Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008'

[anka1900]

tak veronka o to mi chodzilo, tez wyciagam go bo Miki strasznie sie zsuwa jak sie dopasuje glowke, na ostatnich fotkach to widac ze kaptur przeszkadza, a pytalam, bo nie wiem czy jakichs ortopedycznych przeciwwskazan ku wyjeciu tego nie ma, no ale glowka juz tak nie lata jak po urodzeniu to chyba wsio ok

[ver_ona]

W październikowej gazecie "Dziecko" jest na jednej ze stron kupon do wycięcia na kilka rzeczy w "Super Pharm" np- pieluchy huggies jumbo pack za 33,9zl, mleko Bebilon- 2, 3, 4 (nie znam się na tym) 800g za 33,99, -15% na kosmetyki mustella, i jeszcze kilka innych z johnsona. Wszystko do wykorzystania do 30 września.

P.S. widzę, że w gazetce jest oferta na pieluchy huggies bez kuponu za 36,99.

Na tvn style mowią jak dziecko usypiać- nie na rękach.

[anka1900]

to bardzo dobra cena huggies tylko niestety w Lublnie nie ma takich placowek

[taka sobie]

w koncu udało mi sie wrzucic zdjęcia ktore miały byc wczoraj butki od babci i pojemnik do mrozenia mleka chyba dla Veronki a jak nie dla ciebie moj droga to dla kogos innego

edit.

no wiec nie Veronka pytała tylko Asiula

[jowisz]

no i jakie mieli sposoby na usypianie?

[ver_ona]

Napisane przez taka sobie

w koncu udało mi sie wrzucic zdjęcia ktore miały byc wczoraj butki od babci i pojemnik do mrozenia mleka chyba dla Veronki a jak nie dla ciebie moj droga to dla kogos innego

mam tez taki 1 pojemnik- dostalismy na targach, b. fajny, mozna w nim tez mrozic zupki i owocki dla dzieci, b. przydatny

[Anisia25]

Napisane przez taka sobie

w koncu udało mi sie wrzucic zdjęcia ktore miały byc wczoraj butki od babci i pojemnik do mrozenia mleka chyba dla Veronki a jak nie dla ciebie moj droga to dla kogos innego

edit.

no wiec nie Veronka pytała tylko Asiula

chyba dla Asiuli

Jowiszku, ciesze sie ze lezaczek sie sprawdza, u nas tez, nawet jak jedziemy gdzies to bez niego sie nie ruszamy z domu hehehe

Młody tez wlasnie spi.. ide ogarnac chate, choc nie chce mi sie bo mnie po wczorajszym bola nogi

[ver_ona]

Napisane przez jowisz

no i jakie mieli sposoby na usypianie?

mowili o tracy i jej metodzie czyli jak widzisz, ze dziecko senne to odkladasz, jak placze bierzesz na rece i odkladasz jak przestanie i tak w kółko, aż w końcu po którymś razie uśnie

aaa i zeby spiewac np kolysanki i zse tylko 3%mam spiewa, a dzieci to lubia

[rusalka]

he he to ja chyba mieszczę sie w tych 3 procentach bo spiewam ale też nie zawsze

[anka1900]

Miki lubi stary niedzwiedz mocno spi, ale nie na spanie tylko jeszcze na wieksze brykanie nozkami

[Anisia25]

mojego dzis uspała piszczaca i szeleszczaca ksiazeczka dla niemowlaka... mnie ten dzwiek wkurzal a jego uspał

[asiula_n]

Taka sobie - dzięki za fotke i za radę, też mam taki jeden pojemniczek, ale woreczki też kupie, chociaż słyszalam, że dziewczyny mrożą w małych słoiczkach
Zreszta narazie nie mam co mrozić, bo mały jak na zlosc całą noc wisiał na cycu i rano udało mi sie odpompować 30 ml.
Przed chwilą go karmiłam, no i sprobuję sciągna jeszcze troche, może przez cały dzień troche sie uzbiera

A u nas dzis piękne słońce, od rana siedzimy w ogrodzie, Rafal pieknie spał 2,5 godz, teraz mamy chwilę przerwy na jedzonko i znów idziemy do ogrodu na sloneczko


Anisiu - troche mnie przeraża to co napisałaś, teraz jeszcze bardziej boje sie zostawic Rafała na te 12 godzin A tak przy okazji jaki prezent wymysliłas dla swojego solenizanta na poniedzialek? Ja jakoś nie mam pomysłu, a solenizantów az 3 (mąz, synek i brat)

[Kasiulka22]

Taka sobie, boskie buciki ma Wikusia zakochałam się! cudne są!

[Anisia25]

Napisane przez asiula_n

Taka sobie - dzięki za fotke i za radę, też mam taki jeden pojemniczek, ale woreczki też kupie, chociaż słyszalam, że dziewczyny mrożą w małych słoiczkach 215
Zreszta narazie nie mam co mrozić, bo mały jak na zlosc całą noc wisiał na cycu i rano udało mi sie odpompować 30 ml.
Przed chwilą go karmiłam, no i sprobuję sciągna jeszcze troche, może przez cały dzień troche sie uzbiera

A u nas dzis piękne słońce, od rana siedzimy w ogrodzie, Rafal pieknie spał 2,5 godz, teraz mamy chwilę przerwy na jedzonko i znów idziemy do ogrodu na sloneczko


Anisiu - troche mnie przeraża to co napisałaś, teraz jeszcze bardziej boje sie zostawic Rafała na te 12 godzin A tak przy okazji jaki prezent wymysliłas dla swojego solenizanta na poniedzialek? Ja jakoś nie mam pomysłu, a solenizantów az 3 (mąz, synek i brat)

Asiula, musisz juz teraz probowac zostawiac malego z mezem, u mnie niby bylo okej az do momentu kiedy dziecko zaczelo sie domagac mojej osoby... bo on naprawde ma swietny kontakt z synkiem, ale zawsze ja jestem w poblizu i wystarczy Piotrkowi ze mnie widzi

A co to za okazja?? mowisz o imieninach rafałowatych??? bo moj nie obchodzi imienin czy o dniu chlopaka, to tez nie obchodzimy

[Judi21_84]

moje dziecię śpi w łóżeczku co prawda zasnął w nim z pomocą-klepanie w dupcię, wkładanie smoka co chwila bo wypadał i pielucha na głowie ale spi:jup i: widać ze debridat zaczyna działać Anisiu
a pieluchę na buzię muszę mu nawet na spacerach dawać bo on nie umie zasnąć bez niej. Wczoraj zapomniałam i na buzi miał chusteczkę higieniczną ale dopiero wtedy usnie jak się mu czymś buźkę przyłoży. Co za dzieć a dzisiaj kupencję strzelił bez płaczu trochę postękał i kupa wylazła co za radosć

No i kupiłam tą karuzelkę ale tą z rybkami, kolory są żywsze a on na takie bardziej zwraca uwagę, ta z misiami dużo bardziej mi się podobała ale co tam

[Cestia]

Heh... widzę że nie tylko mój mąż taki nerwowy jak dziecko zaczyna płakać. Bo jak spokojna jest to oczywiście by ją zacałował na śmierć... ale jak tylko zacznie się "łeeee" to od razu leci do mnie i mi dziecko wciska zapewniając że "na pewno jest głodne" (mimo, że np jadła 10 min wcześniej) Ehhh faceci.
A tak swoją drogą to ze mnie był straszny nerwus, w ciąży mi przeszło i teraz też jestem oazą spokoju. Mati mnie jeszcze nigdy z równowagi nie wyprowadziła... ciekawe kiedy przestanie to działać

Napisane przez ver_ona

A ja jadam prawie wszystko, wlaczbnie z kfc do ktorego witamy ze 2 razy w tyg. i tak od poczatk, moze dlatego Borysowi nic nie jest

Wiesz co Weroniko, chyba coś w tym jest faktycznie Ja odkąd olałam dietę totalnie to Matyldzie skończyły się kolki. A jem praktycznie wsjo łącznie z produktami uczulającymi (czekolada, cytrynka do herbaty, nabiał itp).

Tak w ogóle to obłędne macie te karuzelki z Fishera. Gdyby nie to, że Mati dostała karuzelkę w prezencie to na pewno kupili byśmy taką. Jak mała wyrośnie z karuzelki (czyli pewnie jak zacznie siadać) to chcę jej kupić pozytywkę bo wiem że się super sprawdza przy usypianiu. "Moja" Basia miała taką http://www.allegro.pl/item441256901_...her_price.html i nie miałam kłopotu z uśpieniem jej ( a do czasu aż ja zaczęłam się nią zajmować to babcia ją usypiała na rękach - prawie roczne dziecko... wyobrażacie sobie?).

Zresztą moja córcia sama się usypia w łóżeczku Wietrzę pokój, wywieszam mokry ręcznik na kaloryfer, wkładam dziecko do łóżeczka, zapuszczam muzyczkę z radia i mała po 5/10 minutach śpi. Oduczajcie dzieciaki jak najszybciej zasypiania na rękach.

Aha... Ma może któraś płytę z muzyką Mozarta? Bo potrzebuję tytuły utworów żeby sobie ściągnąć. Byłabym wdzięczna za jakieś info na ten temat.

Anisiu, foteczki w mailu obłędne. Zakochałam się

Jowisz, Ver_ona, boskie dzieciaki... i koty

Kasiulko, ile Twoja córcia ma wzrostu??? Pytam Ciebie bo nasze dzieci są bardzo wiekiem zbliżone, a mnie wszyscy mówią, że Mati jest wyjątkowo duża. Sprawdzałam na siatkach centylowych i faktycznie jest w górnej granicy czyli między 90 a 97 centylem Z wagą na szczęście jest na 50tym.

[wersta]

o to widzę, że mam szczęście z moim tż-tem, bo od razu kazałam im spędzać ze sobą dużo czasu, co będę mogła w spokoju wyjść. no i teraz mam spokój żadnego wycia jak mnie nie ma

jestem tak chora, że aż pół przytomna strasznie mnie wzięło, a dziś muszę iść do szkoły, bo tylko pełna obecność dopuszcza do zaliczenia jest mi słabo, z nosa ciurka, gardło i zatoki nawalają dobrze, że zofia dziś dużo śpi to trochę poleżę w tym czasie. a teraz muszę myć butelki

[dorbar]

Moja Ala dzisiaj od 23 do 7 cały czas spała. Więc bardzo ładnie.
Byłam na szczepieniu no i Ala nie została zaszczepiona, ponieważ ma te luźne kupki i troche kicha. Po za tym pielęgniarka mnie wystraszyła, ze po tych szczepionce refundowanej moze sie małej coś stać (podobno dzieci cieżko je znosza) i sama już nie wiem jaką mam dać. U mnie jest cieżko finansowo dlatego chciałam tą refundowaną, a ta głupia baba mnie wystraszyła. pewnie tak tylko gadają by kase sciągać.
Ogólnie to mam doła bo wszytsko jest takie drogie, na zime tyle trzeba kupić a ja z moją rentą to na nic nie mam. A ten skórwiel, Ali ojciec nawet skarpetek jej nie przyśle, nawet jej zdjęć nie skomentował. Zaprosiłam go na chrzest i też nic. Jak mnie to denerwuje.
Smutno mi, że moja mała nie ma taty i jeszcze do tego nie jestem w stanie dac jej tego co mają inne dzieci. Dzisiaj mi strasznie ciężko.
Do tego wszytskiego dzisiaj też mnie gardło boli, mam nadzieje, ze się nie rozłoże bo jak tak się stanie to Mała też zachoruje.

Musze odstawić wszytsko co od krowy bo mała ma troche ciemieniuchy. czym natłuszczacie ciemieniuche?

Mała ma 4900kg.

Kristi75 ten lekarz od usg bioderek przyjmuje w Poznaniu na placu Kolegiackim , nr trl 0606205424, nazywa się dr Struszyński.

[kristi75]

witam
Karolek też śpi już od 30 min a ja zamiast zająć się domem to znów na wizzarzu
noc przespał całą jak zawsze pił ostatni raz o 24 a potem dopiero o 8 wyjątkowo zazwyczaj przesypia ok 5 godz.

super te wasze karuzele a ta z ta lampką na pilot super ale czy faktycznie tak to działa na pilot jak piszą
Któraś tu pisała że można z tego zrobić lampkę na biurko ale jak ???
też zamierzam kupić karuzele bo nie mamy jeszcze
U mnie chyba będzie ten sam problem z zostawaniem przy małemu bo ja jestem z nim 24 godziny na dobę tz jak jest to na chwilkę bo długo pracuje i jak przychodzi to trochę się pokrząta i pada ze zmęczenia ale muszę stwierdzić że jak ma uspokoić małego to jest nawet dość spokojny nieraz to ja wybucham jak już nie wytrzymuję ze zmęczenia ale on jeszcze się nie zdarzyło

co do diety to ja też jem wszystko i małemu niema nic tylko co nie mogę pić to napoje pomarańczowe i cytrynowe bo mały jest wtedy bardziej płaczliwy i się kręci na wszystkie strony chyba go brzuszek z tego boli

[dorbar]

Wczoraj zostawiłam Ale z mamą na jakieś 45 minut bo byłam załatwiać chrzest i jak wróciłam to Mała się tak rozpłakała. Chyba ze złości.

[kristi75]

Dorbar dziękuję ci bardzo ale do poznania odemnie kawał drogi więc muszę szukać gdzieś bliżej

to chyba ta pogoda nas tak uzbraja negatywnie

dorbarku a czy ten skó....l nie płaci ci alimentów jak ci czegoś brakuje to może zażądaj od niego czegoś a nie czekaj aż on sam się domyśli

[Kurzoslawa]

Napisane przez marticia

Bylismy u pediatry i na ostra diete przechodzic nie trzeba, musze tylko jesc z umiarem, a nie jak wczesniej ze przerzucalam sie z jedngo na drugie i jadlam to ponad tydzien (np. winogrona po kg na dzien, pozniej banany itd.). Maly w koncu dostal od teo uczulenia ale to nie jest skaza bialkowa.
POrozmawialm potem z dietologiem i dal mi wskazowki jak i co jesc aby bylo dobrze..np. koper wloski moge jesc bez przerwy bo ma dobry wplyw na dziecko - uwielbiam go przegryzac
Maly dzis czuje sie znacznie lepiej, bo wczoraj ograniczylam sie tylkodo podstawowych produktow i dzis juz tak nie ulewal..och jaka jestem szczesliwa))

A teraz zajelismy sie przyzwyczajaniem Mario do lozeczka i odzwyczajaniem od usypiania na rekach, bylo ciezko rpzez caly dzien ale za kazdym razem czas jego usypiania w lozeczku i placzu jest coraz krotszy

Kasiulka ja chcialam taka sama karuzelke albo taka jak ma Wersta, a moja kolezanka kupila zamiast tego to takie pianinko do zamocowania do lozeczka:
http://milimali.pl/product_info.php?products_id=5631
szkoda mi tylko troche tej karuzelki, bo sami teraz nie wiem kiedy ja zakupimy

Marticia ciesze sie ze wszstko zmierza ku lepszemu i zarowno wy jak i maluszek(a w zasadzie przede wszystkim on) nie bedziecie sie tak okropnie męczyć

Ja powiem szczerze tez ostrzyłam sobie zeby na taka karuzele z fisher price,ale zostało nam sprezentowane co innego czym mała sie nie interesuje za bardzo,w zasadzie wogóle jak narazie,tylko muzyki lui sobie od czasu do czasu posłuchac.

http://cgi.ebay.pl/FISHER-PRICE-OCEA...mZ350093939648

Napisane przez ver_ona

A ja jadam prawie wszystko, wlaczbnie z kfc do ktorego witamy ze 2 razy w tyg. i tak od poczatk, moze dlatego Borysowi nic nie jest

Weronko Borys to kawał chłopaJest śliczny
A takiej diety to pozazdrościc.Ja na początku tez nie starałam sie stosowac żadnej diety jadłam co popadło i mała miala problemy brzuszkowe...Widac nie każda ma takie szczęscie jak ty .moja znajoma która mieszka w Angli,jeszcze bedac na porodówce wpierniczała normalnie fastfoody(samae położne zbierały zamówienia i kupywaly) i jej mała żadnych kolek nie miała.

Napisane przez jowisz

dziewczęta który lekarz robi usg brzucha ? tak sobie myślę, że może powinnam zrobić bo dobijamy 3ciego miecha a nic lepiej nie jest. może młoda ma refluks czy co
ładuję kilka fotek. ja z młodą młoda na nowym leżaku, młoda walcząca ze smokiem (wciąż), na koniec dla miłośniczek futer - kot mój i mamy (mój wyjechał wczoraj)

Ja jestem taka kociara że zdjęcia tych kotów studiowałam dobre 10 min i sa przecudne,zagłaskałabym je na śmierć

Jowiszku jaka ona duuuża....Piękna dziewczyna nie ma co

Napisane przez Anisia25

Beatko, on chetnie z malym zostanie, ale nie daj Boze mlody zacznie wyc (bo np zorientuje sie ze nie ma mamy) to TZtowi wlacza sie agresor.. zaczyna sie denerwowac, probuje go na sile uspac, badz zostawia go lezacego i wyjacego.. nie raz mu tlumacze, ze jak widzisz ze zaczyna plakac to podnies go, wez na rece, przytul i mow do niego czule, bo jak sie rozryczy na dobre to sa takie efekty jak dzisiaj
jemu brakuje cierpliwosci.. choc szaleje za synem i uwielbiam jak kladzie go sobie na brzuchu i nawijaja jak dwa stare konie choc wiadomo Piter wali po chinsku

Najlepszy numer byl dwa dni temu, nakarmilam mlodego i mowie TZ by go pobujal a ja skocze pod prysznic, to ten go zaniosl do sypialni, a maly w ryk, przyszedl z dzieckiem do lazienki i do mnie pretensja ze poszlam sie kapac a on placze, smiac mi sie chcialo, bo jak wyszlam z kapieli i polecialam do syna jak sie juz wytarlam i szlafrok zarzucilam to mlody z miejsca przestal wyc i zaczal sie do mnie usmiechac i gaworzyc mine meza nie bede kometntowac.. ale po prostu mam swiadomosc ze piotrus u kogos chwile moze pobyc, ale mama MUSI byc w poblizu i basta!

Napisane przez afro_dyta85

Jeśli chodzi o Mężów to chyba to jest u nich normalne zachowanie... Mój taki zakochany w Danielu i gada z nim bez przerwy, nawet w Medal of honor grają sobie razem, a jak zostanie sam na dłużej niż godzina to masakra normalnie... Jak wracam to albo jest zły, albo tak strasznie zmęczony opieką nad maluszkiem że już na nic nie ma siły. No to co ja mam powiedziec? A najśmieszniejsze jest to że czasem sam mnie gdzieś wysyła żebym, sobie odpoczęła a potem wielkie pretensje że go samego zostawiam i on sobie rady nie daje

No to chyba wiekszośc facetów ma tak samo.Mój z mala też chetnie zostaje,ale jak zaczyna płakać wpada w panike,denerwuje sie i od razu mnie woła.Bylo pare razy tak że na siłe wypuchał mnie żeby poszła na spacer czy z bardziej prozaicznych rzeczy wzięła relaksujaca kąpiel a za 10 min wpadał z płaczącą Nastką do łazienki
i błagał o ratunek
Anisiu moja mała ma tak jak Piterek.Co czasem jest uciażliwe.Chetnie pozawal sie oddac w rece dziadków czy tatusia ale przychodzi moment kiedy zaczyna mnie jej brakowac i wtedy płacze w niebogłosy.Wszyscy cudują doszukują sie winy w kolce,zmeczeniu,mokrej pieluszce...a kiedy tylko biore ją na rece mała sie uspokaja i puszcza piekne usmieszki do mamusi

Napisane przez ver_ona

mowili o tracy i jej metodzie czyli jak widzisz, ze dziecko senne to odkladasz, jak placze bierzesz na rece i odkladasz jak przestanie i tak w kółko, aż w końcu po którymś razie uśnie

aaa i zeby spiewac np kolysanki i zse tylko 3%mam spiewa, a dzieci to lubia

ja moja mała tak własnie nauczyłam zasypiać w dzien w łózeczku.Tylko przy tym wiecornym usypianiu musi zasnąc na rękach ale staramy sie to zmienic
a spiewam jej zawsze,tylko ona lubi słuchac tego mojego fałszującego głosu
Spiewam co popadnie kołysanki,piosenki wojskowe...a ostatnio w repertuaże zagosiciły teksty metallicy i bardzo jej sie spodobały

Napisane przez Judi21_84

moje dziecię śpi w łóżeczku co prawda zasnął w nim z pomocą-klepanie w dupcię, wkładanie smoka co chwila bo wypadał i pielucha na głowie ale spi widać ze debridat zaczyna działać Anisiu
a pieluchę na buzię muszę mu nawet na spacerach dawać bo on nie umie zasnąć bez niej. Wczoraj zapomniałam i na buzi miał chusteczkę higieniczną ale dopiero wtedy usnie jak się mu czymś buźkę przyłoży. Co za dzieć a dzisiaj kupencję strzelił bez płaczu trochę postękał i kupa wylazła co za radosć

No i kupiłam tą karuzelkę ale tą z rybkami, kolory są żywsze a on na takie bardziej zwraca uwagę, ta z misiami dużo bardziej mi się podobała ale co tam

gratuluje sukcesu w usypianiu kochanaMoja tez własnie tnie komara juz od 12.30.A co najlepsze akurat byla u nas z wizyta prababcia wiec stwierdziłam że najszybciej bedzie spac ją na rekach,zeby ni przerywac konwersacji...i nie dało rady..mała plakała,wierciła sie...poddałam sie po minucie zaniosłam ją do łożeczka i jak tylko załączylam karuzele mała odpłynęła...

Wizaz mi sie zisiaj strasznie pierniczy.Teraz dopiero pierwszy raz od rana mogłam na niego wejść.

wczoraj wybrałam si do gina na pierwsza wizytę po porodzie i wszystko jest jak w najlepszym porządku.Metode antykoncepcji wybrałam taka jak przed ciązą czyli tabletki Cillest.
uczcilismy juz z tż koniec celibatuBałam sie troche że bedzie bolała mnie ta blizna po zewnetrznym szyciu ale nic takiego nie maiło miejsca.

[dorbar]

Napisane przez kristi75

Dorbar dziękuję ci bardzo ale do poznania odemnie kawał drogi więc muszę szukać gdzieś bliżej

to chyba ta pogoda nas tak uzbraja negatywnie

dorbarku a czy ten skó....l nie płaci ci alimentów jak ci czegoś brakuje to może zażądaj od niego czegoś a nie czekaj aż on sam się domyśli

Chciałam się z nim dogadać, ale on ignoruje każdą moją wiadomość, nawet na zaproszenie na chrzest nie odpowiedział. On jest anglikiem, mieszka w Anglii, on nawet Małej nie uznał, musez dopiero złożyć pozew o uznanie ojcostwa i alimenty. chciałam to zrobić pzrze angielki sąd, ale chyba jednak złoze pozew w Polsce.
On mi powiedział, ze będzie mi płącił jak Mała zobaczy, ale na moje zaproszenie by móc ją zobaczyć nic nie odpowiedział. Więc myśle, ze to jest beznadziejna sprawa.

[Kurzoslawa]

Kristi ty pisałas ostatnio że karolek ma katar...jak z nim sobie poradziłaś?
Moja to meczy coraz bardziej,w końcu chyba zakoncy sie wizyta u lekarza

[kristi75]

Napisane przez Kurzoslawa

Kristi ty pisałas ostatnio że karolek ma katar...jak z nim sobie poradziłaś?
Moja to meczy coraz bardziej,w końcu chyba zakoncy sie wizyta u lekarza

No niestety jeszcze ma raz jest słabszy a raz mocniejszy ale ja zaraz dzwoniłam do doktorki by zapytać się co mu dawać bo wizyta w przychodni zazwyczaj się kończy jeszcze innymi infekcjami bo wirusów tam pełno i chorych też nigdy nie brakuje
więc kazała mi dawać kropeliki do nosa homeopatyczne i często czyścić nosek
A gdyby kaszlał to syropek prawoślazowy i wapno ale narazie nie podaję tego bo nie kaszle

[Kasiulka22]

Cestia kochana, jak tylko mój Olutek się obudzi to ją zmierzę i Ci powiem ile już ma, sama jestem ciekawa

Uff ufff, morduje się tu z magisterą... fuj. Jutro ją wydrukuję i oprawię i oddam mam nadzieję...

[Sosnowa]

Napisane przez dorbar

Po za tym pielęgniarka mnie wystraszyła, ze po tych szczepionce refundowanej moze sie małej coś stać (podobno dzieci cieżko je znosza) i sama już nie wiem jaką mam dać.i.

Pierdu, pierdu... jak mnie to wkurza. Ty się gadaniem głupiej baby nie przejmuj. Jakby te refundowane szczepionki takie groźne były, to by niemi nie szczepili dziec. Nas szczepiono jakimś szajsem sprzed kilkudziesięciu lat i jakoś żyjemy.
A prawda jest taka, że po każdej szczepionce teoretycznie jakieś powikłania mogą być. Tak jak przy porodzie, po grypie czy głupim wyrwaniu zęba. Ale nie możemy dać się zastraszyć.

A że dzieci źle znoszą szczepienia. O ile mnie pamięć nie myli, to dziewczyny, które szepiły zintegrowanymi pisały, że ich dzieciaczki są marudne. Tak niestety może być z powodu reakcji obronnej organizmu na antygeny.

Moim zdaniem, jeśli nie masz zbyt dużo pieniędzy, to się gadaniem ludzi "z branży" nie pzejmuj. A przynajmniej nie wszystkich. Ja też muszę się uodpornić na gadanie, bo pewnie lekarz-gbur z przychodni zaś będzie biadolił nad moim wyborem, ale mam go gdzieś...

[rusalka]

Kristi ta lampka wygląda tak jak w kółeczku na obrazku mozna miśki odczepic i ona tak sobie stoi

[Kurzoslawa]

Napisane przez kristi75

No niestety jeszcze ma raz jest słabszy a raz mocniejszy ale ja zaraz dzwoniłam do doktorki by zapytać się co mu dawać bo wizyta w przychodni zazwyczaj się kończy jeszcze innymi infekcjami bo wirusów tam pełno i chorych też nigdy nie brakuje
więc kazała mi dawać kropeliki do nosa homeopatyczne i często czyścić nosek
A gdyby kaszlał to syropek prawoślazowy i wapno ale narazie nie podaję tego bo nie kaszle

To znowu cie po molestuje pytaniem
a ten syropek prawoślazowy to jak można podawać takiemu maluchowi.W sensie jaką dawkę i w jaki sposób?Bo mi wyobraźni brak... a zaprzestałaś wychodzenia z małym jak złapał ten katarek?
Ja tez dzwoniłam do lekarki i oczywiscie wizyta w przychodni nie wchodzi w gre,no chyba że mała zagoraczkuje...Czyszcze jej nosek i podaje kropelki i wit c.

[kristi75]

Napisane przez Kurzoslawa

To znowu cie po molestuje pytaniem
a ten syropek prawoślazowy to jak można podawać takiemu maluchowi.W sensie jaką dawkę i w jaki sposób?Bo mi wyobraźni brak... a zaprzestałaś wychodzenia z małym jak złapał ten katarek?
Ja tez dzwoniłam do lekarki i oczywiscie wizyta w przychodni nie wchodzi w gre,no chyba że mała zagoraczkuje...Czyszcze jej nosek i podaje kropelki i wit c.

syropek najlepiej podawać taką strzykawką ze syropku bo najwygodniej i odmierzaj też strzykawką 1 ml
do tego wapno bez smakowe też 1 ml

nie wychodzimy na spacerki bo się boję że coś więcej złapie a pogoda właśnie sprzyja infekcjom
Ja podaję kropelki euphorbium a ty jakie podajesz ?