Rozstanie z facetem, część XL. - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-07-01, 20:47   #1681
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

karoku, czasami musimy dostać naprawdę mocnego kopa w tyłek, aby pozbyć się całkowicie złudzeń, widocznie i Tobie jest to potrzebne, aby ruszyć naprzód..
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 20:50   #1682
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

@karoku, obawiam się, że on się nie obraził, tylko zwyczajnie Cię nie kocha.
I tak- wiem jak to boli.
Napisałaś w swojej pierwszej wiadomości tutaj, że on Ci wprost powiedzial, ze nie chcę z Tobą być i że nic nie da się juz z tym zrobić.
Jeśli czegoś się nauczylam przez te moje zawirowania z exem, to tego, że nie da się odnaleźć miłości tam, gdzie jej nie ma, ani ukryć jej tam, gdzie naprawde istnieje..
Gdyby mu naprawde zależało, nie byłoby Cię tutaj.
Nawet jeśli wybłagasz ten powrót, to on i tak prędzej czy później odejdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez InsaneLa
Czas edycji: 2019-07-01 o 21:02
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 20:58   #1683
Tashira
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez InsaneLa Pokaż wiadomość
że nie da się odnaleźć miłości tam, gdzie jej nie ma i ukryć jej tam, gdzie naprawde istnieje..
Gdyby mu naprawde zależało, nie byłoby Cię tutaj.
Nawet jeśli wybłagasz ten powrót, to on i tak prędzej czy później odejdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Amen. Najlepsze podsumowanie całego wątku. Nic wiecej ani dodać ująć... nie szukajmy miłości gdzie jej nie ma. A obecność na tym watku świadczy o tym ze jej nie ma.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tashira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 21:06   #1684
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość
Amen. Najlepsze podsumowanie całego wątku. Nic wiecej ani dodać ująć... nie szukajmy miłości gdzie jej nie ma. A obecność na tym watku świadczy o tym ze jej nie ma.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale też tak jak napisałaś wcześniej, dziewczyna musi sama do tego dojść. Przeżyć swoje wzloty, upadki, upić się nadzieją. Może nawet na chwilę wrócić.. po mniej. Bo w takiej sytuacji nigdy nie wraca się po więcej.
Dostać jeszcze trochę po tyłku, pozbyć się złudzeń. Albo, bardziej drastycznie- zobaczyć go z inną kobietą. Niestety..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 21:08   #1685
ruda200000
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 100
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cześć dziewczyny. Tydzien temu zakończyłam 2,5 letni związek.
Do czasu czułam się na prawdę dobrze, szczęśliwa, było mi dobrze z drugą osobą. Natomiast w tym roku zaczęło się coś psuć . Zaczęliśmy się częściej kłócić, były nieporozumienia I brak czasu. Nie czułam się dobrze w tym wszystkim. Nie mieliśmy tematów do rozmowy. W marcu postanowiliśmy zrobić sobie przerwę, aby każdy przemyślał. Później jednak wróciliśmy do siebie.
Ja starałam się bardzo, Ale nie czułam tego od drugiej strony. Ciągle spóźnienie się na spotkania, nawet po 2/3 godziny. Moje tłumaczenia nic nie dawały.
Miesiąc temu byliśmy razem na wakacjach, ja się tylko irytowalam, bo każde z nas chciało robić coś innego, naprawdę byłam tam zla. Kilka dni po powrocie, coś we mnie pękło, dokładnie w momencie, gdy chłopak zapomniał że byliśmy umówieni I nie przyjechał na spotkanie. Wtedy postanowiłam to zakończyć.
Przez pierwszy tydzień było mi dobrze, ale teraz jest coraz gorzej, ciężko mi z tym ze zostałam sama.
Nie wjem tylko czy tęsknię za Nim, czy może po prostu brakuje mi bliskości? Kogokolwiek u boku.
Co o tym myślicie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ruda200000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 21:11   #1686
Tashira
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez InsaneLa Pokaż wiadomość
Ale też tak jak napisałaś wcześniej, dziewczyna musi sama do tego dojść. Przeżyć swoje wzloty, upadki, upić się nadzieją. Może nawet na chwilę wrócić.. po mniej. Bo w takiej sytuacji nigdy nie wraca się po więcej.
Dostać jeszcze trochę po tyłku, pozbyć się złudzeń. Albo, bardziej drastycznie- zobaczyć go z inną kobietą. Niestety..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Alez oczywscie ze tak! Nie wiem, moze faktycznie istnieje mityczna osoba ktora uczy sie na cudzych błędach. Byłoby super. Ja natomiast uwazam ze mozna tłumaczyć wszystko ale te drogę należy przejść samemu. Ja przeszłam dosłownie przez wszystko. Po drodze wiele osób próbowało pomóc. I co? I nic. Musiałam sama sparzyć łapy, dotknąć dna.

Ale ja mam ogrom wyrozumiałości. Wydaje mi sie po ludzku ze kazdy musi dotknąć swojego dna. Tylko nie u każdego ma to dno taka sama głębokość... bądźmy dla siebie wyrozumiale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tashira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 21:14   #1687
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość
Alez oczywscie ze tak! Nie wiem, moze faktycznie istnieje mityczna osoba ktora uczy sie na cudzych błędach. Byłoby super. Ja natomiast uwazam ze mozna tłumaczyć wszystko ale te drogę należy przejść samemu. Ja przeszłam dosłownie przez wszystko. Po drodze wiele osób próbowało pomóc. I co? I nic. Musiałam sama sparzyć łapy, dotknąć dna.

Ale ja mam ogrom wyrozumiałości. Wydaje mi sie po ludzku ze kazdy musi dotknąć swojego dna. Tylko nie u każdego ma to dno taka sama głębokość... bądźmy dla siebie wyrozumiale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Podpisuję się pod tym!
Tym bardziej, że sama po sobie wiem, że niekoniecznie każdy, kto daje dobre rady, potrafi je zastosować u siebie.
Jak terapia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-07-01, 21:20   #1688
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

To prawda. Każdy musi dotknąć swojego dna. Mi też wiele osób dawało mądre rady. Nie słuchałam. W końcu sama zaczęłam myśleć i wyciągnęłam wnioski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.

Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 21:29   #1689
Tashira
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez InsaneLa Pokaż wiadomość
Podpisuję się pod tym!
Tym bardziej, że sama po sobie wiem, że niekoniecznie każdy, kto daje dobre rady, potrafi je zastosować u siebie.
Jak terapia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oczywiście ze nie. Ja dam milion rad. A zastosować? Nie wiem czy potrafię jakąkolwiek...
Sama nie wiem. Dzis bylam 2gi raz. Niby wychodzę silniejsza i mam jakies przemyślenia ale chyba nie czuje nici porozumienia z ta kobieta . Chyba poszukam dalej. Ale ciesze sie ze poszłam. Sama nie dam rady.
Cytat:
Napisane przez Dolczi Pokaż wiadomość
To prawda. Każdy musi dotknąć swojego dna. Mi też wiele osób dawało mądre rady. Nie słuchałam. W końcu sama zaczęłam myśleć i wyciągnęłam wnioski.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie tak. Każdy dno ma innym poziomie. Jedno bardzo plytko inni bardzo gleboko. Ale jego dotknięcie pozwala wiele zrozumieć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tashira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 21:32   #1690
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

@Tashira, to może poszukaj innej. Porozumienie z terapeutą jest mega ważne. Ja tez jutro idę drugi raz, ale póki co, po pierwszym spotkaniu jestem na TAK.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-01, 21:47   #1691
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość
Oczywiście ze nie. Ja dam milion rad. A zastosować? Nie wiem czy potrafię jakąkolwiek...
Sama nie wiem. Dzis bylam 2gi raz. Niby wychodzę silniejsza i mam jakies przemyślenia ale chyba nie czuje nici porozumienia z ta kobieta . Chyba poszukam dalej. Ale ciesze sie ze poszłam. Sama nie dam rady.
Dokładnie tak. Każdy dno ma innym poziomie. Jedno bardzo plytko inni bardzo gleboko. Ale jego dotknięcie pozwala wiele zrozumieć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może rzeczywiście poszukaj innego terapeuty? Ja sama rozważałam terapię swego czasu.

U mnie szybkie dojście do siebie to przede wszystkim kwestia tego, że moja relacja z ex była toksyczna. I czułam, że może mu o jedno chodzić. Szybko się zorientowałam i ewakuowałam dla własnego dobra. Bolało jak diabli, bo zdążyłam się zakochać. Po ostatnim spotkaniu z nim przekonałam się tylko jaki jest naprawdę. Całkowity brak kontaktu też zrobił swoje - to naprawdę pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.


Edytowane przez Dolczi
Czas edycji: 2019-07-01 o 21:49
Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-01, 21:55   #1692
Tashira
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez InsaneLa Pokaż wiadomość
@Tashira, to może poszukaj innej. Porozumienie z terapeutą jest mega ważne. Ja tez jutro idę drugi raz, ale póki co, po pierwszym spotkaniu jestem na TAK.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja ogólnie tez raczej na tak. Wyszłam drugi raz silniejsza. Ale też nie mam doświadczenia czy to tak powinno wygaldac. Poki co jestem przerażona, skrępowana choc pomalu sie otwieram. Pójdę jeszcze raz jak nie to zmienie.
Cytat:
Napisane przez Dolczi Pokaż wiadomość
Może rzeczywiście poszukaj innego terapeuty? Ja sama rozważałam terapię swego czasu.

U mnie szybkie dojście do siebie to przede wszystkim kwestia tego, że moja relacja z ex była toksyczna. I czułam, że może mu o jedno chodzić. Szybko się zorientowałam i ewakuowałam dla własnego dobra. Bolało jak diabli, bo zdążyłam się zakochać. Po ostatnim spotkaniu z nim przekonałam się tylko jaki jest naprawdę. Całkowity brak kontaktu też zrobił swoje - to naprawdę pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U Ciebie przede wszystkim byl krótszy czas zwiazku. Cierpi moze sie podobnie ale mniej rzeczy przypomina człowiekowi a to tez istote w tym procesie. Ja cierpie na każdym kroku. To tyle lat ze wszystko bylo "nasze". Nie mam nic a nic tylko swojego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tashira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 07:07   #1693
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez naughty hell Pokaż wiadomość
No to może ja się odezwę w tej sprawie

Poznałam kogoś jakiś czas temu. Znaczy poznałam to niezbyt trafne określenie, bo znamy się już plus minus 8 lat. Przyjaźniliśmy się bardzo w liceum, ale tylko przyjaźniliśmy. Trafiliśmy na siebie przypadkiem na imprezie i od tamtego czasu mamy kontakt. Zaczęliśmy się spotykać, na razie jest super, ale jestem bardzo ostrożna. Widzę że mu zależy, bo potrafi przejechać wiele kilometrów tylko po to, żeby mnie zobaczyć i spędzić ze mną czas. Przy nim czuję się sobą, może że względu na naszą bliską przyjazń z liceum, nie wiem. Trzymajcie za mnie kciuki, bo to bardzo wartościowy człowiek i przy nim jestem szczęśliwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bardzo się cieszę i życzę powodzenia z całego serca bardzo lubię czytać takie historie

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość
Ja ogólnie tez raczej na tak. Wyszłam drugi raz silniejsza. Ale też nie mam doświadczenia czy to tak powinno wygaldac. Poki co jestem przerażona, skrępowana choc pomalu sie otwieram. Pójdę jeszcze raz jak nie to zmienie.U Ciebie przede wszystkim byl krótszy czas zwiazku. Cierpi moze sie podobnie ale mniej rzeczy przypomina człowiekowi a to tez istote w tym procesie. Ja cierpie na każdym kroku. To tyle lat ze wszystko bylo "nasze". Nie mam nic a nic tylko swojego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Szczerze mówiąc nie wiem jakie to ma znaczenie ile kto z kim był. Miłość to miłość... Boli tak samo.

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

U mnie jest coraz gorzej...
Z jednej strony bardzo potrzebuje przyjaciół i bliskich, ale przez odległość i zmianę czasową jest to trudne, raz dziennie do kogoś zadzwonię na pół godzinki, powymieniam wiadomości, przez resztę czasu po pracy jestem skazana na Niego....
Do tego przez to wszystko wraca moja nerwica i ataki paniki. Wczoraj ze mną siedział dwie godziny i próbował mnie uspokoić, na noc przyszedł do mnie spać i mieć na oku czy wszystko jest okej. To jak być w związku, ale nie być. Dbać o siebie, ale być daleko
Do tego psychicznie mam wrażenie że jestem coraz bardziej wycofana, coraz bardziej mi się nic nie chce, nic mnie nie cieszy, prawie nic nie jem.
Jak można z jednej strony mieć świadomość, że to nie jest osoba dobra dla Ciebie, że będzie mi lepiej bez niego, ale serce idzie zupełnie w drugą stronę
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 09:12   #1694
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;86956273]Bardzo się cieszę i życzę powodzenia z całego serca bardzo lubię czytać takie historie

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------



Szczerze mówiąc nie wiem jakie to ma znaczenie ile kto z kim był. Miłość to miłość... Boli tak samo.

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

U mnie jest coraz gorzej...
Z jednej strony bardzo potrzebuje przyjaciół i bliskich, ale przez odległość i zmianę czasową jest to trudne, raz dziennie do kogoś zadzwonię na pół godzinki, powymieniam wiadomości, przez resztę czasu po pracy jestem skazana na Niego....
Do tego przez to wszystko wraca moja nerwica i ataki paniki. Wczoraj ze mną siedział dwie godziny i próbował mnie uspokoić, na noc przyszedł do mnie spać i mieć na oku czy wszystko jest okej. To jak być w związku, ale nie być. Dbać o siebie, ale być daleko
Do tego psychicznie mam wrażenie że jestem coraz bardziej wycofana, coraz bardziej mi się nic nie chce, nic mnie nie cieszy, prawie nic nie jem.
Jak można z jednej strony mieć świadomość, że to nie jest osoba dobra dla Ciebie, że będzie mi lepiej bez niego, ale serce idzie zupełnie w drugą stronę [/QUOTE]Myślę, że nie tyle długość związku ma znaczenie, a uzależnienie swojego szczęścia od drugiej osoby. Mam jeden długi związek ze sobą (9 lat!). Kochałam go. Mieliśmy wiele wspólnych spraw. Mimo tak długiego stażu po rozstaniu też doszłam do siebie w miarę szybko. Bo nigdy nie uzależniałam swojego szczęścia od bycia/nie bycia mężczyzny w swoim życiu. No i mam swój swiat i pasje, dzięki czemu zawsze w związku miałam kawałek niezależności. Starałam się nie zatracić siebie i miałam świadomość, że w związku są i liczą się 2 osoby, a nie jedna. Przy ex tylko popełniłam ten błąd, że liczyło się tylko to czego on chciał. To on decydował np. czy i kiedy się zobaczymy. Zapomniałam wtedy zupełnie o sobie. Ale to już jest za mną.

Czułam wtedy po zerwaniu to samo co Ty, serce pchało się do niego, mimo że wiedziałam, że jest toksyczny. Że lepiej mi będzie bez niego. Nie jadłam, nie chciało mi się nawet myć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.


Edytowane przez Dolczi
Czas edycji: 2019-07-02 o 09:20
Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 10:30   #1695
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Dolczi Pokaż wiadomość
Myślę, że nie tyle długość związku ma znaczenie, a uzależnienie swojego szczęścia od drugiej osoby. Mam jeden długi związek ze sobą (9 lat!). Kochałam go. Mieliśmy wiele wspólnych spraw. Mimo tak długiego stażu po rozstaniu też doszłam do siebie w miarę szybko. Bo nigdy nie uzależniałam swojego szczęścia od bycia/nie bycia mężczyzny w swoim życiu. No i mam swój swiat i pasje, dzięki czemu zawsze w związku miałam kawałek niezależności. Starałam się nie zatracić siebie i miałam świadomość, że w związku są i liczą się 2 osoby, a nie jedna. Przy ex tylko popełniłam ten błąd, że liczyło się tylko to czego on chciał. To on decydował np. czy i kiedy się zobaczymy. Zapomniałam wtedy zupełnie o sobie. Ale to już jest za mną.

Czułam wtedy po zerwaniu to samo co Ty, serce pchało się do niego, mimo że wiedziałam, że jest toksyczny. Że lepiej mi będzie bez niego. Nie jadłam, nie chciało mi się nawet myć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I nadal nie udało Ci się zapomnieć? To co z tym nieuzależnianiem szczęścia od mężczyzny?
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2019-07-02, 10:35   #1696
LibraryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Słuchajcie, po tym co stało się w sobotę (olał nasze spotkanie, rozłączył rozmowę w chwili, kiedy mówiłam mu, ze mi przykro, że tak mnie potraktował) po prostu się nie odezwał. Jestem w szoku. Tzn. może pisał maile, ale na pewno dostał zwrotkę, że nie ma już tego adresu. Liczyłam, że przyjedzie (naiwna ) albo chociaż będzie dzwonił z przeprosinami. A on milczy. Jak tak można? Co on sobie myśli? Jestem absolutnie wpieniona
LibraryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 11:08   #1697
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;86956975]I nadal nie udało Ci się zapomnieć? To co z tym nieuzależnianiem szczęścia od mężczyzny?[/QUOTE] Zapomnieć to się chyba nie da - w końcu był dla mnie kiedyś ważny. Po prostu najpierw się z tym pogodziłam. Po przemyśleniu wszystkiego na zimno wiem, że nie chciałabym do niego wracać. Żyję dla siebie i jestem szczęśliwa. Poza tym mam co robić - skupiam się na szukaniu nowej pracy. No i spotykam się z kimś, ale to dopiero początki i nie wiem czy coś z tego będzie. Jestem ostrożna po ostatniej relacji. Żyję po prostu normalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.


Edytowane przez Dolczi
Czas edycji: 2019-07-02 o 11:14
Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 11:37   #1698
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez LibraryGirl Pokaż wiadomość
Słuchajcie, po tym co stało się w sobotę (olał nasze spotkanie, rozłączył rozmowę w chwili, kiedy mówiłam mu, ze mi przykro, że tak mnie potraktował) po prostu się nie odezwał. Jestem w szoku. Tzn. może pisał maile, ale na pewno dostał zwrotkę, że nie ma już tego adresu. Liczyłam, że przyjedzie (naiwna ) albo chociaż będzie dzwonił z przeprosinami. A on milczy. Jak tak można? Co on sobie myśli? Jestem absolutnie wpieniona
W pierwszym poście, który tu napisałaś, zamieściłaś pewne wnioski. I myślę, że były jak najbardziej trafne- tylko Tobie zależy.
Z tego co opisujesz, jemu kompletnie to wisi. Jesteś to jesteś. Nie ma Cię, to trudno.
Facet, któremu zależy, przeniesie góry dla kobiety, z którą chce być. A ten nie dość, że nie odbiera od Ciebie telefonów, to jeszcze na ostatnią chwilę smsem odwołuje umówione spotkanie.
Moim zdaniem, nie warto się spalac.
Ale rozumiem, że próbujesz. Też stawalam na głowie. Tylko, że no właśnie.. to nic nie zmieni. Bo jak ktoś nie chce, to nagle nie zachce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 11:45   #1699
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Dolczi Pokaż wiadomość
Zapomnieć to się chyba nie da - w końcu był dla mnie kiedyś ważny. Po prostu najpierw się z tym pogodziłam. Po przemyśleniu wszystkiego na zimno wiem, że nie chciałabym do niego wracać. Żyję dla siebie i jestem szczęśliwa. Poza tym mam co robić - skupiam się na szukaniu nowej pracy. No i spotykam się z kimś, ale to dopiero początki i nie wiem czy coś z tego będzie. Jestem ostrożna po ostatniej relacji. Żyję po prostu normalnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czyli jesteś tu bo lubisz z nami rozmawiać?
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-02, 11:50   #1700
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;86957195]Czyli jesteś tu bo lubisz z nami rozmawiać? [/QUOTE]Generalnie trafiłam na ten wątek z powodu bólu po rozstaniu. Szukałam wsparcia i rad na złamane serce. Miałam też kryzysy, ostatni na początku czerwca - nagle zaczęłam o nim myśleć i mieć żal do siebie, że się poniżałam tak bardzo. Pewnie nie jeden będę jeszcze miała. A teraz jestem by dać nadzieję, że się da po tym wszystkim żyć. Nawet, gdy są kryzysy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.

Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 11:51   #1701
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez Dolczi Pokaż wiadomość
Generalnie trafiłam na ten wątek z powodu bólu po rozstaniu. Szukałam wsparcia i rad na złamane serce. Miałam też kryzysy, ostatni na początku czerwca - nagle zaczęłam o nim myśleć i mieć żal do siebie, że się poniżałam tak bardzo. Pewnie nie jeden będę jeszcze miała. A teraz jestem by dać nadzieję, że się da po tym wszystkim żyć. Nawet, gdy są kryzysy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fajnie
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 13:22   #1702
LibraryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez InsaneLa Pokaż wiadomość
W pierwszym poście, który tu napisałaś, zamieściłaś pewne wnioski. I myślę, że były jak najbardziej trafne- tylko Tobie zależy.
Z tego co opisujesz, jemu kompletnie to wisi. Jesteś to jesteś. Nie ma Cię, to trudno.
Facet, któremu zależy, przeniesie góry dla kobiety, z którą chce być. A ten nie dość, że nie odbiera od Ciebie telefonów, to jeszcze na ostatnią chwilę smsem odwołuje umówione spotkanie.
Moim zdaniem, nie warto się spalac.
Ale rozumiem, że próbujesz. Też stawalam na głowie. Tylko, że no właśnie.. to nic nie zmieni. Bo jak ktoś nie chce, to nagle nie zachce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Masz rację. Ale denerwuje mnie to, że po tym wszystkim nie potrafi znaleźć jaj, żeby ze mną porozmawiać. Niby wiem, że to bez sensu, wiem, że zachował się jak palant, a jednak czekam...
LibraryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 13:32   #1703
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

To nie jest kwestia braku jaj. On po prostu ma w dupie to co Ty czujesz i czego potrzebujesz.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2019-07-02, 13:35   #1704
LibraryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
To nie jest kwestia braku jaj. On po prostu ma w dupie to co Ty czujesz i czego potrzebujesz.
Jak go znam, a trochę już znam, to nie ma po prostu odwagi = nie ma jaj. A co do nieinteresowania się tym co czuję - pewnie trochę też. Ale raczej myśli, że jestem "obrażona" (wszystkie moja uczucia sprowadzał zawsze do obrażania się nadąsanej księżniczki) i po prostu nie ma odwagi/ochoty się wychylać.

Edytowane przez LibraryGirl
Czas edycji: 2019-07-02 o 13:37
LibraryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 13:39   #1705
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Na rozłączenie się, czyli na niezłe buractwo, odwagę miał...
Jest jak jest...wiadomo że będziesz jeszcze jakiś czas czekać, chyba każda z nas ma ten etap zaliczony. Szkoda że nie można wcisnąć "ffwd", kurde.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 13:43   #1706
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
To nie jest kwestia braku jaj. On po prostu ma w dupie to co Ty czujesz i czego potrzebujesz.
A ja uważam, że jeśli facet ma w dupie to co czuje druga osoba, z którą jednak był x czasu i nie stać go choćby na to, żeby powiedzieć 2 słowa na koniec, to jest to wlasnie kwestia braku jaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 13:48   #1707
LibraryGirl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Masz rację elvegirl. Rozłączenie to poprzedził krótką kwestią wypowiedzianą głosem umierającej syreny (wiadomo - nie spał, okropnie się czuje, biedny), co pewnie doprowadziłoby do tego samego co zawsze - ja poczułabym się jak nieempatyczna s*ka i zaczęła go przepraszać. Dobrze, że się ten raz jedyny ogarnęłam.

Czekam, ale to nie jest tak, że czekam, bo chcę się z nim pogodzić i być. Gdyby zadzwonił albo przyszedł pewnie nawet bym z nim nie gadała (nasze rozmowy prowadzące donikąd już mi wychodzą bokiem). Chodziło o to, żebym zobaczyła, że on zrozumiał, że przegiął. Że mu głupio. Że przeprasza. Sama nie wiem. To pewnie dziecinne, ale tak czuję. Z drugiej strony na myśl o rozmowie z nim czuję totalną niemoc i wywraca mi się w żołądku z nerwów. Może on czuje to samo? Że to poszło za daleko? Że nie warto już sobie kolejny raz mówić, że to koniec, tylko trzeba po prostu to skończyć. Takie tam rozkminy.

Myślę, że nie ma nic, co mógłby zrobić, żebym dała mu jeszcze szansę, a nawet gdyby było coś takiego, to wiem, że jest człowiekiem, który się nigdy do czegoś takiego nie "zniży".

Edytowane przez LibraryGirl
Czas edycji: 2019-07-02 o 13:50
LibraryGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 14:17   #1708
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

Cytat:
Napisane przez InsaneLa Pokaż wiadomość
A ja uważam, że jeśli facet ma w dupie to co czuje druga osoba, z którą jednak był x czasu i nie stać go choćby na to, żeby powiedzieć 2 słowa na koniec, to jest to wlasnie kwestia braku jaj.
Wiesz co...już pomijając sytuację LibraryGirl, jak się tu kiedyś udzielałam regularnie, to dziewczyny pukały się w czoła jak pisałam, że zdecydowanie wolę być porzucaną niż porzucać. Potem, po latach, kilka z nich to potwierdziło - to podejmowanie decyzji, wprowadzanie jej w życie jest tak upiorne, tak obciążające, denerwujące, wkurzające, męczące, zasmucające...że ma się na serio ochotę wysłać smsa "game over" i zwiać w głuszę bez zasięgu
A jak jeszcze temat jest poruszany po raz enty (a wiadomo, że rozstanie to BARDZO rzadko jedna-dwie rozmowy), to zmęczenie tematem i chęć ucieczki jest jeszcze większa.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Cytat:
Napisane przez LibraryGirl Pokaż wiadomość
Z drugiej strony na myśl o rozmowie z nim czuję totalną niemoc i wywraca mi się w żołądku z nerwów. Może on czuje to samo? Że to poszło za daleko? Że nie warto już sobie kolejny raz mówić, że to koniec, tylko trzeba po prostu to skończyć. Takie tam rozkminy.
Wcale bym się nie zdziwiła gdyby tak było. Zwyczajnie już oboje macie tej sytuacji po kokardy, jesteście zmęczeni. Możliwe że to jego buractwo z rozłączeniem też z tego wynikło.

Pewnie, przydałoby się żeby zrozumiał że przegiął i żeby to był w stanie przyznać. Pytanie czy ten cały związkowy bajzel nie jest już na takim etapie, że na samą myśl o jakiejkolwiek rozmowie dostaje się wysypki
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 14:36   #1709
InsaneLa
Rozeznanie
 
Avatar InsaneLa
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 994
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

@elvegirl, nie mówię, że tak nie jest. Pewnie zależy to od człowieka. Ja ze swojej perspektywy jednak uważam, że to bycie porzuconą jest trudniejsze. I że jeśli ktoś chce, to potrafi to zrobić 'po ludzku'.
A już najgorsze są przeciagane rozstania, odnawianie kontaktu, wypruwanie sobie nawzajem serc, czy o zgrozo, wplątywanie w to wszystko slów takich, jak choćby ja usłyszałam - 'to była tylko chęc posiadania'.
Nie wiem, ja pewnych rzeczy po prostu nie potrafię usprawiedliwic pogubieniem, zmęczeniem czy koniecznością podjęcia tej trudnej decyzji przez exa.
No nie umiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
InsaneLa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-07-02, 14:47   #1710
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem, część XL.

A nie, ja nie usprawiedliwiam, ja się po prostu niektórym zachowaniom nie dziwię. A to że człowiek często zrywa jak ostatni tchórz i burak to...rzadko się zdarza, że wcześniej nie było innych objawów tych cech charakteru.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-05-06 20:33:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.