Choroba weneryczna

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez PumpkinEyes

Jak miałaś innych partnerów, nigdy się nie badałaś, to równie dobrze możesz być bezobjawowym nosicielem z formą przewlekłą. Wykluczyć tę opcję będzie można jak dostaniesz wyniki badań.

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------



Bo przeczytałam w pierwszym momencie, że nie miała. Już się poprawiłam.

I z tymi 6 miesiącami to też nie byłabym taka zasadnicza, bo równie dobrze do zakażenia czy ujawnienia objawów mogło dojść dopiero jak facet miał obniżoną odporność.

W pierwszym poście masz info, że są razem kilka lat.

skoro sa ze soba kilka lat to naprawde watpie aby przez te kilka lat sie od niej nie zarazil i obydwoje przez kilka lat nie mieli zadnych objawow

rozumiem jakby byli ze soba 3 miesiace i teraz by cos wyszlo ale bedac ze soba przez lata juz dawno ktores z nich mialoby objawy

on zarazil sie niedawno
"U mężczyzn rzeżączka rozwija się znacznie szybciej niż u kobiet, szybciej też można ją wykryć. Już po 3-5 dniach od momentu zakażenia pojawia się bowiem ropny wyciek z cewki moczowej. Towarzyszy mu silne pieczenie oraz ból podczas oddawania moczu."

[wlosomaniaczkaaa]

Napisane przez PumpkinEyes

Bez przesady. Jeżeli facet jej ufa to nic dziwnego, że szuka innych przyczyn zarażenia zamiast od razu ją oskarżać. Poza tym oboje brzmią jakby byli melepetami w kwestii STD i ani nigdy się nie badali, ani nie rozeznali jak może dojść do zarażenia.

Jakie oskarżenia? Zwykłe branie pod uwagę różnych możliwości. Mogła się przecież zarazić w "niewyjaśnionych okolicznościach" typu sauna czy co tam jeszcze było i sprzedać ją dalej partnerowi. Albo być nosicielem wcześniej.
Że już nie wspomnę o najbardziej oczywistym.

[PumpkinEyes]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Jakie oskarżenia? Zwykłe branie pod uwagę różnych możliwości. Mogła się przecież zarazić w "niewyjaśnionych okolicznościach" typu sauna czy co tam jeszcze było i sprzedać ją dalej partnerowi. Albo być nosicielem wcześniej.
Że już nie wspomnę o najbardziej oczywistym.

Oskarżenia, że go zdradziła i zaraziła.

[Limonka2738]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

To dziwne, że lekarz, a nie partner. Skoro nie ma sobie nic do zarzucenia, a jego rzeżączka była niepokalanym poczęciem i spadła mu z nieba, to dziwne, że nie chciał Ciebie sprawdzić. Przecież równie dobrze to Ty mogłaś nie mieć objawów i go zarazić. Bardzo podejrzane, że bierze z góry na siebie winę, że pewnie polizał szklankę. Akurat. Szklankę, uhm.

Dokładnie.

Sorry, nie kupuję żadnego zarażenia przez polizanie szklanki.

Chyba że jakaś znajoma się nazywała Szklanka, za granicą różne imiona można dzieciom nadawać.

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez 2day3

Tak mialam innych partnerów

No niestety tak to już jest, że nas choroby nie dotyczą, aż do momentu, kiedy nas zaczynają dotyczyć.

Zrobiła bym pełny pakiet weneryczny teraz, następny za pół roku, a potem badałą się regularnie. No i oczywiście podziękowała panu za współpracę.

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89589514]skoro sa ze soba kilka lat to naprawde watpie aby przez te kilka lat sie od niej nie zarazil i obydwoje przez kilka lat nie mieli zadnych objawow

rozumiem jakby byli ze soba 3 miesiace i teraz by cos wyszlo ale bedac ze soba przez lata juz dawno ktores z nich mialoby objawy
[/QUOTE]



---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Jakie oskarżenia? Zwykłe branie pod uwagę różnych możliwości. Mogła się przecież zarazić w "niewyjaśnionych okolicznościach" typu sauna czy co tam jeszcze było i sprzedać ją dalej partnerowi. Albo być nosicielem wcześniej.
Że już nie wspomnę o najbardziej oczywistym.

Ona też się mogła zarazić na basenie, w saunie czy pijąc z tej samej szklanki.

A jednak on zakłada, że to on zaraził ją.

No ciekawe...

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Pijąc z tej samej szklanki można zarazić się opryszczką

[Miss_Suze]

Napisane przez nadia001

Ma znaczenie, tez mieszkam w UK. Jesli facet urodzil sie np. W Afryce jest tam wieksza mozliwosc zarazen, wystarczy poczytać.

Brzmisz rasistowsko. Niezależnie skąd ktoś pochodzi, jest mowa o tej samej chorobie, a pochodzenie nie ma nic do rzeczy.

Napisane przez PumpkinEyes

Nie wiem czy da się komuś ufać w 100%, ale ja bym raczej nie zakończyła wyłącznie na takiej podstawie. Z tym, że to mój związek i moje granice, ty możesz mieć inne i nie znamy wszystkich okoliczności, więc trochę bez sensu ten wątek. Powinnaś podjąć decyzję w zgodzie ze sobą, a nie przeprowadzać badania opinii publicznej, bo to bez sensu.

Zgadzam się w 100%. Też bym związku nie zakończyła, gdybym nie miała żadnych podstaw, że facet mnie zdradza.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89589454]watpie aby facet zarazil sie nawet jakby pil z czyjejs szklanki(mowiac szczerze po co mialby to robic?)
takie tlumaczenia sa dla mnie grubymi nicmi szyte [/QUOTE]

Mi się zdarzyło przez przypadek kiedyś napić się z czyjejś szklanki. Pomyliłam się po prostu. A niektórzy ludzie mają luźne do takich rzeczy podejście. Ja np. mogę coś wypić z szklanki partnera czy rodziców, po obcej osobie fujka, ale no ludzie są różni.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Miss_Suze

Brzmisz rasistowsko. Niezależnie skąd ktoś pochodzi, jest mowa o tej samej chorobie, a pochodzenie nie ma nic do rzeczy

Trochę ma, Pan Mol świadomie zarażał Polki zjadliwym afrykańskim szczepem HIV. Choroby bywają bardziej badz mniej zjadliwe.

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89589653]Trochę ma, Pan Mol świadomie zarażał Polki zjadliwym afrykańskim szczepem HIV. Choroby bywają bardziej badz mniej zjadliwe.[/QUOTE]

No ale to trzeba pojechać do afryki i ten szczep przywieźć.

Człowiek, który urodził się w Afryce, a potem żyje 10 lat w Europie, złapie taką samą nudną europejską odmianę jak wszyscy inni.

Nawet jak się urodzi na Marsie, to też nie przywlecze marsjańskiej rzeżączki, jeśli tam nie pojedzie.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

No ale to trzeba pojechać do afryki i ten szczep przywieźć.
Człowiek, który urodził się w Afryce, a potem żyje 10 lat w Europie, złapie taką samą nudną europejską odmianę jak wszyscy inni.
Nawet jak się urodzi na Marsie, to też nie przywlecze marsjańskiej rzeżączki, jeśli tam nie pojedzie.

Można tez chorobę przywieźć że sobą. Tak zrobił pan Mol.
Zastanawiam się czy skazano go za to co zrobił. Nie mogłam znaleźć tej informacji.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Niestety zmarł zanim został skazany.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Miss_Suze

Brzmisz rasistowsko. Niezależnie skąd ktoś pochodzi, jest mowa o tej samej chorobie, a pochodzenie nie ma nic do rzeczy.



Zgadzam się w 100%. Też bym związku nie zakończyła, gdybym nie miała żadnych podstaw, że facet mnie zdradza.



Mi się zdarzyło przez przypadek kiedyś napić się z czyjejś szklanki. Pomyliłam się po prostu. A niektórzy ludzie mają luźne do takich rzeczy podejście. Ja np. mogę coś wypić z szklanki partnera czy rodziców, po obcej osobie fujka, ale no ludzie są różni.

Ja tez moge wypic cos ze szklanki partnera czy dziecka ale nie szukalabym w nich wytlumaczenia moich chorob wenerycznych;-)
Gosciu kłamie poprostu .

[nadia001]

Napisane przez Miss_Suze

Brzmisz rasistowsko. Niezależnie skąd ktoś pochodzi, jest mowa o tej samej chorobie, a pochodzenie nie ma nic do rzeczy.

Rasistowsko? Prosze Cie.
Sama miałam w wiekszosci czarnych facetów. Stwierdzam fakty i tyle.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89589662]Można tez chorobę przywieźć że sobą. Tak zrobił pan Mol.
[/QUOTE]

No dobrze, ale trzeba tam pojechać.

A pojechać i coś przywieźć może i biały, i czarny, i mulat, i marsjanin.

[Limonka2738]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89589679]Ja tez moge wypic cos ze szklanki partnera czy dziecka ale nie szukalabym w nich wytlumaczenia moich chorob wenerycznych;-)
Gosciu kłamie poprostu .[/QUOTE]

Sprawa jest prosta - zarazić się rzażączką w saunie, przez napicie się z czyjegoś kubka pewnie można, jak ktoś ma wyjątkowego pecha i jest się w jakimś promilu nieszczęśliwców.

Zdrada natomiast zdarza się codziennie i codziennie ktoś, kto by sobie rękę dał uciąć dowiaduje się, że już by nie miał ręki.

Więc z rachunku prawdopodobieństwa już bym partnerowi nie zaufała.

Przy rozstaniu nie krzyczałabym, że mnie na pewno zdradził, teraz to go nienawidzę itd. Tylko po prostu wyjaśniła prawdę - ja już nie potrafię zaufać, nawet jeśli to był przypadek jeden na milion, w którym byłeś mi w 100% wierny. A związek bez zaufania to dla mnie nie jest związek, tylko męczarnia.

I przykre, bo czasem się związki rozpadają przez głupie zbiegi okoliczności, no ale takie jest życie.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

No dobrze, ale trzeba tam pojechać.A pojechać i coś przywieźć może i biały, i czarny, i mulat, i marsjanin.

Marsjanin jeszcze nie może. Pozostali oczywiście ze tak.

[CostaDeLaLuz]

Ja się kiedyś zaraziłam mononukleozą i też byłam oskarżana o zdradę. Nikogo nie zdradziłam, a zaraziłam się najprawdopodobniej od koleżanki, bo pamiętam, że często pilysmy z jednej szklanki czy butelki.
Dlatego myślę, żebys oceniła ta sytuację na chłodno. Czy dawał Ci jakieś powodu do niepewności, czy miał sposobność żeby Cię zdradzić. Czy zaczął uciekać z telefonem. Znasz swojego partnera 5lat i chyba sama możesz etwirrziec czy jest w stanie Cię zdradzić.

[nadia001]

The main ways people get gonorrhea are from having vaginal sex, anal sex, or oral sex. You can also get gonorrhea by touching your eye if you have infected fluids on your hand. Gonorrhea can also be spread to a baby during birth if the mother has it.

To jest choroba weneryczna i szanse są znikome że zaraził się w inny sposób niż zdrada.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[Limonka2738]

Napisane przez CostaDeLaLuz

Ja się kiedyś zaraziłam mononukleozą i też byłam oskarżana o zdradę. Nikogo nie zdradziłam, a zaraziłam się najprawdopodobniej od koleżanki, bo pamiętam, że często pilysmy z jednej szklanki czy butelki.
Dlatego myślę, żebys oceniła ta sytuację na chłodno. Czy dawał Ci jakieś powodu do niepewności, czy miał sposobność żeby Cię zdradzić. Czy zaczął uciekać z telefonem. Znasz swojego partnera 5lat i chyba sama możesz etwirrziec czy jest w stanie Cię zdradzić.

Ale mononukleoza to jest tego typu choroba - serio można się zarazić pijąc z tej samej szklanki.

Rzeżączką dużo trudniej.

[Mija62]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89589679]Ja tez moge wypic cos ze szklanki partnera czy dziecka ale nie szukalabym w nich wytlumaczenia moich chorob wenerycznych;-)
Gosciu kłamie poprostu .[/QUOTE]

Oczywiście.

______


Ten wątek to złoto

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez nadia001

To jest choroba weneryczna i szanse są znikome że zaraził się w inny sposób niż zdrada.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

No wsadził penisa innej pannie i tyle.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Sąd orzekł - winny.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez CostaDeLaLuz

Ja się kiedyś zaraziłam mononukleozą i też byłam oskarżana o zdradę. Nikogo nie zdradziłam, a zaraziłam się najprawdopodobniej od koleżanki, bo pamiętam, że często pilysmy z jednej szklanki czy butelki.
Dlatego myślę, żebys oceniła ta sytuację na chłodno. Czy dawał Ci jakieś powodu do niepewności, czy miał sposobność żeby Cię zdradzić. Czy zaczął uciekać z telefonem. Znasz swojego partnera 5lat i chyba sama możesz etwirrziec czy jest w stanie Cię zdradzić.

no ale to sa dwie rozne choroby
"Do zakażenia wirusem EBV dochodzi w wyniku bezpośredniego kontaktu z osobą chorą (ślina, wydzielimy nosogardła), rzadko drogą kropelkową. Wrotami zakażenia jest jama nosowo-gardłowa."
tu rzeczywiscie jest wieksza szansa zarazi sie orzez picie z tej samej butelki czy nawet siedzenie razem w pokoju jak ktos kicha

rzezaczka to choroba weneryczna nie zarazisz sie przez kichanie droga kropelkowa tu sprawa jest jasna ze doszlo do glebszych kontaktow niz picie z tej samej butelki

[Limonka2738]

Napisane przez Mija62

Sąd orzekł - winny.

Ale my tu nikogo nie wsadzamy do więzienia. Oczywiście, że nie ma pewności.

Ale ja bym już nie zaufała.

[milka_70]

Napisane przez CostaDeLaLuz

Ja się kiedyś zaraziłam mononukleozą i też byłam oskarżana o zdradę. Nikogo nie zdradziłam, a zaraziłam się najprawdopodobniej od koleżanki, bo pamiętam, że często pilysmy z jednej szklanki czy butelki.
Dlatego myślę, żebys oceniła ta sytuację na chłodno. Czy dawał Ci jakieś powodu do niepewności, czy miał sposobność żeby Cię zdradzić. Czy zaczął uciekać z telefonem. Znasz swojego partnera 5lat i chyba sama możesz etwirrziec czy jest w stanie Cię zdradzić.

Mononukleoza to wirus, to nie to samo co rzeżączka. Tym zaraża się przez seks

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez Limonka2738

Ale mononukleoza to jest tego typu choroba - serio można się zarazić pijąc z tej samej szklanki.



Rzeżączką dużo trudniej.

Przeciez nie bez powodu mononukleozę nazywa się chorobą pocałunków. Rzeżączki nie

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Mija62

No wsadził penisa innej pannie i tyle.[COLOR="Silver"].

Albo Panu.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Oprocz tego fakt ze on nie podejrzewa jej ze go tym zarazila wskazuje ze musial zmims jeszcze uprawiac seks ,gdyby z nikim innym nie sypial pierwsza reakcja byloby posadzenie partnera o niewiernisc a on wymysla jakies szklanki czy sauny ,moze I byl w saunie ale nie zrazil sie tam odsiedzenia na lawce
Poprostu nie kupuje jego tlumaczen
W zyciu uzywalam sauny I pilam z wielu szklanek probowalam jedzenia z czyjejs lyzki itp ale nigdy przez to choroby wenerycznej nie dostalam (I nieznam nikogo kto tak sie zarazil)

[kennedy]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89588860]Jeżeli robiłaś mu loda to zrób wymaz z gardła. Jakiś aktor tlumaczy nowotwór jamy ustnej chlamydia partnerki.

Byłaś już u lekarza?[/QUOTE]

Napisane przez Miss_Suze

Brzmisz rasistowsko. Niezależnie skąd ktoś pochodzi, jest mowa o tej samej chorobie, a pochodzenie nie ma nic do rzeczy.



Zgadzam się w 100%. Też bym związku nie zakończyła, gdybym nie miała żadnych podstaw, że facet mnie zdradza.



Mi się zdarzyło przez przypadek kiedyś napić się z czyjejś szklanki. Pomyliłam się po prostu. A niektórzy ludzie mają luźne do takich rzeczy podejście. Ja np. mogę coś wypić z szklanki partnera czy rodziców, po obcej osobie fujka, ale no ludzie są różni.

jak to nie ma podstaw?ma rzezaczke

[PumpkinEyes]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89589866]
W zyciu uzywalam sauny I pilam z wielu szklanek probowalam jedzenia z czyjejs lyzki itp ale nigdy przez to choroby wenerycznej nie dostalam (I nieznam nikogo kto tak sie zarazil)[/QUOTE]

Dowód w rodzaju - mój dziadek palił od 12 roku życia trzy paczki dziennie, a dożył lat 90

[milka_70]

Napisane przez PumpkinEyes

Dowód w rodzaju - mój dziadek palił od 12 roku życia trzy paczki dziennie, a dożył lat 90

O co ci chodzi?? Chłop ma rzeżączkę, chorobę weneryczną przenoszona droga płciową ale ty upierasz się ze na pewno zaraził się w saunie??

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[PumpkinEyes]

Napisane przez milka_70

O co ci chodzi?? Chłop ma rzeżączkę, chorobę weneryczną przenoszona droga płciową ale ty upierasz się ze na pewno zaraził się w saunie??

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Nie upieram się. Nie wiem jak się zaraził. Tylko on wie. Po prostu to jest dowód anegdotyczny, a stosowanie takich jest śmieszne i bez sensu.

[v-x-n]

Napisane przez Miss_Suze

Brzmisz rasistowsko. Niezależnie skąd ktoś pochodzi, jest mowa o tej samej chorobie, a pochodzenie nie ma nic do rzeczy.

Ja tylko wtrace - w UK wypelniajac formularz przed badaniami jest pytanie czy jakikolwiek z przeszlych partnerow seksualnych jest z krajow azjatyckich. Jezeli tak, to wykonuja dodatkowy pakiet badan na cos tam. Pochodzenie ma znaczenie i nie ma co udawac, ze nie.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Jakby był wierny to pierwsze podejrzenie o źródło zakażenia padłoby na Ciebie. Tutaj mamy historie że szklankami

Sent from my FP4 using Tapatalk