..::Dieta Plaż Południowych - część V ::..

[fruity]

No i nie cwiczylam i pewnie dzisiaj juz nie bede. :/ Dzisiaj taki dzien u mnie, ze wszystko na nie. Nie lubie takich dni.

[ecrulo]

fruity,
Zatem pokombinuję z tymi jajkami

agusiencja,
No właśnie ogórki są takie mmmm.... mniam, pycha !

[Domi22]

Napisane przez fruity

No i nie cwiczylam i pewnie dzisiaj juz nie bede. :/ Dzisiaj taki dzien u mnie, ze wszystko na nie. Nie lubie takich dni.

Słonce, dokonale Cie rozumiem...ja tak miałam we wtorek. Słyszałam, ze dzisiaj jest niekorzystna pogoda, bo spada cisnienie... Ale bedzie dobrze

[Ska]

fruity dziękuję za podnoszenie na duchu. a Wy co sądzicie o tym wczorajszym menu?
co do nastroju to jak podobnie - umieram.. poleniuchowałabym sobie w domu najchętniej..

[fruity]

Dziekuje Domi

Ja leniuchuje wlasnie, ale nie zadowala mnie to. A ruszyc tylka tez mi sie nie chce. Dzisiaj mi chyba nikt i nic nie dogodzi. Pracy wciaz nie zaczelam pisac. grrrr

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez Ska

dzień dobry dziewczyny!
ale jestem dzisiaj bez życia. od poniedziałku wstaję o 6:20 i jestem taka niewyspana, że szok!
poza tym czuję się lekko podłamana, a raczej zdezorientowana, bo jak co czwartek się pomierzyłam i poważyłam. wymiary są takie same jak tydzień temu, ale waga?! raz 52, a raz nawet 54!
czytałam ostatnio ciekawy artykuł i napisane jest w nim, że ważyć powinno się ZAWSZE o tej samej porze (zawartość jelit się zmienia i takie tam). dzisiaj po raz pierwszy zważyłam się 2 godziny wcześniej niż normalnie, ale też na czczo i po siusiu.
chyba wymiary istotniejsze?
od dzisiaj przestawiam ważenie i mierzenie na weekend. niedziela będzie moim dniem sądu

*sloneczko* ja starowałam z 56kg przy wzroście 166cm. schudłam w I fazie 2,5kg, a grzeszyłam raczej rzadko.
dzisiaj mija 56dzień i łącznie pozbyłam się 5,5kg (bo jeden kg zdązyłam podczas jednego wyjazdu przytyć)

moje wczorajsze menu:
Ś: ćwiartka małej makreli z 2 kromkami razowca posmarowane serkiem naturlanym Turek Figura 5% tłuszczu, ogórkami małosolnymi i papryką
II Ś: 450 ml kefiru 0% tłuszczu owoce leśne
O: spaghetti z rucolą i 3 mini małosolne
PW: jabłko i masa węgierek (mam do nich słabość)
K: 2 cienkie kromki razowca z serkiem naturlanym Turek Figura z dużą miską sałatki warzywnej - papryka, małosolny, sałata lodowa, pomidory koktajlowe, łyżka oliwy z oliwek
a potem wypiłam lampkę wina.
dużo zjadłam?
ja nie chcę przytyć

Ska uszy do góry i nie popadaj w obłęd, waga moze się wachać, liczą się wymiary Moze odstaw owoce na jakiś czas i zobaczysz

Napisane przez Majka232

Dzień Dobry Plażowiczki!

Moje wczorajsze menu:

- 2 kromki razowca z serkiem homo nat., trochę papryki, 2 śliwki

- omlet z 2 jajek ze szpinakiem, znów trochę papryki , 3 śliwki

- 150g chudego mielonego twarożku z 2 łyżkami owsianki ze śliwką, kubek soku pomidorowego

- naleśnik (1 jajko, trochę mleka 0,5%, łyżka mąki żytniej razowej) ze szpinakiem i mozzarellą z sosem tatarskim (jog.nat., musztarda Dijon, cebulka, ogórek kiszony, pieczarki) i odrobiną bezcukrowego ketchupu, sałatka z sałaty lodowej i 1/2 pomidora,
kilka winogron, 3 śliwki

- 3 kawałki dużej (mega ) pizzy - a potem mega wyrzuty sumienia, ech


Właśnie wypiłam kawkę czekoladową i zjadłam śniadanko - chlebek razowy z chudym twarożkiem i papryką

Wczoraj zamówiliśmy tapetę do sypialni (taką jak na zdj.) - na jedną ścianę na środku będzie motyw kwiatowy w pionie, a po bokach marszczenia

Miłego Dnia Kochane!

E tam mega wyrzuty po pizzy, czułaś potrzebę to zjadłaś zwłaszcza ze diete bardzo ładnie trzymasz.
A tapeta super

Napisane przez fruity

Cykado glodna sie zrobilam jak zobaczylam te kulki.

Ja pije wlasnie kawke, z wstawaniem bylo ciezko dzisiaj. Zobaczymy czy bede miala zaraz sile troche pocwiczyc i wreszcie zjem jakies sniadanko.

Dzieki fruity, spróbuj sobie zrobić takie bo są rewelacyjne w smaku
Ja od paru dni popijam melise bo czuje ze praca zaczyna mnie stresowac, czasem współpracownicy mogą bardzo podnieść cisnienie

[Domi22]

Ska moim zdaniem jadlopspis jest jak najbardziej OK. Dla swietego spokoju zrob sobie 2-3 dni kolacje białkowa... Albo wejdz na wage za kilka dni i zobacz czy jest roznica. Choc ja wadze nie ufam, bo moja raz pokazuje 69, za chwile 70, potem 71 i znow 69 i to wciagu kilku sekund, wiec czlowiek moze zwariowac Lepiej sugeruj sie cm... O, apropo - moje uda powolutko tracam cm, a raczej mm No, ale ten brzuch mnie dobija

Zaraz jade na zdjecie paszportowe

[Ska]

dziękuję
kolacje białkową?
dasz jakieś pomysły Domi? może powinnam nie jeść na kolacje pieczywa?

Cykado kochanie owoce to moge tylko ograniczyć, bo na pewno z nich nie zrezygnuje mam wtedy problemy z WC.

edit: od wczoraj ćwiczę hh. dwie serie po 15minut. i będę kręciła co dwa dni może brzusio się ruszy!

[Domi22]

Napisane przez Ska

dziękuję
kolacje białkową?
dasz jakieś pomysły Domi? może powinnam nie jeść na kolacje pieczywa?

Cykado kochanie owoce to moge tylko ograniczyć, bo na pewno z nich nie zrezygnuje mam wtedy problemy z WC.

edit: od wczoraj ćwiczę hh. dwie serie po 15minut. i będę kręciła co dwa dni może brzusio się ruszy!

Pomysł....hmm...pewnie Ameryki nie odkryje, ale moze jakis biały twarog, serek homo nat., tuńczyk albo inna ryba, jajka no i jakies warzywko...Czyli standard

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Ska jezeli chodzi o białko to do wyboru:
jajka, ser biały chudy, wiesniaki, chuda wędlina, tuńczyk, rolmopsy i do tego jakies warzywo opcjonalnie.

[Majka232]

Napisane przez Ska

dziękuję
kolacje białkową?
dasz jakieś pomysły Domi? może powinnam nie jeść na kolacje pieczywa?

Cykado kochanie owoce to moge tylko ograniczyć, bo na pewno z nich nie zrezygnuje mam wtedy problemy z WC.

edit: od wczoraj ćwiczę hh. dwie serie po 15minut. i będę kręciła co dwa dni może brzusio się ruszy!

Ska - wczoraj wcale dużo nie zjadłaś wg. mnie

Kolacje białkowe - twaróg, omlet, pierś z kurczaka. Na kolacje dobre są też sałatki

Ja staram się jeść chlebek na śniadanko. Później jem owoce i np.coś z dodatkiem mąki razowej (naleśnik itp.), ale różnie to wychodzi, bo wczoraj ok.19 zjadłam 3 kawałki pizzy
Owoce też najlepiej jeść tak do godz. 16, staram się tego trzymać chociaż często wieczorem wpadnie kilka śliwek

[asi_ula]

Dzień dobry
Cykado kulki wyglądają pysznie Z resztą jak wszystkie potrawy na Twoim blogu *.*

A właśnie mam pytanko: jakie ciasta mogę zrobić z gruszek szarówek / śliwek? Jakieś takie mało kaloryczne? Szkoda mi wyrzucić, a ciągle przynoszę nowe z działki. Chciałam zrobić przetwory, ale stanie 3 godziny przy garkach i mieszanie niezbyt mi się uśmiecha ..

A serek do kanapek polecam z Lidla - ma 60kcal/100g i jest pyszny Z Linessy bodajże, a nazwa jest po niemiecku, jak co to mogę przepisać Wczoraj kupiłam w Lidlu sałatkę krabową z mandarynką i ananasem light ciekawe czy dobra?

[fruity]

Ja lubie tylko ta z mieska light. Od razu cala zjem jak kupuje. To moja slabosc. Lepiej mi smakuje niz normalna miesna salatka w niemczech. Tz tez ja bardzo lubi. Mmmm chyba sobie musze kupic dzisiaj albo jutro.

[Majka232]

Dziewczyny, ale mi się nie chce już "siedzieć" w pracy, już bym mogła przystąpić do akcji pod tytułem: sprzątanie

Wczoraj była taka ładna pogoda - słoneczko i cieplutko, tak letnio a dziś już tak szaro, a czy ciepło to nawet nie wiem. często w pracy marznę, a później wychodzę na zewnątrz i się okazuje, że jest cieplutko

Dobrze, że jutro piątek, muszę skoczyć na solarium, bo bladziutka jestem, a sukienka na wesele z odkrytymi pleckami...

Kurcze w sobotę mam zamiar się zważyć, ale po tej wczorajszej pizzy nie wiem co zobaczę na wadze

[Domi22]

Majka nie martw sie ta pizza... na pewno na wadze zmian nie bedzie. Jak juz skoncze I faze to od razu zrobie pizze Sb z papryka, pomidorami i kurczakiem...mniam, mniam juz nie moge sie doczekac

[fruity]

Ja zaraz ide do sklepu kupic cos na obiad. Ale musze uwazac, bo z moim humorem dzisiaj mam ochote sobie zaszkodzic czyms niedozwolonym i tlustym i w ogole beh.
Co za dzien...

[zielonamorelka]

czesc you SB jest naprawde swietne
ja juz kompletnie nie mam ochoty na slodycze a tych napadow jedzeniowych to juz nie mialam od 1 dnia 1 fazyczuje sie swietnie.szkoda tylko ze w ciuchac roznicy ie czuje no ale zobaczymy w sobote jakie beda wymiary i waga musze cos pocwiczyc bo dawno tego nie robilam
ska a ty sie waga nie przejmuj bo ona nie zawsze prawde mowi warzniejsze sa wymiary zdecydowanie i tak jak mowia dziewczyny mozesz przez kilka dni zrobic taka bialkowa kolacje
majka a ta pizza to pewnie ic nie zaszkodzila wiec niema co sobie nia glowy zawracac

[Majka232]

Napisane przez Domi22

Majka nie martw sie ta pizza... na pewno na wadze zmian nie bedzie. Jak juz skoncze I faze to od razu zrobie pizze Sb z papryka, pomidorami i kurczakiem...mniam, mniam juz nie moge sie doczekac

Dzięki Domi

Nigdy nie przybrałam się do zrobienia pizzy SB. ja po prostu lubię zjeść czasem na mieście
Ja mam chęć na serniczek SB, muszę upiec i zjem z sosem jogurtowo-kawowym lub z borówką amerykańską

Morelko - mam nadzieję, że nie zaszkodziła

[Domi22]

Napisane przez fruity

Ja zaraz ide do sklepu kupic cos na obiad. Ale musze uwazac, bo z moim humorem dzisiaj mam ochote sobie zaszkodzic czyms niedozwolonym i tlustym i w ogole beh.
Co za dzien...

Jak ja Cie dobrze rozumiem. Ja mam dzisiaj wisielczy nastroj - po prostu mam dosc wszystkiego!! Dobija mnie to, ze nie mam pracy. Dzisiaj dzwoniła do mnie babka z oferta pracy w szkole jako nauczyciel ang. Warunek - przeprowadzka do woj. mazowieckiego. Powiedziałam, ze sie zastanowie...Poza tym złozyłam CV do pracy jako stewardessa. Takze trzeba sie przniesiec z tym, ze do innego panstwa - w moim przypadku Anglia. Moja kolezanka jest juz po egzaminach i w poniedziałek odlatuje. Kurcze, mam taki metlik w glowie i nie wiem, co mam robic... Jak cos musiałabym zabrac ze soba Tzta, bo bez niego to ani rusz

Jestem na I fazie i zdazyłam zgrzeszyc kilkoma wonogronami i 3 sliwkami wegierkami Lepsze to niz sernik albo lody

[Ska]

wiecie co, chyba od dzisiaj zrezygnuje z chlebka na kolację i zacznę robić taką białkową kolacyjkę jak radzicie dziękuję

Maju ja też już nie mogę wysiedzieć w pracy, a jeszcze godzina..
a ta pizza na pewno nie zaszkodziła wadze!
poka, poka tą kiecunię szukam całe życie takiej z odkrytymi plecami, mam swój wymarzony krój

Morelko ja też nie mam napadów na słodycze! w ogóle nie mam ochoty na nie. na owoce jestem za to łakoma trzeba ograniczyć, chociaż wszystkie które jem mają niski IG to też co za dużo to niezdrowo!

mam jeszcze pytanko. bo odkąd jestem na II fazie SB to przyzwyczaiłam organizm, że II Ś to nabiał czyt. jogurt naturalny z jakimś dodatkiem (orzechy, suszone owoce, płatki) czy kefir, a PW to owoce. a może powinno być na odwrót?
węgle jeść przed 16 (tak jak któraś z Was pisała).
dziękuję

[___just_me]

dziewczęta, idę dzisiaj na siłownię, czy są jakieś ćwiczenia, które mogłybyście mi polecic ? ; < nie chce miesni tylko pozbyc sie tluszczyku ^^

[Domi22]

Napisane przez ___just_me

dziewczęta, idę dzisiaj na siłownię, czy są jakieś ćwiczenia, które mogłybyście mi polecic ? ; < nie chce miesni tylko pozbyc sie tluszczyku ^^

Na spalenie tłuszczyku to najlepsze sa aeroby: orbitrek, rowerek, bieznia i to na najmniejszym obciazeniu. O i skakanka jeszcze

[fruity]

Just_me No to na rowerek lub bieznie.

Zjadlam wlasnie duuuuuzo obiadu.
Moglo byc gorzej, ale i tak nie obylo sie bez grzechow. Nie dosc, ze sama iloscia zgrzeszylam, to jeszcze majonezem. Zrobilam taka salatke z brokul, jablka, szynki, szparagow (ze sloika) i papryki.
I kurcze kupilam jogurt naturalny i patrze w domu, a tam oligofruktoza (nie mam pojecia co za roznica do cukru). I tez dodalam do tego majonezu plus duzo musztardy z cukrem.

A teraz juz w ogole zaczyna sie grzeszna faza. We wtorek Tz ma urodziny i bedziemy mieli duzo gosci. I bedziemy pewnie grilowac, zrobie duzo salatek z majonezem no i oczywiscie tort i alkohol.

Jutro znowu poker, wiec znowu pewnie jakies piwo (uwielbiam z duza iloscia soku bananowego). Mam tylko nadzieje, ze nie pojdziemy o 24 znowu cos zjesc fast foodowego. :/

Do duszy ten dzien dzisiaj. Zmusilam sie, zeby wczesnie wstac, mialam rano dobry humor. Popijalam kawke i nagle cos sie stalo, ze nie mialam ani sil cwiczyc, ani nic. I od tego czasu humor poszedl sobie gdzies i jeszcze nie wrocil. I niestety odbija to sie znowu na pisaniu pracy, bo nie moge sie zmotywowac. Sprobuje sie zaraz zmusic, bo juz mnie nerwy biora.
Wypije jeszcze jedna kawke i zjem ten jogurt z czyms tam, choc przed chwila byl dopiero obiad.
W ogole to mam dzisiaj straszna ochote na wszystko co jest zakazane. Najchetniej bym zjadla cala tabliczke czekolady, popila cola i zamowila pizze.
Mam nadzieje, ze jutro skonczy to sie tylko na piwie z sokiem, bo inaczej czarno to widze. Bede miala jeszcze slabsza wole.

Domi trudne decyzje na Ciebie czekaja. Czemu zycie musi byc takie trudne...

[zielonamorelka]

ska no chyba lepiej byloby zamienic.bo owoce to raczej d 16 powinno sie jesc.ale czy taka kolejnosc szkodzi to nie wiem.

[fruity]

A ja uwazam, ze wystarczy jak od czasu do czasu zrezygnujesz z chleba na wieczor. I wtedy zobaczysz jak organizm zareaguje. Nie zmienialabym za duzo naraz. Mysle, ze to niekonieczne.

[zielonamorelka]

dziewczyny nurtuje mnie teraz takie pytanie.bo vczytalam ze majonez mozna na 1 fazie tak?a dzis sobie czytalam jego sklad i tam przeciez jest cukier wiec jak to wkoncu jest

[fruity]

Powiedzmy tak: lepszy zwykly majonez niz light, bo ma bardzo malo cukru.
Ja dzisiaj ten majonez co jadlam, to on ma na 100gr 3,5gr cukru. A kurcze jogurt, ktory kupilam i teraz jem ma prawie 6gr. :/

[Domi22]

Napisane przez fruity

A ja uwazam, ze wystarczy jak od czasu do czasu zrezygnujesz z chleba na wieczor. I wtedy zobaczysz jak organizm zareaguje. Nie zmienialabym za duzo naraz. Mysle, ze to niekonieczne.

Ja tez tak mysle, w koncu Ska jest na III fazie...
Nasz racje Fruity, trudne decyzje...a ja nie mam odwagi na zmiany...

[fruity]

Napisane przez Domi22

Ja tez tak mysle, w koncu Ska jest na III fazie...
Nasz racje Fruity, trudne decyzje...a ja nie mam odwagi na zmiany...

Skad ja to znam..

Domi jak robilas to ciasto na pizze? Chyba jutro przed pokerem zrobie nam na obiad. A zapomnialam, ze mam szczescie, ze Tz w sobote na 7 idzie do pracy, wiec nigdzie po pokerze nie pojdziemy. Uff

[paprak]

Napisane przez *sloneczko*

mam pytanko do doswiadczonych plazowiczek

dziewczynki! kilka dni temu zasuskrybowalam watek o SB, chcialam dietke od razu wcielic w zycie, ale postanowilam najpierw dostatecznie sie wdrozyc w temat, zeby nic <albo prawie nic> mnie nie zaskoczylo wiem ze w pierwszej fazie mozna schudnac kilka kg.. zdaje sobie sprawe ze u niektorych osob bedzie wiecej, u innych mniej..

pytanie brzmi- czy przy mojej masie <56kg> przy wzroscie 1,66m, po 2 tyg rygorystycznego przestrzegania diety sa realne szanse ze zejde do 50kg?

{pytam z ciekawosci. nie zalezy mi na chudnieciu bo i tak wygladam jak szczapa
zalezy mi przede wszystkim na zmianie stylu odzywiania}

Ja startowalamz wagi 56kg przy wzroscie 170cm i przytylam 2kg w pierwszej fazie. Liczylam sie z taka mozliwoscia bo czytalam, ze jak sie zdrowo zaczyna jesc a organizm nieodzywiony to mozna przytyc. Ja mialam wtedy akurat problemy z bakteria helicobacter wiec jadlam srednio dobrze a wlasciwie niewiele bo wszystko mi szkodzilo

Napisane przez Domi22

Aha, mam pytanko, wczoraj kupilam 2 sery i nie wiem czy od czasu do czasu moge troszke ich uzyc. Oto skład:

Turek Brie Figura:
białko 18g
weglowodany 0,4g
tłuszcz 24,5
kcal 294

Tartare Orzechowa Aleja (z orzechami wloskimi)
białko 6,1g
weglowodany 4g
tłuszcz 20,5g
kcal 225

Miłego dnia

Ja bym te serki to tak po troszku do salaty dawala bo mi nie sluza sery. Zaraz sie sadelko zawija



Ska, nie panikuj tylko obserwuj jak twoj organizm na kolejne dodawane produkty. Moja waga w przeciagu ostatnich dwoch lat oscyluje tak kolo 53 - 54kg. Tez mnie to wkurza bo kiedys wazylam 50-52kg ALE wtedy to ja mialam 25-6lat a teraz mam 31 i ciezko mi juz utrzymac nawet obecna wage. Dlatego ja nie mam problemu z grzeszkami - wiem, ze mi sie trudniej pozbierac niz osobie, ktora ma 25lat. To niska waga dla ciebie pewnie i nie bedzie ci latwo. Ale jak zechcesz to na pewno sie uda Chlebek to jedz na sniadanie i lunch a wieczorem warzywa (blonnik) i miesko albo inne produkty bialkowe.



Domi22 moje udka tez sliczne ale akurat zawsze mialam dosyc szczuple no ale nie takie z ladnie zarysowanymi miesniami A o brzuchu mi nie wspominaj Czy brzuch moze pozostac tematem tabu?
A odnosnie pracy to glowa do gory, pogadaj z Tz-tem i poodejmuj decyzje. My jestesmy malo mobilnym narodem i boimy sie podejmowac decyzje. Mam nadzieje, ze nasze dzieci beda inne. Ja juz kilka razy zmienialam prace. I troche tez pieniedzy zmarnotrawilam. Ale czlowiek sie uczy na bledach i mojego doswiadczenia z tego okresu dzis nikt mi nie odbierze Teraz nie boje sie, ze nie bede miec pracy i nie zastanawiam sie wiele jak trzeba skads odejsc. Nabralam wiary, ze zawsze dam sobie rade. Powodzenia w wyborze


Morelko, majonez zwykly napierwszej fazie w niewielkiej ilosci dozwolony. Chodzi o to, ze nas bardziej martwi nie tluszcz a cukier. Majonez light ma mniej cukru natomiast wiecej wegli. I nie mozna go. Tluszcz jest problemem jesli chodzi o nabial i mieso - produkty pochodzenia zwierzecego.

Pozdrawiam