodze za granica albo w ogole nie bede miec dzieci. Zaden za przeproszenie baran w sejmie czy jakims innym NFZ nie bedzie decydowal o tym jak bede rodzic.
No... m. in. o tym pisałam...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 14:22   #51
ankasz
Zakorzenienie
 
Avatar ankasz
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Moja znajoma równiez niedawno rodziła. Przez 30 godzin. Ona drobniutka (45 kg) a dzieciaczek wazył 4,5 kg..
Nikt nie wziął pod uwagę cesarki.. bo uslyszała od położnej "jak ci sie zachcialo dzieciaka, to teraz cierp". Dziecko urodziło sie z połamanymi obojczykami, a sama matka doznała urazu (nie wiem jak to sie fachowo nazywa - kości miednicy jej sie "rozjechały"). I nie było tak, że kilka godzin po porodzie już chodziła, tylko wylądowała na sali operacyjnej i składali jej te kosci. Przez kilka tygodni była unieruchomiona i nie mogła sie zajmować dzieckiem.
Oczywiscie operacja matki na jej koszt. Ani lekarze, ani szpital sie nie poczuwał do tego zeby pokryć choćby kilka procent kwoty.
__________________
"from delusion lead me to the truth.."

mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się
ankasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 14:30   #52
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez ankasz Pokaż wiadomość
Moja znajoma równiez niedawno rodziła. Przez 30 godzin. Ona drobniutka (45 kg) a dzieciaczek wazył 4,5 kg..
Nikt nie wziął pod uwagę cesarki.. bo uslyszała od położnej "jak ci sie zachcialo dzieciaka, to teraz cierp". Dziecko urodziło sie z połamanymi obojczykami, a sama matka doznała urazu (nie wiem jak to sie fachowo nazywa - kości miednicy jej sie "rozjechały"). I nie było tak, że kilka godzin po porodzie już chodziła, tylko wylądowała na sali operacyjnej i składali jej te kosci. Przez kilka tygodni była unieruchomiona i nie mogła sie zajmować dzieckiem.
Oczywiscie operacja matki na jej koszt. Ani lekarze, ani szpital sie nie poczuwał do tego zeby pokryć choćby kilka procent kwoty.
Tutaj, to ewidentny błąd w sztuce lekarskiej, bo przedłużający się poród, to wskazanie do cesarki.
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 14:34   #53
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Nie zebym absolutnie byl za zakazem cesarek, tylko dziwi mnie nastawienie, ze to pacjent powinien decydowac, co lekarz robi. Zawsze myslalem, ze jest na odwrot.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 14:37   #54
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Nie zebym absolutnie byl za zakazem cesarek, tylko dziwi mnie nastawienie, ze to pacjent powinien decydowac, co lekarz robi. Zawsze myslalem, ze jest na odwrot.
No biorąc pod uwagę dwie opisane powyżej sytuacje oraz setki podobnych to chyba widać, że lekarz nieomylny nie jest
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 14:37   #55
Cathas
Wtajemniczenie
 
Avatar Cathas
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ポーランド
Wiadomości: 2 550
GG do Cathas
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez evil minded Pokaż wiadomość
Słyszałam też, że dla dziecka dobrze, jak ma kontakt z bakteriami znajdującymi się w pochwie kobiety, wzmacnia to jego odporność i mniejsza jest szansa, że będzie alergikiem.
Bzdura.
Wystarczy, że kobieta ma w pochwie bakterie typu E. coli czy pneumokoki i poród siłami natury to dla dziecka śmiertelne zagrożenie. Tak było w przypadku mojego kuzynka. Urodzony sn zaraził się od matki jakimś pneumokokiem i w parę godzin po porodzie zdiagnozowano u niego wrodzone zapalenie płuc od tej właśnie baterii. Niecałe 24h później miał już nie tylko zapalenie płuc, ale i zapalenie opon mózgowych.
Ledwo przeżył.
Ze szpitala 'wyszedł' po 5 tyg. przyjmowania antybiotyków, kilku wenflonach [w tym w główce], jakie będą długofalowe skutki tej choroby okaże się za jakiś czas.
A wystarczyłaby cesarka [to słowa pediatry]. Może i matka czułaby się gorzej, ale dziecko byłoby wolne od tej bakterii.
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście


Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne!
Cathas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 14:44   #56
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Kobieta to nie walizka...

żeby odrazu zakazać cesarek na życzenie to przesada, ale z drugiej strony o ile mi wiadomo bezpieczniejszy jest poród naturalny, gdyby tylko rutynowo stosowano przy nim znieczulenie (rozmarzyłam sie) to było by szanowanie praw człowieka
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 14:45   #57
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez Cathas Pokaż wiadomość
Bzdura.
Wystarczy, że kobieta ma w pochwie bakterie typu E. coli czy pneumokoki i poród siłami natury to dla dziecka śmiertelne zagrożenie. Tak było w przypadku mojego kuzynka. Urodzony sn zaraził się od matki jakimś pneumokokiem i w parę godzin po porodzie zdiagnozowano u niego wrodzone zapalenie płuc od tej właśnie baterii. Niecałe 24h później miał już nie tylko zapalenie płuc, ale i zapalenie opon mózgowych.
Ledwo przeżył.
Ze szpitala 'wyszedł' po 5 tyg. przyjmowania antybiotyków, kilku wenflonach [w tym w główce], jakie będą długofalowe skutki tej choroby okaże się za jakiś czas.
A wystarczyłaby cesarka [to słowa pediatry]. Może i matka czułaby się gorzej, ale dziecko byłoby wolne od tej bakterii.
Ale to jest wyjatkowy przypadek. Słyszałam, że zwykła flora bakteryjna żyjąca w pochwie zdrowej kobiety ma dobry wpływ na dziecko.

A tak w ogóle, jak to możliwe mieć takie bakterie w pochwie? Nie robi się żadnych badań przed porodem?

I co do przykładu podanego przez ankasz. Nie rozumiem, jakim prawem kobieta miała płacić za operację? To miało miejsce w Polsce?
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 14:53   #58
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Napisane przez TeaHouseMoon Pokaż wiadomość
A ja uważam, że oni wcale nie mają zamiaru robić nikomu na złość. Nie znam się na tym (a możliwe, że wiele dziewczyn, które mówią "chcę cesarkę", też nie), ale domyślam się, że konsekwencje takiego zabiegu mogą być dość przykre. Poza tym jestem ciekawa, jakie są argumenty "za" wśród kobiet chcących tego zabiegu. Chyba nie chciałabym leżeć tydzień w szpitalu i cierpieć z bólu przy każdym wstawaniu i bać się, że pęknie mi jakiś szef. Do tego chodzić z blizną resztę życia. A jak trafi się lekarz, który zrobi to nieudolnie (mimo zapewnień) i mnie oszpeci?
Tak samo znieczulenia. Nie pozostaje to chyba bez wpływu na dziecko, prawda? Myślę, że dla niego jestem w stanie znieść wszystko, byleby tylko nie narażać jego zdrowia. To trochę egoistyczne myślenie: mnie ma nie boleć i już, reszta jest nie ważna. Po co więc w ogóle decydować się na posiadanie potomstwa?
Masz rację, ja miałam cesarkę, ale rodziłabym normalnie gdyby nie fakt że pojawiły się bardzo poważne komplikacje (zagrożenie życia dziecka i mojego). wolę rodzić normalnie, bo przecież cesarskie cięcie to jest bardzo poważna operacja! Do dzis jak sobie pomyślę, ile ja cierpiałam po zabiegu, jak żle zniosłam narkozę, przy intubacji uszkodzili mi struny głosowe a na koniec zostawili paskudną bliznę. Brzuch czasem do dziś pobolewa i trzeba pilnować by nie porobiły się zrosty. Masakra. Wiem jak pachnie ból porodowy, ale wolę taki niż te cierpienia po cesarce.
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 15:14   #59
DariaKom
Zakorzenienie
 
Avatar DariaKom
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 123
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Witajcie w Polsce! Przecież już od dawna jest paranoja a rośnie dużo szybciej niż moja cierpliwość. Nikt nie powinien nam mówić jak mamy rodzić i czy w ogóle!!

Ja tak trochę inaczej podejdę temat. Czas jakiś temu też mi się wydawało, że nie ma szans, żebym kiedyś się zdecydowała na naturalny poród. Przekonała mnie mama. Fakt, że przez 3 dni nic nie jesz i nie pijesz jeszcze w miarę mogłam przetrawić (mama opowiadała, że leżała z kobietą która miała cesarkę i wyła do księżyca z głodu i pragnienia...i żadne glukozy tu nie pomogą), ale jak dowiedziałam się, że podczas porodu naturalnego dziecko nabywa odporności to już się zaczęłam poważnie zastanawiać.

Poza tym raczej nie jest to ból którego nie można znieść. Wydaje mi się, że te kobiety, które wydzierają się na filmach to gruba przesada. W końcu każda kobieta wie z jakiego powodu jest na porodówce, to po co te cyrki. Oczywiście zakładając, że wszystko idzie zgodnie z planem i nie ma komplikacji.

Rozumiem osoby, które wolą uniknąć bólu...bo niby w imię czego te cierpienia..ale z drugiej strony, taka już jest uroda porodu. Nikt nie mówi, że nagle ma to być zabawa albo spotkanie u cioci- nigdy tak nie było. Jakby ból był tak nieznośny to większość kobiet miałaby po 1 dziecko a mniejszość wcale... a jednak rodzi rodzą się każdego dnia i tyle..

Znam dziewczyny, które nawet jak je komar ugryzie są mocno zaaferowane faktem, także... albo rybki albo....

A tak żeby z humorem zakończyć, ostatnio gdzieś, chyba w filmie usłyszałam, że żeby facet miał poczuć ból porodowy musiałby sobie naciągnąć mosznę na głowę

Edytowane przez DariaKom
Czas edycji: 2008-08-20 o 15:51
DariaKom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-20, 15:16   #60
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
Dot.: Kobieta to nie walizka...

Cytat:
Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny z niepokojem przyjmuje zapowiedzi Ministerstwa Zdrowia dotyczące zakazu możliwości wykonywania cesarskich cięć na życzenie kobiety.

Po raz kolejny kwestie związane ze zdrowiem reprodukcyjnym kobiet mają być rozstrzygane w trybie administracyjnym z pominięciem samych zainteresowanych. Znowu politycy wkraczają w niezmiernie delikatną materię zdrowia i chcą zadekretować raz na zawsze, jak kobieta ma rodzić; czy ma korzystać ze zdobyczy współczesnej medycyny czy, jak to drzewiej bywało, rodzić siłami natury, i najlepiej w bólach.

Nie ma silnych argumentów medycznych przemawiających za rygorystycznym zakazem cesarskich cięć na życzenie. Każda forma porodu niesie za sobą pewne ryzyko zdrowotne, ponieważ sam poród z natury rzeczy wiąże się ze znaczącym ryzykiem zarówno dla matki jak i dla dziecka. Warto pamiętać, że śmiertelność okołoporodowa jest wciąż ogromnym problemem w wielu biedniejszych częściach świata, którą w Polsce, podobnie jak w krajach rozwiniętych, udało się zmniejszyć dzięki postępowi w medycynie, t.j. m.in. dzięki cesarskiemu cięciu.

Najważniejsze, żeby kobieta otrzymała pełną informację na temat przyszłego porodu, by na jej podstawie mogła wspólnie z lekarzem podjąć decyzję. Pomijanie woli kobiet rodzących co do formy porodu jest przejawem przedmiotowego traktowania kobiet oraz dyskryminacji ze względu na płeć. Kobiety są w stanie podejmować racjonalne decyzje co do swojego zdrowia, nie ma powodu, by państwo przy pomocy dekretów wkraczało w tę sferę.

Należy pamiętać, że lęk kobiet przed porodem siłami natury ma ogromny wpływ na ich zdrowie psychiczne podczas ciąży, a czasem wręcz zniechęca kobiety do rodzenia w ogóle. Dlatego też musi być on traktowany jako wskazanie medyczne dla decyzji o cesarskim cięciu, a także powinien być brany pod uwagę przy opracowywaniu standardów opieki okołoporodowej. Ignorowanie strachu kobiety jako czynnika przemawiającego za zastosowaniem cesarskiego cięcia jest zaprzeczeniem holistycznego pojmowania zdrowia jako dobrostanu nie tylko w znaczeniu fizycznym, ale i psychicznym.

Poza sytuacjami, w których istnieją ewidentne przeciwwskazania do wykonania cesarskiego cięcia, decyzja co do porodu powinna być podejmowana wspólnie przez lekarza i kobietę. Powinna być zindywidualizowana w zależności od stanu zdrowia kobiety ciężarnej. Kobieta ma pełne prawo do współpodejmowania decyzji co do rodzaju porodu, przy pełnej informacji, jakie zagrożenia dla matki niesie poród operacyjny i jak wpływa on na zdrowie noworodka.

Zapowiadana propozycja wprowadzenia nowych standardów opieki okołoporodowej w tym zakresie może przyczynić się do nadużyć zakazu cesarskich cięć i przyczynić się do zwiększenia liczby porodów drogami natury za wszelką cenę, nawet wbrew wskazaniom medycznym, byle by tylko trzymać się odgórnych zaleceń ministerialnych.

Należy pamiętać, że cesarskie cięcia są czasem jedyną drogą uniknięcia kalectwa lub śmierci dziecka i że to właśnie m.in. porody przez cesarskie cięcia przyczyniły się w Polsce do zmniejszania się śmiertelności okołoporodowej noworodków.

Nie ma kraju, który odgórnie regulowałby kwestię metod porodu. Lepiej, żeby Polska była awangardą w poprawie jakości opieki zdrowotnej nad ciężarnymi, a nie w sprawach zakazu cesarskiego cięcia.

Apelujemy do Pani Minister o ponowne rozważenie tej kwestii. Mamy nadzieję, że jednoznaczny zakaz cesarskich cięć na życzenie nie znajdzie się w standardach opieki okołoporodowej.

Prosimy o odpowiedź w tej sprawie możliwie jak najszybciej.
Ja sie oczywiscie jak najbardziej zgadzam z federą.
to powinna byc sprawa pacjentka - lekarz, a nie odgórnie przez ministerstwo.
Obojetnie, czy kobieta chce rodzic silami natury, czy przez cesarkę powinna znać plusy i minusy obu tych wariantów, i miec mozliwosc z obu skorzystac.
Mozna dyskutowac, ktora mentoda jest lepsza dla matki czy dziecka
ale nie mozna kobietom odbierac wyboru.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.