Mamy Luty 2021 cz.II

[Nairobi89]

Napisane przez paula1456

Hejo
Dziewczyny, co to był za dzień! Wszyscy w pracy dzisiaj się ze mną żegnali, przytulali, dopytywali jak się czuję itp.
Ale najbardziej, oczywiście, zaskoczyła mnie sama szefowa. Dawno nie widziałam jej takiej radosnej jak dziś, pomyślałam, że coś się kroi i miałam rację. Zaprosiła mnie do gabinetu i podziękowała za tak długą pracę, że niekiedy różnie się to układało, były jakieś zastrzeżenia co do mnie (trudno, żeby było cały czas różowo), ale w ogólnym rozrachunku są ze mnie zadowoleni, że ta moja koleżanka z rejestracji bardzo docenia moje staranne wykonywanie obowiązków, ogólnie, że się tak we wszystko zaangażowałam i poinformowała mnie, że dostałam podwyżkę I na koniec jeszcze wyraziła nadzieję, że ta dziewczyna nowa, co przyszła na moje miejsce to się sprawdzi. Powiedziałam więc jej szczerze, że na początku jak były jeszcze 2 kandydatki to po pierwszym dniu od razu menadżerce mówiłam, że ta jedna z nich lepiej rokuje. I ona została, i szefowa powiedziała, że cieszy się, że od początku miałyśmy obydwie takie same odczucia co do tej dziewczyny. No i jeszcze zapewniała, że na pewno będę miała gdzie wracać po macierzyńskim
Ale... Na koniec mojej zmiany koleżanki i szefowa zaprosiły mnie do gabinetu, złożyły życzenia, trochę się pośmiałyśmy i dostałam od nich miły upominek dla Malutkiej

A jutro wizyta u gina. Muszę poruszyć 3 kwestie:
1. L4
2. wypisanie wniosku potrzebnego do becikowego - żeby napisała kiedy w danym trymestrze miałam wizytę u gina. Nie wiem, czy już jutro to wypisze, czy będzie chciała to zrobić na następnej wizycie, bo tam również jest wizyta w III trymestrze, a ja jeszcze w nim nie jestem, ale już naświetlę sytuację.
3. Boląca kość ogonowa - nie wiem, może coś doradzi mi jeszcze na to. Przyznam szczerze, że najlepiej mi się zrobiło, jak wczoraj wracałam z Tż z pracy i załączył w aucie grzane fotele

Jutro do lekarza jadę z mamą i później na cały dzień jadę do rodziców, także to będzie miło spędzony czas

EDIT: W tym szpitalu, co ja wybrałam też są porody rodzinne nadal. Właśnie wczoraj na FB dziewczyna się o to pytała i dostała informację, że jak najbardziej takowe się odbywają. Więc mam nadzieję, że tak pozostanie do lutego

ale pozytywnie. Super,ze tak wszystko się fajnie ułożyło i że szefowa się tak zachowała

[paula1456]

Napisane przez Nairobi89

ale pozytywnie. Super,ze tak wszystko się fajnie ułożyło i że szefowa się tak zachowała

Bardzo mnie to ucieszyło I w sumie poprawiło mi humor na cały dzień

[Nairobi89]

Napisane przez paula1456

Bardzo mnie to ucieszyło I w sumie poprawiło mi humor na cały dzień

I swietnie ze masz gdzie wracac po macierzyńskim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Napisane przez marga_zg

A podasz link? Może jestem ślepa ale nic nie widzę



O, dziękuję! Klasyka zawsze w modzie. I zapomniałam o faszerowanych paprykach, dzięki!



Haha, ten sam termin mamy to się do mnie wprowadź ja z Poznania, fajny szpital blisko i cały czas są rodzinne



To ja



Piękności! Też mam ten olejek. Kupiłam też u nich szczotkę do masowania na sucho, używam od jakiegoś czasu i naprawdę widać poprawę w sprężystości skóry.



I ze mną też wizytuje 16go.



Miałam tę kostkę przy córce! Ekstra była, niestety trochę ją zniszczyła. Przypomniałaś mi o niej i chyba zamówię dla syna



Mi 16.11 godz. 17.20

Kupiłam sobie dwie sukienki ciążowe, jedna z H&M dzianinowa a druga z Lidla. Była przeceniona za 20zł a może się nada na święta. Mąż ją zaraz przyniesie to będę obczajać.

Ooo widzisz ja też Poznań póki co właśnie sytuacja cały czas u nas dynamiczna jest już masz jakiś szpital na oku w którym planujesz rodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Szoszoszo]

Napisane przez Nairobi89

Oj tak kocyk to cudo
Kciuki za przeprowadzke aby przegiela jak najsprawniej i oby sklepow nie pozamykali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam taki szary i też jest wspaniały choć ten kolor Twój jest mega

Dzięki! Jeszcze mamy dość daleką drogę, bo jeszcze kawałek remontu przed nami i byłoby nam mega nie na rękę, gdyby sklepy pozamykali. Tzn. centra handlowe to mi nie robią, a sklepów jako takich pewnie nie zamkną, mam nadzieję! Choć z nimi to nigdy nic nie wiadomo nie dość, że podejmują decyzje o wątpliwej sensowności, to jeszcze z zerowym wyprzedzeniem, więc można się spodziewać wszystkiego.

Napisane przez Francesc_a

Zadzwoniła do mnie położna, że mogę do innego miasta jechać do mojej ginki. Także się umówiłam w mieście oddalonym o prawie 50km.
Nairobi możesz mi zmienić wizytę z 10.11 na 16:11 na godz 15:50?

Boli mnie dzisiaj podbrzusze, tak jakby jajniki przed okresem. Dodatkowo mała się dzisiaj praktycznie nie rusza, tylko kilka razy czułam jak się przelewa czy pyknie. I już się martwię...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że masz wizytę u swojej ginki
Nie martw się o małą, na pewno jest OK, czasami po prostu słabiej czuć te ruchy, są takie dni Doczytałam, że po ciasteczkach lepiej z ruchami

Napisane przez echme

To u mnie mała prawie non stop kopie ale to dlatego że praktycznie całe dnie się lenie na kanapie wiec nie śpi

W czwartek idę na krzywą, boje się że wyjdzie mi cukrzyca bo bardzo słabo się odżywiam ostatnio. Prawie w ogóle nie jem warzyw i owoców tylko jakieś kanapki z serem i szynką, pierogi z białym serem od babci, parówki ale czytałam ostatnio że u dziewczyny która bardzo uważa na to co je i odżywia się bardzo zdrowo wyszła cukrzyca wiec już sama nie wiem od czego to zależy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cukrzyca ciążowa jest dość podstępna i nie ma takiego prostego wynikania z diety. Mam nadzieję, że jednak Cię to ominie!

Idę dzień po Tobie i mam nadzieję, że mnie też ominie, ale czuję niepokój, czy jednak io mi tutaj nie namiesza. No ale nic nie zrobię, zobaczymy.

Napisane przez adhoc

A u mnie studniówka dzisiaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!
U mnie jutro

Napisane przez Paulina1671

Załącznik 7731727
Gratuluję studniówki 🤩
Przypomniało mi się że jukki wysyła zdjęcie spakowanej paczki, wstawiam jak to wg nich wygląda po zapakowaniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale super! Kostka wygląda megafajnie

Napisane przez marga_zg

A podasz link? Może jestem ślepa ale nic nie widzę

O, dziękuję! Klasyka zawsze w modzie. I zapomniałam o faszerowanych paprykach, dzięki!

Haha, ten sam termin mamy to się do mnie wprowadź ja z Poznania, fajny szpital blisko i cały czas są rodzinne

To ja

Piękności! Też mam ten olejek. Kupiłam też u nich szczotkę do masowania na sucho, używam od jakiegoś czasu i naprawdę widać poprawę w sprężystości skóry.

I ze mną też wizytuje 16go.

Miałam tę kostkę przy córce! Ekstra była, niestety trochę ją zniszczyła. Przypomniałaś mi o niej i chyba zamówię dla syna

Mi 16.11 godz. 17.20

Kupiłam sobie dwie sukienki ciążowe, jedna z H&M dzianinowa a druga z Lidla. Była przeceniona za 20zł a może się nada na święta. Mąż ją zaraz przyniesie to będę obczajać.

Oby sukienki były super, daj znać potem!

Z przepisem - oj, sorry, że nie wkleiłam od razu! To ten: https://www.kwestiasmaku.com/przepis...kiem-i-ricotta

Napisane przez paula1456

Hejo
Dziewczyny, co to był za dzień! Wszyscy w pracy dzisiaj się ze mną żegnali, przytulali, dopytywali jak się czuję itp.
Ale najbardziej, oczywiście, zaskoczyła mnie sama szefowa. Dawno nie widziałam jej takiej radosnej jak dziś, pomyślałam, że coś się kroi i miałam rację. Zaprosiła mnie do gabinetu i podziękowała za tak długą pracę, że niekiedy różnie się to układało, były jakieś zastrzeżenia co do mnie (trudno, żeby było cały czas różowo), ale w ogólnym rozrachunku są ze mnie zadowoleni, że ta moja koleżanka z rejestracji bardzo docenia moje staranne wykonywanie obowiązków, ogólnie, że się tak we wszystko zaangażowałam i poinformowała mnie, że dostałam podwyżkę I na koniec jeszcze wyraziła nadzieję, że ta dziewczyna nowa, co przyszła na moje miejsce to się sprawdzi. Powiedziałam więc jej szczerze, że na początku jak były jeszcze 2 kandydatki to po pierwszym dniu od razu menadżerce mówiłam, że ta jedna z nich lepiej rokuje. I ona została, i szefowa powiedziała, że cieszy się, że od początku miałyśmy obydwie takie same odczucia co do tej dziewczyny. No i jeszcze zapewniała, że na pewno będę miała gdzie wracać po macierzyńskim
Ale... Na koniec mojej zmiany koleżanki i szefowa zaprosiły mnie do gabinetu, złożyły życzenia, trochę się pośmiałyśmy i dostałam od nich miły upominek dla Malutkiej

A jutro wizyta u gina. Muszę poruszyć 3 kwestie:
1. L4
2. wypisanie wniosku potrzebnego do becikowego - żeby napisała kiedy w danym trymestrze miałam wizytę u gina. Nie wiem, czy już jutro to wypisze, czy będzie chciała to zrobić na następnej wizycie, bo tam również jest wizyta w III trymestrze, a ja jeszcze w nim nie jestem, ale już naświetlę sytuację.
3. Boląca kość ogonowa - nie wiem, może coś doradzi mi jeszcze na to. Przyznam szczerze, że najlepiej mi się zrobiło, jak wczoraj wracałam z Tż z pracy i załączył w aucie grzane fotele

Jutro do lekarza jadę z mamą i później na cały dzień jadę do rodziców, także to będzie miło spędzony czas

EDIT: W tym szpitalu, co ja wybrałam też są porody rodzinne nadal. Właśnie wczoraj na FB dziewczyna się o to pytała i dostała informację, że jak najbardziej takowe się odbywają. Więc mam nadzieję, że tak pozostanie do lutego

O, jak wspaniale! Super, że mimo mocno średniej końcówki ładnie się zachowali i tak miło Cię pożegnali i z podwyżką też świetna wiadomość

[marga_zg]

Napisane przez Paulina1671

Co do Poznania to ja Mieszkałam niedaleko stadionu inea, została moja rodzina dlatego się śmieje ze tam pojadę jaki szpital wybrałaś?
Fajnie, że polecasz kostkę, nie miałam jej brać ale tyle piszecie o zabawkach kontrastowych że musiałam wziąć
No to wizytujemy w trójkę. Ja akurat na usg IIIt. ale to nawet lepsze niż wizyta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie wybiorę na ostatnią chwilę ale w tym momencie stawiam na św. Rodzinę

Napisane przez paula1456

Hejo
Dziewczyny, co to był za dzień! Wszyscy w pracy dzisiaj się ze mną żegnali, przytulali, dopytywali jak się czuję itp.
Ale najbardziej, oczywiście, zaskoczyła mnie sama szefowa. Dawno nie widziałam jej takiej radosnej jak dziś, pomyślałam, że coś się kroi i miałam rację. Zaprosiła mnie do gabinetu i podziękowała za tak długą pracę, że niekiedy różnie się to układało, były jakieś zastrzeżenia co do mnie (trudno, żeby było cały czas różowo), ale w ogólnym rozrachunku są ze mnie zadowoleni, że ta moja koleżanka z rejestracji bardzo docenia moje staranne wykonywanie obowiązków, ogólnie, że się tak we wszystko zaangażowałam i poinformowała mnie, że dostałam podwyżkę I na koniec jeszcze wyraziła nadzieję, że ta dziewczyna nowa, co przyszła na moje miejsce to się sprawdzi. Powiedziałam więc jej szczerze, że na początku jak były jeszcze 2 kandydatki to po pierwszym dniu od razu menadżerce mówiłam, że ta jedna z nich lepiej rokuje. I ona została, i szefowa powiedziała, że cieszy się, że od początku miałyśmy obydwie takie same odczucia co do tej dziewczyny. No i jeszcze zapewniała, że na pewno będę miała gdzie wracać po macierzyńskim
Ale... Na koniec mojej zmiany koleżanki i szefowa zaprosiły mnie do gabinetu, złożyły życzenia, trochę się pośmiałyśmy i dostałam od nich miły upominek dla Malutkiej


EDIT: W tym szpitalu, co ja wybrałam też są porody rodzinne nadal. Właśnie wczoraj na FB dziewczyna się o to pytała i dostała informację, że jak najbardziej takowe się odbywają. Więc mam nadzieję, że tak pozostanie do lutego

Ale miło! I super prezenty. To teraz będziesz odpoczywać

Napisane przez stookrotka1991

Ooo widzisz ja też Poznań póki co właśnie sytuacja cały czas u nas dynamiczna jest już masz jakiś szpital na oku w którym planujesz rodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na razie św. Rodzina, mam ją też najbliżej. Córkę rodziłam w Raszei ale to inne czasy były A Ty jaki masz plan? W której cześci Poznania mieszkasz?

[stookrotka1991]

Napisane przez marga_zg

Pewnie wybiorę na ostatnią chwilę ale w tym momencie stawiam na św. Rodzinę



Ale miło! I super prezenty. To teraz będziesz odpoczywać



Na razie św. Rodzina, mam ją też najbliżej. Córkę rodziłam w Raszei ale to inne czasy były A Ty jaki masz plan? W której cześci Poznania mieszkasz?

Moje okolice to rejony wschodnie Poznania ja myślę o raszei właśnie albo polna ale póki co nie wiem jeszcze na który z tych dwóch padnie wybór zobaczymy gdzie też utrzymają się porody rodzinne bo śledząc komunikaty bez przerwy się to zmienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Dziewczyny a tak z ciekawosci ile z nas juz jest po krzywej i komus poza Paula wyszla jeszcze cukrzyca i kochana jak tam u Ciebie z tym? Pewnie jutro ginek zaleci diete

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina1671]

Napisane przez stookrotka1991

Moje okolice to rejony wschodnie Poznania ja myślę o raszei właśnie albo polna ale póki co nie wiem jeszcze na który z tych dwóch padnie wybór zobaczymy gdzie też utrzymają się porody rodzinne bo śledząc komunikaty bez przerwy się to zmienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja mama rodziła mnie i brata na Polnej, niedawno też kuzynka. Żadna z nich nie narzeka z tego co wiem (mama dawno temu co prawda haha ) znajoma też raz leżała na ginekologi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina1671]

Napisane przez Nairobi89

Dziewczyny a tak z ciekawosci ile z nas juz jest po krzywej i komus poza Paula wyszla jeszcze cukrzyca i kochana jak tam u Ciebie z tym? Pewnie jutro ginek zaleci diete

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam krzywa już z trzy tyg minęły albo dłużej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez Paulina1671

Ja miałam krzywa już z trzy tyg minęły albo dłużej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ty chyba w ogole jako pierwsza ją robilas u nas na watku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina1671]

Napisane przez Nairobi89

Ty chyba w ogole jako pierwsza ją robilas u nas na watku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba tak, mojej gin coś się spieszyło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez Nairobi89

Dziewczyny a tak z ciekawosci ile z nas juz jest po krzywej i komus poza Paula wyszla jeszcze cukrzyca i kochana jak tam u Ciebie z tym? Pewnie jutro ginek zaleci diete

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raczej gin mi nic nie zaleci.
Od jutra zamierzam sama sobie mierzyć cukier glukometrem, a 17.11 mam wizytę w Poradni Cukrzycowej i to tam pewnie cokolwiek mi zaleca
Ale np. u narzeczonej brata Tż u której jest cukrzyca ponad 10 jednostek ponad normę zalecili jedynie ograniczenie cukrów. A u mnie różnica to tylko 2 jednostki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez paula1456

Raczej gin mi nic nie zaleci.
Od jutra zamierzam sama sobie mierzyć cukier glukometrem, a 17.11 mam wizytę w Poradni Cukrzycowej i to tam pewnie cokolwiek mi zaleca
Ale np. u narzeczonej brata Tż u której jest cukrzyca ponad 10 jednostek ponad normę zalecili jedynie ograniczenie cukrów. A u mnie różnica to tylko 2 jednostki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli nie powinno byc tak strasznie. Trzymam kciuki aby w poradni cos wiecej powiedzieli i aby to byla tylko dieta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez paula1456

Raczej gin mi nic nie zaleci.
Od jutra zamierzam sama sobie mierzyć cukier glukometrem, a 17.11 mam wizytę w Poradni Cukrzycowej i to tam pewnie cokolwiek mi zaleca
Ale np. u narzeczonej brata Tż u której jest cukrzyca ponad 10 jednostek ponad normę zalecili jedynie ograniczenie cukrów. A u mnie różnica to tylko 2 jednostki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Insulinę dorzucają dopiero jak sama dieta nie daje rady
Ostatnio na szkole rodzenia, polozna mówiła, że kiedyś nie podchodziło się do tego tak restrykcyjnie. Teraz wystarczy mieć 92 i już cukrzyca.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[lausanne]

Miałyście tak, że dostałyście maila od lullalove, że paczka wysłana, a kurier nie przychodził? Dużego opóźnienia nie mam, ale niby wysłano 2ego (mail z info był rano), a wczoraj kuriera nie było, nie ma też maila od kuriera jak zawsze że planowane jest doręczenie. Nie wiem co się dzieje

[Luzia]

Napisane przez lausanne

Miałyście tak, że dostałyście maila od lullalove, że paczka wysłana, a kurier nie przychodził? Dużego opóźnienia nie mam, ale niby wysłano 2ego (mail z info był rano), a wczoraj kuriera nie było, nie ma też maila od kuriera jak zawsze że planowane jest doręczenie. Nie wiem co się dzieje

Nie, wszystko było okej. Napisz do lullalove. Szybko odpisują.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Nairobi89]

Napisane przez lausanne

Miałyście tak, że dostałyście maila od lullalove, że paczka wysłana, a kurier nie przychodził? Dużego opóźnienia nie mam, ale niby wysłano 2ego (mail z info był rano), a wczoraj kuriera nie było, nie ma też maila od kuriera jak zawsze że planowane jest doręczenie. Nie wiem co się dzieje

Ja dostałam maila od lullalove że paczka wysłana właśnie drugiego i bez maila od kuriera a wczoraj był u mnie kurier ale też właśnie się zdziwiłam bo zawsze przychodzi mail od kuriera. Może dzisiaj przyjdzie

[Luzia]

Napisane przez Nairobi89

Ja dostałam maila od lullalove że paczka wysłana właśnie drugiego i bez maila od kuriera a wczoraj był u mnie kurier ale też właśnie się zdziwiłam bo zawsze przychodzi mail od kuriera. Może dzisiaj przyjdzie

Ja dostałam maila od kuriera jak zamawiałam. Ale teraz takie czasy, że nic nie jest pewne i standardowe, niestety..

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Nairobi89]

Napisane przez Luzia

Ja dostałam maila od kuriera jak zamawiałam. Ale teraz takie czasy, że nic nie jest pewne i standardowe, niestety..

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie a podejrzewam że cyrki z kurierami to się zaczną w grudniu jak ludzie rusza na prezenty

[Luzia]

Napisane przez Nairobi89

Dokładnie a podejrzewam że cyrki z kurierami to się zaczną w grudniu jak ludzie rusza na prezenty

Jeżeli zamkną do tego galerie to już mówią o tym, że braza e-commerce tego nie wytrzyma.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Nairobi89]

Napisane przez Luzia

Jeżeli zamkną do tego galerie to już mówią o tym, że braza e-commerce tego nie wytrzyma.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Chyba muszę podgonić wyprawkę żeby później się nie wkurzać że jakieś problemy z kurierem są

[Luzia]

Napisane przez Nairobi89

Chyba muszę podgonić wyprawkę żeby później się nie wkurzać że jakieś problemy z kurierem są

Problemy z kurierem to jedno. Ale przy wiosennym lockdownie nam w sieci zabrakło po prostu towaru. A pracowałam w dużej, międzynarodowej sieci że sprzętem. Kilka czynników się na to nałożyło, zamknięte granice, wzrost zamówień, przestoje w fabrykach..
Dzisiaj babka z lullalove na instagramie wspomniała o tym, że jeżeli część jej zespołu że szwalni trafi na kwarantanne/chorobowe to też będzie ciężko..

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[stookrotka1991]

Ja czekam też na zamówienie z lullalove niby paczka wysłana a kuriera brak, myślałam że będzie wczoraj ale się nie doczekałam :co jest:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez Luzia

Problemy z kurierem to jedno. Ale przy wiosennym lockdownie nam w sieci zabrakło po prostu towaru. A pracowałam w dużej, międzynarodowej sieci że sprzętem. Kilka czynników się na to nałożyło, zamknięte granice, wzrost zamówień, przestoje w fabrykach..
Dzisiaj babka z lullalove na instagramie wspomniała o tym, że jeżeli część jej zespołu że szwalni trafi na kwarantanne/chorobowe to też będzie ciężko..

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

coś o tym wiem, u mnie w firmie w momencie wiosennego lockdownu fabryki wstrzymały dostawy tkanin, dodatków praktycznie wszystkiego plus każdy wszystko chciał za gotówkę pomimo tego,że mieliśmy już wypracowane różne umowy handlowe. Dopiero teraz od miesiąca na nowo wszystko przychodzi według planów ale i tak cała produkcja jest spóźniona i do tego jakby wypadła jedna lub dwie krawcowe to cały linia produkcyjna leży.

[Szoszoszo]

Dzień dobry!

Napisane przez lausanne

Miałyście tak, że dostałyście maila od lullalove, że paczka wysłana, a kurier nie przychodził? Dużego opóźnienia nie mam, ale niby wysłano 2ego (mail z info był rano), a wczoraj kuriera nie było, nie ma też maila od kuriera jak zawsze że planowane jest doręczenie. Nie wiem co się dzieje

Nie, akurat z lullalove miałam ekstremalnie szybko dostarczone zamówienie, nie zdążyłam się nad niczym zastanowić, a następnego dnia po kliknięciu był już u mnie kurier.

Napisane przez Luzia

Problemy z kurierem to jedno. Ale przy wiosennym lockdownie nam w sieci zabrakło po prostu towaru. A pracowałam w dużej, międzynarodowej sieci że sprzętem. Kilka czynników się na to nałożyło, zamknięte granice, wzrost zamówień, przestoje w fabrykach..
Dzisiaj babka z lullalove na instagramie wspomniała o tym, że jeżeli część jej zespołu że szwalni trafi na kwarantanne/chorobowe to też będzie ciężko..

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Obawiam się tego bardzo

[Luzia]

Przedwczoraj dzwoniła do nas pani ze sklepu z wózkami, że nasz wózek już przyjechał i można odebrać. A miał być dopiero pod koniec grudnia. Chyba też boją się, że wszystko się zatrzyma i ściągają wcześniej zamówienia.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Nairobi89]

Napisane przez Luzia

Przedwczoraj dzwoniła do nas pani ze sklepu z wózkami, że nasz wózek już przyjechał i można odebrać. A miał być dopiero pod koniec grudnia. Chyba też boją się, że wszystko się zatrzyma i ściągają wcześniej zamówienia.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

pewnie, ale lepiej w ta stronę juz miała by zadzwonić w grudniu i powiedzieć,ze wózka nie będzie albo że dopiero w lutym ja się właśnie od 10 minut zbieram aby napisać maila do sklepu z meblami gdzie mam wybrane łóżeczko i jakoś nie mogę skleić nawet zdania

[adhoc]

Przeraża mnie to wszystko znowu, te lockdowny, obostrzenia, zakazy, nakazy, niepewność. W sieci wszędzie koronawirus, włączam tv koronawirus... Wczoraj kazalam dla męża włączyć m jak miłość, bo w głowie mi się zaczyna kręcić jak wszędzie słyszę kwarantanna, koronawirus, nowe przepisy itp., itd... psychicznie można wysiąść...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lausanne]

Dzięki dziewczyny, dziś poczekam co z kurierem i jak nie przyjdzie będę pisac do Lullalove

Ja z wózkiem i fotelikiem muszę chwilę poczekać, aż spłyną pieniądze od naszych kontrahentów. A z tym coraz gorzej, bo z kolei ich klienci nie mają pieniędzy od swoich klientów itd. Wszystko się rozciąga, wydłuża, nie ma przepływu środków. Bardzo się boję, że kolejny lockdown położy naszą firmę, choć niby nasza branża bezpieczna. Ale przecież to wszystko naczynia powiązane
Oby nie było właśnie tak, że kasa spłynie w grudniu i wózek zobaczę w maju