2013-10-20, 14:34 | #271 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pieniny :)
Wiadomości: 2 770
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
U mnie w hotelu płacone jest za tyle godzin ile jest wyrobione, nie mamy nocek ale roimy do godziny 8 do czasem nawet do 24 co drugi dzień więc nie jest najgorzej. Szkoda tylko, że mam umowę na pół etatu a pracuje jak na całym.
|
2013-10-22, 09:14 | #272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
Holy doly bardzo dobrze ze odrzucilas ta oferte bo jest beznadziejna. Ja pracuje co czwarty dzien, po 24 godziny za 1300. Tez nie ma szalu ale przynajmniej mam 3 dni wolne na dodatkowa prace.
__________________
Zostaniesz na stałe? 22.02.2017 - II kreseczki |
2013-10-23, 07:22 | #273 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
ooo, to znaczy jaki? Mój też jest nieco inny, bo przy kościele, więc zdarza się, że czasem trzeba go zamknąć, otworzyć, światła zapalić (jak nie ma osoby, która się tym zajmuje). Często też pojawiają się księza. Zaczęłam nawet nosić krzyżyk, żeby się wtopić w tłum
Na mojej rozmowie o pracę nie pytano mnie czy jestem wierząca, praktykująca, tylko czy potrafię się kulturalnie odezwać do "czarnych" . Poza tym padło pytanie -zagadka: właśnie obsługuję gościa, gdy dzwoni telefon. Co robię? Oczywiście przepraszam gościa i odbieram telefon, bo być może dzwoni potencjalny klient. Od razu mnie przyjęli. Najpierw byłam w szoku, bo kompletnie nie pasuję do tego środowiska, ale z czasem zaczęłam doceniać walory tego przybytku - przyjeżdżają ludzie nastawieni na spokojny sen i ciszę. Nie ma szalonych imprez, pijaków, ani pokoi na godziny. Cytat:
Mam do was pytanie: Czy w chwili gdy kłębią wam się goście na recepcji, a każdy żąda, żeby go obsłużyć natychmiast, to czy spokojnie i powoli wykonujecie swoje obowiązki, czy macie ciśnienie, zeby wszystkim dogodzić jak najszybciej? Ja niestety mam ciśnienie, widać to po moim piśmie w zeszycie meldunkowym i po drobnych pomyłkach. Poza tym już dwa razy przez stres pomyliłam się z kasą Ciągle sobie obiecuję, idąc do pracy, że dziś będzie spokojnie, a tu jakaś niespodzianka... a staram się wszystko sprawdzać. Już nie wiem jak to wyeliminować. Oczywiście to się zdarza rzadko, na co dzień nie jestem taką sierotą
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
2013-10-24, 17:14 | #274 | |
leśny stwór
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 8 380
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
Cytat:
Co do Twojego pytania: nie mam zbyt często tłumu pod recepcją (mały hotel), ale jak już się zdarza, to trudno: obsługuję wg kolejności podejścia, szybko, ale uważnie. Wiadomo, zawsze się człowiek trochę denerwuje, ale niektórych rzeczy nie da się zrobić szybciej. Nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia, nigdy nikt mi nie marudził, ale też zawsze staram się zagadać, by złagodzić sytuację - przepraszam, że tak długo, ble ble ble... działa Za kasą jeszcze nigdy się nie pomyliłam - sprawdzam kilka razy. |
|
2013-10-24, 23:10 | #275 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 28
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
Hmm, nie wiem czy by mi taki system pracy odpowiadał...jakoś trudno mi sobie wyobrazić by 12h było zgodne z kodeksem pracy...
|
2013-10-25, 16:09 | #276 | |
leśny stwór
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 8 380
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
Cytat:
Inaczej większość sklepów w centrach handlowych, stacje benzynowe, niektóre hotele itp działałyby nizgodnie z kodeksem. Edytowane przez Yenotek Czas edycji: 2013-10-25 o 16:17 |
|
2013-10-26, 08:34 | #277 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 202
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
nie wiem czy doczytałaś, ale ja pracuję po 24 h
__________________
Zostaniesz na stałe? 22.02.2017 - II kreseczki |
2013-10-26, 11:01 | #278 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
idziesz na 12h, następne 24h masz wolne, znowu 12h pracy nocnej i masz 48h wolne dla mnie całkiem fajne, bo jeśli masz coś do załatwienia w godzinach porannych, przedpołudniowych, to nie musisz brać urlopu, jak w przypadku pracy od 8 do 16 ale 12h, to jest męczarnia, chyba że jest ruch i nie ma się czasu na zegarek patrzeć
|
2013-10-27, 09:40 | #279 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
Cytat:
Za to u mnie są grafiki niezgodne z kodeksem. Minimum raz w tygodniu jedna z nas idzie na II zmianę od 15 do 24, a potem na I od 7 do 15. Nie sposób się wtedy wyspać i to właśnie wtedy zdarzają się pomyłki. Ja już chyba za stara jestem, bo bardzo źle to znoszę. Potrzebuję minimum 5 godzin snu, a śpię wtedy ok 3, bo nie mogę wczesniej zasnąć, ze stresu, że zaspię do pracy ;/ bez sensu..
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
2019-03-04, 10:10 | #280 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
hej otrzymałam propozycję pracy jako recepcjonistka w hotelu należącego do grupy accor hotels.
może ktoras z was ma dosiwadczenie w tej firmie? boję się przyjmowac tę pracę, boję się jak będę znosiła nocki i 12 godzinne zmiany. pocieszcie jakoś |
2019-03-26, 21:55 | #281 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 4
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
W "moim"hotelu jedziemy 12h zmiany. Czasem się zdarzy, że kończysz o 18 a na 6 musisz być w pracy. Jakoś to ogarniam, ale nie mam zobowiązań w postaci własnych małych Pokusiątek latających po domu. Owszem, jest siostrzeniec ale jego mama ogarnia tak, że mogę spać. Gorzej ma się życie towarzyskie. Nie ma spontanicznej randki bo grafik. Weekend? Też nie każdy wolny bo grafik. Da się żyć w tym systemie (zmiany 6-18/18-6) ale musisz mieć pewność, że dasz radę spać po nocce. Ja raz się porwałam z motyką na słońce i pojechałam do chłopa zaraz z nocnej i szłam na drugą nockę. Sajgon.
|
2019-03-28, 14:06 | #282 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 64
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8656213 1]hej otrzymałam propozycję pracy jako recepcjonistka w hotelu należącego do grupy accor hotels.
może ktoras z was ma dosiwadczenie w tej firmie? boję się przyjmowac tę pracę, boję się jak będę znosiła nocki i 12 godzinne zmiany. pocieszcie jakoś [/QUOTE] accor ma raczej dobre opinie jako pracodawca, ale akurat w kwestii godzin pracy nalezy sie spodziewać tego co w wiekszosci hotelow :P |
2019-04-29, 20:05 | #283 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
Accor ma bardzo dobre warunki, mają swoje standardy, procedury, szereg wewnętrznych szkoleń i możliwości rozwoju pracownika.
Moje znajome bardzo sobie chwalą. Każdy pracownik ma też pewną ścieżkę rozwoju. Jeżeli nie chcesz być recepcjonistką całe życie to wybierz sieciówkę i powoli będziesz przechodzić wyżej Trzymam kciuki!
__________________
_________________________ _______ Wsparcie dla branży hotelarskiej Szkolenia i marketing dla hoteli |
2020-01-30, 13:34 | #284 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Recepcjonistka...i sciemniamy
Dziewczyny czy któraś z was awansowała z recepcjonistki do działu sprzedaży/marketingu?
pytam o sieciówkę, np. Accor. |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:16.