Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III

[enex]

Gagaty oczy mi już płoną, bo cały dzień na zmianę w książce albo w ekran wpatrzona, idziom precz. Jeszcze z godzinkę poczytam coś z tej kretyńskiej imunologii i gehen schlafen, jestem skonana.
A od jutra mega kucie...narazie wszystko tylko raz widziałam, czyli tyle co nic, bo pierwsze czytanie do mnie to tak maks.obmacanie stronic, nic więcej.

P.S. - dziś 5.dzień 4000kcal...


...będzie lepiej...może...

[88niezapominajka88]

Iza naprawde masz cudne nozki nie przejmuj sie,glowka do gory,masz prawo miec gorsze dni,jak kazdy,ale nie warto sie dolowac,zycie jest zbyt krotkie na to

Kika wspolczuje pieska

Monochrome oby kg zostal

Werka mam nadzieje,ze jutro poczujesz sie lepiej

Schism nie mysl tak jestes bardzo szczuplutka i nie potrzeba zadnej R



a co u mnie...powiem tylko,ze dzis 4 dzien biore tabletki, 2 dni nie mialam sily wstawac z lozka za bardzo i czulam sie otepiala - tak mnie scielo, ale dzis juz jest dobrze,wiec licze na to,ze niedlugo bedzie rewelacyjnie bynajmniej fizycznie juz czuje sie ok,a psychicznie roznice wieksza odczuje pewnie za jakis czas mam nadzieje,ze dzis bede normalnie spala w nocy,bo 3 noce mialam nieciekawe

A wiecie dlaczego się tak stało?
Otóż:
1. byłam zmęczona - 21 godzina a ja od 6:40 na nogach
2. za dużo zjadłam na jeden raz (rosół, kotlel schabowy + ziemniaki, deser lodowy z sosem czekoladowym, jajko z majonezem suto zapijane coca-colą)
3. Rano zjadłam tylko jajecznicę.
To wszystko = pewne problemy żołądkowe
P.S. proszę pomóżcie mi z fryzurą - Mercy i dziewczyny ratunku - one wciskają mi na siłę Rhiannę i fryzy z grzywą - reagujcie, bo mam już tego po dziurki w nosie.
Albo powiedzcie mi czy na pewno będę dobrze w nich wyglądać, a jeśli tak to w której.
Załączam zdjęcia z wątku przerobione w PSP + fryz który mi się bardzo podoba (ten z rudymi lokami).

[Annie1441]

Hej. U mnie ok. Pogodziłam się z TŻ i jest super Za 5 lat ślub
Idę dzisiaj na zdjęcia próbne do agencji modelek

[enex]

Napisane przez Annie1441

Hej. U mnie ok. Pogodziłam się z TŻ i jest super Za 5 lat ślub
Idę dzisiaj na zdjęcia próbne do agencji modelek

Nio, nio! Annie mega!
Hihi, datum i godzinę też już masz zaplanowaną?

[iza_wiosenna]

Napisane przez monochrome

Wiosenko, nie myśl, chyba że pozytywnie. ;]

Takoż i u mnie pozytywnie! Właśnie, miałam napisać, że spoko wynik na wadze - kilogram więcej. ;D Tylko że niedługo wypada @, wtedy zawsze mam więcej, no ale może zostanie, bo sporo jem.

A moja mama kupiła sobie książkę o odchudzaniu, w której przedstawiono dietę polegającą na jedzeniu wyłącznie białka. Np. rano 200 g sera, potem dwa jajka, na obiad mięso, na podwieczorek ser, na kolację jajko. :O No to wyjaśniłam jej czym to grozi i poradziłam, jak powinna się zabrać za odchudzanie się. I było "a skąd ty o tym tyle wiesz?", "odchudzałaś się specjalnie?" (tak średnio wie o anoreksji, tylko o tarczycy i depresji ). Powiedziałam jej więc o Wizażu, o tym że szukałam rad dotyczących P., no i że rozmawiam z innymi dziewczynami itp. Tak teraz trochę się boję, co będzie jak tu wejdzie i mnie znajdzie. ;D Ale mało prawdopodobne, raczej nie jest typem internetowego tropiciela.
A kiedy byłyśmy razem w Empiku szukać innych książek o dietach, sięgnęłam też po poradnik dotyczący anoreksji, który polecała Werka. A mama: "co tam masz, myślisz że masz anoreksję?". No to powiedziałam, że otarłam się o nią, jak wychudłam w chorobie, miałam obsesję na punkcie jedzenia, ale już jest OK. ;] Nie bardzo chce mi się wracać do tego i to rozgrzebywać, ukrywałam to przed wszystkimi i nie ma sensu nagle wywlekać całej historii od nowa. ;]

to Twoja mama nie wiedziała o anoreksji?? jejku, Monochrome, zazdroszczę Ci tego, że cieszysz się z 1kg na plusie to musi być super
białkowa dieta, o Boże... to musiałoby być straszne a Monochrome, czy ktoś w ogóle wie wszystko o Twoim ed?

Napisane przez enex

Gagaty oczy mi już płoną, bo cały dzień na zmianę w książce albo w ekran wpatrzona, idziom precz. Jeszcze z godzinkę poczytam coś z tej kretyńskiej imunologii i gehen schlafen, jestem skonana.
A od jutra mega kucie...narazie wszystko tylko raz widziałam, czyli tyle co nic, bo pierwsze czytanie do mnie to tak maks.obmacanie stronic, nic więcej.

P.S. - dziś 5.dzień 4000kcal...


...będzie lepiej...może...

podziwiam za to, że potrafisz się tyle uczyć. to jest przecież cholernie męczące i nuuudne, oddaj mi trochę swojej motywacji błagam! Enex, a kiedy masz ten egzamin??

co do jedzenia, nie przejmuj się, słuchaj, tyle się uczysz, Twój organizm na pewno potrzebuje więcej energii, w końcu nie tylko fizyczna praca to praca.

Napisane przez 88niezapominajka88

a co u mnie...powiem tylko,ze dzis 4 dzien biore tabletki, 2 dni nie mialam sily wstawac z lozka za bardzo i czulam sie otepiala - tak mnie scielo, ale dzis juz jest dobrze,wiec licze na to,ze niedlugo bedzie rewelacyjnie bynajmniej fizycznie juz czuje sie ok,a psychicznie roznice wieksza odczuje pewnie za jakis czas mam nadzieje,ze dzis bede normalnie spala w nocy,bo 3 noce mialam nieciekawe

będzie, będzie! a te pierwsze dwa dni organizm pewnie oswajał się z tabletkami nieciekawe noce, czyli? nie mogłaś spać?

Napisane przez WeronikaWargulak

A wiecie dlaczego się tak stało?
Otóż:
1. byłam zmęczona - 21 godzina a ja od 6:40 na nogach
2. za dużo zjadłam na jeden raz (rosół, kotlel schabowy + ziemniaki, deser lodowy z sosem czekoladowym, jajko z majonezem suto zapijane coca-colą)
3. Rano zjadłam tylko jajecznicę.
To wszystko = pewne problemy żołądkowe
P.S. proszę pomóżcie mi z fryzurą - Mercy i dziewczyny ratunku - one wciskają mi na siłę Rhiannę i fryzy z grzywą - reagujcie, bo mam już tego po dziurki w nosie.
Albo powiedzcie mi czy na pewno będę dobrze w nich wyglądać, a jeśli tak to w której.
Załączam zdjęcia z wątku przerobione w PSP + fryz który mi się bardzo podoba (ten z rudymi lokami).

kurczę... aż trudno powiedzieć. Na fryzurę rihanny na pewno bym się nie odważyła, a Tobie chyba by było dobrze w dłuższych włosach, bo jesteś bardzo wysoka i wyglądałabyś tak z klasą i stylowo

współczuję problemów żołądkowych, też mam często, nawet jak nie zjem dużo, nienawidzę tego

Napisane przez Annie1441

Hej. U mnie ok. Pogodziłam się z TŻ i jest super Za 5 lat ślub
Idę dzisiaj na zdjęcia próbne do agencji modelek

modelka! ale ekstra! pochwalisz się zdjęciami?? proooszę no kurczę, Ty to masz fajnie - tż, agencja modelek, ślub za pięć lat :P

miłego dnia, Dziewczyny

[enex]

Iza - egzamin w środę, no potrzeba by mi kilka dni na plus, narazie to tylko przeczytane, kucie dopiero dzisiej zaczyna...a na dworzu upał się gotuje i słoneczna pogoda a ja dosłownie czuję jak obrastam w tłuszcz. Serio, siedzenie na tyłku od 8rana do północy, nawet choć w przerwach się nie uczę tylko wizażuję czy jestem gdzie indziej na necie powoduje, że dosłownie czuję jak mi się tyłek rozjeżdża po łóżku. Gdzie moja sylwetka z Tatr? A tak szczerze...za mało kuję na to, żebym mózgiem wyspalała......jestem leniem do kwadratu...

[deMitia]

Werka- żadna z tych fryzur A pomysł z blondem to już w ogole będzie masakra

Izuś- jak tam dzisiaj? Lepszy już humorek?

Enex- mój e-mail: demitia1@o2.pl

[monochrome]

Napisane przez 88niezapominajka88

Iza naprawde masz cudne nozki nie przejmuj sie,glowka do gory,masz prawo miec gorsze dni,jak kazdy,ale nie warto sie dolowac,zycie jest zbyt krotkie na to

Kika wspolczuje pieska

Monochrome oby kg zostal

Werka mam nadzieje,ze jutro poczujesz sie lepiej

Schism nie mysl tak jestes bardzo szczuplutka i nie potrzeba zadnej R



a co u mnie...powiem tylko,ze dzis 4 dzien biore tabletki, 2 dni nie mialam sily wstawac z lozka za bardzo i czulam sie otepiala - tak mnie scielo, ale dzis juz jest dobrze,wiec licze na to,ze niedlugo bedzie rewelacyjnie bynajmniej fizycznie juz czuje sie ok,a psychicznie roznice wieksza odczuje pewnie za jakis czas mam nadzieje,ze dzis bede normalnie spala w nocy,bo 3 noce mialam nieciekawe

Idzie ku dobremu, uff, całe szczęście, szybko się organizm z tym uporał, to teraz jeszcze trochę się postara i będzie super!
A jak dziś spałaś?

Napisane przez WeronikaWargulak

A wiecie dlaczego się tak stało?
Otóż:
1. byłam zmęczona - 21 godzina a ja od 6:40 na nogach
2. za dużo zjadłam na jeden raz (rosół, kotlel schabowy + ziemniaki, deser lodowy z sosem czekoladowym, jajko z majonezem suto zapijane coca-colą)
3. Rano zjadłam tylko jajecznicę.
To wszystko = pewne problemy żołądkowe
P.S. proszę pomóżcie mi z fryzurą - Mercy i dziewczyny ratunku - one wciskają mi na siłę Rhiannę i fryzy z grzywą - reagujcie, bo mam już tego po dziurki w nosie.
Albo powiedzcie mi czy na pewno będę dobrze w nich wyglądać, a jeśli tak to w której.
Załączam zdjęcia z wątku przerobione w PSP + fryz który mi się bardzo podoba (ten z rudymi lokami).

Mnie się podobają te rude loki. Blond jakoś nie pasuje i te pierwsze fryzury też coś nie tego. ;]
Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz!

Napisane przez Annie1441

Hej. U mnie ok. Pogodziłam się z TŻ i jest super Za 5 lat ślub
Idę dzisiaj na zdjęcia próbne do agencji modelek

Ooo, ale fajnie. ;D Powodzenia! Z TŻ już ślub planujecie, no proszę, mówiłam że zdecyduje się na skupienie się na przyszłości! ^^ Gratulacje. ;]

Napisane przez iza_wiosenna

to Twoja mama nie wiedziała o anoreksji?? jejku, Monochrome, zazdroszczę Ci tego, że cieszysz się z 1kg na plusie to musi być super
białkowa dieta, o Boże... to musiałoby być straszne a Monochrome, czy ktoś w ogóle wie wszystko o Twoim ed?



podziwiam za to, że potrafisz się tyle uczyć. to jest przecież cholernie męczące i nuuudne, oddaj mi trochę swojej motywacji błagam! Enex, a kiedy masz ten egzamin??

co do jedzenia, nie przejmuj się, słuchaj, tyle się uczysz, Twój organizm na pewno potrzebuje więcej energii, w końcu nie tylko fizyczna praca to praca.



będzie, będzie! a te pierwsze dwa dni organizm pewnie oswajał się z tabletkami nieciekawe noce, czyli? nie mogłaś spać?



kurczę... aż trudno powiedzieć. Na fryzurę rihanny na pewno bym się nie odważyła, a Tobie chyba by było dobrze w dłuższych włosach, bo jesteś bardzo wysoka i wyglądałabyś tak z klasą i stylowo

współczuję problemów żołądkowych, też mam często, nawet jak nie zjem dużo, nienawidzę tego



modelka! ale ekstra! pochwalisz się zdjęciami?? proooszę no kurczę, Ty to masz fajnie - tż, agencja modelek, ślub za pięć lat :P

miłego dnia, Dziewczyny

Z tym ED to było tak, że wszyscy myśleli, że po problemach zdrowotnych skurczył mi się żołądek i zmniejszył apetyt, ale pomagali mi wyjść z tego stanu, namawiali mnie do jedzenia. Rodzice, siostra i współlokatorka w Krk. Ale nikomu nie powiedziałam, że ten żołądek skurczył się, bo mu w tym pomogłam.
Czasem były jakieś akcje, pytali mnie, czy to rzeczywiście jest tak, jak oni myślą, ale nie zwierzyłam się do końca. Innym znów razem to ja nie mogłam wytrzymać, raz się popłakałam po zjedzeniu budyniu i powiedziałam mamie, że mam jakiś problem z jedzeniem, ale jakoś nie chciała chyba zaakceptować tego, że mogę rzeczywiście mieć problem, tematu nie drążyła, tylko mnie dokarmiała dalej, a ja jadłam jak byłam w domu i potem się przegłodziłam zawsze u mnie w mieszkaniu.
Potem funkcjonował w otoczeniu temat mojej depresji - w tym zakresie otrzymałam dużo wsparcia, choć nieraz też mama na mnie wrzasnęła, jak ja mogę tak żyć, dlaczego się nie cieszę, że mam dwie ręce i dwie nogi itp. ;] Ale depresja pojawiła się u mnie, jak zaczęłam normalnie jeść, chyba taka była reakcja na pozbycie się muru oddzielającego mnie od świata, jakim było liczenie kalorii i ograniczanie się. ;D
A tak całą prawdę to tylko na Wizażu głosiłam. ;]

Napisane przez enex

Iza - egzamin w środę, no potrzeba by mi kilka dni na plus, narazie to tylko przeczytane, kucie dopiero dzisiej zaczyna...a na dworzu upał się gotuje i słoneczna pogoda a ja dosłownie czuję jak obrastam w tłuszcz. Serio, siedzenie na tyłku od 8rana do północy, nawet choć w przerwach się nie uczę tylko wizażuję czy jestem gdzie indziej na necie powoduje, że dosłownie czuję jak mi się tyłek rozjeżdża po łóżku. Gdzie moja sylwetka z Tatr? A tak szczerze...za mało kuję na to, żebym mózgiem wyspalała......jestem leniem do kwadratu...

Jak tyle nad tym siedzisz i myślisz, to na pewno spalasz, no nie ma bata. ;] Do środy jeszcze czas, trzymam kciuki, żebyś zdążyła spokojnie głowę sobie tym wypełnić i pięknie zdać! Ty leń? Eee, raczysz żartować. ;] Dasz radę, Ty nasza wymiataczko naukowa!

[euphoriall]

Napisane przez WeronikaWargulak

A wiecie dlaczego się tak stało?
Otóż:
1. byłam zmęczona - 21 godzina a ja od 6:40 na nogach
2. za dużo zjadłam na jeden raz (rosół, kotlel schabowy + ziemniaki, deser lodowy z sosem czekoladowym, jajko z majonezem suto zapijane coca-colą)
3. Rano zjadłam tylko jajecznicę.
To wszystko = pewne problemy żołądkowe
P.S. proszę pomóżcie mi z fryzurą - Mercy i dziewczyny ratunku - one wciskają mi na siłę Rhiannę i fryzy z grzywą - reagujcie, bo mam już tego po dziurki w nosie.
Albo powiedzcie mi czy na pewno będę dobrze w nich wyglądać, a jeśli tak to w której.
Załączam zdjęcia z wątku przerobione w PSP + fryz który mi się bardzo podoba (ten z rudymi lokami).

Werka nie daj sobie wmówić tej fryzury rihanny i grzywki. Może nie doczytałaś mojego posta ale tam napisałam też taka fryzurka nie pasuje do twojego kształtu twarzy.Proponują Ci ją dlatego że jest modna ale to co modne nie każdemu pasuje.
A z kolorem możesz eksperymentować - jakiś czas będziesz ruda potem zmienisz na inny i zobaczysz w jakim czujesz się najlepiej. Ja tak zrobiłam i nie żałuję bo wiem co miałam do wyboru.

[201705250937]

Napisane przez iza_wiosenna

Toffie, niezapominajko, ja też mam tak, że nie czuję się za fajnie w dużej grupie ludzi. Zawsze, jak wychodzę, to wolę albo z rodzicami i siostrą, albo z przyjaciółką, czy np. dwoma koleżankami. Ale bardzo, bardzo często wolę samotność...

Samotnośc podobno jest stanem ludzi inteligentych, którzy potrafia się zająć sami soba, przemyśleć wszytko co dotyczy ich, a nie wiecznych problemów otoczenia, które odciągaja uwage dnej osoby od siebie. Mysle więc, ze samotnosc raz na jakiś czas, a czasem może nawet roszke czsciej nie ma nic w sobie złego, wręcz przeciwnie. Z tym, ze trzeba uważac, zwby kompltnie nie zamknąć się w sobie, co oczywiście mi się zdarzyło.

Napisane przez euphoriall

Wymiotuję tylko w tedy gdy jestem pod wpływem silnego stresu (jak zaczynam to nie potrafię przestać) albo mam depresyjnego doła. Też cały czas się boję że to wróci. Bardzo często się zastanawiam a co by było gdyby?
Z tym towarzystwem to jest tak że ja szybko się nimi męczę. Często mam coś takiego, żegdy jestem wśród ludzi którzy dobrze się bawią ja czuję że do nich nie pasuję, że nie powinno mnie tu z nimi być.

Ojej, a nie mysałas, ze może już wraca, skoro zdarza ci sie wymitować? A może spróbuj tak na siłę w inny sposób odreagować stres, mi to pomogło.

Napisane przez euphoriall

To jest chyba cecha wspólna wszystkich zaburzeń, że człowiek szuka gdzieś tej samotności bo nie potrafi się dopasować do otoczenia jak sądzicie?

Na pewno cos w tym jest. Z tym, że te znie generalizujmy, bo wiele całkiem zdrowych osób lubi sobie odpoczac od ludzi.

Napisane przez kika171

piesek był przyprowadzony do dmoku kiedy miałam 5 lat, to był pierwszy pies, który był u nas od małego, którego pamiętam od początku, którego się nie bałam, w rodzinie było, że to pies Taty, ale to ja mu gotowałam jeść, pilnowałam bo Tata pracuje 5-6 dni poza domem, razem z Tatą zabieraliśmy go na spacery, zawsze braliśmy go kiedy jechaliśmy gdzieś rowerami, a dziś...popłakałam się już u weterynarza, po powrocie schowałam się w pokoju i nie wychodziłam do nikogo, Mama przyszła, przytuliła mnie, a ja cały czas płakałam, Tata zresztą też, to był nasz pies...mój pies, mój kochany pies, którego żaden inny już nie zastąpi

Strasznie mi pkrzykro. Taie zwierzątko jest zawsze wyjątkowe- nasze, a gdy go zabraknie jest fatalnie, zwłaszcza, że Kikuś, jeszcze zmagasz się z ED, więc jakby dwie góry trudu do przejjścia zamiat jednej. Twój piesek na pewno miał wspaniałe zycie przy Twoim boku, więc na pewno nie jeden dłużej żyjący zwierzaczek owlałby życ krócej, a prz Tobie

Napisane przez Dekas

W ten sposób się pocieszam, oczywiście uważam się teraz
za bardziej doświadczoną i wmawiam sobie, że schudłabym mądrze. Ale podobno jak człowiek zupełnie wyzdrowieje to będzie mu waga zwisać i powiewać, co wiąże się z błogosławionym stanem akceptacji siebie. I do tego stanu dążę, mam nadzieję obudzić się jutro zdrowa, stanąć przed lustrem, wyszczerzyć się do siebie i spędzić udaną niedzielę z rodzicami

A piesek rozszarpał niejednego kota, zagryzł kilka piesków i rzucił się w końcu na mojego tatę, skończyło się na kilku szwach, na szczęście!

Na pewno tak będzie. Własnie zdrowi ludzie mają gdzies te kilka kg w tę czy w tamą. Na pewno nam tez się uda dojśc do takiego stanu.

A z tym pieskiem to bardzo przykra sytuacja. Może nieodpowiednia strsura? Zreszta, co było to już się nie cofnie. Przynajmniej nie zrobił nikomu powazniejszej krzywdy. Zdrowie rodziny jest wazniejsze

Napisane przez schism_

To sobie dałam dziś siana,
nie ma co...

Rodzinne spotkanie,miłe,przyjemne. Ciotka naszykowała różne przysmaki, grzechem było odmówić. Wszyscy wcinali, świeże nadmorskie powietrze, @ i w ciągu jakichś trzech godzin wpieprzyłam 2400kcal (łącznie 3100) , ot z nudów i aby spróbować bo smaczne. Nie czułam jakiejś pełności w żołądku,acz wyrzuty sumienia jak najbardziej. Niby se nie odmawiałam,ale wciąż w główce odzywał się przelicznik kalorii, złość,że przestaję mieścić się w tyłku we wszystkie spodnie a tak 'szaleję' Na dodatek głupia zazdrość,że 30letnia kuzynka,matka dwójki małych dzieci jest mega szczuplutka (mimo to zgrabna)i bez stresu może pochłaniać co chce, ba ma problemy by coś utyć (jest w pełni zdrowa jeśli o to chodzi...)

Wku....iona i przybita żem do granic możliwości, mam dość tycia ,tego wszystkiego,gapienia się na coraz większy tyłek,brzuch,a przy tym nie chcę sobie zbyt niczego odmawiać choć wiem, że metabolizm mam ch...ujowy.
Jutro i przez najbliższy tydzień oczywiście obcięcie (bez zasad redkucji ) do 1600 +ruch .

Ot dla świętego spokoju.

PS: Toffiee, nie otrzymałam fotek ,więc jeśli można by było,przypomnę maila ; adrzuk@wp.pl


I oczywiście po kiego weszłam rzed chwilą na temat z wymiarami, lol mam takie bo mam sporą granicę otłuszczenia mimo takiej ,a nie innej wagi ,lol

Ten fitness to jakas maskra, czy aby nie jest to troszkę forum dziewczyn, które przeniosły się z Thiness, bo im forum tamto własnie zamkneli? ehh, chyba trzeba tam nie wcodzic, zwłaszcza póki jesteśmy jeszcze takie niestabilne pod względem ED. Aha, to wyslę Ci te fotki.

Napisane przez iza_wiosenna

przepraszam, Demita



Dziewczyny, to nie przez ten fitness tylko, tzn slowa tej dziewczyny byly tylko kropla, ktora przelala czarę.. w rzeczywistosci od dluzszego czasu cos sie ze mna dzieje, calkowicie sie zamkam, czuje sie strasznie samotna najgorsze, ze wszyscy psychologowie sa na urlopie, a niedlugo rok szkolny, a mam pewne problemy psychiczne zwiazane ze stresem, bez psych. pewnie sobie nie poradzę i super po prostu. teraz potrzebuję ROZMOWY a w domu mama mnie nie chce wysluchac, jak widzi, ze jestem smutna, mowi 'co ty ze soba zrobilas, bylas kiedys taka radosna, a teraz?!" i w ogole nie pozwala mi powiedziec, a siosra - dawniej moje najwieksze oparcie, teraz twierdzi na kazdy moj problem, albo teraz, gdy sie rozplakalam, jak przeczytalam to na fitnessie, ze jestem zalosna.

Pewnie to cię Izuś nie poceiszy, ale moja mama i siostra też nie są żadnym wsparciem- wręcz pzeciwnie. Gdy z nimi nie rozmawiam czuje sie dobrze, a gdy znowu zaczną sie do mnie czepiac, to tylko płaczę, znowu dół i nawrót choroby

Napisane przez WeronikaWargulak

A wiecie dlaczego się tak stało?
Otóż:
1. byłam zmęczona - 21 godzina a ja od 6:40 na nogach
2. za dużo zjadłam na jeden raz (rosół, kotlel schabowy + ziemniaki, deser lodowy z sosem czekoladowym, jajko z majonezem suto zapijane coca-colą)
3. Rano zjadłam tylko jajecznicę.
To wszystko = pewne problemy żołądkowe
P.S. proszę pomóżcie mi z fryzurą - Mercy i dziewczyny ratunku - one wciskają mi na siłę Rhiannę i fryzy z grzywą - reagujcie, bo mam już tego po dziurki w nosie.
Albo powiedzcie mi czy na pewno będę dobrze w nich wyglądać, a jeśli tak to w której.
Załączam zdjęcia z wątku przerobione w PSP + fryz który mi się bardzo podoba (ten z rudymi lokami).

Tak patrze na te forki i patrzę i widzę, ze gdy masz naturalnie ułozone usta, to dużo ładniej wyglądasz. może spróbuj zrobić zdjęcie z naturalna minka, to łatwiej będzie dobrac fryzurę

[88niezapominajka88]

dzien dobry

Werka z tych fryzur to najwyzej rude loki,choc mysle,ze lepiej cos innego,ale chyba dobrze by Ci bylo w dlugich wlosach

Annie gratuluje pochwalisz sie fotkami??

Monochrome szok,ze udalo Ci sie tak w tajemnicy to utrzymac...ja bym tak nie umiala chyba na dluzsza mete...

Enex zdasz pieknie to sie tak wydaje,ze sie nic nie wie i ze sie za malo uczy a jest inaczej w rzeczywistosci ja tak mialam przed matura,ze miesiac przed dalam sobie spokoj z nauka,po prostu sie zalamalam wtedy i prawie sie juz nie uczylam,choc jeszcze wiele mi brakowalo...a w rezultacie mature zdalam super wiec nie trzeba sie tak martwic,bo nawet z takiego czytania duzo w glowie zostaje

Iza no nie moglam spac 2 noce tak srednio po 3 godziny. dzis spalam na raty z przerwami malymi,ale z 7-8 godzin bylo,wiec jest lepiej

[euphoriall]

Napisane przez Toffiee

Ojej, a nie mysałas, ze może już wraca, skoro zdarza ci sie wymitować? A może spróbuj tak na siłę w inny sposób odreagować stres, mi to pomogło.


Ten fitness to jakas maskra, czy aby nie jest to troszkę forum dziewczyn, które przeniosły się z Thiness, bo im forum tamto własnie zamkneli? ehh, chyba trzeba tam nie wcodzic, zwłaszcza póki jesteśmy jeszcze takie niestabilne pod względem ED.

Witaj niezapominajko


Wydaję mi się że to przez te nowe leki. Doczytałam tam dzisiaj że po nich często występuje zwiększenie stanów depresyjnych i liczby samobójstw. Bez sensu po co leczą choroby takimi lekami które tylko wzmagają objawy?;/

Z tym fitnessem to mam takie samo wrażenie Jak ty.

[EwelkaaS]

Czasem też mam wrażenie, że te całe Fitness to jakaś masakra.
Ogólnie u mnie jest ok . Przestałam dietkować, jem to na co mam ochotę odbiegając od białka na kolacje, posiłków co 2-3 h czy czegoś tam jeszcze . Brzuch dalej mam taki płaski jak miałam, znów . Nie tyję od jedzenia jakiś tam słodyczy na mieście więc po co się ograniczać ? A cera dziwnym trafem przywraca swój dawniejszy stan (co ja narzekałam, że od słodyczy te wypryski, a teraz je jem a i tak schodzą ;] ) . Koleżanki martwią się wciąż czy ja aby napewno jem normalnie, bo już wprost nie pozwalają mi chudnąć. A waga to najwyraźniej było wahanie, zresztą- nawet jeśli nie, to i tak nie mam zamiaru marnować swej młodości na ciągłe odchudzanie się z tych 3 kg, których po mnie ponoć nie widać .
Podczytuję Was ciągle, ale dziś niestety nie odpowiem, naskrobię coś niedługo jeszcze .

[euphoriall]

Napisane przez EwelkaaS

Czasem też mam wrażenie, że te całe Fitness to jakaś masakra.
Ogólnie u mnie jest ok . Przestałam dietkować, jem to na co mam ochotę odbiegając od białka na kolacje, posiłków co 2-3 h czy czegoś tam jeszcze . Brzuch dalej mam taki płaski jak miałam, znów . Nie tyję od jedzenia jakiś tam słodyczy na mieście więc po co się ograniczać ? A cera dziwnym trafem przywraca swój dawniejszy stan (co ja narzekałam, że od słodyczy te wypryski, a teraz je jem a i tak schodzą ;] ) . Koleżanki martwią się wciąż czy ja aby napewno jem normalnie, bo już wprost nie pozwalają mi chudnąć. A waga to najwyraźniej było wahanie, zresztą- nawet jeśli nie, to i tak nie mam zamiaru marnować swej młodości na ciągłe odchudzanie się z tych 3 kg, których po mnie ponoć nie widać .
Podczytuję Was ciągle, ale dziś niestety nie odpowiem, naskrobię coś niedługo jeszcze .

Gratuluje Cieszę się że ci się dobrze wiedzie, trzymaj tak dalej. Może to dziwnie zabrzmi ale im nas mniej tym lepiej.

Ja Was po prostu kochamTo która wejdzie do wątku (wrazie co mam link w podpisie) i wrzaśnie, że to co jest modne nie do wszystkich pasuje W swoim wątku na to pozwolę, ale jedynie jak ktoś to robi z przyjaciół.
P.S. ja mam bardzo proporcjonalną twarz. A Rhianna ma niskie czoło (te panny nie chcą tego zauważyć, ale ja mega ilość jej fot oglądałam).
Dziś nie poszłam na poprawiny - mam dosyć, nie chcę z matką wychodzić. Ona powiedziała, że jestem jedynie pełnoletnia, a nie dorosła. Ale mam to w nosie, niech gada co chce. Nie jestem jej pupilkiem tylko wolną kobietą.

[euphoriall]

Napisane przez WeronikaWargulak

Ja Was po prostu kochamTo która wejdzie do wątku (wrazie co mam link w podpisie) i wrzaśnie, że to co jest modne nie do wszystkich pasuje W swoim wątku na to pozwolę, ale jedynie jak ktoś to robi z przyjaciół.
P.S. ja mam bardzo proporcjonalną twarz. A Rhianna ma niskie czoło (te panny nie chcą tego zauważyć, ale ja mega ilość jej fot oglądałam).
Dziś nie poszłam na poprawiny - mam dosyć, nie chcę z matką wychodzić. Ona powiedziała, że jestem jedynie pełnoletnia, a nie dorosła. Ale mam to w nosie, niech gada co chce. Nie jestem jej pupilkiem tylko wolną kobietą.

prrrooooszę moge jako pomyslodawczyni ja ja ja!!!!! mam zly humor i z brutalna rozkosza sie na kims wyzyję

Ależ merci - proszę bardzo.
Tylko uważaj by bana nie dostać

[kika171]

Napisane przez iza_wiosenna

Demita, Kika

jak myślicie, mogę wkleic na fitnessie teraz zdjecia nog po trzytygodniowym rozciaganiu? Demitko, w tym problem, ze ja swoich miesni tez nie lubie. bardzo

Izuś mam nadzieję, że już lepiej samopoczucie a zdj śmiało wklejaj bo masz BOSKIE NOGI! wiele bym dała za takie

Napisane przez deMitia

Ja jestem na utrzymaniu wagi, ale po powrocie z gór przybyły mi 3 kg i juz wariuję bo sama nie wiem skąd i nie wiem co robić.

Kochana ale zapewne tych kg nie widać,a jesli już to na pewno lepiej Ci z nimi atw to raczej to mogą być mięśnie od tego spacerowania też

Napisane przez iza_wiosenna

Dziewczyny, jestescie naprawdę super, wiem, ze jak zawsze nie otworzylam sie na tyle, na ile chcialam, i nie powiedzialam wszystkiego, co chcialam, ale dzieki Wam mam poczucie, ze w razie czego zawsze mogę się Wam zwierzyć i mnie wysłuchacie, jejku, mam lzy w oczach, kocham Was !

idę spać dobranoc ! i dziekuje !

Iza Ty sama nie raz i nie dwa wyciągałaś pomocną dłoń do każdej z nas, nie jeden raz potrfaiłaś spokojnie wytłumaczyć, pocieszyć, wesprzeć,a skoro nadszedł moment, że Ty takiego wsparcia potrzebujesz to...sama widzisz ten "las rąk" chętnych do pomocy

Napisane przez monochrome

Ojej współczuję Ci bardzo, trzymaj się.

Napisane przez 88niezapominajka88

Kika wspolczuje pieska

a co u mnie...powiem tylko,ze dzis 4 dzien biore tabletki, 2 dni nie mialam sily wstawac z lozka za bardzo i czulam sie otepiala - tak mnie scielo, ale dzis juz jest dobrze,wiec licze na to,ze niedlugo bedzie rewelacyjnie bynajmniej fizycznie juz czuje sie ok,a psychicznie roznice wieksza odczuje pewnie za jakis czas mam nadzieje,ze dzis bede normalnie spala w nocy,bo 3 noce mialam nieciekawe

Dziękuję Dziewczyny
Niezapominajko ojej 3 noce zarwane, biedna musiałaś nieźle się męczyć, ale jeśli to ma pomóc w walce z ed to dasz radę jesteś silna

Napisane przez Annie1441

Hej. U mnie ok. Pogodziłam się z TŻ i jest super Za 5 lat ślub
Idę dzisiaj na zdjęcia próbne do agencji modelek

gratuluję ja też ja też ja teżchodzi o zdj, dostanę jakieś?

Napisane przez Toffiee

Strasznie mi pkrzykro. Taie zwierzątko jest zawsze wyjątkowe- nasze, a gdy go zabraknie jest fatalnie, zwłaszcza, że Kikuś, jeszcze zmagasz się z ED, więc jakby dwie góry trudu do przejjścia zamiat jednej. Twój piesek na pewno miał wspaniałe zycie przy Twoim boku, więc na pewno nie jeden dłużej żyjący zwierzaczek owlałby życ krócej, a prz Tobie

dziękuję za tak miłe słowa, wiesz ten piesek był ze mną od ponad 13 lat, żąden go juz nie zastąpi, czasami kiedy miałam doła to szłam z nim na spacer i to też pomagało...albo on rzucał się na mnie i zaczynał mnie pyskiem łaskotać, Tata też to przeżywa, do tamtej suczki (pies brata) nawet nie pójdzie, ja też nie...przynajmniej na razie

Napisane przez EwelkaaS

Czasem też mam wrażenie, że te całe Fitness to jakaś masakra.
Ogólnie u mnie jest ok . Przestałam dietkować, jem to na co mam ochotę odbiegając od białka na kolacje, posiłków co 2-3 h czy czegoś tam jeszcze . Brzuch dalej mam taki płaski jak miałam, znów . Nie tyję od jedzenia jakiś tam słodyczy na mieście więc po co się ograniczać ? A cera dziwnym trafem przywraca swój dawniejszy stan (co ja narzekałam, że od słodyczy te wypryski, a teraz je jem a i tak schodzą ;] ) . Koleżanki martwią się wciąż czy ja aby napewno jem normalnie, bo już wprost nie pozwalają mi chudnąć. A waga to najwyraźniej było wahanie, zresztą- nawet jeśli nie, to i tak nie mam zamiaru marnować swej młodości na ciągłe odchudzanie się z tych 3 kg, których po mnie ponoć nie widać .
Podczytuję Was ciągle, ale dziś niestety nie odpowiem, naskrobię coś niedługo jeszcze .

bardzo się cieszę, że u Ciebie lepiej i, że zapominasz o tym całym edkowym świecie i regułach, oby tak dalej

Napisane przez WeronikaWargulak

Ja Was po prostu kochamTo która wejdzie do wątku (wrazie co mam link w podpisie) i wrzaśnie, że to co jest modne nie do wszystkich pasujeW swoim wątku na to pozwolę, ale jedynie jak ktoś to robi z przyjaciół.
P.S. ja mam bardzo proporcjonalną twarz. A Rhianna ma niskie czoło (te panny nie chcą tego zauważyć, ale ja mega ilość jej fot oglądałam).
Dziś nie poszłam na poprawiny - mam dosyć, nie chcę z matką wychodzić. Ona powiedziała, że jestem jedynie pełnoletnia, a nie dorosła. Ale mam to w nosie, niech gada co chce. Nie jestem jej pupilkiem tylko wolną kobietą.

Werka mogę i ja? też muszę się wyżyć na kimś/czymś?
atw to zapuść włoski,któraś dziewczyna już to proponowała i popieram to

[euphoriall]

Kapitanie melduję wykonanie zadania! z pełną kulturą! uff... nawet mi ulżyło dziękuję za pozwolenie

[euphoriall]

Kapitanie melduję wykonanie zadania! z pełną kulturą! uff... nawet mi ulżyło dziękuję za pozwolenie

Kika ty też napisz. Im więcej tym lepiej może dotrze do co po niektórych

Jesteście kochane.
Kika, każda z was może... I iza i ty i agness i wszystkie. Wrazie pomocy to napiszmy do AgiZ. Może być to ktoś w moim imieniu, tak łagodnie, ale z odpowiednim przesyłem. Napiszcie do pani Agnieszki do naszej szefowej. Zapytam się też fresy czy nie pomoże i co jej się najbardziej podoba. Ja pani Agnieszce pokażę fryzury, a wy wszystko wyjaśnicie.
P.S. udzielajcie się w nim, bo trzeba by moje przyjaciółki mi pomogły. One chcą mnie całkowice przestawić, a tak nie chcę.

[201705250937]

Napisane przez euphoriall

Witaj niezapominajko


Wydaję mi się że to przez te nowe leki. Doczytałam tam dzisiaj że po nich często występuje zwiększenie stanów depresyjnych i liczby samobójstw. Bez sensu po co leczą choroby takimi lekami które tylko wzmagają objawy?;/

Z tym fitnessem to mam takie samo wrażenie Jak ty.

Tym bardziej,że poznaję dziewczyny po nikach - te same coze stronek pro-ana.

[Dekas]

Toffiee kaukazy takie są. Mają złą naturę, nie da się ich wytresować w 100 %tach. Zapamiętują każde krzywe spojrzenie, i przypominają sobie w najbardziej nieodpowiednim momencie. Homer był bardzo fajny, szybko urósł i nigdy na mnie nie warknął. Mój tata zawsze mu pokazywał, kto tu rządzi, popełnił błąd bo to Homer miał myśleć, że on rządzi Te koty i psy zagryzał, bo były obce na jego terenie.

Nie daje rady z tymi kaloriami, to dla mnie dużo, mam wrażenie, że tyję? Może to dlatego, że 3 dzień mnie coś blokuje i nie odwieczam wceta. Brzuch mi tak wypchnęło... Rany. Moja głowa nie akceptuje tego bebecha, kurcze widać mi okrężnice. Chce mi się wyć jak na to patrzę. Jak to jest... jem owsiankę, wszystko pełnoziarniste i bogate w błonnik... dużo piję i nic. A już było tak dobrze...

całe szczeście, że apteki dzisiaj pozamykane, całe szczęście...

[euphoriall]

Napisane przez Toffiee

Tym bardziej,że poznaję dziewczyny po nikach - te same coze stronek pro-ana.

To może ktoś się powinien tym zająć? Boże jak ja nie cierpię pro-ana, laski bez wyobraźni. Nie ma nic straszniejszego niż człowiek bez wyobraźni

[201705250937]

Napisane przez Dekas

Toffiee kaukazy takie są. Mają złą naturę, nie da się ich wytresować w 100 %tach. Zapamiętują każde krzywe spojrzenie, i przypominają sobie w najbardziej nieodpowiednim momencie. Homer był bardzo fajny, szybko urósł i nigdy na mnie nie warknął. Mój tata zawsze mu pokazywał, kto tu rządzi, popełnił błąd bo to Homer miał myśleć, że on rządzi Te koty i psy zagryzał, bo były obce na jego terenie.

Nie daje rady z tymi kaloriami, to dla mnie dużo, mam wrażenie, że tyję? Może to dlatego, że 3 dzień mnie coś blokuje i nie odwieczam wceta. Brzuch mi tak wypchnęło... Rany. Moja głowa nie akceptuje tego bebecha, kurcze widać mi okrężnice. Chce mi się wyć jak na to patrzę. Jak to jest... jem owsiankę, wszystko pełnoziarniste i bogate w błonnik... dużo piję i nic. A już było tak dobrze...

całe szczeście, że apteki dzisiaj pozamykane, całe szczęście...

Na początku i nawet czasem teraz tez mam ogromny brzuch. a własnie im więcej błonnika - tym wiekze wzdęcia. Ale to wszytko sie unormuje A pieska i tak na pewno troche szkoda. A może zaopatrz się w jakiegos łagodniejszego pieska?

Napisane przez euphoriall

To może ktoś się powinien tym zająć? Boże jak ja nie cierpię pro-ana, laski bez wyobraźni. Nie ma nic straszniejszego niż człowiek bez wyobraźni

Dobrze by było, z tym, że nie wyobrażam sobie jak to zrobic. Pro-ana w całej swojej głupocie ma tak ogromną siłę, ze dziewczyny waża po 20 pare kilo panicznie boją sie listka sałaty. To az niemozliwe jak kilka fotek i głupie porady mogą tak wpłynąc na psychikę.

Napisane przez kika171

Izuś mam nadzieję, że już lepiej samopoczucie a zdj śmiało wklejaj bo masz BOSKIE NOGI! wiele bym dała za takie



Kochana ale zapewne tych kg nie widać,a jesli już to na pewno lepiej Ci z nimi atw to raczej to mogą być mięśnie od tego spacerowania też


Iza Ty sama nie raz i nie dwa wyciągałaś pomocną dłoń do każdej z nas, nie jeden raz potrfaiłaś spokojnie wytłumaczyć, pocieszyć, wesprzeć,a skoro nadszedł moment, że Ty takiego wsparcia potrzebujesz to...sama widzisz ten "las rąk" chętnych do pomocy




Dziękuję Dziewczyny
Niezapominajko ojej 3 noce zarwane, biedna musiałaś nieźle się męczyć, ale jeśli to ma pomóc w walce z ed to dasz radę jesteś silna



gratuluję ja też ja też ja teżchodzi o zdj, dostanę jakieś?


dziękuję za tak miłe słowa, wiesz ten piesek był ze mną od ponad 13 lat, żąden go juz nie zastąpi, czasami kiedy miałam doła to szłam z nim na spacer i to też pomagało...albo on rzucał się na mnie i zaczynał mnie pyskiem łaskotać, Tata też to przeżywa, do tamtej suczki (pies brata) nawet nie pójdzie, ja też nie...przynajmniej na razie

Napisane przez monochrome

Dziękuję za zaproszenie, już tam Ci coś odpisałam. ^^
Ale powtórzę to publicznie: jesteś przeeeśliczna.



Ja też tak zawsze szalałam, prawie jak teraz, tylko że teraz też jem owoce, warzywa, NNKT, różne tam takie zdrowości. Poniekąd na dobre mi wyszło. ;D
W liceum robiłam tak: rano jedna mała kanapka z masłem i szynką, w szkole ok. cztery takie same kanapki i jakiś jogurt albo deser typu Fantazja, rzadziej owoc. Często kupowałam drożdżówki, wafelki albo gorącą czekoladę, nie pogardziłam też zapiekanką. Po powrocie do domu klasyczny obiad, mnóstwo słodyczy i wielka kanapkowa kolacja albo jajka z majonezem, parówki, zapiekane ciabiatki, takie rzeczy, zawsze obficie nakładane. ;D

A z wf-em, to z podstawówce i gimnazjum nienawidziłam go, bo był strasznie duży nacisk na gry zespołowe, których za bardzo nie lubię i mi nie szły, jeszcze się ze mnie koleżanki śmiały i nauczycielka wyszydzała mnie. ;D
Ale po godzinach praktycznie codziennie chodziłam na zajęcia z akrobatyki, więc byłam sprawna. ^^
A w LO miałam super wuefistkę, złota kobieta! Atmosfera na zajęciach była cudowna, też ciągle siatka i kosz, ale to była zabawa, a nie ciężka harówka jak wcześniej! ;]

Zamiast wprowadzać dodatkową godzinę wuefu, można by pomyśleć o ulepszeniu tego, co jest już teraz, bo wiemy jak to często wygląda - "macie piłkę i grajcie". ;p



!

a ja jeszcze raz bardzo dziekuję Monochorme- Ty tez masz niezwyklą urodę

A te zdrowości chyba jednak mają cos w sobie, bo faktycznie wpływaja na lepsze samopoczucie, lepszy stan cer i sa takie pyszne te zdrowe produkty, że po kiego z nich rezygnowac. Mysle, ze u ciebie równowaga pomiędzy zdrowym a niezdrowym jedzonkiem jest slicznie i harmonijnie zachowana

Dziewczyny - poddałam się i nie walczę o swoje. Będę taka jak chcą. Wszystko podsumowałam. Teraz zrobię to co chcą.

[euphoriall]

Napisane przez Toffiee

Dobrze by było, z tym, że nie wyobrażam sobie jak to zrobic. Pro-ana w całej swojej głupocie ma tak ogromną siłę, ze dziewczyny waża po 20 pare ilo ni apnicznie boją sie listka sałaty. To az niemozliwe jak kilka fotek i głupie porady mogą tak wpłynąc na psychikę.

Dla mnie tam w niektórych wątkach toczy się niezdrowa licytacja ktora mniej;/ ani tam już nawet nie wchodzę. może moderator powinien się tym zająć? niech sobie znajdą inne miejsce na takie chore nakręcanie się wzajemnie nie koniecznie na wizażu.


Werka i tak silna kobita z Ciebie

[kika171]

Napisane przez euphoriall

Kapitanie melduję wykonanie zadania! z pełną kulturą! uff... nawet mi ulżyło dziękuję za pozwolenie

Kika ty też napisz. Im więcej tym lepiej może dotrze do co po niektórych

już się robi szefie

Napisane przez WeronikaWargulak

Jesteście kochane.
Kika, każda z was może... I iza i ty i agness i wszystkie. Wrazie pomocy to napiszmy do AgiZ. Może być to ktoś w moim imieniu, tak łagodnie, ale z odpowiednim przesyłem. Napiszcie do pani Agnieszki do naszej szefowej. Zapytam się też fresy czy nie pomoże i co jej się najbardziej podoba. Ja pani Agnieszce pokażę fryzury, a wy wszystko wyjaśnicie.
P.S. udzielajcie się w nim, bo trzeba by moje przyjaciółki mi pomogły. One chcą mnie całkowice przestawić, a tak nie chcę.

napiszę tam i tak, trzeba uświadomić społeczeństwo, że nic na siłe

edit:Werka jak naciskam na ten link to mi wyskakuje, że nie można znaleźc serwera

Toffiee kurcze Ty jesteś bardzo taka hmm...delikatna zauważyłam, tzn taka wrażliwa na czyjąś krzywdę btw to ile masz lat jeśli mogę wiedzieć? jeśli nie chcesz to nie odp

Już lepiej nic nie pisz Kika, reforma idzie.