Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie? - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2025-04-07, 15:18   #181
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość
Jest to dla mnie wszystko bardzo ciężkie psychicznie, możliwe, że czasem kręcę się w kółko, ale wbrew niektórym opiniom uważam, że robię progres.
Terapia i Wy mi pomagacie, przestałam się do niego odzywać, przestałam zwalać winę na jego ex, staram się nie myśleć o niej negatywnie.
Widzę w sobie różnicę.

Jest to tak dla mnie trudne, bo mam przebłyski myśli, że skoro on po tych dwóch tygodniach, podczas których miał ze mną skończyć teraz prosi mnie o wybaczenie i chce być ze mną, a nie z nią, to może rzeczywiście coś do mnie poczuł?
Czy według Was jest jakakolwiek szansa na to? Czy jest opcja, że on już nie czeka na kontakt z ex?
Co według Was powinien teraz zrobić żebyście w tej sytuacji w ogóle rozważyli, że mówi szczerze i ma szczere intencje?
jezu kobieto

on prosi cie o wybaczenie TYLKO DLATEGO ZE ONA POWIEDZIALA ZE NIE BEDZIE CZEKAC 2 TYGODNIE

on nic do ciebie nie poczul,ona go pogonila i zablokowala wiec sie uczepil ciebie

nie ma szczerych intencji,nic kompletnie NIC nie przemawia na jego korzysc
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-07, 15:22   #182
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

On nic do Ciebie nie poczuł. Po prostu nie chce tracić łatwego dostępu do seksu. Wiadomo to na 100%, nie z jednego zachowania tylko z wielu zachowań i z ogólnej wiedzy o tym jak działa człowiek, nikt się nie zakochuje nagle we własnej partnerce-zapchajdziurze, to są zawsze albo manipulacje, albo urojenia.

Mówienie, że jego uczucia mogą być szczere już wskazuje na potrzebę farmakoterapii, bo brzmisz jak psychotyczka twierdząca, że kelner albo sprzedawca ją kocha, bo był miły.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-07, 15:33   #183
minttee
Zadomowienie
 
Avatar minttee
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość
Jest to dla mnie wszystko bardzo ciężkie psychicznie, możliwe, że czasem kręcę się w kółko, ale wbrew niektórym opiniom uważam, że robię progres.
Ja tu szczerze mówiąc żadnego progresu nie widzę. To, że nie otwierasz mu drzwi i nie odpowiadasz na smsy, to jeszcze o niczym nie świadczy. Prawdopodobnie czujesz, że to Ty masz go teraz w garści bo chwilowo za Tobą biega i łatwiej Ci utrzymać pozycje 'zimnej, niedostępnej'
Ale nadal zajmuję pierwsze miejsce w Twoich myslach, wciąż żyjesz nadzieją i szukasz czegokolwiek żeby dać sobie zielone światło do powrotu i jakos niby logicznie samej sobie to wytłumaczyć. Tu tego nie znajdziesz, bo dziewczyny WSZYSTKIE już wprost wielokrotnie Ci pisaly, że to nie ma sensu.
Nie ma takiej rzeczy, którą mógłby zrobić żeby cokolwiek się zmieniło. Jesteś dla niego ławką rezerwowych, czasoumilaczem, zapchajdziurą. W sumie najlepszym rozwiązaniem chyba rzeczywiście jest powrót- szybko się przekonasz, że robisz z siebie po prostu łatwo dostępną opcję, ale jak tylko na horyzoncie pojawi się ex albo nowy obiekt westchnień to znowu będziesz 'tą poje***, która się do niego lepi' (bo jakos tak Cie nazwal)

Edytowane przez minttee
Czas edycji: 2025-04-07 o 15:38
minttee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-07, 15:43   #184
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez minttee Pokaż wiadomość
Ja tu szczerze mówiąc żadnego progresu nie widzę. To, że nie otwierasz mu drzwi i nie odpowiadasz na smsy, to jeszcze o niczym nie świadczy. Prawdopodobnie czujesz, że to Ty masz go teraz w garści bo chwilowo za Tobą biega i łatwiej Ci utrzymać pozycje 'zimnej, niedostępnej'
Ale nadal zajmuję pierwsze miejsce w Twoich myslach, wciąż żyjesz nadzieją i szukasz czegokolwiek żeby dać sobie zielone światło do powrotu i jakos niby logicznie samej sobie to wytłumaczyć. Tu tego nie znajdziesz, bo dziewczyny WSZYSTKIE już wprost wielokrotnie Ci pisaly, że to nie ma sensu.
Nie ma takiej rzeczy, którą mógłby zrobić żeby cokolwiek się zmieniło. Jesteś dla niego ławką rezerwowych, czasoumilaczem, zapchajdziurą. W sumie najlepszym rozwiązaniem chyba rzeczywiście jest powrót- szybko się przekonasz, że robisz z siebie po prostu łatwo dostępną opcję, ale jak tylko na horyzoncie pojawi się ex albo nowy obiekt westchnień to znowu będziesz 'tą poje***, która się do niego lepi' (bo jakos tak Cie nazwal)
ja tez mysle ze powinna do niego wrocic
nic nie otrzezwi jej bardziej niz kolejny blagalny sms do ex znaleziony w jego telefonie
z drugiej strony patrzac co autorka tu wypisuje to podejrzewam ze nawet to jej nie przekona
niektorzy poprostu nie chca widziec prawdy ,wola zyc w uludzie

niech go bierze spowrotemi zasmakuje raju
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-07, 15:49   #185
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Autorka jest jak członkini sekty apokaliptyczej. Guru mówił, że wczoraj miał być koniec świata. Końca świata nie było. Ale to tylko potwierdza jak bardzo dobry jest guru.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-07, 18:16   #186
Noeellaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
jezu kobieto

on prosi cie o wybaczenie TYLKO DLATEGO ZE ONA POWIEDZIALA ZE NIE BEDZIE CZEKAC 2 TYGODNIE

on nic do ciebie nie poczul,ona go pogonila i zablokowala wiec sie uczepil ciebie

nie ma szczerych intencji,nic kompletnie NIC nie przemawia na jego korzysc
Pisałam, że ona czekała te 2 tygodnie i te ich ostatnie spotkanie nastąpiło po tym czasie +/- . Ona po tych dwóch tygodniach była chętna, a on powiedział jej, ze jednak nie... i przyjechał do mnie
Nic według Ciebie to nie zmienia?

Edytowane przez Noeellaa
Czas edycji: 2025-04-07 o 18:22
Noeellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-07, 20:33   #187
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość
Pisałam, że ona czekała te 2 tygodnie i te ich ostatnie spotkanie nastąpiło po tym czasie +/- . Ona po tych dwóch tygodniach była chętna, a on powiedział jej, ze jednak nie... i przyjechał do mnie
Nic według Ciebie to nie zmienia?
Nie ponieważ napisalas ze on pojechal do niej sprobowac
Pojechal do niej SPRÓBOWAĆ rozumiesz te slowo?
Nie Zakończyć z nia relacje ale SPRÓBOWAĆ
W trakcie rozmowy z nią kiedy przyszedl doszlo miedzy nimi do sprzeczki on powiedzial ze JĄ KOCHA i NIE CHCE zeby znikala z jego zycia
NIE CHCE -rozumiesz ?
Ona powiedziala ze na takie uklady sie nie zgadza ze w ta albo w ta .i do niego dorarlo wtedy ze jednak nie chce z nia byc ;-p
Ale poszedł tam SPRÓBOWAĆ
tylko rozmowa przebiegla nie po jego mysli
Po tym jak powiedziala ze ma spieprzac ukradl jej klucz zeby miec pretekst do kontaktu (bo NIE chcial żeby to byl ostateczny koniec) w koncu nie pojechal tam powiedzieć jej ze to koniec -bo jakby tak zadecydowal to mogl jej to napisac albo zadzwonic .no wiec poniewaz NIE chcial zeby zniknela wziol jej klucz jako pretekst do kontaktu

Nic sie nie zmienilo
Opowiesc jest wciaz ta sama
__________________
z wizazem od 12.2004

Edytowane przez xfrida
Czas edycji: 2025-04-07 o 21:05
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2025-04-07, 20:44   #188
Noeellaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Wróciłam niedawno z terapii....przeorała mnie okrutnie
Aż nie mam siły dzisiaj pisać
Ale może coś do mnie dotrze
Noeellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-07, 21:06   #189
klotylda14
Zadomowienie
 
Avatar klotylda14
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 598
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

On zabrał jej klucze (nie wierzę w przypadek), ona zmienia zamki, to są tak silne emocje między nimi, że wystarczy mała iskra, by wybuchł pożar. Dla Ciebie tam nie ma miejsca. ODPUŚĆ i zacznij żyć.
klotylda14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-07, 21:41   #190
Noeellaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez klotylda14 Pokaż wiadomość
On zabrał jej klucze (nie wierzę w przypadek), ona zmienia zamki, to są tak silne emocje między nimi, że wystarczy mała iskra, by wybuchł pożar. Dla Ciebie tam nie ma miejsca. ODPUŚĆ i zacznij żyć.
Pewnie masz rację, gdyby nie było emocji on by pewnie nie przyjeżdżał do niej po 3 w nocy, to było wtedy gdy się o mnie dowiedziała (w bardzo, w bardzo i tak okrojonej wersji) i mówiła, ze gdy robiła mu wtedy wyrzuty, to płakał przy niej jak dziecko...
Kiedy facet płacze przy kobiecie jak małe dziecko?

Edytowane przez Noeellaa
Czas edycji: 2025-04-07 o 21:44
Noeellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 09:27   #191
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość
Jest to dla mnie wszystko bardzo ciężkie psychicznie, możliwe, że czasem kręcę się w kółko, ale wbrew niektórym opiniom uważam, że robię progres.
Terapia i Wy mi pomagacie, przestałam się do niego odzywać, przestałam zwalać winę na jego ex, staram się nie myśleć o niej negatywnie.
Widzę w sobie różnicę.

Jest to tak dla mnie trudne, bo mam przebłyski myśli, że skoro on po tych dwóch tygodniach, podczas których miał ze mną skończyć teraz prosi mnie o wybaczenie i chce być ze mną, a nie z nią, to może rzeczywiście coś do mnie poczuł?
Czy według Was jest jakakolwiek szansa na to? Czy jest opcja, że on już nie czeka na kontakt z ex?
Co według Was powinien teraz zrobić żebyście w tej sytuacji w ogóle rozważyli, że mówi szczerze i ma szczere intencje?

Dziewczyno, ja jestem w szoku, ze posiadajac takie informacje, Ty jescze chcesz z nim cokolwiek zaczynac, kontynuowac, robic.

On ja kocha. Ciebie na pewno nie pokocha tak jak ja. Nie patrz na to, co on gada, tylko na to co robi.

Powiem Ci, ze z szacunku do samej siebie, nie chcialabym takiej wymeczonej, wyproszonej uwagi i bycia ze mna.

TY na sile doszukujesz sie i probujesz sie zlapac na to, ze on cos do Ciebie czuje,a ta sytuacja z byla to byla jakas nieznaczaca pomylka. Tylko ze tak jak przedstawilas to tutaj w watku - zadna z nas nie da Ci takiego potwierdzenia.

Teraz emocje zaslepiaja Ci rzeczywisty obraz, lapiesz sie jego gestow jak tonacy brzytwy . Przestan to mielic i po prostu odetnij sie. Jezeli bedziesz w tym tkwila, zostaniesz w tym, to naprawde nie wyjdzie z tego nic dobrego.

Po przeczytaniu watku, dla mnie ten trojkat emocjonalny jest przerazajace. Dla mnie to jest chore i toksyczne.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2025-04-08, 10:48   #192
Camillie32
Rozeznanie
 
Avatar Camillie32
 
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 653
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Dziewczyno, ja jestem w szoku, ze posiadajac takie informacje, Ty jescze chcesz z nim cokolwiek zaczynac, kontynuowac, robic.

On ja kocha. Ciebie na pewno nie pokocha tak jak ja. Nie patrz na to, co on gada, tylko na to co robi.

Powiem Ci, ze z szacunku do samej siebie, nie chcialabym takiej wymeczonej, wyproszonej uwagi i bycia ze mna.

TY na sile doszukujesz sie i probujesz sie zlapac na to, ze on cos do Ciebie czuje,a ta sytuacja z byla to byla jakas nieznaczaca pomylka. Tylko ze tak jak przedstawilas to tutaj w watku - zadna z nas nie da Ci takiego potwierdzenia.

Teraz emocje zaslepiaja Ci rzeczywisty obraz, lapiesz sie jego gestow jak tonacy brzytwy . Przestan to mielic i po prostu odetnij sie. Jezeli bedziesz w tym tkwila, zostaniesz w tym, to naprawde nie wyjdzie z tego nic dobrego.

Po przeczytaniu watku, dla mnie ten trojkat emocjonalny jest przerazajace. Dla mnie to jest chore i toksyczne.

Całkowicie się zgadzam, to mielenie i liczenie ze w końcu potwierdzimy “tak, warto, idź w to jak babcia na grzyby” jest już niepokojące. Pora zostawić ten temat, odciąć się i przestać liczyć, że w końcu magicznym sposobem on nabierze do Ciebie szacunku, pokocha Cię jak kiedyś tę eks i nie będziesz dla niego tylko plastrem.
Camillie32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 11:15   #193
Noeellaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Macie rację, że na siłę staram się czegoś kurczowo trzymać

Terapeutka mi wczoraj bardzo duzo powiedziała...jak znajdę dzisiaj czas to opiszę.

Jeśli on by mnie pokochał, to nie powiedziałby jej na ostatnim spotkaniu na odchodne, że ją kocha i martwi się o nia, ale nie tak jak kiedyś, prawda?
I nie gadałby, że nie wyobraża sobie, żeby cos jej się stało.

Nawet jeśli teraz bardzo chce być ze mną i zabiega o mnie

Edytowane przez Noeellaa
Czas edycji: 2025-04-08 o 11:16
Noeellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 11:26   #194
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość

Nawet jeśli teraz bardzo chce być ze mną i zabiega o mnie
On nie chce być z tobą jako tobą, tylko po prostu chce mieć (jakąś) dziewczynę, żeby nie musieć płacić za seks, albo latać za babami i się trudzić.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 11:29   #195
Noeellaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
On nie chce być z tobą jako tobą, tylko po prostu chce mieć (jakąś) dziewczynę, żeby nie musieć płacić za seks, albo latać za babami i się trudzić.
Tak, ale przecież mógłby JĄ mieć zamiast mnie
Ale to pewnie wymagałoby więcej wysiłku, rozmów co było zle itd, aktualnie mieszkają daleko od siebie, a ona by sie do niego nie wprowadziła tak jak ja to zrobiłam.
Noeellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 14:33   #196
Wicked_Girl
Zadomowienie
 
Avatar Wicked_Girl
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 125
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Nigdy nie dowiesz się co naprawdę dzieje się między nimi i dobrze, bo to ich sprawy. Przykre to co napiszę, ale on ja naprawdę kocha, szanuje , co sama zauważyłaś , mimo że tyle się między nimi wydarzyło po rozstaniu. Ciebie może lubi. Oni grają tu główne role, a ty trzecioplanową postać.
Wicked_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 15:44   #197
ColourTheSmallOne
Zadomowienie
 
Avatar ColourTheSmallOne
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1 122
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość
Już nie chcę...
Jak się z nim wiązałam, to wiedziałam, ze nie mamy już po 18 lat i każdy miał swoje miłości, ja jestem po rozwodzie.
Więc nie, nie miałam w głowie "nie spotykaj się, bo on taki zakochany w tamtej był"
Nie o to chodzi. Kazdy ma jakąś przeszłość. Ale zwykle ludzie wchodząc w nowe związki mają przepracowane rozstanie, zdążyli się odkochać i mają emocjonalne miejsce dla nowego partnera czy partnerki. Tez go adorują, zachwycają sie nim, traktują priorytetowo i wierzą, ze to teraz ta wielka miłość i ten jedyny. U was nic takiego nie ma miejsca, bo on emocjonalnie ciągle jest z nią. Może kiedys zakocha się w innej, ale to nie będziesz ty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
If we cannot at least imagine we are free, we are living a life that is wrong for us. - Deborah Levy

Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
ColourTheSmallOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 15:46   #198
Noeellaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Wicked_Girl Pokaż wiadomość
Nigdy nie dowiesz się co naprawdę dzieje się między nimi i dobrze, bo to ich sprawy. Przykre to co napiszę, ale on ja naprawdę kocha, szanuje , co sama zauważyłaś , mimo że tyle się między nimi wydarzyło po rozstaniu. Ciebie może lubi. Oni grają tu główne role, a ty trzecioplanową postać.
Naprawdę dociera do mnie fakt, że ciężko żeby w 3 tygodnie szaleńczo się we mnie zakochał (od momentu kiedy jej powiedział, ze mnie nie kocha) (mimo, że wcześniej twierdził, że mnie kocha)

Ale nie rozumiem do końca Waszych głosów, jak to on według Was naprawdę ją kocha albo, że to miłość jego życia.
Jak ktoś kogoś naprawdę kocha, to nie ugania się teraz za inną.
Biorąc pod uwagę całą historie i to wszystko, naprawdę napisałabyś to samo jej ex? Że facet ją naprawdę kocha? Bo jakoś mi się nie wydaje.

Edytowane przez Noeellaa
Czas edycji: 2025-04-08 o 15:50
Noeellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 16:04   #199
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość
Naprawdę dociera do mnie fakt, że ciężko żeby w 3 tygodnie szaleńczo się we mnie zakochał (od momentu kiedy jej powiedział, ze mnie nie kocha) (mimo, że wcześniej twierdził, że mnie kocha)

Ale nie rozumiem do końca Waszych głosów, jak to on według Was naprawdę ją kocha albo, że to miłość jego życia.
Jak ktoś kogoś naprawdę kocha, to nie ugania się teraz za inną.
Biorąc pod uwagę całą historie i to wszystko, naprawdę napisałabyś to samo jej ex? Że facet ją naprawdę kocha? Bo jakoś mi się nie wydaje.
on "ugania" sie za inna bo ta pierwsza mu zamknela drzwi przed nosem.
kiedy je uchyli on szybko sie wslizgnie spowrotem
ty jestes tylko wyrobem czekoladopodobnym

co jej bym poradzila?
mysle ze doradzilabym jej trzymac drzwi zamkniete i nie wpuszczac go do zycia spowrotem . ich zwiazek byl zbyt burzliwy ich milosc jest toksyczna , lepiej to zakonczyc
__________________
z wizazem od 12.2004
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2025-04-08, 16:14   #200
minttee
Zadomowienie
 
Avatar minttee
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość
Biorąc pod uwagę całą historie i to wszystko, naprawdę napisałabyś to samo jej ex? Że facet ją naprawdę kocha? Bo jakoś mi się nie wydaje.
Nie chce tutaj snuć teorii spiskowych, ale brzmisz właśnie tak jakbyś to Ty była tą ex i opowiadala historie od drugiej strony. Sam pierwszy wpis to głównie opis ' ich' relacji, bardzo szczegółowy zresztą. Później rozmowy co do jot, detale ze spotkań, co, gdzie kiedy zrobił, kiedy mrugnął itd itp. Przyznam szczerze nie raz czytając Twoje wpisy zastanawiałam się skąd to wszystko wiesz, może dlatego, że w głowie mi się nie mieści, że ktokolwiek mógłby chcieć opowiadać takie rzeczy byłej/obecnej/przyszłej/ niedoszłej, dosłownie się spowiadać ze swojej relacji i późniejszych spotkań zupełnie obcej osobie.
W sumie chyba lepiej jakbyś faktycznie nią była i szukała tu potwierdzenia czy on Cię kocha (bo szukasz non stop), mimo że gdzieś tam w międzyczasie kogoś poznał. No ale jeśli nie jesteś ;-) to tym gorzej, bo to znaczy, że masz ogromny problem ze sobą i obsesję na punkcie jego, jej i ich relacji.
minttee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 16:54   #201
Noeellaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez minttee Pokaż wiadomość
Nie chce tutaj snuć teorii spiskowych, ale brzmisz właśnie tak jakbyś to Ty była tą ex i opowiadala historie od drugiej strony. Sam pierwszy wpis to głównie opis ' ich' relacji, bardzo szczegółowy zresztą. Później rozmowy co do jot, detale ze spotkań, co, gdzie kiedy zrobił, kiedy mrugnął itd itp. Przyznam szczerze nie raz czytając Twoje wpisy zastanawiałam się skąd to wszystko wiesz, może dlatego, że w głowie mi się nie mieści, że ktokolwiek mógłby chcieć opowiadać takie rzeczy byłej/obecnej/przyszłej/ niedoszłej, dosłownie się spowiadać ze swojej relacji i późniejszych spotkań zupełnie obcej osobie.
W sumie chyba lepiej jakbyś faktycznie nią była i szukała tu potwierdzenia czy on Cię kocha (bo szukasz non stop), mimo że gdzieś tam w międzyczasie kogoś poznał. No ale jeśli nie jesteś ;-) to tym gorzej, bo to znaczy, że masz ogromny problem ze sobą i obsesję na punkcie jego, jej i ich relacji.

No niestety pudło, ale teoria ciekawa.
Po prostu jego ex to nie jest dla mnie jakaś zupełnie obca laska - znamy się. Dodatkowo ona szczerze mówiąc też była bardzo zainteresowana tym jak to wygląda od mojej strony, bo gdy ona go przycisnęła do ściany, to on powiedział jej, że "tak spotykamy się na imprezach"
A prawda jest taka, że w zasadzie ze sobą mieszkaliśmy.
Więc ja jej szczegółowo opowiedziałam jak to wyglądało i ona mi szczegółowo opowiedziała.

Edytowane przez Noeellaa
Czas edycji: 2025-04-08 o 16:56
Noeellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 17:14   #202
Wicked_Girl
Zadomowienie
 
Avatar Wicked_Girl
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 1 125
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Szczegóły szczegółami, nawet jak dużo od niej wiesz (i vice versa) powiedziała tylko tyle ile chciała. Zrozum również, że jak ty go nie przyjmiesz, możliwe, że on będzie szukać pocieszenia gdzie indziej. Bo odrzucenie boli, a zwłaszcza przez osobę , którą kocha. Ty po prostu jesteś hmm bardziej urobiona niż nowopoznana. Jesteś gotowa napisać jak ci poszło na terapii ?
Wicked_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 17:19   #203
Noeellaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Widziałam się dzisiaj z nim w biurze - nie wiedziałam, że tam będzie, a musiałam pilnie cos domknąć. Uznałam, że skoro już tam jest, to będzie dobra okazja, żeby zapytać co dalej z firmą.
Powiedział, że jak chce to on odejdzie...
Wygląda jak wrak człowieka, prosił mnie o powrót i przepraszał i tak na zmianę. I że on teraz zrozumiał, że duzo dla niego znaczę. Ze tak jak mi mówił wcześniej - naprawdę chętnie teraz pozna moją rodzinę i znajomych i że da z siebie wszystko (wcześniej nie wykazywał chęci)
Mówił, ze nie ma z ex kontaktu
Odparłam, że ja tylko duzo znaczę, a byłej mówi ze kocha
Powiedział, że to nie tak, że to już nie jest taka miłość jak mi sie wydaje, po prostu byli ze sobą tak długo i nie da się z dnia na dzień wymazać wszelkich uczuć, bo ona zawsze będzie stanowić jakąś cześć jego życia. Ale, ze mnie darzy uczuciem i że z ex to już definitywne z jego strony. Ze to on zdecydował, ze jednak nie da rady z nią być.


Powiem Wam, że on musi odejść, bo ja tego nie udźwignę. Płacze dzisiaj cały dzień.
Wydaje mi się, że gdyby nie wczorajsza terapia, to nie wiem czy byłabym taka twarda.
Ta kobieta mi młotkiem wbiła duzo rzeczy(podobnie jak wy zresztą)

Edytowane przez Noeellaa
Czas edycji: 2025-04-08 o 17:30
Noeellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 19:17   #204
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość
Widziałam się dzisiaj z nim w biurze - nie wiedziałam, że tam będzie, a musiałam pilnie cos domknąć. Uznałam, że skoro już tam jest, to będzie dobra okazja, żeby zapytać co dalej z firmą.
Powiedział, że jak chce to on odejdzie...
Wygląda jak wrak człowieka, prosił mnie o powrót i przepraszał i tak na zmianę. I że on teraz zrozumiał, że duzo dla niego znaczę. Ze tak jak mi mówił wcześniej - naprawdę chętnie teraz pozna moją rodzinę i znajomych i że da z siebie wszystko (wcześniej nie wykazywał chęci)
Mówił, ze nie ma z ex kontaktu
Odparłam, że ja tylko duzo znaczę, a byłej mówi ze kocha
Powiedział, że to nie tak, że to już nie jest taka miłość jak mi sie wydaje, po prostu byli ze sobą tak długo i nie da się z dnia na dzień wymazać wszelkich uczuć, bo ona zawsze będzie stanowić jakąś cześć jego życia. Ale, ze mnie darzy uczuciem i że z ex to już definitywne z jego strony. Ze to on zdecydował, ze jednak nie da rady z nią być.


Powiem Wam, że on musi odejść, bo ja tego nie udźwignę. Płacze dzisiaj cały dzień.
Wydaje mi się, że gdyby nie wczorajsza terapia, to nie wiem czy byłabym taka twarda.
Ta kobieta mi młotkiem wbiła duzo rzeczy(podobnie jak wy zresztą)
To w sumie ciekawe, że niby walczy o ciebie, chce, żebyś wróciła (więc powinien stawać na głowie), a NAWET W TAKIM MOMENCIE mówi Ci, jaka to ona jest ważna i rozpływa się nad nią.
Przecież on tylko się pogrąża i nieświadomie dalej traktuje Cię z buta. Jego miłość do niej jest wręcz szalona, skoro nawet nie potrafi (w celach manipulacji i nawijania makaronu na uszy swojej seks-zabawce) się jej wyprzeć i potraktować jej źle (nawet czysto werbalnie!).
"Nie dałby rady z nią być" - jaaasne
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 19:40   #205
Noeellaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
To w sumie ciekawe, że niby walczy o ciebie, chce, żebyś wróciła (więc powinien stawać na głowie), a NAWET W TAKIM MOMENCIE mówi Ci, jaka to ona jest ważna i rozpływa się nad nią.
Przecież on tylko się pogrąża i nieświadomie dalej traktuje Cię z buta. Jego miłość do niej jest wręcz szalona, skoro nawet nie potrafi (w celach manipulacji i nawijania makaronu na uszy swojej seks-zabawce) się jej wyprzeć i potraktować jej źle (nawet czysto werbalnie!).
"Nie dałby rady z nią być" - jaaasne
On od pół roku nigdy się jakoś prześmiewczo na jej temat nie wypowiadał, więc byłoby dziwne gdyby teraz zaczął ją wyzywać
Ogólnie to starał sie mnie przekonać, ze to już żadna miłość romantyczna tylko po prostu cos na kształt troski po wielu spędzonych latach.
I uświadomił sobie, że w moją stronę sa uczucia jak do partnerki i ze ogólnie jest ze mną bardzo szczęśliwy
A nie dałby rady z nią bo ma za duża blokadę do niej i on już wie, ze sie tak nie zaangażuje, a bardzo chce we mnie
I że gdy odeszłam, to on kompletnie nie czekał juz na spotkanie z nią...Spotkał się, ale pod koniec myślał tylko o tym jak mnie skrzywdził i czuł do niej duża blokadę i powiedział, że nie chce z nią próbować.

No to tak z grubsza...

Edytowane przez Noeellaa
Czas edycji: 2025-04-08 o 19:43
Noeellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 19:52   #206
xfrida
Zadomowienie
 
Avatar xfrida
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 1 628
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość
Widziałam się dzisiaj z nim w biurze - nie wiedziałam, że tam będzie, a musiałam pilnie cos domknąć. Uznałam, że skoro już tam jest, to będzie dobra okazja, żeby zapytać co dalej z firmą.
Powiedział, że jak chce to on odejdzie...
Wygląda jak wrak człowieka, prosił mnie o powrót i przepraszał i tak na zmianę. I że on teraz zrozumiał, że duzo dla niego znaczę. Ze tak jak mi mówił wcześniej - naprawdę chętnie teraz pozna moją rodzinę i znajomych i że da z siebie wszystko (wcześniej nie wykazywał chęci)
Mówił, ze nie ma z ex kontaktu
Odparłam, że ja tylko duzo znaczę, a byłej mówi ze kocha
Powiedział, że to nie tak, że to już nie jest taka miłość jak mi sie wydaje, po prostu byli ze sobą tak długo i nie da się z dnia na dzień wymazać wszelkich uczuć, bo ona zawsze będzie stanowić jakąś cześć jego życia. Ale, ze mnie darzy uczuciem i że z ex to już definitywne z jego strony. Ze to on zdecydował, ze jednak nie da rady z nią być.


Powiem Wam, że on musi odejść, bo ja tego nie udźwignę. Płacze dzisiaj cały dzień.
Wydaje mi się, że gdyby nie wczorajsza terapia, to nie wiem czy byłabym taka twarda.
Ta kobieta mi młotkiem wbiła duzo rzeczy(podobnie jak wy zresztą)
Oczywiście ze nie da sie wyrzucic uczuc z dnia na dzien
To przychodzi z czasem .jefmak dopoki te uczucia jeszcze sie tlą to nie jest czas na nowa relacje
On mowi ze ona zawsze bedzie stanowic czesc jego zycia ja tego nie rozumiem
Nie maja wspolnych dzieci nie przezyli jakiejś wspolnej tragedi ktora mialaby ich połączyć na zawsze ,byli parą to wszystko.
Ludzie sie rozstaja ,wchodza w nowe zwiazki i ex partnerzy w wiekszosci przypadkow staja sie dla nas obcymi ludzmi .jak jeszcze moge zrozumieć pewnego rodzaju zwiazanie na cale zycie z kims z kim sie ma dzieci i musi sie dzielic opieka nad nimi , podejmowac decyzje ich dotyczace i w przyszlosci uczestniczyc w imprezach lub waznych momentach w zyciu doroslych tych wspolnych dzieci(typu slub,rozdanie dyplomow itp) tak w przypadku twojego partnera nie ma zadnych podstaw fo utrzymywania kontaktu z ex i twierdzenia ze jest ona czescia iego zyca na zawsze
On poprostu nie pogodzil sie z jej odejsciem ,nawet jasno mowi nie chcial zeby zniknela z jego zycia to oznacza tylko jedno on nie jest gotowy na nowy zwiazek
Osoba wyleczona z poprzedniej milosci nie potrzebuje obecnosci ex partnera w swoim zyciu i nie twierdzi ze go kocha (inaczej czy jakolwiek ).
Twoj ex facet nie jest gotowy na nowy zdrowy zwiazek
Czuje sie samotny i przybity bo ex go zablokowala a nie byl na to gotowy plus ty nie jestes obok zeby zapellnic ta dziure w sercu po jej utracie
Nic wiecej
To nie jest milosc z jego strony do ciebie to jest ta potrzeba zapelnienia pustki po niespelnionej miłości do niej
Ps.bylas mezatka twoj maz byl czescia twojego zycia przez jakis czas,czy go kochasz nieromantyczna miloscia po dzis dzien?martwisz sie o niego i chcesz zebyby nie znikal z twojego zycia?
__________________
z wizazem od 12.2004

Edytowane przez xfrida
Czas edycji: 2025-04-08 o 19:57
xfrida jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 19:58   #207
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość
Ogólnie to starał sie mnie przekonać, ze to już żadna miłość romantyczna tylko po prostu cos na kształt troski po wielu spędzonych latach
Nie istnieje coś takiego. Ta wielka troska o eksów to po prostu popęd seksualny i zakochanie.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 20:03   #208
Noeellaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Bruma_w_Hogsmeade Pokaż wiadomość
Nie istnieje coś takiego. Ta wielka troska o eksów to po prostu popęd seksualny i zakochanie.
Najlepsze jest to, że oni na tych spotkaniach nawet nie uprawiali seksu (tylko w grudniu tak), w sensie on podobno trzymał dystans. więc to nawet nie popęd seksualny
To jest dla mnie niezrozumiałe
Noeellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 20:06   #209
Bruma_w_Hogsmeade
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 832
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez Noeellaa Pokaż wiadomość
Najlepsze jest to, że oni na tych spotkaniach nawet nie uprawiali seksu (tylko w grudniu tak), w sensie on podobno trzymał dystans. więc to nawet nie popęd seksualny
To jest dla mnie niezrozumiałe
Jest popęd. Facet nie stał się aseksualny. Trzymał dystans, bo albo chciał w ten sposób manipulować (powalcz o mnie, nie jestem taki łatwy), albo nie chciał się narażać na odrzucenie.
Bruma_w_Hogsmeade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2025-04-08, 20:08   #210
Noeellaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2025-03
Wiadomości: 102
Dot.: Jak bardzo ta sytuacja jest beznadziejna dla mnie?

Cytat:
Napisane przez xfrida Pokaż wiadomość
Oczywiście ze nie da sie wyrzucic uczuc z dnia na dzien
To przychodzi z czasem .jefmak dopoki te uczucia jeszcze sie tlą to nie jest czas na nowa relacje
On mowi ze ona zawsze bedzie stanowic czesc jego zycia ja tego nie rozumiem
Nie maja wspolnych dzieci nie przezyli jakiejś wspolnej tragedi ktora mialaby ich połączyć na zawsze ,byli parą to wszystko.
Ludzie sie rozstaja ,wchodza w nowe zwiazki i ex partnerzy w wiekszosci przypadkow staja sie dla nas obcymi ludzmi .jak jeszcze moge zrozumieć pewnego rodzaju zwiazanie na cale zycie z kims z kim sie ma dzieci i musi sie dzielic opieka nad nimi , podejmowac decyzje ich dotyczace i w przyszlosci uczestniczyc w imprezach lub waznych momentach w zyciu doroslych tych wspolnych dzieci(typu slub,rozdanie dyplomow itp) tak w przypadku twojego partnera nie ma zadnych podstaw fo utrzymywania kontaktu z ex i twierdzenia ze jest ona czescia iego zyca na zawsze
On poprostu nie pogodzil sie z jej odejsciem ,nawet jasno mowi nie chcial zeby zniknela z jego zycia to oznacza tylko jedno on nie jest gotowy na nowy zwiazek
Osoba wyleczona z poprzedniej milosci nie potrzebuje obecnosci ex partnera w swoim zyciu i nie twierdzi ze go kocha (inaczej czy jakolwiek ).
Twoj ex facet nie jest gotowy na nowy zdrowy zwiazek
Czuje sie samotny i przybity bo ex go zablokowala a nie byl na to gotowy plus ty nie jestes obok zeby zapellnic ta dziure w sercu po jej utracie
Nic wiecej
To nie jest milosc z jego strony do ciebie to jest ta potrzeba zapelnienia pustki po niespelnionej miłości do niej
Ps.bylas mezatka twoj maz byl czescia twojego zycia przez jakis czas,czy go kochasz nieromantyczna miloscia po dzis dzien?martwisz sie o niego i chcesz zebyby nie znikal z twojego zycia?


No on ciągle tak gada... ze zawsze będzie ja kochał, bo właśnie spędził z nią dużą ważną cześć życia. I zarówno mi tak kiedyś powiedział i jej. I jeszcze kiedyś powiedział, ze nie wyobraza sobie zeby coś jej się stało.
No ale teraz przekonuje że mnie kocha jak partnerkę i on chce ze mną byc i da z siebie wszystko

Ja i mój ex mąż znaliśmy się jeszcze w liceum, więc razem byliśmy mnóstwo, 17 lat...
Mamy dobre relacje, powiedziałabym, ze teraz nawet lepsze niż kiedyś, na pewno jest w jakis sposób dla mnei ważnym człowiekiem bo tutaj to naprawdę większość mojego życia...ale nie...nie mówię ze go kocham czy ze zawsze będe go kochać.
Noeellaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-04-24 21:45:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.