Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową? - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-01-04, 16:10   #451
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 730
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89456606]
Brat na moją propozycję pomocy w znalezieniu pracy biurowej od razu odmówił, bo nawet jak go nauczę na rozmowę to on sobie nie poradzi i go zwolnią
.[/QUOTE]


Dla Ciebie to może i jest śmieszne. Dla kogoś, kto nie wierzy w siebie, ma problemy z samooceną, stany depresyjne... taki strach jest niewyobrażalny. Sama przeszłam przez coś takiego. Byłam tak utopiona w problemach natury psychicznej, że "ktoś mnie zwolni, bo nie dam rady" było jak gwóźdź do trumny. Wolałam nie pójść, niż odnieść porażkę, bo po porażce mój stan byłby o wiele, wiele gorszy.


Dlatego ta minka - polecam spojrzeć szerzej.
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:11   #452
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 092
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89456604]Oddajesz kurtkę z sieciówki z poliestrowym wypełnieniem do chemicznego czyszczenia?
Ja swoje piorę w pralce (wszystkie płaszcze także) na delikatnym trybie, koszt prania to 3,8 zł (2,50 zł prąd + 1,30 zł kapsułka piorąca), i wyglądają porządnie przez 3-5 lat

Golarka usuwa wszystkie zmechacenia, niezależnie od tego, czy jest to 1 czy 5 rok swetra, zatem co to za teoria?[/QUOTE]

A gdzie napisałam że poliestrowe? Oddaję takie z puchowym wypełnieniem.
Co do swetrów -no u mnie jak potraktuję sweter nie wiem 20 razy golarką to już niestety albo jest zwyczajnie przetarty i się nie nadaje, bo ma "prześwity", albo coś innego z nim nie tak po tak długim użytkowniu.
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:12   #453
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 24 937
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89456604]

Golarka usuwa wszystkie zmechacenia, niezależnie od tego, czy jest to 1 czy 5 rok swetra, zatem co to za teoria?[/QUOTE]

Nie wszystkie. Po dłuższym czasie stopień użytkowania dzianiny zaczyna być widoczny na jej powierzchni. Pojawiają się mikro zmechacenia, włókna zwyczajnie podlegają nieuchronnej, powolnej deformacji.
Golarka nie jest magiczną różdżką, która sprawia, że intensywnie użytkowany, kilkuletni sweter będzie po jej użyciu wyglądał jak nówka. Każdy materiał się kiedyś zużyje i będzie to po nim widać.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:13   #454
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 092
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Tak. Takie przylegające damskie bokserki. Czarne. Podejrzewam, że mieszanka bawełny i elastanu. Musiałabym się rozebrać, żeby przeczytać metkę, więc może wieczorem.

https://firma.kik.pl/fileadmin/_proc...a1235186db.jpg

Te na górze po prawej stronie.
Myślałam, że piszesz o rajstopach, sorry, źle zrozumiałam widocznie.
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:15   #455
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 272
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez bleuclair Pokaż wiadomość
Piąteczka, też tak mam. Tak naprawdę z grubszymi jest mniejszy problem, ale jestem wierna Calzedonii tylko dlatego, że naprawdę dwie pary 100 den wytrzymują mi cały sezon. A chętnie wymieniłabym na tańsze, no ale niestety żadna Gatta, żaden Adrian, czy Marilyn-zaraz dziura zaciągnięcie i do śmieci. A z cienkimi to już w ogóle tamta rzeka, czasem jedno nałożenie i już klapa.
Tak, dlatego w te cieńsze nawet nie inwestuje. Pepco i przynajmniej żalu nie ma, jak coś się wydarzy
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:22   #456
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez bleuclair Pokaż wiadomość
Myślałam, że piszesz o rajstopach, sorry, źle zrozumiałam widocznie.
Rajstopy tylko Gatta, czarne, gładkie, 40+ DEN, ale nie wiem, czy polecam, bo rzadko w nich chodzę.

Ale jak już to na pewno kupować przez neta, raz potrzebowałąm na szybko, poszłam do punktu w galerii i zapłąciłam 45,99zł za rajstopy, któree normalnie kupuję za jakieś dwie dychy na Allegro.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:22   #457
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 572
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez bleuclair Pokaż wiadomość
A gdzie napisałam że poliestrowe? Oddaję takie z puchowym wypełnieniem.
Co do swetrów -no u mnie jak potraktuję sweter nie wiem 20 razy golarką to już niestety albo jest zwyczajnie przetarty i się nie nadaje, bo ma "prześwity", albo coś innego z nim nie tak po tak długim użytkowniu.
Ja puchowe prałam w pralce. Na delikatnym programie, wrzucałam też piłeczki tenisowe, a przy suszeniu co jakiś czas strzepywałam, zmieniałam stronę i ogólnie modelowałam kurtkę. Efekt dobry, choć ostatnio puchowych nie mam, tylko z grubym wypełnieniem poliestrowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:24   #458
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 272
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Rajstopy tylko Gatta, czarne, gładkie, 40+ DEN, ale nie wiem, czy polecam, bo rzadko w nich chodzę.

Ale jak już to na pewno kupować przez neta, raz potrzebowałąm na szybko, poszłam do punktu w galerii i zapłąciłam 45,99zł za rajstopy, któree normalnie kupuję za jakieś dwie dychy na Allegro.
O dzięki za cynk, sprawdzę!
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:26   #459
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89456628]O dzięki za cynk, sprawdzę![/QUOTE]

Jeszcze mi się nigdy nie podarły, ale rozmawiamy o 3/4 użyciach w roku, więc nawet nie staję z tobą do zawodów.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:28   #460
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

A to ja też kupuje rajty na allegro z gatty, bo są tańsze np w kropki które bardzo lubię - jak ja 20den to długo wytrzymują. 2 pary łapią się na smarta więc przesyłka za free

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:29   #461
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No ale takie ubrania jak jesteś dorosła to kupujesz raz.

Ja mam byle buty zimowe, zwykłe z Deichmanna za 100 z hakiem i noszę 3 rok. Jakbym miałą skórzane, to bym pewnie nosiłą 10 lat.

Kurtkę mam czwarty rok i też się nie zanosi na zmianę, a kupiłam w Kiku też za coś koło stówy.

Jak ktoś zarabia najniższą krajową to szuka okazji i kupuje zimową kurtkę w lutym na przyszły rok za -50%. Sama nie zarabiam mało, a tak robię, bo mi szkoda zwyczajnie kasy, skoro zima jest co roku.
Nie zawsze. No niestety ze sklepów CCC często miałam buty i jakość była średnia. Może ktoś trafił inaczej ale szybko mi się niszczyły. Teraz jak faktycznie mam skórzane co kosztowały około 200 zł ale to po promocji to jakość zupełnie inna wygoda też. Chociaż oczywiście można trafić dobre tanie buty. Mam ładne buty z CCC ale ja zakładam niezbyt często. No bo już wiem mniej więcej ze może być średnia jakość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:31   #462
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Nie zawsze. No niestety ze sklepów CCC często miałam buty i jakość była średnia. Może ktoś trafił inaczej ale szybko mi się niszczyły. Teraz jak faktycznie mam skórzane co kosztowały około 200 zł ale to po promocji to jakość zupełnie inna wygoda też. Chociaż oczywiście można trafić dobre tanie buty. Mam ładne buty z CCC ale ja zakładam niezbyt często. No bo już wiem mniej więcej ze może być średnia jakość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A Ty nie pracujesz w obuwniczym? Nie macie pracowych zniżek?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:32   #463
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 092
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89456628]O dzięki za cynk, sprawdzę![/QUOTE]

Mnie się podarły. Gatta 40 den. i 60 den. Takie zwykłe z microfibry. Setka nigdy, ale zaciągnięcia bywały. Teraz tylko Calzedonia
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:34   #464
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 875
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
A Ty nie pracujesz w obuwniczym? Nie macie pracowych zniżek?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka
Tak pracuje w obuwniczym. Tak mamy pracownicze zniżki. Właśnie te buty że zniżka mogłam kupić za 200 zł czy jakoś tak. Może 250 zł. Nie zawsze po prostu dostaniemy duża zniżkę ale zawsze coś. Oczywiście mam też buty które dużo taniej mogłam kupić. No ale jestem z nich bardzo zadowolona. Wygodne czarne że złotymi elementami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:37   #465
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89456606]

A z tym kowalem własnego losu to zgadzam się i nie zgadzam.
Nie miałam żadnych wakacji, kieszonkowego, dostępu do super edukacji, korepetycji itp. W domu było dość biednie. Ale nikt mi nie odmówił wynajmu pokoju w mieście przez pierwsze lata szkoły średniej/studiów jak powiedziałam, że chcę uczyć się tam.
Tak też musiałam nadrabiać, ale miałam taką możliwość.

Ktoś może nie mieć, bo może nawet nie wiedzieć, że może coś zrobić w życiu.
Brat na moją propozycję pomocy w znalezieniu pracy biurowej od razu odmówił, bo nawet jak go nauczę na rozmowę to on sobie nie poradzi i go zwolnią
Drugi brat nie zdał matury, na moje tłumaczenie rok temu, że rata kredytu mu wzrośnie, to powiedział że się nie znam i głupia jestem

Uważam, że niestety, że pewne rzeczy są "dziedziczne/chłonięte od otoczenia" i bardzo ciężko ich się wyzbyć, cieżko też jest nakierować się na nowe lepsze.

Na wsi gdzie się wychowałam, niektórzy rozmawiali typu ( ja był, ja zrobił, przyszłem). Ostatnio słyszałam czyjeś dziecko - mówi identycznie). Od razu z tyłu na starcie.
W podstawówce dwie dziewczyny oznajmiły, że one nie odrabiają pracy z angielskiego i nie będą się go uczyć, bo tatuś powiedział, że to jest Polska i nie muszą. Nie wiem co teraz robią, ale z takimi rewelacjami wkładanymi do głowy to ciężko.
Ojciec kolegi pił, kolega zaczął w młodym wieku i pije do dzisiaj. Czy jakby się wychowywał w innym domu/otoczeniu byłoby inaczej? Może i tak.
Większość koleżanek z gimnazjum poszła do technikum hotelarskiego i od razu po nim ślub i gromadka dzieci + zamieszkanie na wsi w domu rodziny męża. Nigdy nawet nie poszły do pracy zawodowej. Co jakiś czas na fb jakieś "dramy" rozstaniowo powrotowe.

Kolega ze szkoły średniej jeździł porshe, drogie wakacje, studia za granicą. Teraz widziałam kilka ogłoszeń, że szuka pracowników do kilku biznesów. Nie był w szkole nawet jakiś wybitny, ale pewnie został nauczony, że lepiej zabiać na pracy innych. Pewnie też miał jakąś pomoc na start.
Koleżanka chciała być artystką, rodzice zafundowali jej drogie lekcje rysunku. Teraz robi swoje wystawy.
Druga koleżanka chciała się uczyć japońskiego, rodzice kupili jej kurs, lekcje. Teraz mieszka w Japonii.

Nigdy w życiu nie będzie sprawiedliwie i taki sam start. Niektórzy będę też mieć możliwości i ich nie wykorzystają.[/QUOTE]

No cóż, bardzo dobrze powiedziane Stety i niestety.

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89456607]szmateksy

Ja sporo wydaję na.. rajstopy Noszę sukienki/spódnice przez cały rok, spodnie może 2-3 razy w roku. Więc jesienią/zimą idzie jakaś kwota na to. Ile bym za nie nie zapłaciła, to i tak się czasem zaciągną, podrą, po kilku praniach nie są juz fajne i trzeba kupić nowe.

O tym też się ostatnio sporo mówi, że osóby, które miesiączkują też muszą się liczyć z niezłymi wydatkami. No i ja sie niestety zaliczam do tej grupy, bo środki higieniczne to jedno (kubeczek nie jest dla mnie), a jeszcze leki przeciwbólowe, L4 gdy naprawde nie moge sie podniesc z lozka, czasami zniszczona bielizna/pościel.[/QUOTE]

No ja to bym się najchętniej pozbyla okresu - i patrzę na to właściwie jak na..."fizyczną przypadłość", która jest dość dotkliwa, nieprzyjemna i właścicie do niczego niepotrzebna (tak, bo biologia sobie i reszta też sobie) - pogarsza samopoczucie, wygląd i do tego ogranicza. O wydawaniu pieniędzy już nie wspomnę.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:38   #466
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 123
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89456614]Dla Ciebie to może i jest śmieszne. Dla kogoś, kto nie wierzy w siebie, ma problemy z samooceną, stany depresyjne... taki strach jest niewyobrażalny. Sama przeszłam przez coś takiego. Byłam tak utopiona w problemach natury psychicznej, że "ktoś mnie zwolni, bo nie dam rady" było jak gwóźdź do trumny. Wolałam nie pójść, niż odnieść porażkę, bo po porażce mój stan byłby o wiele, wiele gorszy.


Dlatego ta minka - polecam spojrzeć szerzej.[/QUOTE]

Ta minka dlatego, że miałam/mam tak samo. Ale to jest właśnie przez wychowanie. Ciągle typu:
- "i co najgorzej ze wszystkich napisałaś"
- "nie uda ci się"
- "nie pójdę tam, bo się wstydzę"
- "i co nie przyjęli cię"
- "nie zdałaś?"

Miałam identycznie jak brat, temu chciałam mu pomóc. Przy aplikowaniu do pierwszej pracy nie wysłałam nawet "pracy domowej" bo uznałam, że na pewno mnie nie wezmą, bo nie odpowiedziałam na jedno pytanie. A za kilka dni telefon, że mnie biorą.
Wmawiałam sobie, że nie zdam matury, a tu 98%.
Lata mi zajęło pozbycie się tego.
Do dzisiaj muszę siebie przekonywać, że to żadnej wstyd gdzieś iść, że nikogo nawet coś nie obchodzi.
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:40   #467
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez bleuclair Pokaż wiadomość
Mnie się podarły. Gatta 40 den. i 60 den. Takie zwykłe z microfibry. Setka nigdy, ale zaciągnięcia bywały. Teraz tylko Calzedonia
A ktoś kupował rajatopy w Tezenis?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:43   #468
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 092
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez Pusheen_ Pokaż wiadomość
A ktoś kupował rajatopy w Tezenis?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Ja nigdy. Przycupnę i poczytam opinie. W sumie nigdy chyba nawet nie byłam w tym sklepie
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:45   #469
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89456614]Dla Ciebie to może i jest śmieszne. Dla kogoś, kto nie wierzy w siebie, ma problemy z samooceną, stany depresyjne... taki strach jest niewyobrażalny. Sama przeszłam przez coś takiego. Byłam tak utopiona w problemach natury psychicznej, że "ktoś mnie zwolni, bo nie dam rady" było jak gwóźdź do trumny. Wolałam nie pójść, niż odnieść porażkę, bo po porażce mój stan byłby o wiele, wiele gorszy.


Dlatego ta minka - polecam spojrzeć szerzej.[/QUOTE][1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89456647]Ta minka dlatego, że miałam/mam tak samo. Ale to jest właśnie przez wychowanie. Ciągle typu:
- "i co najgorzej ze wszystkich napisałaś"
- "nie uda ci się"
- "nie pójdę tam, bo się wstydzę"
- "i co nie przyjęli cię"
- "nie zdałaś?"

Miałam identycznie jak brat, temu chciałam mu pomóc. Przy aplikowaniu do pierwszej pracy nie wysłałam nawet "pracy domowej" bo uznałam, że na pewno mnie nie wezmą, bo nie odpowiedziałam na jedno pytanie. A za kilka dni telefon, że mnie biorą.
Wmawiałam sobie, że nie zdam matury, a tu 98%.
Lata mi zajęło pozbycie się tego.
Do dzisiaj muszę siebie przekonywać, że to żadnej wstyd gdzieś iść, że nikogo nawet coś nie obchodzi.[/QUOTE]Też tak miałam i mam do dzisiaj, bo w domu właśnie słyszałam takie teksty jak powyżej,.do tego

- po co tam pójdziesz, i tak cię nie przyjmą,.tam byłem kogo nie przyjmują

-po co szukać lepszej pracy, źle ci? Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma!

Itp,itd

Każda nowa praca i pierwszy dzień to dla każdego stres.
Dla mnie to jak koniec świata, mam taki stres, że dzień przed wymiotuje na zmianę z biegunka.

A na wizażu słyszę " co to za problem zmienić pracę"🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:46   #470
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 092
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Też tak miałam i mam do dzisiaj, bo w domu właśnie słyszałam takie teksty jak powyżej,.do tego

- po co tam pójdziesz, i tak cię nie przyjmą,.tam byłem kogo nie przyjmują

-po co szukać lepszej pracy, źle ci? Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma!

Itp,itd

Każda nowa praca i pierwszy dzień to dla każdego stres.
Dla mnie to jak koniec świata, mam taki stres, że dzień przed wymiotuje na zmianę z biegunka.

A na wizażu słyszę " co to za problem zmienić pracę"🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam niestety podobnie
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:49   #471
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez bleuclair Pokaż wiadomość
Ja nigdy. Przycupnę i poczytam opinie. W sumie nigdy chyba nawet nie byłam w tym sklepie
To zajrzyj, bo mają teraz extra wyprzedaż.

To jest odnoga Sinsaya albo Calzedonii.

Ja się napalalam na piżamę od nich, bo jako jedni z nielicznych mają ciepłe piżamy, no i widzę że ta która mi się spodobała zeszła ze 125 zł na 65. I już do mnie "idzie" .

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:53   #472
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 123
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Problem z rajstopami rozwiązałam raz na zawsze kupując je raz na kilka lat w ilościach hurtowych.
Aktualnie "zużywam" zamówienie z Mirelli.
Mam jeszcze jakieś z Knitexu, Gatty itp.
Gatta chyba też szybko mi się niszczyła.
Jeszcze z 30-40 niezaczętych cienkich par leży. Grubsze typu 100 den używam, piorę i nie zużywają się szybko. Zaczyna brakować mi tylko 40-60 den.
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 16:56   #473
bleuclair
Zakorzenienie
 
Avatar bleuclair
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 092
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Najgorzej to z cienkimi typu 15 czy 20 den. Raz że się drą z prędkością światła, to jeszcze dobrać kolor,żeby nie wyglądały śmiesznie na nogach(za jasne-za ciemne), i ten okropny połysk jaki bywa w wielu parach
bleuclair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 17:07   #474
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No ja jem nic zamiast masła. Polecam.

Dietetyk raz mi napisał awokado, nie smakowało mi i od tego czasu osiągnęliśmy kompromis, że po prostu niczym nie smaruję.

Bo hummus to średnia oszczędność, wychodzi praktycznie w takiej cenie jak masło.

A masło jest... w ogóle niepotrzebne. Nie ma w nim w sumie żadnych wartości odżywczych. Jedyne co to zawiera dużo kalorii jak ktoś żyje w zimnym klimacie i ma łatwy dostęp do krowy/jaka itd. A tak, z perspektywy życia prawie w środku Europy w XXIw. to jest przecież zestalony tłuszcz zwierzęcy, który nie dość, że nic nie daje, to jeszcze powinno się ograniczać maksymalnie jego spożywanie.
Eeej no, masło ma wartości odżywcze nawet witaminy ma. Mi tam masło daje i wartości, i kalorie, i smak - nie cierpię niczym posmarowanego chleba - w sensie kanapki. Hak nie masłem to majonezem albo i smalcem Ale smalec to już taki luksus i rzadko sobie pozwalam.

Aż mi się przypomniały opowieści mamy, ktora się wychowywała w takiej konkretniejszej biedzie- że butow nie miala tylko wystrugane chodaki, a i jedna parę 'do kosciola' nz spółkę z rodzeństwem. A chleb to z dżemem z buraków zwykle jadła tylko, zalewajki no i ziemniaki na sto sposobów.
71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 17:12   #475
Olkaaaa_s
Zakorzenienie
 
Avatar Olkaaaa_s
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 349
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89456606]Też kupuję mięso w biedronce/lidlu, bo rzadko mam dostęp do innego. Ze zwykłego mięsnego jest podobne, a czasem nawet gorsze, bo np trzeba wyciąć więcej odpadków z piersi indyka.
Ale kto mówi że to jakieś super mięso to chyba dobrego mięsa nie jadł. Przy smażeniu kałuża wody itp. Czasem ktoś mnie poczęstuje mięsem ze wsi, gdzie ktoś karmił zwierze jak sobie itp. To jest o wiele lepsze.


A z tym kowalem własnego losu to zgadzam się i nie zgadzam.
Nie miałam żadnych wakacji, kieszonkowego, dostępu do super edukacji, korepetycji itp. W domu było dość biednie. Ale nikt mi nie odmówił wynajmu pokoju w mieście przez pierwsze lata szkoły średniej/studiów jak powiedziałam, że chcę uczyć się tam.
Tak też musiałam nadrabiać, ale miałam taką możliwość.

Ktoś może nie mieć, bo może nawet nie wiedzieć, że może coś zrobić w życiu.
Brat na moją propozycję pomocy w znalezieniu pracy biurowej od razu odmówił, bo nawet jak go nauczę na rozmowę to on sobie nie poradzi i go zwolnią
Drugi brat nie zdał matury, na moje tłumaczenie rok temu, że rata kredytu mu wzrośnie, to powiedział że się nie znam i głupia jestem

Uważam, że niestety, że pewne rzeczy są "dziedziczne/chłonięte od otoczenia" i bardzo ciężko ich się wyzbyć, cieżko też jest nakierować się na nowe lepsze.

Na wsi gdzie się wychowałam, niektórzy rozmawiali typu ( ja był, ja zrobił, przyszłem). Ostatnio słyszałam czyjeś dziecko - mówi identycznie). Od razu z tyłu na starcie.
W podstawówce dwie dziewczyny oznajmiły, że one nie odrabiają pracy z angielskiego i nie będą się go uczyć, bo tatuś powiedział, że to jest Polska i nie muszą. Nie wiem co teraz robią, ale z takimi rewelacjami wkładanymi do głowy to ciężko.
Ojciec kolegi pił, kolega zaczął w młodym wieku i pije do dzisiaj. Czy jakby się wychowywał w innym domu/otoczeniu byłoby inaczej? Może i tak.
Większość koleżanek z gimnazjum poszła do technikum hotelarskiego i od razu po nim ślub i gromadka dzieci + zamieszkanie na wsi w domu rodziny męża. Nigdy nawet nie poszły do pracy zawodowej. Co jakiś czas na fb jakieś "dramy" rozstaniowo powrotowe.

Kolega ze szkoły średniej jeździł porshe, drogie wakacje, studia za granicą. Teraz widziałam kilka ogłoszeń, że szuka pracowników do kilku biznesów. Nie był w szkole nawet jakiś wybitny, ale pewnie został nauczony, że lepiej zabiać na pracy innych. Pewnie też miał jakąś pomoc na start.
Koleżanka chciała być artystką, rodzice zafundowali jej drogie lekcje rysunku. Teraz robi swoje wystawy.
Druga koleżanka chciała się uczyć japońskiego, rodzice kupili jej kurs, lekcje. Teraz mieszka w Japonii.

Nigdy w życiu nie będzie sprawiedliwie i taki sam start. Niektórzy będę też mieć możliwości i ich nie wykorzystają.[/QUOTE]

Jasne, znam takie sytuacje. Jednak i tak uważam, że wiele w życiu można zrobić samemu.

Pochodzę z domu, w którym przemoc psychiczna i emocjonalna była na porządku dziennym, do tego moi rodzice byli/są HFA. Z zewnątrz nasza rodzina wyglądała super, wewnątrz była jedna wielka masakra. Do wszystkiego byłam zniechęcana, bylejakość i podejście pt. "po co ci to" było na porządku dziennym przy jednoczesnym podziwianiu osiągnięć innych ludzi (także moich rówieśników), które zawsze było przyprawione "Tobie się to nie uda".

Do mniej więcej 22 roku życia moje życie było masakrą. Owszem, poszłam na studia, ale na kierunek grubo poniżej moich możliwości, do tego miałam rozwaloną psychikę i debet na koncie. Cały czas miałam jednak w głowie myśl, że stać mnie na więcej, jestem inteligentna i pomimo tak ujowego domu byłam w stanie wykształcić spoko charakter.

Zaczęła się wtedy mozolna droga do tego, żeby zmienić swoje życie. Spłaciłam debet, poszłam na terapię, poznałam mojego TŻ, poukładałam sobie w głowie wiele rzeczy. Od tego czasu minęło prawie 7 lat i moje życie jest serio nie do poznania.

Z tym, że zdaję sobie sprawę, że tutaj ogromny wpływ miał pewnie tak, iż mimo wszystko miałam/mam mocną psychikę i nie udało się mojej rodzinie mnie złamać, tylko potrafiłam w sobie wykrzesać wolę walki o samą siebie. Nie mam na to wpływu, jest to kwestia charakteru i niestety wiem, że nie każdy ma podobnie.

Ja się z tego kręgu wyrwałam, moje rodzeństwo nie do końca. Jedna moja siostra zmieniła po 5 latach pracę na lepszą pod każdym aspektem- możliwość rozwoju w branży, lepszy work life balance, pensja 10 k+ na rękę. Jak pochwaliła sie tym matce, to matka ponoć skomentowała to tylko: "No nic, sama uważasz, co dla Ciebie jest najlepsze"- zero gratulacji, jedynie przekaz między wierszami "ale jak to, po co zmieniasz pracę, siedź bezpiecznie tam, gdzie pracowałaś do tej pory".

Jestem zdania, że wiele kwestii z przeszłości można przepracować i mieć naprawdę fajne życie. Moje podejście wynika zarówno z mojego doświadczenia, historii moich znajomych, jak i pewnie z faktu, że zawsze widzę szklankę do połowy pełną (podczas gdy moja rodzina widzi ją do połowy pustą+pękniętą ). Żałuję tylko, że nie miałam możliwości wyrwania się od mojej rodziny wcześniej i faktu, że tak późno zdecydowałam się na terapię
Olkaaaa_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 17:18   #476
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Też tak miałam i mam do dzisiaj, bo w domu właśnie słyszałam takie teksty jak powyżej,.do tego

- po co tam pójdziesz, i tak cię nie przyjmą,.tam byłem kogo nie przyjmują

-po co szukać lepszej pracy, źle ci? Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma!

Itp,itd

Każda nowa praca i pierwszy dzień to dla każdego stres.
Dla mnie to jak koniec świata, mam taki stres, że dzień przed wymiotuje na zmianę z biegunka.

A na wizażu słyszę " co to za problem zmienić pracę"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jezu, a czy to nie jest niestety typowe dla wielu polskich domów?

Ja też słyszałam od mojego ojca, że jak pójdę do danej pracy, to "Przecież i tak Cię zaraz wyrzuca", a matka z kuzynka przekonywały mnie, żebym nie zmieniala nudnej i nierozwojowej pracy za grosze, bo "Dobrze masz, nie ma na co narzekac i inne takie komentarze "Dobrze jest, to trzeba siedzieć". Pracy, w której koordynator mimo otwarcie wyrazanej opinii, że fajnie gdybym została, jednoczesnie potrafił być szczery i powiedzieć, że szanse na awans i rozwój w tym miejscu mam znikome. No i spoko, przynajmniej mnie nie mamil obietnicami i nie oszukiwał, a po prostu powiedział wprost jak jest.

Mi się wydaje, że u wielu rodzicow pokutuje albo pokutowalo coś w rodzaju negatywnego wzmacniania - takie myślenie typu: "Nie wychylaj się, nie podskakuj" i w ogóle...Nie chciej za dużo. A to niestety nie służy życiu zawodowemu i prywatnemu w sumie też.

No i z mojej perspektywy, to o ile negatywne gadanie mojego ojca mogłam zignorować i puścić mimo uszu, to bardziej mnie dotknęły "dobre rady" matki i kuzynki. Te akurat na długo zapamiętałam.



Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Pusheen_
Czas edycji: 2023-01-04 o 17:25
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 17:40   #477
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89456612]



ja też nie miałam łatwo, jedyny fart, że urodziłam się w mieście i to wojewódzkim, więc nawet uczelnia była na miejscu. Miałam marzenia o studiach w innym mieście, ale nie mogłam i tyle.



Dużo wysiłku musiałam włożyć w ogarnięcie swojego życia, w czasie gdy moje koleżanki jeździły na erasmusy, wymiany, wakacje, chodziły na kursy, brały drugi kierunek studiów, a ja biegiem po zajęciach leciałam do pracy i tak dalej. Z jednej strony fajnie, mogę być z siebie dumna, ale czasem zamiast musieć być silnym, człowiek chciałby być po prostu szczęśliwy.[/QUOTE]

To ciekawe, bo ja też jestem z dużego miasta wojewódzkiego, tu też studiowałam, bo wyjeżdżać nie było szans i na palcach jednej ręki mogłabym policzyć ludzi, którzy jeździli na wymiany, erasmusy, wakacje itp.
Nie wszyscy pracowali, ale praktycznie nikt nie miał na nic kasy. Główną atrakcją było picie w akademikach.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 17:51   #478
zaaab
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 18
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Jeśli nie masz innego wyjścia to dasz radę. Jeśli masz tylko trochę ambicji i chęci to zawsze można próbować zmienić swój los.
zaaab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 17:55   #479
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

A odpowiadając na pytanie to dla mnie minimalna to wegetacja, a minimum w tym momencie w dużym mieście to 5 tys wynajmując mala kawalerke. Ale i tak wtedy szalu nie będzie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-01-04, 17:56   #480
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

Cytat:
Napisane przez Olkaaaa_s Pokaż wiadomość
Jasne, znam takie sytuacje. Jednak i tak uważam, że wiele w życiu można zrobić samemu.



Pochodzę z domu, w którym przemoc psychiczna i emocjonalna była na porządku dziennym, do tego moi rodzice byli/są HFA. Z zewnątrz nasza rodzina wyglądała super, wewnątrz była jedna wielka masakra. Do wszystkiego byłam zniechęcana, bylejakość i podejście pt. "po co ci to" było na porządku dziennym przy jednoczesnym podziwianiu osiągnięć innych ludzi (także moich rówieśników), które zawsze było przyprawione "Tobie się to nie uda".



Do mniej więcej 22 roku życia moje życie było masakrą. Owszem, poszłam na studia, ale na kierunek grubo poniżej moich możliwości, do tego miałam rozwaloną psychikę i debet na koncie. Cały czas miałam jednak w głowie myśl, że stać mnie na więcej, jestem inteligentna i pomimo tak ujowego domu byłam w stanie wykształcić spoko charakter.



Zaczęła się wtedy mozolna droga do tego, żeby zmienić swoje życie. Spłaciłam debet, poszłam na terapię, poznałam mojego TŻ, poukładałam sobie w głowie wiele rzeczy. Od tego czasu minęło prawie 7 lat i moje życie jest serio nie do poznania.



Z tym, że zdaję sobie sprawę, że tutaj ogromny wpływ miał pewnie tak, iż mimo wszystko miałam/mam mocną psychikę i nie udało się mojej rodzinie mnie złamać, tylko potrafiłam w sobie wykrzesać wolę walki o samą siebie. Nie mam na to wpływu, jest to kwestia charakteru i niestety wiem, że nie każdy ma podobnie.



Ja się z tego kręgu wyrwałam, moje rodzeństwo nie do końca. Jedna moja siostra zmieniła po 5 latach pracę na lepszą pod każdym aspektem- możliwość rozwoju w branży, lepszy work life balance, pensja 10 k+ na rękę. Jak pochwaliła sie tym matce, to matka ponoć skomentowała to tylko: "No nic, sama uważasz, co dla Ciebie jest najlepsze"- zero gratulacji, jedynie przekaz między wierszami "ale jak to, po co zmieniasz pracę, siedź bezpiecznie tam, gdzie pracowałaś do tej pory".



Jestem zdania, że wiele kwestii z przeszłości można przepracować i mieć naprawdę fajne życie. Moje podejście wynika zarówno z mojego doświadczenia, historii moich znajomych, jak i pewnie z faktu, że zawsze widzę szklankę do połowy pełną (podczas gdy moja rodzina widzi ją do połowy pustą+pękniętą ). Żałuję tylko, że nie miałam możliwości wyrwania się od mojej rodziny wcześniej i faktu, że tak późno zdecydowałam się na terapię
No i co tu dużo gadać - można współczuć doświadczeń, ale jesteś żywym dowodem na to, że silna psychika i wrodzony optymizm po prostu nie złamia danej osoby, a niestety całkiem sporo ludzi jest po drugiej stronie barykady i nie zauważą pomocnej ręki, nie skorzystają z szans od losu i będą się kisić w sosie totalnej beznadziei. A to jest już mix cech osobowości oraz wyniesionych z domu wzorców, wszystko to dostajemy w prezencie od rodziców i rodziny. Niestety.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-02-04 20:02:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.