![]() |
#331 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Dziewczyny jeszcze raz dziękuję Wam za ciepłe słowa
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#332 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Madlen, Melodio - podziwiam was za wytrwałość i siłę. Kasia napisała ładnego posta, pod którym mogę się podpisać.
Ja posta Nemy zrozumiałam inaczej niż część dziewczyn. Ja odniosłam go całkiem pozytywnie - jako niebezpośrednie podbudowanie Madlen i Melodii. Zrozumienie że problemy wielu z nas to pestka w takich momentach są jak najbardziej właściwe, ale to jest też poniekąd jak mówienie komuś "ty to masz naprawde prze*#$%", co na pewno go nie pociesza. Nema napisała: każdy z nas ma jakieś problemy, ale każdy ma swoje życie, i nasze problemy są naszymi pryszczami na tyłku, i czy są małe czy duże - bolą. Ja miałam deprechę kilka razy w życiu, największą pewnie jak byłam w liceum. Za każdym razem moim powodem depresji było nic innego jak porównywanie się do innych. "Bo oni nie mają takich problemów, bo ja jestem gorsza" ![]() Odkąd przestałam się porównywać, przestałam robić cokolwiek, by zaimponować innym a tylko sobie, zaczęłam pomagać innym - jestem szczęśliwa. Pewnie nie najszczęśliwsza na świecie (niech jutro będzie soboooota ![]() Kolejna sprawa, to jak byłam w tym wielkim dołku, to nie byłam sobą (patrząc z perspektywy). Wydawało mi się, że weszłam na jakiś wyższy szczebel, którego nikt nie kapuje, i że jestem taka biedna i samotna. Pisałam wzniosłe teksty, zaczełam czytać książki o psychologii, i wyliczałam sobie jak to świat mnie krzywdzi, i prowadziłam monologi w głowie. Sama się nakręcałam. I sama sobie robiłam krzywdę. A później zrozumiałam, że jak sama się za siebie nie wezmę, to przecież nikt się za mnie nie weźmie. To chyba też brzmi znajomo. Madlen, jak czytam twoje posty, to widzę przejaw siebie z tamtego okresu. W poniższym poście nie ma ani jednego optymistycznego zdania. I każde jedno wylicza twoje słabości, krzywdy jakie ci wyrządzono itd. Nakręcasz się (i też widzę teksty z wyższego szczebla ;]), a ani ja ani pewnie żadna z nas nie widzi powodu. Tyle co ja się twoich wesołych postów naczytałam, to taki jeden post mnie nie przestraszy. Uciekaj przesilenie jesienne już! I oddawaj nam wesołą Madlen. A jak chcesz popisać czasami, to ja też zapraszam na prv. Cytat:
![]()
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
|
![]() ![]() |
![]() |
#333 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Melodio wypoczywaj i ciesz sie tym co zobaczysz
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zycze ci zebys spotkala Tego swojego jedynego, prawdziwa milosc, kogos kto pokocha Ciebie taka jaka jestes i bedzie z Toba na dobre i zle ![]() I co wiecej ja w to goraco wierze ze bedziesz szczesliwa!!!!!!! Bedziesz miec dobrego meza ![]() Madlen, szkoda ze sie nie zalapalam na ciacho ![]() ![]() Buziaczki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cześć.
Co za pogoda... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#335 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
hej Wam
no pogoda nieciekawa ale w moim serduszku swieci dzisiaj sloneczko bo jedziemy gdzie? do urzedu stanu cywilnego ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#336 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
CZeść.
Dzisiaj lepiej? |
![]() ![]() |
![]() |
#337 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
czesc L_V
![]()
__________________
![]() ![]() Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#338 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
|
![]() ![]() |
![]() |
#339 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
TZ pjechal zalatwiac sprawy, potem jedzie do banku i mowi ze dzies 10-11 przyjedzie po mnie
hmm ciekawa jestem czy pamietal zeby wziac akt malzenstwa z adnotacja o rozwodzie ![]() ahh nawet nie wiecie jak ja bardzo chce juz z nim mieszkac, byc jego zonka, gotowac mu obiadki i dbac o niego i o dzieci.... ![]() chce juz zawsze przy nim zasypiac i budzic sie obok niego tak cholernie mocno kocham tego glupola ze az nie moge no
__________________
![]() ![]() Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#340 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#341 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Rav, dziękuję - dokładnie o to mi chodziło ;-) A etapy wielkiego pisania, depresji i bardzo ciężkich analiz psychologicznych mam również za sobą. W ten sam sposób jak Ty również zrozumiałam co mi daje szczęście. Analizy do końca nie odeszły, ale obracam je w dobrą stronę, pomagają mi trzeźwiej postrzegać świat i nie dać się zaskoczyć.
__________________
Żyj marzeniami. |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#342 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
__________________
![]() ![]() Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
|
![]() ![]() |
![]() |
#344 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
juz? u nas ludzie planuja sluby dwa lata wstecz
__________________
![]() ![]() Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#345 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
misiu nie jestem w ciazy haha
![]()
__________________
![]() ![]() Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
ja też myślałam, że zapisy w USC to 3 miesiace wczesniej , max?
![]() ![]() a w ogóle to czesć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Rav: w tych postach nie było pozytywów, bo pisalam w stresie i miałam coś w rodzaju "fleszbeka" z przeszłości.
Dlaczego? Bo na co dzień staram się żyć normalnie, jestem w miarę pogodzona ze stanem faktycznym. I jak rodzina Tż zaczęła szukać lekarza, tłumaczyć, że może da się coś zrobić etc etc, to było jak rozgrzebywanie starych ran, z czasów, kiedy też tak myslałam i skazałam siebie na wiele niepotrzbnych cierpień. Czasem dobrze jest być realista bo walka do ostatniej kropli krwi wysysa całą życiową energię. Potem wrócę do równowagi, jak zawsze. Moja przeszłość już nie rządzi moim zyciem, co nie znaczy, że potrafię ją wymazać. Dam radę bo mam twardy tyłek ( w końcu wzmocniony gwoździami ![]() Kasiu: ja nie mam dysplazji. Ja mam kompletnie niewykształcony staw i panewkę. Jedno drugiego nie może się trzymać bo nie ma technicznej możliwości (info z wczoraj) Metoda Tadzika nie pomoże, ja mam tą maź stawową, nic się nie ociera. Odnośnie wizyty. Pojechałam tam, w aucie obejrzałam rtg ktore mówiło że w zasadzie wszystko w tym stawie mam nie tak. No, a co lekarz: Mam bardzo duże zmiany i nie ma możliwości nastawienia tego biodra takimi operacjami jakie miałam kiedyś. To po prostu nie ma szans się udać. Jedyna z możliwości to udanie się do zpitala, w celu porobienia badań pod kątem endoprotezy. Wymodelowanie nią kości, do tego trzeba by było jeszcze wydrążyć w miednicy odpowiedni otwór którego teraz tam nie ma. To sprawi, że staw pójdzie na właściwe miejsce w dół. Ale: ponieważ miałam modelowaną kość udową, żeby głowa kości rosła w odpowiednią stronę, mam 4 krotnie złamaną tą kośc i na niej zrosty. W to wszystko wkręcone śruby, żeby te kości trzymały się w 1 kawałku. Więc poza wszczepieniem endoprotezy, trzeba by było dostać się niżej, wyjąc to żelstwo i zrobić wszysko od nowa. Endoproteza miałaby o kilka cm dłuższy trzon co wyrówna wkrócenie nogi. Tyle, że nikt nie wie jak to się zachowa dalej. Moja kośc udowa przez te zrosty i złamania jest cieńsza, słabsza i nie wiadomo czy ona przyjmie obciążenie na siebie. Mogę w ogóle nie mieć możliwości prawidłowego obciążenia prawej nogi. Teraz nikt nie jest w stanie tego przewidzieć i wtedy taka operacja miałaby czysto kosmetyczny wymiar. Jest to dużo bardziej skomplikowane niż sama endoproteza. Tego rodzaju chirurgia należy do najcięższej, najbardziej krwawej ( przetacza się krew etc). Nie wiadomo czy jest sens się na to decydować. Dowiedziałam się jeszcze, że w ogóle nie wolno mi podpierać się mocniej ta nogą, bo mam ak ustawioną kośc, że przy obciążeniu może strzelć, i albo pójdzie mi tam gdzie zespolenie, przy srubach, co się skończy otwartym złamaniem, albo wyżej, przy samym stawie. Wtedy byłby bardzo duży problem. A Tż, jestem w cięzkim szoku, po tym jak się zachował.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
|
![]() ![]() |
![]() |
#349 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Wiem po prostu, że dokumenty z USC są ważne tylko 3 miesiące, później trzeba wszystko na nowo załatwiać. ![]() |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#350 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Nema, i Rav: doskonale rozumiem o co chodzi, i podejście Nemy wydaje mi się bardzo zdrowe i właściwe, nie npisałam tego ju wczoraj, bo musiałam wyjść z domu. Czasem takie wspólczucie dziala negatywnie bo ubezradnia jeszcze bardziej i jest nam ze sobą jeszcze gorzej. Dokładnie tak jak napisała Rav. To podkręca emocje. Zdenerwowana wczoraj byłam więc podkręciłam je sobie sama. Normalnie podchodzędo tego dużo bardziej spokojnie.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
![]() ![]() Cześć ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#352 | ||
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
![]() i tak chcemy brac slub w piatek zeby latwiej bylo z rezerwacja wszystkiego Cytat:
jak zachowal sie TZ? zle czy dobrze?
__________________
![]() ![]() Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#353 | ||
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Cytat:
to jak moje znajome rezerwowaly wszystko rok na przod? hmmm przeciez zeby zarezerwowac sale itp to musisz znac date slubu ale mnie zdolowalyscie ![]()
__________________
![]() ![]() Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#354 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Do lekarza zawiózł nas jego tata samochodem, więc generalnie siedzieliśmy w poczekalni z jego rodzicami (bardzo fajni ludzie nawiasem, nikt o nic nie pytał , po prostu tam byli) Wróciliśmy, M zaniósł mnie na górę do mieszkania, poszedł po wózek, po czym obrócił się na pięcie, rzucił, że przeprasza, i ze zaraz wraca, będzie max do 10 minut. No to ja zrobiłam herbatę bo przemarzłam i czekam. Wchodzi M, z bukietem ślicznych kwiatów za plecami, butelka wina, i ciastem pod pachą (nie wiedział jeszcze, że piekłam) Przytulił, usiadł obok i zaczęliśmy rozmawiac o tym co mówił lekarz, bo w gabinecie byłam sama. Minęła godzina. Poszłam do kuchni, odgrzać nam jeść, ale najpierw do lazienki. Podgrzewam, widzę,że drzwi pokoju zamknięte. Zawołałam go, żeby zabrał talerzyki z jedzeniem, bo ja nie przeniosę, żeby przejśc muszę mieć wolne ręce. Wziął mnie na ręce zaniósł do pokoju, który tonął w świeczkach. Na stoliku (kawowym), nakryte, otwarte wino. Nie zjedlismy rzecz jasna do końca. Ale zasnęliśmy nad ranem, jak większość świec się wypaliła ![]() Kocham mojego wariata. Z całego serca.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#355 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Tzn. dokumenty wystawione przez USC wazne sa max 3 miesiące - przynajmniej te do konkordatowego. Ja nei wiem jak jest z zapisami na slub w USC. Jak jest kolekja, to chyba zapisują na więcej niz 3 m-ce do przodu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Svinecka: My myśleliśmy tak jak ty, a tu doopa. Termin rezerwujesz na 3 mce przed. Jak zapytałam panie jak inaczej salę załatwić, to powiedziały, że niestety...muszą być 3 mce przed bo tylko tyle ważna jest piczątka, którą się podbija na "akcie małżeństwa'. Jak załatwiać? W ciemno. A potem na równe 3 mce przed lecieć do urzędu żeby nikt wam nie zajął waszej godziny. Pomylone, ale tak jest... I dopytajcie czy slubów się udziela we wszystkie dni tygodnia! my chcieliśmy w piątek, ale się okazało, że wtedy nie ma ślubów. A miałam już wtedy zaklepaną salę! Wszystko stanęło na głowie wtedy;/ Byłam w USC 3 razy zanim mi się udało załatwić..
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#357 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
madlen ahh jak wspaniale - naprawde masz cudownego meza
dla takich ludzi warto zyc masz dla kogo walczyc wiec walcz!
__________________
![]() ![]() Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#358 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
![]() Svinecko, najlepiej się o wszystko dopytać. Ja na Twoim miejscu bym zadzwoniła ![]() Madlen, Twój mąż to prawdziwy skarb ![]() Rozważasz w ogóle zdecydowanie się na tą operację? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#359 |
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
pojade dzis to sie dokladnie dowiem co i jak
__________________
![]() ![]() Wzorki i wzoreczki, teraz nowe pazurki u Swinecki zapraszam do komentowania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#360 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Na rok wczesniej w urzędzie niczego nie zalatwicie. Spokojna glowa. Wcale nie ma tak duzo chętnych na sluby cywilne ![]() ![]() Ja rezerwowalam temin 2 miesiące wczesniej...wszystkie godziny na 21 lipca byly wolne ![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:12.