Polecamy:

**d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2** · 2008-08-25, 14:16

Cytat:

Napisane przez adaikaka

Tak, tak... siedzę w pracy do 20 i na całe szczęście nie mam dostępu do "grzeszków"

Szczesciara

Cytat:

Napisane przez black&white

ir, i tak Ci nie wierzę

SailorMoon · 2008-08-25, 15:09

Cytat:

Napisane przez cytrynowa88

Dzien dobry

Ja wczoraj nagrezszylam, znowu byly chipsy grr :/

Dzis ide na zakupy, zrobie sobie jadlospis na caly tydzien, spis cwiczen i bede dzialac. Bo jak nie mam nic zapisane to robie co chce, podjadam, a jak w tygodniu nie grzesze to w niedziele nadrabiam zaleglosci. W sobote chce miec 54 kg bo jak nie to wyjde z siebie i stane obok

Dokładnie zaczelam działac w ten sam sposób

Rowniez mam rozpisane wszystko co do posilku i kazdego cwiczenia ;d Rygorystycznie trzymam sie tego od dzisiaj, coby zdarzyc zrzucic 5kg w 5 tygodni.. Boje sie, zeby na studiach nie mowili "Aska, no wiesz, ta gruba"... ehh

Cytat:

Napisane przez adaikaka

też tak miałam

ale liczba 76 na wadze mnie z tego wyleczyła... teraz mnie generalnie od słodyczy odrzuca, a jak się na coś skuszę to malutki kawałeczek i mam dość... np. wczorajsze lody... zjadłam może z 10 łyżeczek i oddałam pucharek mężowi bo więcej mi przez gardło nie chciało przejść

Mnie zmotywowala liczba 70 kg, ktora zobaczylam na wadze po zakonczeniu matur... porazka, ale podobnie jak Ty, mam przez to odrzucenie do slodyczy

)

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;8737856]Mhmm trzeba sobie meza znalezc

bedzie komu jedzonko oddawac

[/quote]
Moze jednak zmienie moje zdanie co do pozostania stara panna... Hmmm kilka kg mniej, kuszace :p

Dzisiaj do tej pory jestem z siebie dumna, na sniadanko zjadlam serek wiejski z ogorkiem i cebulka, przed tym pofikalam 30 min. na stepperze, pospacerowalam z psem, zaraz ide na spacer z kolezankami, ajjj a o 18 zaplanowalam moje godzinne bieganie, troszke mnie przeraza ta mysl, ale MUSZE BYC SILNA

black&white · 2008-08-25, 15:16

Cytat:

Napisane przez SailorMoon

na sniadanko zjadlam serek wiejski z ogorkiem i cebulka

tylko?

orisha · 2008-08-25, 15:24

Cytat:

Napisane przez black&white

a ja tam wolę skakankę

orisha, w takim razie marsz do lekarza!

Ja nie chodzę do lekarzy... nigdy...

Spoko, wzięłam 2 aspiryny - pije ciepłą herbatkę, zjadła duuuużo witamin w malinach i będzie tylko lepiej

black&white · 2008-08-25, 15:28

to zdrowiej

aleeeee mam obiadek, pierś z kurczaka w sosie chrzanowym. aaaaa

SailorMoon · 2008-08-25, 16:28

Cytat:

Napisane przez black&white

tylko?

Niestety, kiedys w ogole nie jadlam sniadan, wiec trudno mi jest sie przyzwyczaic, teraz bede probowala jesc jogurt z musli i kanapke z czarnego chleba.. Czy to rowniez za malo ?

black&white · 2008-08-25, 16:34

już lepiej

przeglądnij na dietetyce nasze codziennie jadłospisy, tam jest sporo pomysłów.

rozumiem, sama miałam ten problem. całe życie nie jadałam śniadań, a teraz z domu nie wyjdę jeśli nie zjem porządnego śniadania

przyzwyczaisz siebie i organizm, daj sobie tylko troche czasu

adaikaka · 2008-08-25, 16:40

b&w dzięki za info o tej stronce... Sprzyda mi się bardzo bo mi pomysłów brak

black&white · 2008-08-25, 16:48

nmzc, u mnie też marnie z pomysłowością jeśli chodzi o kuchnię, także często siedzę albo na wizażu albo na googlach i szukam

orisha · 2008-08-25, 16:50

Cytat:

Napisane przez black&white

nmzc, u mnie też marnie z pomysłowością jeśli chodzi o kuchnię, także często siedzę albo na wizażu albo na googlach i szukam

Tylko qrcze - zeby miec jeszcze czas to przygotowywać...

Ja jestem chyba chooora... Marze o powrocie do domu i położeniu sie do łózka z ciepła herbatą...

CHyba zle sie odzywiam...

adaikaka · 2008-08-25, 16:51

Ale powiem szczerze, że jak przeglądnęłam ten wątek z grubsza to strasznie dużo mi się tego jedzenia wydaje...

black&white · 2008-08-25, 16:55

orisha - jak to źle? rozwiń myśl

adaikaka, może i się wydaje, ale wiesz, porcje i ilość może być przecież mniejsza to indywiduwalna sprawa

Dzika Ropucha · 2008-08-25, 18:46

Wiecie a ja mam taki problem od 5 dni, no bo jak wróciłam z tych wakacji to pisałam, że rzuciłam się na żarcie. No a od tych 5 dni tak ok 17 godz normalnie cały brzuch mam jak w 5 miesiącu ciąży, twardy boli i żołądek też. Juz starałam się mniej jeść przez pare dni, staram się wrócić na dietke taką jaką miałam itd i nic nie pomaga. Poprostu czuję że mi rozerwie brzuch. Wiem dziwne to ale nie wiem co jeszcze robić, naprawde ograniczam to żarcie i to na zdrowe!

Djapira · 2008-08-25, 18:48

Cześć dziewczyny

Muszę aktywnie włączyć się w wątek, bo mi motywacja spada.

IR, gratuluje spadku wagi!

Widziałam dziś 2swoje zdjęcia z dyskoteki. Myślałam, że jest lepiej, a te zdjęcia.. Przyżekłam sobie, że dopóki nie schudnę to nie ma bata na nieplanowane grzeszki!

Lynn · 2008-08-25, 18:49

Ja melduje, że po 6 dniach diety waże 1,5kg mniej

Dzis jest 61,9kg, czyli jeszcze8,9 kg i będę szczęśliwa

adaikaka · 2008-08-25, 18:50

jeszcze 1 h i 15 min i wyjdę z pracy

skoczę na szybkie zakupy i do domciu spać bo powieki już na zapałkach trzymam. Dzisiaj po raz pierwszy chciało mi się płakać z tego powodu, że muszę wstać o 5 rano i iść do pracy... Aż się mój mąż zlitował i zawiózł mnie na busa... Normalnie byłam niepytomna...
Ja już po kolacji ( 8 ruloników --> ogórek w wędlinie + activia ) i na dzisiaj koniec jedzenia... (no może jeszcze później zjem sobie moje kochane nektarynki

)

Dzika Ropucha: spróbuj jeść activie... może Ci pomoże bo myślę, że to coś nie tak z trawieniem... Albo zafunduj sobie coś przeczyszczającego... powinno pomóc... Na mnie działa activia

Djapira: Mnie też m.in moje zdjęcia zmotywowały do odchudzania...

Lynn: GRATULUJE!!! i trzymam kciuki

black&white · 2008-08-25, 18:53

po 6 dniach 1,5? szalejesz lynn

brawo.

djapira - pokaż fotki! pokaż fotki!

dzika ropucho, może jak będzie się ten stan utrzymywać dłuższy czas, to odwiedź lekarza?
napuchnięcie jeszcze ok, ale ból żołądka to już mniej...

adaikaka, nie powinno się jeść wieczorem owoców, podobno. tylko mnie nie pytaj dlaczego, bo już zapomniałam

z tego wątku kokaina powinna wiedzieć. tylko gdzie ona się podziewa?

SailorMoon · 2008-08-25, 18:56

Cytat:

Napisane przez black&white

djapira - pokaż fotki! pokaż fotki!

Racja, pokaz fotki, pokaz fotki ;d (nie masz wyjscia, jestes napietnowana:P )

A tymczasem, pozegnam sie z Wami na wszelki wypadek, jakbym nie przezyla tego godzinnego biegania po L-karnitynie... Pamietajcie o mnie ;p

black&white · 2008-08-25, 18:58

sailor, trzymamy kciuki

Djapira · 2008-08-25, 19:05

Cytat:

Napisane przez Lynn

Ja melduje, że po 6 dniach diety waże 1,5kg mniej

Dzis jest 61,9kg, czyli jeszcze8,9 kg i będę szczęśliwa

Gratuluje!!

adaikaka a jak tam z jedzeniem w pracy? Ja się boje, ze jak pojde do pracy(ale pewnie na staż) to beda sie krzywo patrzyc na moje salateczki z warzyw z jajami/tunczykiem/cyckiem kurzym, ew. serki

Cytat:

Napisane przez black&white

djapira - pokaż fotki! pokaż fotki!

adaikaka, nie powinno się jeść wieczorem owoców, podobno. tylko mnie nie pytaj dlaczego, bo już zapomniałam

z tego wątku kokaina powinna wiedzieć. tylko gdzie ona się podziewa?

Cytat:

Napisane przez SailorMoon

Racja, pokaz fotki, pokaz fotki ;d (nie masz wyjscia, jestes napietnowana:P )

Nie sugerujcie sie moim podpisem, ja mam jedynie 154

a najgorsze są uda, 60cm

Bo owoce to cukry proste i chyba wlasnie dlatego, im pozniej tym mniej ww a wiecej bialka

Cytat:

Napisane przez SailorMoon

A tymczasem, pozegnam sie z Wami na wszelki wypadek, jakbym nie przezyla tego godzinnego biegania po L-karnitynie... Pamietajcie o mnie ;p

1h biagu

Ja pierdziele

Nienawidze biegać.

black&white, zapanowałaś już nad grzeszkami?

adaikaka · 2008-08-25, 19:05

Dzika Ropucha: spróbuj te pić rumianek... Na 100 % pomoże Twojemu żołądkowi i myslę, że brzuch też unormuje

Djapira: Właśnie!! Pokaż fotki

SailorMoon: Tylko "asfaltu nie zwiń"

Qurcze chyba też zakupię sobie tą L-karnityne... Przyda się na rower

black&white · 2008-08-25, 19:07

djapira - jak miło, że pamiętasz

dzisiaj dzień zgodny z dietką, ale coś tak czuję, że jakbym miała w domu coś słodkiego to... poległabym

no ale, ale... trzymajmy się tego co jest, a nie tego co mogłoby być

ok, 5 minut temu pouczałam, że owoce niet, a sama pochłonęłam do kolacji jabłko.
mhm, black, mhm. brawo

a mnie l-karnityna nie pomagała nic na treningach. no ale może wyjątek (ja

) potwierdza regułę (reszta

)

adaikaka · 2008-08-25, 19:09

Djapira: Nie przejmuj się... Jak będą się krzywo patrzyć to z zazdrości, że jesz zdrowo a oni nie mogą oprzeć się fast food'om

... Pisałam wcześniej co ja dzisiaj zjadłam w pracy...

Niestety mało...

Co do tych owoców to dzięki za info... Qurcze nie wiedziałam... ale i tak najpóźniej jem owoce 2 h przed snem więc chyba nie jest źle... A może??

Diobra kochane

Ja już spadam z wizażu i zbieram się do domciu

Już się nie mogę doczekać jutra i rowerka

i dietki

i jak przyjdę do pracy na 20.00 forum

Buziaki i trzymam za Was kciuki

Djapira · 2008-08-25, 19:33

Cytat:

Napisane przez black&white

djapira - jak miło, że pamiętasz

dzisiaj dzień zgodny z dietką, ale coś tak czuję, że jakbym miała w domu coś słodkiego to... poległabym

no ale, ale... trzymajmy się tego co jest, a nie tego co mogłoby być

Pamiętam, podczytuje was codziennie

Lepiej nie mieć słodyczy w domu, wtedy nie kusi

Cytat:

Napisane przez adaikaka

Djapira: Nie przejmuj się... Jak będą się krzywo patrzyć to z zazdrości, że jesz zdrowo a oni nie mogą oprzeć się fast food'om

... Pisałam wcześniej co ja dzisiaj zjadłam w pracy...

Niestety mało...

Co do tych owoców to dzięki za info... Qurcze nie wiedziałam... ale i tak najpóźniej jem owoce 2 h przed snem więc chyba nie jest źle... A może??

Diobra kochane

Ja już spadam z wizażu i zbieram się do domciu

Już się nie mogę doczekać jutra i rowerka

i dietki

i jak przyjdę do pracy na 20.00 forum

Buziaki i trzymam za Was kciuki

heh, spróbuje miec takie podejście jak piszesz

Wizażowa reguła mów: owoce do 16

My za Ciebie też

lennii · 2008-08-25, 19:53

Hej Dziewczyny! Właśnie wróciłam z roweru. Niestety nie zdąrzyłam wyjechać nigdzie po za miasto, bo zaczęła mnie gonić wielka deszczowa chmura

i właśnie dotarła nad moje okno. Pewnie zaraz lunie deszcz.

Nie wiem czemu jestem dziś cały dzień głodna :/ chociaż na śniadanie zjadłam parówkę z pomidorem, na drugie gruszkę, na obiad średnią porcję zupy pomidorowej, a na kolację kromkę chleba z plasterkiem chudej szynki. To pewnie przez to wczorajsze obiadanie się. Ale wierzę, że wszystkim nam uda się pokonać swoje słabości (do słodkości

) i osiągnąc wymarzoną wagę

black&white · 2008-08-25, 19:57

lennii... hm, wcale nie zjadłaś dużo, wiesz? i tak średnio, szczerze mówiąc. mało się znam, ale na tyle na ile się znam - parówki to nie jest dobre wyjście, owoc - ok, ale jako dodatek, a nie jedyna rzecz w posiłku...
nie wiem, może podpytaj dziewczyn które się znają, pozaglądaj na dietetykę, bo coś mi się wydaje, że ten jadłospis na prawdziwą, bogatą dietę nie jest za dobry.
prawie w ogóle brak białka. hm, specjalistki, help

**d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2** · 2008-08-25, 20:38

Cytat:

Napisane przez black&white

lennii... hm, wcale nie zjadłaś dużo, wiesz? i tak średnio, szczerze mówiąc. mało się znam, ale na tyle na ile się znam - parówki to nie jest dobre wyjście, owoc - ok, ale jako dodatek, a nie jedyna rzecz w posiłku...
nie wiem, może podpytaj dziewczyn które się znają, pozaglądaj na dietetykę, bo coś mi się wydaje, że ten jadłospis na prawdziwą, bogatą dietę nie jest za dobry.
prawie w ogóle brak białka. hm, specjalistki, help

Zgazda sie, wszytsko sie zgadza

Djapira dziekuje

nie bede sie wyrozniac i tez powiem pokaz fotki

black&white · 2008-08-25, 20:41

poważnie? cóż. w końcu uczę się od mistrzów (czy raczej mistrzyń!

)

katrinka187 · 2008-08-25, 20:42

Witam

Faktycznie w jadłospisie Lennii brakuje białka a to jest jeden z głównych składników pożywienia.. Może nie jestem specjalistką ale już trochę "siedzę" w tym temacie....
A mi dziś wszytsko poszłoby pięknie ale na obiad przesadziłam z jedzeniem... ale za to kolacja skromniejsza i już

A dziś pierwszy dzień od długiego czasu nie rzuciłam się na ciasto stojące w kuchni

aż sama jestem w szoku

black&white · 2008-08-25, 20:44

katrinka, jesteś wielka

(duchem of korz)
ja jak mam ciasto... nie ma bola, zjem.
ehh.

2008-08-25, 15:28	#3755
black&white Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 639	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II to zdrowiej aleeeee mam obiadek, pierś z kurczaka w sosie chrzanowym. aaaaa __________________ One moment on the lips, a lifetime on the hips! było 90. jest 75. będzie 68.

2008-08-25, 16:34	#3757
black&white Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 639	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II już lepiej przeglądnij na dietetyce nasze codziennie jadłospisy, tam jest sporo pomysłów. rozumiem, sama miałam ten problem. całe życie nie jadałam śniadań, a teraz z domu nie wyjdę jeśli nie zjem porządnego śniadania przyzwyczaisz siebie i organizm, daj sobie tylko troche czasu __________________ One moment on the lips, a lifetime on the hips! było 90. jest 75. będzie 68.

2008-08-25, 16:40	#3758
adaikaka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 3 768	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II b&w dzięki za info o tej stronce... Sprzyda mi się bardzo bo mi pomysłów brak __________________ PrZeMuŚ SzYmOn

2008-08-25, 16:48	#3759
black&white Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 639	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II nmzc, u mnie też marnie z pomysłowością jeśli chodzi o kuchnię, także często siedzę albo na wizażu albo na googlach i szukam __________________ One moment on the lips, a lifetime on the hips! było 90. jest 75. będzie 68.

2008-08-25, 16:51	#3761
adaikaka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 3 768	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II Ale powiem szczerze, że jak przeglądnęłam ten wątek z grubsza to strasznie dużo mi się tego jedzenia wydaje... __________________ PrZeMuŚ SzYmOn

2008-08-25, 16:55	#3762
black&white Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 639	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II orisha - jak to źle? rozwiń myśl adaikaka, może i się wydaje, ale wiesz, porcje i ilość może być przecież mniejsza to indywiduwalna sprawa __________________ One moment on the lips, a lifetime on the hips! było 90. jest 75. będzie 68.

2008-08-25, 18:46	#3763
Dzika Ropucha Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 1 296	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II Wiecie a ja mam taki problem od 5 dni, no bo jak wróciłam z tych wakacji to pisałam, że rzuciłam się na żarcie. No a od tych 5 dni tak ok 17 godz normalnie cały brzuch mam jak w 5 miesiącu ciąży, twardy boli i żołądek też. Juz starałam się mniej jeść przez pare dni, staram się wrócić na dietke taką jaką miałam itd i nic nie pomaga. Poprostu czuję że mi rozerwie brzuch. Wiem dziwne to ale nie wiem co jeszcze robić, naprawde ograniczam to żarcie i to na zdrowe! __________________ 13.08.2010- Razem 09.2011- Zaręczyny 29.06.2013- Ślub 12.03.2015 II Kreski

2008-08-25, 18:48	#3764
Djapira Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 1 751	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II Cześć dziewczyny Muszę aktywnie włączyć się w wątek, bo mi motywacja spada. IR, gratuluje spadku wagi! Widziałam dziś 2swoje zdjęcia z dyskoteki. Myślałam, że jest lepiej, a te zdjęcia.. Przyżekłam sobie, że dopóki nie schudnę to nie ma bata na nieplanowane grzeszki! __________________ "Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"!

2008-08-25, 18:49	#3765
Lynn Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Z domku Wiadomości: 11 595	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II Ja melduje, że po 6 dniach diety waże 1,5kg mniej Dzis jest 61,9kg, czyli jeszcze8,9 kg i będę szczęśliwa

2008-08-25, 18:50	#3766
adaikaka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 3 768	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II jeszcze 1 h i 15 min i wyjdę z pracy skoczę na szybkie zakupy i do domciu spać bo powieki już na zapałkach trzymam. Dzisiaj po raz pierwszy chciało mi się płakać z tego powodu, że muszę wstać o 5 rano i iść do pracy... Aż się mój mąż zlitował i zawiózł mnie na busa... Normalnie byłam niepytomna... Ja już po kolacji ( 8 ruloników --> ogórek w wędlinie + activia ) i na dzisiaj koniec jedzenia... (no może jeszcze później zjem sobie moje kochane nektarynki ) Dzika Ropucha: spróbuj jeść activie... może Ci pomoże bo myślę, że to coś nie tak z trawieniem... Albo zafunduj sobie coś przeczyszczającego... powinno pomóc... Na mnie działa activia Djapira: Mnie też m.in moje zdjęcia zmotywowały do odchudzania... Lynn: GRATULUJE!!! i trzymam kciuki __________________ PrZeMuŚ SzYmOn

2008-08-25, 18:53	#3767
black&white Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 639	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II po 6 dniach 1,5? szalejesz lynn brawo. djapira - pokaż fotki! pokaż fotki! dzika ropucho, może jak będzie się ten stan utrzymywać dłuższy czas, to odwiedź lekarza? napuchnięcie jeszcze ok, ale ból żołądka to już mniej... adaikaka, nie powinno się jeść wieczorem owoców, podobno. tylko mnie nie pytaj dlaczego, bo już zapomniałam z tego wątku kokaina powinna wiedzieć. tylko gdzie ona się podziewa? __________________ One moment on the lips, a lifetime on the hips! było 90. jest 75. będzie 68.

2008-08-25, 18:58	#3769
black&white Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 639	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II sailor, trzymamy kciuki __________________ One moment on the lips, a lifetime on the hips! było 90. jest 75. będzie 68.

2008-08-25, 19:05	#3771
adaikaka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 3 768	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II Dzika Ropucha: spróbuj te pić rumianek... Na 100 % pomoże Twojemu żołądkowi i myslę, że brzuch też unormuje Djapira: Właśnie!! Pokaż fotki SailorMoon: Tylko "asfaltu nie zwiń" Qurcze chyba też zakupię sobie tą L-karnityne... Przyda się na rower __________________ PrZeMuŚ SzYmOn

2008-08-25, 19:07	#3772
black&white Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 639	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II djapira - jak miło, że pamiętasz dzisiaj dzień zgodny z dietką, ale coś tak czuję, że jakbym miała w domu coś słodkiego to... poległabym no ale, ale... trzymajmy się tego co jest, a nie tego co mogłoby być ok, 5 minut temu pouczałam, że owoce niet, a sama pochłonęłam do kolacji jabłko. mhm, black, mhm. brawo a mnie l-karnityna nie pomagała nic na treningach. no ale może wyjątek (ja ) potwierdza regułę (reszta ) __________________ One moment on the lips, a lifetime on the hips! było 90. jest 75. będzie 68.

2008-08-25, 19:09	#3773
adaikaka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 3 768	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II Djapira: Nie przejmuj się... Jak będą się krzywo patrzyć to z zazdrości, że jesz zdrowo a oni nie mogą oprzeć się fast food'om ... Pisałam wcześniej co ja dzisiaj zjadłam w pracy... Niestety mało... Co do tych owoców to dzięki za info... Qurcze nie wiedziałam... ale i tak najpóźniej jem owoce 2 h przed snem więc chyba nie jest źle... A może?? Diobra kochane Ja już spadam z wizażu i zbieram się do domciu Już się nie mogę doczekać jutra i rowerka i dietki i jak przyjdę do pracy na 20.00 forum Buziaki i trzymam za Was kciuki __________________ PrZeMuŚ SzYmOn

2008-08-25, 19:53	#3775
lennii Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: nad rzeką na W Wiadomości: 80	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II Hej Dziewczyny! Właśnie wróciłam z roweru. Niestety nie zdąrzyłam wyjechać nigdzie po za miasto, bo zaczęła mnie gonić wielka deszczowa chmura i właśnie dotarła nad moje okno. Pewnie zaraz lunie deszcz. Nie wiem czemu jestem dziś cały dzień głodna :/ chociaż na śniadanie zjadłam parówkę z pomidorem, na drugie gruszkę, na obiad średnią porcję zupy pomidorowej, a na kolację kromkę chleba z plasterkiem chudej szynki. To pewnie przez to wczorajsze obiadanie się. Ale wierzę, że wszystkim nam uda się pokonać swoje słabości (do słodkości ) i osiągnąc wymarzoną wagę __________________ zaczynam żyć dla siebie piję drożdże: 18.11.2012 - 18.02.2013 (1/103)

2008-08-25, 19:57	#3776
black&white Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 639	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II lennii... hm, wcale nie zjadłaś dużo, wiesz? i tak średnio, szczerze mówiąc. mało się znam, ale na tyle na ile się znam - parówki to nie jest dobre wyjście, owoc - ok, ale jako dodatek, a nie jedyna rzecz w posiłku... nie wiem, może podpytaj dziewczyn które się znają, pozaglądaj na dietetykę, bo coś mi się wydaje, że ten jadłospis na prawdziwą, bogatą dietę nie jest za dobry. prawie w ogóle brak białka. hm, specjalistki, help __________________ One moment on the lips, a lifetime on the hips! było 90. jest 75. będzie 68.

2008-08-25, 20:41	#3778
black&white Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 639	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II poważnie? cóż. w końcu uczę się od mistrzów (czy raczej mistrzyń! ) __________________ One moment on the lips, a lifetime on the hips! było 90. jest 75. będzie 68.

2008-08-25, 20:42	#3779
katrinka187 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 589	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II Witam Faktycznie w jadłospisie Lennii brakuje białka a to jest jeden z głównych składników pożywienia.. Może nie jestem specjalistką ale już trochę "siedzę" w tym temacie.... A mi dziś wszytsko poszłoby pięknie ale na obiad przesadziłam z jedzeniem... ale za to kolacja skromniejsza i już A dziś pierwszy dzień od długiego czasu nie rzuciłam się na ciasto stojące w kuchni aż sama jestem w szoku __________________ Mów mi po imieniu Kasia To co było odeszło w cień, To koniec, koniec, skończyło się... 66 (06.04.2010) 64,9--62 -------->> 55 kg (?)

2008-08-25, 20:44	#3780
black&white Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 639	Dot.: Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część II katrinka, jesteś wielka (duchem of korz) ja jak mam ciasto... nie ma bola, zjem. ehh. __________________ One moment on the lips, a lifetime on the hips! było 90. jest 75. będzie 68.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)