Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 13.

[kasiunia788742]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88968755]Niemcy. 70% 1 dawka, z tego 65% 2 dawki.

W sumie to poziom wyszczepienia calkiem niezly, do szpitali trafiaja glownie niezaszczepieni. Wlasnie widzialam w wiadomosciach taka przebitke, kobieta wlasnie wrocila z intensywnej terapii. ''Bala sie szczepienia.''[/QUOTE]U nas za to oddział jeden zamknięty bo zaszczepiona okazała się jednak pozytywna. Wracają też testy przed przyjeciem dla zaszczepionych.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez kasiunia788742

U nas za to oddział jeden zamknięty bo zaszczepiona okazała się jednak pozytywna. Wracają też testy przed przyjeciem dla zaszczepionych.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Rozumiem, ze pracujesz w szpitalu? Podobno im wiekszy odsetek zaszczepionych, tym wiecej zaszczepionych bedzie chorowalo - to jest po prostu normalny statystyczny efekt.
Ale akurat testy przed przyjeciem do szpitala powinny byc dla wszystkich moim zdaniem.

[Mimiko]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88968755]Niemcy. 70% 1 dawka, z tego 65% 2 dawki.
W sumie to poziom wyszczepienia calkiem niezly, do szpitali trafiaja glownie niezaszczepieni. Wlasnie widzialam w wiadomosciach taka przebitke, kobieta wlasnie wrocila z intensywnej terapii. ''Bala sie szczepienia.''[/QUOTE]To niezły wynik. Mnie zastanawia, dlaczego ludzie opuszczają drugą dawkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Mimiko

To niezły wynik. Mnie zastanawia, dlaczego ludzie opuszczają drugą dawkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bp np. po pierwszej się źle czuli, gorączka, bole mięśni, głowy itp.
ale w tych procentach pewnie są i tacy, ktorzy jeszcze nie zdązyli z 2gą dawką bo pierwsza byla niedawno.
Ja osobiście- jakby nie bylo famy o tych certyfikatach covidowych do podrózy zagranicznych- wolalabym się zaszczepic przed sezonem infekcyjnym czyli ok sierpnia, a nie już w czerwcu

[kasiunia788742]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88968791]Rozumiem, ze pracujesz w szpitalu? Podobno im wiekszy odsetek zaszczepionych, tym wiecej zaszczepionych bedzie chorowalo - to jest po prostu normalny statystyczny efekt.

Ale akurat testy przed przyjeciem do szpitala powinny byc dla wszystkich moim zdaniem. [/QUOTE]

Wiadomo, dlatego nie rozumiem dlaczego wcześniej nie rozpoczęto testować zaszczepionych. Jeszcze latem okej, ale mamy jesien, są wzrosty zachorowań.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88967357]Ja się zastanawiam czasami, czy to wynika z faktycznego strachu, czy z lenistwa, bo tak jak piszecie, gdy już bardzo boli to strach o życie okazuje się być silniejszy i większość bojących się igieł i białych fartuchów tak czy siak idzie po pomoc. Moi rodzice są bardzo pracowici i obrotni, ciągle wszystkie sprawy załatwiają na bieżąco, w terminie, tak samo całą profilaktykę i leczenie mają zrobioną jak należy. Za to tacy prokrastynatorzy jak np. ja i mój tż musimy się pilnować i ganiać wzajemnie, bo jak każdy sobie to najlepiej nigdy nic. 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Nie wiem czy to lenistwo, ale np u mnie często jest tak, że jak coś boli, to wiem, że powinnam iść do lekarza, ale nie mogę się zebrać, bo trzeba zadzwonić, umówić się, często wziąć wolny dzień w pracy itd. Samo wykonanie telefonu to wysiłek. Np od jakiegoś czasu boli mnie biodro jak dużo chodzę, jak przestaje to o tym zapominam, jak znowu zacznie, to przypominam sobie, że może wypadałoby coś z tym zrobić. Jakieś 3 tygodnie temu zadzwoniłam w końcu do przychodni, żeby dali mi skierowanie na rtg, bo chciałabym w razie czego do ortopedy iść już z jakimś wynikiem. I przez te 3 tygodnie nie umówiłam się jeszcze na rtg, bo zapominam zadzwonić. I tak to się kręci. Zwłaszcza, że na razie tak nie boli.
Tak samo powinnam iść do ginekologa, bo już rok mija od ostatniej wizyty, usg itd. Ale zapominam.

[chimay]

Napisane przez kasiunia788742

U nas za to oddział jeden zamknięty bo zaszczepiona okazała się jednak pozytywna. Wracają też testy przed przyjeciem dla zaszczepionych.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

U mnie cały czas były wymagane testy przy przyjęciu, obojętnie czy zaszczepieni czy nie.

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Napisane przez Finlora

Nie wiem czy to lenistwo, ale np u mnie często jest tak, że jak coś boli, to wiem, że powinnam iść do lekarza, ale nie mogę się zebrać, bo trzeba zadzwonić, umówić się, często wziąć wolny dzień w pracy itd. Samo wykonanie telefonu to wysiłek. Np od jakiegoś czasu boli mnie biodro jak dużo chodzę, jak przestaje to o tym zapominam, jak znowu zacznie, to przypominam sobie, że może wypadałoby coś z tym zrobić. Jakieś 3 tygodnie temu zadzwoniłam w końcu do przychodni, żeby dali mi skierowanie na rtg, bo chciałabym w razie czego do ortopedy iść już z jakimś wynikiem. I przez te 3 tygodnie nie umówiłam się jeszcze na rtg, bo zapominam zadzwonić. I tak to się kręci. Zwłaszcza, że na razie tak nie boli.
Tak samo powinnam iść do ginekologa, bo już rok mija od ostatniej wizyty, usg itd. Ale zapominam.

Jakby to była jakakolwiek inna sprawa, to byłoby inaczej? Bo u mnie dokładnie tak samo. Prawo jazdy zdezaktualizowało mi się pół roku temu, a ciągle nie mogę się zebrać, żeby to załatwić. Jakbym jeździła regularnie i mnie czas naglił, to pewnie bym to ogarnęła, ale jak mało jeżdżę i jeszcze znalazłam, że w epidemii ważność dokumentów jest przedłużona, to cóż... 🤪
U mnie są takie zrywy, że w jednym miesiącu, a wręcz tygodniu, odbywam kontrolę u ginekologa, dentysty i robię inne kontrolne wizyty i badania, codziennie jakaś wizyta albo badanie, bo jak już pójdę na jedną to mi się przypomni o wszystkim i z rozpędu robię wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88969134]Jakby to była jakakolwiek inna sprawa, to byłoby inaczej? Bo u mnie dokładnie tak samo. Prawo jazdy zdezaktualizowało mi się pół roku temu, a ciągle nie mogę się zebrać, żeby to załatwić. Jakbym jeździła regularnie i mnie czas naglił, to pewnie bym to ogarnęła, ale jak mało jeżdżę i jeszcze znalazłam, że w epidemii ważność dokumentów jest przedłużona, to cóż... 🤪
U mnie są takie zrywy, że w jednym miesiącu, a wręcz tygodniu, odbywam kontrolę u ginekologa, dentysty i robię inne kontrolne wizyty i badania, codziennie jakaś wizyta albo badanie, bo jak już pójdę na jedną to mi się przypomni o wszystkim i z rozpędu robię wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No wlasnie ja tez mam takie ''zrywy''. Ja w ten sposob pracuje w sumie . Zazwyczaj mam jeden dzien taki BAAAAARDZO produktywny, gdzie robie wszystkie telefony, zalatwiam najwiecej jak sie da - zwlaszcza takich ''drobnostek'', ktore sie zbieraja, jak tydzien jest ciezki, to mam 2 takie dni. Pracuje wtedy naprawde duzo. Pozostale dni sa dzieki temu o wiele luzniejsze.
No i z lekarzami tez tak mam. Jak juz sie zbiore na odwage, mam dobry dzien, to umowie kilka wizyt i jeszcze wszystkie na ten sam dzien.

[Monia284]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88969141]No wlasnie ja tez mam takie ''zrywy''. Ja w ten sposob pracuje w sumie . Zazwyczaj mam jeden dzien taki BAAAAARDZO produktywny, gdzie robie wszystkie telefony, zalatwiam najwiecej jak sie da - zwlaszcza takich ''drobnostek'', ktore sie zbieraja, jak tydzien jest ciezki, to mam 2 takie dni. Pracuje wtedy naprawde duzo. Pozostale dni sa dzieki temu o wiele luzniejsze.
No i z lekarzami tez tak mam. Jak juz sie zbiore na odwage, mam dobry dzien, to umowie kilka wizyt i jeszcze wszystkie na ten sam dzien.[/QUOTE]Też tak lubię. Załatwić dużo i mieć potem z głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez chimay

U mnie cały czas były wymagane testy przy przyjęciu, obojętnie czy zaszczepieni czy nie.

No u nas właśnie odpuszczono i nie tylko u nas w szpitalu ale chyba w innych w miescie też bo słyszę, że też maja oddziały pozamykane plus personel okazuje się też być pozytywny.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[robcia]

Odkad musze myslec za siebie i rodzicow to nie ma zmiluj. Dzwonie i jestem natretna. Kiedys wszystko odkladalam na pozniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wyrak]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88954635]W Niemczech jest jeden land (Hesja), w ktorym supermarkety moga zadecydowac, czy wpuszczaja tylko zaszczepionych i ozdrowiencow, czy tez przetestowanych.

W innych landach restauracje decyduja sie na wpuszczanie tylko zaszczepionych i ozdrowiencow dlatego, ze wtedy moga wpuszczac wiecej osob naraz, a jesli pozwalaja tez wejsc przetestowanym, to musza zachowac wieksze odstepy przy stolikach.

Tymczasem turysci w Rosji sa traktowani jak zaszczepieni tylko wtedy, jesli maja Sputnika. W Rosji nie sa uznawane inne szczepionki. xd[/QUOTE]

Ciekawe jest ze wpuszczaja zaszczepionych albo z testem wiec jesli jest sie zaszczepionym, to mozna sobie roznosic bezobjawowo

Nie dziwie sie, ze Rosja uznaje tylko Sputnika, skoro w innych krajach nie uznaja Sputnika?

Napisane przez Mimiko

Dla mnie to określenie segregacja jest używane na wyrost. Popieram rozrywkę tylko dla zaszczepionych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Porazajace jest to, jak latwo ludzie sa w stanie kupic, ze prawa innych osob moga byc ograniczone przez jakiekolwiek widzimisie rzadzacych

[1=7ae4e73d4b096fedcc3cca3 dacf09e293fa96405_68a3b07 1c8cd0;88955042]Zaszczepieni w równym stopniu dokładają się do leczenia osób chorych na covid, z których ponad 90% to szczepionkosceptyczni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Co to za bzdury w ogole? Dwa kraje z czolowki zaszczepien - UK i Izrael - najwieksze epidemie latem
W UK w sierpniu z roku na rok bylo 20x wiecej zakazen i 10x wiecej smierci To przy ok. 60% populacji podwojnie zaszczepionej (przynajmniej wg oficjalnych danych).
Jesli spojrzec na dane PHE to a) smiertelnosc wsrod osob <50 roku zycia podwojnie zaszczepionych jest wyzsza niz nie zaszczepionych b) ok 67% smierci na wariant delta w sierpniu to osoby podwojnie zaszczepione.

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88955074]Otylosc nie jest zarazliwa.[/QUOTE]

A te cale szczepionki przed zarazniem nie chronia
Wrecz przeciwnie, pogarszaja sytuacje. Np. ide sobie do teatru, wiec sie testuje, a ktos zaszczepiony nie musi, wiec moze byc zakazony i zarazac innych

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88956262]Ziew. Juz mi sie nie chce sluchac argumentow antyszczepionkowcow. Sa w mniejszosci a najchetniej dyktowaliby jak ma wszystko wygladac. Nie chca sie zaszczepic ale i nie chca stracic przywilejow. Ziew.[/QUOTE]

Szczepisz sie na wszystko po kolei, tezec, gruzlice, WZW etc. etc.
Nie bierzesz eksperymentalych preparatow, ktore nawet nie sa szczepionkami - jestes antyszczepionkowcem
To tak jakby powiedziec ze ktos jest antylekowcem bo nie chcialby wziac np Vioxxu

Btw. myslenie, ze rzady moga sobie zabierac prawa o tak sobie, naprawde poraza

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88956262]


Zobaczcie sobie w jakim zacnym gronie jest Polska.[/QUOTE]

To sa w tej mniejszosci w koncu czy nie, bo to prawie pol na pol wychodzi
A w jakim gronie ma byc ? Malpowanie danych krajow to dopiero racjonalny argument Skad sie u ludzi biora takie kompleksy na tle narodowosci, to naprawde nie wiem.

[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;88957182]A są konkretne leki, co do których udowodniono skuteczność działania na covid-19 i są powszechnie stosowane?
Wydaje mi się, że nie ma takich, a stosowane leczenie jest objawowe.
Plus podejmowane są próby zastosowania leków stosowanych w leczeniu innych chorób do leczenia covid-19, ale chyba jeszcze nie wynaleziono skutecznej metody leczenia.[/QUOTE]

Jest kupa lekow/sposobow leczenia ktore byly uzywane:
- Chlorochina + antybiotyki + wit C z cynkiem
- Amantadyna
- Iwermektyna
- Przeciwciala monoklonalne
Zainteresowanie terapia niestety wydaje sie duzo mniejsze niz szprycowanie wszystkich eksperymentalnymi preparatami.

[beatiska]

Napisane przez Wyrak

Ciekawe jest ze wpuszczaja zaszczepionych albo z testem wiec jesli jest sie zaszczepionym, to mozna sobie roznosic bezobjawowo

I bardzo dobrze. Niech każdy sam o siebie zadba szczepiąc się. A nie, że zaszczepieni nie dość, że nie zajmują miejsca w szpitalach, bo mogą lżej/bezobjawowo przechodzić covid, to jeszcze mają dbać o antyszczepionkowcow.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[Misia452]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88968737]W NL podobnie, rzad sie formuje od pol roku
tez jest wzrost infekcji i hospitalizcji, w tym tygodniu jest ok 50% wiecej niz w zeszlym tygodniu.
We wtorek bedzie (przyspieszona) konferencja, niektore obostrzenia beda przywrocone, ciekawe czy dla wszyskich, czy dla nieszczepionych osob...[/QUOTE]U nas tez, dziś 3 covidy. 3 osoby zaszczepione i w końcu pobierają pcry wszystkim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez chimay

U mnie cały czas były wymagane testy przy przyjęciu, obojętnie czy zaszczepieni czy nie.

I tak powinno być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wyrak]

Napisane przez beatiska

I bardzo dobrze. Niech każdy sam o siebie zadba szczepiąc się. A nie, że zaszczepieni nie dość, że nie zajmują miejsca w szpitalach, bo mogą lżej/bezobjawowo przechodzić covid, to jeszcze mają dbać o antyszczepionkowcow.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

To "zadba o siebie" czy "sie zaszczepi"? Bo te szczepionki nie dzialaja -ludzie dalej sie zarazaja koronawirusem, ida do szpitala, umieraja z Covidem, czy na na Covid. Do tego dochodza skutki uboczne o nieznanym ryzyku i nasilenia, do smierci wlacznie. Do tego dochodzi ryzyko ze te preparaty czynia bardziej podatnymi na zachorowania na kolejne warianty koronawirusa. Jaka jest korzysc z tej szczepionki w ogole ?

Btw. kilka stron wczesniej ktos wrzucal wyniki badan CDC w tej sprawie, w warunkach nazwijmy to polowych kompletnie sie to nie sprawdzilo

[beatiska]

Napisane przez Wyrak

To "zadba o siebie" czy "sie zaszczepi"? Bo te szczepionki nie dzialaja -ludzie dalej sie zarazaja koronawirusem, ida do szpitala, umieraja z Covidem, czy na na Covid. Do tego dochodza skutki uboczne o nieznanym ryzyku i nasilenia, do smierci wlacznie. Do tego dochodzi ryzyko ze te preparaty czynia bardziej podatnymi na zachorowania na kolejne warianty koronawirusa. Jaka jest korzysc z tej szczepionki w ogole ?



Btw. kilka stron wczesniej ktos wrzucal wyniki badan CDC w tej sprawie, w warunkach nazwijmy to polowych kompletnie sie to nie sprawdzilo

Przecież wiesz. Szczepią się = dbają o siebie. Szczepienie zmniejsza ryzyko ciężkiego przebiegu covid.
A przejscie covid, to brak skutków ubocznych? Wszystkie skutki uboczne covid już są znane i brak ryzyka?

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

W UK w sierpniu z roku na rok bylo 20x wiecej zakazen i 10x wiecej smierci To przy ok. 60% populacji podwojnie zaszczepionej (przynajmniej wg oficjalnych danych).

Tja... porównanie bez sensu. Od wiosny do lata 2020r. Był w UK bardzo ostry lockdown, przemieszczanie się z zagranicy i ograniczona transmisja.
Porównaj ilość zgonów październik 2020 do października 2021. W tym roku przy raczej dużym otwarciu na kontakty.

[Wyrak]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88969895]Tja... porównanie bez sensu. Od wiosny do lata 2020r. Był w UK bardzo ostry lockdown, przemieszczanie się z zagranicy i ograniczona transmisja.
Porównaj ilość zgonów październik 2020 do października 2021. W tym roku przy raczej dużym otwarciu na kontakty.[/QUOTE]

W UK w sierpniu 2020 wszystko bylo otwarte i w ramach zachecania ludzi do wychodzenia rzad subwencjonowal "eat out to help out" gdzie mozna bylo dostac £5 od osoby z kazdego posilku

Porownanie jest najbardziej na miejscu.
Przy czym moja pomylka, przypadkow bylo prawie 30x wiecej.

Co gorsza, w Izraelu i w UK byl podobny trend - na wiosne covid wygasal, maj/czerwiec go praktycznie nie bylo, a pozniej wraz z wzrostem szczepien nagle wybuchla duza fala. Na wiosne tez byla nizsza smiertelnosc niz przecietna, a mniej wiecej od konca lipca jest znow excess morality.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Wyrak

W UK w sierpniu 2020 wszystko bylo otwarte i w ramach zachecania ludzi do wychodzenia rzad subwencjonowal "eat out to help out" gdzie mozna bylo dostac £5 od osoby z kazdego posilku

Porownanie jest najbardziej na miejscu.
Przy czym moja pomylka, przypadkow bylo prawie 30x wiecej.

Co gorsza, w Izraelu i w UK byl podobny trend - na wiosne covid wygasal, maj/czerwiec go praktycznie nie bylo, a pozniej wraz z wzrostem szczepien nagle wybuchla duza fala. Na wiosne tez byla nizsza smiertelnosc niz przecietna, a mniej wiecej od konca lipca jest znow excess morality.

W Izraelu większość zaszczepionych zaszczepiono w okresie grudzien-marzec/ początek kwietnia.mpotem już wzrost szczepień był minimalny. Wzrost zarazen był od sierpnia. Obecnie jest już spadek zgonow. Średnia 7 dniowa zgonow: 6 ( sześć).
Liczba ludności Izraela
9,2 mln.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

No tak, i te wzrosty w sierpniu wcale nie maja zwiazku z powrotem ludzi po urlopach / dzieci po wakacjach. Wcale.

[Wyrak]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88969949]W Izraelu większość zaszczepionych zaszczepiono w okresie grudzien-marzec/ początek kwietnia.mpotem już wzrost szczepień był minimalny. Wzrost zarazen był od sierpnia. Obecnie jest już spadek zgonow. Średnia 7 dniowa zgonow: 6 ( sześć).
Liczba ludności Izraela
9,2 mln.[/QUOTE]

W Izraelu 50% bylo w pelni zaszczepionych w marcu, 60% w lipcu
W UK odpowiednio w lipcu i w sierpniu.
Wiec tak krzywa Izraela jest bardziej na lewo, zgadza sie.

Nie zmienia to natomiast faktu, ze obydwa te wysoko zaszczepione kraje mialy fale lipiec - sierpien. Ciezko wyciagnac wnioski, ze to cokolwiek pomaga

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Finlora

Nie wiem czy to lenistwo, ale np u mnie często jest tak, że jak coś boli, to wiem, że powinnam iść do lekarza, ale nie mogę się zebrać, bo trzeba zadzwonić, umówić się, często wziąć wolny dzień w pracy itd. Samo wykonanie telefonu to wysiłek. Np od jakiegoś czasu boli mnie biodro jak dużo chodzę, jak przestaje to o tym zapominam, jak znowu zacznie, to przypominam sobie, że może wypadałoby coś z tym zrobić. Jakieś 3 tygodnie temu zadzwoniłam w końcu do przychodni, żeby dali mi skierowanie na rtg, bo chciałabym w razie czego do ortopedy iść już z jakimś wynikiem. I przez te 3 tygodnie nie umówiłam się jeszcze na rtg, bo zapominam zadzwonić. I tak to się kręci. Zwłaszcza, że na razie tak nie boli.
Tak samo powinnam iść do ginekologa, bo już rok mija od ostatniej wizyty, usg itd. Ale zapominam.

Masz w tyle wlasne zdrowie. Twoj organizm Ci mowi ze jest cos nie tak a Ty ignorujesz sygnaly. Nie lubie takiego podejscia.
Czy jak samochod czy pralka zaczynaja klekotac tez udajesz ze nie slyszysz? Twoj organizm, Ty - jestes cenniejsza niz auto, Twoja naprawa kosztuje znacznie wiecej niz wymiana silnika.
A Ty o siebie nie dbasz.

[robcia]

Czy ktos mi odpowie czy to nie ściema bo bardzo mnie to zdziwilo. Babka śmiga na legalu po sklepach itp, pomimo iż jej mąż zachorował na covid . Oboje zaszczepieni dwoma dawkami . On siedzi w domu. Ona nie ma nic ani izolacji ani kwarantanny. To jest możliwe w ogóle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Mimiko]

Napisane przez robcia

Czy ktos mi odpowie czy to nie ściema bo bardzo mnie to zdziwilo. Babka śmiga na legalu po sklepach itp, pomimo iż jej mąż zachorował na covid . Oboje zaszczepieni dwoma dawkami . On siedzi w domu. Ona nie ma nic ani izolacji ani kwarantanny. To jest możliwe w ogóle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oczywiście, że możliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88969959]No tak, i te wzrosty w sierpniu wcale nie maja zwiazku z powrotem ludzi po urlopach / dzieci po wakacjach. Wcale.[/QUOTE]

no wiadomo, to wszystko przez wzrost szczepień!!!
jak by moglo byc inaczej

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88970502]no wiadomo, to wszystko przez wzrost szczepień!!!
jak by moglo byc inaczej[/QUOTE]

ladnie to bylo widoczne w Niemczech, bo tutaj wakacje sa w roznych czesciach kraju w roznym czasie. I widac bylo jak na dloni, ze tam, gdzie wakacje sie konczyly, nastepowal wysyp zachorowan.

[robcia]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Nie mam pytań...to sie kupy nie trzyma. Nie dość ,ze weszla bez maseczki to mogła mi na legalu sprzedać covida?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Myślę że gdyby zaszczepieni lądowali na kwarantannie po kontakcie z chorym to juz w ogole malo kto by się szczepił. Spora część ludzi zrobila to po to żeby nie groziła im kwarantanna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz