Prawdziwe wyznanie czy shit test? Nietypowa relacja

[ColourTheSmallOne]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89336451]Dlaczego nie możesz? On jest spoza UE?[/QUOTE]Tak, a ja mam najtańszą ofertę i mogę dzwonić tylko na numery z tego samego kraju.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

[1=902f7e545689995ed710054 9f983f7667db9d210_640a731 2174a8;89336465]Obstawiam, że on już w tamtym momencie podjął decyzję by się ewakuować z tej znajomości. Teraz to już typowy ghosting.[/QUOTE]Bardzo możliwe. Szkoda, że po prostu od razu tego nie wyjaśniłam, oszczędziłoby to tej całej dramy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Dla mnie jedyna twoja wina w tej relacji to że trochę się pośpieszyłaś z tym wyjazdem wspólnym i zakładaniem za niego pieniędzy. Natomiast teraz bym się poważnie zastanowiła czy nie odwołać, ewentualnie poszukać czegoś innego tylko dla siebie, ale bez dopuszczania możliwości, że jak facet się objawi za kilka dni to pojedziecie razem.

[Monia284]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Wysłałam wiadomość, tylko że ciągle pokazuje się jako niedostarczona i właśnie czytam, że to może oznaczać blok. Wow, jeśli to prawda, to bardzo to dojrzałe... I oznacza, że kompletnie nie umiem czytać ludzi i mogę się pomylić co do kogoś o 180 stopni
No ale może się mylę i jest jakiś inny powód, bo naprawdę ciężko mi uwierzyć, że ktoś może się tak zachować, tym bardziej że mieliśmy dogadany ten wyjazd, więc wypadałoby przynajmniej mnie poinformować, że sorry Krysia, ale nie przyjeżdżaj jednak

Teraz o tym czytam i jest napisane, ze nie powinnam widziec zdjecia profilowego, jesli osoba mnie zablokowala. Nadal je widze. Macie jakies doswiadczenia w tym temacie, jak poznac, czy jest blok na Whatsappie? Albo mozecie to dla mnie sprawdzic tzn. przetestowac z kims?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazwyczaj nie widać zdjęcia tej osoby i informacji kiedy był aktywny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

[1=bb877eca5b670ba2fd8b4b0 7a42f711101bde2c0_634f2ff 37f2c0;89336232]I tak, dla mnie marynarz zdradzający mnie w każdym porcie, w jakim się zatrzymuje, jest... jakby to powiedzieć... niezbyt dobrym materiałem na partnera? Bo relacji typu ff nie uznaję.[/QUOTE]

To masz strasznie ograniczone myślenie, bo ja znam wiele osób, które bywały w relacjach z niezobowiązującym seksem, a teraz tworzą szczęśliwe, monogamiczne związki i nikt nikogo nie zdradza. Wręcz mam wrażenie, że czasami osoby bez doświadczenia seksualnego częściej ciągnie w bok po pewnym czasie, bo chcą zobaczyć jakby to było z kimś innym. Świat nie jest czarno-biały, a ludziom zmieniają się preferencje, potrzeby itd.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez Monia284

Zazwyczaj nie widać zdjęcia tej osoby i informacji kiedy był aktywny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zablokował jej, ale ta nieobecność też jest słaba. Jeżeli ktoś chce budować relację (jakąkolwiek) to się tak nie zachowuje. Odpisać można w kilka minut nawet siedząc na kiblu czy w autobusie.

[902f7e545689995ed7100549f983f7667db9d210_640a7312174a8]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Bardzo możliwe. Szkoda, że po prostu od razu tego nie wyjaśniłam, oszczędziłoby to tej całej dramy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale co tu jest tak naprawdę do wyjaśniania? Umówiłaś się na niezobowiązującą przygodę z facetem, który nie krył, że za tydzień ma randkę z osobą, która mu się podoba. Nadarzyła się okazja na seks to skorzystał, byłaś rozrywką na przeczekanie i wiedziałaś o tym od początku. Ja bym się nie spodziewała jakiejś wielkiej klasy ani dobrego charakteru po człowieku, który podrywa jedną kobietę, a w międzyczasie obraca drugą, bo nadarzyła się okazja i żal się nie zabawić.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Tak, ja zarezerwowalam miejscowke, oplacilam i mielismy sie podzielic kasa, mial mi oddac, wiec jesli serio mnie zablokowal, to brak slow
Tzn. moge jeszcze odwolac do jutra, ale teraz mysle, ze moze sama sobie zrobie ten wyjazd, dobrze mi to zrobi

Wez to odwolaj I nigdzie nie jedz,mimo ze nie chcesz sie przyznac to da sie wyczytac miedzy wierszami z masz nadzieję ze on tez sie tam pojawi
Odpusc ,facet cie zlewa ,ktos inny mu sie podoba a ty sie napalils jk szczerbaty na suchary i twozysz wymowki ze ma problem z internetem itp serio? Serio wierzysz w to co piszesz? I w o ze tten wyjazd tam gdzie niby razem mieliście pojechac dobrze ci zrobi? Po co siebie oklamujesz ? Tu nie ma szans na pozytywne zakończenie.

[ColourTheSmallOne]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89336487]Dla mnie jedyna twoja wina w tej relacji to że trochę się pośpieszyłaś z tym wyjazdem wspólnym i zakładaniem za niego pieniędzy. Natomiast teraz bym się poważnie zastanowiła czy nie odwołać, ewentualnie poszukać czegoś innego tylko dla siebie, ale bez dopuszczania możliwości, że jak facet się objawi za kilka dni to pojedziecie razem.[/QUOTE]Tzn. ja nie widzę w sobie jakiejś winy w znaczeniu, że czymś zawiniłam. No nie, nawet jeśli zaczęłam się angażować, to sorry, zdarza się, jestem człowiekiem. To on się beznadziejnie zachowuje, ja mam klasę. Także sobie nic do zarzucenia nie mam. Po prostu serio odpuszczę sobie takie relacje i będę miała nauczkę, żeby tak szybko nie ufać ludziom i nie przypisywać im cech charakteru, których być może nie mają po tak krótkim czasie.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89336504]Wez to odwolaj I nigdzie nie jedz,mimo ze nie chcesz sie przyznac to da sie wyczytac miedzy wierszami z masz nadzieję ze on tez sie tam pojawi
Odpusc ,facet cie zlewa ,ktos inny mu sie podoba a ty sie napalils jk szczerbaty na suchary i twozysz wymowki ze ma problem z internetem itp serio? Serio wierzysz w to co piszesz? I w o ze tten wyjazd tam gdzie niby razem mieliście pojechac dobrze ci zrobi? Po co siebie oklamujesz ? Tu nie ma szans na pozytywne zakończenie.[/QUOTE]Może i odwołam i nie, nie mam nadziei, że nagle się pojawi, proszę was. Tak, na pewno już bym leciała, gdybym była tam i ten by sobie nagle o mnie przypomniał. Dostałby z*ebkę i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

A najlepsze, że to z jego inicjatywy było to drugie spotkanie i pomysł wyjazdu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Napisane przez ColourTheSmallOne

A najlepsze, że to z jego inicjatywy było to drugie spotkanie i pomysł wyjazdu

Bardzo możliwe, że to taki typ co się szybko napala, potem przemyśli, zapał mu opadnie, zmienią się okoliczności i już jak chorągiewka. Dlatego z osobami, których się dobrze nie zna i nie ma się do nich zaufania zbudowanego na solidnym fundamencie sporym ryzykiem jest podejmowanie jakiekolwiek wspólnych zobowiązania czy czegoś planowanie.

[Ellen_Ripley]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89336487]Dla mnie jedyna twoja wina w tej relacji to że trochę się pośpieszyłaś z tym wyjazdem wspólnym i zakładaniem za niego pieniędzy. Natomiast teraz bym się poważnie zastanowiła czy nie odwołać, ewentualnie poszukać czegoś innego tylko dla siebie, ale bez dopuszczania możliwości, że jak facet się objawi za kilka dni to pojedziecie razem.[/QUOTE]

Dobra rada.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89336549]Bardzo możliwe, że to taki typ co się szybko napala, potem przemyśli, zapał mu opadnie, zmienią się okoliczności i już jak chorągiewka. Dlatego z osobami, których się dobrze nie zna i nie ma się do nich zaufania zbudowanego na solidnym fundamencie sporym ryzykiem jest podejmowanie jakiekolwiek wspólnych zobowiązania czy czegoś planowanie.[/QUOTE]

Dokładnie. Mój ex (czyli niby był związek, chociaż z perspektywy czasu widzę, że tylko z nazwy) to mi szczoteczki kupował, zmywarkę (bo Ty pewnie byś chciała) chciał kupować i inne bla bla bla. Rzucił mnie z dnia na dzień, a cały nasz krótki związek zdradzał ze swoją ex dziewczyną. Także co to są dwa spotkania i jakieś plaowanie? Nic. To nic nie znaczy. Niestety.

[Milagros_90]

Napisane przez ColourTheSmallOne

A najlepsze, że to z jego inicjatywy było to drugie spotkanie i pomysł wyjazdu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pomysł był jego, ale wykonanie Twoje - rezerwacja i opłacenie. Tu masz czerwona lampkę, że z obcą osobą lepiej od razu ogarniać zrzutkę i konkrety, a nie takie coś. Sam pomysł nic nie kosztuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ColourTheSmallOne]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89336549]Bardzo możliwe, że to taki typ co się szybko napala, potem przemyśli, zapał mu opadnie, zmienią się okoliczności i już jak chorągiewka. Dlatego z osobami, których się dobrze nie zna i nie ma się do nich zaufania zbudowanego na solidnym fundamencie sporym ryzykiem jest podejmowanie jakiekolwiek wspólnych zobowiązania czy czegoś planowanie.[/QUOTE]Może.
Ja się naczytałam Ericha Fromma i on pisał o dawaniu kredytu zaufania ludziom, wierze w ich dobre intecje, bo to jest takie pozytywne nastawienie do świata. No ale zapewne nie miał na myśli, żeby to robić w takim szybkim tempie xd
I ten koleś z wątku też bardzo lubił filozofię.
Hahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Może.
Ja się naczytałam Ericha Fromma i on pisał o dawaniu kredytu zaufania ludziom, wierze w ich dobre intecje, bo to jest takie pozytywne nastawienie do świata. No ale zapewne nie miał na myśli, żeby to robić w takim szybkim tempie xd
I ten koleś z wątku też bardzo lubił filozofię.
Hahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym przez dawanie kredytu zaufania innym ludziom i pozytywne nastawnie bardziej rozumiała, że nie zakładasz z góry czarnych scenariuszy, dajesz komuś szansę na spotkanie, szczerze się komunikujesz bez strachu, nie przeszukujesz drugiej osoby telefonu, a nie że wykupujesz wakacje dla dwojga albo rezygnujesz z wynajmu wygodnej kawalerki po kilku tygodniach znajomości i szukasz większego, bo facet przebąknął luźno, że fajnie by było mieszkać razem. Ufność wobec drugiego człowieka nie jest zła, ale naiwnością i życzeniowym myśleniem, kiedy pójdziesz o krok za daleko, można sobie narobić już problemów.

[Ellen_Ripley]

Trochę jednak zmień myślenie, bo Fromm to pisał w innych czasach i okolicznościach. I relacji FwB, czy FF raczej nie przewidywał. Nie trzeba iść w stronę cynizmu i nadmiernej podejrzliwości, ale kredyt zaufania również można i należy dawkować. Mogę dać komuś 100% kredyt zaufania co do spotkania w miejscu publicznym - nie podejrzewam, że ta druga osoba przyniesie nóż i mnie zadźga. Ale właśnie - miejsce publiczne, czyli widzisz - to tak naprawdę już nie jest wcale 100% zaufanie. A jak kogoś nie znam, to w innych sferach, daję zerowe lub niskie zaufanie. Jakiemuś randomowi nie dałabym np. swojego telefonu "bo muszę na momeny wyjść i zadzwonić". I tak dalej.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89336576]Ja bym przez dawanie kredytu zaufania innym ludziom i pozytywne nastawnie bardziej rozumiała, że nie zakładasz z góry czarnych scenariuszy, dajesz komuś szansę na spotkanie, szczerze się komunikujesz bez strachu, nie przeszukujesz drugiej osoby telefonu, a nie że wykupujesz wakacje dla dwojga albo rezygnujesz z wynajmu wygodnej kawalerki po kilku tygodniach znajomości i szukasz większego, bo facet przebąknął luźno, że fajnie by było mieszkać razem. Ufność wobec drugiego człowieka nie jest zła, ale naiwnością i życzeniowym myśleniem, kiedy pójdziesz o krok za daleko, można sobie narobić już problemów.[/QUOTE]

O to to.

[rejczeI]

Padła propozycja wyjazdu z terminem, i to takiego że się organizuje płaci i rezerwuje to nie ma że detoks. Poza tym zdrowy detoks raczej oznacza że się minimalizuje używanie elektroniki np. a nie że się jest odciętym i nie ma człowieka w sprawach ważnych. Do których powyższa na pewno się zalicza. Także mógłby się odciąc od luźnych gadek w ramach detoksu ale nie ignorować fakt że wzięłaś się za organizację i po jego stronie jest potwierdzenie, że jedzie i dokładka do płatności za hotel. To już abstrahując od tego że mógł Cię olać za to własnie tworzy plany z inną.

[chwast]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89336576]Ja bym przez dawanie kredytu zaufania innym ludziom i pozytywne nastawnie bardziej rozumiała, że nie zakładasz z góry czarnych scenariuszy, dajesz komuś szansę na spotkanie, szczerze się komunikujesz bez strachu, nie przeszukujesz drugiej osoby telefonu, a nie że wykupujesz wakacje dla dwojga albo rezygnujesz z wynajmu wygodnej kawalerki po kilku tygodniach znajomości i szukasz większego, bo facet przebąknął luźno, że fajnie by było mieszkać razem. Ufność wobec drugiego człowieka nie jest zła, ale naiwnością i życzeniowym myśleniem, kiedy pójdziesz o krok za daleko, można sobie narobić już problemów.[/QUOTE]


Ja tez tak to widzę nawet po czytaniu fromma xd


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Andziullka666]

Pamiętam Cię z poprzedniego wątku który się ciągnął dość długo i widzę że nic się nie zmieniło. Polecam poszukać dobrego terapeutę i to w trybie pilnym. No chyba że całe życie chcesz przebimbrać w takich pseudorelacjach a zdaje się że nie.

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez Andziullka666

Pamiętam Cię z poprzedniego wątku który się ciągnął dość długo i widzę że nic się nie zmieniło. Polecam poszukać dobrego terapeutę i to w trybie pilnym. No chyba że całe życie chcesz przebimbrać w takich pseudorelacjach a zdaje się że nie.

Zmieniło się, w tamtym facecie naprawdę się bez sensu zakochałam, po tym obecnym nic się nie będzie ciągnąć, zapewniam.
Miałam też inną relację bez zobowiązań w międzyczasie i nikt się w nikim nie zakochał 🤷🏻☠♀️
Juz chodzę na terapię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Zmieniło się, w tamtym facecie naprawdę się bez sensu zakochałam, po tym obecnym nic się nie będzie ciągnąć, zapewniam.
Miałam też inną relację bez zobowiązań w międzyczasie i nikt się w nikim nie zakochał 🤷🏻☠♀️
Juz chodzę na terapię.

Ale mimo wszystko znowu weszłaś w coś niezbyt mądrego i dobrego dla siebie i musiała aż założyć wątek. Także może wstrzymaj się z szukaniem damsko-męskich relacji do czasu, aż terapia naprawdę zacznie przynosić efekty, również w postaci zmiany myślenia.

[ColourTheSmallOne]

Zwrot akcji. Właśnie mi napisał z nowego numeru, że stary telefon wpadł mu do rzeki dwa dni temu. I że na szczęście odzyskał właśnie mój kontakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

No dla mnie bajka, ale widzę, że problem jest tu głębszy


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez chwast

No dla mnie bajka, ale widzę, że problem jest tu głębszy


Sent from my iPhone using Tapatalk

No dla mnie niekoniecznie, to by się zgadzało z tą datą jego ostatniej obecności na WhatsAppie. I z tym, że jednak aż tak strasznie się nie pomyliłam co do niego.
Po co miałby takie coś wymyślać i kombinować jak koń pod górę? Prościej byłoby napisać ze starego numeru "No wiesz, mówiłem ci ze robię detox mała, hehe"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

Czyli wątek założony pod wpływem emocji, teraz problem zażegnany. Uff.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ColourTheSmallOne]

Napisane przez chwast

Czyli wątek założony pod wpływem emocji, teraz problem zażegnany. Uff.


Sent from my iPhone using Tapatalk

No nie zażegnany, główny problem pozostaje, zdaję sobie z tego sprawę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

Patrząc na to, to już bym sobie odpuscila te katusze, scenariusze i myśli i po prostu wyłożyła kawę na ławę. Czujesz coś do niego, czy on może tez, tyle.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Napisane przez ColourTheSmallOne

Zwrot akcji. Właśnie mi napisał z nowego numeru, że stary telefon wpadł mu do rzeki dwa dni temu. I że na szczęście odzyskał właśnie mój kontakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I przez 3 dni nie miał dostępu do innego telefonu/Internetu, żeby dać ci znać?

[Ellen_Ripley]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89336714]I przez 3 dni nie miał dostępu do innego telefonu/Internetu, żeby dać ci znać? [/QUOTE]

Taką on lub Autotka ma wersję i nie ma co podważać. Nie nasz cyrk, nie nasze małpy.

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Napisane przez Ellen_Ripley

Taką on lub Autotka ma wersję i nie ma co podważać. Nie nasz cyrk, nie nasze małpy.

Pomijając nawet tę dziwną akcję i zakładając, że facet nie kłamie to po głębszym zastanowieniu nie wiem jaki sens jest ciagnąć tę relację, skoro autorka się zadurzyła i liczy na coś więcej. Facet jest spoza UE (więc jak mniemam ewentualne przeprowadzki mogą nie być takie hop siup), żyje jak wolny ptak, wzdycha do innej, znika na kilka dni bez słowa. Jak dla mnie szanse na stabilny związek z tym panem są bliskie zeru.

[skara]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89336719]Pomijając nawet tę dziwną akcję i zakładając, że facet nie kłamie to po głębszym zastanowieniu nie wiem jaki sens jest ciagnąć tę relację, skoro autorka się zadurzyła i liczy na coś więcej. Facet jest spoza UE (więc jak mniemam ewentualne przeprowadzki mogą nie być takie hop siup), żyje jak wolny ptak, wzdycha do innej, znika na kilka dni bez słowa. Jak dla mnie szanse na stabilny związek z tym panem są bliskie zeru.[/QUOTE]Też tak to widzę. Sporo przeszkód.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bb877eca5b670ba2fd8b4b07a42f711101bde2c0_634f2ff37f2c0]

Kasiakasiakasia, nie przypominam sobie, żebym poprosiła Cię o to, byś skomentowała moją wypowiedź.

A Autorce wątku polecam przejrzeć na oczy. Gdyby facetowi zależało i miałby problemy z Internetem, to mógłby napisać maila z pracy czy skontaktować się na tysiąc innych sposobów. Dziewczyno, uświadom sobie, że znaczyłaś dla niego tyle, że uznał, iż nie należy Ci się nic, nawet informacja o rezygnacji z wyjazdu.

[rejczeI]

Oj bez przesady, dwa razy się spotkali, jeszcze każde snując jakieś historie o eksach i planach spotkan z nimi, znajomość jest luźna, żadna tam para i randki przez R. Jakby dziewczyna nie miała parcia i zajęła się swoim życiem pewnie by nawet nie dostrzegła że facet wsiąknął gdzieś na 3 dni. Ja bym się z nim spotkała po raz trzeci skoro tak Cię to frapuje tylko mając na uwadze że jesteś w terapii, ile sobie od razu dopowiadasz, wkręcasz i oczekujesz, jednym słowem ostatnie co masz to jakiś luz i zdrowe podejście, to nie bardzo wygląda, żeby było warto.