Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-08-20, 14:55   #61
zabijatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 28
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
ja fantazjuję, że zaraz prześlesz milion zł na konto organizacji wspomagającej foki w Bałtyku, w ramach zadośćuczynienia za moje szkody moralne po przeczytaniu twoich wpisów tutaj.
To przesyłaj.

Bo mam taką fantazję, którą się z Tobą właśnie podzieliłam.


Niektórzy to serio, chyba jeszcze spady od Ś.P. Leppera z partii.
Analogią byłoby, gdybym ja ten milion wpłaciła, a ty byś to zgłosiła na policję albo/i płakała na Wizażu, że cię te pieniądze, o które sama prosiłaś skrzywdziły.
Cytat:
Napisane przez kazleto Pokaż wiadomość
w koncu ktos napisal cos sensownego.
Bo juz serio bylam przerazona podejsciem tu.

"to nie twoja wina, ALE..." to jedna z najgorszych rzeczy jaką mozna powiedziec ofiarze gwałtu.
Ja uważam, że to jej wina. Bez "ale".
Cytat:
Napisane przez kazleto Pokaż wiadomość
przestan uskuteczniac victom blaming bo to obrzydliwe
ojej
Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Weźcie kopnijcie ją jeszcze.
Kobieta została zgwałcona, ma takie poczucie winy ze od tego myśli samobójcze, a Wy jej jeszcze robicie analizę związku i rozpiskę gdzie w samochodzie można siadać.


jakie to ma znaczenie _TERAZ_ jak już została zgwałcona? I to przez recydywistę?
Użyje czasocofacza, zmądrzeje i się odzgwałci?
Takie, że mogłaby zapobiec "zgwałceniu" kolejnych, ale ma to w dupie. Zasługuje na to samo.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88081483]Powinna jednoznaczne dac gwałcicielowi do zrozumienia ze nie zamierza dalej kontynuować tej znajomosci i uciąć z nim wszelkie kontakty [/QUOTE]
Tak, niech ona się bawi w dawanie do zrozumienia. Niech mu jeszcze kwiaty wyśle.
zabijatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 15:12   #62
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez zabijatka Pokaż wiadomość
Tak, niech ona się bawi w dawanie do zrozumienia. Niech mu jeszcze kwiaty wyśle.
nie rozumiem zbytnio o co ci chodzi.
nie kaze jej pierwszej szukac z nim kontaktu tylko wrazie gdyby on probowal sie do niej odzywac lub w jakikolwiek inny sposob kontaktowac powinna mu jasno powiedziec ze nie ma ochoty na kontynuowanie tej znajomosci bo podejrzewam ze on sie od niej nie odczepi ot tak
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 15:20   #63
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 891
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

1. Autorka została zgwałcona, co jest bezsporną winą gwałciciela, który chyba nierówno pod kopułą ma.

2. Daleka jestem od przerzucania winy na ofiarę, ale nie da się zaprzeczyć, że świat nie jest kryształowy. Gwałciciele byli, są i pewnie będą. Więc piękne słowa pięknymi słowami, co kto powinien zrobić, kiedy przestać i że ofiara jest niewinna. No jest ALE co jej to da? Autorka popełniła tutaj mnóstwo błędów, które ostatecznie dały gwałcicielowi szansę na spełnienie fantazji. Chyba nie zgwałciłby jej na środku ulicy albo w robocie? Lekkomyślność nie jest niczym dobrym i nie co tego usprawiedliwiać. Wiadomo, że teoretycznie ofiara nigdy nie jest winna, może nosić miniówy, herby różnych klubów sportowych itp. i to jest racja, ale co tej ofierze da ta świadomość, kiedy stanie się tragedia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 15:31   #64
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Na wizażu jak zawsze sympatycznie. Gratuluję dziewczyny! Zrobiłyście tutaj autorce przesłuchanie chyba jeszcze gorsze niż na policji by miała. Jednak nikt nie jest tak podły dla kobiety jak druga kobieta. Wstyd.

To bym gwałt i autorka nie jest niezemu winna. Możemy nawet spać nago z facetem w łóżku i jedno NIE powoduje, że nie ma prawa nas dotknąć.

Nie ma co tutaj roztrząsać naiwności autorki. Ona nie zrobiła nic złego, tylko mu zaufała.

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że w przypadku jakiegokolwiek molestowania, najpierw pojawić się może myśl "pewnie tylko mi się wydaje, on dotknął mnie przypadkiem, nie miał tego na myśli", a potem może pojawić się paraliż i wstyd, którzy utrudnia przeciwstawienie się. Dodatkowo tutaj oprawca był kolegą, który nią manipulował. Też mi się kiedyś wydawało, że co za problem krzyknąć i odepchnąć. Uwierzcie mi, że nawet asertywnej osobie może być ciężko zareagować.

Autorko, idź koniecznie do psychologa lub organizacji dla kobiet doświadczających przemocy. Twój chłopak może różnie zareagować, nie wiem jakie jest jego podejście do posiadania kolegów, już nie masz na to wpływu, ale gwałt nie jest twoją winą i musisz ratować swoją psychikę. Trzymam kciuki!

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;88081558]Wiadomo, że teoretycznie ofiara nigdy nie jest winna, może nosić miniówy, herby różnych klubów sportowych itp. i to jest racja, ale co tej ofierze da ta świadomość, kiedy stanie się tragedia? [/QUOTE]

Teoretycznie??? Dziewczyny, czy wy czytacie, co wy piszecie? Swoim córkom też byście to powiedziały? Co to da świadomość, że nie będzie czuła się winna? To jest w tym wszystkim najważniejsze, żeby ona nie czuła się winna! Może to, że ogarnie swoją psychikę szybciej i nie będzie się obwiniała do końca życia???

Proszę Moderatorów o czuwanie nad tym wątkiem usuwaniem wszystckich tekstów sugerujących to, że ofiara może być winna gwałtowi.

Edytowane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj
Czas edycji: 2020-08-20 o 15:41
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 15:51   #65
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 891
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Na wizażu jak zawsze sympatycznie. Gratuluję dziewczyny! Zrobiłyście tutaj autorce przesłuchanie chyba jeszcze gorsze niż na policji by miała. Jednak nikt nie jest tak podły dla kobiety jak druga kobieta. Wstyd.

To bym gwałt i autorka nie jest niezemu winna. Możemy nawet spać nago z facetem w łóżku i jedno NIE powoduje, że nie ma prawa nas dotknąć.

Nie ma co tutaj roztrząsać naiwności autorki. Ona nie zrobiła nic złego, tylko mu zaufała.

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że w przypadku jakiegokolwiek molestowania, najpierw pojawić się może myśl "pewnie tylko mi się wydaje, on dotknął mnie przypadkiem, nie miał tego na myśli", a potem może pojawić się paraliż i wstyd, którzy utrudnia przeciwstawienie się. Dodatkowo tutaj oprawca był kolegą, który nią manipulował. Też mi się kiedyś wydawało, że co za problem krzyknąć i odepchnąć. Uwierzcie mi, że nawet asertywnej osobie może być ciężko zareagować.

Autorko, idź koniecznie do psychologa lub organizacji dla kobiet doświadczających przemocy. Twój chłopak może różnie zareagować, nie wiem jakie jest jego podejście do posiadania kolegów, już nie masz na to wpływu, ale gwałt nie jest twoją winą i musisz ratować swoją psychikę. Trzymam kciuki!



Teoretycznie??? Dziewczyny, czy wy czytacie, co wy piszecie? Swoim córkom też byście to powiedziały? Co to da świadomość, że nie będzie czuła się winna? To jest w tym wszystkim najważniejsze, żeby ona nie czuła się winna! Może to, że ogarnie swoją psychikę szybciej i nie będzie się obwiniała do końca życia???

Proszę Moderatorów o czuwanie nad tym wątkiem usuwaniem wszystckich tekstów sugerujących to, że ofiara może być winna gwałtowi.
Nie, najważniejsze jest to, żeby ten gwałt się w ogóle nie wydarzył a swoje ewentualne córki nauczę ostrożności i unikania niebezpieczeństwa, jeśli będzie to możliwe.

Piękne słowa pieknymi słowami ale przykra rzeczywistość nie jest tak kryształowa. Wolę być podwójnie ostrożna niż własną lekkomyślnością doprowadzić do gwałtu i potem mieć pocieszenie w tym, że przecież to nie moja wina.

A sorry, jeżdżenie na odludzie z gościem, który otwarcie przyznał się do prześladowania innej kobiety i względem samej zainteresowanej też miał już ciągotki, nie ma nic wspólnego z rozważnością. Gdyby ktoś ją na to uczulił wcześniej to może ta tragedia by się nie wydarzyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Czas edycji: 2020-08-20 o 15:53
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 15:52   #66
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Myślę, że nikt nie powinien oceniać tej dziewczyny, ona sama powinna zastanowić się i odpowiedzieć samej sobie szczerze w duchu.. Tak naprawdę może i fantazjowała o gwałcie, ale gdy już do tego dochodziło, poczuła, że robi coś złego i tego nie chce - wtedy oznaczałoby, że rzeczywiście facet dopuścił się aktu przemocy i gwałtu, ale jest też druga opcja, a mianowicie taka, że fantazjowała o gwałcie, gdy do tego doszło było jej w jakimś stopniu przyjemnie i wczuła się w ''rolę'', a po dokonanym fakcie próbuje wyprzeć wszystko, to, że w ogóle tego chciała, aby nie wyszło przypadkiem na to, że celowo zdradziła swojego chłopaka i czy przypadkiem akurat z tego konkretnego powodu nie ma teraz tak ogromnych wyrzutów sumienia. Nie wiemy jak było, czy ona tego chciała, czy była świadoma tego co się dzieje, co czuła i z jakiego powodu.

Edytowane przez evonla
Czas edycji: 2020-08-20 o 15:54
evonla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 15:57   #67
Natalie_Alex
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 212
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez pigwajowa Pokaż wiadomość
Cześć. Proszę, niech ktoś przeczyta do końca i mi coś doradzi, bo nie daję sobie rady psychicznie z sytuacją, która mnie spotkała.

Od kilku miesięcy mieszkam z ukochanym, między nami układa się świetnie. Kocham go bardzo, chcę spędzić z nim resztę życia. Incydent, który się wydarzył niedawno przewrócił mi życie do góry nogami.

W pracy poznałam kolegę. Nie jest on pracownikiem u mnie, ale często wpada, bo ma tu znajomych. Złapaliśmy ze sobą fajny kontakt. Zaczęło się od pogaduszek podczas pracy, potem przeszliśmy na FB, później były spotkania integracyjne z innymi ludźmi.



Kiedy taka dziewczyna z mojej pracy dowiedziała się, że się z nim zaczęłam trzymać to mnie ostrzegła. Powiedziała, że K był w niej zakochany, a kiedy go odrzuciła to ten zaczął ją prześladować i męczyć psychicznie. Opowiadała historie niczym z paradokumentu "ukryta prawda", że jej podchodził pod dom, pobił ją raz, nie chciał wypuścić z samochodu przez całą noc, wpychał się do mieszkania. Szczerze mówiąc uznałam ją za jakąś wariatkę, bo opowiadała dziwne rzeczy, a koleś wydawał się w porządku. Jednak później dowiedziałam się OD NIEGO, że to wszystko była prawda i jak to on sam powiedział "zasłużyła sobie". Wspominam o tym, bo może to ważne, ewidentnie z tym człowiekiem jest coś mocno nie tak, w jego głowie..



Kiedy spotkaliśmy się pierwszy raz tak sam na sam wyznał mi miłość i próbował mnie całować, przytulał się do mnie. Doskonale wiedział, że mam chłopaka i z nim mieszkam, ale widocznie mu to nie przeszkadzało. Potem mnie przepraszał, że mu odbiło i obiecał, że to się już więcej nie powtórzy. Tą sytuację puściłam w niepamięć, nawet się z tego śmiałam.


Jednak potem stało się coś, co mnie zrujnowało. Umówiliśmy się na pogaduszki. Miał być jego przyjaciel, ale jednak coś się stało, że go nie było. Byliśmy sami. Pojechaliśmy na jakieś odludzie. Kiedy siedzieliśmy na tyłach samochodu to związał mi ręce.. Mówiłam, że co ty robisz, że ma przestać, że nie mogę. Nie było pełnego gwałtu, dotykał mnie jedynie i zmusił do zrobienia mu dobrze ustami. Po jakimś czasie narzekał, że mnie zmuszać trzeba, że nie wykazuję inicjatywy.. Mówiłam, że chcę wracać do domu to nie chciał mnie odwieźć. Dla świętego spokoju sama siebie 'starałam się' go zaspokoić, żeby już skończył, żeby wreszcie mnie odwiózł, bo miałam dość. Po prostu się poddałam.

Czuję się wszystkiemu winna, bo mam wrażenie, że nie protestowałam wystarczająco dobrze. Mówiłam co jakiś czas, że nie chcę, ale nie było to stanowcze. Nie jestem asertywna, bałam się, nie wiedziałam co mam zrobić.


Następnego dnia jak on do mnie napisał jakby nic się nie stało to wyrzygałam mu co on mi zrobił, że miałam w nocy myśli samobójcze i czuję się jak totalne dno. On zaczął przepraszać. Tłumaczył się, że przecież mówiłam mu, że mam fantazję o gwałcie i potraktował to jako propozycję. Że dla niego moje "nie" oznaczało, że wkręciłam się w fabułę. Potem zaczął do mnie pisać, że mnie kocha i boi się, że to gdzieś zgłoszę.

Nie wiem, co mam zrobić. Zgłosić nigdzie nie chcę, bo chce się od tego odciąć, po prostu zapomnieć i żyć dalej normalnie. Ale nie potrafię. Czuję taką pustkę w środku po tym wszystkim, brzydzę się sobą. Czuję się winna. Nie wiem czy to był gwałt czy ja po prostu zdradziłam... Najgorsze jest to, że w trakcie czasem moje ciało odczuwało fizyczną przyjemność, ale psychicznie w tym momencie byłam rozwalona, nie rozumiem tego zjawiska. Czuję, że muszę powiedzieć chłopakowi, ale nie wiem jak.. Boję się, że zacznie dopytywać kto to, a ja chcę po prostu zapomnieć, nie chcę się w tym babrać. Boję się, że wyjdzie, że to moja wina. A może lepiej nic nie powiedzieć chłopakowi i starać się żyć samej z tym wszystkim, po prostu zapomnieć i udawać dalej, że wszystko jest dobrze?

Nie chce mi się żyć, moje poukładane życie legło w gruzach. Proszę o słowa wsparcia.. jakieś rady..
Moi zdaniem powinnaś zgłosić to na policję. Facet jest zagrożeniem dla Ciebie i innych kobiet. Jeśli nikt go nie zgłosi, dalej będzie gwałcić kobiety.
Jeśli będziesz psychicznie czuła się na siłach, możesz skontaktować się z dziewczyną, która Cię przed nim ostrzegała. Jeśli ją nękał i przetrzymywał wbrew jej woli, to też jest sprawa dla policji.

Absolutnie nie czuj się winna. Facet jest gwałcicielem i obrzydliwym manipulatorem. Nic tu nie jest Twoją winą.

Porozmawiaj z jakąś zaufaną osobą. Niekoniecznie to musi być Twój chłopak. Zgłoś się do psychologa, by jak najszybciej otrzymać pomoc. Pomyśl, że teraz Ty i Twoje zdrowie jest najważniejsze.
Natalie_Alex jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-08-20, 16:04   #68
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;88081652]Nie, najważniejsze jest to, żeby ten gwałt się w ogóle nie wydarzył a swoje ewentualne córki nauczę ostrożności i unikania niebezpieczeństwa, jeśli będzie to możliwe.

Piękne słowa pieknymi słowami ale przykra rzeczywistość nie jest tak kryształowa. Wolę być podwójnie ostrożna niż własną lekkomyślnością doprowadzić do gwałtu i potem mieć pocieszenie w tym, że przecież to nie moja wina.

A sorry, jeżdżenie na odludzie z gościem, który otwarcie przyznał się do prześladowania innej kobiety i względem samej zainteresowanej też miał już ciągotki, nie ma nic wspólnego z rozważnością. Gdyby ktoś ją na to uczulił wcześniej to może ta tragedia by się nie wydarzyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ale się wydarzył! Chcesz teraz cofnąć czas, czy co? Dziewczyna jest w psychicznej rozsypce i przyszła tu po wsparcie, a nie kazania co mogła zrobić inaczej.

Co jeżeli córka nie posłucha i nie będzie ostrożna?

Ofiara nie doprowadza do gwałtu! To oprawca do niego doprowadza!

Czy całe życie zachowujesz się rozważnie? Jeżeli tak, to gratuluję, ale większość z nas idealna nie jest i czasem robimy coś nieodpowiedzialnego.

Edytowane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj
Czas edycji: 2020-08-20 o 16:06
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 16:12   #69
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Żeby nigdy potencjalnie nie być ofiarą gwałtu, należy się nie urodzić.
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 16:16   #70
AshaN_
Rozeznanie
 
Avatar AshaN_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 899
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Brońcie brońcie. Ale jechanie z nim na odludzie, pisząc mu, ze fantazjuje o gwalcie, wiedzac jaki jest powoduje, ze czesc tej winy spoczywa na niej. Zwlaszcza, ze jqk sama pisze po chwili zaczela go "zadowalac" bydlak jakim bydlakiem by nie byl tym bardziej uoewnil sie w przekonaniu, że spełnia jej fantazję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AshaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 16:16   #71
Patsak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 94
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Qwa ale rzyg, sorry ale inaczej sie nie da opisac.

Moderacjo: zablokujcie tego trolla raz na zawsze, no ilez mozna? Malo narobila szkod?
Patsak jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-20, 16:16   #72
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 891
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

No macie rację, ale pewne rodzaje ryzyka można zminimalizować. I nie będę pochwalała lekkomyślności, bo to nie jest dobre w żadnej sytuacji.

A autorka najbardziej potrzebuje teraz pomocy psychologa a nie anonimów z internetu. Ja autorki nie potępiam przecież, co się stało to się nie odstanie. Potrzebuję fachowej pomocy, żeby z tego wyjść w miarę obronną ręką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 16:20   #73
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez zabijatka Pokaż wiadomość
Ja się do żadnego "my" nie zapisywałam. Piszesz za siebie.
Przykro mi, ale zrobiłaś to akceptując regulamin przy rejestracji.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 16:29   #74
zabijatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 28
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Przykro mi, ale zrobiłaś to akceptując regulamin przy rejestracji.
Nie, nigdy się nie zapisywałam i nie zapiszę na wybieranie sobie przez moderację nowoczesnych poglądów jak ze szwedzkiego stołu i narzucaniem mi jakichkolwiek.

Proszę też o wskazanie victim blamingu w regulaminie.
zabijatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 16:33   #75
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 891
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Ej no dajcie spokój. Chyba wszystkie zgadzamy się do tego, że:

1. Autorka nie postąpiła mądrze
2. Odpowiedzialny za gwałt jest tylko i wyłącznie gwałciciel.
3. Autorka potrzebuje teraz pomocy psychologa.

Tylko w innych słowach i natężeniach to wyrażamy chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2020-08-20, 16:37   #76
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez zabijatka Pokaż wiadomość
Nie, nigdy się nie zapisywałam i nie zapiszę na wybieranie sobie przez moderację nowoczesnych poglądów jak ze szwedzkiego stołu i narzucaniem mi jakichkolwiek.

Proszę też o wskazanie victim blamingu w regulaminie.
Netykieta, punkt 1, 6, 7.
Nit Ci nie broni posiadania poglądów. Ale ataków na ofiarę gwałtu, osobę w rozsypce psychicznej już tak. Autorka przyszła tu po pomoc a nie czytać impertynencje pod swoim adresem.

Potraktuj to ostrzeżenie jako ostateczne. Kolejny będzie stały ban.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 16:41   #77
zabijatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 28
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Netykieta, punkt 1, 6, 7.
Nit Ci nie broni posiadania poglądów. Ale ataków na ofiarę gwałtu, osobę w rozsypce psychicznej już tak. Autorka przyszła tu po pomoc a nie czytać impertynencje pod swoim adresem.
No patrz, to zgodnie z moimi przewidywaniami pasuje idealnie do jechania po dziewczynach praktykujących twerking. Czyli po staremu - co wolno wojewodzie, to nie tobie, smrodzie. Nie żebym oczekiwała czego innego.
Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Potraktuj to ostrzeżenie jako ostateczne. Kolejny będzie stały ban.
Proszę, nie. Co ja bym zrobiła
zabijatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 16:42   #78
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez AshaN_ Pokaż wiadomość
Brońcie brońcie. Ale jechanie z nim na odludzie, pisząc mu, ze fantazjuje o gwalcie, wiedzac jaki jest powoduje, ze czesc tej winy spoczywa na niej. Zwlaszcza, ze jqk sama pisze po chwili zaczela go "zadowalac" bydlak jakim bydlakiem by nie byl tym bardziej uoewnil sie w przekonaniu, że spełnia jej fantazję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie. Żadna część winy nie spoczywa na niej.

Oczywiscie, że warto być ostrożnym w życiu, ale robimy różne rzeczy. Kto nigdy nie zrobił czegoś nieodpowiedzialnego niech pierwszy rzuci kamieniem. Ja muszę przyznać, że raz wsiadłam do samochodu chłopaka poznanego przez internet. Byłam ubrana w sukienkę. Pojechaliśmy nad jezioro na pustkowiu, gdzie ludzi spotyka się 2 razy na godzinę, oglądać zachód słońca. Jaka część winy za potencjalny gwałt spoczywałaby na mnie twoim zdaniem? 50% czy 15%?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;88081724]No macie rację, ale pewne rodzaje ryzyka można zminimalizować. I nie będę pochwalała lekkomyślności, bo to nie jest dobre w żadnej sytuacji.

A autorka najbardziej potrzebuje teraz pomocy psychologa a nie anonimów z internetu. Ja autorki nie potępiam przecież, co się stało to się nie odstanie. Potrzebuję fachowej pomocy, żeby z tego wyjść w miarę obronną ręką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Lekkomyślność nie jest dobra, ale nie czyni nas winnymi. A uwierz mi, że anonimy z internetu potrafią naprawdę dobić człowieka, więc chociaż nie pokazujemy swojej twarzy i nazwiska, powinniśmy myśleć co piszemy.

Edytowane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj
Czas edycji: 2020-08-20 o 16:43
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 16:44   #79
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;88081767]Ej no dajcie spokój. Chyba wszystkie zgadzamy się do tego, że:

1. Autorka nie postąpiła mądrze
2. Odpowiedzialny za gwałt jest tylko i wyłącznie gwałciciel.
3. Autorka potrzebuje teraz pomocy psychologa.

Tylko w innych słowach i natężeniach to wyrażamy chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

I tu tkwi różnica.
Też nie pochwalam zachowań lekkomyślnych, ale to nie jest to samo co napastliwe obwinianie ofiary o gwałt.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-20, 16:47   #80
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 891
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Nie. Żadna część winy nie spoczywa na niej.

Oczywiscie, że warto być ostrożnym w życiu, ale robimy różne rzeczy. Kto nigdy nie zrobił czegoś nieodpowiedzialnego niech pierwszy rzuci kamieniem. Ja muszę przyznać, że raz wsiadłam do samochodu chłopaka poznanego przez internet. Byłam ubrana w sukienkę. Pojechaliśmy nad jezioro na pustkowiu, gdzie ludzi spotyka się 2 razy na godzinę, oglądać zachód słońca. Jaka część winy za potencjalny gwałt spoczywałaby na mnie? 50% czy 15%?



Lekkomyślność nie jest dobra, ale nie czyni nas winnymi. A uwierz mi, że anonimy z internetu potrafią naprawdę dobić człowieka, więc chociaż nie pokazujemy swojej twarzy i nazwiska, powinniśmy myśleć co piszemy.
Ale dokładnie mi o to chodzi. Nie mówię, że autorka ponosi za to winę lub nawet cześć winy.

Wiadomo, że lekkomyślne zachowania zdarzają się każdemu, mnie też się zdarzały, ale to nie powód do dumy raczej. Nie ma co ich wypierać, tylko przyznać, że nie są niczym dobrym. I niestety takie zachowania czasami prowadzą właśnie to niebezpiecznych sytuacji, ułatwiają sprawy zwyrodnialcom. Warto o tym mówić, myślę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 16:59   #81
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;88081767]Ej no dajcie spokój. Chyba wszystkie zgadzamy się do tego, że:

1. Autorka nie postąpiła mądrze
2. Odpowiedzialny za gwałt jest tylko i wyłącznie gwałciciel.
3. Autorka potrzebuje teraz pomocy psychologa.

Tylko w innych słowach i natężeniach to wyrażamy chyba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
ja tez nie widze tu nikogo kto uwaza ze autorka zasluzyla na gwalt
nikt nie zasluguje na gwalt ale prawda jest ze jej zachowanie bylo dwuznaczne i tak moze zostac odebrane przez jej oficjalnego chlopaka
oczywiscie gdyby to zdarzylo sie mojej corce dostalabym szalu ale moja corka nie jest moja dziewczyna ,cierpialabym ze moje dziecko zostalo skrzywdzone,bo jej krzywda jest tu bezsprzeczna ale to jak doszlo do tego ze znalezli sie w tym samochodzie to juz inna sprawa
tu trzeba rozdzielic dwie sprawy sprawa gwaltu jest jednoznaczna autorka jest ofiara gwaltu
sprawa druga jej zwiazek z gwalcicielem-to juz nie jest jednoznaczne i czyste tu cos smierdzi na kilometr niestety

gdyby moja corka np zaszla w ciaze z chlopakiem i on nie placilby alimentow to oczywiscie bylaby wsciekla ze nie bierze odpowiedzialnosci za swoje dziecko ale...gdyby moja corka swiadomie go w to dziecko wrobila oklamujac ze bierze tabletki to bym nie byla zadowolona z jej postawy
nie kazda sytuacja jest jednowymiarowa
jak ktos tu powyzej napisal jesli mowisz naokolo ze wyjezdzasz na tydzien na urlop i zostawiasz drzwi otwarte to sie nie ma co dziwic ze ktos z tego skorzysta i nie znaczy to ze kradziez jest czyms akceptowalnym ale trzeba byc swiadomym swoich akcji
jesli wiesz ze kierowca jest pijany i wsiadasz z nim do samochodu to narazasz swoje zycie, chociaz on powoduje wypadek w ktorym tracisz nogi to ty jestes odpowiedzialny za swoja decyzje i ponsisz jej konsekwencje
takie jest zycie ,warto sie zastanowic nad wlasnymi akcjami ktore moga prowadzic do nieprzyjemnych konsekwencji
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 17:02   #82
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;88081800]Ale dokładnie mi o to chodzi. Nie mówię, że autorka ponosi za to winę lub nawet cześć winy.

Wiadomo, że lekkomyślne zachowania zdarzają się każdemu, mnie też się zdarzały, ale to nie powód do dumy raczej. Nie ma co ich wypierać, tylko przyznać, że nie są niczym dobrym. I niestety takie zachowania czasami prowadzą właśnie to niebezpiecznych sytuacji, ułatwiają sprawy zwyrodnialcom. Warto o tym mówić, myślę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Inaczej to ujęłaś w takim razie, bo napisałaś, że teoretycznie to nie jest jest wina.

Lekkomyślnośne zachowania nie są powodem do dumy, ale też nie są powodem do "biczowania".

Nie, to nie jest czas na mówienie o tym. Teraz potrzebne jest wsparcie. Może to tylko głupi artykuł z internetu, ale moim zdaniem trafny:

"Bardzo istotne jest, by po prostu być dla tej osoby. Stać się jej bezpieczną, wpierającą przystanią, która pomoże i ochroni. Zamiast oceniać, pytać, co ta osoba robiła, jak się ubrała, jak się zachowywała, ważniejsze jest, by powtarzać jej raz za razem:

To nie twoja wina!
Jesteś już bezpieczna/bezpieczny!
Czasem w pierwszym kontakcie to wystarczy, by wyjść z szoku, przerażenia i pozwolić na chwile racjonalnego myślenia."

Edytowane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj
Czas edycji: 2020-08-20 o 17:05
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 17:07   #83
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88081810]ja tez nie widze tu nikogo kto uwaza ze autorka zasluzyla na gwalt
nikt nie zasluguje na gwalt ale prawda jest ze jej zachowanie bylo dwuznaczne i tak moze zostac odebrane przez jej oficjalnego chlopaka
oczywiscie gdyby to zdarzylo sie mojej corce dostalabym szalu ale moja corka nie jest moja dziewczyna ,cierpialabym ze moje dziecko zostalo skrzywdzone,bo jej krzywda jest tu bezsprzeczna ale to jak doszlo do tego ze znalezli sie w tym samochodzie to juz inna sprawa
tu trzeba rozdzielic dwie sprawy sprawa gwaltu jest jednoznaczna autorka jest ofiara gwaltu
sprawa druga jej zwiazek z gwalcicielem-to juz nie jest jednoznaczne i czyste tu cos smierdzi na kilometr niestety

gdyby moja corka np zaszla w ciaze z chlopakiem i on nie placilby alimentow to oczywiscie bylaby wsciekla ze nie bierze odpowiedzialnosci za swoje dziecko ale...gdyby moja corka swiadomie go w to dziecko wrobila oklamujac ze bierze tabletki to bym nie byla zadowolona z jej postawy
nie kazda sytuacja jest jednowymiarowa
jak ktos tu powyzej napisal jesli mowisz naokolo ze wyjezdzasz na tydzien na urlop i zostawiasz drzwi otwarte to sie nie ma co dziwic ze ktos z tego skorzysta i nie znaczy to ze kradziez jest czyms akceptowalnym ale trzeba byc swiadomym swoich akcji
jesli wiesz ze kierowca jest pijany i wsiadasz z nim do samochodu to narazasz swoje zycie, chociaz on powoduje wypadek w ktorym tracisz nogi to ty jestes odpowiedzialny za swoja decyzje i ponsisz jej konsekwencje
takie jest zycie ,warto sie zastanowic nad wlasnymi akcjami ktore moga prowadzic do nieprzyjemnych konsekwencji[/QUOTE]

Podpisuję się pod tym
evonla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2020-08-20, 17:09   #84
AshaN_
Rozeznanie
 
Avatar AshaN_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 899
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88081810]ja tez nie widze tu nikogo kto uwaza ze autorka zasluzyla na gwalt
nikt nie zasluguje na gwalt ale prawda jest ze jej zachowanie bylo dwuznaczne i tak moze zostac odebrane przez jej oficjalnego chlopaka
oczywiscie gdyby to zdarzylo sie mojej corce dostalabym szalu ale moja corka nie jest moja dziewczyna ,cierpialabym ze moje dziecko zostalo skrzywdzone,bo jej krzywda jest tu bezsprzeczna ale to jak doszlo do tego ze znalezli sie w tym samochodzie to juz inna sprawa
tu trzeba rozdzielic dwie sprawy sprawa gwaltu jest jednoznaczna autorka jest ofiara gwaltu
sprawa druga jej zwiazek z gwalcicielem-to juz nie jest jednoznaczne i czyste tu cos smierdzi na kilometr niestety

gdyby moja corka np zaszla w ciaze z chlopakiem i on nie placilby alimentow to oczywiscie bylaby wsciekla ze nie bierze odpowiedzialnosci za swoje dziecko ale...gdyby moja corka swiadomie go w to dziecko wrobila oklamujac ze bierze tabletki to bym nie byla zadowolona z jej postawy
nie kazda sytuacja jest jednowymiarowa
jak ktos tu powyzej napisal jesli mowisz naokolo ze wyjezdzasz na tydzien na urlop i zostawiasz drzwi otwarte to sie nie ma co dziwic ze ktos z tego skorzysta i nie znaczy to ze kradziez jest czyms akceptowalnym ale trzeba byc swiadomym swoich akcji
jesli wiesz ze kierowca jest pijany i wsiadasz z nim do samochodu to narazasz swoje zycie, chociaz on powoduje wypadek w ktorym tracisz nogi to ty jestes odpowiedzialny za swoja decyzje i ponsisz jej konsekwencje
takie jest zycie ,warto sie zastanowic nad wlasnymi akcjami ktore moga prowadzic do nieprzyjemnych konsekwencji[/QUOTE]Myślę tak samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AshaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 17:12   #85
Patsak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 94
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88081810]ja tez nie widze tu nikogo kto uwaza ze autorka zasluzyla na gwalt

[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez zabijatka Pokaż wiadomość

Takie, że mogłaby zapobiec "zgwałceniu" kolejnych, ale ma to w dupie. Zasługuje na to samo.
A ja jako ofiara przemocy seksualnej (zgloszonej) uwazam ze ktos kto glosi ze na gwalt mozna zasluzyc zasluguje na obicie mordy,
Patsak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 18:31   #86
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Zadając to pytanie " które z was zaproponowało przesiadkę do tyłu" nie miałam wątpliwości, że to był gwałt.
Ale gdyby się okazało, że to autorka pierwsza zaproponowała i biorąc pod uwagę wszystkie tamte okoliczności i by chłopaka dopadła sprawiedliwość ale zostałby uniewinniony, to bym też ich nie miała.

Edytowane przez wiekanka
Czas edycji: 2020-08-20 o 19:08
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 20:10   #87
Przytul_Mnie_Dzisiaj
Rozeznanie
 
Avatar Przytul_Mnie_Dzisiaj
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Zadając to pytanie " które z was zaproponowało przesiadkę do tyłu" nie miałam wątpliwości, że to był gwałt.
Ale tu nie chodzi o wątpliwości, czy to był gwałt, bo chyba zgodnie wszystkie ich nie mamy, ale o to, że takimi pytaniami robi się krzywdę ofierze, bo wprowadza się nią w poczucie winy. Słysząc np. "dlaczego szłaś parkiem nocą w mini" automatycznie pojawia się myśl "jakbym nie szła parkiem nocą w mini, do niczego by nie doszło, więc to moja wina". Tu chodzi o to, aby nasze społeczeństwo w końcu przesłało się dopatrywać winy w ofierze, bo jedyne czego jej trzeba to wsparcie, a to dlaczego nie zamówiła taksówki po fakcie nie ma już żadnego znaczenia, bo czasu nie da się cofnąć...
Przytul_Mnie_Dzisiaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 20:36   #88
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez Przytul_Mnie_Dzisiaj Pokaż wiadomość
Ale tu nie chodzi o wątpliwości, czy to był gwałt, bo chyba zgodnie wszystkie ich nie mamy, ale o to, że takimi pytaniami robi się krzywdę ofierze, bo wprowadza się nią w poczucie winy. Słysząc np. "dlaczego szłaś parkiem nocą w mini" automatycznie pojawia się myśl "jakbym nie szła parkiem nocą w mini, do niczego by nie doszło, więc to moja wina". Tu chodzi o to, aby nasze społeczeństwo w końcu przesłało się dopatrywać winy w ofierze, bo jedyne czego jej trzeba to wsparcie, a to dlaczego nie zamówiła taksówki po fakcie nie ma już żadnego znaczenia, bo czasu nie da się cofnąć...
Ale chodzenie parkiem nocą w mini różni się od pojechania na odludzie z kimś, o kim się wie, że jest nieobliczalny i niebezpieczny.
evonla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 20:47   #89
AshaN_
Rozeznanie
 
Avatar AshaN_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 899
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez evonla Pokaż wiadomość
Ale chodzenie parkiem nocą w mini różni się od pojechania na odludzie z kimś, o kim się wie, że jest nieobliczalny i niebezpieczny.
Jeszcze pisząc mu, ze sie fantazjuje o gwałcie...
To tak jakby wskoczyć do basenu z piraniami będąc wysmarowaną krwią.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez AshaN_
Czas edycji: 2020-08-20 o 20:49
AshaN_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-20, 20:52   #90
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 115
Dot.: Czy to był gwałt? Jak powiedzieć chłopakowi?

Cytat:
Napisane przez AshaN_ Pokaż wiadomość
Jeszcze pisząc mu, ze sie fantazjuje o gwałcie...
To tak jakby wskoczyć do basenu z piraniami będąc wysmarowaną krwią.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie.. Czemu wobec tego gadała mu takie rzeczy, wiedząc, że jest psychopatą? No jakby sama tego podświadomie chciała, skoro tak sobie o tym fantazjowała, a teraz próbuje się wybielić.
evonla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-08-22 23:18:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.