Psychiatra - cz. 2 - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-09-05, 23:25   #391
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 625
Dot.: Psychiatra - cz. 2

domowy domowy
a te napisy.... niewiem czy znacie Miszcza Pavarottiego [to taki powiedzmy artysta ] i zainspirowane nim
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-05, 23:30   #392
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 448
Dot.: Psychiatra - cz. 2

jeee.... i nas nie zaprosiłaś??!!

normalnie... obraziłam sie

no chyba, że powiesz jaki to tort czekoladowy czy śmietankowy to się odobraże
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-05, 23:38   #393
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 625
Dot.: Psychiatra - cz. 2

yy ani taki ani taki, 2 różne masy
a co do photobucketa to mi ciągle 1 zdjęcie sie wyswietla....
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-05, 23:40   #394
intransitive
Wtajemniczenie
 
Avatar intransitive
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 751
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez lapus Pokaż wiadomość
yy ani taki ani taki, 2 różne masy
a co do photobucketa to mi ciągle 1 zdjęcie sie wyswietla....
zajrzyj na wątek o NN, tam napisałam co może byc przyczyną nie chce mi się powatarzać sorrryyyy
__________________
intransitive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 09:25   #395
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 448
Dot.: Psychiatra - cz. 2

lapus to juz sie odobraziłam
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 10:45   #396
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 625
Dot.: Psychiatra - cz. 2

no to dobrze
i dawaj swoje zdjęcie do albumu
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 10:49   #397
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 448
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez lapus Pokaż wiadomość
no to dobrze
i dawaj swoje zdjęcie do albumu
moje zdjęcia?? czy ty chcesz, żeby ci monitor strzelił??
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 11:03   #398
intransitive
Wtajemniczenie
 
Avatar intransitive
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 751
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez euphoriall Pokaż wiadomość
moje zdjęcia?? czy ty chcesz, żeby ci monitor strzelił??
dawaj, a jak nie to
i sie obrazimy!
__________________
intransitive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 11:06   #399
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 625
Dot.: Psychiatra - cz. 2

no własnie, obrazimy się!
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 11:06   #400
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 448
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez intransitive Pokaż wiadomość
dawaj, a jak nie to
i sie obrazimy!
łeeee... no dobra ale na waszą odpowiedzialność... bo jak serwer padnie... to gdzie je dac?
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 11:14   #401
intransitive
Wtajemniczenie
 
Avatar intransitive
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 751
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez euphoriall Pokaż wiadomość
łeeee... no dobra ale na waszą odpowiedzialność... bo jak serwer padnie... to gdzie je dac?
najpierw logujesz się do albumu (wpisujesz tylko hasło do albumu)
http://photobucket.com/nnwizaz
pozniej pod takim napisem:
Upload Images & Video

of your own to this album - it's free & easy!

wybierasz
Already a member?
Login to upload.
Klikasz na niebieski przycisk
wpisujesz login: nnwizaz
i pierwsze hasło podane na pw (hasło do photobucket)
kiedy już jesteś zalogowana klikasz na CHOOSE FILES i wybierasz fotke ze swego kompa.
__________________
intransitive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 11:24   #402
malice_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 372
Dot.: Psychiatra - cz. 2

witam, mam duży problem i mam nadzieję, że pomożecie mi go rozwiązać przepraszam, jeśli post wyjdzie chaotyczny, ale nie wiem, jak to inaczej przekazać.


mam 16 lat i wydaje mi się, że mam depresję. od jakiegoś roku czy może półtorej utrzymuje się u mnie ponury nastrój. zawsze byłam bardzo skryta i zamknięta w sobie, a teraz to się nasiliło. jestem bardzo wrażliwą osobą i wszystko zawsze biorę na poważnie, załamuję się nawet najmniejszym niepowodzeniem. nigdy nikomu się nie zwierzałam, chciałam założyć pamiętnik albo bloga, ale miałabym opory przed pisaniem tam. moje problemy wydają mi się błahe, przez co jeszcze bardziej się pogrążam, bo wydaję się sobie bardzo słaba, tak słaba, że nie potrafię sobie poradzić nawet z tymi błahostkami. wiem, głupie ale tak jest. musiałam to wszystko jakoś odreagować, więc zaczęłam się ciąć. robiłam to długo, chyba właśnie od początku mojej domniemanej "depresji", bo wtedy się uspokajałam, tak było łatwiej. udało mi się to zostawić na kilka miesięcy, ale potem przy trudniejszych chwilach znowu wracałam do samookaleczeń.

ostatnio często miałam myśli samobójcze. bardzo boję się o moją przyszłość. zawsze byłam i chyba dalej jestem bardzo ambitna, ale miałam kłopoty z prawem i boję się, że nigdzie nie znajdę pracy, że nawet nie przyjmą mnie na studia. nie potrafię tego znieść i zastanawiam się, czy nie byłoby lepiej, gdybym po prostu umarła, nie miałabym wtedy żadnych problemów. wydaje mi się też, że jestem dużym problemem dla mojej rodziny. od zawsze, odkąd byłam mała, czułam się jak piąte koło u wozu, niepotrzebna. uważałam, ze rodzice bardziej kochają moje rodzeństwo, bardziej zwracają na nich uwagę, ja czułam się odtrącana i odpychana. bardzo się starałam być jak najlepszą córką: uczyłam się pilnie, cały czas miałam "czerwone paski", pomagałam w domu, opiekowałam się młodszym rodzeństwem, sprzątałam, gotowałam itp. wszystko po to, żeby przypodobać się rodzicom, a najbardziej tacie. zawsze miałam z nim bardzo toksyczny związek, bo on mnie poniżał, wyśmiewał itp. (i dalej to robi) a ja uważam go za autorytet, bardzo chcę, żeby mnie docenił. moje rodzeństwo i mama go nienawidzą (jest alkoholikiem, ale nigdy nie znęcał się nad nami fizycznie, tylko psychicznie), a ja go zawsze usprawiedliwiam. zawsze byłam "córeczką tatusia", ale po urodzeniu się mojego młodszego rodzeństwa to się zmieniło. jestem również bardzo zazdrosna o rodzeństwo, uważam, że zabierają mi wszystko co dotąd miałam - uwagę, miłość rodziców itp.

nie lubię siebie, bo jestem bardzo egoistyczna, zazdrosna i złośliwa. w dodatku nie jestem zbyt inteligentna, nie wybijam się w żadnej dziedzinie, nie mam jakichś talentów (bardzo lubię pisać, ale uważam, że nie potrafię), a moje rodzeństwo jest bardzo utalentowane. wydaje mi się, ze wszyscy moi znajomi mają bardzo fajne, lekkie życie, tylko nie ja.

zastanawiam się, czy nie powinnam iść do psychologa. boję się, ze zbagatelizuje moje problemy, że uzna, że to tylko przypadłości okresu dojrzewania, a wtedy się załamię, bo nie będzie dla mnie już żadnego ratunku, aja nienawidzę siebie, ciężko mi się "ze mną" żyję. gdyby okazało się, ze jestem chora, na pewno byłoby mi łatwiej, brałabym leki, rodzina traktowałaby mnie inaczej i w ogóle. poza tym zwalałabym całą winę na chorobę, a nie na siebie. mówiłam mamie, ze się tnę i ze chcę iść do psychologa, ale ona powiedziała, że nie muszę, że poradzimy sobie z tym same. sprawdziła mi kilka razy ręce, ale to nic nie dało, bo cięłam się po udach i brzuchu. często płaczę bez powodu. nikt nie może mi pomóc, bo nikt nie wie, co czuję; na zewnątrz jestem bardzo radosna, śmieję się, zachowuję się, jakbym była szczęśliwa, po prostu jestem dobrą aktorką. nikt nigdy by się nie domyślił, ze coś jest ze mną nie tak.

doradźcie mi, co powinnam zrobić, czy po prostu pogodzić się z tym, że tak jest, sama iść do psychologa, czy naciskać na mamę? nie wiem już, co mam ze sobą zrobić.

PS przepraszam, ze zepsułam wam taki wesoły nastrój, jaki panował w tym wątku, ale nie chciałam zakładać swojego wątku, bo bałam się, że tam mnie wyśmieją, żebym zajęła się książkami czy coś, a myślę, ze wy mnie zrozumiecie.
malice_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 11:28   #403
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 625
Dot.: Psychiatra - cz. 2

ja bym radziła wizytę u psychologa.
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 11:33   #404
intransitive
Wtajemniczenie
 
Avatar intransitive
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 751
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez malice_ Pokaż wiadomość
witam, mam duży problem i mam nadzieję, że pomożecie mi go rozwiązać przepraszam, jeśli post wyjdzie chaotyczny, ale nie wiem, jak to inaczej przekazać.


mam 16 lat i wydaje mi się, że mam depresję. od jakiegoś roku czy może półtorej utrzymuje się u mnie ponury nastrój. zawsze byłam bardzo skryta i zamknięta w sobie, a teraz to się nasiliło. jestem bardzo wrażliwą osobą i wszystko zawsze biorę na poważnie, załamuję się nawet najmniejszym niepowodzeniem. nigdy nikomu się nie zwierzałam, chciałam założyć pamiętnik albo bloga, ale miałabym opory przed pisaniem tam. moje problemy wydają mi się błahe, przez co jeszcze bardziej się pogrążam, bo wydaję się sobie bardzo słaba, tak słaba, że nie potrafię sobie poradzić nawet z tymi błahostkami. wiem, głupie ale tak jest. musiałam to wszystko jakoś odreagować, więc zaczęłam się ciąć. robiłam to długo, chyba właśnie od początku mojej domniemanej "depresji", bo wtedy się uspokajałam, tak było łatwiej. udało mi się to zostawić na kilka miesięcy, ale potem przy trudniejszych chwilach znowu wracałam do samookaleczeń.

ostatnio często miałam myśli samobójcze. bardzo boję się o moją przyszłość. zawsze byłam i chyba dalej jestem bardzo ambitna, ale miałam kłopoty z prawem i boję się, że nigdzie nie znajdę pracy, że nawet nie przyjmą mnie na studia. nie potrafię tego znieść i zastanawiam się, czy nie byłoby lepiej, gdybym po prostu umarła, nie miałabym wtedy żadnych problemów. wydaje mi się też, że jestem dużym problemem dla mojej rodziny. od zawsze, odkąd byłam mała, czułam się jak piąte koło u wozu, niepotrzebna. uważałam, ze rodzice bardziej kochają moje rodzeństwo, bardziej zwracają na nich uwagę, ja czułam się odtrącana i odpychana. bardzo się starałam być jak najlepszą córką: uczyłam się pilnie, cały czas miałam "czerwone paski", pomagałam w domu, opiekowałam się młodszym rodzeństwem, sprzątałam, gotowałam itp. wszystko po to, żeby przypodobać się rodzicom, a najbardziej tacie. zawsze miałam z nim bardzo toksyczny związek, bo on mnie poniżał, wyśmiewał itp. (i dalej to robi) a ja uważam go za autorytet, bardzo chcę, żeby mnie docenił. moje rodzeństwo i mama go nienawidzą (jest alkoholikiem, ale nigdy nie znęcał się nad nami fizycznie, tylko psychicznie), a ja go zawsze usprawiedliwiam. zawsze byłam "córeczką tatusia", ale po urodzeniu się mojego młodszego rodzeństwa to się zmieniło. jestem również bardzo zazdrosna o rodzeństwo, uważam, że zabierają mi wszystko co dotąd miałam - uwagę, miłość rodziców itp.

nie lubię siebie, bo jestem bardzo egoistyczna, zazdrosna i złośliwa. w dodatku nie jestem zbyt inteligentna, nie wybijam się w żadnej dziedzinie, nie mam jakichś talentów (bardzo lubię pisać, ale uważam, że nie potrafię), a moje rodzeństwo jest bardzo utalentowane. wydaje mi się, ze wszyscy moi znajomi mają bardzo fajne, lekkie życie, tylko nie ja.

zastanawiam się, czy nie powinnam iść do psychologa. boję się, ze zbagatelizuje moje problemy, że uzna, że to tylko przypadłości okresu dojrzewania, a wtedy się załamię, bo nie będzie dla mnie już żadnego ratunku, aja nienawidzę siebie, ciężko mi się "ze mną" żyję. gdyby okazało się, ze jestem chora, na pewno byłoby mi łatwiej, brałabym leki, rodzina traktowałaby mnie inaczej i w ogóle. poza tym zwalałabym całą winę na chorobę, a nie na siebie. mówiłam mamie, ze się tnę i ze chcę iść do psychologa, ale ona powiedziała, że nie muszę, że poradzimy sobie z tym same. sprawdziła mi kilka razy ręce, ale to nic nie dało, bo cięłam się po udach i brzuchu. często płaczę bez powodu. nikt nie może mi pomóc, bo nikt nie wie, co czuję; na zewnątrz jestem bardzo radosna, śmieję się, zachowuję się, jakbym była szczęśliwa, po prostu jestem dobrą aktorką. nikt nigdy by się nie domyślił, ze coś jest ze mną nie tak.

doradźcie mi, co powinnam zrobić, czy po prostu pogodzić się z tym, że tak jest, sama iść do psychologa, czy naciskać na mamę? nie wiem już, co mam ze sobą zrobić.

PS przepraszam, ze zepsułam wam taki wesoły nastrój, jaki panował w tym wątku, ale nie chciałam zakładać swojego wątku, bo bałam się, że tam mnie wyśmieją, żebym zajęła się książkami czy coś, a myślę, ze wy mnie zrozumiecie.
witaj
prawdopodobnie jesteś DDA (dorosłe dziecko alkoholika/ów).
zapraszam do tego testu by się przekonać: http://psychologia.net.pl/testy.php?test=dda

a jak juz zrobisz test to tu: http://www.dda.ite.pl/index.php?autodiagnozadda
ale najpierw zrób test żeby się nie sugerować.
na pewno większość Twoich problemów emocjonalnych wynika z tego, że wychowujesz się w (nie bójmy się tego słowa) patologicznej rodzinie. Nie jesteś tu sama, ja też jestem DDA
Dobrze by było jakbyś miała kogoś z kim byś mogła porozmawiać na żywo, pamiętaj, że Twoja mam jest współuzależniona pewnie, więc najlepiej jakby to był ktoś neutralny (np. psycholog, koleżanka, przyjaciółka,itp). Niestety nie jesteś pełnoletnia, więc na wizytę u psychologa musisz udać się z opiekunem prawnym. Możesz o tym porozmawiać z mamą, a nuż się zgodzi. A jeśli nie, to będziemy kombinować. Twoja mam boi się przyznać sama przed sobą, że rodzina wyrządziła Ci ogromną krzywdę. poza tym rodziny alkoholików mają to do siebie , że raczej nie piorą brudów w świetle dziennym, dlatego Twoja mam nie chciała iść z Tobą do psychologa. To błąd.
Napisz co o tym myślisz
__________________
intransitive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 11:33   #405
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 448
Dot.: Psychiatra - cz. 2

ło Jezu jak te zdjecia sie powoli ładują....
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 11:50   #406
malice_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 372
Dot.: Psychiatra - cz. 2

dziękuję za odpowiedź, intransitive

zrobiłam ten test, i prawie wszędzie dałam "tak", ale nie wiem, czy mam w to wierzyć, bo zawsze wydawało mi się, ze wszystkie te testy i opisy chorób są opisane tak, że pasują prawie do każdego człowieka. czytałam dużo o borderline, o depresji, i może sama się nakręcałam, ale wiele rzeczy pasowało do mnie. (choć przyznam, ze byłam w szoku, kiedy przeczytałam niektóre zdania, np. "kłamię, kiedy mogę powiedzieć prawdę" - robię tak od zawsze, odkąd pamiętam, i sama nie wiem czemu, a potem przez to pakuję się w kłopoty)

raczej nie mam z kim porozmawiać, nie mam żadnych przyjaciół; jak już pisałam, jestem bardzo zamknięta w sobie i skryta, jest dla mnie problemem nawet teraz pisanie na forum.

nigdy nie myślałam, że mogę być DDA, bo u mnie w domu nigdy nie było awantur i jakiejś specjalnej patologii, tata często dobrze nas traktował kiedy był pijany, on ejst naprawdę dobrym człowiekiem, ale czasami mu po prostu "odbijało" i znęcał się nad nami psychicznie. wątpię, żeby moja mama zdawała sobie sprawę z tego, że moje problemy wzięły się akurat z tego, bo patologia w naszym domu nie była nasilona.

jeszcze raz dziękuję ci za pomoc
malice_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-06, 12:07   #407
intransitive
Wtajemniczenie
 
Avatar intransitive
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 751
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez malice_ Pokaż wiadomość
dziękuję za odpowiedź, intransitive

zrobiłam ten test, i prawie wszędzie dałam "tak", ale nie wiem, czy mam w to wierzyć, bo zawsze wydawało mi się, ze wszystkie te testy i opisy chorób są opisane tak, że pasują prawie do każdego człowieka. czytałam dużo o borderline, o depresji, i może sama się nakręcałam, ale wiele rzeczy pasowało do mnie. (choć przyznam, ze byłam w szoku, kiedy przeczytałam niektóre zdania, np. "kłamię, kiedy mogę powiedzieć prawdę" - robię tak od zawsze, odkąd pamiętam, i sama nie wiem czemu, a potem przez to pakuję się w kłopoty)

raczej nie mam z kim porozmawiać, nie mam żadnych przyjaciół; jak już pisałam, jestem bardzo zamknięta w sobie i skryta, jest dla mnie problemem nawet teraz pisanie na forum.

nigdy nie myślałam, że mogę być DDA, bo u mnie w domu nigdy nie było awantur i jakiejś specjalnej patologii, tata często dobrze nas traktował kiedy był pijany, on ejst naprawdę dobrym człowiekiem, ale czasami mu po prostu "odbijało" i znęcał się nad nami psychicznie. wątpię, żeby moja mama zdawała sobie sprawę z tego, że moje problemy wzięły się akurat z tego, bo patologia w naszym domu nie była nasilona.

jeszcze raz dziękuję ci za pomoc
Ale przecież nie powiedziałabyś, że Twoja rodzina jest normalna,prawda?
Nie musi być bicia, żebyś cierpiała. Wystarczy, że rodzic pije, sama świadomość, że zamiast Ciebei wybrałby butelkę alkoholu... Toż to patologia w czystej postaci.
Myslisz sobie, ze nie jest u Ciebie tak zle, ale przecież chciałabyś mieć normalną rodzinę...
Moim zdaniem jesteś DDA, ale najlepiej jakbyś udała się do lekarza
__________________
intransitive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 17:29   #408
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
Dot.: Psychiatra - cz. 2

mam do was pytanie
wczoraj przedawkowalam leki nasenne i dzsiaj podswiuadomie nie umiem sie z tego wybudzic, ostatnio same zle rzeczy mnie spotykają i dzisiaj chodzejak pijana po tych lekach, ile bedzie mnie to trxzymac jeszcze ?dzialanie tego leku? wzielam wczoraj je wieczorem wzielam lerivon
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 17:36   #409
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 448
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez kiniaczeq Pokaż wiadomość
mam do was pytanie
wczoraj przedawkowalam leki nasenne i dzsiaj podswiuadomie nie umiem sie z tego wybudzic, ostatnio same zle rzeczy mnie spotykają i dzisiaj chodzejak pijana po tych lekach, ile bedzie mnie to trxzymac jeszcze ?dzialanie tego leku? wzielam wczoraj je wieczorem wzielam lerivon
witaj
oj to niedobrze...
może przejdz się i popddychaj świeżym powietrzem, wypij kawe. nie wyczytałam, żadnych groźnych skutków ubocznych ale jest to mocny lek i wiadomo, że otumaniać bedzie. Swoje robi też dzisiejsze ciśnienie bo zmienia sie pogoda i wiekszość ludzi dzisiaj jest ospała. Tak więc nic poważnego nie będzie ale uważaj następnym razem
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 17:43   #410
99GirlOoo99
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: zach-pomorskie
Wiadomości: 811
Dot.: Psychiatra - cz. 2

czy jak pójde do psychologa/psychiatry to przy tej rozmowie bedzie musiała byc obecna moja mama? a czy potem lekarz może jej powiedziec o przebiegu tej rozmowy?

wiem że potrzebuje pomocy i sama sobie z tym wszystkim nie poradze, ale mam takie rózne zdarzenia w moim życiu które strasznie wpłyneły na moją psychike i nie chciałabym żeby moja mama sie potem o nich dowiedziała. Jak to jest ?
__________________
'' z życia dużo już wyniosłam więc przestań mnie doświadczać, nie chce tak do końca walki z problemami staczać ''
99GirlOoo99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 17:46   #411
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 625
Dot.: Psychiatra - cz. 2

nie, lepiej niech kiniaq nie pije kawy :/
nie mam pojęcia po jakim czasie ci to może przejść, ale nie bierz nic więcej, powinno cię dziś późnym wieczorem puścić.

99Girl - nie musi być twoja mam przy rozmowie, prawdopodobnie lekarz na twoje życzenie wyprosi ją z gabinetu jeżeli nie chcesz żeby była i wpłynęło by to na rozmowę.
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 17:47   #412
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 448
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez 99GirlOoo99 Pokaż wiadomość
czy jak pójde do psychologa/psychiatry to przy tej rozmowie bedzie musiała byc obecna moja mama? a czy potem lekarz może jej powiedziec o przebiegu tej rozmowy?

wiem że potrzebuje pomocy i sama sobie z tym wszystkim nie poradze, ale mam takie rózne zdarzenia w moim życiu które strasznie wpłyneły na moją psychike i nie chciałabym żeby moja mama sie potem o nich dowiedziała. Jak to jest ?
psychologa jak i psychiatry obowiazuje tajemnica lekarska. jezeli nie chcesz nie dowie sie ani nie musi przy tej rozmowie byc
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 17:49   #413
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 448
Dot.: Psychiatra - cz. 2

lapus mówisz?? bo wiesz ciśnienie też jest niskie to moze lek juz nie działa ale ze wzgledu na to tak ma?
ja tez sie tak dziwnie dzisiaj czuje ale wiem ze to cisnienie
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 17:56   #414
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 625
Dot.: Psychiatra - cz. 2

noo ale lerivon to akurat taki lek że przedawkowanie jest bardzo groźne, wiec nie wierze że to tylko pogoda.
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 18:00   #415
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 448
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Tak?? ja szukałam i nie znalazłam żadnych powikłań po przedawkowaniu ale moze znasz ten lek.. ja go nie brałam
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 18:05   #416
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 625
Dot.: Psychiatra - cz. 2

no może się skończyć nawet na płukaniu zołądka
mam nadzieję że aż tak kiniaq nie przedawkowała, lekkie przedawkowanie własnie skutkuje taką otępiałością
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 18:08   #417
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 448
Dot.: Psychiatra - cz. 2

no szczególnie ze to taki lek "na spanie"... jak poczytałam ile ludzie tego biorą to jedna dziewczyna napisała, że wzieła pół tabletki i miała takie jazdy jak kiniaq.
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 18:09   #418
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 625
Dot.: Psychiatra - cz. 2

a mi od niedawna doszły problemy ze spaniem hehehe....
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 18:11   #419
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
Dot.: Psychiatra - cz. 2

a na płukaniu żołądka to musalabym, chyba cale opakowanie wziac no nie? bo tak to nie jest grozne
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-07, 18:14   #420
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 448
Dot.: Psychiatra - cz. 2

ja ze spaniem to mam zawsze problem...
skoro jeszcze piszesz na klawiaturze to znak, że tak źle nie jest ale prosze nie testuj ile trzeba wziąść na płukanie żołądka
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.