Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II

[Carmela]

Napisane przez black&white

carmela, ja za to spodziewam się po Tobie wszystkiego, nawet -3 kg jutro
ja cale szczęście będę mieć jutro ostatni dzień okresu, więc waga nie będzie przekłamana (a może i na nieszczęście... sie okaże )

ale mam wieści z samego rana...
a myślałam, że już gorzej być nie może.
może.
otóż zawsze może jak widać

heheh Kochana , widzę że mnie przeceniasz Ja jutro też będę miała ostatni dzień okresu Ale z przykrością muszę napisać że raczej nie ma takiej szansy żeby udało mi się schudnąć do 70 kg w ciągu najbliższych 3 tygodni Okres troszkę pokrzyżował mi plany , nie za bardzo mogłam ćwiczyć ani iść na basen
Ale cóż .. bywa

[black&white]

carmela, Ty i tak szybciutko chudniesz... ja od listopada (!!!) 12 kg. co prawda od czerwca faktycznie w sumie nie ćwiczę już i jem mniej dietetycznie... no ale cóż, zbieram się znowu od września, szkoła, zajęcia francuskiego, zapiszę się 3xtyg na fitness... jakoś pójdzie. wierzę w to w sumie muszę się zebrać, bo to rozstanie, zdrada... zdołowałam się niesamowicie.
ale będzie dobrze, kiedyś, wierzę w to pomimo wszystko

zastanawiam się czy nie zrobić sobie 100 dni bez słodyczy, ale chyba nie wytrzymam, więc nawet nie wiem czy się za to brać...

[SailorMoon]

Dzien dobry Dziewczynki )
Alez jestem dzisiaj porannym ptaszkiem ;d Wstalam z godzine temu i bylam juz z psem Jak tak dalej pojdzie to za 2 tygodnie bede wstawala o 7 rano i bede pisala pierwszego posta ;d Chcialam sie tylko przywitac, teraz ide na pol godziny na stepper, ogarne sie i wroce )

[Martive]

Czy jogurty, serki tuczą? Bo ja je uwielbiam...
Zaraz zabieram się za skakankę

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Martive a co to za jogurty i serki?

b&w kochana sama zobacz, ze udalo Ci sie juz tyle schudnac wiec teraz to 10 tez sie uda

Carmela ja tez mowie, ze u Ciebie to jest moziwosc nawet zobczyc na wadze 70

Myslalam, ze dzis bede u mnie zakwasy, a tu nic jeszcze sie po miescie nalatalam za praca. Z 10 bankach w, ktirych bylam tylko w 1 mi powiedzieli, ze dokumenty mam zlozyc i sie okaze a potem mnie tata na loda namowil, bo goraca

[black&white]

ir, Ty chudzino, Ty mi tu nie mów o lodach, ja Cię bardzo proszę
właśnie wybywam na spacerek, mam nadzieję, że skuszę się po drodze tylko na zimną wodę

miłego popołudnia dziewczyny

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

To wszystkie pokusy omiajaj szerokim lukiem

[black&white]

tam gdzie idę się nie da!
będę ćwiczyć silną wolę, spokojnie, ommmmmmm

[NATALIA2903]

Witam Kobitki.
Musze sie Wam pochwalić. Od 3 dni ćwiczei to tak ze siódme poty ze mnie wychodza, a mam takie zakwasy ze głowa przy tm boli hehe. Poza tym ograniczyłam jedzenie, no i słodycze( chociaż dzisiaj sie skusiłam na małego lodzika).
Aha....powiedzcie mi jedna rzecz, czy to jest normalne ze po tych ćwiczeniach mam lekkie zawroty głowy? Przypomne ze chyba z 3 lata nie ćwiczyłam.
Pozdrawiam i zycze MIŁEGO POPOŁUDNIA!!!

[SailorMoon]

NATALIA2903, zawroty glowy to objaw zwykle towarzyszacy cwiczeniom zbyt forsownym. Mi czasami sie zakreci, gdy jestem zmeczona lub glodna i wykonuje cwiczenia. Musisz przeanalizowac, czy postepujesz zdrowo i czy nie szkodzisz swojemu organizmowi Z drugiej strony moze to byc spowodowane tym, ze jak sama wspomnialas , przez 3 lata moglas odzwyczaic sie od cwiczen Ale bardzo dobrze, ze sie starasz i za prace w to wlozona, zycze Ci powodzenia **

Mam pytanie, czy stosowala ktoras z Was L-karnityne? Dostalam od kolezanki jedno opakowanie, ale nie jestem przekonana i boje sie uzyc... ehhh )

[NATALIA2903]

DZIEKI!!!
No zobacze jak dalej pojdzie czy tez bede miała takie zawroty, jesli tak to troszke sie bede bardziej oszczedzać.
Pozdrawiam

[matryca3]

obudziam sie z takim bólem głowy,zbów i do tego oczu ze masakra...;/ az dzis nie chce mi sie trzymac diety.....tylko bym jadła..;/

[orisha]

Napisane przez SailorMoon

Mam pytanie, czy stosowala ktoras z Was L-karnityne? Dostalam od kolezanki jedno opakowanie, ale nie jestem przekonana i boje sie uzyc... ehhh )

l-karnityny się nie bój, ale przytymtrzeba ćwiczyć. Samo takie sobie zażywanie nic ci nie da

Ja dzisiaj nadrabiam zaległości na forum... Niedługo mam nadzieje uda mi sie zebrac z pracy. Mialam dzisiaj mega problemy z komputerami, ale za informatyk ... BOSKI Poczułam sie głupio, że jestem taka gruba...

[SailorMoon]

Napisane przez orisha

l-karnityny się nie bój, ale przytymtrzeba ćwiczyć. Samo takie sobie zażywanie nic ci nie da

Tak, wiem. Czytalam troszke na ten temat, tylko wlasnie obawiam sie, ze to co ja nazywam "cwiczeniami" moze nie wystrczyc i moge sobie tylko zaszkodzic :P Dlatego probuje opracowac jakis "mocniejszy" trening na ten miesiac, kiedy odwaze sie lykac te tabletki Ide na spacerek..

[orisha]

Ech załamka... Ja mam dzisiaj dzień - "jestem gruba i brzydka"... Może po weekendzie bedzie lepiej.

Zdaje się, że weekend znowu bedzie brzydki eeech...

[Kapsiut]

cześć dziewczyny. ^^ ja planuję dietę od 1 września, do stycznia/lutego kiedy to w szkole są połowinki i trzeba się w coś zmieścić -___- mam duuuuużą nadwagę [163cm - 72kg] mój cel jak na razie to 65kg. znacie jakieś diety, który pomagają, a nie powodują efekt jojo.? jakie ćwiczenia polecacie.? proszę, pomóżcie.! to dla mnie bardzo ważne.! pozdrawiam . ; *

[pimach]

orisha, puknij sie w czółko. Spójrz do lustra, ale usmiechnij sie i zaraz zobaczysz róznicę. Kazda z nas jest piekna.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Kapsiut

cześć dziewczyny. ^^ ja planuję dietę od 1 września, do stycznia/lutego kiedy to w szkole są połowinki i trzeba się w coś zmieścić -___- mam duuuuużą nadwagę [163cm - 72kg] mój cel jak na razie to 65kg. znacie jakieś diety, który pomagają, a nie powodują efekt jojo.? jakie ćwiczenia polecacie.? proszę, pomóżcie.! to dla mnie bardzo ważne.! pozdrawiam . ; *

To moze czesciwo zaczac juz od dzis co?po co odkladac to do 1 wrzesnia a pytasz o konkretne partie ciala czy tak ogolnie? smakowitego avka masz

[Kapsiut]

od 1 września postanawiam, bo już się tak psychicznie nastawiłam.
najbardziej to chyba brzuch i uda.
a o avku wiem. :marzyciel:

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Rower, skakanka, bieganie...nie zapomnij tez o rozciaganiu

[Kapsiut]

rozciągnie, rower, skakanka, bieganie - zapamiętałam.
a co myślisz o siłowni lub 'brzuszkach' .?

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Silownia, brzuszki tez, jeszcze mozna areobik Ogolnie to zalezy od Ciebie co lubisz i co z tych rzeczy bys chetnie cwiczyla, zeby to nie bylo zmuszanie sie na sile, bo po czasie sie zniechecisz

[Kapsiut]

ja lubię rower, pływać i chodzić na siłownie...
teraz u mnie w mieście powstanie fitness club więc może się skuszę.
się zobacz. i dziękuję. ;*
a jak myślisz, do ilu kcal dziennie się ograniczyć . ?

[NATALIA2903]

Witam Cie Kapsiut.
Pocesze Cie ze mam podobny problem do Twojego. Otóz mam 165 cm wzrostu i waże 70kg, tylko ze jestem juz po urodzeniu dziecka.
ja od trzech dni poprostu ograniczam jedzenie i słodycze, staram sie jeśc poprostu zdrowo.
Aha ....i ćwicze. Zmalazłam na jakims forum te ćwiczenia i polecam. Oto link:
http://pl.youtube.com/watch?v=sWjTnBmCHTY

Zycze powodzenia!!!

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Od Twojego dziennego zapotrzebowania wystarczy odjac 300-400 kcal

[Kapsiut]

dziękuję Natalko, na pewno skorzystam.! ; *

[Kapsiut]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8700191]Od Twojego dziennego zapotrzebowania wystarczy odjac 300-400 kcal[/quote]
a do tego ograniczyć słodycze, napoje gazowane, makaron, ryż, pieczywo białe.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez Kapsiut

a do tego ograniczyć słodycze, napoje gazowane, makaron, ryż, pieczywo białe.

ale mozna zastapic zdrowszym odpowiednikiem

[SailorMoon]

Kapsiut, Twoj avatar rzeczywiscie smakowity, przypomnial mi o tym jak dawno dobrowolnie nie poszlam sama po cos slodkiego... Co nie oznacza, ze od 2 miesiecy nie jadlam slodyczy ;d bo zawsze ktos mi cos podsunie ;p hiihihi ale widze, ze ograniczylam ich spozycie o 9/10 <dumna Asia>

Ja mam akurat dzisiaj dobry humor, pomalowalam sobie pazurkensy u stop, teraz kombinuje coby tutaj jeszcze ze soba zrobic, ale nie mam pomyslu ;p Moze domowa operacja plastyczna;p Od dzisiaj wyprobowuje cwiczenia z serii 8 min. , boje sie jednak ze nie podolam ( No i musze wyszperac moj twister i wrocic go do łask ;p Zrzucilam troche sadelka z brzucha i widze, ze potrzebuje wymodelowania.. ajjjjjjjjj

[blackberry456]

dziewczyny, co robicie, kiedy jesteście w "dietetycznym dołku"?? myślałam, że dzisiaj bedzie lepiej, ale juz od rana sie obżeram i nie moge przestać potrzebuje motywacji, albo jakiegoś "kopa"...