Staraczki 2022 cz. 3

[Oska87]

Napisane przez ateris

Szkoda, że roana mi jeszcze nie sprzedasz Ale może gdzieś go trafię na olx.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, raczej wątpię, chociaż kto wie haha. Fajny jest serio. Ale w sumie na kiedy masz termin? Bo ja pewnie na zimę kupie inna spacerówkę tyle że Ty pewnie masz i tak za daleko haha.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

A tak w ogóle swoja droga, jak wasze maluchy szybko rosna? Ja wam powiem zszokowana jestem, jak mała nabiera tempa. O ile rozmiar 50 czy 56 miala po +/- miesiac każdy, tak teraz po niecałych 3tyg wyrosla mi w sumie z 62 się zrobila taka długa i chuda ze ogien już wczoraj na spacerze u tesciowej mowie zaraz mi z gondoli wyrosnie trochę mnie to zastanawia żeby nie była przypadkiem tak wysoka jak tata, ten to ma 195cm czy jakoś tak. No ale czas pokaze.
Kołyska w zasadzie jeszcze jako tako bo ma 90cm, ale gondola 80cm więc tak powoli na styken. Malo tego albo muszę obniżyć łóżeczko albo zrezygnować z przewijaka (raczej to drugie) bo jak ryczy czasem z głodu przy pobudce to w niego kopie
Także No ledwo jeden remanent w szafie zrobilam, przyszedł czas na następny zalamka.


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez Oska87

Haha, raczej wątpię, chociaż kto wie haha. Fajny jest serio. Ale w sumie na kiedy masz termin? Bo ja pewnie na zimę kupie inna spacerówkę tyle że Ty pewnie masz i tak za daleko haha.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

A tak w ogóle swoja droga, jak wasze maluchy szybko rosna? Ja wam powiem zszokowana jestem, jak mała nabiera tempa. O ile rozmiar 50 czy 56 miala po +/- miesiac każdy, tak teraz po niecałych 3tyg wyrosla mi w sumie z 62 się zrobila taka długa i chuda ze ogien już wczoraj na spacerze u tesciowej mowie zaraz mi z gondoli wyrosnie trochę mnie to zastanawia żeby nie była przypadkiem tak wysoka jak tata, ten to ma 195cm czy jakoś tak. No ale czas pokaze.
Kołyska w zasadzie jeszcze jako tako bo ma 90cm, ale gondola 80cm więc tak powoli na styken. Malo tego albo muszę obniżyć łóżeczko albo zrezygnować z przewijaka (raczej to drugie) bo jak ryczy czasem z głodu przy pobudce to w niego kopie
Także No ledwo jeden remanent w szafie zrobilam, przyszedł czas na następny zalamka.


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

Na listopad, a mieszkam w Warszawie nie no na spokojnie, coś się znajdzie myślę Stwierdziliśmy, że szkoda jednak kasy na nowy skoro można zadbany znaleźć uzywany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska87]

A co do wózka, spacerówki tez nie zamierzam długo używać bo po przeprowadzce jakos na jesień myślę, moje super koła na chodniki, stają się dramatyczne na polne drogi, dlatego będę celować w pompowane. Ale poczekam aż usiądzie moja mała kruszyna długa se ją zważę jak się obudzi i może uda się znaleźć miare i zmierzyć.
Juz nie wspomnę ze te karuzele chmurkę muszę rozmontowac bo też w nią kopie a za ochraniacze potrafi wystawić jakimś cudem nawet nogę między szczeble. Więc No robi się ciekawie.20230529_103501.jpg

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[Oska87]

Napisane przez ateris

Na listopad, a mieszkam w Warszawie nie no na spokojnie, coś się znajdzie myślę Stwierdziliśmy, że szkoda jednak kasy na nowy skoro można zadbany znaleźć uzywany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ej no to zobacz, jak będziesz chciała. Why not. Kuriera można zamówić. Miej w pamięci i nie naciskam. Rama mi się trochę porysowała jedynie z uwagi na składanie do naszej srebrnej strzały jakim jest polo.
A tak to właściwie oprócz kilku dodatkowych rys, stan idealny bym rzekła. Także w fajnej cenie mogłaby odsprzedać. Ale to temat do przemyślenia. Tylko weź pod uwagę że on ma dziury od spodu jednak, niby materacem przykryte No ale może ciut wiać.


Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez ateris

Drogie mamy podpowiecie kiedy najlepiej umówić usg polowkowe? Czy 19+3 np to nie za wcześnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chyba za każdym razem miałam w 20+coś. Sama terminu nie wybierałam, oni sami proponowali, znając tydzień ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Oska będę miała na uwadze dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez theali

Ja chyba za każdym razem miałam w 20+coś. Sama terminu nie wybierałam, oni sami proponowali, znając tydzień ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, zapisałam się w takim razie na 20+1 i idziemy pierwszy raz we dwoje

Ja dostałam skierowanie w ramach pakietu wiec mogłam się umówić sama przez aplikację. Wybralam doktorka, który ma opinie 5.0 i piszą, że nie robi problemu z wejścia partnera na badanie. Ogólnie nie mogę w to uwierzyć, że za miesiąc polowkowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oska87]

Napisane przez ateris

Oska będę miała na uwadze dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Dzięki, zapisałam się w takim razie na 20+1 i idziemy pierwszy raz we dwoje

Ja dostałam skierowanie w ramach pakietu wiec mogłam się umówić sama przez aplikację. Wybralam doktorka, który ma opinie 5.0 i piszą, że nie robi problemu z wejścia partnera na badanie. Ogólnie nie mogę w to uwierzyć, że za miesiąc polowkowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nooo, ja chwilami nie mogę uwierzyć że mamą jestem
Także No, sama zobaczysz ile jeszcze rzeczy niedouwierzenia haha.

Oczywiście daj znaka i zaglądaj do nas



Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

No poki co udało mi się ją zważyć. Na golaska 4750g ale miary ni uja znaleźć nie mogę hehe.

Wysłane z mojego SM-M317F przy użyciu Tapatalka

[farfarae]

Ateris, leci! Dla mnie po połówkowych zaczął się najfajniejszy okres ciąży, jakoś wyluzowałam i mniej się stresowałam, poszłam też na L4. A jak aię czujesz fizycznie i jak z nastrojem?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Frenchien]

Ja też po połówkowych trochę odetchnęłam, jeżeli chodzi o stres o dziecko. Zwłaszcza że ja późno zaczęłam czuć ruchy i jak już czułam to były bardzo delikatne i rzadko.

Wtedy też myśl czy strach przed porodem były taaaaaaaak daleko

Jakiś spadek formy od wczoraj mam, najchętniej bym ciągle spała i nic nie robiła.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[natkurka]

Fren to odpoczywaj! Lez i popijaj kawe, naprawde. Jesli organizm potrzebuje zwolnic to daje sygnal

[ateris]

Napisane przez farfarae

Ateris, leci! Dla mnie po połówkowych zaczął się najfajniejszy okres ciąży, jakoś wyluzowałam i mniej się stresowałam, poszłam też na L4. A jak aię czujesz fizycznie i jak z nastrojem?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fizycznie jest dobrze. Psychicznie miałam trochę stresów w pracy i jestem od wczoraj na l4. Na razie jest dziwnie nie pracować i móc wyjść na spacer przed 17 Ale dziecko jest teraz najważniejsze i stres mi nie jest potrzebny.

Czekam na pierwsze ruchy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natkurka]

U mnie byly dosc pozno, tak zebym mogla stwirdzic ze to ruchy a nie jelita to 22 tydzien gdzies

[ateris]

Napisane przez natkurka

U mnie byly dosc pozno, tak zebym mogla stwirdzic ze to ruchy a nie jelita to 22 tydzien gdzies

To mogę sobie jeszcze poczekać U mnie teraz 17 tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frenchien]

Napisane przez natkurka

Fren to odpoczywaj! Lez i popijaj kawe, naprawde. Jesli organizm potrzebuje zwolnic to daje sygnal

Odpoczywam ale mi się nudzi zaplanowałam sobie zrobić ciasto z rabarbarem i bezą i to moja rozrywka na dzisiaj.

Teściowa już dzwoniła z rana czy coś mnie zbiera potem przyszedł teść to w tle to samo pytanie. Dodatkowo info, że ciotki się stresują moim porodem. Szlag mnie trafia jak słyszę takie teksty. Na szczęście moja mama, babcia i koleżanki nie pytają tylko powiedziały żeby dać znać jak się mała urodzi i to jest super

Apetyt nadal mam jak smok, samo słodkie bym jadła + kefiry/maślanki codziennie wypijam.

I moje libido ostatnio jest na poziomie +1000, co mnie wkurza bo ten sex teraz nie jest zbyt szałowy i raczej unikam, tym bardziej że mąż się w ogóle nie garnie więc ja też nie inicjuje i chodzę całe dnie sfrustrowana

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[farfarae]

Ateris i Fren, odpoczywajcie póki możecie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Frenchien]

Kurcze dziewczyny coś mi pocieklo po nogach, zmieniłam wkładkę i jeszcze 2 razy tak samo. Zupełnie wodniste i przezroczyste. Czekam co dalej i chyba dzwonię do położnej. Ale się stresuje... Skurczy brak ale brzuch pobolewa.



Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[maja5433]

Napisane przez Frenchien

Kurcze dziewczyny coś mi pocieklo po nogach, zmieniłam wkładkę i jeszcze 2 razy tak samo. Zupełnie wodniste i przezroczyste. Czekam co dalej i chyba dzwonię do położnej. Ale się stresuje... Skurczy brak ale brzuch pobolewa.



Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

dawaj znac

[theali]

Napisane przez Frenchien

Kurcze dziewczyny coś mi pocieklo po nogach, zmieniłam wkładkę i jeszcze 2 razy tak samo. Zupełnie wodniste i przezroczyste. Czekam co dalej i chyba dzwonię do położnej. Ale się stresuje... Skurczy brak ale brzuch pobolewa.



Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Wygląda na to, że może się rozkręcać Gdybyś przypadkiem miała dostęp do papierków lakmusowych, to możesz sprawdzić (wody płodowe mają odczyn zasadowy).

Jeżeli faktycznie się będzie rozkręcać, to zjedz coś na spokojnie, weź prysznic i w miarę możliwości odpoczywaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Fren kciuki!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frenchien]

To już na bank wody. Chlusnęło skurcze też już się pojawiły, położna narazie mówiła żeby czekać w domu jak to się rozkręci więc się wykąpałam i ogarniam powoli.
Skurcze są co 4-5 minut ale takie po prostu bolące mocniej a nie jakiś dramat i trwają po 20-30s. Kurcze nie wiem jak to liczyć, bo początkowo miały być co 10 min, a jak co 5min to szpital. U mnie są co 4 min od początku....

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez Frenchien

To już na bank wody. Chlusnęło skurcze też już się pojawiły, położna narazie mówiła żeby czekać w domu jak to się rozkręci więc się wykąpałam i ogarniam powoli.
Skurcze są co 4-5 minut ale takie po prostu bolące mocniej a nie jakiś dramat i trwają po 20-30s. Kurcze nie wiem jak to liczyć, bo początkowo miały być co 10 min, a jak co 5min to szpital. U mnie są co 4 min od początku....

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Spokojnie zaczekaj trochę, aż będą się robić dłuższe i bardziej intensywne. U mnie przy pierwszym porodzie (również rozpoczętym odejściem wód) też były od początku co 4-5 minut, ale takie właśnie po 20-30 sekund. Przez 6 godzin nie zrobiły prawie nic

Ty masz GBS dodatni czy ujemny? Przepraszam, nie kojarzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d63b8a062af6359c617c11f5dff2214bf44d9449_65540a02934eb]

Fren, ja nie potrafiłam czekać na spokojnie i chyba po 30 min od odejścia wód pojechałam do szpitala... oczywiście przed tym próbowałam wyrelaksować, wziąć prysznic, zjeść. Ale w drodze już dostałam mocniejsze skurcze, w szpitalu już ledwie oddychałam więc cieszyłam się że jednak pojechałam prawie od razu, bo nie wiem jak dojechałabym z bólem.
Ale to każda ma inaczej
Trzymaj się ciepło, wszystko będzie dobrze, poród to najkrótsza przygoda w macierzyństwie

[farfarae]

Fren, kciuki!!! Już niedługo Michasia będzie po drugiej stronie brzucha Wygląda na to, że będzie majowa dziewczyna Bądź w kontakcie z położną i pamiętaj o oddechu jak u Dembińskiej, to serio pomaga. Jak masz piłkę, to możesz sobie też spróbować na niej usiąść z nogami szeroko do czasu wyjazdu do szpitala, mnie było tak bardzo wygodnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[natkurka]

Freeennn

Dawaj znac! Na kiedy ty mialas termin?

[maja5433]

To chyba po tych intensywnych spacerach w weekend kciuki Fren, marzy mi sie porod tydzien przed terminem!

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Swoja droga co polecacie zjesc w pierwszym okresie porodu? Wegle zlozone? Tluszcze? 🙈

[farfarae]

Kropka, a co u Ciebie? Jak się czujesz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[theali]

Napisane przez maja5433

Swoja droga co polecacie zjesc w pierwszym okresie porodu? Wegle zlozone? Tluszcze? 🙈

Na co będziesz miała ochotę i co żołądek przyjmie Ale stawiałabym raczej na lekkie rzeczy. Ja przed przejściem z położnictwa na porodówkę (do 4 cm byłam na oddziale) wciągnęłam to co miałam swojego, bo do szpitalnego śniadania było daleko: owsiankę instant, pomidorki koktajlowe i jakiś twarożek I chyba mus owocowy.

[natkurka]

I jaaak???

[Frenchien]

Dziewczyny weszłam na chwilę dać znać.
Wody o 18 odeszły, o 19 skurcze co 3 min coraz mocniejsze, 19:30 byłam w szpitalu i ledwo żyłam, rozwarcie 4cm, papierologia, pobrania krwi i pół h później 8cm.
Nie zdążyli podać znieczulenia nad czym bardzo ubolewam.
Mała urodziła się 22:30. 3,5 kg, 54cm.

Niestety parte były najgorsze, trwały 1,5h, ja już byłam słaba, skurcze też słabe, wzięłam oxy i jakoś poszło ale to był dla mnie dramat.

Mimo wszystko uważam, że poród był na prawdę dobry, położna cudowna no i mega wsparcie męża, gdyby nie on to nie dałabym rady.

Po porodzie leżeliśmy sobie jeszcze razem 2,5h, potem kąpiel i ja odzyskałam siły. Mogę powiedzieć że teraz czuję się świetnie!


Na noc oddałam małą żebym mogla się wyspać no i teraz na nią czekam

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez Frenchien

Dziewczyny weszłam na chwilę dać znać.
Wody o 18 odeszły, o 19 skurcze co 3 min coraz mocniejsze, 19:30 byłam w szpitalu i ledwo żyłam, rozwarcie 4cm, papierologia, pobrania krwi i pół h później 8cm.
Nie zdążyli podać znieczulenia nad czym bardzo ubolewam.
Mała urodziła się 22:30. 3,5 kg, 54cm.

Niestety parte były najgorsze, trwały 1,5h, ja już byłam słaba, skurcze też słabe, wzięłam oxy i jakoś poszło ale to był dla mnie dramat.

Mimo wszystko uważam, że poród był na prawdę dobry, położna cudowna no i mega wsparcie męża, gdyby nie on to nie dałabym rady.

Po porodzie leżeliśmy sobie jeszcze razem 2,5h, potem kąpiel i ja odzyskałam siły. Mogę powiedzieć że teraz czuję się świetnie!


Na noc oddałam małą żebym mogla się wyspać no i teraz na nią czekam

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Gratulacje ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz