2022-08-11, 07:36 | #61 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Cytat:
Ostatnio dokupiłam słynny zielony domol z Roska i testuje na białych tkaninach. Wydawały mi się trochę wyszarzale. Więc będę testowała. ---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ---------- Cytat:
Czasami mam podkategorie : pościel, ręcznik, piżamy i majtki albo kurtki albo robocze męża. |
||
2022-08-11, 07:52 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89314248]Dzisas, te chusteczki to jeszcze wieksza ściema od proszków/ płynów do białego, różowego, czarnego
Serio, nie wierzę że kupujecie te wszystkie reklamowe pierdy Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE] Chusteczki to nie jest ściema, wystarczy wyprać ciemne z jasnym raz z chusteczką a raz bez. Od razu widać, jak zszarzały jasne rzeczy prane bez chusteczki. Z tym że dużo zależy od materiałów- naturalne włókna są bardziej podatne na wymywanie swoich i "łapanie" obcych kolorów, syntetyki są bardziej stabilne, więc mogą nie potrzebować tej metody. Cytat:
W tych testach poleca się też proszek jako lepszy do prania jasnego i płyn do ciemnego. |
|
2022-08-11, 08:07 | #63 |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89314346]Dość dlugo prałam wszystko w proszku do koloru, miałam dodatkowo tylko płyn do prania wełny i płyn do prania tkanin sportowych.
Ostatnio dokupiłam słynny zielony domol z Roska i testuje na białych tkaninach. Wydawały mi się trochę wyszarzale. Więc będę testowała. ---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ---------- Też dzielę pranie: białe, kolorowe i ciemne. Czasami mam podkategorie : pościel, ręcznik, piżamy i majtki albo kurtki albo robocze męża.[/QUOTE] Słynny zielony domol daje radę używam od kilku lat do prania całej ich serii proszków, płynu do czarnego i do ubrań sportowych - w domu mam tylko białe ręczniki i po tych kilku latach nadal są idealnie białe. |
2022-08-11, 08:12 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Moim zdaniem producenci rtv, agd powinni uczciwie napisać "przestaje działać po góra 5 latach"
Pojawiły się głosy że trzeba płyn micelarny zmywać, na moim Garnierze pisze "nie spłukuj" - producenci toników mocno stracili po wejściu miceli więc dopowiedzieli sobie że trzeba użyć ich produktów po płynie micelarnym Na większości żeli pod prysznic damskich są dodawane składniki naturalne,a do męskich nie, tylko perfumy.
__________________
|
2022-08-11, 08:22 | #65 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Cytat:
Tak w temacie kosmetycznym to mnie dziwi ( powinnam napisać w innym wątku ), że - kobiety wierzą,że kosmetyki antycellulitowe zmniejsza im cellulit - że można usunąć rozstępy smarując się oliwka -ze maszynki i żele do golenia dla kobiet są sporo droższe niż te dla facetów -ze perfumy damskie mają 50 ml a męskie zazwyczaj 100 ml i są tańsze Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2022-08-11, 08:25 | #66 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Cytat:
Może dziś białe wstawię 😁 i mężowskie koszule. Bo coś mi się nie podobają. |
|
2022-08-11, 10:13 | #67 |
nieprzyzwoita
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89314385]Ooo to dobrze rokuje.
Może dziś białe wstawię 😁 i mężowskie koszule. Bo coś mi się nie podobają.[/QUOTE] Tylko sprawdź sobie dozowanie, to koncentrat i daje się go naprawdę mało. |
2022-08-11, 11:38 | #68 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Cytat:
Mnie dziwi, że ubrania damska są zwykle z dużo gorszych materiałów niż te dla mężczyzn (a wcale nie są tańsze, czasem wręcz przeciwnie). I jeszcze wprowadza się ludzi w błąd, bo sweter szumnie nazywany wełnianym bardzo często ma tej wełny tylko kilka %, a reszta akryl czy inne plastiki. Już nie mówiąc o tym, że i na tym producenci próbują oszukiwać. Uważam też, że powinien być obowiązek monitorowania i informowania o twardości wody w danym ujęciu, bo w niektórych miejscach jest ona skandalicznej jakości co przecież wpływa na skórę, ilość potrzebnych detergentów i awaryjność sprzętu. |
|
2022-08-11, 12:11 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89314594]
Mnie dziwi, że ubrania damska są zwykle z dużo gorszych materiałów niż te dla mężczyzn (a wcale nie są tańsze, czasem wręcz przeciwnie). I jeszcze wprowadza się ludzi w błąd, bo sweter szumnie nazywany wełnianym bardzo często ma tej wełny tylko kilka %, a reszta akryl czy inne plastiki. Już nie mówiąc o tym, że i na tym producenci próbują oszukiwać. [/QUOTE] Ja o tym czytałam, ale szczerze - nie zauważyłam. Sprawdzam zawsze składy ubrań jak jestem na zakupach z moim partnerem i nie widzę tej rozbieżności Sent from my iPhone using Tapatalk |
2022-08-11, 12:13 | #70 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Cytat:
moja dobra znajoma przez 15 lat zajmowla sie m.in. chemia domowa mowila, ze rynek lyknie wszystko, trzeba tylko umiec sprzedac ---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- [1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89314594]A żelu do mycia twarzy czy pianki też byś nie spłukiwała? Bo w płynach micelarny to normalny detergent. Jak nie wierzysz to możesz dać na wacik i dmuchnąć w niego. Zobaczysz jak się spieni. Mnie dziwi, że ubrania damska są zwykle z dużo gorszych materiałów niż te dla mężczyzn (a wcale nie są tańsze, czasem wręcz przeciwnie). I jeszcze wprowadza się ludzi w błąd, bo sweter szumnie nazywany wełnianym bardzo często ma tej wełny tylko kilka %, a reszta akryl czy inne plastiki. Już nie mówiąc o tym, że i na tym producenci próbują oszukiwać. Uważam też, że powinien być obowiązek monitorowania i informowania o twardości wody w danym ujęciu, bo w niektórych miejscach jest ona skandalicznej jakości co przecież wpływa na skórę, ilość potrzebnych detergentów i awaryjność sprzętu.[/QUOTE] i jakosc prania |
|
2022-08-11, 13:27 | #71 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Cytat:
Ja wrzucam czasem chusteczki dla bezpieczeństwa i zawsze jest zafarbowana po praniu. Myślałam, że te środki do czarnego działają jak szampony do włosów brązowych - z czasem pogłębiają i przyciemniają kolor, skoro taki Perwoll reklamuje się, że poprawia wygląd czarnych ubrań. Mam mało czarnych rzeczy, piorę w żelu do kolorów i nie widzę, żeby blakły, ale kiedyś rzeczywiście miałam czarne spodnie, które zrobiły się ciemnoszare. Tylko to chyba bardziej kwestia jakości materiału i barwnika niż detergentu do prania. |
|
2022-08-11, 13:32 | #72 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89314594]
Mnie dziwi, że ubrania damska są zwykle z dużo gorszych materiałów niż te dla mężczyzn (a wcale nie są tańsze, czasem wręcz przeciwnie). I jeszcze wprowadza się ludzi w błąd, bo sweter szumnie nazywany wełnianym bardzo często ma tej wełny tylko kilka %, a reszta akryl czy inne plastiki. Już nie mówiąc o tym, że i na tym producenci próbują oszukiwać. [/QUOTE] Prawda. Szukając kurtki skórzanej (skóra naturalna) dowiedziałam się, że wszystkie męskie są na bawełnianej podszewce, a zdecydowana większość damskich na podszewce z poliestru. I to nie tylko w sieciowkach, ale w markach specjalizujących się w skorzanych rzeczach również. Co mi po naturalnej skórze gdy jest podszyta plastikiem? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
P U L L Y O U R S E L F T O G E T H E R
|
2022-08-11, 13:39 | #73 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89314657]nie przezywam, jak i co kto pierze, smieszy mnie to
moja dobra znajoma przez 15 lat zajmowla sie m.in. chemia domowa mowila, ze rynek lyknie wszystko, trzeba tylko umiec sprzedac [COLOR="Silver"] [/QUOTE] To ja się zawsze czułam jak odludek, bo wszyscy wokół używali płynów do płukania, a ja tylko żelu do prania albo kapsułek. I dla mnie to pachniało wystarczająco. Teraz używam, bo dostałam i spektakularnych efektów nie widzę. Wcale ciuchy nie są bardziej miękkie, pachną trochę mocniej, gdy suszą się w mieszkaniu. A suszone na balkonie pachną tak samo jak prane bez płynu do płukania, czyli dziwnie, a na to najbardziej liczyłam, że płyny zniwelują ten smrodek. |
2022-08-11, 14:21 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Cytat:
Tez kiedyś używałam i proszku i płynu po płukania, ale serio nie widzę wielkiej różnicy. Nie lubie perfumowanych detergentów. Przypadkiem kupiłam kapsułki z Lidla z braku laku i okazały się lepsze niż droższe „firmowe”. Nagle dopraly mi się brudne ścierki. W ogóle staram się nie kupować 15 różnych płynów do mycia kuchni/łazienki/szafek/etc. W normalnym, regularnie sprzątanym domu imo nie trzeba super silnych środków do zadań specjalnych. Natomiast zgadzam się co do skuteczności chusteczek wylapujacych kolor. Często szarzaly mi jasne ciuchy, odkąd posiłkuje się chusteczkami problem zniknął i widzę jak zafarbowane sa po praniu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-08-11, 14:59 | #75 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Ja dziele pranie na białe (w tym jakieś z kropkami, paskami czy np. jasny szary czy różowy), ciemne i takie po środku, kolorowe. Czasem wydzielam pranie pościeli czy rzeczy do szpitala i piorę osobno.
Używam jakiś zwyczajnych kapsułek i płynu do płukania. Nie widzę różnicy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-08-11, 15:27 | #76 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 479
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Jedzenie z puszek jest potwornie niezdrowe. To produkcji tych puszek używane są chemikalia, które przechodzą do żywności.
Jedzenie przetworzonego mięsa jest bardzo niezdrowe. Zostało wpisane na listę produktów wywołujących raka. Alkohol jest niezdrowy w każdej ilości a te wszystkie bujdy, że czerwone wino jest dla zdrowia to, no właśnie, bzdura. |
2022-08-11, 15:31 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=08c7cbc1c0d531be9e51934 d16bbb4732386b516_63def18 200ca5;89314868]Jedzenie z puszek jest potwornie niezdrowe. To produkcji tych puszek używane są chemikalia, które przechodzą do żywności.
Jedzenie przetworzonego mięsa jest bardzo niezdrowe. Zostało wpisane na listę produktów wywołujących raka. Alkohol jest niezdrowy w każdej ilości a te wszystkie bujdy, że czerwone wino jest dla zdrowia to, no właśnie, bzdura.[/QUOTE]A jakieś badania na temat tego, że bzruda z czerwonym winem? A jakie mięso jeść jak nie przetworzone? Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka |
2022-08-11, 15:31 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 857
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-08-11, 15:43 | #79 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 479
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
|
2022-08-11, 15:49 | #80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=08c7cbc1c0d531be9e51934 d16bbb4732386b516_63def18 200ca5;89314906]Google.[/QUOTE]No i google nie daje jednoznacznej odpowiedzi jaka Ty napisałaś dlatego dopytuję.
Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka |
2022-08-11, 15:51 | #81 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=08c7cbc1c0d531be9e51934 d16bbb4732386b516_63def18 200ca5;89314868]
Alkohol jest niezdrowy w każdej ilości a te wszystkie bujdy, że czerwone wino jest dla zdrowia to, no właśnie, bzdura.[/QUOTE] Również google "Czerwone wino w umiarkowanych ilościach, czyli 1-2 kieliszki dziennie zmniejsza ryzyko choroby niedokrwiennej serca" |
2022-08-11, 15:55 | #82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Cytat:
Ostatnio jednak naukowcy doszli do wniosku, ze ludzie regularnie pijacy czerwone wino (mam na myśli dobre wino a nie jabole) prowadzą ogolnie mniej siedzący tryb życia, sa statystycznie lepiej wyedukowani, suma sumarum bardziej dbają o zdrowie, wiec trudno ich np niska zachorowalność na serce przypisywać jedynie czerwonemu winu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-08-11, 15:57 | #83 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Cytat:
Alkohol jest zły, jednocześnie takie nalewki mają swoje plusy zdrowotne. |
|
2022-08-11, 16:00 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89314919]Chce zauważyć, że często można spotkać na wszystko dość skrajne badania i różne teorie. Dlatego najgorsze, co może być to popadanie w skrajności.
Alkohol jest zły, jednocześnie takie nalewki mają swoje plusy zdrowotne.[/QUOTE] Trzeba zwracać uwagę kto zleca dane badania. Często okazuje się, ze powstały na prośbe Towarzystwa Przyjaciół Wina czy innej takiej organizacji. Lubię grzebać się w tego typu artykułach, wiec od razu przewijam na sam koniec, żeby nie marnować czasu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-08-11, 16:06 | #85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Alkohol to trucizna i to mocna, bo przenika przez barierę krew/mózg. Nawet biorąc pod uwagę jakieś substancje dodatkowe obecne w nalewkach czy winie np. resweratrol to bilans zysków i strat z picia alkoholu zawsze wychodzi na minus. Nie powinno się alkoholu spożywanego wewnętrznie traktować jako lek. Takie przekonania na szczęście występują już tylko u osób starszych lub słabo wyedukowanych lub wciąż ze słabym dostępem do medycyny. Alkohol to używka jak inne używki takie narkotyki. Większość mitów na temat pozytywnego działania alkoholu to tylko kalki kulturowo-społeczne.
|
2022-08-11, 18:55 | #86 | |
Raczkowanie
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Cytat:
|
|
2022-08-12, 06:28 | #87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
|
2022-08-12, 06:37 | #88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89314594]A żelu do mycia twarzy czy pianki też byś nie spłukiwała? Bo w płynach micelarny to normalny detergent. Jak nie wierzysz to możesz dać na wacik i dmuchnąć w niego. Zobaczysz jak się spieni.
.[/QUOTE] Mam dwa płyny micelarne i żaden sie nie pieni Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 05:37 ---------- Poprzedni post napisano o 05:36 ---------- Cytat:
No ja właśnie muszę kupić taki taborecik Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-08-12, 06:58 | #89 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 158
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
Ja o zmywaniu płynu miceralnego dowiedziałam się z wizażu nie wpadłabym na to, bo na każdym kosmetyku, żelu do mycia ciała czy szamponie, jest opisany sposób użycia: nanieś na wilgotną skórę, umyj, spłucz. Tam to dopiero powinno być to oczywiste, a jednak producent o tym informuje. Na żadnym płynie miceralnym, który miałam, nie było informacji o konieczności zmycia go z twarzy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-08-12, 06:59 | #90 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: "Dlaczego nie piszą tego na etykiecie?!" - czyli czego nie wiemy, a powinnyśmy
[1=08c7cbc1c0d531be9e51934 d16bbb4732386b516_63def18 200ca5;89314868]Jedzenie z puszek jest potwornie niezdrowe. To produkcji tych puszek używane są chemikalia, które przechodzą do żywności.
Jedzenie przetworzonego mięsa jest bardzo niezdrowe. Zostało wpisane na listę produktów wywołujących raka.[/QUOTE] Z których puszek? Jakie chemikalia? Mięso przetworzone jak? Przecież mięso nieprzetworzone oznacza surowe. Tylko nie pisz o google, bo to tylko wyszukiwarka, a nie bezpośrednie źródło informacji. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:23.