Jak ludzie są w stanie żyć za minimalną krajową?

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89457421]Czy kiedykolwiek słyszałyście o ubóstwie menstruacyjnym w własnym otoczeniu? I żeby nie było - nie kwestionuje jego występowania.

Przeglądam jakiś artykuł i 1 na 6 dziewczynek w Polsce opuściło zajęcia przez brak środków higienicznych. Osobiście uważam, że to średnio wiarygodna statystyka. Sama pewnie bym się do tego grona zaliczyła. W młodości człowiek nie raz, nie dwa dostał miesiączki, a podpaski brak. Jeszcze tym bardziej, że był to temat tabu, więc człowiek wstydził się zapytać koleżanki.[/QUOTE]

a myślisz, że jak kogoś to dotyka, to o tym mówi?

Niech i będzie 1 na 50 dziewczynek, to to nie powinno mieć miejsca.

[Triszuniek]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89457421]Czy kiedykolwiek słyszałyście o ubóstwie menstruacyjnym w własnym otoczeniu? I żeby nie było - nie kwestionuje jego występowania.

Przeglądam jakiś artykuł i 1 na 6 dziewczynek w Polsce opuściło zajęcia przez brak środków higienicznych. Osobiście uważam, że to średnio wiarygodna statystyka. Sama pewnie bym się do tego grona zaliczyła. W młodości człowiek nie raz, nie dwa dostał miesiączki, a podpaski brak. Jeszcze tym bardziej, że był to temat tabu, więc człowiek wstydził się zapytać koleżanki.[/QUOTE]

Wydaje mi się, że spotkałam/nie spotkałam sie jest o tyle mało odzwierciedlajace rzeczywistośc, że tego typu temat jest podwójnie wstydliwy dla takiej osoby (bo i rozmowy o okresie to nadal lekkie tabu, a o skrajnej biedzie tym bardziej).

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Triszuniek

Wydaje mi się, że spotkałam/nie spotkałam sie jest o tyle mało odzwierciedlajace rzeczywistośc, że tego typu temat jest podwójnie wstydliwy dla takiej osoby (bo i rozmowy o okresie to nadal lekkie tabu, a o skrajnej biedzie tym bardziej).

Dokładnie

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89457432]a myślisz, że jak kogoś to dotyka, to o tym mówi?

Niech i będzie 1 na 50 dziewczynek, to to nie powinno mieć miejsca.[/QUOTE]

Co?

Ludzie mają styczność z różnymi środowiskami więc dlaczego by ktoś nie mógł się spotkać z tym osobiście? Forumowiczki również z różnych środowisk podchodzą. Czepliwość o pytanie, serio?

[Limonka2738]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89457421]Czy kiedykolwiek słyszałyście o ubóstwie menstruacyjnym w własnym otoczeniu? I żeby nie było - nie kwestionuje jego występowania.

Przeglądam jakiś artykuł i 1 na 6 dziewczynek w Polsce opuściło zajęcia przez brak środków higienicznych. Osobiście uważam, że to średnio wiarygodna statystyka. Sama pewnie bym się do tego grona zaliczyła. W młodości człowiek nie raz, nie dwa dostał miesiączki, a podpaski brak. Jeszcze tym bardziej, że był to temat tabu, więc człowiek wstydził się zapytać koleżanki.[/QUOTE]


Nie, we własnym otoczeniu nigdy.


Ale wyobrażam sobie bez problemu, że może to być ciężka sytuacja nie tylko finansowo właśnie. Na przykład jak dziewczynkę wychowuje samotny ojciec, to ona może się wstydzić poprosić o kupno podpasek.


U mnie na szczęście to nigdy nie był temat tabu, ale i tak lekkie uczucie zażenowania mi towarzyszyło jak musiałam pytać koleżanki w szkole o podpaski. Tylko ja z tych, co swoje zażenowanie biorą na klatę i robią swoje i wyszło na to, że cała klasa się dowiedziała, że mam okres i podpaskę znalazłam. I nie spotkałam się z ani jednym przykrym komentarzem, co w sumie biorąc pod uwagę dojrzałość emocjonalną chłopaków w gimnazjum mnie dziś dziwi.


Ale od samego początku byłam ekstremalnie uparta, że nie będę się wstydzić swojej naturalnej fizjologii, oczywiście nie będę nikogo informować o zbędnych szczegółach, ale to żaden wstyd mieć okres.

[kici88]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89457423]Ale chodzi po prostu o to ze bilety sa tanie, to byl tylko przyklad zeby pokazac inna perspektywe, pokoj w hotelu ok. *** to tez nie jest az taka droga sprawa w wielu miejscach.
.[/QUOTE]
Za same bilety lotnicze i nocleg w trzygwiazdkowym hotelu za wyjazd poniedziałek - piątek do Wielkiej Brytanii zapłaciłam za jedną osobę 3 tysiące zł - już to nie jest mało, a gdzie jeszcze wyżywienie, transport, bilety wstępu w różne miejsca, wykupienie wycieczki z przewodnikiem? Niespecjalnie chce mi się po moich doświadczeniach podróżniczych wierzyć w te mityczne tanie wyjazdy w przyzwoitym standardzie...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89457421]Czy kiedykolwiek słyszałyście o ubóstwie menstruacyjnym w własnym otoczeniu? I żeby nie było - nie kwestionuje jego występowania.



[/QUOTE]


Żyjąc w swojej bance nie spotkałam się, ale mam znajomych pracujących w lokalnych organizacjach charytatywnych i czasem słyszę historie od których włosy dęba stają. A wydaje się, ze UK biednym krajem nie jest.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magbeth]

Nie tyle słyszałam o ubóstwie menstruacyjnym, co miałam z tym styczność w pracy, jeszcze przed przeprowadzka do No.

A w temacie beki z fizjologii to ja niestety chodziłam do podstawówki w czasach "sensacji z cioty" (przepraszam za dosadność) i jak sobie przypomnę moje głupie koleżanki to mi się bebechy wywracają. Podejście miałam takie jak Limonka, ciało to ciało, fizjologia to fizjologia, nie przeskoczę - ale ile durnoty doświadczyłam to głowa mała. Dlatego jestem jak najbardziej za normalizacja i brakiem tabu.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89457439]Co?

Ludzie mają styczność z różnymi środowiskami więc dlaczego by ktoś nie mógł się spotkać z tym osobiście? Forumowiczki również z różnych środowisk podchodzą. Czepliwość o pytanie, serio? [/QUOTE]

Ej, ale ja się ciebie nie czepiłam! Miałam na mysli to, ze czasem nam sie wydaje, ze sie z czyms nie spotkalismy, to nie znaczy, ze tak było naprawde. Ja na przykład o ubostwie menstruacyjnym dowiedzialam sie z działań jakiejś fundacji feministycznej. I jak sie wczytałam co to jest, to mialam takie 'no faktycznie, taki problem moze istniec i niekoniecznie tylko gdzies na jakiejs wsi zabitej dechami". Nie wiem dlaczego uwazasz, ze gdzies sie ciebie czepiłąm? Nie to bylo moja intencja

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez magbeth

Nie tyle słyszałam o ubóstwie menstruacyjnym, co miałam z tym styczność w pracy, jeszcze przed przeprowadzka do No.

A w temacie beki z fizjologii to ja niestety chodziłam do podstawówki w czasach "sensacji z cioty" (przepraszam za dosadność) i jak sobie przypomnę moje głupie koleżanki to mi się bebechy wywracają. Podejście miałam takie jak Limonka, ciało to ciało, fizjologia to fizjologia, nie przeskoczę - ale ile durnoty doświadczyłam to głowa mała. Dlatego jestem jak najbardziej za normalizacja i brakiem tabu.

Tak!

Ja nie rozumiem dlaczego zajęcia z wychowania do życia w rodzinie (w ogóle ta nazwa to jest hit ) były oddzielne dla chłopców, oddzielne dla dziewczyn. A potem właśnie takie tłuki biadolą, że okres to nie choroba, ciąża to nie choroba, baby to tylko kombinują żeby nie pracować.

[skara]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89457421]Czy kiedykolwiek słyszałyście o ubóstwie menstruacyjnym w własnym otoczeniu? I żeby nie było - nie kwestionuje jego występowania.

Przeglądam jakiś artykuł i 1 na 6 dziewczynek w Polsce opuściło zajęcia przez brak środków higienicznych. Osobiście uważam, że to średnio wiarygodna statystyka. Sama pewnie bym się do tego grona zaliczyła. W młodości człowiek nie raz, nie dwa dostał miesiączki, a podpaski brak. Jeszcze tym bardziej, że był to temat tabu, więc człowiek wstydził się zapytać koleżanki.[/QUOTE]Miałam w klasie osobę, która nie mogła kupić tamponów, bo to grzech wg jej mamy. Więc niby ubóstwa nie było, bo podpaski miała, ale jednak pełnej dostępu do środków higieny nie miała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez skara

Miałam w klasie osobę, która nie mogła kupić tamponów, bo to grzech wg jej mamy. Więc niby ubóstwa nie było, bo podpaski miała, ale jednak pełnej dostępu do środków higieny nie miała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brrrr.

A jeszcze do tego może występować wykluczenie komunikacyjne i nawet, jak drobne na to są, to często nie ma jak awaryjnie kupić.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez kici88

Za same bilety lotnicze i nocleg w trzygwiazdkowym hotelu za wyjazd poniedziałek - piątek do Wielkiej Brytanii zapłaciłam za jedną osobę 3 tysiące zł - już to nie jest mało, a gdzie jeszcze wyżywienie, transport, bilety wstępu w różne miejsca, wykupienie wycieczki z przewodnikiem? Niespecjalnie chce mi się po moich doświadczeniach podróżniczych wierzyć w te mityczne tanie wyjazdy w przyzwoitym standardzie...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pojechałas do jednego z droższych krajów, więc czego się spodziewałas? chociaż i tak bardzo dużo zapłaciłaś. Loty to 150-200 zł/ osoba. Nocleg ok. 700zł/ 2 os/doba, wychodzi połowę mniej.
Po Szwajcarii też nie da się podróżować budżetowo i raczej nikogo to nie zaskoczy.

Jak się już pojedzie na Bałkany, Sycylie, Gruzję wschód Europy itp to jak najbardziej możliwe. Trzeba tylko dostosować finanse do destynacji.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc]

Napisane przez chwast

Tak, zarabiam w takich okolicach, ale mam często nagrody czy premie, dodatkowo czasem robię zlecenia płatne, ale to nie związane z moja praca na etacie.

Czyli de facto zarabiasz dużo więcej niż mówiłaś.

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89457355]No z tym okresme różnie, mi ida dwie paczki, jeszcze czesto mam tak, ze jest krwawienie, dwa dni przerwy i potem faktyczny okres. Więc idzie tego więcej. Nie mówię, że to jest o wielki wydatek, bo DLA MNIE nie, ale dla domu, gdzie np. rodzice zarabiają niewiele, a tam na przykład mama + dwie córki miesiączkują.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------



o łał, zazdro [/QUOTE]Nie takie do konca "łał". Jest multum artykułów o wolonturystyce i jej negatywnym wpływie na ludność lokalną, np. poprzez zabieranie miejscowym pracy, ze o sierocincach nie wspomne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89457644]Pojechałas do jednego z droższych krajów, więc czego się spodziewałas? chociaż i tak bardzo dużo zapłaciłaś. Loty to 150-200 zł/ osoba. Nocleg ok. 700zł/ 2 os/doba, wychodzi połowę mniej.
Po Szwajcarii też nie da się podróżować budżetowo i raczej nikogo to nie zaskoczy.

Jak się już pojedzie na Bałkany, Sycylie, Gruzję wschód Europy itp to jak najbardziej możliwe. Trzeba tylko dostosować finanse do destynacji.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Można podróżować budżetowo po tych drogich krajach, ale zazwyczaj to nie są już klasyczne wakacje, a np. wolontariat, udział w jakimś projekcie itp. Rok temu śledziłam relacje dziewczyny, która właśnie podróżowała po Szwajcarii (może nie była to Genewa czy Zurych, ale to może nawet lepiej ), bo pracowała przy winobraniu i w wolne dni z ludzmi z pracy brali samochód i jezdzili po okolicy. Wiem, wiem - to nie są klasyczne wakacje, ale jest to jakas opcja, ja w sumie zawsze marzyłam o pojechaniu na winobranie, wiec

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89457655]Nie takie do konca "łał". Jest multum artykułów o wolonturystyce i jej negatywnym wpływie na ludność lokalną, np. poprzez zabieranie miejscowym pracy, ze o sierocincach nie wspomne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jest wolontariat etyczny i nie, wiem - zawodowo się tym zajmuję + sama rok spędziłam na takim projekcie. Snowdrop napisała, że jej siostra raczej sobie po prostu podrozuje, a nie buduje studnie w zamian za zagonienie całej wioski do kościoła.

[kici88]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89457644]Pojechałas do jednego z droższych krajów, więc czego się spodziewałas? chociaż i tak bardzo dużo zapłaciłaś. Loty to 150-200 zł/ osoba. Nocleg ok. 700zł/ 2 os/doba, wychodzi połowę mniej.
Po Szwajcarii też nie da się podróżować budżetowo i raczej nikogo to nie zaskoczy.

Jak się już pojedzie na Bałkany, Sycylie, Gruzję wschód Europy itp to jak najbardziej możliwe. Trzeba tylko dostosować finanse do destynacji.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Tyle, że to jest bez sensu - jechać np. do Gruzji, bo tanio, skoro interesuje mnie Wielka Brytania...
W loty do Edynburga po 100zł nie wierzę, szukałam bardzo długo i brałam pod uwagę wszystkie oferujące takie połączenie linie. I dlaczego piszesz o pokoju dwuosobowym, skoro wyraźnie mówię o wyjeździe w pojedynkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

Napisane przez chwast

Rozumiem, No ja po prostu nie mam takich wymogów, że ciuch musi być tani, jak cos mi się podoba, to nawet uzbieram przez pare miesięcy i sobie kupię.
A już w ogóle jeżeli chodzi o odzież nazwijmy to techniczną, której potrzebuję na wyjazdy, to koszta po prostu są wysokie. Jasne, mogę mieć kurtkę z Decathlona za 200 zł, ale to zupełnie co innego niż np kurtka z goretexu, który sprawdzi mi się w konkretnych warunkach, a ta z Decathlonu niestety polegnie.

Sent from my iPhone using Tapatalk

Jasne, ja też nie ma takich wymogów. Jednak jak mogę zawsze kupuję taniej na promocji czy coś. Natomiast jak ktoś musi się liczyć z budżetem to raczej celuje w sieciówki. Co do takich technicznych rzeczy, to też uważam, że nie ma co oszczędzać. Porządne naprawdę służą na lata.

Napisane przez kici88

No a dla mnie z kolei 30zl miesięcznie na podpaski to byłby idiotycznie wysoki, niepotrzebny wydatek, pomimo tego, że mam tą kwotę do dyspozycji i faktycznie mogłabym ją wydać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla Ciebie idiotyczny, dla nie nie. Poza tym jak komuś nie zależy na organicznych może kupić 2 paczki za dychę. Myślę, że tą dychę każdy kto pracuje jednak ma.

Napisane przez Ava_

Chyba 2 lata temu Szkocja wprowadzila darmowe podpaski i tampony dla kobiet. Pamietam, ze czytalam raport mowiacy, ze w Wielkiej Brytani przynajmniej 1 na 8 kobiet miala w zyciu problemy z dostepem do tych produktow ze wzgledu na cene (a paczka podpasek kosztuje okolo £1-£2). Widac to moze byc dla kogos realny problem, chociaz na pierwszy rzut oka wydaja sie groszowe sprawy.

Bardzo fajna inicjatywa. Myślę jednak, że największy problem z takimi rzeczami mają dziewczynki z jakiś ubogich/patologicznych rodzin.

Napisane przez kici88

Za same bilety lotnicze i nocleg w trzygwiazdkowym hotelu za wyjazd poniedziałek - piątek do Wielkiej Brytanii zapłaciłam za jedną osobę 3 tysiące zł - już to nie jest mało, a gdzie jeszcze wyżywienie, transport, bilety wstępu w różne miejsca, wykupienie wycieczki z przewodnikiem? Niespecjalnie chce mi się po moich doświadczeniach podróżniczych wierzyć w te mityczne tanie wyjazdy w przyzwoitym standardzie...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widocznie nie potrafisz takich wyjazdów ogarnąć. 3k za taki wyjazd to dużo biorąc pod uwagę fakt jak tanio można kupić loty. Noclegi z resztą też. Przynajmniej połowę przepłaciłaś.


[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89457464]Ja nie rozumiem dlaczego zajęcia z wychowania do życia w rodzinie (w ogóle ta nazwa to jest hit ) były oddzielne dla chłopców, oddzielne dla dziewczyn. A potem właśnie takie tłuki biadolą, że okres to nie choroba, ciąża to nie choroba, baby to tylko kombinują żeby nie pracować.[/QUOTE]


Ja też tego nie rozumiem.

[cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc]

Napisane przez kici88

Tyle, że to jest bez sensu - jechać np. do Gruzji, bo tanio, skoro interesuje mnie Wielka Brytania...
W loty do Edynburga po 100zł nie wierzę, szukałam bardzo długo i brałam pod uwagę wszystkie oferujące takie połączenie linie. I dlaczego piszesz o pokoju dwuosobowym, skoro wyraźnie mówię o wyjeździe w pojedynkę?

Podróżowanie solo jest bardzo drogie, podzielenie kosztów już z jedną osobą wychodzi dużo taniej, zatem nic dziwnego, że tyle cię to wyniosło. (Ale nie mówię, że masz na siłę dobierać towarzystwo).

A co do cen biletów, to od kilku osób podróżujących regularnie usłyszałam taką radę - najpierw szukasz tanich biletów, później z tej puli tanich lotów wybierasz destynację, która cię interesuje, potem dopiero bierzesz urlop i kupujesz noclegi.
Kiedy zaczyna się od wybrania konkretnego terminu i destynacji, to rzadko trafi się na tanie bilety.

[meliandra]

[1=cb0d8ace8e3f55c20d68522 71041c68dd40c3dc3_65540ac 21a6bc;89457672]Podróżowanie solo jest bardzo drogie, podzielenie kosztów już z jedną osobą wychodzi dużo taniej, zatem nic dziwnego, że tyle cię to wyniosło. (Ale nie mówię, że masz na siłę dobierać towarzystwo).

A co do cen biletów, to od kilku osób podróżujących regularnie usłyszałam taką radę - najpierw szukasz tanich biletów, później z tej puli tanich lotów wybierasz destynację, która cię interesuje, potem dopiero bierzesz urlop i kupujesz noclegi.
Kiedy zaczyna się od wybrania konkretnego terminu i destynacji, to rzadko trafi się na tanie bilety.[/QUOTE]


Zgadzam się. Bilety kupuje się jak są tanie, a nie na konkretny termin. Noclegi, wynajem auta, to wszystko wychodzi duuużo taniej jak nie nie podróżuje samemu. No, ale samemu też jest kilka opcji na cięcie kosztów.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Na Seszele tez nie mozna pojechac budzetowo.

Nowego BMW wyprodukowanego w 2021 roku tez nie da sie kupic budzetowo, co nie znaczy, ze za dobre pieniadze nie da sie kupic calkiem sprawnego, fajnego samochodu.

I co teraz wlasciwie udowodnilismy?

Bo ja chcialam tylko zwrocic uwage, ze czasami punkt siedzenia zmienia nam obraz sytuacji. I sa ludzie, ktorzy zarabiajac nasza minimalna, gdyby przyjechali tutaj z innego kraju, byliby w stanie podrozowac. Ja zarabiajac minimalna nie dalabym rady podrozowac, jak bylam studentka to mialam powiedzmy podobny status zycia do pensji minimalnej i nie zwiedzilam sobie za duzo. Dzisiaj juz wiem, ze to by bylo mozliwe, trzeba bylo rzucic palenie, mniej imprezowac, mniej rzucac pieniedzmi. Priorytety, po prostu.

Ale juz np. jak przyjechalam do Niemiec to niejednokrotnie widzialam Polakow, ktorzy za prace w Niemczech sobie organizowali fajne zycie. I niejedni tutaj na miejscu sie dziwili, jak oni to robia, przeciez az tak dobrze platnej pracy nie maja.

I tak samo bylo np. z pracownikami ze Wschodu w Polsce. Przyjechali, zarobili, pozwiedzali sobie i jeszcze do domu pieniadze wyslali. Jak?

No po prostu, inny punkt siedzenia, inne spojrzenie na sytuacje.

Oczywiscie wiem, ze zycie za pensje minimalna jest naprawde ciezkie w dzisiejszych czasach zwlaszcza. Ze w zaleznosci od tego jaka ma sie sytuacje (np. choroby towarzyszace itd.), moze byc bardzo, bardzo ciezko. Nie chce temu umniejszac.

[kici88]

Napisane przez meliandra

Widocznie nie potrafisz takich wyjazdów ogarnąć. 3k za taki wyjazd to dużo biorąc pod uwagę fakt jak tanio można kupić loty. Noclegi z resztą też. Przynajmniej połowę przepłaciłaś.

Jeśli znajdziesz i pokażesz linki do realnych ofert dla bezpośredniego lotu z dwiema sztukami bagażu podręcznego w cenie niższej niż 1000zl w obie strony, i jedynkę w co najmniej trzygwiazdkowym hotelu w centrum Edynburga, dostępne w terminie, który mnie interesuje, to wtedy uwierzę, że da się dużo taniej I nie mówimy ofkors o różnicach kilku złotych, tylko o połowie kwoty, czyli za 4 noclegi + 2 loty spełniające moje wymagania łącznie ok. 1500zł


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Limonka2738

No a ja sobie wolę skoczyć do sklepu w tym jednym przypadku na rok gdzie okres mnie zaskoczy bez niczego niż wiecznie sprawdzać i nosić cały zestaw za sobą.


Gdybym zarabiała najniższą krajową pewnie bym to widziała inaczej, ale tak to moim daniem strata czasu i pamięci operacyjnej.

No a dla mnie nie. Strata czasu to dla mnie latanie i szukanie. Skoro mogę mieć w torebce w razie czego, to nie zajmuje dużo miejsca.


Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89457659]Można podróżować budżetowo po tych drogich krajach, ale zazwyczaj to nie są już klasyczne wakacje, a np. wolontariat, udział w jakimś projekcie itp. Rok temu śledziłam relacje dziewczyny, która właśnie podróżowała po Szwajcarii (może nie była to Genewa czy Zurych, ale to może nawet lepiej ), bo pracowała przy winobraniu i w wolne dni z ludzmi z pracy brali samochód i jezdzili po okolicy. Wiem, wiem - to nie są klasyczne wakacje, ale jest to jakas opcja, ja w sumie zawsze marzyłam o pojechaniu na winobranie, wiec

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------



Jest wolontariat etyczny i nie, wiem - zawodowo się tym zajmuję + sama rok spędziłam na takim projekcie. Snowdrop napisała, że jej siostra raczej sobie po prostu podrozuje, a nie buduje studnie w zamian za zagonienie całej wioski do kościoła.[/QUOTE]Napisala tez, ze uczy dzieciaki angielskiego, a to moga robic miejscowi. Etyczny wolontariat zagraniczny, nawet platny, istnieje, ale wystarczy spojrzec, ile organizacji pisze o dlugofalowych korzysciach dla ludnosci lokalnej, a ile skupia sie na radosci i przygodzie zycia dla wolontariusza. Wypada to delikatnie mowiac kiepsko.

Nie znamy dokladnej sytuacji siostry Snowdrop, wiec nie chce jej krytykowac, moze rzeczywiscie pomaga ludnosci lokalnej - ale ogolnie wolontariat w Afryce to bardzo ciezki temat od strony etycznej, pielegnujacy wizje biednego murzyniatka i bialego zbawcy, i nie ma za bardzo czym sie zachwycac (wylaczajac medykow i doswiadczonych specjalistow).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez kici88

Tyle, że to jest bez sensu - jechać np. do Gruzji, bo tanio, skoro interesuje mnie Wielka Brytania...
W loty do Edynburga po 100zł nie wierzę, szukałam bardzo długo i brałam pod uwagę wszystkie oferujące takie połączenie linie. I dlaczego piszesz o pokoju dwuosobowym, skoro wyraźnie mówię o wyjeździe w pojedynkę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nikt ci nie każe jechać do Gruzji ale np. masz mniej kasy, a jednak chcesz gdzies poleciec - no to nie wybierasz UK, albo wybierasz ale w terminie podyktowanym przez cenę biletow itp.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Jeszcze cos dodam do tego punktu siedzenia, bo mi sie przypomnialo. Jest taki Youtuber Roman Fan Polszy, ktory pochodzi z Naddniestrza, nauczyl sie polskiego, oprowadzal turystow i wlasnie oprowadzal jednego Youtubera (Bartka z BezPlanu), potem ludzie po prostu zwariowali na jego punkcie i prosili zeby zalozyl kanal na YT, co tez uczynil. Teraz mieszka w PL.

W kazdym razie zrobil kiedys wywiad ze swoimi znajomymi, ktorzy pracuja w polskim supermarkecie. Naprawde ciekawe jak oni odbieraja Polske. Opowiadali np. o tym, jakie tu u nas sa promocje na mieso (w supermarketach), ze mieli zawsze pelna zamrazarke i jeszcze do Naddniestrza przywiezli.
Matko, ktos powie, jak ktos moze zawiezc gdzies mieso z marketu, przeciez to jest kiepskie mieso. No tak, ale w Naddniestrzu jest jeszcze gorsze. Jezdzi sie na granice ukrainska, zeby dostac lepsze mieso, a i tak to co jest dostepne w polskich marketach jest o wiele lepsze.

Ot, taka roznica w postrzeganiu. Jejku, ja pamietam, jak wygladalo mieso mielone na poczatku lat 2000. To mieso na patelni zylo wlasnym zyciem. i zmniejszalo sie o polowe jak sie je smazylo.

[meliandra]

Napisane przez kici88

Jeśli znajdziesz i pokażesz linki do realnych ofert dla bezpośredniego lotu z dwiema sztukami bagażu podręcznego w cenie niższej niż 1000zl w obie strony, i jedynkę w co najmniej trzygwiazdkowym hotelu w centrum Edynburga, dostępne w terminie, który mnie interesuje, to wtedy uwierzę, że da się dużo taniej I nie mówimy ofkors o różnicach kilku złotych, tylko o połowie kwoty, czyli za 4 noclegi + 2 loty spełniające moje wymagania łącznie ok. 1500zł


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale przedtem pisałaś o Londynie, teraz o Edynburgu.




Ale tak na szybko lot 13-20.02. 580 zł, 13-17.02. 530 zł, pewnie jak się poszuka można jeszcze taniej.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89457688]Napisala tez, ze uczy dzieciaki angielskiego, a to moga robic miejscowi. Etyczny wolontariat zagraniczny, nawet platny, istnieje, ale wystarczy spojrzec, ile organizacji pisze o dlugofalowych korzysciach dla ludnosci lokalnej, a ile skupia sie na radosci i przygodzie zycia dla wolontariusza. Wypada to delikatnie mowiac kiepsko.

Nie znamy dokladnej sytuacji siostry Snowdrop, wiec nie chce jej krytykowac, moze rzeczywiscie pomaga ludnosci lokalnej - ale ogolnie wolontariat w Afryce to bardzo ciezki temat od strony etycznej, pielegnujacy wizje biednego murzyniatka i bialego zbawcy, i nie ma za bardzo czym sie zachwycac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No niestety tak jest + jesli w tle tego wszystkiego jest kosciol, to tak troche zgrzytam zebami jednak.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89457692]No niestety tak jest + jesli w tle tego wszystkiego jest kosciol, to tak troche zgrzytam zebami jednak.[/QUOTE]
No to jest po prostu kolonizacja, ale serwowana w innej formie i pod płaszczykiem pomocy.
Ale podróżowanie (czyli zostawianie kasy lokalsom za noclegi itp.) + czasem pouczenie dzieci angielskiego - nie widzę nic złego w takim planie. Jeśli oczywiścnie nie jest to: nauczymy cię angielskiego, ale masz chodzic do kosciola i wierzyc w naszego Boga.

[kici88]

Napisane przez meliandra

Ale przedtem pisałaś o Londynie, teraz o Edynburgu.

Pisałam najpierw ogólnie o kraju - Wielkiej Brytanii, potem doprecyzowałam konkretne miasto w tym kraju - Edynburg, o Londynie nie było mowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cb0d8ace8e3f55c20d6852271041c68dd40c3dc3_65540ac21a6bc]

Napisane przez kici88

Jeśli znajdziesz i pokażesz linki do realnych ofert dla bezpośredniego lotu z dwiema sztukami bagażu podręcznego w cenie niższej niż 1000zl w obie strony, i jedynkę w co najmniej trzygwiazdkowym hotelu w centrum Edynburga, dostępne w terminie, który mnie interesuje, to wtedy uwierzę, że da się dużo taniej I nie mówimy ofkors o różnicach kilku złotych, tylko o połowie kwoty, czyli za 4 noclegi + 2 loty spełniające moje wymagania łącznie ok. 1500zł

Jeżeli chcesz podróżować tanio, to musisz zmienić kolejność wyboru, inaczej się nie da.