Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

[Xantia]

A gdzie foty????

[passionfruit]

Ha! Fot nie ma bo gadałyśmy latając za Polą po mieszkaniu. Nie było czasu na foty :P

[Patrilla]

hehe passionfruit ma racje co do jednego, ze POla jest kombinatorek (mam nadzieję, że sie nie przeraziła oczy tak czy owak ma wielkie - ale powtarzałam jej, że przecięte dzieci az tak nie są hiper aktywne ) mhy tak wygląda każdy mój dzień więc na foty czasu brak, a Passion ma śliczny mini brzuszek
badrzo nam było miło Cię gościć, Pola dziekuje zą sliczego misia i dogorywa z tatą

Xantia uzależnienie od poduszki szok a są na to jakies lekarstwa

joannah

[olunek]

witajcie dziewczyny!
dzis zasypianie to jeden wielki placz!ale od poczatku. postanowilam jednak oddstawic sie od miska a piers zabieram ze soba . a dlaczego? po 1: jak mis zabkuje i jest tak tydzien przed wydostaniem sie zebolka to okrutnie szczypie zebami po sutkach, niechcacy ale to boli! malo tego ostatnio przez kilka dobrych dni nie moglam nosic stanika ani obcislej bluzki tak poranil mi sutki.a jak zblizalo sie karmienie to na sama mysl lzy mi sie zbieraly ojeju bolalo koszmarnie. sutki byly cale w rankach takich jakby poprzecinanych.po 2: misio juz wlasciwie nie jadl z piersi zeby jesc a raczej zeby sie potulic i pobawic sutkiem w buzi.po3: jada w nocy okolo 2 razy a wlasciwie pociuma chwilke i juz. mleko zostaje w buzi a to oznacza pruchnice bo choc laktoza jest lepsza niz cukier w mleku modyfikowanym to jednak jakby nie bylo to tez cukier.tak wiec poki mi sil starczy dzis i przez najblizsze pobudki, i jutroi nie dam sie to odstawie misia. ale napewno bede go tulila do snu i tak dlugo jak tylko bedzie tego potrzebowal. a dzis wygladalo to tak: kapiel normalnie potem nurofen ( zbym byla pewna ze go nic nie boli fizycznego) potem duuuuuuuuuzo kaszki mannej na zwyklym mleku i kubek mleka w kartoniku bebiko- poiewaz miki nie pija modyikowanegoa to jest jakies takie niby niemodyfikowane dla dzieci od1-3 lat. no i mis je uwielbia!mycie zabkow i.....zasypianie. tulenie, pojenie woda ilez on tej wody wypil tulenie, glaskanie po pleckach, tulenie i placz jeden wielki. zdziwilo mnie tylko ze mis sie do mnie nie dobieral tylko plakal bo chcial mi z lozka uciec...wiec pewnie to odpowiedni moment na koniec karmienia



co do mycia zebow ja misiowi myje na zmiane zwykla i elektryczna z colgate. ( 19zl chyba kosztowala) a co do pasty to dentysta powiedzial ze ona akurat tu nie jest wazna az tak, wazne jest aby zetrzec "mechanicznie" bakterie. mozna myc woda i to tez bedzie ok.a jak pasta to odrobinke wcisnac miedzy wlosie gleboko my mamy paste z chiccko truskawkowa.a jezeli chodzi o lapisowanie chyba ajanna pytala o ile sie nie myle, to lapisuje sie jak jest juz szkliwo uszkodzone a mis szkliwo ma cale tylko przebarwienie i narazie wytarczylo samo fluorowanie.

xantia ja chce misiowi kupic jakas przytulanke do spania ale po twoim opisie chyba kupie dwie takie same.biedna Elis mamusia chciala utopic jej podunie




dziekuje dziewczeta za wsparcie i w ogole za wszystko



jutro idziemy kupic kaloszki a dzis kupilismy kombinezonik i spodnie i czapulke

[ajanna]

Olunek ja właśnie lapisowałam Igorkowi ząbka i opowiadałam o tym

a co do mycia zębów, to ja też mam problem . niestety w przypadku moich chłopaków niedawanie mleka nie wchodzi w grę zęby kiedyś pozwalali sobie myć, ale teraz głównie gryzą szczoteczki, a kiedy próbuję im zęby szorować zaciskają usta mają nawet pastę Lavery, którą można jeść i b ją lubią, wręcz się jej domagają, ale właśnie do zjadania

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez passionfruit

To ja coś napiszę Własnie wróciłam z odwiedzin u Patrilli. W końcu się zgrałyśmy na jeden termin. Pola przecudna, słodka i urocza. Ale taka kombinatorka, że szok I mały uparciuszek do tego. Ale poza tym to bardzo śmiała, usmiechnięta i naprawdę sliczniutka. Ale już jest zarezewowana dla mojego synka Będziemy ich swatać z Patrycją

a mnie się wydawało, że Pola juz jest na naszym wątku "zaklepana".
Fajnie, że się spotkałyście, ale wielka szkoda, że fotek nie ma.

Właśnie minisiu, jak nasze spotkanie? bo nie wiem, czy umyć okna, czy darować sobie.

Xantia, Alusia jest nieziemska z tą swoją podusią. ale się uśmiałam, choc z drugiej strony .. Alusia pewnie bardzo to moczenie przeżyła. Ależ Ty paskudna jesteś.

olunek, trzymam mocno kciuki za powodzenie Twojej akcji i za silną wolę.

[passionfruit]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;8966691]
Fajnie, że się spotkałyście, ale wielka szkoda, że fotek nie ma.

[/quote]

A wiecie co, ja to się po raz pierwszy w życiu spotkałam z kims poznanym na necie. A mój TŻ smiał się, że normalne laski to sobie facetów na portalach randkowych wyrywają, a nie koleżanki na babskim forum

[Xantia]

Napisane przez olunek

xantia ja chce misiowi kupic jakas przytulanke do spania ale po twoim opisie chyba kupie dwie takie same.biedna Elis mamusia chciala utopic jej podunie

To nie jest tak, że TY wybierasz dziecku przytulankę, kupujesz dwie sztuki i masz z bani. To dziecko samo sobie wybiera. Elis ma cała masę różnorodnych zabawek/pluszaków/lalek, ale właśnie TA jedna podusia została jej ukochaną. Wracając z podrózy służbowej kupiłam Elis piękną poduszkę na lotnisku. Śliczna, jak z bajki - wklejałam zdjęcie. Kosztowała całe 18 euro i co?? Elis nawet na nią spojrzeć nie chce!!

Napisane przez ajanna

ale teraz głównie gryzą szczoteczki

Wg mnie to już jest dużo!!

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;8966691]Xantia, Alusia jest nieziemska z tą swoją podusią. ale się uśmiałam, choc z drugiej strony .. Alusia pewnie bardzo to moczenie przeżyła. Ależ Ty paskudna jesteś. [/quote]

No wiem, wyrodna jestem, ale taka już moja natura

[Patrilla]

hhehe Pola zaklepana ale ona chyba monogamistką nie będzie
uściski nocne

[iwka2002]

passion i patrilla- super ,że się spotkałyście w realu i fajnie spędziłyście czas.

olunek- no to słowo się rzekło, 3mam kciuki za odstawienie bardzo mocno i buziaczki od nas

lea- co do albumu to kto jak kto, ale TY /załóżcielka albumowego wątku - no fakt w innym temacie/ pownnaś przodować u nas. My mamy póki co dwa takie dopracowane. Jeden to taka książeczka mój pierwszy rok ze zdjęciami z USG, pierwszymi świętami, itp. A drugi klasyczny też od narodzin do pierwszego roku. I jak ktoś nas odwiedza to oglądanie albumów jest obowiązkowym punktem programu

Dziewczyny chciałam polecić krem Nivea s.o.s. dla dzieci na problemy ze skórą np. odparzenia pieluszkowe. REWLACYJNY , jeśli ktoś nie zna. O niebo lepszy niż sudocrem. Moja Werka robi często kupki i mimo, że przewijam ja po 7-8 razy na dobę miała ostre zaczrwienienia - po tym kremie spokój.
Idę spać.

Spokojnej nocki życzę.

[kropka241]

czesc pisze do was doprowadzona do bialej goraczki kropka.

robonicy odwalali fuszerke mam pianke wystajaca z dziur, niczym nie zakryta, niezasilikonowane miejsca a nawet dziure przez ktora bedzie lecieic woda..

jutro maja przyjsc wprawic jedna szybe to ja im liste dam czego jeszcze nie skonczyli.

kuuuu**************wa

[Xantia]

Melduję się z pracy, klasycznie już

Kropka - takie sprawy to normalka , wyluzuj

[juleczka1980]

Witajcie

U nas znów nocka w plecy

[olunek]

witajcie,
ja troche wykonczona ale szczerze mowiac byly gorsze nocki
mis zasnal po godzinie potem w nocy budzil sie ze 4 razy za pierwszymi 2 chodzil po lozku, plakal, krecil sie strasznie ale do cycka nie chcial. a potem to budzil sie na chwilke pomialczal i zasypial w najrozniejszych pozach typu nogi na poduszce. zauwazylam ze teraz zasypia na brzuszku i jak glaszcze go po pleckach.obudzil sie o 6.20 pojechalismy szybko do urzedu pracy i jak wrocilismy to tez zasnal bez cycka i to juz standardowo w 20 minut. no to pierwsze koty za ploty. teraz musze zakupic szalwie bo piersi mam jak balony chociaz raz w zyciu takie ogromne sa



xantia no tak nie pomyslalam o tym ze tak sie nie da z ta masotka. szkoda chcialabym zeby mis mial jakos ulubiona zabawke ale nie on najchetniej tuli mame, psa, kota ...choc moze to i dobrze bo potem jak juz bedzie starszy to mama pojdzie w odstawke


juleczka

kropka nie przejmuj sie tak bardzo tylko zwroc im uwage u nas jak robili piec centralnego tz musial stac przy nich bo jak byli sami to tak wymyslali ze piec mielibysmy na korytarzu.


dzieki dziewczyny za kciukasy

[iwka2002]

Poranny meldunek z Olsztyna

kropka- niestety xantia ma rację- fuszerki budowlane to nadal w naszym kraju normalka. Współczuje, bo potem trudno znaleźć majstra, który będzie chciał błędy po kimś poprawiać- a uwierz mi- wiem co piszę.

olunek- czy to pierwsza nocka beż cycusia? Jeśli tak to chyba można zaliczyć do udanych mimo pobudek, bo obyło się bez karmienia piersią

juleczko-

U nas też nocka z tych gorszych, ale bez przesady... 2. pobudki z płaczem aż braliśmy Werkę na ręce, ale natychmiast zasypiała. Ma ciepłą główkę i zieloną kupkę- chyba zęby.
W Olsztynie dzisiaj b. zimno ubrałam Werci po domu rajtki już i długi rękawek.

Czekam na nianię żeby wybyć do miasta, ale łeb mnie boli ... kurka.

[kropka241]

czesc.. nie moglam spac w nocy taka bylam zla..

dzis ma przyjsc boss (przed robotnikami) i chce sobie z nim porozmawiac. specjalnie bez robotnikow bo nie chce sluchac wymowek. niech on to zalatwi..

co do nocki to taka sobie ale to przez ten 10ty zabek co sie powoli przebija

[Patrilla]

Kropka walcz dzielnie
iwka2002 Pola tez dzis w długich galotach i na długi rękaw szczerze nie wiem jak ja ubierać na spacery nie chcę przedobrzyć ani jej wyziębić nadal sprawdzam kark, bo raczki po mamie ma zimne niemal zawsze
olunek gratuluję Wam postępów odstawieniowych

[kropka241]

dzis nie przyjda bo zamowili szybe mniejsza niz okno i czekaja na wieksza ale za to byl szef popatrzyl po balkonie i zapytal o ktorej brygada wczoraj wyszla. jak mu odpowiedzialam to zapytal co oni w takim razie robili

powiedzialam mu ze zamiast profesjonalnej roboty ich firma gwarantuje nieterminowosc nieslownosc i nierzetelnosc.. bylo mu glupio i jutro juz maja przyjsc o 8:00 rano

[olunek]

kropka to mi przypomina nasz remont centrlnego. ekipa do bani w ogole nie wiedzieli za co sie zabrac i moj tz musial stac przy nich i im pomagac. spozniali sie nalogowo, a raz przylapalam ich na piciu piwa przed wejsciem do nas i nie otworzylam drzwi, za to cyknelam kilka fotek z okna jak pija. zadzwonilam do szefa ich i przedstawilam sytuacje no i wyszlo na to ze zaplacilismy im tylko za materialy ktore byly na fakturze a za robocizne nie. sam szef nam to zaproponowal jak mu powiedzialam ze oczekuje rabatu . moj tz potem plul sobie w brode bo przed rozmowa z szefem obiecal ze to co utarguje bedzie moje ha a ja utargowalam 1500zl.



iwka tak to byla pierwsza noc bez cyca a teraz juz druga dzemka tez bez cyca i nawet misio ladnie zasypia...jakgdyby nigdy nictfu tfu odpukac!tylko bola mnie piersi strasznie odciagam ciut mleka ale tylko troszke no i pije szalwie no normalnie mnie suty swedza i bola wrrrrr

patrilla mis tez wiecznie lodowate raczki ma -po mnie

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez iwka2002

lea- co do albumu to kto jak kto, ale TY /załóżcielka albumowego wątku - no fakt w innym temacie/ pownnaś przodować u nas. My mamy póki co dwa takie dopracowane. Jeden to taka książeczka mój pierwszy rok ze zdjęciami z USG, pierwszymi świętami, itp. A drugi klasyczny też od narodzin do pierwszego roku. I jak ktoś nas odwiedza to oglądanie albumów jest obowiązkowym punktem programu.

iwka, sęk w tym, że ja już początkowe fotki zapakowałam do innego albumu- normalnego i nie chce mi się ich wyciągać, wklejać, itd.
A taki album pamiątkowy też mam z Anny Geddes, "Moje pierwsze pięć lat".

Napisane przez kropka241

kuuuu**************wa

kochana, złość piękności szkodzi. a budowlane roboty to obszerny temat.

Napisane przez juleczka1980

U nas znów nocka w plecy

gdybym tylko umiała, juleczko, to z chęcią bym pomogła, a tak przesyłam tylko całuski.

Olunek, widzisz jak super Wam idzie!! Życzę dalszych sukcesów w pożegnaniu cycucha.

Teraz wróciłam od kuzynki, była kawka, klachy, spacer, plac zabaw. teraz dziecię spi, a ja musze okna myc. Rano wymyłam w sypialce, juz świeża firanka wisi. Na dziś jeszcze dwa, a jutro 4. nie cierpię myć okien, ale chyba im się to należy, ostatnio widziały szmatkę przed świętami wielkanocnymi. aż wstyd.

[barwa]

Ja jużp o pracy i do niedzieli obiecałam sobie nie zaglądać do papierów, ale nie wiem czy mi się uda, bo w pn muszę wszystko oddać. boli mnie gardło i boję się że coś mnie bierze, co łyknąć? oscillococillum? idę szukać.

Olunek

A Patrilla wie za co oczywiście za rozwiązłość Poli

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez barwa

A Patrilla wie za co oczywiście za rozwiązłość Poli

skończyłam myć okna, jeszcze tylko firanki zawieszę.
ale już mi się nic nie chce. chyba zostawię to na wieczór, TŻ skończy.

minisiu, gdzie Ty się podziewasz?
czekam na dokładną datę wizyty.

[iwka2002]

No to wróciłam z zakupów i jestem w mega szoku jeśli chodzi o ceny ubranek dziecięcych:eek :. POwariowali. Sweterek wełniany 49.90 i to nie jakis firmowy... z H&M jedynie, rajstopki 24.90,- o cenach butów już nie wspomnę...same wiecie. A seria z Hello kitty to już przerasta najzdrowszy rozsądek. /izuniak- widziałam te tuniczki "na żywo"- boskie!!!/ Nie powiem trochę kupiłam Weroni , bo mam bzika. Tylko co mają robić mamy , których nie stać na takie wydatki. Dlaczego ich dzieciaczki mają nosić rajstopki ze "sztucznej" bawełny i to za 8 zł.
Nigdzie nie mogę znaleźć książeczek z Teletubisiami, w Empiku były owszem, ale angielskojęzyczne wersje, a takie moje dziecko już ma dzięki uprzejmośći cioci z Londynu. Kupiłam jej książęczkę ze świnką Pepą- zabawna.

I teraz najlepsze: jak się napatrzyłam w dziecięcych sklepach na mamy z noworodkami lub takimi tycimi maluszkami to zachciało mi się drugego dzidziusia. No ale jeszcze niestety teraz nie...

xantia- mam na jutro kawę pomarańczową, raczej nie przepadam za takimi wynalazkami, ale ta mi smakuje- właśnie ja testuję.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

tak, iwka, ceny dziecięcych ubranek są powalające.
dlatego tym bardziej się cieszę, że tak dużo ubranek mam po dzieciach znajomych, a kupuję coś tylko wtedy gdy bardzo mi się spodoba.

Ale brzydko na dworze się zrobiło, norma bo umyłam okna. zachmurzyło się, wieje, pewnie zaraz będzie lać, a termometr wskazuje jedynie 12 stopni.
...jesień nadchodzi wielkimi krokami...

[minisia]

Nie przeczytałąm jeszcze waszych postów od wczoraj, bo nie mam czasu - wróciłam z zakupów, właśnie skończyłam pakowanie, zaraz wychodzę do pracy, a jutro po 6:00 ruszamy na Słowację
Jak wrócę z pracy to jeszcze zajrzę do was - papa

[izuniak]

Lea - ja też myję okna, ale z przerwami. Moja asystentka plącze mi się pod nogami i domaga się uwagi. Teraz próbuję ją uśpić, ale coś mi nie idzie
U nas też tradycja - jak w domu myjemy okna to na drugi dzien leje i się robią pięęękne zacieki

Barwa - odłóż to wszystko w ch.... ę. Robota nie zając, nie ucieknie

Iwka - masz rację z tymi cenami Ale tak to jest: matka sobie nie kupi, ale dziecku nie odmówi Ale ja też lubię lumpki: oto co w poniedziałek "wyhaczyłam" za całe 11,20 zł

1 - płaszczyk George dla Emci
2 - bolerko Next dla Jaguli
3 - bluza Adidas dla mnie

[iwka2002]

izuniak- świetne ubranka, zazdraszam- jak to mówi xantia, oj zazdraszam

U mnie okna też się proszą żeby się nimi zająć. A co dozacieków to u mnie też już klasyka. W ogóle stare okna z drewnianymi ramami jakieś lepsze szkło miały , bo nie było tak zacieków widać/ zaobserwowałam u rodziców w domu/.

anulka- a co u Eve??? tak długo się nie odzywa

A jeszcze dziewczynki jak znajdziecie chwilkę wrzućcie mi proszę ramowy grafik żywienia Waszych dzieci-o jakich porach i mniej więcej co /Zastanawiam się czy Weronka nie je za mało/.

[JOANNA16]

witajcie
szczepiłam dzisiaj Wikusię na memingokoki zapłąciłam 140zł szzepionka nazywała się neisvac c plłakała rzecz jasna;/

[Madzia:))]

Nareszcie weekend, STRASZNIE TEN PRACUJĄCY TYDZIEN SIĘ DŁUZYŁ...

iwka nsasze żywienie:
7.3-8 2 kanapeczki z serkiem białym, wedliną, czasem parówka, pomidorek itp.
10.30-11.30 kaszka manna z jabłkiem, malinkami lub innymi owocami. Straswznie fajne jedzonko, które mam z przepisów mojej mamy co nas serwowała Sybkie i pozywne. Jabłka zazwyczaj pieke w mikrofali sa takie super, no i daję na osłodę jedną miarkę mleka
14-15 obiadek w postaci zupki z mieskiem
17- deserek lub kanapeczki ewentulanie owoce itp
19- 180 mleka
4-6 150 mleka

no i niesttey picie w nocy, ale na zasadzie zeby go uśpić i spał dalej. CHoć ostatnio jest cieżko bo wstaje o 4-5 no ale spi juz od 19

izuniak ciuszki super

lea ale się dzis napracowałas, u mnie dzis tez okna były na tapecie ale tylko 1

olunek ciesze się ze tak łatwo idzie, oby dalje tez tak było

Ja dzis miała troche czasu dla siebie, fryzjer zaliczny, solarka też troche zakupów al jutro wesele to juz 4 w tym roku a za tydzien poprawka balujemy ostro no i jutro pierwszy raz Mati zostanie położony spać przez dziadków ciekawe czy staną na wysokości zadania
Zmykam się dalje pięknić, póki mogę bo TZ na karate więc czas na zielone masecdzki na buzię MIŁEGO WEICZRKU KOCHANE

[Xantia]

Napisane przez kropka241

dzis nie przyjda bo zamowili szybe mniejsza niz okno i czekaja na wieksza ale za to byl szef popatrzyl po balkonie i zapytal o ktorej brygada wczoraj wyszla. jak mu odpowiedzialam to zapytal co oni w takim razie robili

kur*wa co za tumany potęgowiaste!!

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;8972610]Teraz wróciłam od kuzynki, była kawka, klachy, spacer, plac zabaw. [/quote]

No nareszcie

teraz dziecię spi, a ja musze okna myc. Rano wymyłam w sypialce, juz świeża firanka wisi. Na dziś jeszcze dwa, a jutro 4. nie cierpię myć okien, ale chyba im się to należy, ostatnio widziały szmatkę przed świętami wielkanocnymi. aż wstyd.

Wstyd to kraść

Napisane przez barwa

A Patrilla wie za co oczywiście za rozwiązłość Poli

Napisane przez iwka2002

No to wróciłam z zakupów i jestem w mega szoku jeśli chodzi o ceny ubranek dziecięcych:eek :. POwariowali. Sweterek wełniany 49.90 i to nie jakis firmowy... z H&M jedynie, rajstopki 24.90,- o cenach butów już nie wspomnę...same wiecie. A seria z Hello kitty to już przerasta najzdrowszy rozsądek. /izuniak- widziałam te tuniczki "na żywo"- boskie!!!/ Nie powiem trochę kupiłam Weroni , bo mam bzika. Tylko co mają robić mamy , których nie stać na takie wydatki. Dlaczego ich dzieciaczki mają nosić rajstopki ze "sztucznej" bawełny i to za 8 zł.

Potwierdzam, z cenami poszaleli. Oglądałam wczoraj kombinezon dwuczęściowy dla Elis. Żadna rewelacja, taki sobie przeciętny kombinezonik. Kurtka 112 zł, spodnie 89 zł.

xantia- mam na jutro kawę pomarańczową, raczej nie przepadam za takimi wynalazkami, ale ta mi smakuje- właśnie ja testuję.

Oooo, no to potestujemy jutro razem . Ja mam aktualnie kawę czekoladową, parzę ją w expresie ciśnieniowym i jest nawet nawet.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;8974115]...jesień nadchodzi wielkimi krokami...[/quote]

Za szybkimi zdecydowanie

Napisane przez izuniak

U nas też tradycja - jak w domu myjemy okna to na drugi dzien leje i się robią pięęękne zacieki

A to jest reguła międzynarodowa

Barwa - odłóż to wszystko w ch.... ę. Robota nie zając, nie ucieknie

Popieram . lepiej się z nami poalkoholizuj

oto co w poniedziałek "wyhaczyłam" za całe 11,20 zł

1 - płaszczyk George dla Emci
2 - bolerko Next dla Jaguli
3 - bluza Adidas dla mnie

Boskie!!

Napisane przez iwka2002

A jeszcze dziewczynki jak znajdziecie chwilkę wrzućcie mi proszę ramowy grafik żywienia Waszych dzieci-o jakich porach i mniej więcej co /Zastanawiam się czy Weronka nie je za mało/.

6.00 - butla (kaszka ryzowa, wielozbożowa lub owsianka)
9.00 - 10.00 - ze 2 kanapeczki z wędlinką, serkiem lub 2 jajka lub 2 parówki,
12.00 - 13.00 - zupka, pierwsze danie (czasami na pierwsze danie jest drugie danie, ale to się gumką myszką wytrze )
14.30 - 15.00 - drugie danie
16.30 - 17.00 - podwieczorek, głównie kanapki lub obiad mamy
18.30 - 19.00 - butla (kaszka manna)

W tak zwanym międzyczasie owoce w zasadzie bez ograniczeń i wszystkie jakie się nawiną no i picie też. Ostatnio dałam Elis Kinder Bueno na podwieczorek

Napisane przez Madzia:))

Ja dzis miała troche czasu dla siebie, fryzjer zaliczny, solarka też troche zakupów al jutro wesele to juz 4 w tym roku a za tydzien poprawka balujemy ostro no i jutro pierwszy raz Mati zostanie położony spać przez dziadków ciekawe czy staną na wysokości zadania
Zmykam się dalje pięknić, póki mogę bo TZ na karate więc czas na zielone masecdzki na buzię MIŁEGO WEICZRKU KOCHANE

WooooooooW!! Ale poszalałaś, rób się na bóstwo, rób . Nic mi tak nastroja nie poprawia jak fryzjer, kosmetyczka czy nawet maseczka na puszczolu