Kompleksy

[Zienk]

Napisane przez xfrida

Usmiech to postawa
Nie podchodz do dziewczyn na spinie traktuj je jak kolegow pomalu gadka sie sama rozkreci .

Tak zrobię. Naprawdę dziękuję jeszcze raz za miłe słowa i za pomoc. Teraz wierzę bardziej w siebie.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez xfrida

Usmiech to postawa
Nie podchodz do dziewczyn na spinie traktuj je jak kolegow pomalu gadka sie sama rozkreci .

Również na zdjęciach. Faceci nieraz mają na portalach randkowych zdjęcia bez uśmiechu, czy wręcz z grobowymi minami. Uśmiech potrafi zmienić i poprawić całą twarz. Tylko to trzeba poćwiczyć. Trochę się przyłożyć. I nie wysyłać dziewczynom ogólnie byle jakich zdjęć, jakichś koszmarnych selfie robionych z dołu, z miną "zabiję cię i zakopię".

[Bruma_w_Hogsmeade]

Napisane przez Ellen_Ripley

Faceci nieraz mają na portalach randkowych zdjęcia bez uśmiechu, czy wręcz z grobowymi minami.

Skąd wiesz, skoro masz faceta?

[xfrida]

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Skąd wiesz, skoro masz faceta?

Co ty myslisz ze jak kobieta ma faceta to nigdy nie widziala fotek na portalach randkowych?nawet kiedyja bylam wolna to juz takie wynalazki jak portale randkowe istnialy i widzialam te fotki o ktorych mowi Ellen poza tym mam kolezanki ktore randkuja i pokazuja czasem facetow z portali to nie jest zadna tajemnica znana tylko wolnym kobieta

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade

Skąd wiesz, skoro masz faceta?

Ty tak serio? Xfrida Ci już odpowiedziała za mnie.

[Minoko]

Napisane przez Zienk

Tak przefarbować mogę ale karnacji nie zmienię dalej będę czerwony od słońca i rumieńce będę miał.

Jeżeli karnacja to dla ciebie wystarczające usprawiedliwienie nad niepracowaniem nad swoim życiem to przydałaby ci sie terapia.

[pseudofeministka]

Napisane przez Zienk

Jeżeli ja jestem odrzucany kilkanaście razy, to znaczy że coś jest ze mną nie tak i jak dla mnie tym czymś jest wygląd( Raz wprost w oczy usłyszałem od jednej że jestem paskudny). Jak ja mam nie być załamany, skoro powodzenie miałem bardzo małe, podczas gdy większość znajomych często duże?

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------



Tak przefarbować mogę ale karnacji nie zmienię dalej będę czerwony od słońca i rumieńce będę miał.

Nie bede Ci pudrowac rzeczywistosci, ale pewnie jest tak jak piszesz. Mialam znajomego, ktory ma taki typ urody jak Twoj i niestety , ale tez mial problem z powodzeniem u kobiet. CHociaz pewnie to jest tez tak, ze jest to twoj kompleks, nie czujesz sie pewnie, brakuje Ci pewnosci siebie i kolo sie zamyka.

Jezeli to Ci tak przeszkadza, to ja bym mimo wszystko poszukala dobrego fryzjera, ktory ma jako tako przerobiona analize kolorystyczna i moze udaloby sie dobrac jakis odcien wlosow, odpowiedni do Twojej cery, zeby to wszystko ze soba wspolgralo. Moze zapusc brode? Dzisiaj jest tyle mozliwosci, ze nie wierze, ze nic z tym nie da sie zrobic.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez Ellen_Ripley

Wybacz, ale w takich przypadkach nie chodzi o wygląd, a o zachowanie się przy ludziach, wobec ludzi, o charakter lub jego pokazywanie innym. Jeżeli jesteś niepewny, nerwowy, "dziwny", to kobiety nie będą do Ciebie lgnąć. Musisz popracować nad zachowaniem, nie fiksować się na wyglądzie. I cóż, w takich przypadkach najlepiej do psychologa, jeżeli coś serio chce się zmienić w życiu, a nie tylko narzekać.

A moim zdaniem chodzi o wyglad i o zachowanie. Jezeli dobrze wygladamy, to lepiej sie czujemy i to tez wplywa na nasza postawe.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez Zienk

Nie wiem może też jest tak, zawsze miałem takie skojarzenie że taki bardzo jasny czy rudy to są mało atrakcyjni. Przyznam też raz, że ostatnio jak szedłem ulicą to jakaś się oglądała w moją stronę, jak dla mnie nie wyglądała na Polkę.( ciemne włosy i śniada cera),

Natomiast jak dla mnie to bez wyglądu nic nie ma, a jak ja się nie spodobałem to oznacza to dla mnie że przez wygląd. Choć może też przesadzam, bo skoro jedna z nich potrafiła mi się rzucać na szyję i całować mnie to może jednak nie wygląd był przyczyną.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------



Poznać kogoś, no ale dla mnie jak ma się powodzenie duże to i o to jest łatwiej. A większość znajomych czy to blondynów ciemniejszych czy brunetów miała je duże. Choć były też wyjątki jednak(jeden miał ciemne włosy i karnację a żadna go nie chciała i dalej nie chce).

Ja zacząłem ćwiczyć, kremów do twarzy używać żeby tą cerę też poprawić. Jedna osoba mi mówiła o tonerze ciemnego blondu, zapuszczeniu zarostu i też pofarbowaniu go na ciemny blond. Nad samoopalaczem też myślałem. Więc to nie jest tak że z wyglądem nic nie robię.

Z rumieniem na twarzy idz do kosmetologa, teraz sa rozne mozliwosci , urzadzenia. Moze cos dobiora, zaradza.

[xfrida]

Napisane przez pseudofeministka

Nie bede Ci pudrowac rzeczywistosci, ale pewnie jest tak jak piszesz. Mialam znajomego, ktory ma taki typ urody jak Twoj i niestety , ale tez mial problem z powodzeniem u kobiet. CHociaz pewnie to jest tez tak, ze jest to twoj kompleks, nie czujesz sie pewnie, brakuje Ci pewnosci siebie i kolo sie zamyka.

Jezeli to Ci tak przeszkadza, to ja bym mimo wszystko poszukala dobrego fryzjera, ktory ma jako tako przerobiona analize kolorystyczna i moze udaloby sie dobrac jakis odcien wlosow, odpowiedni do Twojej cery, zeby to wszystko ze soba wspolgralo. Moze zapusc brode? Dzisiaj jest tyle mozliwosci, ze nie wierze, ze nic z tym nie da sie zrobic.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------



A moim zdaniem chodzi o wyglad i o zachowanie. Jezeli dobrze wygladamy, to lepiej sie czujemy i to tez wplywa na nasza postawe.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------



Z rumieniem na twarzy idz do kosmetologa, teraz sa rozne mozliwosci , urzadzenia. Moze cos dobiora, zaradza.

widzialam jego zdjecia,zafarbowal wlosy i brwi i wyglada lepie(bardziej wyraznie )
zgadzam sie z toba ze nasze kompleksy czesto wplywaja na to jak sie zachowjemy,na nasza pewnosc siebie
on zmienil juz to co mu przeszkadzalo w wygladzie (ten kolor ktory mu dobrali wyglada naprawde naturalnie )i teraz to juz tylko praca nad wlasnym zachowaniem w towarzystwie dziewczyn mu pozostala do ogarniecia .
mam nadzieje ze te male zmiany w wygladzie wplyna na jego samoocene i samopoczucie pozytywnie i bedzie to wyczuwalne w towarzystwie
nie ma co ukrywac ze to jak sami sie widzimy bardzo wplywa na to jak widza nas inni

[owocna]

Zdecydowanie wygląd ma znaczenie drugorzędne. To, że jesteś gorszy, jest wyłącznie w Twojej głowie, dlatego pewnie jesteś przy kobietach nieśmiały itp. Kobiety lubią zabawnych, ciekawych gości, z którymi fajnie spędza się czas. Jeśli gość jest zakompleksiony i widać to na każdym kroku jego zachowania, to niestety nie jest to zachęcające do budowania bliższej relacji.

Głowa do góry, olej komentarze z przeszłości - byliście dziećmi, a dzieci potrafią bezlitośnie upokarzać innych. Znajdź w sobie siłę, by skupić się na tym, co masz wewnątrz fajnego i działaj!

[Zienk]

Naprawdę dziękuję wam kobiety za wszystkie miłe słowa! Pomogło mi to zdobyć większą samoocenę i zwiększyło poczucie własnej wartości. Naprawdę jeszcze raz dziękuję!

[Mari89]

Ja uwielbiam taki typ urody. Prawie cały świat jest czarny, wszędzie bruneci, docen siebie, kurcze, naprawdę to jest wyjątkowe! Zobacz sobie np. najnowsze filmiki takiej youtuberki Pauliny Mikuły, nagrywa teraz z takim rudym gościem, wg mnie on wygląda bardzo ok.

[pseudofeministka]

Napisane przez owocna

Zdecydowanie wygląd ma znaczenie drugorzędne. To, że jesteś gorszy, jest wyłącznie w Twojej głowie, dlatego pewnie jesteś przy kobietach nieśmiały itp. Kobiety lubią zabawnych, ciekawych gości, z którymi fajnie spędza się czas. Jeśli gość jest zakompleksiony i widać to na każdym kroku jego zachowania, to niestety nie jest to zachęcające do budowania bliższej relacji.

Głowa do góry, olej komentarze z przeszłości - byliście dziećmi, a dzieci potrafią bezlitośnie upokarzać innych. Znajdź w sobie siłę, by skupić się na tym, co masz wewnątrz fajnego i działaj!

I tak i nie. To tylko fajnie brzmi, ale gorzej jest w praktyce. Jezeli w naszym wygladzie jest cos co nam przeszkadza, nie zawsze jest tak, ze potrafimy to przeskoczyc.

Ja np. w pandemii przytylam sporo. Pierwszy raz od wielu lat wygladalam po prostu zle. I niby tez sobie wmawialam body positive, ze teraz kraglosci sa w modzie, cuda na kiju. I co? Zle sie czulam dalej, zadne afirmacje, przekonywanie samej siebie mi nie pomogly.

Dopiero jak wrocilam do swojej wagi, to wrocilo mi lepsze samopoczucie oraz pewnosc siebie. Wiec moze byc tak, ze Autor watku cos tam pozmienia w wygladzie i dzieki temu bedzie sie lepiej czul.

[Seraffina30]

Cos Ci powiem . W Twoim wieku wyznacznikiem poczucia wartości są związki, inni ludzie i ich opinie na Twój temat. Spokojnie. Szanuj siebie. Rób swoje. Bądz dobry i fajny. Ucz sie ciągle. Miej hobby. Wyrobisz sie jeszcze zobaczysz. Jeszcze Cie nie takie laski bedą chciały . Nigdy by mi nie przyszło do głowy pomyslec ze ktoś jest brzydki bo człowiek składa sie nie tylko z wyglądu. Kiedys tez byłam w podobnej sytuacji . Wyrobiłam sie jednak pod wzgledem wizerunku . No i mam przewage rozwojową bo dzieki pracy nad sobą mogę byc atrakcyjna dla kogos pod względem duszy moge zawodowo sie piąć moge byc po prostu dla kogos przyjacielem i mam co zaoferowac w związku z inna osobą. Nie trac wiary w siebie bo ja wierze w Ciebie gdziekolwiek jestes i kimkolwiek jesteś. Zyczę Ci wszystkiego co najlepsze i głowa do góry rób swoje a reszta sama przyjdzie.

[Cienista28]

Napisane przez pseudofeministka

I tak i nie. To tylko fajnie brzmi, ale gorzej jest w praktyce. Jezeli w naszym wygladzie jest cos co nam przeszkadza, nie zawsze jest tak, ze potrafimy to przeskoczyc.

Ja np. w pandemii przytylam sporo. Pierwszy raz od wielu lat wygladalam po prostu zle. I niby tez sobie wmawialam body positive, ze teraz kraglosci sa w modzie, cuda na kiju. I co? Zle sie czulam dalej, zadne afirmacje, przekonywanie samej siebie mi nie pomogly.

Dopiero jak wrocilam do swojej wagi, to wrocilo mi lepsze samopoczucie oraz pewnosc siebie. Wiec moze byc tak, ze Autor watku cos tam pozmienia w wygladzie i dzieki temu bedzie sie lepiej czul.

Tez tak uważam. Do tego "to, że jesteś gorszy siedzi wyłącznie tylko w twojej głowie" wywraca się najczęściej na pierwszej sytuacji kiedy ktoś, kto nam się podoba stwierdzi, że nie jesteśmy w jego typie.