Staraczkowe grono 2020 - cz. 3

[Frezjan]

Napisane przez _littleone

Potrzymacie proszę jutro kciuki za moją betę? I w piątek?

Jestem pewna że będzie pięknie wysoka i będzie prawidłowo rosła, w końcu kreska była wyrazna

Ja mam taki sajgon w pracy, a tu jeszcze cały przyszły tydzień przede mną i przygotować wszystko pod zastępstwo. Ale nie mogę się doczekać urlopu, niby tylko tydzień ale na cieplutko wygrzejemy się (o ile do tego czasu nasz rząd mnie nie wydyma z jakąś obowiązkową kwarantanną po powrocie itp - bo wtedy na szybko będziemy musieli ogarnąć coś w Polsce). Tak naprawdę to dwa lata nie byliśmy nigdzie, nie licząc właśnie długich weekendów i wypadów po okolicy. Bardzo potrzebuje przewietrzenia głowy... A jeszcze jakbym leciała już z myślą że lecimy w trójkę, ehh. Już mi się śniło ostatnio że przylecieliśmy i poszłam kupić test do apteki, nie mogłam się dogadać bo kobita nie znała angielskiego Dobra nie nakręcam się bo znowu będzie przykro

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

[sherlook]

Napisane przez _littleone

Potrzymacie proszę jutro kciuki za moją betę? I w piątek?

Ja będę trzymać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Napisane przez maaalinowaaa

Littleone będę trzymać mocno kciuki i oczywiście cały czas w głębi serca trzymam kciuki za nas wszystkie, żebyśmy w końcu doczekały się tych upragnionych dwóch kresek, a nasze dzieciątka były zdrowymi bobasami.
Byliśmy u teściów i TŻ pochwalił się, że będziemy mieli labradora, a teściowa nas wyśmiała, że to głupie, bo zniszczy nam mieszkanie, bo trzeba z nim wychodzić (tak jakbyśmy nie wiedzieli). Olalam to ciepłym moczem, bo decyzję o kupnie psa długo rozważaliśmy i wszystko jest przemyślane. A teściowa sama ma psa, kota i papugę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przynajmniej nie usłyszałaś: po co wam pies, dziecko sobie zróbcie. U mnie od razu był taki tekst

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MoszKa88]

Napisane przez _littleone

Potrzymacie proszę jutro kciuki za moją betę? I w piątek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez maaalinowaaa

Littleone będę trzymać mocno kciuki i oczywiście cały czas w głębi serca trzymam kciuki za nas wszystkie, żebyśmy w końcu doczekały się tych upragnionych dwóch kresek, a nasze dzieciątka były zdrowymi bobasami.
Byliśmy u teściów i TŻ pochwalił się, że będziemy mieli labradora, a teściowa nas wyśmiała, że to głupie, bo zniszczy nam mieszkanie, bo trzeba z nim wychodzić (tak jakbyśmy nie wiedzieli). Olalam to ciepłym moczem, bo decyzję o kupnie psa długo rozważaliśmy i wszystko jest przemyślane. A teściowa sama ma psa, kota i papugę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajna ta Twoja teściowa, taka nie za miła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malamii1990]

Napisane przez maaalinowaaa

Littleone będę trzymać mocno kciuki i oczywiście cały czas w głębi serca trzymam kciuki za nas wszystkie, żebyśmy w końcu doczekały się tych upragnionych dwóch kresek, a nasze dzieciątka były zdrowymi bobasami.
Byliśmy u teściów i TŻ pochwalił się, że będziemy mieli labradora, a teściowa nas wyśmiała, że to głupie, bo zniszczy nam mieszkanie, bo trzeba z nim wychodzić (tak jakbyśmy nie wiedzieli). Olalam to ciepłym moczem, bo decyzję o kupnie psa długo rozważaliśmy i wszystko jest przemyślane. A teściowa sama ma psa, kota i papugę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Omg takie komentarze są irytujące ;p ale dobrze zrobiłaś

A co z tym mieszkaniem? Wyprowadziliście się ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[safie]

Napisane przez _littleone

Potrzymacie proszę jutro kciuki za moją betę? I w piątek?

Będę trzymać, ale przy takich krechach to tylko formalność


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_littleone]

Napisane przez safie

Będę trzymać, ale przy takich krechach to tylko formalność


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Z jakichś powodów uznałam, że godz. 20 to dobra pora na kolejny test ale jest grubsza niż wczoraj moje natrętne myśli mnie niestety nie opuszczają.

Dziękuję za kciuki bardzo mi to pomaga!

A co do psa to ja mam goldena, wielkiego białego misia ma 3 lata i jest miłością mego życia
Ja z kolei usłyszałam, że psy są dla tych co nie mogą mieć dzieci. A ja na to: „a skąd mam wiedzieć czy my możemy mieć dzieci?” i komentarze się skończyły Osobiście nie mogę się doczekać widoku mojego dziecka z psem. Mój pieseł to wcielenie łagodności i wiem, że pokocha dzidzię całym swoim sercem i wielką radością będzie na to patrzeć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[safie]

My kilka dni po ślubie odebraliśmy z hodowli kota ależ to było słuchania, jeszcze nazywamy go synkiem, żeby podgrzać atmosferę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[476a404b5ff331d108081c0ec2e093adf680fe5a_66fb2d910cf8a]

Napisane przez _littleone

Z jakichś powodów uznałam, że godz. 20 to dobra pora na kolejny test ale jest grubsza niż wczoraj moje natrętne myśli mnie niestety nie opuszczają.

Dziękuję za kciuki bardzo mi to pomaga!

A co do psa to ja mam goldena, wielkiego białego misia ma 3 lata i jest miłością mego życia
Ja z kolei usłyszałam, że psy są dla tych co nie mogą mieć dzieci. A ja na to: „a skąd mam wiedzieć czy my możemy mieć dzieci?” i komentarze się skończyły Osobiście nie mogę się doczekać widoku mojego dziecka z psem. Mój pieseł to wcielenie łagodności i wiem, że pokocha dzidzię całym swoim sercem i wielką radością będzie na to patrzeć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Sssuuuupeeer! Rozumiem Twoje natrętne myśli, ale na pewno wszystko będzie idealnie

Z tymi psami to totalnie nie pojmuję rozumowania ludzi. W ogóle po co to łączyć i dorabiać jakieś ideologie, że nie możesz mieć dzieci = masz psa, no masakra
jak dla mnie pies to idealny towarzysz dla dzieci, wychowania ich i w ogóle też bym bardzo chciała, ale musimy dojrzeć do takiej odpowiedzialności. kochamy podróżować i chcielibyśmy jeździć na jakieś np. miesięczne wycieczki i nie wiem co wtedy z tym piesełem


Safie, jakiego masz kota??

[Ryksa]

Ja mam dwa koty i tez ciagle drwiny a kocham je straszliwie!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[cichazabka]

Napisane przez _littleone

Potrzymacie proszę jutro kciuki za moją betę? I w piątek?

Oczywiście trzymam mocno! Na pewno będzie dobrze


Co do psów - skoro naszego mamy prawie 6 lat, a staramy się od 2, to znaczy, że podświadomie wiedziałam, że dzieci nie będzie? Cholera, on nawet na "idź do taty" reaguje, nie mówiąc o "jedziemy do babci"


Zaczął mnie boleć brzuch, pewnie @ za rogiem :/ chociaż niech już będzie, przynajmniej będzie normalny cykl, a nie takie nie wiadomo co...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malamii1990]

Moja babcia dziś stwierdziła że "Ty to już i tak dzieci mieć nie będziesz "
-_-
I wiem że tak mówi bo myśli że tego niedoczeka, i wiem że ma swoje lata już i ona urudziła jak miała 20 lat, nie rozumie troche jak się realia zmieniły.
I nie jestem na nia zła, ale troche mi kurka przykro :<

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ryksa]

Napisane przez malamii1990

Moja babcia dziś stwierdziła że "Ty to już i tak dzieci mieć nie będziesz "
-_-
I wiem że tak mówi bo myśli że tego niedoczeka, i wiem że ma swoje lata już i ona urudziła jak miała 20 lat, nie rozumie troche jak się realia zmieniły.
I nie jestem na nia zła, ale troche mi kurka przykro :<

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja mama uznala, ze nie bede miec dzieci poniewaz nigdy nie bawilam sie lalkami... coz, wolalam autka i gry video


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[safie]

Aliczee, 6kg bydełko - czarny brytyjczyk


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[malamii1990]

Napisane przez Ryksa

Moja mama uznala, ze nie bede miec dzieci poniewaz nigdy nie bawilam sie lalkami... coz, wolalam autka i gry video


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja majsterkowanie i składanie mebli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Napisane przez malamii1990

Ja majsterkowanie i składanie mebli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie tak myśleli dopiero jak kupiłam motocykl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[476a404b5ff331d108081c0ec2e093adf680fe5a_66fb2d910cf8a]

Napisane przez safie

Aliczee, 6kg bydełko - czarny brytyjczyk


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

o matko ale musi być cudak

Napisane przez Ryksa

Moja mama uznala, ze nie bede miec dzieci poniewaz nigdy nie bawilam sie lalkami... coz, wolalam autka i gry video


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Haha byłam taka sama w dzieciństwie nienawidziałam lalek bo zaraz miałam koszmar że zabijają mnie barbie.

[Platynowa91]

Cześć dziewczyny, to mój pierwszy post u Was, więc proszę o wyrozumiałość wątek poleciła mi MoszKa88!

Mam 29 lat. Moja pierwsza ciąża niestety zakończyła się pod koniec maja że względu na zespół Patau u synka. Po 9 tygodniach od łyżeczkowania dostałam pierwsza miesiączkę, a później w dniu 24 sierpnia. W 6 dniu cyklu współzylam z mężem bez zabezpieczenia a w 13 dniu cyklu na papierze pojawiło mi się różowe plamienie (X2 tego dnia). Trochę mnie to zaniepokoiło, więc zaczęłam googlowac i trochę świrować. W internecie przeczytałam, że takie różowe plamienie może świadczyć albo o owulacji albo o implantacji. Czy możecie jakoś pomóc? Ogólnie to nie mam problemu z czekaniem na okres dla pewności, ale jestem chora i nie wiem czy mogę brać leki. Powiedzcie, że nie jestem wariatką z góry dzięki za wyrozumiałość

Intensywne starania mam zamiar zacząć za miesiąc lub po zielonym świetle od lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez sherlook

Przynajmniej nie usłyszałaś: po co wam pies, dziecko sobie zróbcie. U mnie od razu był taki tekst

To ja coś podobnego usłyszałam w pracy, jak wzięliśmy drugą papugę, żeby jednak pierwszej było weselej.
A nie lepiej, no wiesz... *gest bujania dziecka w ramionach*
Od około pięćdziesięcioletniej starej panny.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_littleone]

Mój pies to też mój synek ale mój tata jak przyjeżdża to mówi do niego „stęskniłeś się za dziadziusiem co?” albo przynosi mu torbę smakołyków i mówi, że dla wnuczka

[476a404b5ff331d108081c0ec2e093adf680fe5a_66fb2d910cf8a]

Napisane przez Platynowa91

Cześć dziewczyny, to mój pierwszy post u Was, więc proszę o wyrozumiałość wątek poleciła mi MoszKa88!

Mam 29 lat. Moja pierwsza ciąża niestety zakończyła się pod koniec maja że względu na zespół Patau u synka. Po 9 tygodniach od łyżeczkowania dostałam pierwsza miesiączkę, a później w dniu 24 sierpnia. W 6 dniu cyklu współzylam z mężem bez zabezpieczenia a w 13 dniu cyklu na papierze pojawiło mi się różowe plamienie (X2 tego dnia). Trochę mnie to zaniepokoiło, więc zaczęłam googlowac i trochę świrować. W internecie przeczytałam, że takie różowe plamienie może świadczyć albo o owulacji albo o implantacji. Czy możecie jakoś pomóc? Ogólnie to nie mam problemu z czekaniem na okres dla pewności, ale jestem chora i nie wiem czy mogę brać leki. Powiedzcie, że nie jestem wariatką z góry dzięki za wyrozumiałość

Intensywne starania mam zamiar zacząć za miesiąc lub po zielonym świetle od lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej! Super, że do nas dołączyłas Jesteśmy pewnie z jednego rocznika!
Bardzo współczuję doświadczeń, mam nadzieję, że teraz czujesz się lepiej psychicznie i fizycznie.
Niestety chyba nie pomogę z tym plamieniem, bo to rzeczywiście zagadka.. wydaje mi się, że prędzej owulacja biorąc pod uwagę dzień cyklu. Może zrób badanie progesteronu?

[Platynowa91]

Aliczee dziękuję rocznik 1991! Właśnie z uwagi na dzień cyklu myślę, że to mogła być owulacja, ale mam teraz dość rozregulowany organizm przez te wszystkie przejścia i nie mogę mieć pewności, szczególnie, że mam zespół policystycznych jajników. I teraz jestem trochę w kropce, bo nie wiem kiedy najwcześniej coś wyszłoby mi z krwi, żeby mieć pewność jak jest. Na wszelki wypadek odstawiłam leki na przeziębienie, ale można zwariować, bo okres teoretycznie powinnam mieć dopiero pod koniec września

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

My po zamieszkania wzięliśmy kotka że schroniska, kaleke, tak to jest moja córusia🤣 dziadkowie też ja kochają, chociaż ona spierdziela od teściowej jakbyś serio nielubiana babcia przyjechała 🤣 miauczy żeby ja nosić na rękach, nieraz tak właśnie gotuje obiad, z kotem przerzucony przez ramię i trzymanym jedna ręką... zdjęć mam w telefonie cała masę mojego babelka a jak ktoś opowiada o dziecku ja zaczynam opowiadać 'a mój kot'🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Ashya_ też jestem kocią mamą. Totalnie rozumiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ryksa]

Cudownie, ze to napisalyscie, obawialam sie ze tylko ja mam takie odpaly i traktuje koty jak dzieci.
Zastanawialyscie sie, jak przyjma dziecko, jak je do tego przygotowac?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ashya_]

Napisane przez Ryksa

Cudownie, ze to napisalyscie, obawialam sie ze tylko ja mam takie odpaly i traktuje koty jak dzieci.
Zastanawialyscie sie, jak przyjma dziecko, jak je do tego przygotowac?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moja jest tulas, nigdy nic złego nie zrobiła nie wiem czy zazdrosna nie będzie ale może nie. W jednej ręce dziecko w drugiej kot🤣 czasami pytam czy chce rodzeństwo, zawsze miauczy na tak więc chyba da sobie radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez Ryksa

Cudownie, ze to napisalyscie, obawialam sie ze tylko ja mam takie odpaly i traktuje koty jak dzieci.
Zastanawialyscie sie, jak przyjma dziecko, jak je do tego przygotowac?

U szwagra przyjęły dość nieufnie. Tzn. jak się pierwsze pojawiło, to siadały blisko śpiącego dziecka i jak tylko się lepszymi, to zwiewały Teraz dzieciaki mają trochę ponad cztery lata i niecałe trzy i koty nadal stosują strategię wzajemnego niewchodzenia sobie (dzieciom) w drogę, za to do dorosłych się łaszą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Napisane przez Ashya_

My po zamieszkania wzięliśmy kotka że schroniska, kaleke, tak to jest moja córusia🤣 dziadkowie też ja kochają, chociaż ona spierdziela od teściowej jakbyś serio nielubiana babcia przyjechała 🤣 miauczy żeby ja nosić na rękach, nieraz tak właśnie gotuje obiad, z kotem przerzucony przez ramię i trzymanym jedna ręką... zdjęć mam w telefonie cała masę mojego babelka a jak ktoś opowiada o dziecku ja zaczynam opowiadać 'a mój kot'🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O jejku, jak słodko

Jak jeszcze mieszkałam z rodzicami to podrzucili nam dwie kotki, takie maleństwa, razem ważyły 0,5kg. Jedna od początku uwielbiała siedzieć mi na ramieniu i tak z nią chodziłam pół dnia gorzej, że jak dorosła to nadal tak chciała, a była mniej poręczna

Marzy mi się mieć tak jeszcze jednego psa i kota. Na razie będą zmiany przy odwiedzinach u moich rodziców - pokój oddałam siostrze, teraz będziemy spać u kotów (mają jeden pokój, gdzie psy nie wchodzą i to ich azyl), a nasz pies będzie spał z dziadkami Mam nadzieję, że jakoś przeżyję przy mojej nasilającej się alergii na koty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kruszyna89]

Napisane przez theali

Jakbyś jeszcze chciała przy jakiejś okazji spróbować, to ze swojej strony polecam Dailies Total 1 I najlepiej do tego krople, jakiś milion razy dziennie Dla mnie to są jedyne soczewki, w których spokojnie mogę przechodzić cały dzień (chociaż trafiają się i gorsze dni).

Dzięki za radę właśnie muszę kropić milion razy dziennie, wnerwia mnie to

Napisane przez _littleone

Potrzymacie proszę jutro kciuki za moją betę? I w piątek?

Tak mocno, że aż kciuki będą sine ️

Napisane przez maaalinowaaa

Littleone będę trzymać mocno kciuki i oczywiście cały czas w głębi serca trzymam kciuki za nas wszystkie, żebyśmy w końcu doczekały się tych upragnionych dwóch kresek, a nasze dzieciątka były zdrowymi bobasami.
Byliśmy u teściów i TŻ pochwalił się, że będziemy mieli labradora, a teściowa nas wyśmiała, że to głupie, bo zniszczy nam mieszkanie, bo trzeba z nim wychodzić (tak jakbyśmy nie wiedzieli). Olalam to ciepłym moczem, bo decyzję o kupnie psa długo rozważaliśmy i wszystko jest przemyślane. A teściowa sama ma psa, kota i papugę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Och, nie ma to jak 'mamusia' 🤣

Napisane przez safie

My kilka dni po ślubie odebraliśmy z hodowli kota ależ to było słuchania, jeszcze nazywamy go synkiem, żeby podgrzać atmosferę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Też mam kota dachowiec wychowany na 42m2,a teraz przychodzi do domu zjeść i ewentualnie na noc [1=476a404b5ff331d108081c0 ec2e093adf680fe5a_66fb2d9 10cf8a;88125868]Sssuuuupeeer! Rozumiem Twoje natrętne myśli, ale na pewno wszystko będzie idealnie

Z tymi psami to totalnie nie pojmuję rozumowania ludzi. W ogóle po co to łączyć i dorabiać jakieś ideologie, że nie możesz mieć dzieci = masz psa, no masakra
jak dla mnie pies to idealny towarzysz dla dzieci, wychowania ich i w ogóle też bym bardzo chciała, ale musimy dojrzeć do takiej odpowiedzialności. kochamy podróżować i chcielibyśmy jeździć na jakieś np. miesięczne wycieczki i nie wiem co wtedy z tym piesełem


Safie, jakiego masz kota??[/QUOTE]I psa też mamy 11 miesięczny owczarek belgijski, który jak się nudzi to przeskakuje plot i idzie do sąsiadów, moje drugie szczęście, te troszkę większe niż kocik

Napisane przez malamii1990

Moja babcia dziś stwierdziła że "Ty to już i tak dzieci mieć nie będziesz "
-_-
I wiem że tak mówi bo myśli że tego niedoczeka, i wiem że ma swoje lata już i ona urudziła jak miała 20 lat, nie rozumie troche jak się realia zmieniły.
I nie jestem na nia zła, ale troche mi kurka przykro :<

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ty ja bach tam ta ram tam, zaskoczysz! I doczeka! ️

Napisane przez cichazabka

U mnie tak myśleli dopiero jak kupiłam motocykl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja skuterek kradłam tacie z garażu. Ogólnie chłopczyca byłam

Napisane przez Platynowa91

Aliczee dziękuję rocznik 1991! Właśnie z uwagi na dzień cyklu myślę, że to mogła być owulacja, ale mam teraz dość rozregulowany organizm przez te wszystkie przejścia i nie mogę mieć pewności, szczególnie, że mam zespół policystycznych jajników. I teraz jestem trochę w kropce, bo nie wiem kiedy najwcześniej coś wyszłoby mi z krwi, żeby mieć pewność jak jest. Na wszelki wypadek odstawiłam leki na przeziębienie, ale można zwariować, bo okres teoretycznie powinnam mieć dopiero pod koniec września

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam praktycznie co miesiąc krwawienia około owulacyjne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Kruszynka89 ja nigdy nie miałam takich krwawień/plamien i dlatego się zdziwiłam. Czy powinnam dla spokoju psychicznego zbadać betę lub progesteron? Jak tak to kiedy najwcześniej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez Platynowa91

Kruszynka89 ja nigdy nie miałam takich krwawień/plamien i dlatego się zdziwiłam. Czy powinnam dla spokoju psychicznego zbadać betę lub progesteron? Jak tak to kiedy najwcześniej?

Progesteron można spróbować tak ze trzy dni po domniemanej owulacji, jak wyjdzie min. 3, to już jest faza niepłodności bezwzględnej (a przynajmniej takie mam info z grupy npr-owej). Beta nie wcześniej niż po dziesięciu dniach.
W tym przypadku obstawiałem raczej progresywizm, bo 13 dc to byłoby strasznie wcześnie na plamienie implantacyjne (owulacja musiałaby być najpóźniej około 6 dnia cyklu). Ale tak szczerze to chyba nie robiłabym ani jednego, ani drugiego - wychodzę z założenia, że obecnie nie ma sensu pchać się do szpitala czy przychodni bez naprawdę konkretnej potrzeby.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz