|
|
#1171 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
![]() Cytat:
dzień dobry, ale jesień |
||
|
|
|
#1172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Heloł... Ale pogoda...paskudztwo
|
|
|
|
#1173 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
![]() Wczoraj nawet o tym gadaliśmy, albo chcemy jechać w góry albo gdziekolwiek gdzie będzie cieplej Wiem, że w górach będę bardziej odczuwać odmienność sytuacji a gdybyśmy się wypuścili na tygodnowy urlop w ciepłe strony ominęłaby mnie ta cała otoczka i atmosfera świąt, którą zresztą bardzo lubię, ale nie zamierzam się do niczego zmuszać ![]() Dzień dobry
|
|
|
|
|
#1174 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
cześć dziołchy
__________________
|
|
|
|
#1175 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Z ta książką - szkoda, że dotorosła kobieta zachowuję się jak gimnazjalistka, strzela fochy i pokazuje wszystkim dookoła co ona o tym myśli. Wiem jednak że nic tak nie wkurza drugiej osoby, która lubi nam robic na złość jak ogromniasty uśmiech przyklejony do twarzy i stoicki spokój. I olewanie złośliwych komentarzy. Cześć wszystkim! |
|
|
|
|
#1176 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
![]() ja byłam na samotnych świętach w Bieszczadach, bo potrzebowałam czasu tylko dla siebie i musiałam kilka rzeczy przemyśleć w spokoju z dala od swojego życia codziennego i od otoczenia, żeby mi nie sugerowali podjęcia pewnych ważnych dla mnie decyzji. Nocowałam w pensjonacie, w którym miałam wykupione HP, więc śniadanko codziennie i obiadokolacja. W święta królowało oczywiście tradycyjne menu i dodatkowo w wigilię było więcej żarcia. W pewnym momencie dopadły mnie takie myśli, że głupia uciekłam od tego, co jest raz w roku i co właściwie lubię, ale dość sporo było całych rodzin i w tym momencie taki wyjazd ma sens, bo omija cię wielkie sprzątanie i gotowanie przed (czego ja akurat nie lubię) i jedziesz sobie wypocząć na gotowe a nie jak moja mama zajeżdżasz się na kilka dni przed świętami, bo wszystko musi błyszczeć i muszą być tony żarcia. W twoim przypadku jeszcze odcinasz się od niepotrzebnych spotkań. Jestem za i polecam jak najbardziej, zwłaszcza, że pojechalibyście w trójkę. jeśli zależy wam na świętach z choinką i wigilijną kolacją (powiedzmy, żeby mały wspominał to jako święta), nie powinno być problemu ze znalezieniem czegoś takiego w jakimś hotelu/pensjonacie. Inna sprawa, mój pensjonat organizował za dodatkową opłata wtedy taką uroczystą kolację dla wszystkich gości ze śpiewaniem kolęd i 12 potrawami i opłatkiem, ale ja nie poszłam, nie chciałam odgrywać jakiejś szopki przed obcymi ani nie chciałam się tłumaczyć, dlaczego spędzam samotne święta. o Boże, ale się rozpisałam
|
|
|
|
|
#1177 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
ehh normalnie mam podly nastroj jak widze taka pogode za oknem
najgorsze jest to ze musze odkurzyc auto ktore pozyczylam bo dzis oddaje i zastanawiam sie jak to zrobic w ten deszcz ![]() ANITKA pewnie juz jezdzi |
|
|
|
#1178 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
, teraz jej się urodziło dziecko , tzn. ma już 3 miesiące, w przypływie czułości przesłała mi sms-a po urodzeniu małej....Coś w stylu, Mała jest już na świecie i wymiary....Odpisałam gratuluję, no bo co miałam zrobić, w końcu to maleństwo nie jest winne że ma walniętą mamusię ![]() Ale nie widziałam małej od urodzenia, mama do niej chodzi bo mieszkają blisko....a teraz ta trauma zbliżających się świąt mnie osacza ![]() Miskowa dzięki, że się rozpisałaś
|
|
|
|
|
#1179 |
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 642
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Dorinko wspolczuje sytuacji
zrob jak uwazasz za sluszne i napewno nie rob niczego wbrew sobie - chcesz jechac to jedz, nie bedziesz sama tylko z najwazniejszymi osobami w Twoim zyciu - a to nie pierwsze swieta i nie ostatnie |
|
|
|
#1180 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Szkoda że nei widziałas siostrzenicy. Może siostra trochę się uspokoi przy dziecku. |
|
|
|
|
#1181 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Przykra sytuacja. Czy mozesz napisać czemu tak się zachowała na ślubie? Nie lubi TŻ-ta i aż tak to okazuje? Moze czegoś nie doczytałam bo mam pytanie- czy nie mozecie spędzić Wigilii u rodziców TŻ, a np. w pierwsze święto zaprosić Waszych rodziców do Was?
|
|
|
|
#1182 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Co do świąt, to ja bym się chętnie choć raz wybrała na takie wyjazdowe świętowanie. Zero roboty, tylko obijanie się. Ale chyba tylko raz, bo jestem bardzo zżyta z rodziną (rodzice, siostra, szwagier, siostrzenica) i generalnie bardzo lubię spędzać z nimi święta. Poza tym lubię ta atmosferę przygotowań - chyba bardziej niż same święta. Zawsze wspólnie z mamą lepimy uszka, ja piekę keks, tata robi rybę... to już tradycja i żal byłoby mi z tego zrezygnować. |
|
|
|
|
#1183 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Anitko, trzymam kciuki
Napisz jak Ci poszło.
|
|
|
|
#1184 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Ehh dziewczyny nie chce mi się już gadać na ten temat, bo nawet nie wiem od czego zacząć ........nie chcę już rozdrapywać tego tematu.
Efekt jest taki, że ona nie toleruje mojego Tża i na każdym kroku to podkreśla, aż się sama już chyba w tym zatraciła, bo sama nie bardzo wie o co jej chodzi ? Takie mam wrażenie Tak ogólnie to ja już się przyzwyczaiłam do tej sytuacji tylko jak święta się zbliżają to zaczynam kombinować co zrobić, najchętniej spędziłabym święta u teściów ale szkoda mi mojej mamy, i tak w kółko dylematy ![]() EDIT Generalnie nie jest to sytuacja jakaś bardzo nowa jeśli chodzi o jej zachowanie, za każdym razem żadnego z moich partnerów nie tolerowała- zawsze coś .....Jak nie był za brzydki, czytaj mało przystojny To był głupi, pusty, itp. Każdy od momentu jak skończyłam 18 lat, rozumiecie ? To chyba jakaś schiza ?Mój mąż mówi, że ona ma jakąś schizę ze mną, że jest zazdrosna o wszystko, i najlepiej by się cieszyła żeby nie było mi lepiej niż jej, sama nie wiem, nie analizuję tego żeby nie zwariować ......... Ale to raczej nadaje się do leczenia u psychiatry .......
|
|
|
|
#1185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
nie zpeszająć chyba udało mi się namówić Tadzika w końcu na "rozeznanie" tzn sprawdzenie jak to u nas z terminami
![]() Dorinka może Ci zazdrości męża bo chyba pisałaś, ze ten jej to taki niebardzo i się kłócą jeśli coś pokręciłąm to mnie popraw
__________________
|
|
|
|
#1186 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
|
|
|
|
#1187 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
zapytam Tadzika
__________________
|
|
|
|
|
#1188 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
|
|
|
|
#1189 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 580
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
cześć Dziewczęta
![]() TYlko na chwilę wpadłam, bo lecę do szpitala - jestem ciocią Dorinko, może trochę nie na miejscu, w związku z Twoją siostrą i jej dzieckiem, ale powiem Ci, że kurcze, pierwszy raz jestem taką prawdziwą ciocią i to jest coś niesamowitego-juz widze, że to dziecko będzie dla mnie baaardzo ważne, szkoda by było, żebyś pozbawiała malucha takiej fajnej cioci, jaką jesteś Ktos musi przecież czuwać nad stylem dziewczynki ![]() Co do Świąt spędzanych w pensjonatach-my kiedyś byliśmy z rodzicami, jeszcze jako dzieci na czymś takim. Kolacja jest wigilijna itp, ale klimatu to nie ma. Proponowałabym jak L_V-wigilia wspólna, a potem uciekacie. Będziesz się męczyć, ale czy trochę tym samym nie pokażesz, że jesteś ponad to? Możesz spróbować zdemaskować grę siostry-to działa na takie osoby. Powiedz jej jasno, że widzisz, że boli ją, że u Ciebie wszystko dobrze, ale takimi zagrywkami nie sprawi, że zmienisz stosunek do swojego Męża, a co najwyżej odetniesz się od niej...Jeszcze dodałabym, że dowartościowywać swoje życie poprzez dewaloryzowanie cudzego to chyba najgorszy sposób na poprawę własnego samopoczucia. Po powiedzeniu tego uścisnęłabym ją serdecznie i zachowywała się, jakby nigdy nic. Próby przekonywania o zaletach Twojego Męża i opanowania jej wyskoków myślę, że nie poskutkują, dlatego byłabym za takim zdemaskowaniem jej, jak napisałam wyżej. Anitko, trzymam kciuki!! L_V, gratulacje ustalenia daty ![]() Dobra, nagadałam się to mogę zmykać, buziaki,pa
__________________
http://www.whenismywedding.com/signa...5c9cce506b.gif |
|
|
|
#1190 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 458
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
![]() Musze się nad tym zastanowić
|
|
|
|
|
#1191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
czesc.
ale sie zalatwilam-3 zeby do wyrwania. ekscytujacy koniec roku mnie czeka![]() Anitka
__________________
|
|
|
|
#1192 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
|
|
|
|
#1193 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
|
|
|
|
#1194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Pomysł Mekintoszka mi sie bardzo podoba
|
|
|
|
#1195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
jedno to 6, leczona duzo razy kanalowo. i sie wysluzyla (chociaz chwala za to ze udalo sie ja prawie 10 lat utrzymac). lepiej ja teraz wyrwac
i 2 gorne osemki- i bez nich mialam ciasno w szczece. teraz mi jeszcze bardziej inne stloczyly przez co cala gora mnie pobolewa i czesciej sie psuje miedzy zebami. ciezko sie do nich dostac zeby nawet cos zrobic (bo sa poczatki prochnicy) wiec lepiej wyrwac tylko to gorsze bo u chirurga,szwy te sprawy...w ogole nie odczuwam ze to juz za 4 dni...
__________________
|
|
|
|
#1196 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
L_V u nas jest 6 spotkania razem z poradnią w każda środę
__________________
|
|
|
|
#1197 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
CZekaj, czekaj, złapie CIę dzień przed.
|
|
|
|
|
#1198 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 228
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
|
|
|
|
#1199 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
|
|
|
|
#1200 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XI i pewnie nie ostatnia ;)
Cytat:
Cytat:
i nas nie bylo zle. ksiadz tylko na 2 spotkaniach, powiedzial jak wyglada msza a potem to juz spotkania z mlodymi malzenstwami. bardzo ciekawe i wesole. nie ma co sie nastawiac ze bedzie zle zreszta my zawsze sie staramy zalatwiac wszystko z takim "zyciowym" ksiedzem. ktory rozumie mlodych i np. sytuacje ze mieszka sie razem przed slubem. poprosilismy go o udzielenie slubu nawet
__________________
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:24.




Można gdzieś wykupić menu świąteczne ?
Naprawde sie duuuzo uczylam, musi byc dobrze 







Napisz jak Ci poszło.
zapytam Tadzika



