Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

[25b2a07661c38f1fbeb6ed1b51a706f49250c239_6721770231591]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89596618]Nie dałoby się jakoś obnażyć jej hipokryzji?

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------





Nie dyrektor. Ale miał pod opieką kontrahentów więc nie mial czasu. Kupił co trzeba, resztę my ogarnęliśmy.[/QUOTE]Chętnie, ale z fake kontem byłoby to dyskusyjne

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Napisane przez Natalie_Alex

Dokładnie. Tak może być w jakiejś bardzo małej firmie. Ale to i tak dziwne, gdy pracownik zatrudniony do czegoś konkretnego, ma zajmować się jakimiś dokumentami. Albo ma sam naprawiać komputer i podłączać drukarki w biurze. Mało to profesjonalne.

Nie jestem w stanie być wszędzie i ogarniać wszystkiego. A podejrzewam, że wielu pracowników woli sobie samemu zainstalować nową drukarkę (albo poczekać na mnie*), niż zarabiać o 500zł mniej, żebym im zatrudniła specjalną osobę, która będzie pilnowała poziomu tuszu, laminowała dokumenty, wymieniała żarówki itd.


Gdyby to było na tyle duże korpo, że zawsze jest coś technicznego do zrobienia, to jasne. A w większości małych/średnich firm taka osoba by po prostu siedziała cały dzień czekając, aż coś się może gdzieś zepsuje. Ja mam interwencję raz/dwa razy w miesiącu i to zwykle pierdoła (w stylu pracownikowi się ustawiła domyślna drukarka na "drukuj do PDF" i zgłasza "drukarka nie drukuje"). To po prostu za mało, żeby mieć od tego dedykowanego pracownika.


I żeby była jasność - nie zwolnię kogoś, bo nie potrafi zainstalować drukarki. Ale na pewno będę przychylniej patrzeć na pracownika, któremu ufam, że sobie po prostu poradzi w razie gdy przepali mu się żarówka, jeśli poprosi mnie o jakiś konkretny sprzęt, albo podwyżkę.



Jeździłam już wymieniać żarówkę, bo "nie mam tego w obowiązkach służbowych". Żarówkę, taką z lampki biurkowej. Co się wykręca jedną i wkręca drugą. Czasem jestem wdzięczna, że nie muszę jechać dokładać papieru do drukarki.



Po prostu złoty środek, jak ze wszystkim.



*Drukarka w mojej branży ułatwia pracę, ale w ogóle nie jest niezbędna.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

Nie jestem w stanie być wszędzie i ogarniać wszystkiego. A podejrzewam, że wielu pracowników woli sobie samemu zainstalować nową drukarkę (albo poczekać na mnie*), niż zarabiać o 500zł mniej, żebym im zatrudniła specjalną osobę, która będzie pilnowała poziomu tuszu, laminowała dokumenty, wymieniała żarówki itd.


Gdyby to było na tyle duże korpo, że zawsze jest coś technicznego do zrobienia, to jasne. A w większości małych/średnich firm taka osoba by po prostu siedziała cały dzień czekając, aż coś się może gdzieś zepsuje. Ja mam interwencję raz/dwa razy w miesiącu i to zwykle pierdoła (w stylu pracownikowi się ustawiła domyślna drukarka na "drukuj do PDF" i zgłasza "drukarka nie drukuje"). To po prostu za mało, żeby mieć od tego dedykowanego pracownika.
I żeby była jasność - nie zwolnię kogoś, bo nie potrafi zainstalować drukarki. Ale na pewno będę przychylniej patrzeć na pracownika, któremu ufam, że sobie po prostu poradzi w razie gdy przepali mu się żarówka, jeśli poprosi mnie o jakiś konkretny sprzęt, albo podwyżkę.
Jeździłam już wymieniać żarówkę, bo "nie mam tego w obowiązkach służbowych". Żarówkę, taką z lampki biurkowej. Co się wykręca jedną i wkręca drugą. Czasem jestem wdzięczna, że nie muszę jechać dokładać papieru do drukarki.
Po prostu złoty środek, jak ze wszystkim.
*Drukarka w mojej branży ułatwia pracę, ale w ogóle nie jest niezbędna.

W obowiązkach służbowych mam wykonywanie poleceń bezpośrednich przełożonych. I jak mi poleci posprzątać w biurze, to musze to zrobić. Wpisz takie stwierdzenie i masz problem z zarowka rozwiązany. Wymiana papieru w drukarce to obsługa urządzeń biurowych.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[pempek]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596743]Treść usunięta[/QUOTE]


Zgadzam się totalnie. U mnie jest dokładnie to samo.

A tekst o podwyżkach to w ogóle kosmos


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

A tak z ciekawości czystej- bo ja nigdy nie pracowałam w dużej korporacji- to toner lub tusz w drukarce wymieniają sobie pracownicy czy działa rechniczy czy tam administracyjny- ten od instalacji drukarek?

[Limonka2738]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596743]Treść usunięta[/QUOTE]

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596752]Treść usunięta[/QUOTE]
Jak się wtyczkę wyciągnie z gniazdka to lampka nie kopie prądem

Limonka- wstań spod biurka

[Limonka2738]

Napisane przez pempek

Zgadzam się totalnie. U mnie jest dokładnie to samo.

A tekst o podwyżkach to w ogóle kosmos

Nie wiem, co w tym dziwnego. Czemu mam dawać podwyżkę komuś, na kogo nie mogę liczyć w żadnej kwestii i robi tylko to, co absolutnie musi i kropka?



Jeśli ktoś robi dokładnie to, co ma na umowie to dostaje pieniędzy dokładnie tyle, ile ma w umowie, proste.


Czemu mam dać podwyżkę każdemu, bo o to poprosił? Nie mówię o podwyżkach inflacyjnych.


Jeżeli ktoś przychodzi po podwyżkę, to raczej musi mi udowodnić, że na nią zasługuje. Musi mieć realne wyniki, odstawać od reszty w czymś, być osobą, na której mogę polegać etc.

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596752]Treść usunięta[/QUOTE]


To dobrze, bo najwyraźniej ja nie chciałabym cię jako pracownika, a ty mnie jako pracodawcę.


Więc wszyscy zadowoleni.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596752]Treść usunięta[/QUOTE]
Ty tak na serio??



Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Limonka2738]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596759]Treść usunięta[/QUOTE]


To nie korpo w Stanach.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Limonka2738]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89596734]W obowiązkach służbowych mam wykonywanie poleceń bezpośrednich przełożonych. I jak mi poleci posprzątać w biurze, to musze to zrobić. Wpisz takie stwierdzenie i masz problem z zarowka rozwiązany. Wymiana papieru w drukarce to obsługa urządzeń biurowych.[/QUOTE]


Wiesz, to w ogóle był pracownik tego typu, że wolałam go znieść przez parę miesięcy bez awantur, a potem nie przedłużyć umowy.


Technicznie mogłam go "zmusić". Tylko nie widziałam sensu toczenia wojny. To tylko żarówka, pojechałam i wymieniłam, korona mi z głowy nie spadła.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89596747]A tak z ciekawości czystej- bo ja nigdy nie pracowałam w dużej korporacji- to toner lub tusz w drukarce wymieniają sobie pracownicy czy działa rechniczy czy tam administracyjny- ten od instalacji drukarek?[/QUOTE]

Ja tez nie i nie wiem co to jest korpo i korpo-cos tam ale posiadam magiczna umiejetnisc wymiany tonera w drukarce, pojemników z kolorami w ploterze, a nawet wymiany roli papieru o właściwej gramaturze, tak bym ten "gruby" nie trafił na podajnik do składania rysunków.
Jakbym zadzwoniła do IT, to by mnie zabili śmiechem, albo wysłali do domu- bo chora

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596762]Treść usunięta[/QUOTE]Bidne "zarty"

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Higurashi]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89596747]A tak z ciekawości czystej- bo ja nigdy nie pracowałam w dużej korporacji- to toner lub tusz w drukarce wymieniają sobie pracownicy czy działa rechniczy czy tam administracyjny- ten od instalacji drukarek?[/QUOTE]U mnie jest od tego "on-site IT"

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Limonka2738]

[Q[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596765]Treść usunięta[/QUOTE]


Pytanie:

Czy pracownik zatrudniony na stanowisku porządkowej może wymieniać żarówki i czyścić oprawy oświetleniowe nie mając uprawnień elektrycznych?


Odpowiedź: Tak, może. Do wykonywania prac związanych z wymianą żarówek oraz prac porządkowych polegających na odkurzaniu opraw oświetleniowych nie są wymagane uprawnienia do eksploatacji urządzeń energetycznych.


https://www.portalbhp.pl/bhp-w-srodo...owek-4399.html


Ma normalnie L4 płatne, bo jest ofiarą wypadku w pracy.


Naprawdę, pragnę ci przypomnieć, że twoje podejście jest powodem, dla którego na kubkach z gorąco kawą jest napisane "uwaga, gorące", a w instrukcji mikrofalówki "nie podgrzewać chomików".

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596765]Treść usunięta[/QUOTE]


Do wymiary żarówki w lampce potrzeba specjalnych kompetencji. Coraz ciekawiej


Ostatnio SAMA wymieniłam w pilocie do klimatyzacji baterie. Jakoś przeżyłam, prąd nie kopnął, całe szczęście.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[pempek]

Napisane przez Limonka2738

[Q


Pytanie:

Czy pracownik zatrudniony na stanowisku porządkowej może wymieniać żarówki i czyścić oprawy oświetleniowe nie mając uprawnień elektrycznych?


Odpowiedź: Tak, może. Do wykonywania prac związanych z wymianą żarówek oraz prac porządkowych polegających na odkurzaniu opraw oświetleniowych nie są wymagane uprawnienia do eksploatacji urządzeń energetycznych.


https://www.portalbhp.pl/bhp-w-srodo...owek-4399.html


Ma normalnie L4 płatne, bo jest ofiarą wypadku w pracy.


Naprawdę, pragnę ci przypomnieć, że twoje podejście jest powodem, dla którego na kubkach z gorąco kawą jest napisane "uwaga, gorące", a w instrukcji mikrofalówki "nie podgrzewać chomików".

Ten artykuł jest z 2009, tu coś nowszego:

https://praca.gazetaprawna.pl/artyku...pracy.html.amp

W moim korpo w PL nikt by nie dopuścił żeby pracownik sam wymieniał żarówkę, a już traktowanie tego jako brak zaangażowania i powód do nie dania podwyżki jest bardzo słaby. Na pewno bym uciekała od takiego pracodawcy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596794]Treść usunięta[/QUOTE]


Chce zauważyć, że ta dyskusja zaczęła się od drukowania i xerowania w pracy. To Ty rzucasz jakimiś hasłami, jakby ktokolwiek pisał, że pracownik biurowy ma latać z mopem i wspinać się po słupach elektrycznych.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Pamiętacie taki serial Ally Mcbeal- ja myślałam że te pozwy np. O odszkodowania za jakies smieszne rzeczy w jego fabule to takie satyryczne wymysły, przesadzone- żeby było śmiesznie. Ale teraz to już mam wątpliwości czy to nie był film na faktach...

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596803]Treść usunięta[/QUOTE]


To już twoja nadinterpretacja

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89596776]Treść usunięta[/QUOTE]

Ale ja się nie martwię o żadne "zalatwianie" setek dodatkowych pierdół, to i tak nie ma i nie bedzie mialo wpływu na moją podwyżkę. Wymieniam papier i toner które są zawsze w szafie obok.


Sent from my SM-G973F using Tapatalk