Panny młode 2023!

[Misia452]

Napisane przez Imperfecta

Do 1 mamy rezerwację restauracji

A to myślę,że wystarczy. My całonocne wesele to też inaczej.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez Misia452

A to myślę,że wystarczy. My całonocne wesele to też inaczej.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

My wcześnie zaczynamy wy macie ślub dopiero na 16 chyba? Dobrze pamiętam?

[Misia452]

Napisane przez Imperfecta

My wcześnie zaczynamy wy macie ślub dopiero na 16 chyba? Dobrze pamiętam?

U nas to i tak wcześnie

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez Misia452

U nas to i tak wcześnie

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

No właśnie, u nas 14 najpóźniejsza godzina, więc też nie chcemy robić wesela do rana, bo godzinowo to wychodzi i tak długo, bo od samego ślubu, do końca wesela jest 11h wydaje mi się, że później goście i tak byliby już zmęczeni.

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez PumpkinEyes

Bez wódki, ale z winem i piwem, ewentualnie otwartym barem z barmanem. Osobiście czystego alko nie znoszę, mój facet też, więc tak się zastanawiam czy jest jakaś opcja to ominąć.

To brzmi nudziarsko. Zwłaszcza ta muzyka klasyczna (a lubię, ale w filharmonii, a nie na imprezach). Disco-polo nie planuję, ale jest jeszcze przecież masa innej muzyki tanecznej, łącznie z jakimiś przebojami polskimi i zagranicznymi, które ludzie kojarzą i lubią.

Najwięcej zależy od tego jakiś macie gości. Wydaje mi się, że barman i wino + piwo jest dobrym rozwiązaniem, pytanie czy jak wszyscy będą korzystać z barmana to finansowo nie wyjdziecie na tym gorzej.

Tamto wesele, na którym byłam to był przerost formy nad treścią. To było z 12-13 lat temu i potem rodzina PM jeździła po wszystkich wykłócając się, że dlaczego nie uczestniczyli w weselu skoro problem był tylko taki, że nie zrozumieli o co w tym weselu chodziło do dziś nie wiem, o co w nim chodziło normalna muzyka, nawet nie mówię o disco polo, ale po prostu taka do tańca pewnie rozwiązałaby problem

Napisane przez kocia_lapka

Rodzinie TŻ właśnie wysłaliśmy zaproszenia, mam nadzieję, że do końca przyszłego tygodnia dojdą, bo musimy już niedługo potwierdzać obecność i zamawiać bilety. Choć TŻ już od miesiąca mówił, że już za późno na wysyłkę :P

Wy będziecie im opłacać i organizować przyloty itp.?

Napisane przez Imperfecta

Wydaje mi się, że będzie okej.

Gdzieś o 15:30 będzie obiad, około 17:30 tort, kawa, ciasta, później gdzieś po 18, bliżej 19 wjedzie zimna płyta, mamy dość dużo tego w ofercie sałatki, wędliny, sery i później około 23 kolacja.

Myślicie, że to za mało? My się zastanawialiśmy nad tą drugą kolacją, ale stwierdziliśmy, że trochę za krótkie wesele na coś więcej, bo to by wypadało wtedy właściwie co dwie godziny coś do jedzenia, a nie chcemy żeby się zmarnowało. teoretycznie jeszcze wszystko możemy w menu zmienić, więc chętnie w sumie zapoznam się z waszą opinią

Wg mnie wystarczy My zamierzamy zrezygnować z jednego dania gorącego na rzecz czegoś innego, bo jak dla mnie to za dużo. Też z moich obserwacji wynika, że jeszcze gorące danie po obiedzie jako tako schodzi i na koniec barszczyk, a tak to i tak jest tyle tego jedzenia, że kto to zje godzinowo to już ciężko rozplanować nawet. Kiedyś próbowaliśmy to by wyszło ze barszczyk by był ok. 3

[PumpkinEyes]

Napisane przez Misia452

Ale to że ty nie znosisz nie oznacza,że inni goście też nie

Nie wiem jak trzeba lubić wódkę, żeby nie móc się bawić na imprezie bez czystego alkoholu. Poza tym jak będzie wódka to będzie też namawianie pary młodej, żeby ją pić z gośćmi. Nie podoba mi się ta kultura i tyle.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Najwięcej zależy od tego jakiś macie gości. Wydaje mi się, że barman i wino + piwo jest dobrym rozwiązaniem, pytanie czy jak wszyscy będą korzystać z barmana to finansowo nie wyjdziecie na tym gorzej.

Jestem tego świadoma, że opcja barmana jest droższa niż wódka kupiona hurtem i postawiona na stół, ale my też nie planujemy wielkiego weselicha. Podejrzewam, że wyjdzie w okolicach 50 osób.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Wg mnie wystarczy My zamierzamy zrezygnować z jednego dania gorącego na rzecz czegoś innego, bo jak dla mnie to za dużo. Też z moich obserwacji wynika, że jeszcze gorące danie po obiedzie jako tako schodzi i na koniec barszczyk, a tak to i tak jest tyle tego jedzenia, że kto to zje godzinowo to już ciężko rozplanować nawet. Kiedyś próbowaliśmy to by wyszło ze barszczyk by był ok. 3

Jeszcze jak ktoś planuje poprawiny to teoretycznie można dojadać następnego dnia, ciasta można zapakować i rozdać na odchodne gościom, ale zwykle to jedzenie się po prostu marnuje w ilościach absurdalnych.

[Misia452]

Napisane przez PumpkinEyes

Nie wiem jak trzeba lubić wódkę, żeby nie móc się bawić na imprezie bez czystego alkoholu. Poza tym jak będzie wódka to będzie też namawianie pary młodej, żeby ją pić z gośćmi. Nie podoba mi się ta kultura i tyle.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------



Jestem tego świadoma, że opcja barmana jest droższa niż wódka kupiona hurtem i postawiona na stół, ale my też nie planujemy wielkiego weselicha. Podejrzewam, że wyjdzie w okolicach 50 osób.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------





Jeszcze jak ktoś planuje poprawiny to teoretycznie można dojadać następnego dnia, ciasta można zapakować i rozdać na odchodne gościom, ale zwykle to jedzenie się po prostu marnuje w ilościach absurdalnych.

Róbcie jak chcecie,ale z tego co czytam na grupach ślubnych to takie wesela niezbyt są akceptowane przez gości
Nie chciałabym żeby goście się źle bawili u mnie, nie chce ograniczać ich wyboru. Jak ktoś będzie chciał się napić czystej to znajdzie sposób, tylko nie wiem czy o to wam chodzi, bo też nie każdy gość zrozumie, chyba,że macie bardzo wyrozumiałych gości

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez PumpkinEyes

Nie wiem jak trzeba lubić wódkę, żeby nie móc się bawić na imprezie bez czystego alkoholu. Poza tym jak będzie wódka to będzie też namawianie pary młodej, żeby ją pić z gośćmi. Nie podoba mi się ta kultura i tyle.

Jestem tego świadoma, że opcja barmana jest droższa niż wódka kupiona hurtem i postawiona na stół, ale my też nie planujemy wielkiego weselicha. Podejrzewam, że wyjdzie w okolicach 50 osób.



Jeszcze jak ktoś planuje poprawiny to teoretycznie można dojadać następnego dnia, ciasta można zapakować i rozdać na odchodne gościom, ale zwykle to jedzenie się po prostu marnuje w ilościach absurdalnych.

Zróbcie tak, żeby było w zgodzie z Wami. Jasne, że pewne rzeczy można nagiąć tak, aby i goście byli zadowoleni, ale bez przesady. Wesela w Polsce to już momentami graniczą z absurdem, po jednym weselu moja rodzina była skłócona przez dwa lata, bo na weselnym obiedzie był krem z borowików zamiast rosołu nie da się wszystkich uszczęśliwić

Co do tego jedzenia to u nas będą takie pół-poprawiny. Na pewno będzie jakieś spotkanie z najbliższą rodzina i zaproszenie dla wszystkich przyjezdnych na obiad. Poza tym, po każdym weselu cała rodzina jest obdzielana jedzeniem, więc mam nadzieję, że nic się nie zmarnuje

[Imperfecta]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Zróbcie tak, żeby było w zgodzie z Wami. Jasne, że pewne rzeczy można nagiąć tak, aby i goście byli zadowoleni, ale bez przesady. Wesela w Polsce to już momentami graniczą z absurdem, po jednym weselu moja rodzina była skłócona przez dwa lata, bo na weselnym obiedzie był krem z borowików zamiast rosołu nie da się wszystkich uszczęśliwić

Co do tego jedzenia to u nas będą takie pół-poprawiny. Na pewno będzie jakieś spotkanie z najbliższą rodzina i zaproszenie dla wszystkich przyjezdnych na obiad. Poza tym, po każdym weselu cała rodzina jest obdzielana jedzeniem, więc mam nadzieję, że nic się nie zmarnuje

Koleżanka też mi opowiadała, że zgrana paczka znajomych, którzy trzymali się od lat po weselu jednego z nich pokłócili się tak, że do dzisiaj nie rozmawiają i to o taką głupotę, której nawet nie pamiętam.

A co do tej zupy, to ludzie mają problemy, naprawdę

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Imperfecta

Koleżanka też mi opowiadała, że zgrana paczka znajomych, którzy trzymali się od lat po weselu jednego z nich pokłócili się tak, że do dzisiaj nie rozmawiają i to o taką głupotę, której nawet nie pamiętam.

A co do tej zupy, to ludzie mają problemy, naprawdę

Rosół to jest super ważna rzecz

W naszym kręgu znajomych po jednym weselu też się relacje posypały, może nie aż tak żeby się kłócić, ale jedna para zorganizowała wesele tak, aby tylko żeby na wszystkich zarobić. I to zrobili tak sprytnie, że opowiadali jakie to nie będą luksusy, ile to nie wydali itp., więc to wywołało efekt "ciut" większych prezentów, a na weselu okazało się, że przyoszczędzili nawet na obiedzie dla zespołu, który w połowie wesela zamówił sobie pizze Generalnie takich kwiatków było tam więcej, ale to strasznie długa historia

[Misia452]

Nie potrzeba do tego wesela, czasem wystarczy rodzinne spotkanie przy stole zeby wybuchła kłótnia
A co do poprawin to my mamy je w cenie na sali także będą. U nas na poprawiny zaprasza się wszystkich z wesela. Jedzeniem obdarowuje się najbliższych czy też np sąsiadów.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Ja już po wizycie w salonie sukien ślubnych zmierzyłam chyba 5 czy 6 sukienek i totalnie zrezygnowałam chyba z pomysłu na suknię boho, wyglądałam w niej jak stara baba najlepiej czułam się w tiulowej w literkę A podeślę zdjęcie, jak dojedziemy do domu i TŻ mi wyśle

[Misia452]

Napisane przez Imperfecta

Ja już po wizycie w salonie sukien ślubnych zmierzyłam chyba 5 czy 6 sukienek i totalnie zrezygnowałam chyba z pomysłu na suknię boho, wyglądałam w niej jak stara baba najlepiej czułam się w tiulowej w literkę A podeślę zdjęcie, jak dojedziemy do domu i TŻ mi wyśle

O super i wybrałaś coś?

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez PumpkinEyes

Nie wiem jak trzeba lubić wódkę, żeby nie móc się bawić na imprezie bez czystego alkoholu. Poza tym jak będzie wódka to będzie też namawianie pary młodej, żeby ją pić z gośćmi. Nie podoba mi się ta kultura i tyle.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------



Jestem tego świadoma, że opcja barmana jest droższa niż wódka kupiona hurtem i postawiona na stół, ale my też nie planujemy wielkiego weselicha. Podejrzewam, że wyjdzie w okolicach 50 osób.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------





Jeszcze jak ktoś planuje poprawiny to teoretycznie można dojadać następnego dnia, ciasta można zapakować i rozdać na odchodne gościom, ale zwykle to jedzenie się po prostu marnuje w ilościach absurdalnych.

U mnie wódka co prawda będzie, ale bardzo się obawiam, że niektórzy goście będą naciskać, żebym wypiła z nimi wódkę, BO TRZEBA. A ja nie pijam wódki w ogóle (wyjątek to drinki, ale takie z knajpy).

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez Imperfecta

Ja już po wizycie w salonie sukien ślubnych zmierzyłam chyba 5 czy 6 sukienek i totalnie zrezygnowałam chyba z pomysłu na suknię boho, wyglądałam w niej jak stara baba najlepiej czułam się w tiulowej w literkę A podeślę zdjęcie, jak dojedziemy do domu i TŻ mi wyśle

O widzisz, jednak było całkiem spoko. czekamy na fotkę

[Imperfecta]

Napisane przez Misia452

O super i wybrałaś coś?

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

Tak na 100% jeszcze nie, ale myślę o tych dwóch przy czym ta pierwsza jest moim faworytem. Najlepiej się w niej czułam. Miałabym dopinane rękawki, więc ręce byłyby zakryte, bo wiem że nie prezentują się zbyt apetycznie ☺

W ogóle na tych zdjęciach wyglądam fatalnie. Nie wiem czy tam mieli wyszczuplające lustra czy co, ale wyglądałam na połowę mniejszą

[klapecznik]

My wstępnie wybraliśmy menu nr 2 z trzech dostępnych. Różnią się cena o 30 zł czy jakoś tak, jak nas inflacja przygniecie zmienimy na 1
Zamówiłam tablice na drink bar "zrób to sam ", z przepisami na trzy moje ulubione drinki mohito, aperol spritz i hugo wiem, że wśród znajomych to też lubiane drinki. Teraz tylko jeszcze obliczyć ile tego aperolu, prosecco, rumu kupić.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez Imperfecta

Tak na 100% jeszcze nie, ale myślę o tych dwóch przy czym ta pierwsza jest moim faworytem. Najlepiej się w niej czułam. Miałabym dopinane rękawki, więc ręce byłyby zakryte, bo wiem że nie prezentują się zbyt apetycznie



Załącznik 7782225Załącznik 7782226

Pięknie, pierwsza podoba mi się bardziej

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[PumpkinEyes]

Napisane przez Imperfecta

Tak na 100% jeszcze nie, ale myślę o tych dwóch przy czym ta pierwsza jest moim faworytem. Najlepiej się w niej czułam. Miałabym dopinane rękawki, więc ręce byłyby zakryte, bo wiem że nie prezentują się zbyt apetycznie


W ogóle na tych zdjęciach wyglądam fatalnie. Nie wiem czy tam mieli wyszczuplające lustra czy co, ale wyglądałam na połowę mniejszą

Załącznik 7782225Załącznik 7782226

Obie ładnie, ale pierwsza chyba lepiej

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez klapecznik

Zamówiłam tablice na drink bar "zrób to sam ", z przepisami na trzy moje ulubione drinki mohito, aperol spritz i hugo wiem, że wśród znajomych to też lubiane drinki. Teraz tylko jeszcze obliczyć ile tego aperolu, prosecco, rumu kupić.

To też fajny pomysł.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

U mnie wódka co prawda będzie, ale bardzo się obawiam, że niektórzy goście będą naciskać, żebym wypiła z nimi wódkę, BO TRZEBA. A ja nie pijam wódki w ogóle (wyjątek to drinki, ale takie z knajpy).

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------





O widzisz, jednak było całkiem spoko. czekamy na fotkę

My chyba dla siebie zamówimy oszukane kieliszki

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez Imperfecta

Tak na 100% jeszcze nie, ale myślę o tych dwóch przy czym ta pierwsza jest moim faworytem. Najlepiej się w niej czułam. Miałabym dopinane rękawki, więc ręce byłyby zakryte, bo wiem że nie prezentują się zbyt apetycznie

W ogóle na tych zdjęciach wyglądam fatalnie. Nie wiem czy tam mieli wyszczuplające lustra czy co, ale wyglądałam na połowę mniejszą

Załącznik 7782225Załącznik 7782226

Ta 1 lepsza według mnie, bo ta druga chyba za mocno zabudowana
Ale ogólnie bardzo ładne

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[kocia_lapka]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

Wy będziecie im opłacać i organizować przyloty itp.?

Dla rodziny TŻ tak, ale on sam mówił, że rodzina sama będzie chciała pokryć lub częściowo pokryć koszty. Poza tym kupując przez biuro podróży, hurtowo wychodzi taniej niż gdyby mieli kupować osobno.

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez Imperfecta

Tak na 100% jeszcze nie, ale myślę o tych dwóch przy czym ta pierwsza jest moim faworytem. Najlepiej się w niej czułam. Miałabym dopinane rękawki, więc ręce byłyby zakryte, bo wiem że nie prezentują się zbyt apetycznie ☺

W ogóle na tych zdjęciach wyglądam fatalnie. Nie wiem czy tam mieli wyszczuplające lustra czy co, ale wyglądałam na połowę mniejszą

Załącznik 7782225Załącznik 7782226

Piękne Głosuję na pierwszą!

[Sz05]

Ja również jestem za sukienką nr 1. Dobrze ci w takim kroju

[kasiunia788742]

Napisane przez Sz05

U mnie wódka co prawda będzie, ale bardzo się obawiam, że niektórzy goście będą naciskać, żebym wypiła z nimi wódkę, BO TRZEBA. A ja nie pijam wódki w ogóle (wyjątek to drinki, ale takie z knajpy).

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------





O widzisz, jednak było całkiem spoko. czekamy na fotkę

Też nie mam zamiaru pić wodkina swoim weselu. Tylko wino, chyba że przypadnie okres lub migrena to wtedy nic bo nie łącze z silnymi lekami, one dadzą już wystarczający odjazd
Dlatego też muszę pamięć aby jeść tego dnia bo inaczej ból głowy murowany.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez Imperfecta

Tak na 100% jeszcze nie, ale myślę o tych dwóch przy czym ta pierwsza jest moim faworytem. Najlepiej się w niej czułam. Miałabym dopinane rękawki, więc ręce byłyby zakryte, bo wiem że nie prezentują się zbyt apetycznie

W ogóle na tych zdjęciach wyglądam fatalnie. Nie wiem czy tam mieli wyszczuplające lustra czy co, ale wyglądałam na połowę mniejszą

Załącznik 7782225Załącznik 7782226

Pierwsza super! Ładnie eksponuje biust, druga wydaje mi się że optycznie go jeszcze powiększa i bardziej rzuca się w oczy mimo że jest bardziej zakryty. Jak się czujesz super w pierwszej to masz już wybraną

Ja też na zdjęciach wyglądam źle w każdej sukni

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez klapecznik

Pięknie, pierwsza podoba mi się bardziej

Napisane przez PumpkinEyes

Obie ładnie, ale pierwsza chyba lepiej

Napisane przez Misia452

Ta 1 lepsza według mnie, bo ta druga chyba za mocno zabudowana
Ale ogólnie bardzo ładne

Napisane przez kocia_lapka

Piękne Głosuję na pierwszą!

Napisane przez Sz05

Ja również jestem za sukienką nr 1. Dobrze ci w takim kroju

Napisane przez kasiunia788742

Pierwsza super! Ładnie eksponuje biust, druga wydaje mi się że optycznie go jeszcze powiększa i bardziej rzuca się w oczy mimo że jest bardziej zakryty. Jak się czujesz super w pierwszej to masz już wybraną

Ja też na zdjęciach wyglądam źle w każdej sukni

Dziękuję dziewczyny za te opinie
Będę szukać czegoś takiego właśnie, bo nie wiem czy tak na pewno czuję, że to to na początku chciałam całkiem prostą, muślinową, bo myślałam że taki krój będzie maskował brzuch i w ogóle, ale okazało się, że wyglądam w takich jak bezkształtna kolumna a takie mocno odcięte, lekko rozszerzone od góry do dołu podkreślają mi biust, a maskują to co chciałabym, żeby maskowały
Wydaje mi się, że te boho muślunowe i minimalistyczne dobrze wyglądają na bardzo szczupłych osobach z niedużym biustem.


_____

Co do alkoholu na weselu to u nas będzie, ale my raczej nie będziemy pić. Ewentualnie bardzo symbolicznie.

Mój TŻ jako fotograf w zeszłym roku robił takie wesele, gdzie Panna Młoda już około 19 była tak pijana, że nawet ciężko było jej zdjęcia zrobić, bo po prostu było widać. Nie dała rady chodzić, tańczyć, zataczała się. No ale ona już podobno na przygotowaniach przed ślubem popijała ze swoją świadkową drinki "na odwagę".
Dla mnie to masakra.

[Misia452]

Napisane przez Imperfecta

Dziękuję dziewczyny za te opinie
Będę szukać czegoś takiego właśnie, bo nie wiem czy tak na pewno czuję, że to to na początku chciałam całkiem prostą, muślinową, bo myślałam że taki krój będzie maskował brzuch i w ogóle, ale okazało się, że wyglądam w takich jak bezkształtna kolumna a takie mocno odcięte, lekko rozszerzone od góry do dołu podkreślają mi biust, a maskują to co chciałabym, żeby maskowały
Wydaje mi się, że te boho muślunowe i minimalistyczne dobrze wyglądają na bardzo szczupłych osobach z niedużym biustem.


_____

Co do alkoholu na weselu to u nas będzie, ale my raczej nie będziemy pić. Ewentualnie bardzo symbolicznie.

Mój TŻ jako fotograf w zeszłym roku robił takie wesele, gdzie Panna Młoda już około 19 była tak pijana, że nawet ciężko było jej zdjęcia zrobić, bo po prostu było widać. Nie dała rady chodzić, tańczyć, zataczała się. No ale ona już podobno na przygotowaniach przed ślubem popijała ze swoją świadkową drinki "na odwagę".
Dla mnie to masakra.

Ja w muslinowej wyglądałam okej,ale czułam się jakbym szła do komunii

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez Misia452

Ja w muslinowej wyglądałam okej,ale czułam się jakbym szła do komunii

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

Wiesz, że miałam podobne skojarzenia? na zmianę komunia i stara baba

[Misia452]

Napisane przez Imperfecta

Wiesz, że miałam podobne skojarzenia? na zmianę komunia i stara baba

Haha a mojej mamie się podobałam,ale ja się zupełnie nie czułam w niej

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Mnie się takie podobaja, ale u kogoś. Niektóre dziewczyny mają taką delikatne urodę, że mega ślicznie to wygląda.

[Imperfecta]

Dzisiaj Pani się zachwycała moją wyrazistą urodą (po prostu miałam mocniejszy makijaż) i rudymi włosami, jak to by pięknie wyglądały na zdjęciach z jej sukniami i powiedziała, że rzadko się zdarza, że ktoś o większym rozmiarze prezentuje się dobrze w tiulu. W sumie pewnie powiedziała to, żeby mi coś sprzedać, ale nie zmienia to faktu że zrobiło mi to dzisiaj dzień

W ogóle... Mierzę pierwszą, pytam TŻta jak wyglądam "pięknie", mierzę drugą, pytam - znowu mówi, że pięknie. Pytam czy może coś powiedzieć innego a Pani, że to dobrze, że mówi że pięknie, gorzej, jakby powiedział, że brzydko. Na co ja "jakby powiedział, że brzydko, to ta suknia nie byłaby mi potrzebna"
Na koniec skwitował, że chce wziąć ze mną ślub w każdej z tych, którą mierzyłam, albo w żadnej z tych, bo dla niego zawsze wyglądam pięknie
Bardzo był pomocny, nie powiem.

[kasiunia788742]

Ja pić zamierzam, ale właśnie wino. Wiem jaka ilość jest dla mnie okej i tego będę się trzymać

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Testujemy wódkę na wesele

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Tzn ja tylko patrzę,bo kieruje

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Imperfecta

Ja już po wizycie w salonie sukien ślubnych zmierzyłam chyba 5 czy 6 sukienek i totalnie zrezygnowałam chyba z pomysłu na suknię boho, wyglądałam w niej jak stara baba najlepiej czułam się w tiulowej w literkę A podeślę zdjęcie, jak dojedziemy do domu i TŻ mi wyśle

O widzisz, nie było tak strasznie
ja wyglądałam jak stara baba w takich gładkich, satynowych, chociaż bardzo mi się podobały

Napisane przez Imperfecta

Tak na 100% jeszcze nie, ale myślę o tych dwóch przy czym ta pierwsza jest moim faworytem. Najlepiej się w niej czułam. Miałabym dopinane rękawki, więc ręce byłyby zakryte, bo wiem że nie prezentują się zbyt apetycznie ☺

W ogóle na tych zdjęciach wyglądam fatalnie. Nie wiem czy tam mieli wyszczuplające lustra czy co, ale wyglądałam na połowę mniejszą

Załącznik 7782225Załącznik 7782226

W obydwu wyglądasz pięknie, ale chyba faktycznie ta pierwsza lepsza. Zdjęcie nie oddaje wszystkiego, najważniejsze jak się czułaś w konkretnej sukni

Napisane przez kocia_lapka

Dla rodziny TŻ tak, ale on sam mówił, że rodzina sama będzie chciała pokryć lub częściowo pokryć koszty. Poza tym kupując przez biuro podróży, hurtowo wychodzi taniej niż gdyby mieli kupować osobno.

Nie pomyślałam o tym, będę musiała o tym pogadać z rodziną

Napisane przez Imperfecta

Dziękuję dziewczyny za te opinie
Będę szukać czegoś takiego właśnie, bo nie wiem czy tak na pewno czuję, że to to na początku chciałam całkiem prostą, muślinową, bo myślałam że taki krój będzie maskował brzuch i w ogóle, ale okazało się, że wyglądam w takich jak bezkształtna kolumna a takie mocno odcięte, lekko rozszerzone od góry do dołu podkreślają mi biust, a maskują to co chciałabym, żeby maskowały
Wydaje mi się, że te boho muślunowe i minimalistyczne dobrze wyglądają na bardzo szczupłych osobach z niedużym biustem.

_____

Co do alkoholu na weselu to u nas będzie, ale my raczej nie będziemy pić. Ewentualnie bardzo symbolicznie.

Mój TŻ jako fotograf w zeszłym roku robił takie wesele, gdzie Panna Młoda już około 19 była tak pijana, że nawet ciężko było jej zdjęcia zrobić, bo po prostu było widać. Nie dała rady chodzić, tańczyć, zataczała się. No ale ona już podobno na przygotowaniach przed ślubem popijała ze swoją świadkową drinki "na odwagę".
Dla mnie to masakra.

A może suknia z taką koronkową górą, ale muślinową spódnicą?

Ja pewnie coś wypije, ale z umiarem wiadomo

Pijanej PM nie widziałam, ale widziałam taką, którą ze stresu nałykała się leków na nerwy i nie pamięta połowy wesela nie mówiąc o tym, że chodziła jak zombie