Kwietniówki 2019 - cz.4

[Coccinellla]

Napisane przez Michacha1234

Siedzę pod kroplówką z oxy. Podkręcają dawkę co jakis czas. Skurcze na poziomie ponad 60. Lekarz jednak jest sceptyczny, że urodzę dzisiaj, bo mam szyjkę skierowaną do kręgosłupa i wszystko jest wysoko wg niego.Może być tak, że dziś posiedzę pod kroplowką do 20 wroce na sale i jutro powtórka. Jak mi to powiedział, a potem slyszałam jak obok się dziecko urodziło, to się tak rozryczałam, że jak położna przyszła to musiała mnie uspokojać Także czekamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna Ty nasza lekarze też się mylą kciuki za rozkręcenie akcji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez coco00

jeszcze trochę musisz być cierpliwa... wiem, że się łatwo mówi ale co zrobić. No w końcu musi ruszyć albo go wyciągną ! Twój synek będzie wątkowym uparciucho-leniwcem o ! Zawsze to jakiś zaszczytny tytuł na wątku
Głowa do góry, a szyjka szeroko w dół !

Nasze na razie leniwce z czasu brzuszkowego ciekawe czy ja przenoszę :mysli:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Coccinellla

Będzie w końcu przy kp zapotrzebowanie kaloryczne jest większe. Siostra się ze mnie śmiała, że jak w ciąży jem o 21 to po będę jeść o 2 w nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja sie nie spodziewalam takiego glodu przy kp...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ofelka 123]

Michacha strasznie współczuję i nie dziwię Ci się że sie rozplakalas przytulam mocno ja najczesciej jak wstaje o tej 2'-3 w nocy to mam taki glod ze dzis juz jadlam ciasteczka owsiane a pragnienie to mam caly dzien jak na kacu w nocy mam butelkę z woda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Kurde, pojechałam na ktg, a gabinet zamknięty. Po powrocie do domu sprawdziłam jeszcze raz i okazało się, że miałam zrobić wczoraj 🤦🤦🤦
Dodzwoniłam się do lekarza i w razie wu mam pojechać w pt do szpitala,ale mam nadzieję, że do piątku już urodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez agassek

Kurde, pojechałam na ktg, a gabinet zamknięty. Po powrocie do domu sprawdziłam jeszcze raz i okazało się, że miałam zrobić wczoraj 🤦🤦🤦
Dodzwoniłam się do lekarza i w razie wu mam pojechać w pt do szpitala,ale mam nadzieję, że do piątku już urodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W piątek pełnia wiec jest szansa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Mnie podczas karmienia tak suszy, że często piję w tym samym czasie taki przerób na bieżąco.

[agassek]

Napisane przez coco00

W piątek pełnia wiec jest szansa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, dzisiaj sprawdzałam boje się tylko, że przy pełni będzie więcej chętnych i mnie odeślą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Ja mam 0,7 z dziubkiem przy lozku w nocy i jak kp to podpijam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fitelina]

Ja też piję hektolitry wody. Jak tylko przyloze cycka do małej lub laktatora to nagle mam takie pragnienie, że szok!

Kupiliśmy na olx wagę dla niemowląt, będę wazyc przed i po jedzeniu, bo ona chyba bardzo mało je ode mnie i muszę dokarmiac moim mlekiem/mm z butli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Wody mi odeszły. Oxytocyna na razie odlaczona, skurcze są dość bolesne. Dalej czekam i marze o kanapce 😭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Michacha1234

Wody mi odeszły. Oxytocyna na razie odlaczona, skurcze są dość bolesne. Dalej czekam i marze o kanapce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To juz na pewno wkrotce powitasz maluszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez fitelina

Ja też piję hektolitry wody. Jak tylko przyloze cycka do małej lub laktatora to nagle mam takie pragnienie, że szok!

Kupiliśmy na olx wagę dla niemowląt, będę wazyc przed i po jedzeniu, bo ona chyba bardzo mało je ode mnie i muszę dokarmiac moim mlekiem/mm z butli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez jestem ciekawa jak przybiera Leo ale na bank sie nie najada cycem. Jak co pol godziny sie domaga i denerwuje przy tym to znaczy, ze cos jest nie tak. Dam butle i idzie w kimono...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fitelina]

Napisane przez mamaszkrabka

To juz na pewno wkrotce powitasz maluszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Ja tez jestem ciekawa jak przybiera Leo ale na bank sie nie najada cycem. Jak co pol godziny sie domaga i denerwuje przy tym to znaczy, ze cos jest nie tak. Dam butle i idzie w kimono...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie u mnie jest to samo.
Jak dam butelkę mojego mleka to spokój na kilka h, a tak to non stop płacz i przy piersi.. Wazylysmy mała przed i po jedzeniu u położnej i wyszło 20g więcej, więc wychodzi, że nie za bardzo umie ssać... Położna twierdzi, że jeszcze jest szansa, że zacznie ładnie ssać jak podrosnie, ale zaczynam w to wątpić. No nic, będę odciągac póki dam radę i będę miała mleko, a później przejdziemy na mm.

Napisane przez Michacha1234

Wody mi odeszły. Oxytocyna na razie odlaczona, skurcze są dość bolesne. Dalej czekam i marze o kanapce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby szybko poszło!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez Michacha1234

Wody mi odeszły. Oxytocyna na razie odlaczona, skurcze są dość bolesne. Dalej czekam i marze o kanapce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kibicuje!
Serio podziwiam że masz siłę pisać tutaj
NibyNic to ty chyba bijesz wszystkich tutaj za ekspresowych poród relacjonowałas gdzieś swój poród?
Ja od regularnej czynności rodzicami niecałe 3 h l. Myślałam ze e
to szybko ale przy was to jednak był długo poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez mamaszkrabka

To juz na pewno wkrotce powitasz maluszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Ja tez jestem ciekawa jak przybiera Leo ale na bank sie nie najada cycem. Jak co pol godziny sie domaga i denerwuje przy tym to znaczy, ze cos jest nie tak. Dam butle i idzie w kimono...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak działa to całe karmienie piersią coś się musi kręcić żeby działało. często je bo mleko mamy jest lekkstrawne a mm jest ciężkie i dlatego dzieci po nim śpią. No i z butli szybciej i więcej zje. Nie znaczy że coś jest nie tak. To natura

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez mamaszkrabka

No ja sie nie spodziewalam takiego glodu przy kp...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie dość, że nie ma kiedy zrobić sobie jedzenia to jeszcze się tak jeść chce

Napisane przez coco00

W piątek pełnia wiec jest szansa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też mamy szansę ?

Napisane przez NibyNic

Mnie podczas karmienia tak suszy, że często piję w tym samym czasie taki przerób na bieżąco.

Tak położna mówiła żeby pić równocześnie ;-) woda niezbędna do podtrzymania laktacji ☺

Napisane przez Michacha1234

Wody mi odeszły. Oxytocyna na razie odlaczona, skurcze są dość bolesne. Dalej czekam i marze o kanapce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo to już bliżej niż dalej
Kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez Coccinellla

Nie dość, że nie ma kiedy zrobić sobie jedzenia to jeszcze się tak jeść chce My też mamy szansę ?Tak położna mówiła żeby pić równocześnie ;-) woda niezbędna do podtrzymania laktacji ☺Ooo to już bliżej niż dalej
Kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakieś szanse zawsze są, ale bardzo bym się nie nastawiala
Wydaje mi się że lada dzień (po świętach) zostaniemy tu jedyne brzuchate

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez coco00

Jakieś szanse zawsze są, ale bardzo bym się nie nastawiala
Wydaje mi się że lada dzień (po świętach) zostaniemy tu jedyne brzuchate

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja i tak zostanę na szarym końcu

Tak Was czytam dziewczyny o tym kp, o dokarmianiu, smoczkach itd i tak się zastanawiam czy też to ogarnę takie już doświadczone jesteście co i jak, a ja taka zielona

Abtak z ciekawości zapytam może głupie pytanie zastanawialam sie czy maluch zaraz przed porodem czy w trakcie jakoś się wypina w wyczuwalny dla mamy sposób? Czy włazi gdzieś tam głęboko i go nie czuć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez Coccinellla

Ja i tak zostanę na szarym końcu

Tak Was czytam dziewczyny o tym kp, o dokarmianiu, smoczkach itd i tak się zastanawiam czy też to ogarnę takie już doświadczone jesteście co i jak, a ja taka zielona

Abtak z ciekawości zapytam może głupie pytanie zastanawialam sie czy maluch zaraz przed porodem czy w trakcie jakoś się wypina w wyczuwalny dla mamy sposób? Czy włazi gdzieś tam głęboko i go nie czuć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spoko ja też czytając te rozkminy czuje się jak czarna masa. Nie da się w teorii na wszystko przygotować, będziemy się na bieżąco głowic. Ja to mam problem bo już nie pamiętam takich podstaw dotyczących np pielęgnacji, co trzeba codziennie robić czy coś ale dobra ogaaaarniemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Dziewczyny ogarniecie. Na bieżąco przy maluchu najlepiej.
Cocci ja nie czułam, jedynie ból i skurcze dopiero parte bo to silniejsze było ode mnie. Ale dziecka nie za bardzo żeby się wypinalo czy cos. Ale każdy poród inny. Niech się dziewczyny wypowiedza. Jak NibyNic na 8 cm sobie do toalety normalnie poszła to już w ogóle luzik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Listopadowa- już kilka razy próbowałam opisać poród ale ciągle coś mi przerywa. Gdy już będę w domu to moze mi się uda.
Powinnam to zostawić dla potomności Położna powiedziała, że gdyby w tym nie uczestniczyła to by nie uwierzyła ze tak może być.

[Coccinellla]

Napisane przez NibyNic

Listopadowa- już kilka razy próbowałam opisać poród ale ciągle coś mi przerywa. Gdy już będę w domu to moze mi się uda.
Powinnam to zostawić dla potomności Położna powiedziała, że gdyby w tym nie uczestniczyła to by nie uwierzyła ze tak może być.

Strach mieć kolejne full rozwarcie w samochodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestka_arbuza88]

Mnie też tak suszy całymi dniami, że chyba w życiu tyle nie piłam. Ogólnie mam dwie butelki 0,7 z woda i tak sobie przy kp podpijam. Przt nocnym kp za jedną turą wypijam jedna butle. Mały głód też mnie dopada ciagle i objadamnsie waflami ryzowymi, bo jak nigdy mi mega smakują. Ale tego noca akurat nie podjadam 😜 jedyne co mnie wkurza to okruszki, bo starszy czasami dorwie sie do wafli i jest armagedon.

Szukam właśnie jakiegos przepisu na prosty świąteczny placek. Hmm... Nie mam pomyslu 😒

[elf01]

Michacha, u Ciebie widzę praktycznie identycznie jak u mnie z tym wywoływaniem porodu. Życzę Ci oby szybko poszło! Wiem jak to jest człowiek głodny, niewyspany, ładują te kroplowki jak w cielaka ahhhh...
A u nas też ze względu na podwyższone crp jesteśmy dalej w szpitalu! Dziś czekamy na kolejny wynik jak wyjdzie dobry to do domu, a jak nie to siedzimy tu dalej. Już mi w sumie wszystko obojętne ważne, że maluszek jest ze mną i te wszystkie koszmary za mną. Chociaż nie ukrywam, że tęsknię za domem.. Jestem w szpitalu od tamtego wtorku, a dziś mamy czwartek.. Ale mam mnóstwo pomocników i mały wynagradza wszystko ️ nigdy nie sądziłam, że mam w sobie tyle zapału i cierpliwości. A przez te wszystkie wydarzenia mam problem z karmieniem, walczymy o każde kropelki i z dnia na dzień coraz lepiej. Pozdrowienia dziewczyny! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez pestka_arbuza88

Mnie też tak suszy całymi dniami, że chyba w życiu tyle nie piłam. Ogólnie mam dwie butelki 0,7 z woda i tak sobie przy kp podpijam. Przt nocnym kp za jedną turą wypijam jedna butle. Mały głód też mnie dopada ciagle i objadamnsie waflami ryzowymi, bo jak nigdy mi mega smakują. Ale tego noca akurat nie podjadam jedyne co mnie wkurza to okruszki, bo starszy czasami dorwie sie do wafli i jest armagedon.

Szukam właśnie jakiegos przepisu na prosty świąteczny placek. Hmm... Nie mam pomyslu

Jak prosty to pyszna jest babka wielkanocna z kwestii smaku - ze skórką z cytryny albo bananowiec bez pieczenia (biszkopty, kajmak, banan, śmietana) ;-)

Napisane przez elf01

Michacha, u Ciebie widzę praktycznie identycznie jak u mnie z tym wywoływaniem porodu. Życzę Ci oby szybko poszło! Wiem jak to jest człowiek głodny, niewyspany, ładują te kroplowki jak w cielaka ahhhh...
A u nas też ze względu na podwyższone crp jesteśmy dalej w szpitalu! Dziś czekamy na kolejny wynik jak wyjdzie dobry to do domu, a jak nie to siedzimy tu dalej. Już mi w sumie wszystko obojętne ważne, że maluszek jest ze mną i te wszystkie koszmary za mną. Chociaż nie ukrywam, że tęsknię za domem.. Jestem w szpitalu od tamtego wtorku, a dziś mamy czwartek.. Ale mam mnóstwo pomocników i mały wynagradza wszystko ️ nigdy nie sądziłam, że mam w sobie tyle zapału i cierpliwości. A przez te wszystkie wydarzenia mam problem z karmieniem, walczymy o każde kropelki i z dnia na dzień coraz lepiej. Pozdrowienia dziewczyny! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Michacha, jak tam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Hej, u mnie zero postepów. Bóle nie z tej ziemi, miałam tą oksytocynę, która sama w sobie powodowała mega skurcze. Po odłączeniu słabną, ale i tak ani zmrużyc oka ani nic. Wody mi lecą cały czas z krwią. Udało mi się wybłagać położną żeby mi tego nie podłaczała bo chce się zdrzemnąc choć 30 minut. Teraz czekam na lekarza i będę blagać o cc. Przez 18 h praktycznie zero postępów. Jestem mega słaba i wymiotuje. Nie jadłam nic od wczoraj rana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elf01]

Napisane przez Michacha1234

Hej, u mnie zero postepów. Bóle nie z tej ziemi, miałam tą oksytocynę, która sama w sobie powodowała mega skurcze. Po odłączeniu słabną, ale i tak ani zmrużyc oka ani nic. Wody mi lecą cały czas z krwią. Udało mi się wybłagać położną żeby mi tego nie podłaczała bo chce się zdrzemnąc choć 30 minut. Teraz czekam na lekarza i będę blagać o cc. Przez 18 h praktycznie zero postępów. Jestem mega słaba i wymiotuje. Nie jadłam nic od wczoraj rana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna, wiem co to znaczy, ja też prosiłam o cc, a do mnie jeszcze rzucali tekstami, że nie będę na nich niczego wymuszac.. Bo takie są standardy teraz. Już się nie dziwię, że w pakiecie jest teraz opieka psychologa po takich cyrkach. Trzymaj się! Jak odeszły Ci wody to nie mają innej opcji już w ciągu 12 godzin jak nic nie ruszy dalej zrobić Ci cesarke!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez Michacha1234

Hej, u mnie zero postepów. Bóle nie z tej ziemi, miałam tą oksytocynę, która sama w sobie powodowała mega skurcze. Po odłączeniu słabną, ale i tak ani zmrużyc oka ani nic. Wody mi lecą cały czas z krwią. Udało mi się wybłagać położną żeby mi tego nie podłaczała bo chce się zdrzemnąc choć 30 minut. Teraz czekam na lekarza i będę blagać o cc. Przez 18 h praktycznie zero postępów. Jestem mega słaba i wymiotuje. Nie jadłam nic od wczoraj rana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jejuuuu czemu muszą tak męczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Listopadowaa

Kibicuje!
Serio podziwiam że masz siłę pisać tutaj
NibyNic to ty chyba bijesz wszystkich tutaj za ekspresowych poród relacjonowałas gdzieś swój poród?
Ja od regularnej czynności rodzicami niecałe 3 h l. Myślałam ze e
to szybko ale przy was to jednak był długo poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

No tak działa to całe karmienie piersią coś się musi kręcić żeby działało. często je bo mleko mamy jest lekkstrawne a mm jest ciężkie i dlatego dzieci po nim śpią. No i z butli szybciej i więcej zje. Nie znaczy że coś jest nie tak. To natura

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wszystko rozumiem z kp ale dziecka glodzic nie bede w imie tego tym bardziej, ze on jest okruszkiem i raczke ma taka jak palec męża wiec zalezy mi, zeby troche przybrał.

Napisane przez Coccinellla

Ja i tak zostanę na szarym końcu

Tak Was czytam dziewczyny o tym kp, o dokarmianiu, smoczkach itd i tak się zastanawiam czy też to ogarnę takie już doświadczone jesteście co i jak, a ja taka zielona

Abtak z ciekawości zapytam może głupie pytanie zastanawialam sie czy maluch zaraz przed porodem czy w trakcie jakoś się wypina w wyczuwalny dla mamy sposób? Czy włazi gdzieś tam głęboko i go nie czuć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dasz rade!!! My z pierwszym dzieckiem tez nie bylysmy od razu oswiecone

Napisane przez NibyNic

Listopadowa- już kilka razy próbowałam opisać poród ale ciągle coś mi przerywa. Gdy już będę w domu to moze mi się uda.
Powinnam to zostawić dla potomności Położna powiedziała, że gdyby w tym nie uczestniczyła to by nie uwierzyła ze tak może być.

No czyli jednak cos w tym jest, ze drugi porod szybszy.

Ja sie zastanawiam na ile te daktyle, wiesiolki i herbata w tym pomogly

Napisane przez pestka_arbuza88

Mnie też tak suszy całymi dniami, że chyba w życiu tyle nie piłam. Ogólnie mam dwie butelki 0,7 z woda i tak sobie przy kp podpijam. Przt nocnym kp za jedną turą wypijam jedna butle. Mały głód też mnie dopada ciagle i objadamnsie waflami ryzowymi, bo jak nigdy mi mega smakują. Ale tego noca akurat nie podjadam jedyne co mnie wkurza to okruszki, bo starszy czasami dorwie sie do wafli i jest armagedon.

Szukam właśnie jakiegos przepisu na prosty świąteczny placek. Hmm... Nie mam pomyslu

Ad 1. Okruszki tez mnie doprowadzaja do szału..
Ad2. Dla mnie kazde ciasto jest skomplikowane ale moze jakas babk?

Napisane przez elf01

Michacha, u Ciebie widzę praktycznie identycznie jak u mnie z tym wywoływaniem porodu. Życzę Ci oby szybko poszło! Wiem jak to jest człowiek głodny, niewyspany, ładują te kroplowki jak w cielaka ahhhh...
A u nas też ze względu na podwyższone crp jesteśmy dalej w szpitalu! Dziś czekamy na kolejny wynik jak wyjdzie dobry to do domu, a jak nie to siedzimy tu dalej. Już mi w sumie wszystko obojętne ważne, że maluszek jest ze mną i te wszystkie koszmary za mną. Chociaż nie ukrywam, że tęsknię za domem.. Jestem w szpitalu od tamtego wtorku, a dziś mamy czwartek.. Ale mam mnóstwo pomocników i mały wynagradza wszystko ️ nigdy nie sądziłam, że mam w sobie tyle zapału i cierpliwości. A przez te wszystkie wydarzenia mam problem z karmieniem, walczymy o każde kropelki i z dnia na dzień coraz lepiej. Pozdrowienia dziewczyny! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to kciuki za spadek crp i szybkie wyjscie

Napisane przez Michacha1234

Hej, u mnie zero postepów. Bóle nie z tej ziemi, miałam tą oksytocynę, która sama w sobie powodowała mega skurcze. Po odłączeniu słabną, ale i tak ani zmrużyc oka ani nic. Wody mi lecą cały czas z krwią. Udało mi się wybłagać położną żeby mi tego nie podłaczała bo chce się zdrzemnąc choć 30 minut. Teraz czekam na lekarza i będę blagać o cc. Przez 18 h praktycznie zero postępów. Jestem mega słaba i wymiotuje. Nie jadłam nic od wczoraj rana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspolczuje. Mam nadzieje, ze jednal zrobia cc skoro wody odszly, a akcji nie ma.

Dzien dobry.
Wyspalam sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez mamaszkrabka

Ja wszystko rozumiem z kp ale dziecka glodzic nie bede w imie tego tym bardziej, ze on jest okruszkiem i raczke ma taka jak palec męża wiec zalezy mi, zeby troche przybrał.Dasz rade!!! My z pierwszym dzieckiem tez nie bylysmy od razu oswiecone No czyli jednak cos w tym jest, ze drugi porod szybszy.

Ja sie zastanawiam na ile te daktyle, wiesiolki i herbata w tym pomogly Ad 1. Okruszki tez mnie doprowadzaja do szału..
Ad2. Dla mnie kazde ciasto jest skomplikowane ale moze jakas babk?No to kciuki za spadek crp i szybkie wyjscie Wspolczuje. Mam nadzieje, ze jednal zrobia cc skoro wody odszly, a akcji nie ma.

Dzien dobry.
Wyspalam sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przypomnialas mi o wiesiolku a mam kupiony ile go dziennie zazywalas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Coccinellla

Przypomnialas mi o wiesiolku a mam kupiony ile go dziennie zazywalas?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A masz w kapsulkach czy w oleju?

Jak kapsulki to 3x 2 kapsulki.
Jak w oleju to maz mi to przeliczal na takie niecale 4ml ale pilam jedna lyzeczke rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz