Wirtualna przyjaźń 5

[Cyferkaa]

A to do kawki
Młodsza synowa upiekła i przyniosła nam wczoraj.

[Emmi123]

Cyferko Lubię filmy spokojne z przesłaniem, mogą być nawet dziecinne, jeśli mają wartość spełniającą moje kryteria. Koreańskie oglądam od roku? Podoba mi się sposób grania aktorów, są bardzo emocjonalne. Oni potrafią zagrać emocje bez wulgarnego pokazywania o co chodzi. To jest niezwykłe. Postęp w moralności Europejczyków powoduje, że aktorzy nie umieją grać. A film, który ostatnio oglądałam i bardzo mi się podobał, również ze względu na krajobraz to ,,Hometown Cha-Cha-Cha".

a-Cha-Ch

[Cyferkaa]

Witaj Adusia
Koniec lipca deszczowy...
Kolejny miesiąc zleciał .

[Adazina]

Cyferuś,
Wiosna marna, lato marne. Ech...

Pelargonie noc przetrwały. Lało straszliwie, ale żaden z pączków nie ucierpiał. Zobaczymy co będzie dalej. Postanowiłam nie przestawiać ich pod ścianę i trwam w tym postanowieniu dalej. Tak.

[Adazina]

Emek mówi, że najbardziej lało w okolicach trzeciej w nocy. Ponoć prawdziwa ściana deszczu.



---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Muszę do sklepiku pani Oleńki.
Przydałby się kajak, albo chociaż wodery...........

[Cyferkaa]

Adusia najlepiej szczudła
Dobrze, że masz blisko.
---------------
Emmi wadą tych koreańskich seriali, chociaż to nie jest ich wina
brak lektora, trzeba czytać, ale jak dobry film to można czytać.
Kostiumowe koreańskie bardzo mi się podobają...spojrzę na ten, który oglądasz, już go znalazłam.
Dzięki

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Emmi, a w naszych regionach wysyp kani.
Ludzie z pełnymi koszami z lasów wychodzą.
Teraz leje i jest ciepło, to pewnie będzie duży urodzaj.

[Emmi123]

Adi Mocno u Ciebie popadało.


Cyferka To film taki zwykły, współczesny opowiadający życie nadmorskiej mieściny.

[Lanolinkaaa]

Cześć.

Kto mi podaruje trochę słońca?

Cyferko, ładne babeczki. Bo to babeczki?

Senny dzień. Jakas dziś jestem niepozbierana. Muszę zamówić parę rzeczy i nie mogę się zdecydować które, a to przecież nic takiego.

Za to kupiłam sobie bieliznę kiedyś na próbę i okazała się całkiem spoko. Taką nie z bawełny bo nie cierpię bawełnianych majtek. I domowilam kolejne tej firmy.

Na obiad od wczoraj został schab w sosie a sibie zrobię kasze z czyms tam. Taka gotową w saszetkach z dodstkami, dołożę jeszcze fasolki szparagowej. Trochę mikroplastiku od czasu do czasu 😉

[Adazina]

Pogodowo nic nowego.
No, może z tą jedną różnicą, że oprócz parasola i woderów, to jeszcze ponton by się przydał.



---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Tak, dzień senny... idę ekspres nastawić... łyk kofeinki, to genialny pomysł... a do niej, babeczki z porzeczkami od synowej Cyferki... wyglądają obłędnie...



Porzeczka czerwona... ekspres czerwony... wszystko do siebie pasuje...

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Lanolinko,
łap... specjalnie dla Ciebie:

[Lanolinkaaa]

Dziękuję Ada ❤️



Przychodzi dwóch pijaków do sklepu i jeden mówi:

– to weź dwie

– nie, po co dwie jedna wystarczy

– mowię Ci weź dwie

– nie, bo się zmarnuje i co będzie?

– nie zmarnuje się, bierz dwie

– no dobra ale biorę je na Twoja odpowiedzialność

– dobra

I mówi do sprzedawcy:

– to skrzynkę wódki i dwie oranżady.

[Cyferkaa]

Dzień dobry
Lanolinko
Dobry, fajnie tak od rana pośmiać się
Już sprzedałam kawał dla Emka
--------------------

Kaffe?



---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Na słońce to chyba nie ma szans dzisiaj

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Emmi serial pogodny, na poprawę nastroju. Nie podejrzewałam Koreańczyków o takie poczucie humoru. W każdym razie oglądam go z uśmiechem na twarzy ) Urocza scenografia, piękni główni bohaterzy obejrzałam 3 odcinki, obejrzę do końca.

[Emmi123]

Dzień dobry
I ja w końcu jestem...
Mocno zaspana, bo poszłam spać po 1 . Oglądałam film koreański ale zdrażnił mnie i przeskoczyłam na ostatni odcinek. Kurcze... jak oni dużo piją. Przypominają mi się te nasze filmy z ciągłym piciem alkoholu. Nie wiele co się działo akcji ale chlanie musiało być. Brrr... I trafiłam na taki film. Bleeee... A mówią, że Słowianie to największe pijaki. To niech zaczną oglądać koreańskie filmy .

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Cyferko Cieszę się, że Ci się podoba, bo ja głównie takie oglądam, więc jak coś trafię to Ci wspomnę. Obejrzałam już wiele ich filmów, robię też spory odsiew. Ten ma głębię i sprawia, że można się zastanowić nad różnymi sprawami.

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Wczoraj deszczowe chmury przechodziły jedna za drugą ale nie było jakiś silnych opadów, chociaż jak lało to tak konkretnie . Za to niebo nad Warszawą mnie zachwycało. Byliśmy w podróży więc nie było jak zrobić zdjęcia, ale było piękne. Mocny niebieski a na jego tle puchate obłoki jeszcze bielsze niż zazwyczaj. MM zadziwiony moją niewiedzą, stwierdził, że to ,,nie niebieskie niebo tylko chmura burzowa" . Z oddali była piękna

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Cyferko A co to są za słodkości? Dopiero teraz widzę.

[Adazina]

Witajcie !!

Najnowsze pogodowe info: padać nareszcie przestało, ale chmury na niebie zalegają.
Pelargonie przetrwały. Rozkwitającym pączuszkom nic się nie stało. Ufff...
=====
Cyferuś,
kaffe o poranku niezbędna.
=====
Kobitki,
filmów koreańskich nie znam, ale obserwuję kanał Polki, która wyszła za mąż za Koreańczyka i mieszka w tym dalekim kraju. Bardzo ciekawe tam wszystko.

[Cyferkaa]

Dzień dobry
Witajcie Emmi , Aduś
Emmi synowa zrobiła ptysie według własnego przepisu i przyniosła
nam w poczęstunku. Kulinarnie bardzo zdolna, zawsze coś ciekawego wymyśli.
--------------
Ze snem też mam na bakier w ostatnich dniach...późno usypiam i wybudzam się co chwilę.
-----------------
Adusia za dużo inwigilujesz pelargonię daj jej odpocząć
Podejrzewam, że najpiękniej będzie kwitła w październiku niektóre tak mają.
Nic nie przyspieszysz
Co dzisiaj planujesz w menu?
Ja nastawiłam już rosół na barszczyk, dostałam swojskie buraki.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

"Pogoda pod zdechłym Azorkiem"

[Adazina]

Cyfereńko,
pewnie masz rację z tą inwigilacją ale ja tak bym chciała, żeby odżyły i znowu były piękne.
=====
W mediach mówią, że złapali Kolumbijczyka sprawcę kilku podlaleń w naszym kraju. Oczywiście ma powiązania ze służbami Rosji.

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Ach, to ptysie, a nie babeczki.
Tak, bardzo zdolną masz synową, Cyferuś.

Przykro mi, że marnie śpisz i często wybudzasz się. Po takiej nocy dzień jest też marny.

[Cyferkaa]

Adusia teraz raczej już ciężko kupić kwitnącą pelargonie, poczekaj na tą, ale jak będziesz w Netto, tam możesz sobie kupić jakąś kwitnącą roślinkę.
Dzwonek dalmatyński

[Cyferkaa]

Przepraszam, ptysie wyskoczyły, dzwonek miał być

[Adazina]

Cyfereczko,
dzwonek dalmatyński śliczny jest. Ale ja chcę zostawić te moje pelargonie i w ramach doświadczenia obserwować co się z nimi będzie działo.
A w przyszłym roku koniecznie kupię te prześliczne pelargonie różane. Wiem, że sprzedaje je pani ogrodniczka, u której zaopatruję się.
Zapisałam sobie nazwę, żeby czasem nie zapomnieć.

[Cyferkaa]

Oczywiście, że zostaw pelargonię, nie możesz się jej pozbyć
Tak sobie pomyślałam, że chcesz mieć jakiś kwiatek, który by kwitł
teraz i mogłabyś nim się cieszyć.
Moja pelargonia różana zgubiła wszystkie kwiaty, są nowe pąki, pewnie zakwitnie niebawem.

[Lanolinkaaa]

안녕하세요- nawiązując do koreańskich filmów o których rozmawicie 🙂 - te kreseczki podobno znacza ,,dzień dobry "



Królewny, cxy któraś z Was robiła pieczone buraki i ziemniaki, takie krojo e ale nie przekrawane do końca? Maja nazwę hasellback. Chciałam się doradzić ile to piec i co zrobić żeby nie było suche?

[Cyferkaa]

안녕하세요 Lanolinko
Często robię takie ziemniaki hasselback, buraków pieczonych nie.
Lanolinko z pieczeniem ile, to ci nie powiem, musisz naglądać, każdy ma inny piekarnik. Ja piekę ok. godziny, w 180*C
są pięknie zarumienione i skórka chrupiąca, popryskam je przed pieczeniem spryskiwaczem do oleju.

[Emmi123]

Popijam kolejną herbatkę. Piwnicze pomieszczenie zwane ambitnie pralnią wzywa na ratunek porządkowy a ja tutaj...
Niby ,,co się odwlecze to nie uciecze" ale to nie zawsze tak jest w obecnych czasach, szczególnie jeśli chodzi o porządki domowe. Nie wiem jak u Was, ale mnie często zmienia się perspektywa danego problemu. Tak jak dzisiaj. Schodziło mi się z porządkami, a dziś będę większość wywalać i po co by mi było wcześniejsze układanie?

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Lanolinka Widzę, że lubisz podchodzić do spraw technicznie lub inaczej nauko, albo jeszcze inaczej rzeczowo

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Adi Jakie masz na dzisiaj menu? Może coś Ci stworzyć z AI?


U mnie na obiad mają być pałki drobiowe pieczone z warzywkami. Już o nich pisałam (nie pamiętam gdzie?) bardzo nam smakowały, robią się praktycznie same, tyle co wymieszać z przyprawą do kurczaka i piekarnik robi robotę. Aaa, ciut później dokładam krojone warzywa. Przepyszne i jeszcze super kolorowo wygląda. Tak! Tu pisałam, bo pamiętam jak Cyferka napisała, że też lubi kolorowe jedzenie

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Gdzieś mi z rana mignęła Lenifa , ale widzę, że miała czasu nic napisać.

[Cyferkaa]

Emmi, a ziemniaków do tych pałek nie dorzucasz?
Uwielbiam pieczone ziemniaki, mogłyby być nawet bez mięsa
jakaś surówka, albo ogórek kiszony.
----------------
Pogoda marna, ale klientów mi przybyło, mają zalane piwnice, potrzebują wypompowywać wodę, osuszać.
Trochę zarobię, ale szkoda ludzi. Każdego wypytuję, czy mają ubezpieczony dom, okazuje się, że wszyscy przepytani mają

[lenifa]

Emmi tak mignęłam i biegam to tu to tam. 2 dzieci to jednak uwaga musi być i wymyslanie różniastych zajęć, a ja juz odwykłam od tego. Moje wnuki to żywe srebra, a zwłaszcza wnuczka. Nie wiem po kim W tej chwili pichcę obiadek a oni poszli z dziadkiem grać w piłkę. Wszystko nastawione więc klapłam na kilka minut. Myślę, że będą u nas jeszcze jakiś tydzień.

[Lanolinkaaa]

Cyferko a vzy przykrywasz czymś te ziemniaki? I odbierasz?

[Cyferkaa]

Hej Lenifko
Ciężka praca z dzieciakami, wytrwałości i dużo zdrowia
Ale i chwile pewnie niezapomniane będą.
-------------
Lanolinko ja nie przyprawiam, lubię smak ziemniaka...
każdy ma swoje smaki, przypraw tym co lubisz, to tylko ziemniak, nie zepsujesz. Zawsze obieram ziemniaki, kupuję w sklepie, uważam, że tak jest bezpieczniej, jak mam swojskie, to szoruję skórkę.
Możesz przed końcem pieczenia posmarować masłem klarowanym, na pewno zyskają na smaku.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Nie, nie wolno przykrywać, bo się sparzą i nie zarumienią.
Ważny jest gatunek ziemniaka żółte do pieczenia najlepsze, albo irga, oby nie irys!

[Lanolinkaaa]

Cyferko dziękuję dam znać co mi to wyjdzie, cxy będzie jadalne. Dobrze by bo, bo to obiad ma byc.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Lenifo, coś się Ciebie miałam zapytać ale nie mogę sobie przypomnieć. Może potem 🙂

[Cyferkaa]

Lanolinko sam widok apetycznie wyglądającego ziemniaka zyskuje już na smaku jak pierwszy raz zrobiłam to było wow
Trochę zabawy z krojeniem jest, nie używam żadnych pomocy przy tym, przekrajam ziemniaka wzdłuż i potem nacinam grzbiet uważając, żeby nie przeciąć do końca.

[Lanolinkaaa]

Cyferko, mnie nie wszystko co gotuje wychodzi. Ale lubię robić coś nowego. Zrobię dziś te ziemniaki i buraki a do tego kurczak z krematorium 😉

W telewizji widziałam bałkańskie danie, takie mięso zwijane w cieście filo nazywało się to burek. Muszę zrobić ale nie wiem jak by to zrobić żeby nie było takie tłuste, bo ciasto trzeba rozwałkować ma cieniutko i rozciągnąć i do tego służy smarowanie roztopionym masłem żeby to się dało zrobić. Ten tluszcz bym chciała jakoś ograniczyć.

Kupiłam masło orzechowe ale nie wiem z jakich ono jest orzechowe bo cene ma jak za zloto. Myslalm ze kosztuje 23 zł a na paragonie jest 34. Wprawdzie to proteinowe zatem zawsze trochę droższe ale nie tyle. Okropne te ceny. Normalne kosztuje 15 bo kupuję mężowi, żeby mi mojego nie jadł.

[lenifa]

Właśnie wyjeżdżamy na kilka godzin. Lanolinko jasne że pytaj. Wieczór powinnam być. Mam nadzieję że nie padnę na poduszkę, a tak mam ostatnio i wystarczy 2 minuty i śpię. Mój mąż się śmieje ze mnie, że nawet konwalie nie zdążą zakwitnąć a ona śpi haha Bo tak kiedys chciał sie dowiedzieć coś ode mnie nt konwalii i ponoć w pół odpowiedzi usnełam.