"Oryginalne" imiona i dziecięce krzywdy, vol. 3

[kejtiCe]

Ja nie bardzo rozumiem sens zdrabniania takich imion jak Mia, ale u nas w rodzinie przyjęło się już, że mówimy Mijka. Ale jej siostra to Pola i tu już bez żadnych zdrobnień, po prostu Pola.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez Pani_Mada

z tymi Anglikami, o których pisałam, to tam nie chodziło o to, że nie mogli pojąć, że akurat Gosia jakimś cudem jest od Małgorzaty, ale sam koncept istnienia zdrobnienia ich dziwił.
jak im ktoś wytłumaczył że to jest zdrobnienie to nadal było w ich oczach takie niezrozumienie, że można zdrobnić imię i jak w dokumentach jest Małgorzata, a do niej mówią Gosia, to jest jedno o to samo imię. ale, co zabrzmi źle, to niezbyt lotni ludzie byli

oczywiście nie oczekiwałabym że obcokrajowiec sam wpadnie na to jak z Małgorzaty ktoś stał się Gosią, ale wyjaśnienie konceptu powinno załatwić sprawę.

mnie zdziwiło że w Rosji (na Ukrainie chyba też) imię Aleksander zdrabnia się do Sasza. no też niepodobne i dla mnie nielogiczne. ale przyjęłam do wiadomości i ok, nie otwieram oczu szeroko za każdym jednym razem gdy ktoś na Saszę zawoła Aleksander

Mam dwuczłonowe nazwisko, mimo że nazwiska i imię są długie (razem 26 liter) i żadnego problemu z tym. Nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, żeby się nie zmieściło w jakichś rubrykach. Wypisywania dokumentów też nie uważam za uciążliwą czynność. Dla mnie długie imię i nazwisko to żadna przeszkoda w decydowaniu się na podwójne.
Bardziej zwracam uwagę czy oba nazwiska ładnie razem brzmią, np. nie zdecydowałabym się na kombinację w stylu piotrowska-cebula.
Niektórych zdrobnień też nie ogarniam. W podstawówce była dziewczyna, która miała na imię Teresa, ale wszyscy mówili na nią Tenia. I to Tenia zawsze strasznie idiotyczne mi się wydawało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez Pani_Mada

generalnie to mam podobnie jak Ty. wolę imiona krótkie i raczej proste. jako posiadaczka długiego imienia i długiego nazwiska to mogłam sobie pomarzyć, żeby po ślubie np przyjąć podwójne nazwisko bo by się z tego zrobił zlepek na pół strony.
do tego wieczne dylematy z przedstawianiem się - w sytuacjach nie do końca oficjalnych, nie do końca luźno-towarzyskich przedstawiać się ogólnie przyjętym zdrobnieniem (czyli infantylnie trochę) czy pełnym imieniem (co już brzmi bardzo poważnie)? itd itd

krótkie, zazwyczaj niezdrabniane imiona są znacznie mniej problematycznie.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------



Joanna-Joasia-Asia
Małgorzata-Małgosia -Gosia

to zdrobnienia od zdrobnień

Ale skąd "JoANNa" na "JoASIa"?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez wika82

Ale skąd "JoANNa" na "JoASIa"?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo w Polsce ludzie lubią zdrabniać kobiece imiona przez dodanie lub zmienienie końcówki na "sia".
Asia, Gosia, Kasia, Wiesia, Bogusia, Danusia, Martusia, Zosia, Antosia, Ewusia, Basia, Stasia, Usia, Justysia, Martysia, Krysia
I tak można pewnie w nieskończoność.

[invisible_01]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87831566]Bo w Polsce ludzie lubią zdrabniać kobiece imiona przez dodanie lub zmienienie końcówki na "sia".
Asia, Gosia, Kasia, Wiesia, Bogusia, Danusia, Martusia, Zosia, Antosia, Ewusia, Basia, Stasia, Usia, Justysia, Martysia, Krysia
I tak można pewnie w nieskończoność.[/QUOTE]Jakie imię to Usia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez invisible_01

Jakie imię to Usia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Urszula

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

wiecie, w angielskim jest Richard zdrabniany do Dicka, więc no wolę Gosię od Małgorzaty jednak

[invisible_01]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87831575]Urszula[/QUOTE]Nie wiem, czy ktokolwiek tak zdrobni Urszulę, nie wpadłabym na to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez invisible_01

Jakie imię to Usia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Urszula, ja się z Usią od Urszuli spotykam głównie w rejonach Śląska i okolic. znam też Usię - Łucję i Usię - Paulinę.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez invisible_01

Nie wiem, czy ktokolwiek tak zdrobni Urszulę, nie wpadłabym na to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znam osoby, które tak zdrabniają.

[invisible_01]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87831582]Urszula, ja się z Usią od Urszuli spotykam głównie w rejonach Śląska i okolic. znam też Usię - Łucję i Usię - Paulinę.[/QUOTE]Nigdy nie słyszałam takich zdrobnień. Paskudztwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87831582]Urszula, ja się z Usią od Urszuli spotykam głównie w rejonach Śląska i okolic. znam też Usię - Łucję i Usię - Paulinę.[/QUOTE]Łusia od Lucji tak, podobnie Lusia od Lucyny.
Usi nie słyszałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87831595]Łusia od Lucji tak, podobnie Lusia od Lucyny.
Usi nie słyszałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Łucja -> Łusia -> Usia. dla mnie logiczne i mię się podobie

[invisible_01]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87831601]Łucja -> Łusia -> Usia. dla mnie logiczne i mię się podobie [/QUOTE]Dla mnie w ogóle zdrobnienia z "-usia" są bardzo infantylne, a już sama Usia ciężka do strawienia Imię Łucja jest bardzo ładne, a Łusia je szpeci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sabrinasab]

Napisane przez Pani_Mada

generalnie to mam podobnie jak Ty. wolę imiona krótkie i raczej proste. jako posiadaczka długiego imienia i długiego nazwiska to mogłam sobie pomarzyć, żeby po ślubie np przyjąć podwójne nazwisko bo by się z tego zrobił zlepek na pół strony.
do tego wieczne dylematy z przedstawianiem się - w sytuacjach nie do końca oficjalnych, nie do końca luźno-towarzyskich przedstawiać się ogólnie przyjętym zdrobnieniem (czyli infantylnie trochę) czy pełnym imieniem (co już brzmi bardzo poważnie)? itd itd

krótkie, zazwyczaj niezdrabniane imiona są znacznie mniej problematycznie.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------



Joanna-Joasia-Asia
Małgorzata-Małgosia -Gosia

to zdrobnienia od zdrobnień

zgadzam się. Ja też mam takie imię, które nigdy nie wiem, czy używać krótkiej, ale dziecinnej formy, czy długiej oficjalnej. W czasach wczesnoszkolnych nie miałam takich problemów, ale potem nagle w dorosłym życiu człowiek w sumie nie ma pojęcia jak się przedstawiać i każdy zwraca się inaczej.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez invisible_01

Dla mnie w ogóle zdrobnienia z "-usia" są bardzo infantylne, a już sama Usia ciężka do strawienia Imię Łucja jest bardzo ładne, a Łusia je szpeci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jasne, że każdy lubi co innego mnie zdrabniają mniej więcej właśnie w ten sposób, ale najbliżsi z najbliższych, więc mi to wcale nie przeszkadza

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87830999]Kiedyś tefałenowski program wygrał chłopak, który nazywał się Brajan Poniatowski. Do tej pory bolą mnie żeby, jak sobie o tym myśle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Padłam ze śmiechu [1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87831582]Urszula, ja się z Usią od Urszuli spotykam głównie w rejonach Śląska i okolic. znam też Usię - Łucję i Usię - Paulinę.[/QUOTE]Ehem, Usia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Klara to dla mnie Clara Oswald - zaprzeczenie stereotypu, że staroświecka i ciotkowata.
Niemożliwa dziewczyna
https://www.youtube.com/watch?v=RKpVY7yIuBc
Bardzo energiczna, uparta, optymistyczna, trochę zwariowana a jednocześnie uczuciowa, wrażliwa, odpowiedzialna.

Co prawda moja córka, która nosi to imię, była już na świecie i nie inspirowałam się kultowym serialem dr Who z 2012 r (kiedy Clara się tam pojawiła), ale jest podobna do tej postaci pod wieloma względami, oczywiście w wersji dziecięcej

[beatiska]

Napisane przez invisible_01

Nie wiem, czy ktokolwiek tak zdrobni Urszulę, nie wpadłabym na to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie tak w szkole wszyscy mówili na koleżankę. [1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87831601]Łucja -> Łusia -> Usia. dla mnie logiczne i mię się podobie [/QUOTE]O nieee. Łucja najbardziej mi się podoba i tak zostało oszpecone?!

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Mimiko]

Zaszokowałyście mnie tą Usią. Mam w rodzinie Urszulę i nie sądzę, że kiedykolwiek to zdrobnienie słyszała. Ulka, Urszulka, ale Usia? Straszne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Mimiko

Mam dwuczłonowe nazwisko, mimo że nazwiska i imię są długie (razem 26 liter) i żadnego problemu z tym. Nie spotkałam się jeszcze z sytuacją, żeby się nie zmieściło w jakichś rubrykach. Wypisywania dokumentów też nie uważam za uciążliwą czynność. Dla mnie długie imię i nazwisko to żadna przeszkoda w decydowaniu się na podwójne.

gratuluję, też chciałabym mieć w sumie 26 liter tylko ja miałabym 35
poza tym to zależy nie tylko od ilości liter ale też rodzaju. takie "i" czy "l" zajmuje mniej miejsca niż "m" czy "w".
owszem to jest przeszkoda jak się dziennie podpisuje na wielu dokumentach, papierach i listach. a nie uznaję czegoś takiego, że się bierze podwójne a podpisuje jednym - albo się bierze dwa i używa dwóch albo się nie chce wpisywać dwóch i pasowałoby poprzestać na tym 'ulubieńszym'.

jeśli Ci tak wygodnie spoko. mi wygodnie nie byłoby i dla mnie to jest problem

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez invisible_01

Nie wiem, czy ktokolwiek tak zdrobni Urszulę, nie wpadłabym na to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a jak inaczej? Usia jest bez sensu, ale nic innego mi do głowy nie przychodzi (abstrahując od tego czy potrzeba to zdrabniać) (chodzi o takie miłe zdrobnienie, Ulka to takie bardziej 'zgrubienie')

[j_fly]

Napisane przez Pani_Mada

z tymi Anglikami, o których pisałam, to tam nie chodziło o to, że nie mogli pojąć, że akurat Gosia jakimś cudem jest od Małgorzaty, ale sam koncept istnienia zdrobnienia ich dziwił.
jak im ktoś wytłumaczył że to jest zdrobnienie to nadal było w ich oczach takie niezrozumienie, że można zdrobnić imię i jak w dokumentach jest Małgorzata, a do niej mówią Gosia, to jest jedno o to samo imię. ale, co zabrzmi źle, to niezbyt lotni ludzie byli

oczywiście nie oczekiwałabym że obcokrajowiec sam wpadnie na to jak z Małgorzaty ktoś stał się Gosią, ale wyjaśnienie konceptu powinno załatwić sprawę.

mnie zdziwiło że w Rosji (na Ukrainie chyba też) imię Aleksander zdrabnia się do Sasza. no też niepodobne i dla mnie nielogiczne. ale przyjęłam do wiadomości i ok, nie otwieram oczu szeroko za każdym jednym razem gdy ktoś na Saszę zawoła Aleksander

Bardzo lubię rosyjskie zdrobnienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez invisible_01

Nie wiem, czy ktokolwiek tak zdrobni Urszulę, nie wpadłabym na to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na Śląsku tak zdrabniają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Sabrinasab

zgadzam się. Ja też mam takie imię, które nigdy nie wiem, czy używać krótkiej, ale dziecinnej formy, czy długiej oficjalnej. W czasach wczesnoszkolnych nie miałam takich problemów, ale potem nagle w dorosłym życiu człowiek w sumie nie ma pojęcia jak się przedstawiać i każdy zwraca się inaczej.

pod tym względem najgorzej wspominam czasy mniej więcej 13-18. ni to dziecko żeby przedstawiać się zdrobnieniem, ni to dorosła żeby takim poważnym długim imieniem.

do dziś pamiętam traumę z około 6 klasy podstawówki, gdy siedzieliśmy w kółku z jakąś 'obcą' panią pedagog i trzeba było się przedstawić. niby obca osoba, nauczyciel, ale sytuacja też była kreowana na taką luźniejszą. i ta panika w mojej głowie... "pełne imię czy zdrobnienie? co w tej sytuacji pasuje"



ale i tak najgorsze co może istnieć to "Pani [zdrobnienie]"
jak słyszę słynne Pani Kasiu (a czasem słyszę taki odpowiednik w pracy) to mi się nóż w kieszeni otwiera

[Mimiko]

Napisane przez Pani_Mada

gratuluję, też chciałabym mieć w sumie 26 liter tylko ja miałabym 35
poza tym to zależy nie tylko od ilości liter ale też rodzaju. takie "i" czy "l" zajmuje mniej miejsca niż "m" czy "w".
owszem to jest przeszkoda jak się dziennie podpisuje na wielu dokumentach, papierach i listach. a nie uznaję czegoś takiego, że się bierze podwójne a podpisuje jednym - albo się bierze dwa i używa dwóch albo się nie chce wpisywać dwóch i pasowałoby poprzestać na tym 'ulubieńszym'.

jeśli Ci tak wygodnie spoko. mi wygodnie nie byłoby i dla mnie to jest problem

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------



a jak inaczej? Usia jest bez sensu, ale nic innego mi do głowy nie przychodzi (abstrahując od tego czy potrzeba to zdrabniać) (chodzi o takie miłe zdrobnienie, Ulka to takie bardziej 'zgrubienie')

Spoko, rozumiem Ja bym pewnie poszła w te 35 liter , ale codziennie nie podpisuję papierów, więc może dlatego. Też nie uznaję posługiwania się jednym nazwiskiem, jeśli ktoś ma dwa. Chociaż ja często spotykam się z tym ze strony innych ludzi, tzn. mało kto "używa" w stosunku do mnie obu nazwisk. W zależności od sytyacji jestem panią X albo Y, rzadko X-Y. Ale to ludzie sami tak wymyślają, a ja ich nie prostuję, bo to mi się wydaje nieuprzejme.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Mimiko

Spoko, rozumiem Ja bym pewnie poszła w te 35 liter , ale codziennie nie podpisuję papierów, więc może dlatego. Też nie uznaję posługiwania się jednym nazwiskiem, jeśli ktoś ma dwa. Chociaż ja często spotykam się z tym ze strony innych ludzi, tzn. mało kto "używa" w stosunku do mnie obu nazwisk. W zależności od sytyacji jestem panią X albo Y, rzadko X-Y. Ale to ludzie sami tak wymyślają, a ja ich nie prostuję, bo to mi się wydaje nieuprzejme.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

też nie prostowałabym.

ale mam w pracy kobietę, która podpisuje się jak jej wiatr zawieje. rzadko kiedy dwoma nazwiskami "bo jej się nie chce". no to po kij te dwa nazwiska? dla szpanu?
a nie wspomnę nawet o milionie niedopowiedzeń, bo niektórzy znają ją tylko pod Kowalska inni tylko pod Nowak.

mnie to niesamowicie wkurza, bo ona podpisuje mi faktury na wykonane analizy, które idą prosto do administracji, a potem kobiety w administracji się burzą i mnie wzywają, że nie może być tak, że raz jest Kowalska, raz Nowak a raz Kowalska-Nowak i z punktu widzenia prawnego to są 3 różne osoby.
no ale nie przegada i za każdą fakturą praktycznie muszę się wracać po korektę podpisu

[Mimiko]

Napisane przez Pani_Mada

też nie prostowałabym.

ale mam w pracy kobietę, która podpisuje się jak jej wiatr zawieje. rzadko kiedy dwoma nazwiskami "bo jej się nie chce". no to po kij te dwa nazwiska? dla szpanu?
a nie wspomnę nawet o milionie niedopowiedzeń, bo niektórzy znają ją tylko pod Kowalska inni tylko pod Nowak.

mnie to niesamowicie wkurza, bo ona podpisuje mi faktury na wykonane analizy, które idą prosto do administracji, a potem kobiety w administracji się burzą i mnie wzywają, że nie może być tak, że raz jest Kowalska, raz Nowak a raz Kowalska-Nowak i z punktu widzenia prawnego to są 3 różne osoby.
no ale nie przegada i za każdą fakturą praktycznie muszę się wracać po korektę podpisu

To słabe zagranie ze strony tej babki. Zwracałaś jej uwagę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Mimiko

To słabe zagranie ze strony tej babki. Zwracałaś jej uwagę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jasne... ona "zapomina, bo rzadko podpisuje się dwoma nazwiskami, a przecież to nie powinno mieć w ogóle znaczenia. administracja się czepia bez potrzeby"
a że wykonuje mało popularne analizy, to niestety nie jest tak że jej się tłumy ludzi dobijają o poprawę faktury. może to by ją nauczyło

[invisible_01]

Napisane przez Pani_Mada

gratuluję, też chciałabym mieć w sumie 26 liter tylko ja miałabym 35
poza tym to zależy nie tylko od ilości liter ale też rodzaju. takie "i" czy "l" zajmuje mniej miejsca niż "m" czy "w".
owszem to jest przeszkoda jak się dziennie podpisuje na wielu dokumentach, papierach i listach. a nie uznaję czegoś takiego, że się bierze podwójne a podpisuje jednym - albo się bierze dwa i używa dwóch albo się nie chce wpisywać dwóch i pasowałoby poprzestać na tym 'ulubieńszym'.

jeśli Ci tak wygodnie spoko. mi wygodnie nie byłoby i dla mnie to jest problem

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------



a jak inaczej? Usia jest bez sensu, ale nic innego mi do głowy nie przychodzi (abstrahując od tego czy potrzeba to zdrabniać) (chodzi o takie miłe zdrobnienie, Ulka to takie bardziej 'zgrubienie')

U mnie każda Urszula była Ulą, dla mnie to wystarczające zdrobnienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez invisible_01

U mnie każda Urszula była Ulą, dla mnie to wystarczające zdrobnienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

aaaaa jezu. ok. fakt. totalnie mi uciekła z głowy zwykła Ula. jakieś zaćmienie umysłu totalnie.
zgadzam się... Ula jest zupełnie wystarczająca

[Limonka2738]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87831396]A, no faktycznie Ale dlaczego w takim razie Anna to Ania, a nie Asia? Albo Joanna to nie Joania Ja się nie dziwię, że ktoś tego nie rozumie.
[/QUOTE]


Dlatego, że mały liść to listek, a mały list to liścik.