Maturzyści 2009 - cz. II :)

[ania2510]

Napisane przez sydunia

a po ile wystawiałaś?


jestem przeziębiona. to że mam trochę katar i kicham, to niewazne. zaczyna mnie pobolewać ucho a ja nie mogę być chora. mam 18 w tym tygodniu i nie mogę na nią tak po prostu nie isc. wzielam 2 rutinoscorbiny. jestem cieplo ubrana. nie zamierzam wychodzic nigdzie dzisiaj z domu. jak teraz tyle co z psem wyszlam, to zalozylam kaptur na glowe. na noc wezme jakas polopiryne czy cos. co jeszcze moge zrobic?

Ubiegłaś mnie a już nie chciało mi się edytować wybaczcie
Ja polecam gorącą herbatę z cytryną i sokiem malinowym. Dodatkowo nie wiem, moze jakieś moczenie nóg? Hmm... Jeszcze miałam kiedyś na ruskim jakiś podobno cudowny sposób na katar, tylko niezbyt pamiętam jak to szło. Wiem, że trzeba wdychać rozgrzane (jako przykład babka podała nam rozsypanie na suzfelkę z węglem no wiecie n rozgrzanego pieca) no i tu właśnie zaczynają sie schody bo za cholere nie mogę sobie przypomnieć czy to miał być cukier, czy sól

[maalwiinkaa2]

Napisane przez sydunia

a po ile wystawiałaś?


jestem przeziębiona. to że mam trochę katar i kicham, to niewazne. zaczyna mnie pobolewać ucho a ja nie mogę być chora. mam 18 w tym tygodniu i nie mogę na nią tak po prostu nie isc. wzielam 2 rutinoscorbiny. jestem cieplo ubrana. nie zamierzam wychodzic nigdzie dzisiaj z domu. jak teraz tyle co z psem wyszlam, to zalozylam kaptur na glowe. na noc wezme jakas polopiryne czy cos. co jeszcze moge zrobic?

ja też jestem przeziębiona, ale mnie gardło boli, co w moim przypadku skończy się anginą :/
radze Ci zapuścić sobie jakieś kropelki do uszu i zatkać watką xD mi tak zawsze mama robiła i pomagało

[ksh]

ania, na katar to najlepsza jest tabaka

[Alexia09]

Napisane przez ania2510

...
Jak wygląda kiecka?
...

Wklejałam zdjęcia jakieś 2 czy 3 strony temu (a może na poprzedniej? )

[gliwiczanka]

suspense, nika1990 dziękuję za rady. z biologią nie mam problemów, lubię ją, rozumiem (dzięki surowej i dobrej nauczycielce - wymaga wielu wiadomości z z. rozszerzonego). trochę obawiam się chemii, ale na szczęście mam do kogo zwrócić się o pomoc w razie problemów. muszę się jeszcze dobrze zastanowić, ale czuję, że już niedługo ostro wezmę się za tę biologię.
pozdrawiam wszystkie maturzystki

[ania2510]

Napisane przez ksh

ania, na katar to najlepsza jest tabaka

Alexia09 wklejałaś wklejałaś, ja nawet ją oglądałam zwyczjanie mi się popiep**yło hehe

[sonnerin]

Gliwiczanka, chemia nie wyglada tak jak w LO. Jest zupełnie ale to zupełnie bardziej przyjemna i do zrozumienia. Tak mówi moja siostra studentka, typowo chemicznego kierunku, jakim jest Inżyniera Materiałowa iCeramika na AGHu

A ja się zaczęłam zastanawiać nad kosmetologią kurde naprawdę mnie to kręci, ale musze jeszcze doczytać. Pewnie i tak będzie to jeden z kierunków, na który złożę papiery

[sydunia]

ehs. zjadłam ciepły rosołek. trochę sałatki, kotlecika. wypiłam kompot z malin i póki co jest trochę lepiej

[zanetka007]

Napisane przez ksh

Dzień dobry

Co do prezentu - pamiętam, że gdzieś w pierwszym wątku dziewczyny pisały o prezentach z pomysłem, najczęsciej wykonanych przez siebie... były rewelacyjne

O to poszukam zaraz

Sydunia Ja jak mam katar taki porządny to biorę Gripex Zatoki i Mi przechodzi...
Zawsze rozpuszczam sobie wapno, samo albo z wit C, ciepło się ubieram, ale nie tak, żeby się zgrzać czy upocić. Na noc weź coś rozgrzewającego i namocz nogi w wodzie z solą...
A z dzieciństwa pamiętam sok z cebuli... Bleee
Ale czego się nie robi dla zdrowia?

EDIT: Świetne te pomysły na prezent! Na pewno coś wykorzystamy. I właśnie taki prezent od serca jest najlepszy, a nie kupiony...

[suspense]

Napisane przez sydunia

a po ile wystawiałaś?


jestem przeziębiona. to że mam trochę katar i kicham, to niewazne. zaczyna mnie pobolewać ucho a ja nie mogę być chora. mam 18 w tym tygodniu i nie mogę na nią tak po prostu nie isc. wzielam 2 rutinoscorbiny. jestem cieplo ubrana. nie zamierzam wychodzic nigdzie dzisiaj z domu. jak teraz tyle co z psem wyszlam, to zalozylam kaptur na glowe. na noc wezme jakas polopiryne czy cos. co jeszcze moge zrobic?

a wiesz,że nie pamiętam. ale za jakoś nie dużo.

ej i zdrowiej maaałaaaa

[Neszikaa]

sydunia - trzymaj sie cieplutko

be - ty to jestes bezbledna ale lepiej poźno niz wcale, tylko 17 stron do nadrobienia

gliwiczanka - ja jestem w takiej samej sytuacji jak ty i tez postawilam na biologie

Kubica zaliczny, Pekin tez, teraz do TŻ, a potem na jakis koncert Eski ze znajomymi czy cos takiego nie moje klimaty, no ale trzeba sie wyrwac z domu

milego dnia

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez Anuu

Ja po kabarecie Dudek i ich skeczu "Sęk" wymiękam za każdym razem

Ja wymiękam przy Mumio a szczególnie przy tych dwóch :
http://www.youtube.com/watch?v=ywkHilp39fg
http://www.youtube.com/watch?v=6ozzf...eature=related

Napisane przez zanetka007

A nie nie. Nie to, że Mi się nie podobało, takie inne, specyficzne i klimatyczne śpiewanie.

Dziewczyny pomóżcie:
co kupujecie/kupowałyście dla najbliższej kumpelki ogólnie dziewczyny na 18.?
Dodam, że kupujemy w co najmniej 3 os.

Widzę, że chyba odnalazłaś pomysły z poprzedniego wątku ale jak koniecznie chcecie kupować, to ciągle polecam męskiego manekina jest z nim na imprezie przednia zabawa a potem pięknie prezentuje się w pokoju

Napisane przez sydunia

a po ile wystawiałaś?
jestem przeziębiona. to że mam trochę katar i kicham, to niewazne. zaczyna mnie pobolewać ucho a ja nie mogę być chora. mam 18 w tym tygodniu i nie mogę na nią tak po prostu nie isc. wzielam 2 rutinoscorbiny. jestem cieplo ubrana. nie zamierzam wychodzic nigdzie dzisiaj z domu. jak teraz tyle co z psem wyszlam, to zalozylam kaptur na glowe. na noc wezme jakas polopiryne czy cos. co jeszcze moge zrobic?

Mi zawsze pomoga Gripex albo aspiryna, zobaczysz rano Ci przejdzie
A na imprezę zawsze można iść z chorobą co zrobiła moja koleżanka, wcześniej wypiła fervex z tym że... noc zgon był pierwszorzędny.

[zanetka007]

Grudniowa-szatynka myślę, że Jej chłopak byłby o niego zazdrosny

Wybywam Dziewczyny za miasto połazić po lesie itp Wybiegać się, wykrzyczeć, a później chyba na noc do koleżanki...
Sie rozbrykałam na sam koniec wakacji; jak na początku nie miałam co robić, tak teraz aż czasem czasu brakuje. No ale trzeba korzystać!

Miłej dalszej części dzionka

[gliwiczanka]

Neszika właśnie sobie poczytałam twoje poprzednie posty w tym wątku i też stwierdzam, że czeka nas to samo. trochę mi ulżyło - razem raźniej

[sosik]

zanetka007 my zawsze kupujemy kumpeli (no i kumplom też) coś śmiesznego lub zboczonego np. taki pas cnoty jakby, kajdanki, wibrator itp. wychodzimy z założenia że to są jedyne i niepowtarzalne urodziny, drugich takich nie ma, więc i prezent musi być niebanalny "zwykłe" prezenty pozostawiamy na inne urodziny
Dobrze, że ten rok już zbliża sie powoli ku końcowi bo pomysły nam sie wyczerują....(hm....cieka we co one mi wymyslą kupić no ale musze poczekac do grudnia)

[ewelina090]

Dzien dobry
u mnie dzisiaj jakos chlodno i wogole przespalam prawie caly dzisiajszy dzien

Nika tez zawsze ciagnelo mnie w strone medycyne i pokrewnych kierunkow ale zdecydowalam sie na profil ogolny gdybym przypadkiem zmienila swoje plany no ale teraz zaluje ze nie poszlam na bio-chem
no ale mysle ze gdybym wziela sie ostro do pracy to udaloby mi sie to nadrobic. a na co dokladnie chcesz isc?

zanetka ja wlasnie ostatnio mialam 18 kolezanki i kupila jej kajdanki takie z czerwonym futerkiem to byla tylko czesc prezentu ale mysle ze spodobalo jej sie najbardziej
sosik popieram z tymi prezentami no i ja tez musze poczekac do grudnia

[naana]

Heyooo

Właśnie wróciłam i jest strasznie przez 3 dni nie chodziłam spać wcześniej niż o 7 rano a teraz umieram

Pada, jakoś tak jesiennie za oknem się zrobiło

Lecę odsypiać

[sydunia]

dzięki dziewczyny przespałam się teraz i mi lepiej. na noc jeszcze wezmę jakąś tabletkę i mam nadzieję jutro będzie normalnie.



co do prezentów na 18, to ja właśnie nie chciałabym dostać jakichś śmiesznych typowo 18-stkowych prezentów moje koleżanki też. co innego prezent zrobiony samemu. my koleżance, do której na 18 idę w tym tygodniu zrobiłyśmy, a właściwie będziemy robić jeszcze prezent samodzielnie. i uwierzcie, że też będzie miała mnóstwo śmiechu z nim. a przy okazji świetną pamiątkę. no a oprócz tego dokupiłyśmy też normalny prezent. i ja właśnie najbardziej bym takie coś chciała dostać: coś zrobionego przez siebie + jakaś normalna rzecz, która do czegoś mi się przyda o ile moje dziewczyny pewnie na coś takiego wpadną, o tyle mój TŻ jest wielbicielem kupowania głupot na 18 jak się o tym dowiedziałam, to mu powiedziałam, że ja bym nie chciała od nikogo czegoś takiego dostać. a on uznał, że i tak mi nic normalnego nie kupi



wiecie co? wspomniałam mamie, że chciałabym papryczki chili w doniczce i mi kupiła dzisiaj tylko że moje jeszcze nie wszystkie są czerwone

[wszełka]

A ja właśnie uczę się obsługi eyelinera Jedno oko wymalowałam i wyszło dość nawet Chociaż ja rzadko co się maluję i nie mogę się przyzwyczaić do takiego oka

sosik- masz rację, dobrze że ten rok się kończy i nie trzeba będzie już wymyślać tak oryginalnych prezentów na urodziny

[Anuu]

Właśnie wróciłam z filmu i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem.
Naprawdę niezły i nawet Alba, którą niezbyt lubię zagrała dobrze.
Kurczę, naprawdę mi się podobał, choć ostatnio wszystkie filmy na których byłam były dobre

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez sydunia

dzięki dziewczyny przespałam się teraz i mi lepiej. na noc jeszcze wezmę jakąś tabletkę i mam nadzieję jutro będzie normalnie.



co do prezentów na 18, to ja właśnie nie chciałabym dostać jakichś śmiesznych typowo 18-stkowych prezentów moje koleżanki też. co innego prezent zrobiony samemu. my koleżance, do której na 18 idę w tym tygodniu zrobiłyśmy, a właściwie będziemy robić jeszcze prezent samodzielnie. i uwierzcie, że też będzie miała mnóstwo śmiechu z nim. a przy okazji świetną pamiątkę. no a oprócz tego dokupiłyśmy też normalny prezent. i ja właśnie najbardziej bym takie coś chciała dostać: coś zrobionego przez siebie + jakaś normalna rzecz, która do czegoś mi się przyda o ile moje dziewczyny pewnie na coś takiego wpadną, o tyle mój TŻ jest wielbicielem kupowania głupot na 18 jak się o tym dowiedziałam, to mu powiedziałam, że ja bym nie chciała od nikogo czegoś takiego dostać. a on uznał, że i tak mi nic normalnego nie kupi



wiecie co? wspomniałam mamie, że chciałabym papryczki chili w doniczce i mi kupiła dzisiaj tylko że moje jeszcze nie wszystkie są czerwone

Też bym nie chciała dostać prezentu typowo 18tkowego typu kajdanki czy wibrator bo w sumie to dla mnie mało śmieszne jest wolę dostać coś zrobionego samego i choćby nie miało żadnego przesłania, sensu, ładu i składu mam nadzieję, że coś takiego mi wymyślą cobym mogła wspominać. Albo jakąś grę terenową typu podchody z zadaniami po drodze do wykonania a na końcu prezent ukryty w krzokach marzenie


Nooooo teraz to masz super piosenkę w opisie !

[sydunia]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Też bym nie chciała dostać prezentu typowo 18tkowego typu kajdanki czy wibrator bo w sumie to dla mnie mało śmieszne jest wolę dostać coś zrobionego samego i choćby nie miało żadnego przesłania, sensu, ładu i składu mam nadzieję, że coś takiego mi wymyślą cobym mogła wspominać. Albo jakąś grę terenową typu podchody z zadaniami po drodze do wykonania a na końcu prezent ukryty w krzokach marzenie


Nooooo teraz to masz super piosenkę w opisie !

my na dzień chłopaka daliśmy naszym w klasie jakieś tam wskazówki czy wskazówkę, która doprowadziła ich do prezentu... tanich win z nadrukowanymi ich imionami jako etykietki ale było zmartwienie czy nam ktoś nie sprzątnie tych win i nie wypije


a ją niedawno odkryłam

[paula007]

Witam

Ale u nas brzydka pogoda. Byłam w ogóle dzisiaj z rodzina w Skalnym Mieście. Cudnie, ale co z tego, skoro prawie cały czas padało.

Wczoraj dopiero z dziewczynami otworzyłam szampana, którego dostałam na 18. Miał byc otworzony po zdanym egzaminie na prawko, ale tak dopiero jakoś po miesiącu nam się to udało. Nawet pyszny był.

Miłego wieczoru

[karolcia52]

Ja dzisiaj nigdzie nie byłam.Boli mnie brzucho i głowa.

Za tydzień do szkoły.

[suspense]

a ruski był?
ruskie szampany są najlepsze na świecie

[maalwiinkaa2]

heej

masakra jakaś z tą pogodą :/ mam temperaturę i matka mnie do łóżka wygania.... dobrze że mam laptopa

co do 18stkowych prezentów, to ja mojemu kochanemu Kuzynkowi kupiłam takiego 'cycusia antystresowego' do gniecenia xD ile miał ubawy xD on mi za to sprawił książkę pt: 'Radość z seksu' z obrazkami xD Ja lubię śmiechowe prezenty, bo przynajmniej będą zapamiętane do końca życia

[ewelina090]

no taki prezent wykonany wlasnorecznie bylby napewno swietna pamiatka tez chcialbym cos takiego dostac
sydunia no fajna masz teraz piosenke w opisielubie ja
wszełka ja tez jestem w trakcie nauki obslugi eyelinera caly czas wychodzila mi ta kreska troche za gruba albo krzywa ale wczoraj wyszla mi juz ladna

[Aga2890]

Napisane przez karolcia52

Ja dzisiaj nigdzie nie byłam.Boli mnie brzucho i głowa.

Za tydzień do szkoły.

Dzisiaj też zdałam sobie z tego sprawę
Mam wyrzuty że zmarnowałam 2 miesiące zamiast coś zacząć robić w kierunku maja 2009 to leżałam brzuchem do góry i imprezowałam, ale co tam trzeba było nabrać sił

A jak tam Dziewczyny przygotowania do szkoły?


Dziewczyny! Zdają jakieś z was jeszcze maturę podstawę z matmy? Piszcie:P

[paula007]

Napisane przez Aga2890

Dzisiaj też zdałam sobie z tego sprawę
Mam wyrzuty że zmarnowałam 2 miesiące zamiast coś zacząć robić w kierunku maja 2009 to leżałam brzuchem do góry i imprezowałam, ale co tam trzeba było nabrać sił

A jak tam Dziewczyny przygotowania do szkoły?


Dziewczyny! Zdają jakieś z was jeszcze maturę podstawę z matmy? Piszcie:P

O, ja o szkole zacznę myśleć w niedzielę wieczorem. Teraz nie mam czasu. Poza tym mam nadzieję, że ten pierwszy tydzień szkoły będzie jeszcze dosyć luźny.

Miałam zdawać podstawę matmy, ale zrezygnowałam, bo lepiej mi się do geografii przyłożyć.

Napisane przez suspense

a ruski był?
ruskie szampany są najlepsze na świecie

Niestety nie ruski. Ruski też był po zdanym egzaminie, ale teraz jakiś inny. Nawet dobry.

[sydunia]

Napisane przez paula007

Poza tym mam nadzieję, że ten pierwszy tydzień szkoły będzie jeszcze dosyć luźny.

mój nie będzie... niestety