|
|
#271 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
U mnie było tak: osobniki pełnoletnie dostawały zaproszenia z OT (chyba, że OT jest mi znana, wtedy od razu z imienia i nazwiska). Przy potwierdzeniu pytałam czy przyjdą z kimś, czy sami - jeśli z kimś, to dopytywałam o imię i nazwisko osoby towarzyszącej. Na winietkach były imiona i nazwiska, ew. inne określenia jeśli ktoś chciał (nicki z gier czy coś, co miałam żałować).
|
|
|
|
|
#272 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Ja po 9 latach zwiazki w tym 4 lata jako narzeczenstwo zostalam okreslona jako Osoba Towarzyszaca, troche boli mimo wszystko, jak by nie patrzec moj zna sie z panem mlodym od malego, a od 7 lat z panem mlodym, jego rodzina i rodzina mojego wiecznego narzecoznego jezdzimy na ferie, czasami nad morze. Poczulam sie nic nie znaczaca, a w ogole to zaproszenie to zostalo wreczone mamie mojego narzeczonego a nie bezposrednio. Sytuacja troche niesympatyczna. Stwierdzilam,zeprzykde, oddam za talerzyk w kopercie, wypije dwa drinki i jak kazda normalna osoba zloze zyczenia i tyle.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 876
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Ja z Wizażu dowiedziałam się, że zwrot "z osobą towarzyszącą" sprawia przykrość, jest niegrzeczny i uwłaczający. Sama z siebie nigdy nie pomyślałam, że takie zaproszenie może oznaczać coś negatywnego... I do tej pory nie myślę, jak dostaje takie zaproszenie to jest mi wszystko jedno.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#274 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Zwrot osoba towarzysząca jest w porządku w sytuacjach, w których zapraszający nie zna partnera/partnerki gościa. Jeśli natomiast doskonale wie, że kuzyn Mietek od 10 lat jest w związku z Pamelą Kowalską to wypada dać zaproszenie dla Mietka i Pameli Kowalskiej, a nie dla Mietka i osoby towarzyszącej. |
|
|
|
|
|
#275 |
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 751
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Ja dostałam zaproszenie z nazwiskiem męża, a ja mam nazwisko podwójne. Dla mnie to niechlujstwo, tym bardziej, że ja się ze swoim nazwiskiem podwójnym nie kryję, mam ich oboje na fb i wiedzą jak się nazywam.
To tak jakbym dostała zaproszenie jako osoba towarzysząca, będąc mężatką czy osobą będącą w długotrwałym związku. |
|
|
|
|
#276 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Też mam podwójne nazwisko i zauważyłam, że ludzie raczej je ignorują, czyli zwracają się do mnie jednym albo drugim |
|
|
|
|
|
#277 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 893
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#278 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Dzięki za wyjaśnienie, czyli jednak olali sprawę i moje dwa nazwiska. W końcu liczy się tylko po mężu według niektórych
|
|
|
|
|
|
#279 | ||
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 751
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#280 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Tak, też moja rodzina się tak popisała. Ale oni mam wrażenie w ogóle nie zarejestrowali, że mam podwójne nazwisko, w sensie chyba im to do głowy nie przyszło i automatycznie wzięli to po mężu. |
|
|
|
|
|
#281 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Nie widzę powodu, aby uważać się za tak ważną, aby wszyscy z rodziny TŻta znali moje nazwisko (wymaganie tego od kuzynów jest dla mnie śmieszne). Zupełnie szczerze wątpię, by po 8 latach razem rodzice mojego TŻta pamiętali moje nazwisko (a co dopiero kuzyni). |
|
|
|
|
|
#282 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Obrażanie się skutkujące nieprzyjściem też uważam za lekką przesadę, ale rozumiem, że w takiej sytuacji komuś mogłoby zrobić się przykro. Oczywiście, że sposób wypisania zaproszenia nie jest w relacji najważniejszy, ale skoro to takie nic, to po co w ogóle te zaproszenia dawać? Może wystarczy zadzwonić i poinformować o dacie ślubu i miejscu wesela? Oficjalna forma zaproszenia moim zdaniem wymaga jednak trochę wysiłku, chociaż tego minimalnego, żeby dowiedzieć się jak nazywa się partnerka/partner bliskiej osoby. Dla mnie nie jest normalne, żeby bliska rodzina mojego męża nie wiedziała jak się nazywam. Brałam ślub w zeszłym roku i zaproszenia z Osobą Towarzyszącą dostawali single. Reszta miała wypisane z imienia i nazwiska i naprawdę to nie jest wiedza tajemna. |
|
|
|
|
|
#283 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#284 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cieszę się, że ktoś odkopał wątek, bo z tylu pustaków mogę sobie garaż postawić.
Dla mnie sprawa jest prosta - imiennie zapraszam osoby, które chce na swoim weselu. Jeśli jest mi to ryba - to zapraszam jako osobę towarzyszącą. Nieważne, czy są po ślubie, przed, tydzień razem. Ciocię Basię zaprosilabym z wujkiem Staszkiem, bo lubię oboje i zależy mi na ich obecności. Kuzyna, którego żony na oczy nie widziałam, zaprosilabym z osobą towarzyszącą. Bo kuzyna lubię, a jej obecność jest mi obojętna, bo nie znam człowieka. Nie wiem, co w tym dziwnego. Zanim ktoś wyskoczy - nie widzę żadnego racjonalnego powodu, żeby stosować zasady sv. Mój sposób jest logiczny, prosty i działa. Jeśli taka osoba towarzysząca się obrazi, to się może gonić i nie zjawić, proste. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 01:08 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ---------- Cytat:
Wszystkich wpisałabym z OT po lekturze tego wątku. Żeby odsiać takie ewenementy. Kocham ten wątek. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
|
#285 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
![]() Nie wiem o co ta cała afera. Jestem z moim TŻ już prawie 10 lat i jeśli bym dostała zaproszenie jako OT to by mi to było wszystko jedno. Uważam, że dopóki nie jesteście małżeństwem, nota bene w dokumentach wciąż wpisujecie swój status jako kawaler/panna to Wasza druga połówka jest OT. Wyjątkiem mogą być narzeczeni, ale nie muszą. Zwłaszcza, gdy są już zaręczeni, a znają się może rok .I co to w ogóle za obrażanie, że się nie dostało zaproszenia osobiście? Zwyczaj ten pochodzi z czasów, gdy cała rodzina mieszkała w jednej wsi, więc obejść kilka domów to nie był problem. Nie wyobrażam sobie jechania z Krakowa do Gdańska lub Warszawy, bo jakaś kuzynka może się czuć urażona, że nie zaprosiłam jej osobiście. Ja wszystkich moich gości obdzwoniłam, ewentualnie odwiedziłam jeśli mogłam dużo wcześniej, informując ich o ślubie oraz, że są zaproszeni. Papierowe zaproszenie to czysta formalność. Dlatego też wymyślono "save the date" karteczki .
|
|
|
|
|
|
#286 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#287 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Z zaproszeniami na ślub może się pojawić problem również w sytuacji, kiedy chcecie organizować uroczystość bez udziału dzieci.
Powstaje dylemat czy osoba przed 18 rokiem życia to nadal dziecko czy możemy 17-latka uznać za osobę dorosłą i zaprosić? xxx Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2019-05-28 o 19:24 Powód: Link. |
|
|
|
|
#288 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Możesz sobie granicę wiekową ustawić gdzie ci się podoba. Np. na 12 lat. |
|
|
|
|
|
#289 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86854005]
Cytat:
Możesz sobie granicę wiekową ustawić gdzie ci się podoba. Np. na 12 lat.[/QUOTE] Albo 16. Jeśli ktoś dla Ciebie wygląda na dorosłego/prawie dorosłego to zaproś. Jeśli ktoś dopiero się szykował do egzaminu szóstoklasisty - odpuść . Przecież nie będziesz się pytać każdego o wiek i "ty masz 17, to ok, jesteś zaproszony, a ty masz 16 i 9 miesięcy to nie".A w ogóle to tylko i wyłącznie od Was zależy kogo zaprosicie, więc sobie zapraszajcie i nie zapraszajcie kogo chcecie .
|
|
|
|
|
|
#290 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 31
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Ja kilka lat temu też dostałam zaproszenie, gdzie mój wieloletni facet był wpisany jako osoba towarzysząca. Było mi przykro, bo to jest nietaktowne i po prostu przykre. Co innego, jak nie zna się imienia i nazwiska osoby, no to wiadomo, jak się wpisuje, ale jak się zna i wie, że ktoś☠jest w długoletnim związku? Nietakt po całości. |
|
|
|
|
|
#291 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 876
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#292 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Zaproszenie ślubne- przykrość
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:50.














.
z Tobą. Ludzie często idą na łatwiznę z wypisywaniem zaproszeń i nie znają podstawowych zasad ślubnego savoir vivre. 
