Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.79

[Finlora]

Napisane przez Pigeons

Niektórym po prostu nie chce się w to "bawić". Tak samo jak w analizę składów, włosing itd. A niektórzy odpuszczają nie widząc większego sensu.

Sama odpuściłam i przestałam zwracać uwagę czy coś jest cf, bo dla ta kwestia zaczęła być zbyt zawiła. Wiedzieliście np. że Garnier jest cf? Ma znaczek Cruelty Free International. Tak, ten Garnier od tego złego L'Oreala. Do tego nie jestem naiwna i wiem, że sama Europa niewiele może. Każdy producent będzie zerkać na rynki mniej dojrzałe, mało która duża firma odpuści tak olbrzymi rynek jakim są Chiny. Zresztą same Chiny też luzują prawo pod tym względem i od jakiegoś czasu na pewno Francja była krajem od którego nie wymagano testów.

A mi nie chce mi się śledzić każdej marki z osobna. Czy weszli na chiński rynek, czy wyszli, czy zdobyli certyfikaty zwalniające z testów, czy chińskie prawo się zmieniło... Przecież to wszystko dynamicznie się zmienia.

Tak tylko powiem, że te znaczki, króliczki i certyfikaty (zwłaszcza PETA), to o kant tyłka potłuc, bo firmy po prostu za nie płacą.
Co do Garniera - owszem jest cf, ale należy do marki, która jest w Chinach i godzi się na testy (i za nie płaci). A wycofali Garniera z Chin, bo po prostu kiepsko się tam sprzedawał. Plus marketing, bo dużo osób złapie się na to, że Garnier jest cf. Ba, dużo ludzi nie ma pojęcia, że to podmarka L'oreala. A jeszcze inni po prostu nie mają tak sztywnych kryteriów i wystarczy im, że Garnier jest cf i już firma ma nowych klientów.
Co do tego, że mało która firma odpuści chiński rynek - jest mnóstwo firm, które jednak odpuściły.
I jeszcze - co do śledzenia każdej marki z osobna, przecież wcale nie trzeba tego robić. Podałam 2 dobre źródła, wystarczy z nich korzystać. Śledzą również aktualizacje chińskiego prawa. Mam wrażenie, że to wszystko są wymówki "bo to jest taaakie skomplikowane"

[squirrelqa]

Napisane przez Finlora

Tak tylko powiem, że te znaczki, króliczki i certyfikaty (zwłaszcza PETA), to o kant tyłka potłuc, bo firmy po prostu za nie płacą.
Co do Garniera - owszem jest cf, ale należy do marki, która jest w Chinach i godzi się na testy (i za nie płaci). A wycofali Garniera z Chin, bo po prostu kiepsko się tam sprzedawał. Plus marketing, bo dużo osób złapie się na to, że Garnier jest cf. Ba, dużo ludzi nie ma pojęcia, że to podmarka L'oreala. A jeszcze inni po prostu nie mają tak sztywnych kryteriów i wystarczy im, że Garnier jest cf i już firma ma nowych klientów.
Co do tego, że mało która firma odpuści chiński rynek - jest mnóstwo firm, które jednak odpuściły.
I jeszcze - co do śledzenia każdej marki z osobna, przecież wcale nie trzeba tego robić. Podałam 2 dobre źródła, wystarczy z nich korzystać. Śledzą również aktualizacje chińskiego prawa. Mam wrażenie, że to wszystko są wymówki "bo to jest taaakie skomplikowane"

No właśnie. Ja też tego nie śledzę - wchodzę po prostu na Happy Rabbit i sprawdzam.
A ostatnio nawet jeszcze bardziej leniwie - kupuję z drogerii internetowej, która ma cały asortyment CF (Nesea).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Norluka]

Napisane przez Finlora

Niestety Paese nie jest zweryfikowane przez SKOB (chociaż mam nadzieję, że kiedyś będzie). Nie pamiętam tylko dlaczego, niektóre firmy np nie odpowiadają albo nie chcą przedstawiać dokumentacji. Np szkoda mi Delii - nie sprawdzają dostawców.
Ja póki co kieruję się SKOB i Happy Rabbit, mimo że mają dosyć mocno wyśrubowane kryteria (brak powiązań z testami na żadnym etapie).
Edit. Ostatnia informacja jaką znalazłam to taka, że firma nie chce wypełnić deklaracji. Wiem, że byli dostępni w Chinach, nie wiem jak obecnie.

Co to jest SKOB?

[Pigeons]

Napisane przez Finlora

Tak tylko powiem, że te znaczki, króliczki i certyfikaty (zwłaszcza PETA), to o kant tyłka potłuc, bo firmy po prostu za nie płacą.
Co do Garniera - owszem jest cf, ale należy do marki, która jest w Chinach i godzi się na testy (i za nie płaci). A wycofali Garniera z Chin, bo po prostu kiepsko się tam sprzedawał. Plus marketing, bo dużo osób złapie się na to, że Garnier jest cf. Ba, dużo ludzi nie ma pojęcia, że to podmarka L'oreala. A jeszcze inni po prostu nie mają tak sztywnych kryteriów i wystarczy im, że Garnier jest cf i już firma ma nowych klientów.
Co do tego, że mało która firma odpuści chiński rynek - jest mnóstwo firm, które jednak odpuściły.
I jeszcze - co do śledzenia każdej marki z osobna, przecież wcale nie trzeba tego robić. Podałam 2 dobre źródła, wystarczy z nich korzystać. Śledzą również aktualizacje chińskiego prawa. Mam wrażenie, że to wszystko są wymówki "bo to jest taaakie skomplikowane"

Ale ja to wszystko wiem, bo piszę z perspektywy osoby, która była w temacie i po czasie zrezygnowała. Możesz sobie ironizować ale dla mnie widocznie było to zbyt trudne i po czasie nie widziałam w tym większego sensu. Tak samo jak odpuściłam z czasem używanie tylko naturalnych kosmetyków. Szkoda mojego zaangażowania w temat w który przestałam wierzyć i który przestał być dla mnie istotny.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

[QUOTE=Finlora;89643441
I jeszcze - co do śledzenia każdej marki z osobna, przecież wcale nie trzeba tego robić. Podałam 2 dobre źródła, wystarczy z nich korzystać. Śledzą również aktualizacje chińskiego prawa. Mam wrażenie, że to wszystko są wymówki "bo to jest taaakie skomplikowane" [/QUOTE]

Tak, dla osoby która w tym nie siedzi będzie to skomplikowane.

Jedno źródło dobrze, drugie złe... By ostatecznie to konsument został obrzucony winą.

[Finlora]

Napisane przez Norluka

Co to jest SKOB?

Stowarzyszenie Kosmetyki Bez Okrucieństwa. Jest grupa na fb. Jak nie jestem pewna jakiejś marki, to wpisuję w wyszukiwarkę na grupie i już wiem

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez Pigeons

Ale ja to wszystko wiem, bo piszę z perspektywy osoby, która była w temacie i po czasie zrezygnowała. Możesz sobie ironizować ale dla mnie widocznie było to zbyt trudne i po czasie nie widziałam w tym większego sensu. Tak samo jak odpuściłam z czasem używanie tylko naturalnych kosmetyków. Szkoda mojego zaangażowania w temat w który przestałam wierzyć i który przestał być dla mnie istotny.

Tak z ciekawości - dlaczego nie widziałaś sensu w używaniu kosmetyków cf?

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89643465]Tak, dla osoby która w tym nie siedzi będzie to skomplikowane.

Jedno źródło dobrze, drugie złe... By ostatecznie to konsument został obrzucony winą.[/QUOTE]Tylko, że to jednak konsument dokonuje wyboru. Jak idziesz do sklepu, to też sprawdzasz np czy jogurt z owocami ma chociaż śladowe ilosci owoców w składzie czy wierzysz, że jest wręcz wypełniony owocami - jak to producent pokazuje na reklamie? Niestety firmy oszukują i będą oszukiwać.

[chimay]

Napisane przez Finlora

I jeszcze - co do śledzenia każdej marki z osobna, przecież wcale nie trzeba tego robić. Podałam 2 dobre źródła, wystarczy z nich korzystać. Śledzą również aktualizacje chińskiego prawa. Mam wrażenie, że to wszystko są wymówki "bo to jest taaakie skomplikowane"

Najpierw to trzeba mieć FB, a to na przykład dla mnie już warunek nie do przejścia. Innych miejsc, gdzie można wpisać w wyszukiwarkę nazwę firmy za bardzo nie widzę.

[Finlora]

Dobra, ale już kończę OT, bo na ten temat to ja mogę długo a i tak nikogo nie przekonam.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Finlora]

Napisane przez chimay

Najpierw to trzeba mieć FB, a to na przykład dla mnie już warunek nie do przejścia. Innych miejsc, gdzie można wpisać w wyszukiwarkę nazwę firmy za bardzo nie widzę.

Wpisujesz w google Happy Rabbit i voila Instagrama też nie masz?

[natalcia250]

[1=d4df81e1791d05764c5e362 40fe0c62e61566bdd_673d268 22f041;89643023]dziwi mnie, ze naprawde malo utalentowani aktorzy dostaja angaze do kasowych filmow i zostaja najbardziej rozpoznawalnymi i zachwycajacymi aktorami
zobaczylam wlasnie trailer wonki, nie zebym wczesniej juz nie widziala spektakularnego miscastu i slabej gry chalameta, ale to az bolalo
zreszta kilka lat temu byl szal na redmayne’a i to byla analogiczna sytuacja, potrafi grac jeden typ rol moze, ale dostawal angaze rol, w ktorych naprawde ja jako kompletny laik czuje zgrzyt
rozumiem, ze jest popularny, dobrze wyglada w kadrze, ma fanow, ktorzy z automatu obejrza tem film
ale naprawde jest tylu swietnych aktorow, ktorzy by to zrobili lepiej, a on kompletnie ginie w kadrze[/QUOTE]
ja rozumiem wybór tego aktora do roli Wonki, wydaje mi się, że robi się z niego następcę Johnnego Deppa z czasów młodości - przystojny, ale w uroczy sposób, trochę dziwak, podobny rodzaj "aury".

[Finlora]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Dobra, ostatnia rzecz i się zamykam
Uważasz używanie kosmetyków cf za trend? Bo tak wynika ze słów "przestałam już gonić za trendami".

[chimay]

Napisane przez Finlora

Wpisujesz w google Happy Rabbit i voila Instagrama też nie masz?

A sorry, rzeczywiście jest na tej stronie lista pod kątem drogerii. Wyszukiwarka jest tylko na FB. Przejrzę sobie, dzięki

[Pigeons]

Napisane przez Finlora

Tak z ciekawości - dlaczego nie widziałaś sensu w używaniu kosmetyków cf?

Nie w używaniu kosmetyków cf tylko w unikaniu kosmetyków nie będących cf.

- ograniczenie w wyborze kosmetyków
- spadek zainteresowania kosmetykami generalnie
- uważam, że skoro problemem jest chiński rząd to bojkotowanie zachodnich koncernów nic nie da. Ja wiem, że był koncept, że niby koncerny będą naciskać na rząd i on się ugnie ale moim zdaniem prędzej zamkną rynek dla zachodnich produktów kosmetycznych w ogóle niż się ugną.

[Finlora]

Napisane przez Pigeons

Nie w używaniu kosmetyków cf tylko w unikaniu kosmetyków nie będących cf.

- ograniczenie w wyborze kosmetyków
- spadek zainteresowania kosmetykami generalnie
- uważam, że skoro problemem jest chiński rząd to bojkotowanie zachodnich koncernów nic nie da. Ja wiem, że był koncept, że niby koncerny będą naciskać na rząd i on się ugnie ale moim zdaniem prędzej zamkną rynek dla zachodnich produktów kosmetycznych w ogóle niż się ugną.

Nie ujęłabym tego jako bojkotowanie zachodnich koncernów. Chociaż w sumie dlaczego nie - nie chcą zrezygnować z zysku w Chinach, więc świadomie się do tego przyczyniają, pokazując, że kasa jest najważniejsza. Jednocześnie jest mnóstwo firm, które z tego zrezygnowały, więc dlaczego by ich nie wspierać. Zwłaszcza, że jest ogrom polskich marek cf i w niczym nie ustępują tym drugim.
O jakim ograniczeniu w wyborze kosmetyków mówisz? Nie czepiam się, tylko naprawdę jestem ciekawa, bo tak często mówią ludzie, którzy nie wiedzą jak dużo jest takich marek na rynku i myślą, że nie mają wyboru.

[jaksy]

Napisane przez Finlora

Dobra, ale już kończę OT, bo na ten temat to ja mogę długo a i tak nikogo nie przekonam.

Ja się o grupie Kosmetyki bez okrucieństwa dowiedziałam przypadkiem (chyba na forum właśnie) i dołączyłam. Wiesz, przekonasz czy nie przekonasz, może ktoś przeczyta i zwróci uwagę w sklepie, może w wolnej chwili się bardziej zainteresuje. Jak z tym niejedzeniem mięsa, małe kroki. Ja też nie mam wszystkich kosmetyków cf, ale się staram takie wybierać jeśli tylko mogę.


Sent from my M2101K9G using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez Finlora

O jakim ograniczeniu w wyborze kosmetyków mówisz? Nie czepiam się, tylko naprawdę jestem ciekawa, bo tak często mówią ludzie, którzy nie wiedzą jak dużo jest takich marek na rynku i myślą, że nie mają wyboru.

Pielęgnację mam chyba całą cf, mamy dużo świetnych kosmetyków polskich marek. Ale fakt, że z kolorówki jest mniej, a już najgorzej z perfumami (z dostępnością i/lub ceną).


Sent from my M2101K9G using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez squirrelqa

A ostatnio nawet jeszcze bardziej leniwie - kupuję z drogerii internetowej, która ma cały asortyment CF (Nesea).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za polecenie, nie znałam tej drogerii

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[Finlora]

Napisane przez jaksy

Pielęgnację mam chyba całą cf, mamy dużo świetnych kosmetyków polskich marek. Ale fakt, że z kolorówki jest mniej, a już najgorzej z perfumami (z dostępnością i/lub ceną).


Sent from my M2101K9G using Tapatalk

Tak, z perfumami się zgodzę, mało jest. Mam jeszcze trochę flaszek z czasów nie cf i wykańczam. Ale kolorówki też jest sporo
Nie wiem czy widziałaś posta HR z perfumami, jak masz insta, to tu jest link https://www.instagram.com/p/CmPO6aWD...c4MTIwNjQ2YQ== albo na blogu. Jest tam kilka, które mam ochotę wypróbować, np z Body Shop albo Pacifica. 100 Bon mam waniliowe i bardzo lubię.
Tak swoją drogą, drogerię Nesea prowadzi Ewa z Happy Rabbit.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaksy]

Napisane przez Finlora

Tak, z perfumami się zgodzę, mało jest. Mam jeszcze trochę flaszek z czasów nie cf i wykańczam. Ale kolorówki też jest sporo
Nie wiem czy widziałaś posta HR z perfumami, jak masz insta, to tu jest link https://www.instagram.com/p/CmPO6aWD...c4MTIwNjQ2YQ== albo na blogu. Jest tam kilka, które mam ochotę wypróbować, np z Body Shop albo Pacifica. 100 Bon mam waniliowe i bardzo lubię.
Tak swoją drogą, drogerię Nesea prowadzi Ewa z Happy Rabbit.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, widziałam. Zamówiłam w ciemno (po opisie zapachu) Allernum, bo w Hebe tester był wypsikany i mi się nie podoba ;p

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez Finlora

Tylko, że to jednak konsument dokonuje wyboru. Jak idziesz do sklepu, to też sprawdzasz np czy jogurt z owocami ma chociaż śladowe ilosci owoców w składzie czy wierzysz, że jest wręcz wypełniony owocami - jak to producent pokazuje na reklamie? Niestety firmy oszukują i będą oszukiwać.

Ale zakup jogurtu owocowego bez owoców to nie jest decyzja związana z moralnością czy etyką. Nie muszę czuć się winna, że wybrałam jogurt, gdzie jest tylko aromat, co najwyżej oszukana. Poza tym deklarowany skład jogurtu jest widoczny na opakowaniu. A tutaj poza tym, że trzeba sprawdzić, to trzeba się dodatkowo dowiadywać, która lista jest wiarygodna i stale te informacje uaktualniać. Weszłam sobie na Happy Rabbit i na pierwszy rzut oka nie jest wcale tak łatwo sprawdzić, czy marka jest cf, czy nie. Chciałam sprawdzić podkład, którego używam i nie wiem, gdzieś znalazłam, że jest, ale to też bazuje na deklaracjach producenta, musiałabym robić głębszy research.

I żeby nie było, nie twierdzę, że to niedobrze, ze takie listy są i że nie warto w ogóle zwracać na to uwagi, bo wolę, jeśli marka jest cf, Gosh na przykład ma za to plusa.

[Finlora]

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89643578]Ale zakup jogurtu owocowego bez owoców to nie jest decyzja związana z moralnością czy etyką. Nie muszę czuć się winna, że wybrałam jogurt, gdzie jest tylko aromat, co najwyżej oszukana. Poza tym deklarowany skład jogurtu jest widoczny na opakowaniu. A tutaj poza tym, że trzeba sprawdzić, to trzeba się dodatkowo dowiadywać, która lista jest wiarygodna i stale te informacje uaktualniać. Weszłam sobie na Happy Rabbit i na pierwszy rzut oka nie jest wcale tak łatwo sprawdzić, czy marka jest cf, czy nie. Chciałam sprawdzić podkład, którego używam i nie wiem, gdzieś znalazłam, że jest, ale to też bazuje na deklaracjach producenta, musiałabym robić głębszy research.

I żeby nie było, nie twierdzę, że to niedobrze, ze takie listy są i że nie warto w ogóle zwracać na to uwagi, bo wolę, jeśli marka jest cf, Gosh na przykład ma za to plusa.[/QUOTE]No ale chodzi o to, żeby nie musieć nic więcej sprawdzać i robić researchu, bo HR robi to za nas. Jeśli danej firmy nie ma na liście (zagraniczne sprawdzam też czasami na Logical Harmony, bo HR zajmuje się polskimi) albo widzę, że nie spełnia kryteriów HR, to nie kupuję i to jest właśnie dla mnie proste. Nie zastanawiam się czy jest czy nie jest, bo producent pisze, że jest. Nawet L'oreal pisze prawdę, że sam nie testuje. Bo nie testuje. Ale nie jest cf, bo jest w Chinach.
Informacje o tym, że dana firma przestaje być cf też są uaktualniane - np Wet'n'Wild było, dopóki nie pojawili się w Chinach.
Z ciekawości jaki podkład chciałaś sprawdzić?

[Olkaaaa_s]

Napisane przez Finlora

Niestety Paese nie jest zweryfikowane przez SKOB (chociaż mam nadzieję, że kiedyś będzie). Nie pamiętam tylko dlaczego, niektóre firmy np nie odpowiadają albo nie chcą przedstawiać dokumentacji. Np szkoda mi Delii - nie sprawdzają dostawców.
Ja póki co kieruję się SKOB i Happy Rabbit, mimo że mają dosyć mocno wyśrubowane kryteria (brak powiązań z testami na żadnym etapie).
Edit. Ostatnia informacja jaką znalazłam to taka, że firma nie chce wypełnić deklaracji. Wiem, że byli dostępni w Chinach, nie wiem jak obecnie.

Dzięki za info! Szkoda, bo lubię tę markę, ale wygląda na to, że dokończę co mam i nie kupię ponownie ich produktów.

Nie znałam marki 100bon, a wygląda ciekawie

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez Finlora

No ale chodzi o to, żeby nie musieć nic więcej sprawdzać i robić researchu, bo HR robi to za nas. Jeśli danej firmy nie ma na liście (zagraniczne sprawdzam też czasami na Logical Harmony, bo HR zajmuje się polskimi) albo widzę, że nie spełnia kryteriów HR, to nie kupuję i to jest właśnie dla mnie proste. Nie zastanawiam się czy jest czy nie jest, bo producent pisze, że jest. Nawet L'oreal pisze prawdę, że sam nie testuje. Bo nie testuje. Ale nie jest cf, bo jest w Chinach.
Informacje o tym, że dana firma przestaje być cf też są uaktualniane - np Wet'n'Wild było, dopóki nie pojawili się w Chinach.
Z ciekawości jaki podkład chciałaś sprawdzić?

Lumene CC
A no właśnie dla mnie te listy nie są jasne. Chyba że nie znalazłam odpowiedniej, takiej jednej ze wszystkim.


Edit:
Znalazłam Lumene na LogicalHarmony, na "szarej liście": "Lumene (was unable to provide a clear statement on animal testing practices, does not wish to move forward with the requirements to be listed on Logical Harmony)"
W sumie o coś takiego mi chodziło, bo jeśli mam tylko zieloną, to nie wiem, czy marka została oceniona negatywnie czy w ogóle niesprawdzona.

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

kiedys nosilam ze soba liste do sklepu z markami ktore nie testuja na zwierzetach, ale to bylo w czasach kiedy jeszcze nie bylo smartfonow, a wybor w sklepach nie powalal zwlaszcza na moj budzet wtedy, wiec w pewnym momencie sie tym zmeczylam i odpuscilam

ale polecilyscie fajne strony i grupy jestem osoba niewybredna jesli chodzi o kosmetyki, a teraz nie mam tez problemu wydac wiecej, wiec chyba wroce do sledzenia i kupowania cf

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Finlora]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Nie rozumiem pytania - dlaczego nie ujęto Macau w kryteriach Happy Rabbit? Bo HK/Macau mają inne regulacje prawne i nie ma tam nakazu testowania.
"Trend" odbieram jako obecną modę - nie wydaje mi się, żeby chęć nieprzyczyniania się do niepotrzebnego okrucieństwa była modą. W sumie tak samo ludzie mówią o wege, że to moda.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Finlora]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

http://www.happyrabbitblog.pl/2017/0...yki_2.html?m=1
"firma nie jest obecna na rynku chińskim (Hongkong/Macau jest jedynym wyjątkiem)"

Nie zauważyłam, żeby używanie kosmetyków cf było w jakiś sposób promowane. Medialna presja? Wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że to nadal nisza i mało kto interesuje się tematem. Np z moich znajomych nikt. Czasami nawet jest mi głupio, kiedy ktoś poleca mi jakiś (według niego super) kosmetyk i muszę tłumaczyć dlaczego go nie kupię.

[Pigeons]

Napisane przez Finlora

Nie ujęłabym tego jako bojkotowanie zachodnich koncernów. Chociaż w sumie dlaczego nie - nie chcą zrezygnować z zysku w Chinach, więc świadomie się do tego przyczyniają, pokazując, że kasa jest najważniejsza. Jednocześnie jest mnóstwo firm, które z tego zrezygnowały, więc dlaczego by ich nie wspierać. Zwłaszcza, że jest ogrom polskich marek cf i w niczym nie ustępują tym drugim.
O jakim ograniczeniu w wyborze kosmetyków mówisz? Nie czepiam się, tylko naprawdę jestem ciekawa, bo tak często mówią ludzie, którzy nie wiedzą jak dużo jest takich marek na rynku i myślą, że nie mają wyboru.

Rynek kosmetyczny = kosmetyki cf + kosmetyki nie cf

Osoba używająca tylko produktów cf może używać: rynek kosmetyczny - kosmetyki nie cf.
Osoba, której obojętne jest jakiś produktów może używać: rynek kosmetyczny.

To, że rynek jest duży, nijak nie zmienia tego, że trzeba wybór ograniczyć do marek nietestujących. I o to mi chodzi.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[d4df81e1791d05764c5e36240fe0c62e61566bdd_673d26822f041]

Napisane przez Finlora

Tylko, że to jednak konsument dokonuje wyboru. Jak idziesz do sklepu, to też sprawdzasz np czy jogurt z owocami ma chociaż śladowe ilosci owoców w składzie czy wierzysz, że jest wręcz wypełniony owocami - jak to producent pokazuje na reklamie? Niestety firmy oszukują i będą oszukiwać.

pytanie dlaczego to, ze marki kreca i oszukuja traktujemy jako oczywista oczywistosc i zamiast regulowac ten aspekt obwiniamy konsumentow, ze nie weryfikuja co kupuja, nie taka rola konsuementa przeciez

Napisane przez natalcia250

ja rozumiem wybór tego aktora do roli Wonki, wydaje mi się, że robi się z niego następcę Johnnego Deppa z czasów młodości - przystojny, ale w uroczy sposób, trochę dziwak, podobny rodzaj "aury".

tylko ze szalonego dziwaka tez trzeba umiec zagrac, to nie polega na robieniu dziwnych min i mowieniu takim super wysokim glosem glupich rzeczy
bo wpada sie w klimaty krindzowego cosplayera, a nie postac na wielkim ekranie, ktora moze byc interesujaca
depp w tej roli gral podobnie i tak samo nie trawilam tej inkarnacji (zreszta jak calego poznego deppa w czym by nie gral mialam ten problem, bo ciagle gral to samo, kapelusznika, sparrowa)
jedynie wilder nie przegial i mi sprzedal te postac - ale mam juz przesyt ogladania dziwakow na ekranie, bo to juz bylo za wiele razy
tak samo nie rozumialam hype’u na harley quinn, zle zagrana rola malo ciekawej postaci, o ktorej swego czasu gadal kazdy, za duzo mamy takich postaci w popkulturze obecnie
no i trzeba miec charyzme, mlodego deppa fanka tez nie jestem, ale akurat charyzmy mu odmowic nie mozna, czy to w koszmarze czy u burtona, przynajmniej tego wczesnego
mlody jest, ale sa inni popularni mlodzi aktorzy i jak ich widze na ekranie to jest niestety przpasc miedzy nimi a chalametem
potrafi grac lekko wycofanego, troche bucowatego hipsterskiego nastolatka, cos co gral w cmbyn czy lady bird albo nawet u allena, ale jak ma zagrac cos odrobinke innego to jest przezroczysty
tak, wiem, ze moze tak go kierowala produkcja i chciala takiej gry, ale lepiej dobrany aktor by to lepiej sprzedal
szkoda, widzialam z nim wywiady, fajny chlopak, ale to byl jednorazowy sukces na ekranie, ktorego moim zdaniem nie utrzymal niestety, aktor jednej roli moze nawet aktor grajacy samego siebie jak dla mnie