wielbicielki żeli pod prysznic - cz. II :)

[dziewczyna]

Teraz to staram się przemyśleć zakup nowego żela, choć zdarzają się podrygi zakupowego chciejstwa. Tylko jak na patrzę na półki z żelami to mało co krzyczy "natychmiast kup mnie". Te co mi się najbardziej podobały zapachowo to zostały wycofane a na ich miejsce przyszły takie see. Najbardziej cieszy się mój portfel

[dziewczyna]

Znowu kusi mnie aby na chłodniejsze dni kupić żel o otulającym zapachu. Kiedyś Fa wypuściło żel o zapachu kakao, kokos i chyba coś jeszcze, ale nie wiem co. Chciałabym aby ta wersja wróciła chociaż na rok.

[BlackSabbath]

Napisane przez dziewczyna

Znowu kusi mnie aby na chłodniejsze dni kupić żel o otulającym zapachu. Kiedyś Fa wypuściło żel o zapachu kakao, kokos i chyba coś jeszcze, ale nie wiem co. Chciałabym aby ta wersja wróciła chociaż na rok.

Najpiękniejsze zapachy które chciałabym kupić zostały wycofane...
pamiętam że wiele lat temu używałam jakiegoś Fa który pachniał jakby ogórkiem, aloesem, był taki "wodny" i świeży, cudo! Albo Fa z magnolią i jedwabiem czy coś takiego... Wszystko wycofali.
A żel Fa z kakao i kokosem chyba jakiś czas temu widziałam na allegro ale nie wiem czy to akurat ta wersja.

[milywaz]

Ja niestety, stara a głupia. Przy okazji promocji w B&BW zakupiłam 5 szt. Coby przesyłka wyszła za darmo😆

[dziewczyna]

Napisane przez BlackSabbath

Najpiękniejsze zapachy które chciałabym kupić zostały wycofane...
pamiętam że wiele lat temu używałam jakiegoś Fa który pachniał jakby ogórkiem, aloesem, był taki "wodny" i świeży, cudo! Albo Fa z magnolią i jedwabiem czy coś takiego... Wszystko wycofali.
A żel Fa z kakao i kokosem chyba jakiś czas temu widziałam na allegro ale nie wiem czy to akurat ta wersja.

Wymienionych przez Ciebie nie pamiętam. Z kakao i kokosem to wypuścili z 10 lat temu.
Swego czasu Fa miało interesujące połączenia zapachowe swoich żeli. Nie wszystkie mi pasowały, ale odbiegały od reszty.

[BlackSabbath]

Miałam to samo... Dodałam do koszyka 5 sztuk, już miałam zamawiać ale pomyślałam że promocje będą jeszcze nie raz i nie dwa i odpuściłam sobie.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[Sok_z_buki]

Ja właśnie musze poplanować co sobie kupić ciekawego pod prysznic.

[Higurashi]

Kupiłam ukochany żel-olejek z Bielendy i pompka jest popsuta poczekam, aż skończy mi się mydło i przeleję

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Sybil_]

polecam żęl Isany Silky Berry , piękny zapach owoców jagodowych z nutą czekolady,na pewni dokupię kilka sztuk więcej
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...emedusche.html

[dziewczyna]

Ostatnio stwierdziłam, że chowam żele, które zapachy kojarzą mi się cieplejszymi dniami i wyciągam z zapasów te, które wydają się bardziej na chłodniejsze dni. Więc, póki co, nie muszę kupować nowych żeli.

[GOśka T.]

Napisane przez Sybil_

polecam żęl Isany Silky Berry , piękny zapach owoców jagodowych z nutą czekolady,na pewni dokupię kilka sztuk więcej
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...emedusche.html

To chyba jakaś limitka jest, zajdę jutro do Rosa i sprawdzę zapach

Obecnie używam Isana berry love i jest fajny zapachowo. Wyjęłam z zapasów żel B&BW la fleur shea z witaminą E(żel sprzed może 5-6?? lat ) i poza tym,że zgęstniał to i zapach i konsystencja są w porządku. Używam od tygodnia i żądnych reakcji alergicznych nie ma.. Zapach obłędny-drzewo sandałowe, mandarynka lekko kwiatowy.Taki orzeźwiający,że aż się chce w nim poleżeć Obłędny....

Wczoraj w Auchanie kupiłam PALMOLIVE Aroma Essence Ylang Ylang i lawenda ,bo już zapasy się skończyły (albo znaleźć nie mogę), W zapasach został jeden żel YR(też jakaś limitka sprzed paru lat) i mini żele z kalendarzy adwentowych.

Edit: Aktualna kolekcja zapasów ( więcej nie znalazłam,a raczej nigdzie nie zachomikowalam).

[dziewczyna]

Napisane przez GOśka T.

To chyba jakaś limitka jest, zajdę jutro do Rosa i sprawdzę zapach

Obecnie używam Isana berry love i jest fajny zapachowo. Wyjęłam z zapasów żel B&BW la fleur shea z witaminą E(żel sprzed może 5-6?? lat ) i poza tym,że zgęstniał to i zapach i konsystencja są w porządku. Używam od tygodnia i żądnych reakcji alergicznych nie ma.. Zapach obłędny-drzewo sandałowe, mandarynka lekko kwiatowy.Taki orzeźwiający,że aż się chce w nim poleżeć Obłędny....

Wczoraj w Auchanie kupiłam PALMOLIVE Aroma Essence Ylang Ylang i lawenda ,bo już zapasy się skończyły (albo znaleźć nie mogę), W zapasach został jeden żel YR(też jakaś limitka sprzed paru lat) i mini żele z kalendarzy adwentowych.

Edit: Aktualna kolekcja zapasów ( więcej nie znalazłam,a raczej nigdzie nie zachomikowalam).

Jaki malutki zapasik. Nie kusi aby coś kupić?

[GOśka T.]

Napisane przez dziewczyna

Jaki malutki zapasik. Nie kusi aby coś kupić?

Malutki😉 ( za dobrych czasów miałam może z 15 flaszek i to to było meeega dużo). Kusi oj kusi😂, ale jakoś nic mi nie pasuje ,zapach nie odpowiada. I omijam drogerie szerokim łukiem 😊.

Jak wkleilam zdjęcie to sobie przypomniałam,że jeszcze ostatnio wzięłam w Douglasie piankę do mycia Rituals..tylko gdzie ja ja włożyłam

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[dziewczyna]

Ostatecznie zrobiłam przegrupowanie w używanych żelach. Odstawiłam Yope kwitnąca bergamotka i Barnangen care&detox. Został Adidas protect, ale zostało mi go na 2 użycia. Wyjęłam żel z Sanctuary, Isany z jeżykiem i Barnangen midsommar glow.

[werka89]

Treść usunięta

[BlackSabbath]

Napisane przez TheSunTheMoonTheStars

Uuuuu, najgorzej. Nie ma nic gorszego od popsutej pompki

Jest coś gorszego- popsuty dozownik w piance pod prysznic
Wtedy to już nic się nie da zrobić- wciskasz ten dozownik a tam nic

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Oo tak, British Rose dla mnie, wielbicielki róż jest super!

Aktualnie moje ulubione żele to:
Palmolive z lawendą, ten fioletowy
Avon Senses, Lagoon
The Body Shop, British Rose
Love Beauty and Planet, Masło muru muru i róża
Nivea, Diamond

W planach (po zużyciu zapasów) mam zakup następujących:
Bath & Body Works- nie znam ich ale jestem mega ciekawa, miałam okazję powąchać w Złotych Tarasach i na pewno Rose, Dream Bright, Mad About You, Champagne Toast... Ale to dopiero za jakiś czas.
Apis- Mandarynkowy
Żele z Yope- jeszcze nigdy ich nie miałam, ale strasznie kuszą
Sielanka- żel z mlekiem i miodem

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[werka89]

Treść usunięta

[Haggat]

Napisane przez BlackSabbath

W planach (po zużyciu zapasów) mam zakup następujących:
Bath & Body Works- nie znam ich ale jestem mega ciekawa, miałam okazję powąchać w Złotych Tarasach i na pewno Rose, Dream Bright, Mad About You, Champagne Toast... Ale to dopiero za jakiś czas.
Apis- Mandarynkowy
Żele z Yope- jeszcze nigdy ich nie miałam, ale strasznie kuszą
Sielanka- żel z mlekiem i miodem

Bath & Body Works polecam, są świetne. Miałam wszystkie zapachy które wymieniłaś. Ostatnio była promocja - żele po 35 zł.

[Mileva_]

Zgłasza się kolejna fanka żeli pod prysznic Mniej więcej rok - półtora roku temu moje zamiłowanie to tych produktów osiągnęło apogeum, które cały czas trwa. Przez ostatnie kilkanaście miesięcy liczba butelek w szafce jest mniej więcej stała i wynosi ponad dziesięć.

Wczoraj, będąc w drogerii Natura, skusiłam się na kolejny - zimowy. Ale używać zacznę dopiero za parę tygodni, na razie za oknem jest zbyt jesiennie, a i temperatury dość wysokie.

[milywaz]

Mileva, co ciekawego kupiłaś?

[Mileva_]

Żel nazywa się "Winter magic", jest marki Seyo i zawiera ekstrakt z malin, jeżyn i wanilii Kosztuje grosze, bo niecałe 11 zł za 400 ml.

[BlackSabbath]

Napisane przez TheSunTheMoonTheStars

A zepsuł Ci się od razu, czy dopiero po jakimś czasie? Jeśli po jakimś czasie, to może pianka się już skończyła i stąd wrażenie popsutego dozownika?

Ja mam właśnie takie doświadczenie z piankami, że niesamowicie szybko się zużywają. Rekord u mnie to były chyba 2 tygodnie, a najgorsza wystarczyła mi dosłownie na 3 mycia I potem za każdym razem dozownik się tak blokował, tak jakby nie działał, ale to dlatego, że w środku nie było już produktu.

U mnie była praktycznie pełna i ciężka, użyłam może dwa, trzy razy. Była to pianka w opakowaniu aluminiowym więc nic się dało zrobić. Ostatnio popsuła mi się też pompka od pianki do mycia twarzy w plastikowym opakowaniu ale tu już bez problemu odkręciłam i zużyłam tę rzadką zawartość na gąbeczkę do mycia twarzy

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Haggat

Bath & Body Works polecam, są świetne. Miałam wszystkie zapachy które wymieniłaś. Ostatnio była promocja - żele po 35 zł.

Widziałam tą promkę
Gdyby nie fakt, że mam rekordowe zapasy to już byłyby moje
Przez zimę chcę zużyć trochę zalegających kosmetyków a później zaszaleję

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[Hosenka*]

Dawno mnie nie było �� kupuję o wiele mniej a nadal jakoś dużo za dużo... otwieram żele kupione 2-3 lata temu

[ParoleParole]

U mnie mocno się skurczyły żelowe zapasy. Dokupuje jedynie limitki isany.
Chociaż teraz też nie bardzo jest co kupować, nic nie kusi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BlackSabbath]

Właśnie zobaczyłam że są wyprzedaże w Lush.
Kupiłam jeden duży żel Snow Fairy 500ml...

[milywaz]

Hej, co tam u was ciekawego pod prysznicem? Jaki stan zapasów? Ja obecnie używam Dove czereśniowy - nie podoba mi się zapach, mdły jest, oraz Sol de Janeiro Coco Cabana - fajny, kokosowy z nutką jogurtu. W zapasach ponad 10 szt.