Wirtualna przyjaźń 5

[Emmi123]

Dzień dobry wszystkim

Zbiega mi się wiele spraw: przygotowania do ślubu i papierowe podsumowania semestru szkolnego, w tym rady, szkolenia itd. Może być mnie mało.

Może ktoś się dosiądzie z rana na berbatkę/kawę.




---------- Dopisano o 06:24 ---------- Poprzedni post napisano o 06:18 ----------

Adi Stabilizator odradził mi rehabilitant na samym początku. ,,Z nim stawy robią się leniwe. " I dobry jest tylko na jakiś czas. Jak teraz TS ma problem z nogą, to właśnie ma, ale to krótka kontuzja nogi. U mnie to było niewskazane. Zabieg też mi wiele osób odradza. U mnie kolano goi się po tych zabiegach lekowych. Tak jak na początku ledwo chodziłam, tak teraz chodzę normalnie, nawet nie utykam. Jak pędzę na pociąg to chodzę bardzo szybko i płynnie. Nie biegam, tyle co podbiegnę z lekka ale tu wydaje mi się, że jest blokada w głowie - boję się o nogę. Kiedy chcę biec czuję jak część mnie wyhamowuje. Dość dziwne uczucie. W każdym razie kolano pobolewa mnie na zasadzie zmian pogodowych, czy po prostu czuję je, że je mam, a tak to spoko. A jak tak pobiegam po szkolnych schodach to zupełnie zapominam, że coś z nim nie tak. Czasami pobolewa mnie drugie kolano. A któregoś dnia, to wręcz zwróciłam uwagę organizmowi ,,że pomylił nogi z bólem" Ja mam jeszcze kontuzję palca u tej samej nogi, który goi się i goi , i jakoś nie może. Na razie czekam. Nie spuchł, był siniak... no nie wiem... na razie czekam...ale mam świadomość, że to już zbyt długo trwa. Ogólnie jest ok. Mam teraz większe zmartwienia.

---------- Dopisano o 06:34 ---------- Poprzedni post napisano o 06:24 ----------

Cyferko to wspaniała wiadomość, że ,,przybywa już 20 minut dnia". 20 minut to już tak dużo. A zaraz będzie pół godziny .
Chociaż dzisiaj tego nie odczuwam. Jest po 6.30 i dalej ciemno... Ale grunt, że przybywa

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:34 ----------

Adi Ten sklep ,,dla panów" jest genialny. Nie dość, że mają swojego krawca, to jeszcze mają swój sposób na osoby niewymiarowe. Nie będę pisała jaki, bo to może ich sekret, a ja po prostu go odkryłam, korzystając z ich usług od lat. Tam też ubiera się MM . W każdym razie dla nas z panami niewymiarowymi, bo Junior jest chudy, wysoki z długimi rękoma, to jest to sklep skarb.
MM denerwował się, że garnitur tak na ostatnią chwilę chcą kupować, więc pojechaliśmy, bo może rzeczywiście? Synowi się przytyło :P . Ale w sumie od ręki dobrany i koszula. Zachwyciły mnie tam spinki do mankietów. Bo sklep ma koszule zapinane na guziki i na spinki. Myślałam, że to już przebrzmiało. W każdym razie jakie piękne z miniaturkami różnych przedmiotów. Zachwyciły mnie Dlaczego MM nie jest dżentelmenem chodzącym w takich koszulach? Pół szuflady miałby ze spinkami Normalnie zakochałam się w nich

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:39 ----------

Annorl Masz rację, ,,zarażanie piciem herbaty" jest pozytywnym zarażaniem Jak tam psiumcio? Widać już poprawę w zdrowiu?

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ----------

U nas nie było żadnej śnieżycy. Tyle co pada deszcz ze śniegiem. Chociaż wczoraj przez okno widziałam, że zrobiło się biało, ale nim wyszłam z pracy to się rozpuściło.


Lenifa Milka


Dobrego dnia życzę wszystkim

[Cyferkaa]

Hej Emmi
Witaj, zdążyłam?
Piątunio!
Emmi super zakup garnituru. Powiem szczerze, że nie za bardzo
jestem zdziwiona sklepem z garniturami i wszelkimi przeróbkami na miejscu. Teraz są takie sklepy na potrzeby rynku.
Młodszy syn dwa lata temu żenił się, także temat mi znajomy
W sumie dwóch z Wami żeniłam z Adą na pewno
Starszy syn z garniturem na ostatnią chwilę, też mnie to nerwów kosztowało. Pojechał i kupił Sam
Spinki do koszul też mi się bardzo podobają, synowie mieli koszule ze spinkami.
------------------
Dzieci są już zdrowe?
------------------
Emciu a dla siebie masz już kreację? Wybrałaś coś nowego, czy masz coś ulubionego?
--------------



---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Adusia zapraszam, żeby nie ostygła

[Adazina]

Witajcie !!

Kaweczka mi się zamarzyła. A więc jestem, siadam, piję, cieszę się jej smakiem i zapachem.

[Adazina]

Emmi,
stabilizator. A więc nie wszystko dla każedgo. Mnie akurat służy i to bardzo.
Ach, koszule ze spinkami są takie eleganckie. Bardzo je lubię. Niestety, MM-ek też nie jest garniturowo/koszulowy. Boleję nad tym.
=====
Cyferko,
oczywiście, obaj Twoi synowie żenili się podczas trwania naszej przyjaznej i przemiłej znajomości.

[Cyferkaa]

Cześć Adusia.
Jak się spało?
Do późna wczoraj siedziałaś na N?
---------------
Dopiero mi Twój drugi wpis wyświetlił się
Adusia przeżywałam obydwa śluby.
Pewnie każdy rodzic przeżywa.

[Adazina]

Cyferuś,
spałam świetnie. Poszłam do łóżka, grzać termoforem chore stawy, bardzo wcześnie. Oglądałam "La Palmę", ale jeszcze nie do końca. Następnie zamknęłam oczy i słuchałam sobie, poprzez tablet, słowa mówionego. Zasnęłam w okolicach północy.
Teraz z MM-kiem siedzimy sobie oboje w dużym pokoju. On je śniadanie (chleb z domową pastą warzywno/mięsną i sałatą) a ja kawusię z mlekiem popijam.

[Cyferkaa]

Miłego kawkowania Adusia.
Idę coś porobić.
Pa, jeszcze wpadnę.

[Adazina]

No jasne, każdy rodzic ślub dziecka mocno przeżwa.
Przed kościelnym ślubem syna byłam tak zestresowana, że ktoś z rodziny podał mi lampkę koniaku. Chlapnęłam. Tak, ja nie pijąca alko, chlapnęłam sobie zdrowo. Niby pomogło, bo uspokoiłam się. Ale w kościele czułam się bardzo dziwnie. Miałam wrażenie, że czaszka mi pęka i unosi się do góry, a następnie opada i tak kilka razy.
Procenty to jednak nie jest moja bajka.

[Adazina]

Pa, Cyfereńko.
Już nie zagaduję.
Pa!

[lenifa]

Adazina, mnie z teściem wyznaczyli do prowadzenia modlitwy przed uroczystością w intencji mlodych. I ja co mam tzw "gadane", także publicznie, po prostu zablokowalo mnie, wszystkie slowa utkneły w gardle. Z trudem wydobylam z siebie głos. Takie emocje były. Tak, że nie dawajcie mamom jakowychś zadań w takim momencie.

[Emmi123]

iąteczek

Chociaż powiem Wam, że jakoś tak mocno to go nie odczuwam. Może przez to, że wcześniej było tyle wolnych dni. Co ktoś wspomniał w pracy o piątku, to byłam zdziwiona, że to dziś.

W tym tygodniu to miałam labę. Co by nie zapeszyć. W przyszłym już tak fajnie, godzinkowo nie będzie. Zaczynają się rady i szkolenia

[Emmi123]

Cyferko Kreację dla siebie dopiero szukam. Nic nadzwyczajnego nie szukam, ale też coś co będzie się fajnie prezentowało ale i wykorzystam na inne okazje. Najpierw myślałam o jakimś kostiumie: marynarka + spodnie. Teraz zastanawiam się nad spodniami i do tego jakąś ładną bluzkę z długim rękawem, coś w stylu koszulowej. Mijam na wystawie spodnie czerwone takie bardziej buraczkowe i do tego na manekinie ciekawa bluzka. Ale... TS ma mi pomóc coś wybrać.

Adi Jak fajnie słyszeć, że też Ci się podobają spinki do mankietów. Myślałam, że mnie coś odbiło

[Cyferkaa]

Hej
Dzień dobry.

[annorl1]

Dzień dobry
Robi sie zima. Podobno tylko na 2 dni. Od poniedziałku znowu na plusie
A jak u Was pogoda?

[Adazina]

Witajcie!!

Jest sobotoka.
Jest kaweczka.
Jest śnieżek.


---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Tak, u nas też biało się zrobiło. Do późnej nocy serial oglądałam i co zerknęłam przez okno, to widziałam większą biel.



---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Aniu,
mówisz, że tylko na dwa dni zima wróciła? Ech, roztopów nie lubię, a ślizgawicy jeszcze bardziej. Bo jak w dzień na plusie, to w nocy może lekko zamarzać i gołoledź gotowa. Zięć wczoraj zakupił dla nas wszystkich plastikowe nakładki na buty, takie mikro-raczki. Ponoć świetne.

[Cyferkaa]

Dzień dobry
Jesteście
U mnie od czasu do czasu prószy śnieg, prawie niewidoczny.
Trawa soczysto zielona, dobrze nawodniona.
Może w ciągu dnia spadnie go więcej.
-------------
Emmi Czyli jesteś za swobodną kreacją bez fajerwerek
Ja również cenię sobie wygodę Fajnie, że możesz liczyć na doradztwo TS
----------------
Adusia co ciekawego oglądałaś?
--------------
Ania dużo odpoczynku na weekend

[Adazina]

Cyferuś,
oglądałam mini-serial "Eric". Początek głupawy dosyć, później mocno i bardzo intrygująco się rozkręca.
=====
Pogoda u nas zrobiła się okropna. Najprawdziwsza zamieć, prawie świata nie widać. Trwa to już którąś godzinę. Jeśli dalej tak będzie, to spacer z moją B. odpada. Chyba, że nastąpi poprawa.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Emmi,
spodnie plus bluzka... och, w ten sposób można bardzo elegancki strój skomponować... bardzo, bardzo lubię takie zestawy...

[Emmi123]

Hejka
Pozdrawiam Was kochane

U mnie ok, tylko czasu brak. Potem zajrzę :


Nie ma klasycznego wesela, jest obiad ślubny. Może gdyby było wesele to bym pomyślała o jakiejś sukience czy spódnicy, ale nie wiem, bo ja chłopczyca jestem. Tym razem, moim zdaniem, wystarczy taki elegancki komplecik.

[lenifa]

To i tak dobrze Emmi. Będziesz na ślubie. Weź sobie wyobraź wersje jaką ja miałam że oglądałam ślub syna w kompie na kamerce.... Trochę ludzi mam ten teges na "nie lubieniu", bo mi zrobili zamieszanie w najważniejszych momentach w życiu.

[annorl1]

Jej, śnieg i zima, a u mnie popadało i już sie topi
Zazdroszczę Wam zimy, chociaż by dla dzieci żeby ona była. Ale i mniej chorób jak mróz na polu.

[Emmi123]

Podpatruję jak sobie podrzucanie tytuły filmów. I przypadkowo wczoraj trafiłam w telewizji pierwszy odcinek filmu ,,Klangor", nawet zapamiętałam... rany!!! Obejrzałam z 30 minut maks i uciekłam. Naprawdę podziwiam Was, że lubicie takie filmy. To totalnie nie moja bajka.

Lenifo Bardzo Ci współczuję, że nie mogłaś być na ślubie własnego dziecka.

Cyferka Ja w ogóle 99.9% w roku chodzę w spodniach

[Adazina]

Babeczki,
jest strasznie. Wieje okropnie mocno i cały czas pada drobny śnieg. Ani MM-ek, ani ja nie wyszliśmy dzisiaj nawet na jeden moment. W sumie nie mieliśmy jakieś wielkiej konieczności, więc siedzimy sobie w naszym ciepłym domku.
Jedzeniowo źle nie jest.
MM-ek ma zamrożone pieczywo, a ja swoje zupki.
Kaweczki i mleka też (chyba) nam nie zabraknie.
Do poniedziałku jakoś wytrzymamy.



---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Herbatki rozmaitej też nam nie brakuje.
Zaparzam ją z przyjemnością. Herbata czarna, z dodatkiem plastrów grejpfruta, cytryny, imbiru oraz cynamonem cejlońskim, goździkami i miodem.

[Emmi123]

Adi U mnie owszem cały dzień sypał śnieg i troszkę go więcej niż z rana, ale jakoś nie zasypało nas. A nawet jak Młodzi wyjeżdżali to nie potrzeba było brać szufli. Herbatki zawsze się napiję

[Adazina]

Emmi,
bardzo mi miło mi... już nalewam... siadajmy i popijamy wspólnie...

[Emmi123]

Widzę Nas

[Adazina]

Emmi,
Twoi Młodzi jeździli dzisiaj, to bardzo dobrze, że pogodę macie lepszą. U nas bez zmian, cały czas wiatr, zamieć i zawieja.
Brrr...

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Tak, to my obie.

[annorl1]

A ja wczoraj kupiłam przepyszne herbatki w Biedronce. Pieknie sie nazywają "Odporność", "piękno", "skupienie" i "spokój". To jakaś nowa lnia herbat u nich. Są przepyszne Ziołowo owocowe. Kupiłam też czerwoną z pomarańczą i cynamonem. Pyszna, delikatna. Polecam

[Emmi123]

To jest nas więcej

[annorl1]

Witam, zimowo. W koncu 😁 jutro bede narzekac, bo mam jazde. Ale dzisiaj sie ciesze, bo dzieci sie wyszaleja 😂 wczoraj maz zabral je na sanki, to ponad w godziny szalaly. Do ciemnej nocy. A ze pelnia prawie, to jasno bylo.

Herbatka juz sie parzy. Juz mi w nawyk weszlo poranne picie herbatki. Dzieki Emmi 🥰 dzieki temu, ze w domu sa tak roznorodne, to i dzieci coraz czeaxiej same siegaja po rozne i prosza o zrobienie.

[Emmi123]

dzień dobry.

Nie jestem pewna czy jest tyle śniegu aby bałwana ulepić, ale na pewno jest więcej go niż wczoraj i w tym roku, więc niech będzie symbolem, że mam zimę.

Annorl witaj ranny ptaszku
Zapraszam