Panny Młode 2009 cz. V

[Scio]

ja tez juz nie spie
witam

[strippi]

Napisane przez mala2241

czesc dziewczynki dawno mnie nie bylo ale jestem na bierzaco



moj tz dzis w nocy wyjezdza do holandii na 4 dni an ja juz tesknie

chcialam wam wkleic moje zaproszenie co zrobilam ale moj internet oczywiscie odmawia mi posluszenstwa moze wieczorem sprobuje

kochana ja widzialam i potwierdzam ze cudownie to zrobilas

Napisane przez Scio

Hejka, zapomniałąm się rano pochwalić W piatek jadę do Krakowa na szkolenie, bo dostałam pracę


Ja tez mam zamiar schudnąć, tak z 10 kg, ale nie mogę się zabrać, pościągałam sobie jakies ćwicznia, aerobiki (tamilee - wymieklam po 10 min ), ale brak mi motywacji

powodzenia w Krakowie ja tez tam bylam na szkoleniu

a co schudniecia to ja tez chce 10 kg

[zielony_motylek]

Dzień dobry dziewczyny

Napisane przez Scio

Hejka, zapomniałąm się rano pochwalić W piatek jadę do Krakowa na szkolenie, bo dostałam pracę

gratulacje

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

nooo a tak poza tym to bylismy ostatnio w wesolym miasteczku i kupilismy sobie pistolet do baniek mydlanych naciska sie 1 guziczek i banki same leca bedzie na 1 taniec heheh

Ja też chce taki pistolet jak byliśmy w Angli to były takie wielkie, fajowskie, w dodatku tanio, ale nie wiem jak bym go upchała do walizki, także nie kupiłam

Napisane przez Scio

Gratuluje Basiu, zresztą wiadomo było, ze okazesz sie najlepsza, zreszta wygladasz na bardzo sympatyczna i ciepla osóbkę

zgadzam się w zupełności

Napisane przez mala2241

no i moj tz pojechal tak mi jakos smutno ze go 4 dni i 5 nocy nie zobacze ale mam drugie zmiany w pracy wiec mam nadzieje ze zleci tylko najgorsze te noce.

Moj TŻ pojechał na dwa dni (i 2 noce) i kurcze no właśnie w nocy mi go tak strasznie brakuje, nie mam się do kogo wtulić już się za bardzo przyzwyczaiłam, że codziennie śpimy razem...

[baja_86]

Cześć
Dobrze, że mi przypomniałyście, miałam wczoraj spytać czy te pistolety na bańki mydlane są bezdzwięczne, czy jednak coś słychać gdy się naciska na spust?

[sas]

Dzien Dobry dziewczynki

Napisane przez Scio

a bede sobie Pania sprzedawczynia w sklepie komputerowym troche lipnie, bo w weekendy tez bede musiala pracowac, ale zawsze to lepsze niz siedzenie w domu.

Basiu - a Ty ten starz, to masz taki z UP, czy to pierwszy stopień awansu zawodowego?

Gratulacje Scio

a ja mam dzisiaj dzionek wolny i oczywisicie zaltwianie placenie rachunkow it hehe nio ale tezus pracuje wiec ja moge sie tym zajac

[Ana***]

Napisane przez baja_86

ooooo to nieżle go trzymasz, bardzo dobrze chociaż ja bym chyba tak długo nie potrafiła, zwykle szybko się godzimy, więc może dlatego

no ja właśnie w październiku chcę pójść, tylko muszę się dokładnie dowiedzieć czy ten kurs jest i kiedy

dzienne, teraz będę na zaocznych Aniu a jak tam twoje poszukiwania pracy w przedszkolu?

Basiu, będę szukać w przyszłe wakacje teraz zacznę od 15 września kurs kosmetyczny z UP trwający do połowy listopada fajna sprawa, bilety na autobus kupują, za kurs płacą i jeszcze stypendium dostane aż zdziwiona byłam, jak się dowiedziałam no i szkołe zaczynam i tu mam dylemat czy iść na edukację wczesnoszkolną i przedszkolną czy na edukację wczesnoszkolną i przedszkolną z językiem angielskim (po tym drugim mogę być nauczycielką angielskiego) ale boję się, że nie podołam, bo to tak jakby dwa kierunki połączone... a do tego mój angielski nie jest zbyt dobry maturkę niby zdawałam, ale na podstawie...
No i jeszcze teraz kurs od pn.-pt. (w godzinach ok. 9-15) a zajęcia na studiach w piątki zaczynają się ok.15/16, więc 2 miesiące przerąbane

Napisane przez kliwia

ewelinka3f utłukłabym księdza!


nie słyszałam o takim czymś że dwie pary na jedną godzinę

U mnie w mieście też jest kościół co śluby są połączone... (ale my tam nie bierzemy) byłam na takich chrzcinach i to mi się nie podobało

Napisane przez martucha84

(...)

a jesli chodzi o nauki to u nas mowili ze dozywotnio...

padam po pracy...bardzo..

Ja miałam nauki w 3 kl LO i wydaję mi sie, że ksiądz mówił, że dożywotnio

Napisane przez Rybulka

My jesteśmy już po naukach przedmałżeńskich i po wizytach w poradni

Ana***, u nas w rodzinie nie ma zatargów, ani kłótni, żeby ktoś z kimś nie gadał... Dlatego też nie obawaimy się wizytówek i uważamy je za konieczne

(...)

No u mnie akurat ja wiem, ale dalsza rodzinka nie wie a poza tym jak spotkają się jacyś dalecy krewni i będą chcieli obok siebie usiąść, porozmawiać i powspominać...: )

Napisane przez Scio

ja pamietam jak do nas praktykant przychodził w L.O.
(...)

hehe u mnie tez tak było i to całkiem niedawno

[Justyna33333]

Napisane przez kliwia

Przeglądam własnie neta o diecie kopehnaskiej. Chyba się jej podejmę ale dopiero od poniedziałku bo w niedzilę będe cały dzień na dożynkach i nei wiem nawet co tam bede jadła.
Wiem, że ta dieta działa, bo moja mamuśka ją zastosowała. Teraz jest taka laska że ja pierdziu, a przybyły jej kg jak była w stanach. Teraz wchodzi w S a już po stanach kupowała XL

moja siostra stosowała tę dietę. Masakra, była tak osłabiona, zmęczona, aż się rozchorowała. A jedzenie wstrętne. I żadne. Okropna dieta.

[jaga_2001]

Madzialenka posmecila na swego TZ, to znow ja powroce do swego. Znow sie na nigo wkurzylam. Za to, ze jest hipokryta. Ja golych facetow w komorce lub na pulpicie komputera nie moge miec, bo mi zabrania. Wiec mu powiedzialam, ze jak ja nie moge to on tez nie. Przystal na taka umowe. Od miesiaca ma nowy telefon. Wczoraj zobaczylam, ze od kogos sciagal cos bluetoothem. A ze jestem ciekawska to sprawdzilam. Byly dwie piosenki (jedna to "zono moja") i sporo zdjec... tlenionych lasek z tapeta na gebie i sztucznymi cyckami... Jedna laska byla praktycznie nago z wypietym tylkiem... Wkurzylam sie na maxa... Musial je sciagnac w sobote, bo w sobote puszczal miw kolka te piosenke o zonie, co mnie w pewnym momencie zaczelo wkurzac, a w niedziele sprawdzal co ja mam na komorce... Mi tel sluzy do telefonowania i smsowania, wiec w nim nic nie mam. Za to sie wkurzylam, gdy porobil mi ukradkiem rozneglizowane zdjecia, ktore pozniej chcial przerzucic na swoj telefon. Co ciekawe swoj telefon daje kazdemu do ogladania, wiec jego koledzy mieliby niezla atrakcje... A niby taki nielubiacy golych babek. Sama mu kiedys kupilam CKM z kalendarzem z artystycznymi fotkami, ale on jak na to spojzal to tylko sie zniesmaczyl. Skoro tak, to po cholere teraz te fotki sciaga? Moze juz mu sie znudzilam? Moze juz mu sie nie podobam?

Nie dosc, ze hipokryta to jeszcze pies ogrodnika...

[Rybulka]

TŻ we wtorek broni pracę magisterską, a juz wczoraj była na rozmowie kwalifikacyjnej i został przyjęty Zaczyna 15 września Najfajniejsze jest to, że ta firma, która go zatrudniła jest bliziutko mnie i TŻ się śmiał, że wykupi abonament na obiady u mojej mamy A po ślubie, jak sie przeprowadzimy do jego dziadków, będzie miał do pracy raptem 10-15 minut jazdy autem .

Napisane przez Scio

Hejka, zapomniałąm się rano pochwalić W piatek jadę do Krakowa na szkolenie, bo dostałam pracę


(...)

Gratulacje! Teraz będziesz ekspertem od nowinek komputerowych

Baśka, oby tak dalej na stażu Mówiłam, że będą z Ciebie zadowoleni

Napisane przez Ana***

(...)
No u mnie akurat ja wiem, ale dalsza rodzinka nie wie a poza tym jak spotkają się jacyś dalecy krewni i będą chcieli obok siebie usiąść, porozmawiać i powspominać...: )(...)

U nas też jest tak, że cała rodzina mieszka na miejscu, nie ma nikogo, kto musiałby dojeżdżac z dalek, także wiemy jaka jest sytuacja pomiędzy poszczególnymi członkami rodziny. Cóz, zadanie mamy ułatwione

Napisane przez jaga_2001

Madzialenka posmecila na swego TZ, to znow ja powroce do swego. Znow sie na nigo wkurzylam. Za to, ze jest hipokryta. Ja golych facetow w komorce lub na pulpicie komputera nie moge miec, bo mi zabrania. Wiec mu powiedzialam, ze jak ja nie moge to on tez nie. Przystal na taka umowe. Od miesiaca ma nowy telefon. Wczoraj zobaczylam, ze od kogos sciagal cos bluetoothem. A ze jestem ciekawska to sprawdzilam. Byly dwie piosenki (jedna to "zono moja") i sporo zdjec... tlenionych lasek z tapeta na gebie i sztucznymi cyckami... Jedna laska byla praktycznie nago z wypietym tylkiem... Wkurzylam sie na maxa... Musial je sciagnac w sobote, bo w sobote puszczal miw kolka te piosenke o zonie, co mnie w pewnym momencie zaczelo wkurzac, a w niedziele sprawdzal co ja mam na komorce... Mi tel sluzy do telefonowania i smsowania, wiec w nim nic nie mam. Za to sie wkurzylam, gdy porobil mi ukradkiem rozneglizowane zdjecia, ktore pozniej chcial przerzucic na swoj telefon. Co ciekawe swoj telefon daje kazdemu do ogladania, wiec jego koledzy mieliby niezla atrakcje... A niby taki nielubiacy golych babek. Sama mu kiedys kupilam CKM z kalendarzem z artystycznymi fotkami, ale on jak na to spojzal to tylko sie zniesmaczyl. Skoro tak, to po cholere teraz te fotki sciaga? Moze juz mu sie znudzilam? Moze juz mu sie nie podobam?

Nie dosc, ze hipokryta to jeszcze pies ogrodnika...

Takie rzeczy napawają mnie obrzydzeniem... Kompletnie nie wiem po co faceci mają takie zdjęcia w komórkach. Kurde, mogłabym zrozumieć takich, którzy nikogo nie mają, ale szczęśliwych przyszłych mężów nie zrozumiem...

[agnes208]

Dziewczyny napiszcie proszę co sadzicie o takim zaproszeniu ślubnym?? Z góry dziekuję za uwagi

[Rybulka]

agnes, mnie jakoś tak nie bardzo się podoba... Razi mnie strasznie ta czerwona wstążka... Wolałabym np. rafię... Wolę takie lżejsze zaproszenia

[jaga_2001]

Mnie nie pasuje tylko te zlotko pod tasiemka. Reszta moze byc.

[jupik]

mnie nie podobają się te obrączki i wielgachna wstążka, w ogóle jakieś toporne to zaproszenie i przeładowane:/

[baja_86]

Napisane przez zielony_motylek

zgadzam się w zupełności

dziękuje

Napisane przez Ana***

Basiu, będę szukać w przyszłe wakacje teraz zacznę od 15 września kurs kosmetyczny z UP trwający do połowy listopada fajna sprawa, bilety na autobus kupują, za kurs płacą i jeszcze stypendium dostane aż zdziwiona byłam, jak się dowiedziałam no i szkołe zaczynam i tu mam dylemat czy iść na edukację wczesnoszkolną i przedszkolną czy na edukację wczesnoszkolną i przedszkolną z językiem angielskim (po tym drugim mogę być nauczycielką angielskiego) ale boję się, że nie podołam, bo to tak jakby dwa kierunki połączone... a do tego mój angielski nie jest zbyt dobry maturkę niby zdawałam, ale na podstawie...
No i jeszcze teraz kurs od pn.-pt. (w godzinach ok. 9-15) a zajęcia na studiach w piątki zaczynają się ok.15/16, więc 2 miesiące przerąbane

ten kurs to w ramach przygotowania zawodowego?
co do kierunku to nie wiem co ci doradzić, fajny ten dodatkowy angielski, bo możesz prowadzić dodatkowe zajęcia z tego języka czy to w przedszkolu czy w kl. 1-3 i przy okazji dorobić sobie, ale jeśli nie czujesz się na siłach to lepiej ten pierwszy kierunek.

Napisane przez Rybulka

TŻ we wtorek broni pracę magisterską, a juz wczoraj była na rozmowie kwalifikacyjnej i został przyjęty Zaczyna 15 września Najfajniejsze jest to, że ta firma, która go zatrudniła jest bliziutko mnie i TŻ się śmiał, że wykupi abonament na obiady u mojej mamy A po ślubie, jak sie przeprowadzimy do jego dziadków, będzie miał do pracy raptem 10-15 minut jazdy autem .

Baśka, oby tak dalej na stażu Mówiłam, że będą z Ciebie zadowoleni

dziękuje pogratuluj Tż, poszczęściło mu się z tą praca

Napisane przez agnes208

Dziewczyny napiszcie proszę co sadzicie o takim zaproszeniu ślubnym?? Z góry dziękuję za uwagi

ładne, ale kokarda za duża, mniejsza byłaby chyba bardziej odpowiednia, nie dodawałabym też tych obrączek.

[kaska87]

kurcze nie pamietam jaki salon slubny jest niedaleko Arkad we wrocku? może któraś z Was wie

[atomufka]

Napisane przez kaska87

kurcze nie pamietam jaki salon slubny jest niedaleko Arkad we wrocku? może któraś z Was wie

Kaska jak tam Tadzik ???po powrocie?

[kaska87]

Napisane przez atomufka

Kaska jak tam Tadzik ???po powrocie?

dobrze, ale przed chwilą mnie wkurzył

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Rybulka chyba, że tak

Napisane przez baja_86

dziękuje

ten kurs to w ramach przygotowania zawodowego?
co do kierunku to nie wiem co ci doradzić, fajny ten dodatkowy angielski, bo możesz prowadzić dodatkowe zajęcia z tego języka czy to w przedszkolu czy w kl. 1-3 i przy okazji dorobić sobie, ale jeśli nie czujesz się na siłach to lepiej ten pierwszy kierunek.
(...)

Nie, nie jest to żadne przygotowanie zawodowe chyba, że mi się jakoś szczególnie spodoba to staż, albo rok pracy ale zawsze się przyda (plany były, ale minęły). Wiem właśnie, że fajny, perspektywy pracy dużo większe.... i to nie tylko jako pedagog... a przeraża mnie to, że to coś z filologii, mam nadzieję, że podstawy... i wiem, że lekcji angielskiego jest bardzo duzo i do tego przedmioty są podzielone, z czytaniem, wymową, krajami o tym języku itd. Może pomoże coś, że studia te są na uczelni niepublicznej i chciałabym iść na zaoczne
Mam straszny mętlik... aha i jeżeli wybiorę się na te z angielskim to chyba nie będę pracować, tylko nadrabiać język
Zapewne jak teraz nie pójdę to już nigdy nauczycielką angielskiego nie będę
Ciekawe, czy są takie podyplomowe, albo magisterskie bo nie spotkałam się jeszcze.

[martucha84]

Napisane przez jaga_2001

W moim miescie ksieza mowia, ze poradnia rodzinna wazna jest tylko 3 miesiace...

Moj TZ nauki przedmalzenskie "wyrobil" jak byl w zawodowce... U mnie takiej mozliwosci nie bylo, wiec musze chodzic... Ale samej mi sie nie chce a w mojej parafii zaczynaja sie juz 21 wrzesnia...

u nas wizyta w poradni jest wpisana na tej samej karce co nauki (odbyte nauki wraz z wizyta w pordani) wiec raczej niemoze byc wazne 3 miechy... ogolnie to powiem wam szczerze ze wszystko zalezy od podejscia ksiedza... to tak jak w urzedzie... jesli traficie na fajna pania to wszytko zalatwicie, jak nie to macie pechac...

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

ja tam nawet lubie ta 3-zmiane, bo zazwyczaj jest wzgledny spokoj i nawet nie chce mi sie spac (bo mam troche roboty na recepcji, a poza tym przygotowuje tez sniadanie takze mam zajecie i nie chce mi sie spac) no ale potem caly dzien spie i jestem wypluta W sumie to wszystkie te zmiany sa do dupci, juz chyba najlepsza jest 1 bo wczesnie sie konczy, ale za to trzeba wstac o 4.30 No a najmniej lubie 2 zmiane bo wtedy to juz w ogole caly dzien do niczego Ale i tak bym wolala miec prace od 8 do 16 i wolne weekendy

ja mam opd 8 do 15.. ale bardzo to absorbujace.. sczezgolnie ze ostatniop przed 17 z przedszkola nie wychodze... na szczescie to tylko takie zawirowania w tym tygodniu... ale jeszcze wisi nademna plan pracy na wrzesien, wypisanie dziennika, i plan rozwoju zawodowego..

jaga ja bym go zabila.. rozumiem ze facet to facet.. i jestem bardzo bardzo wyrozumiala w twej kwesti no ale.. skoro ty nie mozesz.. to i on...

baja super... pracuj pracuj, ja tez po praktykach sie zalapalam, zrobilam dobre wrazenie i jestem.. najwazniejsze jest sie zaczepic - obojetnie czy w panstwoym czy niepublicznym.. grunt to miec gdzie.. i tego ci zycze

Ana ja polecam z samym przedszkolnym.. jestem zachwycona - tyle ze ja studia (niedoczytalam czy ty tez czy to jakies kursy..) sprawdz wczesniej jakie masz pozniej kwalifikacje..

[jaga_2001]

Napisane przez martucha84

jaga ja bym go zabila.. rozumiem ze facet to facet.. i jestem bardzo bardzo wyrozumiala w twej kwesti no ale.. skoro ty nie mozesz.. to i on...

jestem tego samego zdania. Z tymze on mi teraz napisal, ze nie powinnam przeszukiwac jego prywatny, osobisty telefon i ze nie powino mnie interesowac co on w nim ma i ze on w moj nie zaglada! ze jestem zla, niedobra, ze pokazuje pazury a on jest cacy i ze jest na KAZDE moje zawolanie (sam mowil, ze przyjedzie we wtorek, czego nie zrobil, nawet mnie nie poinformowal, a ja jak glupia czekalam ale przyjechal wczoraj, a jak mu powiedzialam, ze inaczej sie umawialismy to on powiedzial "ale jestem dzis", tak jakbym miala sie cieszyc, ze wogole przyjechal).. I ze jak tak, to on nie przyjedzie do mnie przez dwa tygodnie. To ja mu odpisalam, ze on w niedziele tez zagladal i ze bawil sie moim telem, ze lrze mowiac, ze jest na kazde moje zawolanie i ze jak nie chce to niech nie przyjezdza. Na co on, ze tonie on a JA nie chce by przyjechal. Odpisalam mu, ze to on tak chce i zeby nie dorabial do mnie jakichs niestworzonych teorii i ze powoli zaczyna zachowywac sie jak jego ojciec (zaczynam widziec podobienswto w zachowaniu TZ w stosunku do mnie tak jak to powoli zaczelo zle sie dziac pomiedzy TZ mama a ojcem; zarowno TZ jak i mama TZ mowia, ze cala wina tego rozwodu lezy po stronie ojca...). Boje si, zeby tego typu zdjecia nie byly pierwszymi symptomami zdolnosci do zdrady, bo zadziwiajace jest to, ze wczesniej takich rzeczy na telefonie nie mial. Jak mial, bo np. odziedziczyl tel po bracie to je kasowal...

[sas]

Napisane przez jaga_2001

jestem tego samego zdania. Z tymze on mi teraz napisal, ze nie powinnam przeszukiwac jego prywatny, osobisty telefon i ze nie powino mnie interesowac co on w nim ma i ze on w moj nie zaglada! ze jestem zla, niedobra, ze pokazuje pazury a on jest cacy i ze jest na KAZDE moje zawolanie (sam mowil, ze przyjedzie we wtorek, czego nie zrobil, nawet mnie nie poinformowal, a ja jak glupia czekalam ale przyjechal wczoraj, a jak mu powiedzialam, ze inaczej sie umawialismy to on powiedzial "ale jestem dzis", tak jakbym miala sie cieszyc, ze wogole przyjechal).. I ze jak tak, to on nie przyjedzie do mnie przez dwa tygodnie. To ja mu odpisalam, ze on w niedziele tez zagladal i ze bawil sie moim telem, ze lrze mowiac, ze jest na kazde moje zawolanie i ze jak nie chce to niech nie przyjezdza. Na co on, ze tonie on a JA nie chce by przyjechal. Odpisalam mu, ze to on tak chce i zeby nie dorabial do mnie jakichs niestworzonych teorii i ze powoli zaczyna zachowywac sie jak jego ojciec (zaczynam widziec podobienswto w zachowaniu TZ w stosunku do mnie tak jak to powoli zaczelo zle sie dziac pomiedzy TZ mama a ojcem; zarowno TZ jak i mama TZ mowia, ze cala wina tego rozwodu lezy po stronie ojca...). Boje si, zeby tego typu zdjecia nie byly pierwszymi symptomami zdolnosci do zdrady, bo zadziwiajace jest to, ze wczesniej takich rzeczy na telefonie nie mial. Jak mial, bo np. odziedziczyl tel po bracie to je kasowal...

jaga normalnie masz anielska cierpliwosc naprawde...ja to juz bym chyba byla strzepkiem nerwow jakby moj tz robil takie numery i tak sie zachowywal i pewnie co chwile bylyby jakies jadki kurcze...nie wiem tak naprawde co ci poradzic ale moze pogadaj z nim normalnie o tym, ze masz takie obawy itp...moze to coklwiek pomoze..

[anuulaa]

Hej,
już pogodziliśmy się z TŻ
dzisiaj chodziliśmy po biurach szukać czegoś na urlop. Wybraliśmy już ofertę, jutro idziemy kupować bilety i 20 września lecimy do Bułgarii na tydzień. Nie mogę się doczekać

[kliwia]

Cześć dziewczyny z rana.

Pogrzeb był bardzo ładny, Tz tata przemówił nad grobem, ale trzy razy ledwo skończył. Wsypał symboliczną ziemię z ogórdka babci, by czuła jego zapach itp. normlanie się poryczałam po tym przemówieniu. W kaplicy to wszscy ciurkiem płakali. Pod koniec dnia mnie od tego wszytskiego rozbolała aż głowa.

Wczoraj z tż wpadliśmy na pomysł, aby na święta bożego narodzenia - o ile się odbędą w domu babci - poprosić o jakiś kawałeczek złota od babci, kawałek kolczyka czy urwany łańcuszek. aby wtopić to w nasze obrączki.
Stypa na sto osób

Aaaha przy okazji stypy, stwoerdziliśmy, że zaprosimy Tż kuzyna który ans na swój ślub (jako jedynych z bliskiej rodziny! ) nie zaprosił. zdecydowaliśmy się dlatego, żeby nie zacierać tych rodzinnych więzów. I przy okazji zaprosiliśmy też innego kuzyna (po 40 facet ma) z żoną. Wysyłąmy sobie kartki na święta, ale dopiero go dwa razy widziałam. Ale on i jego żona są bardzo sympatyczni.
To mam 4 osoby na plus, uf.

Przepraszam was, że nie dałam fotek z łązienki, ale po prostu nie mogłam usiąść do kompa przedwczoraj, dziś powinno się udać.

jaga za te zdjęcia Twoje ukradkiem bym zabiła. Bo coś takiego to nie jest normalna sprawa.

[zielony_motylek]

Jaga albo może ściągnij sobie podobne (oczywiście w męskim wydaniu) i ustaw najlepiej n tapete jak TŻ będzie w pobliżu, ciekawe jak on się wtedy poczuje..

kliwia myśle, że z tym złotem to dobry pomysł

chyba dziś wstałam lewą nogą, bo jakoś tak mi smutno, wlaściwie nie wiem czemu.. TŻ mógłby już wrócić, przy nim nie mam takich nastrojów..

[Ana***]

Jaga ukatrupić! ja także nie chciałabym, aby mój tż miał na telefonie zdjęcia roznegliżowanych panienek a tym bardziej mnie

Napisane przez martucha84

(...)
Ana ja polecam z samym przedszkolnym.. jestem zachwycona - tyle ze ja studia (niedoczytalam czy ty tez czy to jakies kursy..) sprawdz wczesniej jakie masz pozniej kwalifikacje..

Studia, a kurs to kosmetyczny . Ja wybrałam e. przedszkolną i wczesnoszkolną tylko zastanawiałam się jeszcze dodatkowo z angielskim, ale chyba zrezygnuję, bo się boję i zdecydowałam się na zaoczne, mam nadzieję, że za kilka lat nie pożałuję, że nie poszłam na dzienne a Ty jakie ukończyłaś?

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez zielony_motylek

Dzień dobry dziewczyny


gratulacje


Ja też chce taki pistolet jak byliśmy w Angli to były takie wielkie, fajowskie, w dodatku tanio, ale nie wiem jak bym go upchała do walizki, także nie kupiłam


zgadzam się w zupełności


Moj TŻ pojechał na dwa dni (i 2 noce) i kurcze no właśnie w nocy mi go tak strasznie brakuje, nie mam się do kogo wtulić już się za bardzo przyzwyczaiłam, że codziennie śpimy razem...

nasz pistolet kosztowal 22 zl, czyli sporo taniej niz taka maszynka do baniek mydlanych co na allegro kosztuje 100 zl a sadze ze i tak sporo przeplacilismy bo kupilismy go w wesolym miasteczku, wiec pewnie w jakims sklepiku z badziewiem bylby tanszy No ale nie wiedzielismy czy gdzies taki znajdziemy, bo szczerze mowiac 1 raz taki widzialam wiec wolelismy kupic

Napisane przez baja_86

Cześć
Dobrze, że mi przypomniałyście, miałam wczoraj spytać czy te pistolety na bańki mydlane są bezdzwięczne, czy jednak coś słychać gdy się naciska na spust?

troche slychac bo to jest na baterie i w srodku jest silniczek co to napedza, ale mysle ze jak orkiestra bedzie grala to nie bedzie tego az tak strasznie slychac najgorsze to to ze ktos to bedzie musial obslugiwac No ale kogos sie wykorzysta W dodatku na sesje plenerowa tez sie nada





Dziewczynki trzymajcie kciuki bo o 12 mam rozmowe w sprawie pracy. Wczoraj tak mi pozmieniali grafik, ze niezle sie wkurzylam. Najblizsze wolne, ktore nie przypada mi po nocce i trwa dluzej niz 1 dzien mam 22.09 Tak sie nie da zyc!! nie dosc ze nie mam ani 1 wolnego weekendu, to jeszcze nie mam nawet kiedy do domu pojechac. Juz nie mowiac ze przez 1 dzien wolnego, w dodatku po nocce w ogole nie wypoczne bo pol dnia spie, a potem znow do pracy ;/ Jestem juz przemeczona a pracuje dopiero troche ponad miesiac. Tż mowi zebym rzucila ta prace w cholere bo wygladam jak 7 nieszczesc i przez ten miesiac schudlam 3 kg. Juz mi normalnie wszystkie kosci widac. A to dlatego ze w pracy mam taki ruch, ze nie mam czasu nawet isc siku, a co dopiero cos zjesc. No normalnie porazka. W dodatku przez to wszystko mam ostatnio takiego dola ze nic tylko siasc i plakac
No to sie wyzalilam Trzymajcie kciuki


Za rok o tej porze bede sie juz szykowala do slubu heheh

[strippi]

Napisane przez agnes208

Dziewczyny napiszcie proszę co sadzicie o takim zaproszeniu ślubnym?? Z góry dziekuję za uwagi

te obrączki bym wywalila

Napisane przez jaga_2001

Madzialenka posmecila na swego TZ, to znow ja powroce do swego. Znow sie na nigo wkurzylam. Za to, ze jest hipokryta. Ja golych facetow w komorce lub na pulpicie komputera nie moge miec, bo mi zabrania. Wiec mu powiedzialam, ze jak ja nie moge to on tez nie. Przystal na taka umowe. Od miesiaca ma nowy telefon. Wczoraj zobaczylam, ze od kogos sciagal cos bluetoothem. A ze jestem ciekawska to sprawdzilam. Byly dwie piosenki (jedna to "zono moja") i sporo zdjec... tlenionych lasek z tapeta na gebie i sztucznymi cyckami... Jedna laska byla praktycznie nago z wypietym tylkiem... Wkurzylam sie na maxa... Musial je sciagnac w sobote, bo w sobote puszczal miw kolka te piosenke o zonie, co mnie w pewnym momencie zaczelo wkurzac, a w niedziele sprawdzal co ja mam na komorce... Mi tel sluzy do telefonowania i smsowania, wiec w nim nic nie mam. Za to sie wkurzylam, gdy porobil mi ukradkiem rozneglizowane zdjecia, ktore pozniej chcial przerzucic na swoj telefon. Co ciekawe swoj telefon daje kazdemu do ogladania, wiec jego koledzy mieliby niezla atrakcje... A niby taki nielubiacy golych babek. Sama mu kiedys kupilam CKM z kalendarzem z artystycznymi fotkami, ale on jak na to spojzal to tylko sie zniesmaczyl. Skoro tak, to po cholere teraz te fotki sciaga? Moze juz mu sie znudzilam? Moze juz mu sie nie podobam?

Nie dosc, ze hipokryta to jeszcze pies ogrodnika...

zabiłabym...
jaga weź sobie Ty pościągaj facetów na komórkę !!

Napisane przez anuulaa

Hej,
już pogodziliśmy się z TŻ
dzisiaj chodziliśmy po biurach szukać czegoś na urlop. Wybraliśmy już ofertę, jutro idziemy kupować bilety i 20 września lecimy do Bułgarii na tydzień. Nie mogę się doczekać

kochana ale Ci dobrze no no no


a ja ide na rozmowe o prace na 12:00

[kliwia]

trzymam kiocuki za wasze rozmowy!!

Mam fotki ze stypy, która chce zobaczyć mnie i Tż? wyślę na PW linka

ps. popscene kiedy wraca??

a w ogóle to Był na pogrzebie wujek Tż - ksiądz!
Kazał zadzownić i przypomnieć mu, to przyjedzie na nasz ślub i da błohgosławieństwo.
Na pogrzebie też uczestniczył w uroczystości pogrzebowej.

[MAGiALENA]

Napisane przez kliwia

Mam fotki ze stypy, która chce zobaczyć mnie i Tż? wyślę na PW linka

ja, ja, ja chcę!!!

byłam wczpraj u fryzjera. podcięłam moje będące w trakcie zapuszczania włosy. i żałuję, że... nie skróciłam ich jeszcze bardziej...