Wirtualna przyjaźń 5

[Emmi123]

Cześć drogie koleżanki
Jestem, mam się dobrze, szyja boli, ale życie płynie. Wpadnę później i popiszę i poczytam

[Adazina]

Buźka Emmi.
Myślę, że szyja musi mieć trochę czasu i luzu od zawodowego stresu.
Dbaj, smaruj, obwiązuj.

[Cyferkaa]

dzień dobry



---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Cieplutko, wiatr mniejszy
------------------

Emmi dużo zdrowia.

[Adazina]

Witajcie !!

Bardzo świeci, wcale nie wieje, nareszcie mamy LATO.

Cyferciu,
nalewam sobie kaweczkę z tego zgrabnego i eleganckiego dzbanuszka. Ach, będzie pysznie.

[Cyferkaa]

Hej Adusia
Wyspałyście się?
Jak się macie?
------------------------
Wiatry niszczyły mi porządek na tarasiku
Codziennie mnóstwo nawianych suchych liści, kurzu...
Kilkadziesiąt metrów od nas przebudowują ulicę, już trzeci miesiąc, wodociągi wymieniają rury, potem przenoszą się na naszą ulicę. Prace mają potrwać do końca grudnia.
Wielkie uniedogodnienia już teraz mają nasi klienci, żeby się do nas dostać, ale cóż trzeba przeczekać

[Adazina]

Buziak Cyfereńko.

Tak, wyspane i gotowe do działania. Razem z dziadeczkiem kawkę popijamy.

Remont. Masz rację, wielkie niedogodności, ale po zakończeniu będzie lepiej. Trzeba to jakoś przetrzymać.

U nas na razie o płytkach nie myślimy. Na balkonowej podłodze leżą dwa dywaniki łazienkowe. Białe, więc wpasowują się w kolorystykę.

Za chwilę kończymy kawę i przenosimy się na balkon. Kupiliśmy Mani nowy hamak. Lepszy od poprzedniego. Emek czuje się na tyle dobrze, że chce (z naszą małą pomocą) popracować z wiertarką i zainstalować tę nówkę. Zobaczymy czy faktycznie nie będziemy musieli po syna dzwonić...

[Cyferkaa]

Fajnie Adusia
To słoneczny balkon?
Nie za gorąco tam w dzień?

[Emmi123]

Witajcie
Lipiec przywitał nas pięknym latem. Wychodzę rano do zwierząt i zachwycam się. Jest tak pięknie wokoło. U nas sporo drzew, więc jest cień i inne powietrze, więc wiele ptaków wokół nas. Nieważne, że szpaki i inne ptaki zjadły nam czereśnie... cóż... jak się kocha przyrodę to trzeba się nauczyć z nią dzielić, albo i pogodzić ze statami .

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Mocno hamuję też MM, niech też poczuje ten urlop. Kiedyś trzeba zwolnić. A to ,,kiedyś" właśnie jest teraz. Wokoło mnóstwo rzeczy czeka na pracę, a ja siedzę tu , a MM ogląda politykę i jest fajnie.

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Dziękuję Wam kochane dużo zdrowia zawsze się przyda. Smaruję maścią, chodzę w apaszce. Nawet TS i MM powiedział, że ,,mi pasuje" Moja szyja mu się nie podoba ? Czasami mniej boli innym razem wraca ból i sztywność. Teraz próbuję się zrelaksować ale w przyszłym tygodniu chyba powinnam zapisać się do lekarza. Na razie cieszę się ,,wolnością". Ależ to cudowne!!!!

[Emmi123]

U mnie nie było i nie ma żadnych zimnych wiatrów.


Cyferko I jaką masz teraz fryzurę?


Adi Muszę podpuścić TS na zrobienie lodów, ja nie umiem. Coś ostatnio wspominała, że umie. Maszynerię kuchenną mamy do robienia...


Powiem Wam, że TS to taka, jak się mówi w moim pokoleniu - pierd...łka. Ale taka kochana i słodka. MM nie rozumie, on chce widzieć silną, zaradną kobietę u boku syna. Ale kiedy człowiek jest po przejściach to w wielu dziedzinach jest zbyt dojrzały a w innym mocno opóźniony. Widzę jak TS przy nas nadrabia uczuciowość, a przede wszystkim ,,dziecięcość", której miała za mało. Było i się urwało, a może wcale nie było? Uwielbiam ją. Może też dlatego, że nie miałam wymarzonej córki i potrzeba właśnie takich zachowań TS powoduje, że mam w dziwny sposób te etapy ,,córeczki". Obserwuję mojego syna, jak on sobie z tym radzi, ale wydaje mi się, że jest OK. Mój syn jest obdarzony ogromną potrzebą opiekuńczości więc powinni się zgrać.

[Adazina]

Ufff... łatwo nie było, ale zrobiliśmy... nowy hamak wisi... ufff...
Teraz już można odpoczywać na wyremontowanym balkonie.

[Adazina]

Cyferciu,
balkon faktycznie południowy, ale jak słońce przejdzie na zachodnią część nieba, to jest tu u nas chłodniej.

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Panowie od remontu przenieśli się do bloku obok. Kibelek został. Widzę jak co kawałek któryś z robotników truchtem do niego przybiega.

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

A u nas dzisiaj nocowanka.
Wnusia mojej B. jest od samego rana z nami i zostanie do rana.
Śniadanie będzie u B.
Panienki zamówiły sobie jajeczniczkę z kiełbaską i cebulką.
Obie dziewczynki szczęśliwe, że znowu mogą być razem.
Fajna tak sąsiedzka przyjaźń.

[Emmi123]

Świetna huśtawka
U nas też bardzo gorąco. Jutro aż 34 stopnie w cieniu. Obłęd!

[Emmi123]

Dzień dobry
Nie wiem czy w taki gorąc kawę stawiać, chociaż ja z porannej herbaty nie zrezygnowałam



Dodam jeszcze ...

[Cyferkaa]

Dzień dobry
Witaj Emmi w wirtualu wypiję wszystko
Wszystkie sprawy zakupowe już załatwiłam, nie muszę nigdzie wychodzić.
Mamie też zawiozłam
34*C tak się zapowiada, ale tylko dziś, jutro 22*C
---------------------
Emmi pytasz o moją fryzurę? Odświeżona, końcówki podcięte, kolor świeży, takie tam...
Ciepło opowiadasz o TS, miło słyszeć.
-------------
Adusia to raczej fotel wiszący, elegancki, gdzie tam hamakowi do niego Bardzo ładny.

[Emmi123]

Ja już po 7.00 z kosiarką szalałam . Potem nie da rady.


Cyferko Czyli taka tylko kosmetyczna sprawa. Ja też powinnam się wybrać, ale jakoś tak... szczerze, to szkoda mi kasy . Do pracy to człowiek tak się bardziej pilnuje, jak ma wolne to dziczeje

[Emmi123]

Cyferko Jak z twoją mamą w te upały? Jak sobie radzi?

[Cyferkaa]

Emmi , ja w ludziach pracuję, trzeba w siebie inwestować
---------
Mama mieszka w takim bloku, że tam latem jest chłodno, zimą ciepło.
Grube mur + dobra izolacja budynku.
Wczoraj nigdzie nie wychodziła, dzisiaj też obiecała, że nie wyjdzie.
Jeszcze upały nas nie zmęczyły, po tych wichurach fajnie, że jest cieplej.
A jak Ty się czujesz Emmi ?

[Emmi123]

Cyferko Mam prośbę do Ciebie. Mamy w Zagrodzie nową część i dopóki nikt nie napisze, to mnie łączy z pierwszym wpisem. A ja chcę, aby pierwszy wpis był oddzielny. Możesz tam coś napisać?

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Cyferko Ciesze się, że twoja mama ma takie dobre warunki. My z MM zdychamy, TS dołączyła do nas . Syn jak wrócił wczoraj z pracy to go normalnie skosiło. W pracy ma chłodno. A ja czuję się dość dobrze. Obecnie przy tych upałach bardziej interesuje mnie serducho niż szyja
A jak Wy się czujecie? Jak dzieci po powrocie do ojczyzny?

[Cyferkaa]

Oki. Już idę.

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Emmi tylko synowa wyjeżdżała
Wszystko dobrze, szczęśliwa i pełna energii.
----------------------
Adusia wstałyście?
Super, że Mania ma towarzystwo, nie ma nudy wakacyjnej.
A i Wy macie rozrywkę

[Adazina]

Witajcie !!

Kawusia. Dla minie nawet w taki upał musi być gorąca kawusia.

Dziewczynki, już po śniadaniu, na balkonie urzędują.
Mówią, że zasnęły o godz drugiej. Szaleństwo! Ale w końcu są przecież wakacje.

Babeczki,
to i ja na Zagrodę pójdę. Słowo napiszę.

[Cyferkaa]

Hej Ada
Wczoraj kolejny raz nastawiłam ogórki małosolne.
Dzisiaj już bdb.
Mogę wstrzymać kiszenie, zakręcić słoik i do lodówki
Na obiad mam kapuśniaczek, ugotuję ziemniaki i zsiadłe mleko do tego.
Ziemniaczki okraszone podsmażoną cebulką i boczkiem.

[Adazina]

Cyferuś,
tak... dziewczynki przyjaźnią się bardzo... ich babcie też... a mamy obu panienek w dzieciństwie również...
=====
Emmi,
fantastycznie, że TS zastępuje Ci upragnioną córkę. Super takie relacje na linii teściowa-synowa.

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Cyferko,
małosolniaczki może jutro zrobimy. Tzn robi je Mania, a ja tylko wrzącą solankę wlewam.
Robię podobnie. Do lodówki wstawiam.

[Emmi123]

Dziękuję Wam bardzo . Zajęłam się kuchnią i uciekł mi czas, ale nie mogłam się doczekać aż ktoś coś napisze, aby mnie przestało łączyć z pierwszym wpisem

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

U mnie już też 2 razy małosolne były.

[Cyferkaa]

Tak pijemy w upały

[Emmi123]

Jak dobrze, że pisałyście o jedzeniu. Przypomniałyście mi, że wodę na ryż wstawiłam. Lubimy mielone na klopsiki z ryżem.
Wczoraj wykluły się kurczaczki i tak latamy do nich. A to pojemnik z wodą odpowiedni, a to drobniutko jajko pociachać... i tak schodzi. Upał okropny.

[Adazina]

Cyferuś,
domowy izotonik konieczny w takie upały!
Podobny robię.
No i żeby nie był zimny, musi mieć temperaturę pokojową.
=====
Dziewczynki były u B. na obiedzie.
Ziemniaki, pulpety w sosie pomidorowym, kapustka i buraczki.
Emek też jadł swój obiad.
Kasza, mięso w sosie własnym, czerwona papryka i sałata polana kiefirem.
A ja tylko piję.
Kawa z duuużym mlekiem, dużo mineralki, kawa z duuużym mlekiem.
Zaraz izotonik zrobię i też będę popijała.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Aaa... info dnia... pelargonie mają pączki... o ile nie mylę się, są to pączki kwiatów... mam nadzieję, że za kilka dni rozwiną się... a jeśli jednak nie są to kwiaty, a tylko młode listki, to też się cieszę... nowe listki oznaczają, że pelargoniom dobrze na naszym balkonie...

[Emmi123]

Adi Wstaw zdjęcie, to Ci powiemy

[Adazina]

Emmi,
świetnie, jak pstryknę to wstawię.

[Adazina]

Zrobiłam zdjęcie, ale nie wiem czy jest ono wyraźne.
Wstawię...
Jak myślicie, zawiązek kolejnych liści, czy jednak tak wyczekiwany z utęsknieniem wielkim kwiat??

[Emmi123]

To są raczej młode listki, ale za młodymi listkami może pójść łodyga kwiatowa. Najważniejsze, że ruszył. Pelargonie lubią być codziennie podlewane, byle nie za mokro.