NERWICA NATRĘCTW, inne nerwica

[Lena_20]

rzeczywiscie ładne.. ah..

tez juz sie poloze,wczoraj zasnełam o 4 ,znow wracaja stare nawyki.. Nie wolno,nie wolno! bede sobie sama baty dawać jak jeszcze raz tak pozno pojde,albo wy mnie bedziecie biczowac.. Dobra,zmykam,dobranoc

[euphoriall]

Aloha
no i standardowo tu rozmowa trwa do 3 nad ranem
Brook filmiki super dzieki

[vesna84]

Napisane przez intransitive

o, ja mam jedno niezł e natręctwo (hardkor)
jak idę ulicą wieczorem to staram się zapamiętać twarze wszystkich mijanych osób, bo np. jak mnie ktoś napdanie, lub kogoś to żebym mogła policji opisać ta osobę.

OMG, intra, mam identycznie...

Brook, dzieki za filmiki, zazdroszcze że byłaś na jej koncercie, to niekwestionowana królowa dała pewnie niezły szoł

[intransitive]

Napisane przez vesna84

OMG, intra, mam identycznie...

Brook, dzieki za filmiki, zazdroszcze że byłaś na jej koncercie, to niekwestionowana królowa dała pewnie niezły szoł

no niezle : o wide,ze łączy nas więcej niż myślałysmy...

Brook - bardzo fajne filmiki, w ogóle fanie, że sobie tak jeździsz i korzystasz z życia. Dobrze jest!

A u mnie ponoć wyniki mają być dopiero we wtorek,nie wiem jak ja wytrzymam...

[euphoriall]

intra co oni to tak przekładają

[intransitive]

Napisane przez euphoriall

intra co oni to tak przekładają

aa jak zwykle ta uczelnia ma wszystkich w d****
może nie uwierzycie, ale na egzamin licencjacki, dyplom i opłate rekrutacyjną wydałam już 540 zł :/ za co? za dwie 5 minutowe rozmowy z parą przemądrzałych doktorków na publicznej [!] uczelni.
euph - przygotuj się na podobne przygody, bo Ty chyba dopiero zaczynasz swoje życie studenckie?

[euphoriall]

Napisane przez intransitive

aa jak zwykle ta uczelnia ma wszystkich w d****
może nie uwierzycie, ale na egzamin licencjacki, dyplom i opłate rekrutacyjną wydałam już 540 zł :/ za co? za dwie 5 minutowe rozmowy z parą przemądrzałych doktorków na publicznej [!] uczelni.
euph - przygotuj się na podobne przygody, bo Ty chyba dopiero zaczynasz swoje życie studenckie?

oj zaczynam, zaczynam... i moje przerazenie wzrasta im mniej mi do niego pozostało

[Brook]

Lena widze ze mnie pobilas ja poszlam po 2 spac i dzis wylaczylam budzik i spalam do 12!!! do pracy nie poszlam ...

dzieki - fajni ze wam sie sposobaly filmiki te koncerty to cvhyba jedyna rzecz w zyciu z jakiej na calego korzystam....

oki nadrabiam dalej zaleglosci co pisaliscie

mialam dzis okropny sen zwiazany z tym jedym facetem przyjacielem z ktorym mialam byc apotem powiedzialam ze nie mozemy bo nic nie czuje ,sen okropny ,wyrzuty sumienia chyba mam do dzis i sie mscil na mnie we snie i jego rodzice...

posluchajcie sobie tych piosenek- klijentka wystepowala przed madonna - bardzo org .piosenki ma i wogole maja cos w sobie

http://www.youtube.com/watch?v=3vfLv...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=qd4Su5qmf1o
http://www.youtube.com/watch?v=2A-fu...eature=related


Intra a ty mialas egzamin ma mgr tak?

wogole tak czytam i mam wrazenie ze mamy natrectwa i charakter osobowosciowy pod wzgledem nerwicy podobny do siebie

[intransitive]

Napisane przez Brook

Lena widze ze mnie pobilas ja poszlam po 2 spac i dzis wylaczylam budzik i spalam do 12!!! do pracy nie poszlam ...

dzieki - fajni ze wam sie sposobaly filmiki te koncerty to cvhyba jedyna rzecz w zyciu z jakiej na calego korzystam....

oki nadrabiam dalej zaleglosci co pisaliscie

mialam dzis okropny sen zwiazany z tym jedym facetem przyjacielem z ktorym mialam byc apotem powiedzialam ze nie mozemy bo nic nie czuje ,sen okropny ,wyrzuty sumienia chyba mam do dzis i sie mscil na mnie we snie i jego rodzice...

posluchajcie sobie tych piosenek- klijentka wystepowala przed madonna - bardzo org .piosenki ma i wogole maja cos w sobie

http://www.youtube.com/watch?v=3vfLv...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=qd4Su5qmf1o
http://www.youtube.com/watch?v=2A-fu...eature=related


Intra a ty mialas egzamin ma mgr tak?

wogole tak czytam i mam wrazenie ze mamy natrectwa i charakter osobowosciowy pod wzgledem nerwicy podobny do siebie

zaraz obejrzę.
jeśli chodzi o egzamin to miałam na studia II stopnia... brr,boję się. jak się nie dostanę na dzienne to mam rok w plecy... Ale przynajmniej mam tą pracę, wezmę sobie jakby coś dużo godzin i pójdę na jakąs terapię. Nawet znalazłam gościa u mnie w mieście co się specjalizuje w DDA, może też się podejmie nerwicy natręctw? 60 zł za 50 minut.
też mi się wydaje że jesteśmy do siebie podobne!
a w ogóle Ty mieszkasz w Polsce tylko sama z bratem? bez rodziców?

[Brook]

Intra czyli mgr a na zaoczne wtedy pojsc nie mozesz uzupleniajace?chociaz ja tam wierze ze zdasz

mieszkam w poslce sama brat od polotra roku w niemczech robi praktyki w fimie i szkole jest

rodzice sa w poslce jakies 4-5 miechow ze mna

[intransitive]

Napisane przez Brook

Intra czyli mgr a na zaoczne wtedy pojsc nie mozesz uzupleniajace?chociaz ja tam wierze ze zdasz

mieszkam w poslce sama brat od polotra roku w niemczech robi praktyki w fimie i szkole jest

rodzice sa w poslce jakies 4-5 miechow ze mna

nie chcę iść na zaoczne, bo w sumie to trwają 2.5 roku, czyli wyniosłoby mnie to 10 000 zł :/ taka impreza. A tak to sobie zrobie rok przerwy i itak skończe przektycznie w tym samym czasie. Poza tym jakoś mi nie pasi studiowanie zaocznie, chcę sobie udowodnić , że nadaję się na dziennie

w sumie fajnie masz , że sama mieszkasz, ale pewnie czasem Ci smutno co? że tak sama w domu

[Brook]

no ja tez zapisywalam sie na dziennie mgr ale ich nie otworzyli wiec musilam pojsc na zaoczne zeby juz skonczyc je

no dosyc smutno ,wraac do pustego domu praktycznie i czuje sie samotna poprostu ,mimo ze z przyjaciolmi sie spotykam w miare czesto


Vesna a Ty gdzi epracujesz? moge spytac? bo chyba zapomnialam

[intransitive]

Napisane przez Brook

no ja tez zapisywalam sie na dziennie mgr ale ich nie otworzyli wiec musilam pojsc na zaoczne zeby juz skonczyc je

no dosyc smutno ,wraac do pustego domu praktycznie i czuje sie samotna poprostu ,mimo ze z przyjaciolmi sie spotykam w miare czesto


Vesna a Ty gdzi epracujesz? moge spytac? bo chyba zapomnialam

To może zaczniesz zapraszać do siebie ludzi? Albo nas? Skoro wolna chata
A pewnego pięknego dnia przyjedzie do Ciebie książę na białym rumaku i zamieszkacie razem, zobaczysz
uwierz, że mieszkanie samemu ma duużo plusów. Nikt się Ciebie nei czepia, nikt się nie pyta co robisz i w ogóle zero wtrącania się.
To pewnie już jesteś na V roku? I będziesz pisać mgr? Faaajnie Ciekawe jaki temat

[vesna84]

Napisane przez Brook

no ja tez zapisywalam sie na dziennie mgr ale ich nie otworzyli wiec musilam pojsc na zaoczne zeby juz skonczyc je

no dosyc smutno ,wraac do pustego domu praktycznie i czuje sie samotna poprostu ,mimo ze z przyjaciolmi sie spotykam w miare czesto


Vesna a Ty gdzi epracujesz? moge spytac? bo chyba zapomnialam

administracja samorzadowa...jestem szarym urzędasem
zawsze marzyła mi się barzdiej kreatywna praca, cóż może uda mi się kiedyś ją zmienić

[Brook]

napisalabys jak rozmowa kwalifikacyjna wygladala co ee tam szara lepsza taka niz jak ja siedzenie w domu ,wracam i biore sie za szukanie czegokolwiek

Intra no ja juz Was zaparszalam do mnie na zlottakze zastanwiac sie przyjezdzac

[intransitive]

Napisane przez vesna84

administracja samorzadowa...jestem szarym urzędasem
zawsze marzyła mi się barzdiej kreatywna praca, cóż może uda mi się kiedyś ją zmienić

a co się robi w takiej pracy? może nam opowiesz?
1. nie jesteś szarym urzędasem
2. zarobki pewnie też masz niezłe

ja nigdy nigdy nie chciałam uczyć cudzych dzieci ale jestem w stanie przeboleć, zwłaszcza, że po okresie próbnym stawka kształtuje się całkiem nieźle, na poziomie ok. 45 zł za 1.5 h
a z mgr już 40 zł za 50 min więc uzbieram trochę kaski, zdobędę doświadczenie, kupię sobie lustrzankę cyfrową i zmienię pracę

Napisane przez Brook

napisalabys jak rozmowa kwalifikacyjna wygladala co ee tam szara lepsza taka niz jak ja siedzenie w domu ,wracam i biore sie za szukanie czegokolwiek

Intra no ja juz Was zaparszalam do mnie na zlottakze zastanwiac sie przyjezdzac

no właśnie, ciekawe czy kiedyś się spotkamy. Szczerze to nie wiem co bym powiedziała swojemu TŻ nie wiem czy by mnie puścił tak daleko samą, bo się bardzo o mnie boi rodzice to tam nic, ale TŻ xD

[Brook]

kurcze 45 zl za poltorej godziny w Polsce? rety niezle zarobki!!!!

a ile godzin tygodniowo?

i zastanwia mnie jeszcze jedno czy program nauki co i jak uczyc pokolei sam ustalasz czy masz to skad narzucone?

[intransitive]

Napisane przez Brook

kurcze 45 zl za poltorej godziny w Polsce? rety niezle zarobki!!!!

a ile godzin tygodniowo?

no to zależy jak sobie ustawi, to wszystko zależy od planu mojego na uczelni...
ja liczę, że będę pracować maks 6 zajęć tygodniowo, więc znowu nie takie kokosy...
6x45=270*4 tyg to 1080 zł, ale też pewnie jakieś zajęcia będą wypadać itp...
Raczej liczę na zarobek w granicach 500 zł, bo pewnie będziemy mieli głupi plan na uczelni. Ale jak ktoś się nie uczy i tylko pracuje to można naprawdę fajnie zarobić (tak mi się wydaje, ja się nie znam to moja pierwsza praca, oprócz korepetycji)

[Brook]

kurcze intra to ty niezle jezyk nauczony masz uczylas sie ang gdzies na prywatnych zajeciach tez?

[intransitive]

Napisane przez Brook

kurcze intra to ty niezle jezyk nauczony masz uczylas sie ang gdzies na prywatnych zajeciach tez?

tak, ale w liceum i tak szczerze mówiąc to najwięcej dały mi studia, strasznie dużo czasu nad książkami spędziłam (już zresztą wspominałam, że to też może być przyczyną mojej nerwicy). Ale powiem Ci, że każda osoba z licencjatem fil. angielskiej, nawet taka co miała słabe oceny na studiach, znajdzie sobie pracę, a jeśli nie to można udzielać korepetycji, więc nie ma we mnie nic takie szczególnego. Ja szczerze mówiąc chciałabym mieć lepszą wymowę brytyjską, ale tego już chyba nie nadrobię.
co tam u Was, czemu tu taka cisza?
Piszcie, bo ja schizuję że już nie lubicie tego wątku i sama zostałam tutaj.

[lapus]

a ja zaraz się ide dalej uczyć, nic ciekawego

[euphoriall]

nie schizuj, nie schizuj, bo wtedy ja tu sama zostane

[euphoriall]

swoja droga było by to niewskazane, bo na krzywym juz mnie chyba słuchać nie chcą :P

[intransitive]

Napisane przez lapus

a ja zaraz się ide dalej uczyć, nic ciekawego

owocnej nauki
przeklęty wrzesień

Napisane przez euphoriall

nie schizuj, nie schizuj, bo wtedy ja tu sama zostane

nie no, nie ma opcji, że zostaniesz ja tu będę się udzielać nawet jak będę zdrowa, czyli już bardzo bardzo niedługo

[euphoriall]

oooo to super
to git bo jakbym się wam już znudziła to już rozglądam się za nowym wątkiem do męczenia innych :P
kurde czy Wy też macie takie wrażenie, że gdzie tylko się pojawicie to uważacie, że Was tam nie chcą?? ja mam z tym straszny problem... nawet w rodzinie się tak czuje, że do nich nie pasuje i wogóle jestem inna niż oni, taka mało towarzyska, zamknięta w sobie, poprostu nudna... jak mam lepszy nastrój to się śmieje, że mnie w szpitalu podmnienili ale to mało prawdopodobne :P

[intransitive]

Napisane przez euphoriall

oooo to super
to git bo jakbym się wam już znudziła to już rozglądam się za nowym wątkiem do męczenia innych :P
kurde czy Wy też macie takie wrażenie, że gdzie tylko się pojawicie to uważacie, że Was tam nie chcą?? ja mam z tym straszny problem... nawet w rodzinie się tak czuje, że do nich nie pasuje i wogóle jestem inna niż oni, taka mało towarzyska, zamknięta w sobie, poprostu nudna... jak mam lepszy nastrój to się śmieje, że mnie w szpitalu podmnienili ale to mało prawdopodobne :P

tak,ja też mam ten problem. uroczystości rodzinne to dla mnie koszmar : o
jak TŻ zapraszają na imprezę to go męczę, żeby się pytał czy może mnie wziąć, bo mam chizę ze beda mieli do niego pretensje o to ze jestem.
nawet jak chodzilam na terapie to mialam wrazenie,ze babka to traktuje jako jakis bezanadziejny obowiazek itp (ale to chyba nie było wrazenie )
i takie tam
no na wizażu też tak mam, najbardziej mi smutno jak coś napiszę, inni kontynuują dyskusję a na mnie totalna olewka
No więc, nie, nie tylko Ty tak masz
to pewnie przez te relacje z rówieśnikami w skzole

[lapus]

też tak mam
dziewczyny mam pytanie, wiem że wiek terapeuty nie powinien grać roli, bo to zależy od człowieka, ale jakbyście miały wybierać to poszłybyście do terapeutki w wieku ok. 30 lat, czy ok. 45?
bo się cholera waham, nie wiem czy ta starsza zrozumie moje skomplikowane relacje z panem X, który napsuł mi tyle nerwów że nie wiem czy nie od tego się to wszystko zaczęło.

[euphoriall]

no własnie kiedys sie tak nad tym zastanawiałam i intra... te nasze złe doświadczenia to chyba główny powód naszych problemów

[euphoriall]

Napisane przez lapus

też tak mam
dziewczyny mam pytanie, wiem że wiek terapeuty nie powinien grać roli, bo to zależy od człowieka, ale jakbyście miały wybierać to poszłybyście do terapeutki w wieku ok. 30 lat, czy ok. 45?
bo się cholera waham, nie wiem czy ta starsza zrozumie moje skomplikowane relacje z panem X, który napsuł mi tyle nerwów że nie wiem czy nie od tego się to wszystko zaczęło.

idz do młodszej.. moja jest akurat kolo 30 i jest genialna.
psychiatre mam po 50 i tez jest spoko ale to juz nie to

[vesna84]

Napisane przez Brook

napisalabys jak rozmowa kwalifikacyjna wygladala co ee tam szara lepsza taka niz jak ja siedzenie w domu ,wracam i biore sie za szukanie czegokolwiek

Intra no ja juz Was zaparszalam do mnie na zlottakze zastanwiac sie przyjezdzac

ja byłam tam najpierw na stażu i potem stwierdzili, że sie sprawdziłami mnie zostawili

Napisane przez intransitive

a co się robi w takiej pracy? może nam opowiesz?
1. nie jesteś szarym urzędasem
2. zarobki pewnie też masz niezłe

ja pracuje w sekretariacie dyrektora wydziału. duzo zawsze sie tam dzieje, czasem za dużo...
bez przerwy przewijaja sie tak ludzie, czegos chcą, czasami wredni, sa a ja muszę być zawszemila. na zarobki nie narzekam super jest mieć swoje pieniązki.


ja ma jakiś dziwny weekend, caly czas mysle o tym, że pewnie jak mój Tż byłby w kraju to własnie teraz byłabym z nim, poza tym biore hormony, i tak mi skoczyło libido, ze na nonstopie jestem podniecona, masakra