Panny Młode 2009 cz. V

[Madzialenka12344321]

kliwia no normalnie meczyłam sie i meczyłam bez tego netu. dzis tez zrezygnowana włączam komputer a bach naiepsodzianka (ciekawe na jak długo) hehe

myslisz ze sama powinnam jej powiedziec o tym papierze?? mimo,z e juz tyle ze soba nie gadamy?? kurde wkurza mnie ten mój TZ ale na szczęscie ta mała juz za 1-2 tygodnie jedzie
a na TZ bede miała dzis lekkiego focha a co

[kliwia]

tak myślę, że powinnaś jej powiedzieć beż jakiegoś wstępu, po prostu rzucić jej przelotem, papier się skonczył idź kupić. i koniec tematu, nie czakaj na odpwoiedz i nie patrz w oczy

[Madzialenka12344321]

hm.. no w sumie to racja tylko oby TZ w domu nie było wtedy jeszcze, bo sie boje, ze jeszcze moze cos wypalic tak jak dzis w nocy, ze zostalo jej 1-2 tygodnie wiec po co bedzie papier kupowała albo inny tekst

edit:
a co tu taka cisza co??

[mala2241]

witam kochane przepraszam ze mnie nie bylo ale jak tylko moj tz wyjechal to wieczorem laptok mi padl myslalam ze sie zaplacze chcialam zrobic formata ale nie mialam klucza i lipa dopiero mi tz zrobil jak wrocil
a w pracy nie ciekawie jakos mam najgorszy tydzien w calym swoim zyciu i nie wiem czy mi po tym wszystkim uwowe przedluza bo w pon mialam 2 zwroty techniczne czyli to mniej wiecej tak ze skasowalam towar ktorego nie bylo we wtorek pomerdaly mi sie godziny i wrocilam z przerwy 5 minut pozniej a wczoraj klientka zlozyla na mnie skarge normalnie masakra jakas a dzisiaj moj tz od rana sie ze mna kloci normalnie pieknie ciekawe co jutro w pracy bedzie na szczscie dzisiaj mam wolne

Napisane przez MAGiALENA

to chyba wszystko dlatego, że on nie ma pracy... - ogólnie jest bardzo nerwowo...
TŻ ma taki cholerny zwyczaj, że jak ja pytam o coś ważnego, a on się zastanawia to nie powie, że się zastanawia (ale napisała m :/), tylko milczy i ja mogę czekać i czekać. jak zapytam kolejny raz, to on się wkurza.

moj tz tez tak ma wiec cie rozumiem pol godziny sie zastanawia a ty chcesz znac odp

Napisane przez kliwia

tez się cieszę.
teraz tylko czekamy na efekty wizyty małej a to chyba jeszcze miesiać

jeszcze prawie dwa miesiace ale dziekuje za paamiec

Napisane przez n.ik.a

dziewczyny moja mama suszy mi i truje od tygodnia, że powinniśmy jak najszybciej kupić wódkę na wesele...kurcze przecież wesele dopiero za rok...czy to nie za wczesnie???
a któraś z was zakupiła juz alkohol???

ja juz mam chyba ze 20 butelek i leza sobie na balkonie

[Madzialenka12344321]

ja jeszcze o wódce nie myslałam. jak dla mnie to trosze wczesnie kupowac prawie rok przed slubem wodke. a co ma isc do góry bardzo??

[mala2241]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja jeszcze o wódce nie myslałam. jak dla mnie to trosze wczesnie kupowac prawie rok przed slubem wodke. a co ma isc do góry bardzo??

\
nie mam pojecia ale dziewczyny mowia ze tak

[kliwia]

mała jeszcze dwa miesiąće? boshh
a na co się uskarżała ta klientka ?? ciekawi mnie to :d ihih
Ty się nie martw, każdy kiedyś zaczynał, każdy ma słabsze dni i tygodni

[Madzialenka12344321]

Napisane przez mala2241

\
nie mam pojecia ale dziewczyny mowia ze tak

kurde to nie zaciekawie

a wiecie ze euro idzie w góre ale mnie to cieszy. jak kupowałam euro w pOlsce to miało najnizsza stawke wtedy bo 3,20zł a teraz juz widze cos ok 3,45 jest oby szło jeszcze wiecej w góre

[mala2241]

Napisane przez kliwia

mała jeszcze dwa miesiąće? boshh
a na co się uskarżała ta klientka ?? ciekawi mnie to :d ihih
Ty się nie martw, każdy kiedyś zaczynał, każdy ma słabsze dni i tygodni

niecale bo 28 pazdiernika
a on ze jestem nie wychowana bo byla zakchrypnieta no a ja chcialam zazartowac bo miala mine jak srajacy kot na pustyni i powiedzialam ze co zabalowalo sie a ona ze czlowiek chory a pani zero kultury itd no ale do jasnej ciasnej skad mialam to wiedziec przeciez na czole nie ma napisane ze jest chora

[n.ik.a]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja jeszcze o wódce nie myslałam. jak dla mnie to trosze wczesnie kupowac prawie rok przed slubem wodke. a co ma isc do góry bardzo??

jak bardzo to nie wiem, ale chyba kilka postów wcześniej któraś z dziewczyn o tym pisała...
przez ten cały alkohol taka niezdrowa atmosfera jest w domu na dodatek pokłóciłam sie o to z TŻ, bo on uważa że to za wczesnie, a ja już przekonałam sie do zdania, że zakup wódki to dość duzy wydatek i może w tym przyszłorocznym ferworze przygotować lepiej miec część zakupów (oczywiście te które można) mieć wczesniej i taniej (wódka)

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzialenka12344321

kurde to nie zaciekawie

a wiecie ze euro idzie w góre ale mnie to cieszy. jak kupowałam euro w pOlsce to miało najnizsza stawke wtedy bo 3,20zł a teraz juz widze cos ok 3,45 jest oby szło jeszcze wiecej w góre

mnie tez to cieszy bo mam troche do sprzedania i juz bylam tak zalamana ze to tak spada ze mialam ochote sprzedac za te 3.20 nooo ale ciesze sie ze nie sprzedalam i modle sie zeby jak najwiecej uroslo hehe

siedze sobie w domku wlasnie, ale zaniedlugo musze sie zbierac bo na 22 znowu do pracy ide a najpierw 2h pociagiem jeszcze musze jechac w ogole bede dzis podrozowac z 2 wielkimi reklamowami, jak wiesniara bo sobie nie wzielam torby, a nastepnej z domu nie chce wywozic bo w dabrowie mamy do dyspozycji tylko maly pokoik wiec nie ma potem tego wszystkiego gdzie trzymac

[Madzialenka12344321]

Samba a to gdzie teraz pracujesz??

[myszka_maj]

Witajcie. My również będziemy kupować wódkę wcześniej. tak jak mówiłyście nie straci ona nic ze swoich walorów. Byliśmy dzisiaj z TZ rozejrzeć sie i zorientować w cenach. Byliśmy też w aparcie.... i zakochałam się ponownie w moich obrączkach ... są super. Chyba takie będziemy mieć. Byliśmy dzisiaj na zakupach i jestem padnięta...

[Madzialenka12344321]

musze w takim razie pogadac z TZ i zoabacze co on powie na temat tej wódki.ale to raczej nie dzis, bo dzis mam lekkiego focha za to co mi w nocy powiedział. za 3 godziny wraca siostra TZ i moze TZ (o ile nie bedzie duzego zamówienia i do póxna nie bedzie musiał zostac w firmie tak jak wczoraj do 20) to jej powiem o tym papierze ciekawe co ona na to i oby wtedy TZ nie było. a ja sie powoli zbieram za kąpanie.

dziewczyny powiem wam ze brakuje mi wieczoru spędzonego tylko z TZ. ale nie wiem czy to kiedys bedzie realne bo pewnie jego koeldzy tu na stałe zamieszkaja

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzialenka12344321

Samba a to gdzie teraz pracujesz??

w hotelu na recepcji, ale caly czas szukam czegos innego, bo ta praca nie za bardzo mi odpowiada (zero mozliwosci zaplanowania czegokolwiek, brak mozliwosci pojscia na studia podyplomowe, praca na 3 zmiany, mase roboty bo na zmianie jestem sama, juz nie mowiac o tym ze ani jednego weekendu wolnego nie mam w tym miesiacu a niby kazda z nas miala miec po jednym w miesiacu)

Napisane przez Madzialenka12344321

musze w takim razie pogadac z TZ i zoabacze co on powie na temat tej wódki.ale to raczej nie dzis, bo dzis mam lekkiego focha za to co mi w nocy powiedział. za 3 godziny wraca siostra TZ i moze TZ (o ile nie bedzie duzego zamówienia i do póxna nie bedzie musiał zostac w firmie tak jak wczoraj do 20) to jej powiem o tym papierze ciekawe co ona na to i oby wtedy TZ nie było. a ja sie powoli zbieram za kąpanie.

dziewczyny powiem wam ze brakuje mi wieczoru spędzonego tylko z TZ. ale nie wiem czy to kiedys bedzie realne bo pewnie jego koeldzy tu na stałe zamieszkaja

ja powiedzialam o tej wodce mojemu Tż, ale nie przejawil zbyt wielkiego zainteresowania, ani entuzjazmu Wiec pewnie kupimy w przyszlym roku Na razie zbieramy na dzialke albo na mieszkanko

A mi tez brakuje jakiegos wieczorka, a jeszcze lepiej weekendu z moim Tżtem. Niby mieszkamy teraz razem i mamy sie na codzien ale Tż tez pracuje teraz na 2 zmiany i czesto sie zdaza ze w ogole w ciagu dnia sie nie widzimy bo ja np mam nocke, a on 2 zmiane wiec jak przychodze z pracy to ide spac a potem on jest w pracy i dupa A tak bym chciala spedzic z nim troszke czasu i pojechac gdzies na wycieczke Ostatnio bylismy na rowerkach wodnych ale co z tego skoro poplywalismy 1.5 h i o 12 juz musielismy jechac do domu bo ja musialam cos zjesc i jechac do pracy na 14

[jaga_2001]

Napisane przez Scio

Ja to nawet nie wiem jakie mnie się podobają, ciągle inne Napewno nie wezmę takich z kamieniami, te mnie nie przekonują, białe złoto też raczej nie, bo słyszałam, że można trafić na takie co się po pół roku ścierają(koleżanka ma z Apartu i już jej się zdarło, musiałąby teraz przynajmniej raz do roku pokrywać nową warstwą) - jedynie zastanawiam się nad połączeniem, zwykłego złota z takim hmm... matowym. Ale wybiorę te które ładnie na palcu będą glądać (podobają mi się cienkie, ale z tego co zauważyłam dużo osób bierze takie jakby z rurki wycięte - te mnie nie przekonują - lubię delikatną biżu)

bo tak na prawde nie ma bialego zlota, to zolte zloto ale rodowane. z czasem sie wyciera. To tak jak z pozlacaniem czegos.

Napisane przez Ana***

Chciałam tylko zaznaczyć, że produkcja czegokolwiek do marketów jest inna niż do zwykłego sklepu, poprostu niższa jakość
Coś o tym wiem...

A skad wiesz? No i to jest jawne oszukiwanie klienta...

Napisane przez mala2241

a on ze jestem nie wychowana bo byla zakchrypnieta no a ja chcialam zazartowac bo miala mine jak srajacy kot na pustyni i powiedzialam ze co zabalowalo sie a ona ze czlowiek chory a pani zero kultury itd no ale do jasnej ciasnej skad mialam to wiedziec przeciez na czole nie ma napisane ze jest chora

Ja sie tej klientce nie dziewie, bo byc moze bym podobnie zareagwala, jakby mi ekspedientka z takim tekstem wyskoczyla...w takich wypadkach najlepiej jest sie nie odzywac. nie raz zwracali mi starsi uwage, ze ja taka mloda a tylek w autobusie sadzam i to jeszcze na miejcu dla inwalidow. Mina im zedla jak wyciagalam stosowne uprawnienie. dlatego czasem lepiej przemilczec.


co do wodki, ktoras z was pisala, ze na wodce po nowym roku mozemy stracic 200 zl. Dla mnie to duzo. Ja te kase wole dolozyc do czegos innego. Teraz bede szukac promocji. Byc moze , ze na dzien dzisiejszy oszczedze juz 200 zl. Jak dolicze te 200 po nowym roku to wychodzi 400 zl. A to juz bardzo duzo. Do obraczek doloze. No i alkohol nie wymaga trzymania w chlodniach. Chyba, ze przed podanie, by lepiej sie pilo.

[n.ik.a]

dziewczyny powiem wam ze brakuje mi wieczoru spędzonego tylko z TZ. ale nie wiem czy to kiedys bedzie realne bo pewnie jego koeldzy tu na stałe zamieszkaja [/quote]

a po weselu gdzie będziecie mieszkać? bo jak z nimi to pogoń ich gdzie pieprz rośnie

Napisane przez jaga_2001

bo tak na prawde nie ma bialego zlota, to zolte zloto ale rodowane. z czasem sie wyciera. To tak jak z pozlacaniem czegos.


co do wodki, ktoras z was pisala, ze na wodce po nowym roku mozemy stracic 200 zl. Dla mnie to duzo. Ja te kase wole dolozyc do czegos innego. Teraz bede szukac promocji. Byc moze , ze na dzien dzisiejszy oszczedze juz 200 zl. Jak dolicze te 200 po nowym roku to wychodzi 400 zl. A to juz bardzo duzo. Do obraczek doloze. No i alkohol nie wymaga trzymania w chlodniach. Chyba, ze przed podanie, by lepiej sie pilo.

ja mam pierścionek zaręczynowy z białego złota i nie zauważyłam aby sie przecierał, a mam taki:
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,375


tez się z tym zgadzam, 200 zło droga nie chodzi

jaga, teraz myślę o sobieskiej albo soplicy i zamiast tego pieknego zdobienia jaki jest na wódce z makro kupię na allegor wstażeczki i je udekoruję

właśnie przyszła mi umowa od fotografów do podpisania jutro wpłacimy zaliczkę

[neska22]

dzień dobry dziewczynki
wiecie, własnie oglądam na nk zdjęcia ślubne mojej znajomej. zobaczcie co miała zamiast bukietu (ja osobiscie pierwszy raz coś takiego widzę)- chyba sie nie obrazi, ze udostepniam jej zdjecia ale w koncu i tak są w necie i kazdy je moze zobaczyc
http://nasza-klasa.pl/profile/2724736/gallery/12

[Madzialenka12344321]

Napisane przez n.ik.a

a po weselu gdzie będziecie mieszkać? bo jak z nimi to pogoń ich gdzie pieprz rośnie

my tu tylko do maja zostajemy po slubie juz tylko razem chcemy zamieszkac

wiecie jaka akcja poszłam siakapac i myc włosy i tak sobie stoje i stoje pod prysznicem a w tym czasi TZ do mnie dzwonil ale nie słyszalam. wracam a tam 4 połaczenia nieodebrane i sms"ze w koncu bym mogła od niego odebrac" mówi, ze poda mi tel do szefa (takiego Tomka) z naszego biura pracy bo dzwonił ze dzis ide do pracy. ja szok bo stoje w reczniku i z mokrymi wlosami wiec mu mowie nich mi napisze numer do niego to zadzwonie. jak zadzwoniłam to Tomek powiedział, ze juz nieaktualne bo za późno zadzwoniłam buuu ze ja tez musiałam isc pod prysznic w takiej chwili pewnie to byla praca od 15.oo a jak zadzwoniłam do dniego to była godzina 15.30

[jaga_2001]

Napisane przez n.ik.a

ja mam pierścionek zaręczynowy z białego złota i nie zauważyłam aby sie przecierał, a mam taki:
http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,2,375


tez się z tym zgadzam, 200 zło droga nie chodzi

jaga, teraz myślę o sobieskiej albo soplicy i zamiast tego pieknego zdobienia jaki jest na wódce z makro kupię na allegor wstażeczki i je udekoruję

właśnie przyszła mi umowa od fotografów do podpisania jutro wpłacimy zaliczkę

Śliczny pierścionek. Taki delikatny i nietuzinkowy. Podoba mi się. A co do koloru, to być może, że do złota dano dużo palladu i niklu oraz srebra przez co bardzo mocno złoto rozbielono i kilkakrotnie poddano rodowaniu. Bo tak jak piszę, białego złota, jako takiego nie ma. Jest rozbielone do najjaśniejszej formy jaką może mieć, a jest ona słomkowa i poddane rodowaniu.

Też jestem zdania, że 200 zł piechotą nie chodzi.

Też mam zamiar dekorować wstążeczką. A co do smaku to okazuje się, że co komu. Jedni chwalą Pana Tadeusza, a mi wczoraj TŻ powiedział, że jemu nie smakuje... Ja chwalę Żołądkową a brat cioteczny TŻ mówi, że jemu ona nie smakuje. I weź tu dogodź. Kupujemy jeden rodzaj wódki, a jeśli komuś nie będzie smakować to niech nie pije.

[Madzialenka12344321]

Jaga dokaldnie, wszytskim nie dogodzisz

kurcze a ja mam takie jakiesz wyrzuty ze kurde musiałam akurat teraz isc sia kapac jak TZ dzwonił

[agnes208]

Napisane przez neska22

dzień dobry dziewczynki
wiecie, własnie oglądam na nk zdjęcia ślubne mojej znajomej. zobaczcie co miała zamiast bukietu (ja osobiscie pierwszy raz coś takiego widzę)- chyba sie nie obrazi, ze udostepniam jej zdjecia ale w koncu i tak są w necie i kazdy je moze zobaczyc
http://nasza-klasa.pl/profile/2724736/gallery/12

Szczerze mówiac nie za bardzo mi sie podoba to coś zamiast bukietu nie wiem co to, moze to jakis rodzaj koszyczka chyba jestem tradycjonalistka i takie rózne wynalazki mnie nie pociagaja wg mnie wiazanka ślubna jest jednak najlepszym rozwiazaniem

[martucha84]

Napisane przez 00euphoria00

Ze względu na reklamę - nie mogę powiedzieć

Do mojego Ślubu pozostał rok i dwa dni...oj nie przepraszam juz po północy rok i jeden dzień

oj szkoda.. ale powiedz chociaz czy jest duze przebicie cenowe..

Napisane przez kliwia

Teściowa wczoraj zadzowniła, rozmawia z Tż... i się smieje chodźcie tu do salonu z tego pokoju. I w tym momnecie się popłłakała, że tak smutno i pusto bez nas
Normalnie szok!


gdzie, bo jak ślepok jestem. Poniżej Twojego postu nie widziałam by jaga wklejała
Kabina nam przecieka, nie wiem którędy ale wydostaje się woda.
Syfon od umywalki też kapie I na dodatek zaczął kapać wąż od prysznoca, prz połączeniu z baterią
A jeszcze na dodatek, pękła nam fuga od góry do dołu we wnęce nad kibelkiem Po prostu nie mam już siły

A jutro już jadę na ślub
ciekawe czy ja się zmieszczę w sukienkę. Nawet jej od kwietnia nie mierzyłam

ponowie zdanie.. ach te tesciowe
no to wklejam jeszcz raz
(chyba o te ci chodzilo)

aa.JPG
jak sie foto nie otwiera to tu masz http://www.aleksandrabizuteria.pl/wp...a_slubna_3.jpg

Napisane przez Madzialenka12344321

aaa i mam problem. bo do poczatku jak tu mieszkamy to jest tak, ze na zmiane z siostrą TZ wszytsko do domu kupujemy, to znaczy 2 razy my (bo my jestesmy we dwoje) i raz siostra jego. i teraz sie skonczyl papier. my ostatnio taka mega pake kupilismy 24 rolki (a nie jak zwykle 8 rolek) i móie do TZ aby jej przypomnial (bo ja z nia nie gadam) zer papieru nie ma. wczoraj cały dzien nie było TZ ze tak, tak. w koncu w nocy jak juz sie spac połozylismy mu mówie, czemu jej nie powiedzial, a ten "bo ona za 1-2 tygodnie juz jedzie to co bedzie papier kupowała, ty weź kup" wiecie jak sie wkurzylam. mu mowie, ze nie kupie, nie ma takiej opcji, to jest jej kolej i niech jej powie, bo tak sie umawialismy, a przeciez czyms sie wycierac musi przez ten czas. a ten , ze nie i najwyzej sie liścmi bedziemy wycierac normalnie tak mnie wkurzyl... i co ja mam robic?? napewno nie kupie tego papieru (ciekawe tylko czy TZ nie kupi)
aa i mówie, mu jeszcze ze od kiedy tu jestemy to my co sobota sprzatamy cale mieskzanie a ona ani razu i ze chyba mógłby jej jako brat zwrócic uwage a wiecie co on mi na to?? " jak masz cos do niej to sama jej to powiedz" kurde ciekaqwe jak jak tyle czasu sie nie odzywamy a co teraz nagle wypale?? wrrr dzis szedł do rpacy to dal mi buzi ale ja jestem an niego taka wkurzona ze szok i juz nie wiem co robic wiec czekam na pomoc i rady od was

oj troszke sie rozpisałam

a ja powiem inaczej - moglabys juz odpuscic - rozumiem ze troche ci namieszala, ale nieznaczy ze teraz juz zawsze tz musi robic to co ty chcesz w stosunku do jego sistry, nie ams zsie o co wkurzac bo ona serio juz wyjerzdza.. po co psuc i tak zepsuta atmosfere - i sytuacji nie zmienisz.. to jest jego SIOSTRA i mimo ze mu sie cos tam nie podoba niewymagaj ze bedzie lazil za nia i gadal to co ty moglabys sama powiedziec..
ja rozumiem ze tz stanie po twopjej stronie - ale przeciez jak jestescie sami moze ci powiedziec co otym mysli...
moim zdaniem przeginasz..

Napisane przez agnes208

Szczerze mówiac nie za bardzo mi sie podoba to coś zamiast bukietu nie wiem co to, moze to jakis rodzaj koszyczka chyba jestem tradycjonalistka i takie rózne wynalazki mnie nie pociagaja wg mnie wiazanka ślubna jest jednak najlepszym rozwiazaniem

a mnie namawiaja na branzoletke z kwiatow.. zobaczymy

[Madzialenka12344321]

Martucha tylko wiesz ja TZ poprosiłam aby jej przypomnial o tym papierze bo od wczoraj juz go brakuje a ona miała go kupic. I wiem,z e dla niego to prostsze podejsc i powiedziec "skonczył sie papier" bo to cos normalnego niz mi isc i mówić o papierze gdyz ona może to odebrac jako kolejny argument przeciwko niej, bo przeciez sie nie odzywamy. chcialam tego uniknąc i nie odzywac sie dalej do niej dlatego poprosiłam TZ nie wiem czemu nie chce jej tego powiedziec.

edit:
napisałm mi wąłsnie TZ smsa , ze na 19.15 musze isc na stacje benzynową bo ktos po mnie przyjedzie bo jade do pracy dzis . nawet nie wiem jaka to praca (czy mam miec specjalne buty czy normalne) do której bede pracowała (czy robic sobie kanapki) a tym bardziej kto po mnie przyjedzie ech... jakos sie sdenerwowałam

[baja_86]

Napisane przez mala2241

witam kochane przepraszam ze mnie nie bylo ale jak tylko moj tz wyjechal to wieczorem laptok mi padl myslalam ze sie zaplacze chcialam zrobic formata ale nie mialam klucza i lipa dopiero mi tz zrobil jak wrocil
a w pracy nie ciekawie jakos mam najgorszy tydzien w calym swoim zyciu i nie wiem czy mi po tym wszystkim uwowe przedluza bo w pon mialam 2 zwroty techniczne czyli to mniej wiecej tak ze skasowalam towar ktorego nie bylo we wtorek pomerdaly mi sie godziny i wrocilam z przerwy 5 minut pozniej a wczoraj klientka zlozyla na mnie skarge normalnie masakra jakas a dzisiaj moj tz od rana sie ze mna kloci normalnie pieknie ciekawe co jutro w pracy bedzie na szczscie dzisiaj mam wolne

każdy ma gorsze dni, przejdą na pewno, głowa do góry

Napisane przez mala2241

niecale bo 28 pazdiernika
a on ze jestem nie wychowana bo byla zakchrypnieta no a ja chcialam zazartowac bo miala mine jak srajacy kot na pustyni i powiedzialam ze co zabalowalo sie a ona ze czlowiek chory a pani zero kultury itd no ale do jasnej ciasnej skad mialam to wiedziec przeciez na czole nie ma napisane ze jest chora

niezły tekst

Madzialenko fajnie, że Tż oddał ci pierścionek Co do tej pracy to nie rób sobie wyrzutów, mówią łatwo przyszło, łatwo poszło, niedługo coś nowego ci się trafi na pewno
Co do szwagierki to ja również myślę, że nie powinnaś ciągle wykorzystywać Tż do informowania jej co powinna zrobić. Nie dziwię się Tż, ze się buntowac zaczyna, ona jest między młotem a kowadłem, na pewno już ma dość tej sytuacji. Jak chcesz jej coś powiedzieć to wprost, szybko i na temat, nie czekaj na jej odpowiedz, niech to będzie krótki komunikat i już.
A mieszkania dalej z kumplami to serdecznie współczuje.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez baja_86

Co do tej pracy to nie rób sobie wyrzutów, mówią łatwo przyszło, łatwo poszło, niedługo coś nowego ci się trafi na pewno.

Baja zobacz na mój ostatni edit hehe. za niecałe 2 godziny jade do pracy. kurde ja zawsze jestem taka panikara i naprwde sie denerwuje co to za praca. jeszcze jakis Holender ma po mnie przyjechac, a ja mam takie opory w mowieniu po angielsku a jak to daleko ta praca bedzie to ja nie wiem jak ja bede z nim gadala buuu

[baja_86]

Napisane przez Madzialenka12344321

Baja zobacz na mój ostatni edit hehe. za niecałe 2 godziny jade do pracy. kurde ja zawsze jestem taka panikara i naprwde sie denerwuje co to za praca. jeszcze jakis Holender ma po mnie przyjechac, a ja mam takie opory w mowieniu po angielsku a jak to daleko ta praca bedzie to ja nie wiem jak ja bede z nim gadala buuu

dasz radę naprawde nie wiesz jaka to praca?

[ewelinka3f]

Jutro wcześnie kończę pracę,a pojutrze zobaczę mojego TZcikaMy raczej nie będziemy kupować wódki wcześniej,jeszcze zostało 8 i pół miesiąca do ślubu,to już nie tak dużo...ale wódkę kupimy pewnie na wiosnę.Tylu rzeczy jeszcze nie wiem,jaką bym chciała fryzurę(ostatnio skłaniam się ku upięciu),jaki bukiet,jaką suknię(mam parę pomysłów ale nie wiem do końca)...

[n.ik.a]

Napisane przez neska22

dzień dobry dziewczynki
wiecie, własnie oglądam na nk zdjęcia ślubne mojej znajomej. zobaczcie co miała zamiast bukietu (ja osobiscie pierwszy raz coś takiego widzę)- chyba sie nie obrazi, ze udostepniam jej zdjecia ale w koncu i tak są w necie i kazdy je moze zobaczyc
http://nasza-klasa.pl/profile/2724736/gallery/12

pokusiłam się i zajrzałam do galerii tej twojej koleżanki, musze przyznac, że piękna miała suknię...

Napisane przez jaga_2001

Śliczny pierścionek. Taki delikatny i nietuzinkowy. Podoba mi się. A co do koloru, to być może, że do złota dano dużo palladu i niklu oraz srebra przez co bardzo mocno złoto rozbielono i kilkakrotnie poddano rodowaniu. Bo tak jak piszę, białego złota, jako takiego nie ma. Jest rozbielone do najjaśniejszej formy jaką może mieć, a jest ona słomkowa i poddane rodowaniu.

Też jestem zdania, że 200 zł piechotą nie chodzi.

Też mam zamiar dekorować wstążeczką. A co do smaku to okazuje się, że co komu. Jedni chwalą Pana Tadeusza, a mi wczoraj TŻ powiedział, że jemu nie smakuje... Ja chwalę Żołądkową a brat cioteczny TŻ mówi, że jemu ona nie smakuje. I weź tu dogodź. Kupujemy jeden rodzaj wódki, a jeśli komuś nie będzie smakować to niech nie pije.

mój Tż to jednak ma gusta raczej dobry wzrok, bo podłapał jak kiedyś kilka miesiecy przed zareczynami oglądałam ten pierścionek na stronce apartu teraz jednak szukamy obrączek, które by pasowały do tego pierścionka...a i raczej decydujemy sie na apart bo mamy tam 10 % zniżki

jak nie wypiją to dla was zostanie więcej...ja się smieje, że jak zostanie będzie jak znalazł na chrzciny

[jaga_2001]

Napisane przez n.ik.a

jak nie wypiją to dla was zostanie więcej...ja się smieje, że jak zostanie będzie jak znalazł na chrzciny

co racja to racja. No my ze chrzcinamii to chcemy poczekać tak kilka lat po ślubie.

Ostatnio nawet się zastnawiam, czy część gości, która chwali wódkę weselną nie mówi tego po prostu przez grzeczność...