Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

[raspberry69]

Napisane przez SoNeRa

Dziewuszki co do herbatki to tak zgadza się to z liści malin nie można.
Co do sweterka to piękny taki żółciutki!!!!
A co do tych badań ja mam obowiązkowe ze względu na bliźniaki idę na nie 25 września i boję się :/

Nie boj sie wszystko bedzie dobrze

[ewccik]

Ponawiam pytanie:
robicie badanie na przezierność karkową ?
Bo ja mam dzisiaj wizytę na której mam powiedzieć czy chcę jakiekolwiek dodatkowe badania a z tego co się orientuję to to badanie nie jest chyba standardowe i niewiem czy o nie prosić.

[inka1980]

Napisane przez ewccik

Ponawiam pytanie:
robicie badanie na przezierność karkową ?
Bo ja mam dzisiaj wizytę na której mam powiedzieć czy chcę jakiekolwiek dodatkowe badania a z tego co się orientuję to to badanie nie jest chyba standardowe i niewiem czy o nie prosić.

Ja nie robię, bo nawet nie wiedziałam, że takie istnieje Chyba muszę się bardziej zainteresować.

[zanka205]

Napisane przez ewccik

Ponawiam pytanie:
robicie badanie na przezierność karkową ?
Bo ja mam dzisiaj wizytę na której mam powiedzieć czy chcę jakiekolwiek dodatkowe badania a z tego co się orientuję to to badanie nie jest chyba standardowe i niewiem czy o nie prosić.

ja miałam w 11 tc na szczęście wszystko dobrze

[buziaczekk]

Napisane przez raspberry69

ten sweterek jest pzesliczny. Ja osobiscie mam jedne spodnie ciazowe ktore dostalam od siostry, i pare buzek ktore kupilam na przecenie w Esprit. Jedyne co mnie martwi to wlasnie kurtka. Ja jestem niska i wszelkiego rodzaku kurtki troche mnie skracaja a przeciez takiej ledwo zakrywajacej brzuch nie kupie.
Co myslicie o tym plaszczyku?
http://www.9fashion.com.pl/go/_info/...id=425&lang=pl
ogolnie maja fajne rzeczy na stronie.

Ja tez mam ten problem mam 158 cm wzrostu i tez mam zawsze problem z kurtkami szczegolnie zimowymi bo chcialabym dluzsza taka przed kolana to znowu jestem za niska do tego i wygladam jak kulka....musialaby byc taka do bioder i prosta nie wcinana w pasie a takich wcinanych jest najwiecej i jest wielki problem!!

[freshona]

Napisane przez ewccik

Ponawiam pytanie:
robicie badanie na przezierność karkową ?
Bo ja mam dzisiaj wizytę na której mam powiedzieć czy chcę jakiekolwiek dodatkowe badania a z tego co się orientuję to to badanie nie jest chyba standardowe i niewiem czy o nie prosić.

Ja robiłam i szczerze polecam - choć akurat na takie badanie byłam skierowana do wyspecjalizowanego gabinetu USG tzn. nie każdy ginekolog takie badanie może zrobić.
Po takim badaniu genetycznym odetchnęłam z ulgą - a wrazie, gdyby wyszło coś nie tak, kierują na dalsze badania (które zresztą najczęściej wykluczają wady genetyczne)

[ewccik]

Napisane przez zanka205

ja miałam w 11 tc na szczęście wszystko dobrze

zanka a to było badanie standardowe czy musiałaś prosić o nie ?
freshona no właśnie tego się obawiam że to nie będzie podczas zwykłej wizyty tylko jakaś dodatkowa i w innym gabinecie.

[zanka205]

Napisane przez ewccik

zanka a to było badanie standardowe czy musiałaś prosić o nie ?

ja poszłam na usg prywatnie, a że był to 11 tc. to najlepszy czas na badanie wczesne genetyczne, nie prosiłam, lekarz sam zrobił. Po prostu pomierzył co trzeba... to takie dokładniejsze usg.

[ewccik]

dziewczyny dzięki za odpowiedź

[buziaczekk]

kurcze a mi jeszcze lekarz nic o zadnych takich badaniach nie mowil... tylko oglada na USG malucha, mierzy, zleca badania krwi, moczu itp, ale o zadnych jakichs takich tego typu badaniach nic nawet do tej pory nie wspomnial a ja sama sie na tym nie znam co nalezy robic a co warto robic czy czego nie trzeba robic....a chodze prywatnie do lekarza płace nie mało wiec chyba powinien mi powiedziec o roznych badaniach i mozliwosciach....bo słynie z tego ze jest bardzo dobrym lekarzem... chyba ze uwaza ze nie jest to potrzebne skoro sie nic nie dzieje czy niczego sie nie dopatrzył nie mam pojecia bo jestem zielona w tym....zreszta juz na to za pozno bo mam 16 tydzien....ale wogole z innej strony po co mi to ? bo jesli wyjdzie cos nie tak to nabawie sie tylko nerwicy czekajac do porodu....a czy wyjda wyniki źle czy dobrze to i tak nie gwarantuje to tego ze dziecko musi sie urodzic chore, przeczytalam kilka forum na temat tego badania na przeziernosc karkowa i dzewczyny pisały ze czasem jest zrobiony zły pomiar, jednej wyszlo bardzo wysoko, stresowała sie do porodu a okazało sie ze wszystko jest ok, inna załuje ze to zrobila bo wyszedl jej wynik ponad norme i teraz nabawia sie juz nerwicy czekajac do porodu....a to czy bedzie chore czy nie to i tak niczego nie zmieni...no bo ktora pojdzie i usunie ta ciaze?? a noz mogła zajsc pomyłka i mogło byc cos źłe obliczone...to sierobi niby miedzy 11-14 tyg ciazy roznica jest 3 tygodnie i tutaj juz wyniki moga wyjsc roznie bo ta falda im wieksze dziecko tym jest wieksza....

[emzeta]

Charlotte, ja bylam na cudownej chorwackiej wsi, mielismy domek z basenem i ciagle sie pluskalam, wiec opalalam sie w wodzie, do morza bylo ok 2km, wiec chodzilismy spacerkiem, podczas ktorego tez sie opalalam mimochodem, a w ogole nie wiedzialam ze tam sa takie gory.... ale energia we mnie wstapila, wszyscy po tych gorach spoceni i czerwoni, a ja bym mogla chodzic i chodzic (fakt ze ja nic nie nosilam), a nad morzem tez ciagle w wodzie, a jak ni w wodzie to w cieniu bo ja nie cierpie siedziec na sloncu, a i tak jestem opalona jak nigdy....

Napisane przez ewccik

Dziewczyny mam pytanie:
robicie badanie na przezierność karkową ?
Bo ja mam dzisiaj wizytę na której mam powiedzieć czy chcę jakiekolwiek dodatkowe badania a z tego co się orientuję to to badanie nie jest chyba standardowe i niewiem czy o nie prosić.

Napisane przez ewccik

zanka a to było badanie standardowe czy musiałaś prosić o nie ?

Ja robilam, tutaj sa za drmo i bylo to w ogole pierwsze zaproponowane mi badanie, kombinowane jeszcze z badaniem krwi, wlasnie przyszly wyniki i jestem w grupie niskiego ryzyka, wiec fajnie, ale tak na prawde do konca nie wiadomo, ale badan inwazyjnych i tak nie zamierzam robic.
A zaraz uciekam do szpitala na omowienie wynikow krwi...

[SoNeRa]

ja jeszcze nie miałam robionej morfologii krwi nie wiem czy tu w Anglii w ogóle robią coś takiego?
Zrobię ją sobie dopieor jak będę w Polsce.
A jakie poradniki polecacie w Polsce żeby zakupić tzn jakie gazetki?Wiem juz o M jak mama
A i pytanko do tych mamuś które w Anglii są jakie miesięczniki tutaj kupujecie?

[raspberry69]

Napisane przez SoNeRa

ja jeszcze nie miałam robionej morfologii krwi nie wiem czy tu w Anglii w ogóle robią coś takiego?
Zrobię ją sobie dopieor jak będę w Polsce.
A jakie poradniki polecacie w Polsce żeby zakupić tzn jakie gazetki?Wiem juz o m jak mama

mysle, ze jak bedziesz juz w PL i zajrzysz chodzby do empiku to znajesz sporo magazynow dla ciezarnych i sama zadecydujesz jaki ci najbardziej odpowiada

[emzeta]

SoNeRa, robia morfologie, jesli chcesz opisze Ci wszystkie badania ktore mi juz zrobili i ktore beda robic, bo juz jestem poumawiana, tylko ze jak wroce albo jutro, troszke jestem nie na biezaco i nie wiem w ktorym tygodniu jestes, napisz prosze z kim sie juz widzialas i co mialas robione, wiem ze ciaze mnogie sa objete wieksza opieka niz pojedyncze wiec sie nie martw niczym, co do gazet ja tu jeszcze nic nie kupilam, jakos nic mi nie podeszlo, kupilam za to ksiazke pregnancy bible i jest calkiem fajna, a na wakavjach dostalam od tesciow ksiazke o pielegnacji i wychowaniu dzieci od niemowlat do nastolatkow, ma chyba 1000 stron i ani jednego obrazka.... troche przerazajace ale jak zaczelam czytac, to jest super, bede sie z wami dzielila ciekawszymi obserwacjami bo duzo tam rzeczy ktorych nie wiedzialam

[SoNeRa]

dzis jest 11 tydzień 2 dzień miałam już 2 usg jedno w 9,5 tygodnia bo się źle czułam tzn bóle pleców na dole a drugie normalne tydzień temu. Wtedy też pobrali mi krew żeby zobaczyć jaką mam grupę krwi i na hiv syfilis, różyczkę inne takie. Ale morfologii nie miała.
Miałam mocz badany z 3 razy i wymaz z pochwy 2 razy wszystko ok było.
Następne usg 25 września właśnie takie żeby zobaczyć czy nie ma wad genetycznych i na zespół downa nie mogą mi tego z krwi sprawdzić bo mam bliźniaki muszą usg. A i mam spotkania z fizjoterapeutą odnośnie plecyków.Dzieki za odpiowiedź może być jutro nie śpieszy się

[SoNeRa]

rasberry co do plaszczyku to mam podobny taki krótki z zeszłej jesieni tylko dwurzędowy bardzo wygodny i tej jesieni też w nim pochodzę bo brzuszek jeszcze jest malutki w sumie to nie widać czasem tak mi się wydaje że widać a czasem że normalnyteż tak macie?czy już macie takie delikatnie zarysowane brzuszeczki?

[inka1980]

Mój już widać trochę, ale to już 13 tydz. Najgorsze jest to, że ona jest taki ... mało ciążowy, wyglada, jakbym się za bardzo najadła, ale to chyba złudzenie, bo schudłam przez 2 miesięce 3 kilo.

[gosia j.]

Napisane przez SoNeRa

rasberry co do plaszczyku to mam podobny taki krótki z zeszłej jesieni tylko dwurzędowy bardzo wygodny i tej jesieni też w nim pochodzę bo brzuszek jeszcze jest malutki w sumie to nie widać czasem tak mi się wydaje że widać a czasem że normalnyteż tak macie?czy już macie takie delikatnie zarysowane brzuszeczki?

A pokażesz swoje usg? Bo ciekawa jestem jak wyglądają dwa maleństwa.

[SoNeRa]

albo w sumie daj maila to wysle nie chcę aż tak upubliczniać chyba bo tam jeszcze moje imię nazwisko itd

[SoNeRa]

albo w sumię obetnę w programie i załączę maleństwa

[gosia j.]

Napisane przez SoNeRa

albo w sumie daj maila to wysle nie chcę aż tak upubliczniać chyba bo tam jeszcze moje imię nazwisko itd

Napisane przez SoNeRa

albo w sumię obetnę w programie i załączę maleństwa

Już wysłałam na PW, ale właśnie miałam napisać, żebyś w czymś obrobiła i wrzuciła bo sądzę, że hmm.. jakby to ująć... to rzadki widok .

[SoNeRa]

o to moje maleństwa
1,2 i 3 fotka to bliźniaki z 1 usg miały wtedy po28 i29mm robione usg było 4 września
Ostatnia fotka to z 9 września nie wiem ile miały oboje ale wiem, że jeden miał 38mm.
Duża jest różnica w ich workach jeden ma mniejszy drugi wiekszy i jeden jest taki zwinięty ale mam nadzieję, że to o niczym nie świadczy. Póki co są malusieńkie i mało widać. A u Was też?

[gosia j.]

Napisane przez SoNeRa

o to moje maleństwa
1,2 i 3 fotka to bliźniaki z 1 usg miały wtedy po28 i29mm robione usg było 4 września
Ostatnia fotka to z 9 września nie wiem ile miały oboje ale wiem, że jeden miał 38mm.
Duża jest różnica w ich workach jeden ma mniejszy drugi wiekszy i jeden jest taki zwinięty ale mam nadzieję, że to o niczym nie świadczy. Póki co są malusieńkie i mało widać. A u Was też?

Miała rację, że niecodzienny widok . Nie wiem jak jest u mnie bo na pierwsze idę w środę.

[raspberry69]

Napisane przez SoNeRa

o to moje maleństwa
1,2 i 3 fotka to bliźniaki z 1 usg miały wtedy po28 i29mm robione usg było 4 września
Ostatnia fotka to z 9 września nie wiem ile miały oboje ale wiem, że jeden miał 38mm.
Duża jest różnica w ich workach jeden ma mniejszy drugi wiekszy i jeden jest taki zwinięty ale mam nadzieję, że to o niczym nie świadczy. Póki co są malusieńkie i mało widać. A u Was też?

O ja cie . Nigdy w zyciu nie widzialam usg bliznakow. jeszcze raz gratuluje

[SoNeRa]

a który tydzień jesteś?
Jakoś jak klikam w Wasze suwaczki to mi error wyskakuje;(coś nie tak z tym moim kompem pewnie

[gosia j.]

Napisane przez SoNeRa

a który tydzień jesteś?
Jakoś jak klikam w Wasze suwaczki to mi error wyskakuje;(coś nie tak z tym moim kompem pewnie

Ja mam 12 tydzien, dokładnie 11tc3d. Narazie termin mam na 04.04.2009

[SoNeRa]

mamy ten sam termin a ja dziś mam 11 tydzień 2 dzień z tym, że moje pewnie pojawią się na świecie prędzej bo jakoś tak jest z bliźniakami że się nie cierpliwią w brzuszku.
Ja jutro ostatni dzień siedzę w domku i w środę do pracy - tak się rozleniwiłam tym tygodniem spędzonym w łóżku że w ogóle do pracy nie chce mi się iść
No cóż ale jeszcze 2,5 tygodnia i urlop w Polsce już się doczekać nie mogę

[Seler]

Napisane przez zanka205

sukienka jest czarna, odcinana pod biustem, z takim pasem jasnym i do tego bolerko, pokażę ją dopiero na zdjęciach ślubnych, bo aparatem z telefonu nie oddam jej uroku

no ale i tak masz nam fotki pokazac/pozniej oczywiscie/

Napisane przez buziaczekk

A czy sa jakies zakazy nakazy do herbaty zwyklej z duza iloscia cytryny albo ogolnie do cytryny? bo ja uwielbiam herbate z duza iloscia cytryny albo pic sam sok wycisniety z cytryn bo mam nadzieje ze cytryna nie szkodzi w niczym bo tego to byl juz chyba nie wytrzymala.....tak uwielbiam cytryne takie jakies uwielbienia mi zostały z dziecinstwa a teraz sie podwoiły

nieslyszalam o jakim zakazie jedzenia czy picia cytryn , wiec ze tylko wit C mozna do 500 mikroczegos tam

Napisane przez raspberry69

Zanka ja tez jak do tej pory mialam jedynie slub cywilny. Sukienke mialam czerwona do kostek . Koscielny planujemy na 2010

i ja mialam cywilny, koscielnego nie bedzie

Napisane przez ewccik

Dziewczyny mam pytanie:
robicie badanie na przezierność karkową ?
Bo ja mam dzisiaj wizytę na której mam powiedzieć czy chcę jakiekolwiek dodatkowe badania a z tego co się orientuję to to badanie nie jest chyba standardowe i niewiem czy o nie prosić.

mialam robione w 11 tyg.i nieprosilam o nie, sam lekarz powiedzial ze to bede miec i juz

Napisane przez buziaczekk

Ja tez mam ten problem mam 158 cm wzrostu i tez mam zawsze problem z kurtkami szczegolnie zimowymi bo chcialabym dluzsza taka przed kolana to znowu jestem za niska do tego i wygladam jak kulka....musialaby byc taka do bioder i prosta nie wcinana w pasie a takich wcinanych jest najwiecej i jest wielki problem!!

mam to samo, jeziku... jak sobie wyobraze siebie w ciazy w zimie z kurtka puchowa do juz jak mega kula bede wygladac, nic tylko toczyc ja po ziemi

Napisane przez emzeta

Charlotte, ja bylam na cudownej chorwackiej wsi, mielismy domek z basenem i ciagle sie pluskalam, wiec opalalam sie w wodzie, do morza bylo ok 2km, wiec chodzilismy spacerkiem, podczas ktorego tez sie opalalam mimochodem, a w ogole nie wiedzialam ze tam sa takie gory.... ale energia we mnie wstapila, wszyscy po tych gorach spoceni i czerwoni, a ja bym mogla chodzic i chodzic (fakt ze ja nic nie nosilam), a nad morzem tez ciagle w wodzie, a jak ni w wodzie to w cieniu bo ja nie cierpie siedziec na sloncu, a i tak jestem opalona jak nigdy....
..

jejku , zazdroszcze

Napisane przez SoNeRa

o to moje maleństwa
1,2 i 3 fotka to bliźniaki z 1 usg miały wtedy po28 i29mm robione usg było 4 września
Ostatnia fotka to z 9 września nie wiem ile miały oboje ale wiem, że jeden miał 38mm.
Duża jest różnica w ich workach jeden ma mniejszy drugi wiekszy i jeden jest taki zwinięty ale mam nadzieję, że to o niczym nie świadczy. Póki co są malusieńkie i mało widać. A u Was też?

no zdjecia rewelacyjne, drugi raz w zyciu widze cos tak fantastycznego /bo pierwsze to bylo usg mojego brzucha i jego mieszkanca/

no kobietki ja odlliczam czas, jeszcze 20 min pracy i uciekam na joge , jejj rozciagne sobie moje stare kosci

[SoNeRa]

Każde zjdęcie usg jest cudem ja tak uważam a najwiekszy cud to te nasze własne zdjęcia usg naszych kochanych maluszków - piękne chwile są w życiu naprawdę piękne - chociaż ja jeszcze tak z niepokojem się cieszę jakoś tak boję się, że coś może się stać ale mocno wierzę, że damy radę i dzieciaki też i będzie wszystko dobrze!
Joga mmm super ja się nie mogę zmobilizować na basen ale jak tylko się wykuruję to idę popływaćpóki co idę antybiotyk łyknąć :/

[buziaczekk]

A ja własnie wzielam centymetr i zmierzyłam swój obwód pasa na wysokosci pępka i co widzie? przybyło mi 17 cm w innej sytuacji to byłabym przerazona a waga poszła w gore o 1 kg od wagi sprzed ciazy