Czy senniki sie sprawdzają?

[mesta93]

A mi się czesto sprawdza znaczenie snów z sennika, no ale może to być zwykły zbieg okoliczności
Ale za to moja mama ma prorocze sny, zawsze jak jej się coś przyśni, to w najbliższym czasie się to dzieje. I na prawdę, zawsze tak jest, nie że wale tu jakąś ścieme na potrzeby wątku. I wtedy zawsze go pamięta dokładnie, ze szczegółami. No ale to chyba jednak coś innego niż znaczenie snów z senników

[limonka1983]

Senniki czytam z czystej ciekawości, ale absolutnie nie wierzę w znaczenie snów. Natomiast zdarzyło mi się, że śniło mi się coś, co w krótkim czasie nastąpiło, np. kilka lat temu przyśniło mi się, że mój (teraz już eks) facet zdradzi mnie z pewną dziewczyną. Zobaczyłam ją w tym śnie. Sen wystąpił na kilka miesięcy, zanim ją w ogóle poznał. Gdy już dowiedziałam się o wszystkim, doznałam kolejnego szoku, bo... to była dziewczyna z mojego snu! Było kilka takich sytuacji. Od snu do zaistnienia sytuacji w rzeczywistości mijało od kilku miesięcy do roku. Może mam jakieś dziwne skłonności. Teraz jeszcze "czekam" na 2 wydarzenia... Jednego jestem pewna, że lada chwila nastąpi. Wszystko na to wskazuje. Sen miałam rok temu.

[agniesikk]

Ja nie wierze za bardzo w senniki, ale np. jak mam cos waznego, jakis egzamin, teraz mature, to z tego stresu i w ogole sni mi sie zawsze, ze jestem w ciazy i chce ja usunac, albo ze urodzilam dziecko i zaluje tego, ze je mam. Podobno wedlug sennika to znaczy, ze spelnia sie moje pragnienia Oby.

[la_firynda]

Kiedyś śniło mi się, jak po kolei wypadły mi wszystkie zęby - dosłownie wypluwałam je sobie na rękę. W każdym senniku i forum internetowym napisane było, że taki sen oznacza śmierć bliskiej osoby. Kilka dni żyłam w strachu, ale jakoś nikt nie umarł do tej pory

[kroliczek90]

Co za dziadostwo... Nie wierze w horoskopy magie senniki itp...

[Kamil77]

A co powiecie o tz. snach na jawie?
Snią się obrazy, wydarzenia w czasie rzeczywistym i bardzo realne. Tylko osoba ktora w nich występuje troche nie pasuje bo w realnym swiecie nie mozemy byc razem a wlasnie w czasie snu jestesmy zesoba razem i jestesmy szczesliwi

[Pragni]

kiedyś często czytałam o znaczeniu moich snów, ale jak narazie nic się nie spełniło
i nawet dobrze bo ostatnio śniło mi się, że dostałam kulkę w łeb centralnie w środek głowy sen był tak realistyczny, że aż czułam jak uchodzi ze mnie życie

[Mileva_]

Był taki czas, gdy sprawdzałam, co sny znaczą, i gucio, nic się nie sprawdziło.

Zresztą sny jakiekolwiek miewam rzadko, a jeśli w ogóle, to przeważnie są powiązane z jakimiś stresami, egzaminami, ew. wkurzającymi ludźmi. Nie pamiętam, kiedy ostatnio śniło mi się coś ot tak.

[KarolinaK]

Sennikow nigdy nie czytam ale sa takie strony ktore interpretuja sen, mowia o tym czym mozesz podswiadomie sie martwic czy co Cie moze meczyc (dlatego o tym snisz). To nie ma nic wspolnego z przepowiadaniem Twojej przyszlosci tylko uswiadamia Ci Twoje wlasne uczucia ktore mogly wywolac taki wlasnie sen. To czasem czytam jesli sen byl wyjatkowo wyrazisty ktory zapamietalam.

[paulinka3110]

Moje sny są tak głupkowate, że nawet nie staram się odnaleźć ich znaczenia w sennikach
Aczkolwiek, kiedyś mama mi powiedziała że jak śnią jej się zepsute zęby, grzyby lub brudna wodna to zdarzy się coś niedobrego. Jak byłam młodsza to myślałam sobie "ale opowiada głupoty", ale po jakimś czasie sama zaczęłam miewać takie dziwny sny i muszę przyznać że 99 % przypadków się sprawdzają. Przeważnie dotyczy to kłopotów rodzinnych i zdrowotnych.

[jakoob]

Takich snów jest o wiele więcej np. sen o zębach, o lataniu, wypadku, ucieczce, wężach, zmarłych itp., co prawda nie każdy sen ma głębsze znaczenie, często po prostu śnimy o własnych pragnieniach.

[isennik_pl]

Sennik to narzędzie, które pozwala nam zrozumieć język podświadomości. Sny nie są przypadkowe; są to często symboliczne przekazy od naszego umysłu, które mogą wskazywać na nasze ukryte lęki, pragnienia, nierozwiązane problemy czy nawet kierunki rozwoju. Analizując sny, możemy zyskać cenne wglądy w siebie i swoje życie. To jak mapa drogowa do głębszego poznania własnego ja.