Kwietniówki 2019 - cz.4

[pajka03]

Hej laski, witam się już z domu, wyszlysmy we wtorek, dziś miałam zdjęcie szwów. Nie nadrobię, bo najzwyczajniej nie mam czasu mała jest tak atencyjna że szok akurat mi zasnęła przy cycu więc pisze napiszcie mi proszę w skrócie kto tam się jeszcze rozpakowal a kto jeszcze się turla. Ściskam Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AncientQueen]

Ja na razie kupiłam elastyczną z Lennylamb, żeby zobaczyć czy to w ogóle dla mnie - co prawda nadają dla dzieci max 10 kg, ale dużo mniej upierdliwe w stosowaniu potem skusimy się pewnie na porządne nosidełko szyte z chusty, typu mei tai albo klasyczne, właśnie z Lennylamb mi się podobają (bo przecież stylówa musi być ). Chusty tkane są piękne, ale trochę mnie odstrasza fakt, że za każdym razem kiedy wyjmujemy dziecko trzeba się motać od nowa. Może jeszcze ja bym to zniosła, ale nie wiem, czy mój facet miałby tyle cierpliwości - stąd decyzja o elastycznej najpierw chociaż jak patrzę na wzory np Luluna Slings to korci mnie, żeby sobie taką zafundować

Ja też dalej w dwupaku. Byłam na ktg, na które czekałam o zgrozo prawie 6 godzin... Skurcze są, ale nieregularne, szyjki jak to lekarka określiła "jeszcze trochę jest", jutro mam kolejną kontrolę. Pewnie jak na złość gad wyjdzie na święta.

[Lisek_kartezjanski]

Pajka ja wczoraj ale nie wpisuj mi szczegółów na pierwsza stronę

Zjadłam krupnik A w Lodowej dzisiaj jest american cheescake... toz to jest torturowanie

[coco00]

Napisane przez Coccinellla

Jak Cię brzydzą ? Odbija Ci się nimi czy co?

Odbijać się odbija, ale ogólnie kiedyś w ramach zdrowego odżywiania próbowałam pić olej lniany, aż nim zwymiotowałam i teraz mam wstręt do zdrowych tłuszczy

[AncientQueen]

Napisane przez coco00

Odbijać się odbija, ale ogólnie kiedyś w ramach zdrowego odżywiania próbowałam pić olej lniany, aż nim zwymiotowałam i teraz mam wstręt do zdrowych tłuszczy

Jezu, czyli to nie tylko ja... Z olejowymi kapsułkami nie mam problemu, ale na samą myśl o wypiciu bezpośrednio z łyżeczki mam odruch wymiotny. I chyba też nabawiłam się tego, zmuszając się do picia oleju lnianego

[Coccinellla]

Napisane przez NibyNic

Wychodzimy. CRP spadło

Super

Napisane przez mzgz

Jeszcze ja ale tylko do jutra

Ooo ja!!! To już jutro?

Napisane przez pajka03

Hej laski, witam się już z domu, wyszlysmy we wtorek, dziś miałam zdjęcie szwów. Nie nadrobię, bo najzwyczajniej nie mam czasu mała jest tak atencyjna że szok akurat mi zasnęła przy cycu więc pisze napiszcie mi proszę w skrócie kto tam się jeszcze rozpakowal a kto jeszcze się turla. Ściskam Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te chwile są dla Was a nie dla nas na wizażu. Cieszcie się sobą fajnie, że jesteście już w domku

Napisane przez coco00

Odbijać się odbija, ale ogólnie kiedyś w ramach zdrowego odżywiania próbowałam pić olej lniany, aż nim zwymiotowałam i teraz mam wstręt do zdrowych tłuszczy

Uhhh najgorzej to się tak zrazic

Mi się na szczęście nie odbija bo łykam je w trakcie posiłku ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mzgz]

Napisane przez Coccinellla

Super Ooo ja!!! To już jutro?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wlasnie czekam dzis na telefon ze szpitala z info o której mam sie wstawić tam jutro

[pajka03]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Pajka ja wczoraj ale nie wpisuj mi szczegółów na pierwsza stronę

Zjadłam krupnik A w Lodowej dzisiaj jest american cheescake... toz to jest torturowanie

Jeszcze prędko nic nie wpisze na 1 stronę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myszka_11]

Napisane przez coco00

Ja jeszcze dluuuugo Ty masz planowane cc co nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie prawie w terminie bo termin na 27.04 a cc 25.04

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarna_pantera90]

Cześć dawno się nie odzywałam, ale czytam Was regularnie
Właśnie nakarmiłam Małą, jesteśmy na mm, odpuściłam kp. Trochę hormony mi
skakały po porodzie, mimo, ze cieszę się ogromnie z Malutkiej, i ze jest to moje największe szczęście to miałam spadki nastroju objawiające się płaczem i takim ogólnym przybiciem nie wiadomo czemu. Teraz już lepiej, nie umiem tego wyjaśnić, czy któraś z Was tak miała? Przed porodem zupełnie tak nie miałam a po - katastrofa. Całe szczęście już to przechodzi (mam nadzieje!).
W nocy budzimy się 1-2 razy Pępek jeszcze nie odpadł, ale już jest strup, prawie suchy.
Nie opisałam Wam mojego porodu w końcu - miałam indukowany oksytocyną po odejściu wód. Nie otworzyła mi się szyjka (1cm rozwarcia) i dostałam po niej bóli krzyżowych, które wspominam najmniej rewelacyjnie, ale i tak wszystko było do przeżycia Parte były już ok, od pełnego rozwarcia do narodzin minęło nieco ponad 3 godziny, wiec chyba w miarę znośnie. Dwie godziny leżenia z Maluszkiem wynagradzają wszystko
Ale malutko Dwupaków zostało już trzymam za Was kciuki dziewczyny!




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez czarna_pantera90

Cześć dawno się nie odzywałam, ale czytam Was regularnie
Właśnie nakarmiłam Małą, jesteśmy na mm, odpuściłam kp. Trochę hormony mi
skakały po porodzie, mimo, ze cieszę się ogromnie z Malutkiej, i ze jest to moje największe szczęście to miałam spadki nastroju objawiające się płaczem i takim ogólnym przybiciem nie wiadomo czemu. Teraz już lepiej, nie umiem tego wyjaśnić, czy któraś z Was tak miała? Przed porodem zupełnie tak nie miałam a po - katastrofa. Całe szczęście już to przechodzi (mam nadzieje!).
W nocy budzimy się 1-2 razy Pępek jeszcze nie odpadł, ale już jest strup, prawie suchy.
Nie opisałam Wam mojego porodu w końcu - miałam indukowany oksytocyną po odejściu wód. Nie otworzyła mi się szyjka (1cm rozwarcia) i dostałam po niej bóli krzyżowych, które wspominam najmniej rewelacyjnie, ale i tak wszystko było do przeżycia Parte były już ok, od pełnego rozwarcia do narodzin minęło nieco ponad 3 godziny, wiec chyba w miarę znośnie. Dwie godziny leżenia z Maluszkiem wynagradzają wszystko
Ale malutko Dwupaków zostało już trzymam za Was kciuki dziewczyny!




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mialam przy Igorze taki baby blues. Bylam nerwowa, plakalam i w ogole nie wiedzialam o co chodzi... Przeszlo po jakims czasie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez AncientQueen

Ja na razie kupiłam elastyczną z Lennylamb, żeby zobaczyć czy to w ogóle dla mnie - co prawda nadają dla dzieci max 10 kg, ale dużo mniej upierdliwe w stosowaniu potem skusimy się pewnie na porządne nosidełko szyte z chusty, typu mei tai albo klasyczne, właśnie z Lennylamb mi się podobają (bo przecież stylówa musi być ). Chusty tkane są piękne, ale trochę mnie odstrasza fakt, że za każdym razem kiedy wyjmujemy dziecko trzeba się motać od nowa. Może jeszcze ja bym to zniosła, ale nie wiem, czy mój facet miałby tyle cierpliwości - stąd decyzja o elastycznej najpierw chociaż jak patrzę na wzory np Luluna Slings to korci mnie, żeby sobie taką zafundować

Ja też dalej w dwupaku. Byłam na ktg, na które czekałam o zgrozo prawie 6 godzin... Skurcze są, ale nieregularne, szyjki jak to lekarka określiła "jeszcze trochę jest", jutro mam kolejną kontrolę. Pewnie jak na złość gad wyjdzie na święta.

Nigdy nie interesowałam się tymi elastycznymi. Muszę obczaić temat. Bo nosidlo to mu mamy. Wolę je niż chustę...Wiec ta chusta tylko do momentu aż mała usiadzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mzgz]

Mam sie zgłosić jutro w szpitalu na 8 rano.... mam dziwne odczucia ... ze fajnie ze juz ... ale ze jak to juz i w ogole dziwnie mi

[mamaszkrabka]

Napisane przez mzgz

Mam sie zgłosić jutro w szpitalu na 8 rano.... mam dziwne odczucia ... ze fajnie ze juz ... ale ze jak to juz i w ogole dziwnie mi

No to super, ze juz! Jutro juz sie bedzie tulic

Ja robie liste zakupow mezowi na jutro rano bo nam sie w swieta goscie zapowiedzieli wiec musze upiec 2 ciasta i jakies salatki porobic. Nie wykluczone, ze nocki mnie czekaja jesli Leo nie bedzie laskawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

MICHACHA!!! Jak u Ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justi8822]

Listopadowa my dziś byliśmy u pediatry czyli 3,5 tygodnia Leo ma teraz. A u brałam tak samo, body, bluza, spodenki, skarpetki i kocyk.
Waży 4620 oOoo za bardzo go tucze. Ale tak jak wspominałam jsk tak płaczę to daje cyca, Pani doktor powiedziała żeby tak co 2, 5 h karmić jak ma problemy z brzuszkiem i smoczki em go oszukiwać. Poleciła probiotyki na ten brzuch i do radziła żeby skojarzonymi szczepić.

Michacha biedna Ty oby już poszło sprawnie, mam nadzieję że już tulisz maleństwo

Tż w pracy a ja dziś Migrena + kółka Leo. To był ciężki poranek..



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Jesteśmy już w domu.
Elf - to chyba Ty pytałaś: CRP wczoraj było 6 a dziś 4,8. U nas Maluch był owiniety dwukrotnie pępowiną i wedlug mnie wody były zielone więc mu jeszcze kilka dodatkowych badań zrobiono. Na szczęście wyniki dobre uff.

Z tych domowych sposobów to wypilam kilka filiżanek liści malin i zjadłam 20dag w 3 trymestrze
Na piłce to się bujałam ale zeby ulzyc w napięciu brzucha a nie w celu przyśpieszenia. Ja trochę pękłam - założono mi dwa szwy, po prostu nie zdąrzyły nic zrobić zeby chronić.

Myślę, że odezwę się dopiero po świętach więc zyczę Wam pięknego czasu z najblizszymi

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Michacha - niech moc będzie z Toba

[AncientQueen]

Napisane przez Listopadowaa

Nigdy nie interesowałam się tymi elastycznymi. Muszę obczaić temat. Bo nosidlo to mu mamy. Wolę je niż chustę...Wiec ta chusta tylko do momentu aż mała usiadzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mo właśnie ja też na dłuższą metę wolałabym porządne nosidło, głównie z tego względu, że szybciutko się je zakłada i nie trzeba się motać no ale trzeba trochę poczekać, więc póki mały nie siada, spróbujemy tej chusty elastycznej - są tańsze niż tkane (choć nie ma takiego wyboru wzorów) no i główna zaleta- motasz się raz i potem tylko wkładasz dziecko do środka, nie trzeba za każdym razem robić wiązania od nowa. A przy częstotliwości, z jaką noworodek robi w majty... Cóż, kiedyś czytałam post sfrustrowanej dziewczyny, która narzekała, że ledwo udało jej się zamotać w tkaną chustę, to sruuu... Dosłownie

[agassek]

Elastyk chyba na krótko starcza? Nie pamiętam do ilu kg, ale wydaje mi się, że tylko na początek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxKasiax]

Napisane przez AncientQueen

Mo właśnie ja też na dłuższą metę wolałabym porządne nosidło, głównie z tego względu, że szybciutko się je zakłada i nie trzeba się motać no ale trzeba trochę poczekać, więc póki mały nie siada, spróbujemy tej chusty elastycznej - są tańsze niż tkane (choć nie ma takiego wyboru wzorów) no i główna zaleta- motasz się raz i potem tylko wkładasz dziecko do środka, nie trzeba za każdym razem robić wiązania od nowa. A przy częstotliwości, z jaką noworodek robi w majty... Cóż, kiedyś czytałam post sfrustrowanej dziewczyny, która narzekała, że ledwo udało jej się zamotać w tkaną chustę, to sruuu... Dosłownie

Hej. Tak was podczytuje. Jestem mamusia z maja.
Ale widzę temat chust to się dołączę. Też szukam chusty. Mi polecono właśnie tkana a elastyczna odradzano. Nie mam żadnego doświadczenia i szukam pierwszej chusty. Są ponoć chusty tkane które są już od zakupu miękkie.
W czerwcu będę miała spotkanie z doradcą to się dowiem więcej Ale już wtedy chciałabym mieć chuste a też nie wiem na którą się zdecydować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AncientQueen]

Napisane przez agassek

Elastyk chyba na krótko starcza? Nie pamiętam do ilu kg, ale wydaje mi się, że tylko na początek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, to raptem do 10 kg jest, więc na kilka miesięcy - mi chodziło o coś, w czym będę nosiła małego póki nie dorośnie do nosidełka, w sumie jeśli ktoś ma mocno ograniczone fundusze to bez sensu w nią inwestować

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez xxKasiax

Hej. Tak was podczytuje. Jestem mamusia z maja.
Ale widzę temat chust to się dołączę. Też szukam chusty. Mi polecono właśnie tkana a elastyczna odradzano. Nie mam żadnego doświadczenia i szukam pierwszej chusty. Są ponoć chusty tkane które są już od zakupu miękkie.
W czerwcu będę miała spotkanie z doradcą to się dowiem więcej Ale już wtedy chciałabym mieć chuste a też nie wiem na którą się zdecydować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w sumie macałam tylko chusty tkane z Lennylamb i naprawdę milutkie były. Na szkole rodzenia miałam spotkanie z doradczynią w kwestii chust i mówiła, że elastyczne są jak najbardziej okej, tylko właśnie nie jest to zakup na lata... Można kupić na początek, żeby zobaczyć, czy dziecko /rodzic w ogóle się w tym odnajdzie, potem trzeba inwestować w coś mocniejszego.

[agassek]

Napisane przez AncientQueen

Tak, to raptem do 10 kg jest, więc na kilka miesięcy - mi chodziło o coś, w czym będę nosiła małego póki nie dorośnie do nosidełka, w sumie jeśli ktoś ma mocno ograniczone fundusze to bez sensu w nią inwestować

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------



Ja w sumie macałam tylko chusty tkane z Lennylamb i naprawdę milutkie były. Na szkole rodzenia miałam spotkanie z doradczynią w kwestii chust i mówiła, że elastyczne są jak najbardziej okej, tylko właśnie nie jest to zakup na lata... Można kupić na początek, żeby zobaczyć, czy dziecko /rodzic w ogóle się w tym odnajdzie, potem trzeba inwestować w coś mocniejszego.

A, 10 kg to luz, już pewnie będzie i tak siedziało, my od kiedy przerzuciliśmy córę do nosidła, chustę rzuciliśmy w kąt wygoda nieporównywalna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Przyszłam zrobić kolacje, a parówki do jutra ważne także pozdrawiam z oczekiwania przy piekarniku na parówki w cieście francuskim

Ogarnęłam dziś dokumenty z całej ciąży i do szpitala- pięknie, ładnie, jutro grupe krwi odebrać i można rodzić jutro też wizyta - ciekawa jestem czy coś się klaruje, pewnie nie noo i stres mnie powoli łapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myszka_11]

Napisane przez Coccinellla

Przyszłam zrobić kolacje, a parówki do jutra ważne także pozdrawiam z oczekiwania przy piekarniku na parówki w cieście francuskim

Ogarnęłam dziś dokumenty z całej ciąży i do szpitala- pięknie, ładnie, jutro grupe krwi odebrać i można rodzić jutro też wizyta - ciekawa jestem czy coś się klaruje, pewnie nie noo i stres mnie powoli łapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A które badania trzeba mieć ze sobą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Mzgz powodzenia jutro!

Ja dziś mam bardzo zly dzień, ale to nie temat na forum. Wogole mi nie w głowie ciąża, dziecko i poród. Trochę jestem zła na siebie, że się w obecnym stanie czymś az tak przejęłam i doprowadziła do stanu gdzie miałam ze 2-3h płaczu i histerii, a ogólnie cały dzień do bani. Problem nie jest może aż tak duży w stosunku do mojej reakcji, ale chyba jednak hormony zrobiły swoje. Oby jutro było lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Napisane przez coco00

Mzgz powodzenia jutro!

Ja dziś mam bardzo zly dzień, ale to nie temat na forum. Wogole mi nie w głowie ciąża, dziecko i poród. Trochę jestem zła na siebie, że się w obecnym stanie czymś az tak przejęłam i doprowadziła do stanu gdzie miałam ze 2-3h płaczu i histerii, a ogólnie cały dzień do bani. Problem nie jest może aż tak duży w stosunku do mojej reakcji, ale chyba jednak hormony zrobiły swoje. Oby jutro było lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przytulam. Współczuję i łączę się w bólu, od wczoraj mam taki podły nastrój, że mam ochotę wszystkich pozabijać, albo śpię, albo płaczę. Mam też dola, że nic się nie zaczyna dziać w kwestii porodu, choć w sumie do terminu jeszcze 2-3 dni. Źle mi jak sobie pomyślę, że mam święta spędzić w szpitalu

Mzgz, powodzenia jutro!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KalkaRysik88]

Ja tez zostałam! Termin na jutro czyli 19tego. Z domowych sposobów serio wszystko robilam bo myslalam że wyjdzie szybciej Ale mała wiedźma tam siedzi i wyjsc nie chce :P no ale jutro pelnia to może sie uda Trzymam kciuki dziewczyny!!

Co do chust - fizjoterapeuta doradzil nam żeby nie motac w tę elastyczną bo moze dobrze nie podtrzymywać. Kupilismy Pol na pół bawelna/bambus ale tez uzywana na olx więc jest mięciutka i idealna na początek.. No i nie kosztowała duzo

[Coccinellla]

Napisane przez myszka_11

A które badania trzeba mieć ze sobą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Grupe krwi, najświeższą morfologie, ostatnie usg, wynik posiewu gbs, hiv, wr, hbs, hcv


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Napisane przez coco00

Mzgz powodzenia jutro!

Ja dziś mam bardzo zly dzień, ale to nie temat na forum. Wogole mi nie w głowie ciąża, dziecko i poród. Trochę jestem zła na siebie, że się w obecnym stanie czymś az tak przejęłam i doprowadziła do stanu gdzie miałam ze 2-3h płaczu i histerii, a ogólnie cały dzień do bani. Problem nie jest może aż tak duży w stosunku do mojej reakcji, ale chyba jednak hormony zrobiły swoje. Oby jutro było lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez agassek

Przytulam. Współczuję i łączę się w bólu, od wczoraj mam taki podły nastrój, że mam ochotę wszystkich pozabijać, albo śpię, albo płaczę. Mam też dola, że nic się nie zaczyna dziać w kwestii porodu, choć w sumie do terminu jeszcze 2-3 dni. Źle mi jak sobie pomyślę, że mam święta spędzić w szpitalu

Mzgz, powodzenia jutro!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hormonki dziewczyny. Ja się do takiej histerii Coco doprowadzilam w listopadzie, a później się tak bałam o malucha

Agasek, przecież wiesz, że teraz cisza a rano możesz urodzić, głowa do góry a do szpitala się masz zgłosić czy boisz się, że zaczniesz rodzić w święta??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mzgz]

Dzięki dziewczyny ! Odezwę sie po wszystkim, jak juz mnie ładnie
zszyją z powrotem

[myszka_11]

Napisane przez mzgz

Dzięki dziewczyny ! Odezwę sie po wszystkim, jak juz mnie ładnie
zszyją z powrotem

Kciuki mocne !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NuFCia]

Napisane przez myszka_11

A które badania trzeba mieć ze sobą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ode mnie chcieli jeszcze te z pierwszego trymestru - toksoplazmozę, CMV, itp Ale akurat miałam ze sobą wszystkie wyniki z całej ciąży tylko wymieszane więc jakoś między skurczami to wygrzebałam